Podkliniczna kwasica żwacza źródłem
potencjalnych strat
Kwasica mleczanowa żwacza o przebiegu ostrym (nagłe, bardzo silnie wyrażone objawy)
rzadko kiedy zostaje przeoczona przez hodowcę. Krowa bowiem jest wyraźnie osłabiona,
często zalega, szybciej oddycha, nie przyjmuje pokarmu, może mieć biegunkę, a nawet paść.
Ewidentna manifestacja choroby skutkuje szybką reakcją personelu opiekującego się stadem.
Większy kłopot w hodowli sprawia występowanie podklinicznej kwasicy żwacza –SARA (ang.
Subclinical ruminal acidosis). U krów w laktacji problem ten pojawia się częściej niż ostra
kwasica mleczanowa żwacza. Zanim choroba zostanie zdiagnozowana i zaburzone funkcje
przewodu pokarmowego powrócą do normy, zdąży ona spowodować znaczące straty w
produkcji.
Ze względu na czas wystąpienia objawów możemy wyróżnić SARA wczesną (okres
około tygodnia przed do trzeciego tygodnia po porodzie) oraz późniejszą (od szóstego
tygodnia po porodzie). Na postać wczesną narażone są krowy, u których w okresie
przejściowym gwałtownie zmieniono żywienie. Chcąc sprostać wzrastającym wymogom
energetycznym krowy po wycieleniu, hodowcy spieszą się z podawaniem
wysokoenergetycznych pasz. Bardzo ważne jest, aby około 4 tygodnie przed spodziewanym
porodem stopniowo wprowadzać paszę, którą zwierzę ma dostawać od początku laktacji.
Kosmki błony śluzowej żwacza, których funkcją jest wchłanianie lotnych kwasów
tłuszczowych, potrzebują czasu na przystosowanie się do intensywniejszego wchłaniania
(wydłużają się i zwiększają swoją powierzchnię). Zmianom musi ulec także flora
drobnoustrojów przedżołądka, która zacznie niedługo przekształcać znaczne ilości
dostarczanej z pokarmem energii.
Jeśli subkliniczna kwasica żwacza wystąpi w okresie, kiedy żwacz jest już
przystosowany odpowiednio do nowego żywienia, przyczyna choroby przeważnie tkwi w zbyt
małej podaży pasz objętościowych przy jednoczesnym skarmianiu paszami zbożowymi, czyli
jest wynikiem zbyt wysokiej koncentracji energii w pożywieniu. Cukry proste, skrobia oraz
włókno ulegają w żwaczu przemianom do lotnych kwasów tłuszczowych, które stanowią
główne źródło energii dla organizmu. To w jakim stopniu zwierzę jest w stanie
zagospodarować spożyte węglowodany zależy od ich źródła (czy są to łatwo fermentujące
pasze treściwe czy siano), sposobu przetworzenia paszy, aktywności drobnoustrojów i
dostosowania powierzchni chłonnej kosmków.
Lotnym kwasem tłuszczowym powstającym w żwaczu z włókna jest kwas octowy.
Efektem przemian skrobi i cukrów prostych jest z kolei kwas propionowy, z którego w
dalszym etapie przemian metabolicznych w wątrobie powstaje glukoza. Wytwarzany jest
także kwas masłowy, który staje się substratem do produkcji tłuszczu mleka. Zbyt wysokie
stężenie kwasu propionowego wiąże się z niedostateczną podażą włókna i w efekcie
spadkiem pH żwacza, czyli kwasicą. Odczyn płynu żwaczowego ma znaczenie dla rozwoju
flory odpowiedzialnej za zachodzenie powyżej opisanych przemian chemicznych. Bakterie,
które biorą udział w rozkładzie włókna potrzebują do życia środowiska o pH 6-6,8. Z kolei
flora trawiąca skrobię rośnie w pH 5,5-6. Przy pH żwacza wynoszącym ok 6 równowaga
drobnoustrojów jest zachowana i procesy trawienne przebiegają prawidłowo. Na odczyn
płynu ma wpływ kilka czynników. Pasze objętościowe wzmagają produkcję śliny, która jest
naturalnym buforem (przywraca prawidłowe pH). Zwiększają też produkcję kw. octowego.
Dieta bogata w pasze treściwe jest spożywana szybciej i towarzyszy temu mniejsze
wytwarzanie śliny. Im bardziej ziarno jest rozdrobnione, tym węglowodany w nich zawarte
są łatwiej dostępne i tym szybciej dochodzi do wytworzenia kwasu propionowego, a pH
żwacza ulega obniżeniu. Zmniejsza się zawartość tłuszczu w mleku, a białko rośnie. Im
większa podaż skrobi i cukrów prostych, tym większa jest produkcja kwasów i pH spada.
Dodatek tłuszczu w paszy także może się przyczynić do tego zjawiska, gdyż powleczone
olejem pasze objętościowe są słabiej dostępne dla mikrobów. Oprócz zakłócenia
funkcjonowania flory dochodzi także do uszkodzenia błony śluzowej żwacza i wnikania
bakterii do krążenia, co powoduje powstanie zmian chorobowych w wątrobie.
Podsumowując, podkliniczna kwasica żwacza pojawia się, gdy dieta zawiera zbyt
wysokie ilości łatwo fermentujących pasz treściwych w stosunku do zawartości włókna.
Objawy SARA to głównie osłabiony apetyt (może się na przemiennie polepszać a następnie
znów słabnąć), kulawizny, biegunki i spadek produkcji mleka. Choroba powinna zostać
potwierdzona poprzez zbadanie pH płynnej zawartości żwacza.