Media Illuminati: duchowy wymiar
"Nie jesteśmy organizacją polityczną, ponieważ stoimy ponad tym i działamy zakulisowo. Prowadzimy
wojnę na każdym froncie w literaturze i muzyce, zatrudniamy media same przeciwko sobie, żeby
doprowadzić serca młodzieży do stanu godnego pożałowania. Posługujemy się muzyką, instrumentem, na
który najmocniej reagują ludzie młodzi. Apeluję do Elit i ich organizacji, ponieważ poszukujemy nie
amatorów, ale ludzi zdolnych do realnych działań. Jeżeli ludzkość ma dokonać rewolucyjnego kroku, cały
brud wartości społeczeństwa jak demokracja czy humanizm muszą zostać unicestwione".
- Nikolas Schreck, najwyższy kapłan Kościoła Szatana.
media i muzyka są narzędziem Iluminatów
. Jednak ile w
tym wątku jest prawdy? Na początek zapoznajmy się z postacią Johna Todd'a.
John Todd urodził się w 1950r. w Ohio (miejsce urodzenia do tej pory budzi wątpliwości). Były mason
najwyższego stopnia, później prawcował jako spiker, oraz wygłaszał przemówienia w licznych placówkach
kulturalnych, znaczących szkołach i kościołach. Jest to osoba o bardzo barwnym życiorysie, od
przynależności do tajnych stowrzyszeń jako czarnoksiężnik, poprzez służbę w marynacre, nawrócenie,
działalność duszpasterską, aż po zaginięcie i tajemniczą śmierć.
Todd w 1968r. został pastorem Kościoła Zielonoświątkowego, zaś w wieku 20 lat poślubił kobietę o imieniu
Linda. Tego samego roku został aresztowany za wandalizm.
Przed zaginięciem, wyjawił on James'owi Outlaw'owi, pastorowi Kościoła Jezusa (Jesus Name
Church), sekret, że podczas służby w marynacre wojennej, intensywnie uprawiał magię, zaś w
młodości próbował wdostać się do przemysłu pornograficznego, oraz, że chce ponownie zostać
czarnoksiężnikiem. W 1973r. został inicjowany do zboru satanistycznego Kalifornii (w ponad 50 stanach
działa około 8 000 zborów), jednak znowu wstąpił do ewangelickiego kościoła charyzmatycznego. Był
wtedy żonaty z kobietą o imieniu Sharon Garver. Systematycznie uczęszczał na anty-
okultystyczne wykłady w Cali w zachodniej Kaliforni. Wykorzystał on ten fakt, aby po raz pierwszy się
ujawnić. Todd wyznał, że jego prawdziwe nazwisko brzmi Lance Collins, a on urodził się w potężnej
rodzinie czcicieli diabła i kultu czarownic, powiązanej z sektami Iluminatów. Jego matka, przez swoją
działalność, od wielu lat targana była wyrzutami sumienia, co tłumaczyło by umieszczenie jej w zakładzie
psychiatrycznym. Jego przybrana matka była kapłanką wszystkich czarownic w Kalifornii, a jego siostra
została wybrana na kapłankę Ohio w wieku 13 lat. Collinsowie, oraz inne rodziny, byli potomkami
szkockich druidów, którzy byli odpowiedzialni za przeniesienie magii do USA, współpracując z
Iluminatami bawarskimi. Przypuszcza się, że John był pierwszym, który wystąpił z tych rodzin. Jego
dziedziczny satanizm miał duże podobieństwo do czarnej magii Doreen Irvine, nawróconej na
Chrześcijaństwo czarownicy (autorki książki "Byłam czarownicą").
Twierdził, że był wychowywany na okultystycznych dziedzinach nauki: Ufologii, czarach Tolkiena i CS
Lewisa, jednak to nie rodzice nadzorują taki, jak nazwał John Todd, "duchowy rozwój" dzieci: w wieku
około 13-14 lat chłopcy są wysyłani do szkół zwanych "Domostwami", gdzie są szkoleni na
kapłanów Satanistycznych, Todd został inicjowany w wieku 14 lat, zaś w wieku 18 lat, służąc
jednocześnie jako kadet w Zielonych Beretach, stał się kapłanem swojego sabatu. Jego siostra zaś stała się
potężną kapłanką i może bezpośrednio przywoływać demony.
Iluminati kontrolowana jest przez Radę 13 podlegającej Rothschildom. Organizacja składa się z masonów,
lokalnych polityków, mormonów, Światowej Rady Kościołów, komunistów, międzynarodowej finansjery i
polityczno-edukacyjnej John Brich Society, maskaradującej jako "antykomunistyczna" i optująca za
wolnością osobistą jednostki (John Todd znany był również z literatury John Brich).
Największą czarownicą Illuminati była siostra byłego prezydenta USA, Jimmy'ego Cartera - Ruth Carter
Stapleton (na potwierdzenie, w Wikipedii można przeczytać, że była uzdrowicielką czerpiącą moc z czarnej
magii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ruth_Carter_Stapleton
). Jest to organizacja oddająca cześć diabłu.
Wszyscy członkowie Rady Stosunków Zagranicznych i Komisji Trójstronnej, według Johna Todd'a, są
masonami.
Najważniejszą księgą Oświeconych jest Necronomicon (inaczej "Księga Umarłego Prawa"). Jej oryginalne
kopie pochodzące z 7 w.n.e są bardzo żadkie, znane Todd'owi trzymane są w Saint Petersburg, Glasgow,
Harvard University, University of Buenos Aires, Miskatonic University i British Library, gdzie trzymane są
również Plany trzech wojen światowych, opracowane przez Giuseppe Mazziniego, ówczesnego lidera
Zakonu Iluminatów i Alberta Pike'a, założyciela Ku-klux Klanu.
Po swoim nawróceniu, podróżując po amerykańskich kościołach, Todd mówił o sobie, że był "pionkiem
starej konspiracji europejskich bankierów i amerykańskich polityków". Kiedy po wygłoszeniu kazania w
jednym z prowincjonalnych kościołów w stanie Pennsylvania, o "nadchodzącej zagładzie Chrześcijan, jaką
szykują Iluminaci", w magazynie Christianity Today pojawił się na jego temat reportaż, tak wieść o nim
rozeszła się po całej Ameryce. Wydał również wiele publikacji, gdzie w okresie działalności okultystycznej
określał się mianem "wcielonego antychrysta", jak i poruszał tematy przewodnictwa Rothschildów nad
Iluminatami.
John Todd w organizacji Illuminati stał dość wysoko: należał do Wielkiej Rady Druidów założonej przez
urodzonego w latach 30. czarnoksiężnika, autora podręcznika do nauki czarnoksięstwa, Raymonda
Bucklanda. Według Todd'a, został on wyznaczony na profesora antropologii Uniwersytetu Columbia
przez Philippe Rothschilda. Potem należał nawet do samej rady 13.
Szczegóły linii rodowej rodziny Collinsów wraz z ich udokumentowaną działalnością na przełomie lat, w
tym również rodzin Astor i Bundy:
http://www.theforbiddenknowledge.com/hardtruth/the_collins_bloodline.htm
Jak na ironię, okazuje się, że...są oni obsadzeni na kluczowych stanowiskach w całym kraju, przez lata
zajmowali się bankowością, wywiadem, kosmonautyką, wpółpracowali z
Rothschildami od początku XXw, oraz są powiązani rodowo z rodziną Bush! Pokazuje to wiarygodność
tajemniczego człowieka o imieniu Lance Collins, znanego jako John Todd, którego postać jest
obiektem zainteresowania wielu środowisk od lat 70! Szczeguły linii rodowych innych rodzin:
http://www.thewatcherfiles.com/bloodlines/index.htm
, są one tak naprawdę jednym rodem i wszystkie są ze
sobą blisko spokrewnione. Według tradycji tajnego stowarzyszenia na Uniwersytecie Yale, Czaszki i
Piszczeli (do którego należały 3 pokolenia rodziny Bush) żenią się tylko między sobą, żeby utrzymywać
swoją władzę.
Amerykańska studentka BridgeAnne d’Avignon odkryła, że wszyscy amerykańscy prezydenci w historii są
jedną rodziną! Wszyscy należą do rodu angielskiego króla Johna z 12 wieku. Artykuł telewizji NBC.
http://www.nbcbayarea.com/news/politics/All-the-Presidents-Cousins-84505582.html
Reportaż na temat jej odkrycia można zobaczyć pod tym linkiem:
http://www.digtriad.com/news/local/story.aspx?storyid=146059&catid=175
Książka Henryka Pająka "Bestie Końca Czasów" tak mówi na temat Collinsów, 1 z 12 rodów Iluminatów:
"F. Springmaier ustalił, że 12 amerykańskich prezydentów jest potomkami zaledwie czterech rodzin.
Amerykanie zaś wierzą, że ich prezydenci pochodzą z ich własnych, „wolnych, demokratycznych
wyborów". Oto jeden z przykładów - prezydent Grant był główną postacią amerykańskiej Wojny Domowej,
a jego potomek Earle Grant Wheeler, członek Oświeconych, był szefem Sztabu Dowódców w czasie wojny
wietnamskiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, że wojna wietnamska była wojną wywołaną przez
Iluminatów. Była też otwarciem biznesu narkotykowego USA: wojskowi przemycali narkotyki ze Złotego
Trójkąta m.in. w trumnach poległych Amerykanów. Dokładnie to samo robili wojskowi sowieccy podczas
wojny w Afganistanie. Kiedy generał Grant Wheeler prowadził wojnę wietnamską wraz z innymi
satanistami, takimi jak McNamara, pomagający mu bratanek Leo Wheeler - Wielki Mistrz Iluminatów
przebywał na Zachodnim Wybrzeżu i koordynował szmugiel narkotyków. Wielu amerykańskich prezydentów
jest spokrewnionych z brytyjską rodziną królewską. W innym miejscu Springmaier wspomina, że księżna
„Di", zamordowana w „wypadku samochodowym", była spokrewniona z rodzinami szeregu prezydentów,
jak John Adams, John Quincly Adams, Cleveland, Filimore, Hayes, F.D. Roosevelt, W. Wilson i Truman.
Nazwisko Wheeler pojawia się wśród Grantów w okresie, kiedy ród Collinsów rozgałęził się w rodziny
Todd i Grant, a rodzina Grant - w Wheeler. Oto kilku Collinsów -Iluminatów jako funkcyjnych ważniaków
w USA: - James Foster Collins: pracował dla wywiadu USA, ukończył Yale, potem pracował w strukturach
ONZ dla globalizmu Iluminatów w latach 1946-1949. Pracował także dla Departamentu Stanu i Dep.
Skarbu w okresie jego zaangażowania w wywiadzie; - Joseph Collins: członek CFR, prezes firmy Time
Warner-Cable; (Zob.: Henryk Pająk: Zabijałem aby żyć, wyd. Retro 1997 i 1999. str. 118) Paul Collins:
członek CFR; Michael Collins z załogi słynnego statku kosmicznego „Apollo II". Inny członek z tej załogi to
mason Ałdrin. Zabrali na Księżyc masońską flagę. Michael Collins zasiada w zarządzie potężnej Rand
Corporation, należącej do Iluminatów. Robert DeYille Collins: oficer służby zagranicznej, członek
wywiadu. Pełnił funkcję Sekretarza NATO w latach 1973-1976. Potem pracował w Departamencie Stanu
(1980-1982) oraz w ambasadzie USA w Rzymie".
Gdy powrócił na dobrą drogę i się ujawnił, zaczął wyjawiać fakty zza kulis Zakonu Iluminatów, po czym, co
nie było by żadnym zdziwieniem, został "dyskretnie usunięty", mianowicie bezpodstawnie zamknięty w
zakładzie psychiatrycznym gdzie był przymusowo narkotyzowany, aż w końcu zmarł, co by już świadczyło
o prawdziwości jego świadectwa. Pretekstu do umieszczenia go w zakładzie dostarczyło, jak się potem
okazało, sfałszowane orzeczenie armii amerykańskiej o chorobie psychicznej Collinsa. Niektórzy
zaś twierdzą, że został zabity niedługo po opuszczeniu zakładu. Wikipedia z kolei podaje, że zmarł w 2007r.
z przyczyn naturalnych. Jednakże od tamtego czasu słuch po nim zaginął. Co mówi nam na temat przemysłu
muzycznego? Nagranie z 1970r, które nie ujrzało światła dziennego:
"Należałem do rady 13, stopnia wyższego od rady 33. My z kolei wykonujemy polecenia Rothschildów, oni
zaś twierdzą, że otrzymują rozkazy od Lucyfera(...) byłem menadżerem największego przemysłu muzycznego,
Zodiac Productions, którego nazwa uległa zmianie. Spółce podlegają: Columbia Records, RCA Records,
Motown Records, które z kolei bezpośrednio odpowiadają za organizację koncertów w USA. Jednak nawet
te wytwórnie nie pełnią najważniejszej roli w przemyśle muzycznym USA, również one posiadają
korporację-właściciela: Burner Enterprises. Ta natomiast należy Do Manhattan Chase (przedsiębiorstwo
Rockefellerów), zaś Chase Manhattan należy do Standard Oil (korporacja odpowiadająca za budowę obozu
Auschwitz). Właścicielem Standard Oil jest część stanowiąca elitę, City Of London. Już tutaj jesteście w
stanie zauważyć, jak to działa. Jako jeden z tych 13 ludzi byłem wyznaczony do pełnienia funkcji
kierownictwa Zodiac Productions, stąd też posiadałem wiele znajomości w świecie muzyki, producentów,
wykonawców, którzy odpowiadają za muzykę, której słuchacie. Jednym z moich przyjaciół był David Croffy.
Byliśmy w zachodniej części Hollywood, aby się dowiedzieć, czy wszystko pozostało w tym samym stanie, jak
przed moim odejściem, m.in: czy nadal biorą taśmy nagraniowe do "pokoju świątyni"? Gdy Dave
potwierdził to, o co spytałem, chciałem wiedzieć, czy nadal wynajmują czarownice w celu przywoływania
demonów i złych duchów do "taśmy-źródła". Odpowiedział: oczywiście. Następnie spytałem: "Dave,
wytłumacz mi, jaki jest właściwie główny cel muzyki rockowej?" Powiedział, że taki sam kiedy pracowałeś w
wytwórni - chodzi o rzucanie czarów na ludzi niegdyś dla nas niedostępnych. Próbowałem się też
dowiedzieć, czy w dalszym ciągu aby mieć kontrakt z tą wytwórnią trzeba być inicjowanym
czarownikiem/czarownicą. Ten ponownie odrzekł, że nic się nie zmieniło: trzeba być wiedźmą lub magiem,
aby z nami współpracować. Taśma źródłowa przypomina większą wersję taśmy wielosesyjnego rejestratora
dźwięku z ośmioma kanałami. Album jest miksowany i kopiowany, a następnie sprzedawany wam w postaci
płyt i kaset. Po nagraniu album zostaje zabrany do świątyni w pomieszczeniu wielkości tego audytorium,
znajdującego się w każdym budynku większej wytwórni muzycznej. W czasie pełni księżyca, w rytuale, za
pomocą czarownic i czarowników wywołuje się siły nieczyste, aby podążały za każdą płytą i kasetą z tej
taśmy. Jeśli chcecie się przekonać ile jest demonów w waszych domach, policzcie jaką ilość kaset i płyt tych
wytwórni posiadacie. Przykro mi, ale mimo, że to brzmi niewiarygodnie, jest prawdą. Teraz już wiecie,
dlaczego muzyka rockowa tak uzależnia? Chyba widzieliście kiedyś nastolatka, któremu ogranicza się
dostęp do muzyki lub zabrania słuchania, wpada w szał szukając jakiejś muzycznej stacji w radiu, w ukryciu,
jak by wymykał się na papierosa. Z tego podowu muzyka jest narzędziem do uzależniania. David powiedział
mi, że niemożliwe jest, aby Chrześcijanin uległ zaklęciu, ale sam może się do niego przyczynić, wtedy już
nawet to go nie zablokuje. To nie tylko muzyka, ale starannie skomponowana przez czarowników
nadprzyrodzona siła, pod natchnieniem demonów za pomocą zaklęć(...)będąc magiem dwóch
najwyższych stopni musisz znać ponad 2000 słów, które wypowiedziane do kogoś innego mają kompletnie
inne znaczenie. Elton John przyznał, że nigdy nie napisał ani nie skomponował utworu, który nie był w
języku magicznym(...)pragnę wam coś zademonstrować: ilu z was słyszało piosenkę Hotel California? Teraz
powiedzcie mi, o czym ona jest (śmiech). Nalegam, aby ktoś powiedział mi o czym ona jest, czytając słowa
piosenki, jaki niesie przekaz? Właśnie tak to wygląda: większość ludzi nie jest w stanie powiedzieć, o czym
jest ta piosenka. Stąd ludzie słuchając utworów w języku wiedźm, pod wpływem narkotyków, rozumieją jej
sens! Ile macie ulubionych piosenek, ale nie wiecie o czym śpiewa wokalista?! Innym przykładem jest
"Destroyer" zespołu KISS. Może teraz ktoś mi powie, o czym ona jest? KISS, którzy otwarcie chwalili się
kontrolą nad jednostkami ludzkimi za pomocą muzyki, oraz, że to nie oni stworzyi swój zespół, tylko ich
kościół, ponieważ są kapłanami kościoła szatana, w tym utworze mówli o Helter Skelter. Nikt nie wiedział co
oznacza Helter Skelter w języku wiedźm, zaś Charles Manson wiedział bo był częścią tego procesu: słowa te
mają tysiące lat! Duża część piosenek masowego przemysłu muzycznego jest o Helter Skelter lub o miejscu
zwanym "Nocny Wiatr", o czym jest właśnie Hotel California i wiele innych czarnoksiężnych doktryn (...)"
Więcej archiwalnych nagrań Johna Todd'a w formacie mp3:
http://www;,l.kt70.com/~jamesjpn/articles/john_todd_and_the_illuminati.htm#toddaudio
Czy Rothschildowie rzeczywiście rzekomo mają kontakt z Szatanem nie wie nikt i prawdopodobnie nigdy
się nie dowiemy. Zaś co do tego, czy pociągają oni za sznurki, nie ma żanych wątpliwości, tak samo jak w
kwestii lucyferianizmu panującego wśród amerykańskiego przemysłu muzycznego, za sam fakt
deprawowania błahymi wartościami rodem z New Age za pomocą mainstreamowych mediów, tym bardziej,
że nawet sami członkowie rządu amerykańskiego należą do okultystycznych grup, co zostało wykazane w
dziale
. Czy istnieje jednak racjonalne poparcie tego, o czym mówił John Todd? Poznajmy
więc definicję transhumanizmu.
Transhumanizm jest to dziedzina zajmująca się pojęciem radykalnej wizji niedalekiej przyszłości, inaczej
jako koncepcja jednostki przyswajającej nowe technologie, w której dominować będzie neurotechnologia i
biotechnologia. Ma to na celu do 2050r. wymazać warstwy społeczne, czyniąc z rodzaju ludzkiego nowe,
pozbawione wszelkich ograniczeń społeczeństwo złożone z jednostek pośredniczących pomiędzy
człowiekiem a nad człowiekiem. Po raz kolejny stykamy się z koncepcją łudząco podobną do ideologii New
Age: przechodzenie człowieka w nową erę przy wykorzystaniu nowych możliwości, zaniechając
jednocześnie stare przyzwyczajenia i normy, dla wolności dojrzewającej jednostki w procesie wymazywania
tradycji z przeszłości. Konkretnie chodzi o przechodzenia z ery ryb - symbolu Chrześcijaństwa - do ery
wodnika - symbolizującego cheruba w postaci człowieka, a więc do kultu człowieka, czyli, z
definicji, całkowite odwrócenie doktryny Chrześcijańskiej, a zastępienie jej
- kultem jednostki
zapoczątkowanej przez Fryderyka Nietzchego, głoszącego kult jednostki silnej, która według samego
twórcy, godzi w Chrześcijaństwo, odwracając jego doktrynę. Jeden z teoretyków transhumanizmu, Max
More, zdefiniował ten proces jako "kroczenie w strony kondycji nadludzkiej". Świadomość i światopogląd
ludzki ma wyewoluować, przekształcić się dzięki muzyce i masmediom po cichu indoktrynującymi nową
technologią i nową religią: New Age. To właśnie świadczy o olbrzymiej sile miedów i ich roli w tworzeniu
Nowego Porządku Świata, który proces Brzeziński nazywa "The Technotronic Era":
http://www.rumormillnews.com/cgi-bin/archive.cgi?read=29388
"Era technokratyczna polega na stopniowym wglądzie na społeczeństwo bardziej kontrolowane. Takie
społeczeństwo będzie zdominowane przez elity, nieskrępowane tradycyjnymi wartościami. Wkrótce będzie
można dochodzić niemal ciągłego nadzoru nad każdym obywatelem i stale aktualnych plików
zawierających nawet najbardziej osobiste dane, podlegające władzy"
- Zbigniew Brzeziński, "Between Two Ages: America’s Role in the Technetronic Era", 1970 (
W maju 1967 w posiadłości Królowej Elżbiety w Deauville odbyła się naukowa Koferencja Równowagi
współpracy transatlantyckich zorganizowana przez Scientific Technological Committee of North Athlantic
Assembly wraz z Foreign Policy Institute, z czego wyłoniły się dwie książki, w tym "The Technotronic Era"
Brzezińskiego. Inną książką była "The Chasm Ahead" Aurellio Peccei, której głównym postulatem był
"
Transhumanizm jest ściśle powiązany z pojęciem MKULTRY, badań w latach 50 prowadzonych za
pośrednictwem amerykańskiego wywiadu, w celu ustalania skuteczności metod transhumanistycznych na
ludziach hitlerowskimi metodami: elektrowstrząsami, analizą fal mózgowych, hipnozą a nawet praniem
mózgu i odurzaniem narkotykami. Badania te były nadzorowane przez kongres, który również odpowiadał
za zniszczenie arkuszy setek dokumentów w sprawie badań MKULTRY, gdy odpowiednie związki
zainteresowały się kłopotliwą dla rządu sprawą, po tym jak New York Times z chęcią wyjawił
eksperymenty i przebieg doświadczeń za pozwoleniem - zgadnij kogo - jak zwykle Komisji
Rockefellera. Transhumanizm, który był ideowym źródłem MKULTRY, wykorzystując nieczujność ludzką
na bombardowanie ideami New Word Order za pomocą idealnie do tego zorganizowanych mediów,
wyspecjalizowanych koncernów muzycznych, wyrabia w ludzkich zachowaniach marazm, bierność, i
niebywałą podatność na odbierane informacje z otoczenia, aby uczynić z każdego biernego obserwatora
tego, co nadchodzi. W efekcie element modelowanego społeczeństwa. Więc jakie działania zachodzą w
ludzkiej świadomości, od najmłodszych lat warunkowanej do kreowanej przez proces transhumanizmu
rzeczywistości przy pomocy daleko posuniętej konsolidacji koncernów muzycznych i medialnych? Czy
może o tym decydować muzyka, zwykle jednoznacznie kojarzona z konkretną grupą społeczną?
Audycja dla Telewizji Chicago o rządowym programie prania mózgów (
), która została
wycofana niemal w ostatniej chwili przed wyemitowaniem.
Ogólne tłumaczenie:
(link): "(...) Od 27 lat pracowałem w FBI, w momencie przejścia na emeryturę pełniłem
funkcję starszego agenta specjalnego, dowodząc FBI w Los Angeles...byłem również koordynatorem
bezpieczeństwa podczas Olimpiady w Los Angeles (...) zdobyłem informacje o rozległej korupcji, pedofilii,
pornografii, narkotykach i okultyźmie toczących zarówno amerykański establishment jak i rząd na poziomie
federalnym oraz na niższych szczeblach w całym kraju wraz ze skorumpowanymi sędziami, prokuratorami i
stróżami prawa włącznie, w co zamieszany jest również kidnaping dokonywany przez Biały Dom. To
wszystko ma korzenie w elitarnej organizacji, zwanej Zakonem Iluminatów, założonym w 1776r., przez
Adama Weischaupta we współpracy z rodem Rothschildów, w celu przejęcia władzy nad światem po
uprzednim zniszczeniu wszystkich niezależnych państw i religii (...)"
(link): "Byłam wykorzystywana w satanistycznych rytuałach i badaniach kontroli umysłu
przez CIA w bazach militarnych w różnych zakątkach USA pod nadzorem Henry'ego Kissingera (...)
Pamiętam tylko krótkotrwałe obrazy z przeszłości, w których byłam wykorzystywana w pornografii
dziecięcej od młodych lat. Byłam też wykorzystywana przez rożnych prezydentów, polityków i aktorów w
wielu zakątkach Hollywood (...)"
(link): "Od ponad 20 lat byłem rządowym szpiegiem pracującym dla Defence Intelligence
Agency, Central Intelligence Agency (CIA) i dla wojska. Na całym świecie zajmowałem wysokie stanowiska.
Pracowałem w północnej Azji, ponadto w latach 70. zostałem wysłany do Jugosławii, Czechosłowacji i
Rumunii. We wczesnych latach 70. brałem udział w operacjach wojskowych, między innymi w Hondurasie i
Nikaragui, w których dostarczano przez CIA narkotyki i porywano dzieci ze Stanów Zjednoczonych (... ) W
różnych bazach CIA produkowano m.in kokainę w celu zwiększenia aktywności innych agentów (...) w 89'
braliśmy udział w serii spotkań na Florydzie wraz z Georgem Bush'em, wykonywaliśmy własną robotę dla
twórców Nowego Porządku Świata."
(link): "Byłam wykorztystywana w operacjach kontroli umysłu przez CIA o charakterze
militarnym, jako osoba medialna i dziennikarka telewizyjna byłam też używana jako propagandystka w
ich rękach w celu pomocy we wprowadzaniu Nowego Porządku Świata i propagowania ideologii New Age,
która jest używana przez Iluminatów jako ich taktyka dla pobudzenia w ludziach złudnego poczucia
bezpieczeństwa za sprawą fałszywych sił duchowych."
Ted Gunderson z prezydentem Reaganem:
http://conspiracy-theory-secrets.com/wp-
content/uploads/2011/05/gunderson_reagan.jpg
Ted Gunderson, zmarły już szef FBI Los Angeles, daje świadectwo istnienia wielkiej konspiracji.
http://www.youtube.com/watch?v=eHbgdO-ZcOI
http://www.youtube.com/watch?v=se_5evsjV88
http://www.youtube.com/watch?v=HEPT7UgC3FM
http://www.youtube.com/watch?v=Qgk7cer_v_8
http://www.youtube.com/watch?v=UwOIgMdniIE
http://www.youtube.com/watch?v=oX7xd7XWUNo
Prezydent Bill Clinton publicznie przeprasza za eksperymenty MKULTRY.
Muzyka ma również wymiar duchowy. Dlatego słuchając często ulubionego utworu muzycznego,
traktujemy ją świadomie lub nieświadomie jako rytuał, ponieważ nie bez powodu najlepszą techniką
hipnotyczną jest powtarzanie, co jest również wykorzystywane w masmediach i "powtarzaczy" takich jak
programy informacyjne, które pomimo różnic poglądowych, w kółko powtarzają "oficjalne wersje" różnych
wydarzeń, podając nie różniące się niczym newsy, co można wykorzystać do komentowania wydarzeń w
sposób stronniczy, przeinaczania faktów.
W teledyskach i występach ukrywa się symbole i odniesienia okultystyczne, lub też za pomocą symboliki
i tekstów piosenek dyskretnie informuje się o Nowym Porządku Świata. Kiedy muzyka poprzez rytualne,
powtarzanie czynności słuchacza, czym jest słuchanie ulubionego wykonawcy lub utworu, przełoży się na
wymiar duchowy pod, wpływem wyjątkowo wysokiego poziomu adrenaliny (przykład: koncerty), która
przetwarza się na adrenochrom, mający podobne działanie jak LSD, organizm jest podatny na
stany hipnotyczne i podświadome odbieranie ukrytych przekazów po utracie kontroli
świadomości wśród krzyczącego tłumu, większe znaczenie ma jednak muzyka danego wykonawcy, np. na
koncercie rockowym, pod którego wpływem tętno przyspiesza do 130 uderzeń na minutę, w czasie wysoce
zorganizowanej imprezy techno podchodzi do bardziej ekstremanych reakcji organizmu, kiedy z dodatkiem
gry obrazem i dźwiękiem, tępo muzyki przyspiesza do ponad 90 uderzeń na minutę, w tym przypadku
następuje, według badań amerykańskich naukowców - Balinsa i McRatera, w związku z wpływem głośnej
muzyki, rozregulowanie hormonów seksualnych i gruczoła nadnerczowego, pod wpływem silnego
podniecenia. Widziałeś zapewne nieraz na fotografiach, filmach video, lub nawet na żywo klub pełen
nabuzowanych imprezowiczów na większej imprezie techno, takiej jak Love Parade? Weź pod uwagę
niejeden przykład ze swojego doświadczenia słuchania ulubionej piosenki. Jest to uczucie tak ciepłe i
niepowtarzalne, że słuchacz niejeden raz odlatuje w inny świat, często uosabiając się z
emocjonalnym charakterem muzyki, dlatego jest ona pewnego rodzaju medytacją i każdy z nas jest na nią
podatny. Zasadniczą rolę w tym procesie odgrywa prawa półkula mózgowa, która odpowiada za odbiór
emocjonalny bez logicznej analizy jak w przypadku półkuli prawej, nadającej muzyce wymiar sensowności i
złożoności. Niezaprzeczalnym faktem jest, że przeważająca część populacji ziemii słucha muzyki, jednak
niewielu posiada wykształcenie muzyczne. Stąd też wielu kieruje się głównie prawą półkulą, nie
przykuwając większej uwagi do istoty odbieranych dźwięków, czynnikiem tego działania jest mentalne
programowanie przy pomocy powtarzania. W następstwie tego w przemyśle muzycznym dominuje
ogrmona ilość teledysków z przerostem formy nad mało wartościową treścią. Jest tyle różnych układów
tanecznych i choreografii, różnego rodzaju kostiumów i kreacji, ale zazwyczaj w większkości muzykę dla
mas jak i często przesadną teatralność oraz szum wokół wykonawców, cechuje kicz i powtarzalność. Inną
płaszczyzną prawidłowego "użytkowania półkulami" jest rozwijanie wewnętrzengo świata twórczego. W
szkołach, za sprawą z góry obmyślonego systemu edukacji, do prawej półkuli wtłaczane są informacje
powtarzające się na przełomie okresu nauczania. Istota leży w tym, że nie można
zakwestionować danej teorii jednocześnie trzymając się programu nauczania, toteż nie można urozmaicać
kreatywnego rozumowania kwestii przez lewą półkulę, tymczasem z definicji nic w nauce nie jest stałe,
ponieważ dochodząc prawdy można wywrócić czyiś światopogląd do góry nogami. Proces ten mija się więc
z istotą nauki. W rzeczywistości jest to masowa hipnoza, po to, abyś nie kwestionował tego co zostało
powszechnie przyjęte. Jest to indoktrynacja na zasadzie przeciwdziałowości, uczniowie nie zdają sobie
sprawy z istoty częstej dezorganizacji swojej pracy i spędzania całych dni za murami szkoły, w drugą stronę
nauczyciele nie zadają pytań, ale wykonują swoją pracę. Jednak w głębi serca obie strony wiedzą, że jest to
dla nich zupełnie niekorzystne. Skoro wiedzą o tym również nadzorujący w miejscach pracy, dlaczego sami
nie zaprzestaną tamu działaniu? Ponieważ proces ten, wedug definicji transhumanizmu, trwa od zawsze i
każdy jest od niego zależny. Każda dziedzina życia - system praw i obowiązków, jak i rozrywka - została
świadomie OPRACOWANA i jest kontrolowana przez ludzi na szczycie. Dzięki takiemu zakorzenieniu,
pozostający w cieniu mogą dosłownie pociągać za sznurki. Bez tego ich władza była by niczym, to dlatego
Brzeziński obawia się "globalnego, masowego, politycznego przebudzenia ludzkości"!
W bardzo trafny i adekwatny do naszych realiów sposób nakreśla to David Icke:
http://www.youtube.com/watch?v=jsaytl3Z708
Wiele innych reakcji występuje już podczas normalnego słuchania muzyki, które nie mają odbicia
fizycznego, ale duchowe. W tych obydwu przypadkach, po odpowiednim "poinformowaniu" przez przekaz
podprogowy, mózg rejestrujący informację, niezależnie od świadomości odbiorcy, który nie przykuwa do
tego większej uwagi, zachowuje dany obraz w pamięci, co ma na celu sprawić, aby podświadomie dopuścił
do danej sytuacji, jeżeli chodzi o większy proces, nie jednorazową czynność. Mózg w odniesieniu do
informacji związanej z zarejestrowanym przekazem analizuje to, co zostało odebrane, następnie warunkuje
do danego poglądu, który został nieświadomie wpojony widzowi lub słuchaczowi i nieprzemyślany, tak aby
postępował zgodnie z nim, nie kwestionując zamierzeń. Właśnie dlatego nie chodzi tu o jawne
manifestowanie ciemnej strony muzyki, wpływu złych mocy i diabła, jak w przypadku metalu, ale właśnie
o żerowanie na nieświadomości słuchacza, którego mózg mimo wszytko to odbiera, bo na tym opiera się
naginanie faktów, a w wielu przypadkach, po prostu sterowanie. Zwykła sugestia z dołączeniem roli
autorytetu, dla każdego pod inną postacią, wystarczy na spełnienie wielu rządań, co dopiero tych, pod
którymi kryją się nieprzewidziane intencje, pobudzających ciekawość, podnoszącą atrakcyność tych działań,
dlatego muzyka i teledyski są naginane do potrzeb społeczeństwa, nieświadomie zanurzającego się w
procesie transhumanizmu, zachęcając do czynnego uczestnictwa w tym procesie, z udziałem nowych
odtwarzaczy muzycznych czy technologii wykorzystywanej na koncertach i imprezach, tak aby stała się
nieodzownym elementem szukania nowych wrażeń, czegoś niepowtarzalnego i nieznanego dotąd
człowiekowi.
Ukryty Lucyferianizm w kulturze masowej
LL Cool J - "
W teledysku widzimy wszystkowidzące oko oświetlające postać, która schodzi po 13 stopniach piramidy,
podczas gdy w tle słychać tekst:
"...Iluminaci chcą mojej duszy i mojego ciała,
tajne stowarzyszenie,
trzymają swoje oko na mnie..."
Zaś inny artysta hip-hopowy, Jaz-z, w utworze "Devil", ukrył wiadomość (
"...666,
Zabić, zabić Chrystusa..."
Podobnych przypadków w rzeczywistości jest tak wiele, że śmiało można stwierdzić, iż Iluminaci informują
o sobie i swoich planach oczywiście za pomocą filmów popularnonaukowych lub fantasy, jak Władca
Pierścieni czy Avatar, które są wręcz przesiąknięte ukrytymi motywami lucyferianizmu i New Age, nie
wspominając już o wykonawcach hip-hopowych, czy też wokalistkach jak Lady Gaga, Rihanna oraz
Beyonce.
W teledysku Rihanny do piosenki "S&M" również zostawiono wiadomość:
Napis w tle: "Rihanna, księżniczka Illuminati" nie jest nawet podprogowy.
Znaczenie symboli występujących w powyższych ilustracjach oraz wielu innych znajdziesz
. Motyw
oka oprawionego w trójkąt można spotkać w wielu kościołach Rzymsko-katolickich, jendak trzeba
zrozumieć, że czciciele diabła odwracają symbolikę Chrześcijańską i tym samym pozbawiają ją pierwotnego
znaczenia: krzyż i krzyż odwrócony, biała msza i czarna msza, Boskie oko opatrzności i wszystkowidzące
oko szatańskie - symbol ten stworzył Adam Weishaupt dopiero w XVIII w.
Jednak kto trudzi się na tyle, aby takie odniesiena znajdowały się dla wielu w niemalże niedostrzeganych
detalach i szczegółach teledysków np. Lady Gaga?
Reżyser teledysku "Paparazzi" - Satanista.
W poniższym wywiadze Jay-z wyjaśnia, kto stoi za przemysłem muzycznym i za sybolizmem
satanistycznym. Jak się okazuje, jego poglądy są zbliżone do Iluminizmu. Wyjaśnia on, że wierzy w Boga,
ale nie wierzy w religie, które i tak wszystkie prowadzą do tego samego Stwórcy. Dodatkowo zaprzecza, że
to on stoi za umieszczaniem symboli w teledyskach i utworach, ale sam przyznaje, że odpowiadają za to
"tajne stowarzyszenia rządzące światem!"
Historia logo telewizji CBS - Wszystkowidzącego oka szatańskiego z Zakonu Iluminatów!
Lucyferiańska reklama MTV.
Lucyferiańskie symbole noszone przez znanych wykonawców współczesnej muzyki
rozrywkowej
Beyonce
Rihanna
Kanye West
Kevin Jonas (Jonas Brothers)
Czy sprzedali swoje dusze diabłu?
Proces transhumanizmu jest manifestacją obecności iluminatów. Można by zarzucić Johnowi Todd'owi
fałszywość, jendak wszystko jak na razie w pełni się zgadza z jego zeznaniem, zaś proces transhumanizmu
odbywa się nie inaczej, jak przez telewizję i muzykę. Ostatecznym celem jest światowa religia. Aby się o
tym przekonać posłuchaj świadectwa współtwórcy kultury techno, w jaki sposób Lucyferianie pozyskują
swoich rekrutów w przemyśle muzycznym na całym świecie!
"Lech Dokowicz - producent i operator filmowy. Ojciec pięciorga dzieci, obecnie związany ze środowiskiem
Frondy i dawnego Ozonu.
W latach 1986-88 pracował jako oświetleniowiec w Bawarskiej Operze i Teatrze Narodowym w
Monachium. W 1988 założył i do 1990 prowadził grupę teatralną Anton-Fingerle-Zentrum w Monachium. W
latach 1991-94 był asystentem Chrisa Karpa, szwajcarskiego operatora filmowego. Od 1995 pracuje jako
niezależny producent oraz operator filmowy. Produkował dla niemal wszystkich niemieckich stacji
telewizyjnych: ARD, ZDF, PRO 7, BR, SAT 1, VIVA. Filmy dokumentalne, reportaże, seriale TV, (Wahre
Wunder, Bully Hitparade, Comedy Factory, Sprechstunde bei dr. Frankenstein...). W 1999-2001
Chefoperator Media AG. Od 2001 produkcja filmów dokumentalnych dla polskiej telewizji Polsat a od 2006
produkcja i realizacja filmów dla TVP1 oraz TVP2.
Jako operator i producent filmowy współtworzył niemiecką scenę techno. Porzucił działalność po tym, jak -
według jego relacji - odkrył związki elity środowiska z praktykami okultystycznymi i satanistycznymi oraz
ich podświadomym propagowaniem wśród uczestników imprez."
- Wikipedia
Źródło: http://wezwaniedoprawdy.pl.tl/Media-Illuminati.htm