HLP II

background image

I rok




[

HISTORIA

LITERATURY
POLSKIEJ

]

RENESANS

background image

2

Zawartość

Antologia poezji polsko-łacioskiej 1470-1543, ............ 2

Erazm z Rotterdamu, Pochwała Głupoty oraz Skarga
Pokoju, .................................................................... 10

Andrzej Frycz Modrzewski, Wybór pism, .................. 13

Łukasz Górnicki, Dworzanin polski, ........................... 15

Jan Kochanowski, Fraszki,......................................... 19

Jan Kochanowski, Pieśni, .......................................... 21

Jan Kochanowski, Treny, .......................................... 23

Jan Kochanowski, Psałterz Dawidów ........................ 27

Jan Kochanowski, Odprawa posłów greckich, ........... 30

Francesco Petrarca, Sonety do Laury, ....................... 33

Giovanni Boccaccio, Dekameron (wybór), ................ 37

Mikołaj Sęp Szarzyoski, Poezje, ................................ 38

Mikołaj Rej, Wybór pism .......................................... 40

Antologia poezji polsko-

łacińskiej 1470-1543,

oprac. Antonina Jelicz, Szczecin 1985.1

WSTĘP

-

w drugiej połowie XV w. w piśmiennictwie polskim pojawiają się

nowe, nie znane przedtem element

y, widoczne zarówno w

treści, jak i w kształcie formalnym utworów. Literatura śred-
niowieczna pełniła wiele zadań: wpajała zasady wiary, pouczała

w sprawach religijnych i mo-

ralnych. Nie zawierała żadnych

elementów subiektywnych i wątków autobiograficznych.

-

poezja miłosna na marginesie, w twórczości ludowej, w poezji
żaków i wagantów, swawolna, obsceniczna.

-

nowa poezja zapoczątkowana przez Kallimacha i Celtisa,
głosząc absolutną chwałę starożyt-ności

2

, już w latach 30. XV

w. znajomością eleganckiej, cycerońskiej łaciny odznacza się
Jan z Ludziska, jeden z wcześniejszych entuzjastów

humanizmu renesansowego.

-

współistnienie dwóch faz humanizmu – średniowiecznego i

renesansowego w Krakowie.

-

patrycjat odgrywa znaczną rolę w kształtowaniu nowego stylu
życia, w domach mieszczań-skich odbywają się sympozjony

naukowo-

literackie, uczty stylizowane na biesiady starożyt-

nych.

-

twórcy nowej literatury nie myślą wyłącznie o zbudowaniu i

pouczeniu czytelnika, ale o do-

starczeniu mu przyjemności

intelektualno-artystycznej. Po

ezja staje się rozrywką ludzi

wyksz-

tałconych, narzędziem wypowiedzi subiektywnej autora.

1

opracowała Aleksandra Araszkiewicz

2

zapominając, że średniowiecze, „okres ciemnoty i

barbarzyństwa”, też korzystała z dorobku kulturalnego
starożytności i to ona uratowała go od zagłady.

-

zdarzało się mieszanie terminologii chrześcijańskiej z pogańską
– jedno nakazywała tradycja, drugie moda. Z czasem ustaliły
się pojęcia metafory czytelnej dla odbiorców wykształconych,
którzy wiedzieli, że np. Juppiter Tonans oznacza Boga, a Orkus
– piekło. To przystosowanie pojęć chrześcijańskich, obcych
kulturze rzymskiej, do nazewnictwa starożytnego stanowi zna-
mienną i długotrwałą cechę poezji renesansowej, przejętą
przez epoki następne.

-

poezja kunsztowna, uprawiana przez ludzi najbardziej

wykształconych, obeznanych z obcymi wzorcami nie mogłaby
powstać w języku polskim. Większość piśmiennictwa
średniowieczne-go w Polsce powstawała w języku łacińskim,
który dzięki temu doskonalił się w niezliczonych traktatach,
wierszach, mowach i daleko już odszedł od łaciny
„barbarzyńskiej”. Literatura w tym języku nie natrafiała na
przeszkody w rozpowszechnianiu poza granicami własnego

kra-ju. W Polsce czytano i chwalono poezje Kallimacha i

Celtisa,

Poemat o żubrze Hussowskiego przeznaczony był dla

papieża, wielki Erazm czytywał i wyrażał się z najwyższym
uznaniem o twórczości Krzyckiego, a Dantyszka wielbili lub

polemizowali z nim dyplomaci, uczeni, biskupi europejscy. To,

co pow

stawało w języku polskim, nie trafiało na Zachód, nie

miało szans przekroczenia granic Polski.

-

z pierwszej fali poetów humanistycznych tworzących w Polsce
tylko Krzyski i Janicjusz wła-dali poprawną polszczyzną,
językiem warstwy wykształconej, Paweł z Krosna sam zwał się
Rusinem, Hussowski pochodził z Litwy, a Dantyszek był
wnukiem gdańskich powroźników Flachsbinderów.

-

jednym z pierwszych poetów renesansowych był Grzegorz z

Sanoka, zapewne syn miesz-

czański, ubogi scholar, który

dzięki swym zdolnościom zdobył spore wykształcenie. Został z
czasem doradcą młodego Władysława, ocalał pod Warną, do
Polski powrócił w 1451 r., otrzy-mał od króla Kazimierza

arcybiskupstwo lwowskie, na swym dworze w Dunajowie

gorliwy zwolennik Muz stworzył ognisko kultury humanistycznej,
chętnie odwiedzane przez cudzo-ziemców; nie zostawił bogatej
spuścizny, zachowało się jedynie kilka ulotnych wierszyków,

niezbyt wysokiego lotu.

-

Kallimach

(Filip Buonaccorsi) ur. w 1437 r., w 1468 r. ostał

oskarżony o spisek przeciwko pa-pieżowi, udało mu się uciec z
Rzymu, tułaczkę zakończył w Polsce, opis podróży zawarł w
elegii dla Fanni (stylizował się na Odyseusza), czas spędzony

na dworze Grzegorza z Sano-

ka był najpłodniejszym okresem

w jego życiu, pierwsza biografia w Polsce (Grzegorza) – wy-raz
hołdu i wdzięczności poety dla opiekuna, wiersze Kallimacha
do Grzegorza świadczą o rzeczywistej serdeczności, uznaniu i
wdzięczności; Fanni – niezidentyfikowana osoba, wzo-rem
poetów starożytnych Kallimach zaciera wszelkie ślady, kreując

jak gdyby pod tym imie-

niem kilka postaci, dane dotyczące

Fanni wykluczają się nawzajem; pierwsza poezja erotycz-na w
Polsce; po śmierci papieża Kallimach udaje się do Krakowa,
pisze wiersze dla nowych przyjaciół i opiekunów, nawiązuje
stosunki z Długoszem, zostaje wychowawcą synów królew-
skich, miejsce Fanni zastępuje Drusilla, później Roksana, córka

zduna lub garncarza.

-

Konrad Celtis

ur. w 1459 r., przybył do Krakowa w 1489 r.,

opanował grekę i początki hebraj-skiego (homo trium

linguarum

), w czasie studiów na Akademii Krakowskiej nie

background image

3

zdobył nawet bakalaureatu, studia mało systematyczne, nie
zezwolono mu wykładać na Uniwersytecie i musiał poprzestać
na wykładach prywatnych po bursach; wiersze poety
uwieczniające jego podróże (także do Włoch) świadczą

zdecydowanie o niech

ęci do zwiedzanego kraju; Kraków to

miasto germańskie i sarmackie zarazem, nie szczędzi mu słów

podziwu, ale i obelg (te os-

tatnie zwłaszcza po wyjeździe. Był

postacią popularną, nawet po wyjeździe utrzymywał z wie-loma
osobami kontakty. Był twórcą stowarzyszenia Sodalitas
Litteraria Vistulana, jego człon-kowie rekrutowali się głównie z
profesorów i uczniów Uniwersytetu, na ogół nosili pseudoni-my,
jego działalność polegała na zebraniach towarzyskich
wypełnionych dyskusjami, na roz-trząsaniu

aktualnych

zaga

dnień. Również kobiety brały udział w tych posiedzeniach,

na wzór uczt platońskich; Celtis pozostawił stosunkowo obfitą
twórczość związaną z pobytem w Pol-sce, księga pierwsza

elegii (Hasilina

) upamiętnia podróże po Polsce; poezja –

akcenty osobi-ste, wier

sze okolicznościowe świadczą o bystrej

obserwacji otaczającej rzeczywistość, o emocjonalnym
stosunku do otoczenia, o zafascynowaniu chwilą obecną;
opuścił Kraków dość raptownie, wyjechał rozgoryczony –
kąśliwe epigramaty pod adresem Sarmacji.

-

w

latach

nast

ępnych widać opadanie pierwszej fali

renesansowego humanizmu w Polsce. So-

dalitas rozpadła się,

ożywiony ruch umysłowy przygasł nieco.

-

ok. 1500 r. ożywia się znowu ruch humanistyczny na

Uniwersytecie.

-

Paweł z Krosna (prawdziwe nazwisko Proceler), podpisywał
się Paulus Ruthenus (Rusin), bardziej związany z Węgrami niż
z Polską, w 1509 r. w Wiedniu wychodzi tom wierszy, poe-zja

niezbyt

wysokiego lotu,

wyszukana forma,

nieustanne

odwołania mitologiczne, treść ubo-ga; po powrocie do Krakowa
podjął wykłady, wydał dwie tragedie rzymskie i aktualną twór-
czość poświęcił sprawom polskim, powstało nieco wierszy
panegirycznych dla króla, poemat z okazji zaślubin Zygmunta z
Barbarą Zapolyą, wpływ humanizmu renesansowego był raczej
powierzchowny, nie sięgający głębszych warstw twórczości.

-

Paweł miał dwóch uczniów: Dantyszka i Jana z Wiślicy, który
postanowił stworzyć epos do-tyczący bitwy pod Grunwaldem,
wiele temu wydarzeniu poświęciło miejsca średniowiecze:
podobno istniał cały cykl pieśni o nim, wiele z tej spuścizny

z

aginęło; Jan zaczął od kreślenia początków narodu polskiego,

opiewał cnoty Jagiellonów, wreszcie bardzo rozwlekle przedsta-
wił samą bitwę, mniej troszczą się o realia opisu niż o

efektowne, dramatyczne przedstawia-

nie kolejnych etapów

walki, dydaktyzm, mało konkretów.

-

Mikołaj Hussowczyk / Hussowski – niewielki dorobek

poetycki,

Poemat o żubrze zapewnił mu poczesne miejsce w

literaturze staropolskiej, dzieło powstało na zlecenie jego
opiekuna, biskupa płockiego Erazma Ciołka, wydane w 1523 r.,

zadedykowane B

onie, autor powołuje się tu na źródła

starożytne, ale wyłącznie przytaczając opinie źródłowe o
żubrze, brak porów-nań z bajecznymi bestiami i ozdobnego
wielosłowia, doświadczenia łowieckie, wiedza własna o
zwierzęciu (obserwacja obyczajów żubrów, szlachetność i
piękno ich bytowania), poemat zakończony modlitwą do Marii;
na zlecenie Bony napisał wiersz dla uczczenia zwycięstwa
Polaków pod Trembowlą – uderza tu dążenie do autentyzmu

(jak w

Poemacie o żubrze), wierności w odtworzeniu wydarzeń,

znanych wyłącznie z opowieści świadków, brak retoryki,
kwiecistych i wspaniałych przemówień, pozbawiony ozdób

mitologicznych i modnej frazeolo-gii wiersz jest jednym z

najmocniejszych oskarżeń pod adresem wojny i niedoli, którą
niesie ona dla ludzi, bardziej wymownym niż apologie pokoju i

dosytu o kwietystycznym posmaku w literaturze staropolskiej;

nie wiemy, jak utwór został przyjęty przez opinię dworską, nie
wiemy też wiele o dalszych losach autora.

-

Andrzej Krzycki

– ur. w 1482 r., pochodził z Wielkopolski,

studiował w Krakowie, a potem w Bolonii, po powrocie do
Polski zaczął szybko awansować, był sekretarzem Barbary
Zapolyi, szczerze opłakiwał jej zgon, w 1522 r. otrzymał
biskupstwo przemyskie, w 1527 r. płockie, a w 1538
arcybiskupstwo gnieźnieńskie (prymas Polski); starannie
wykształcony humanista, oczytany zarówno w literaturze
antycznej, jak współczesnej humanistycznej, daleki był od
uważania poezji za najważniejszą sprawę swego życia; jego
poezja pełniła raczej funkcje usługowe, służyła rejestrowaniu i
upamiętnianiu faktów i wydarzeń z życia dworu Zygmunta, staje
się pewnego rodzaju kroniką dworu. Panegiryzm i
paszkwilanctwo, gdy rozprawia się z tymi, którzy mu się narazili
– to główne nurty jego poezji, zwłaszcza we wcześniejszym

okre-

sie; był założyciele lub współtwórcą towarzystwa

wesołków, bibones et comedones (opilcy i oźralcy), mniej
ambitne cele niż Sodalitas, Korybut Koszyrski, Zambocki,

Nipszyc i Danty-

szek; parodia hymnów kościelnych – zabawny

hymn pogrzebowy; natchnienie z różnych źró-deł, nie tylko z
wzorców antycznych; w jego utworach pojawiają się elementy
zapowiadające już przyszły konceptualizm baroku; utwory o
treści politycznej, w których autor przemawia jak mąż stanu i
kaznodzieja gromiący grzechy rodaków, kreśląc ponury obraz
nieprawości

społe-cznych,

panoszenia

się

prywaty,

zaniedbywania obowiązków religijnych i patriotycznych; już jako
prymas Polski sparodiował sejm piotrkowski z 1535 r., mimo
operowania alegorią śred-niowieczną (Nikt, Każdy) satyra

dotyczy spraw konkretnych, dowcipna, pisana z tempera-

mentem polemisty, zawiera aluzje zrozumiałe dla szlachty,
mniej moralistyki niż zdystanso-wanego sceptycyzmu w
stosunku do sejmowego zgromadzenia; był zdecydowanym
wrogiem luteranizmu, jego wydana w 1524 r. książka Encomia

Luteri

stanowiła niewybredne paszkwile skierowane przeciw

reformatorowi i jego zwolennikom; był autorem dzieł

liturgicznych, gorli-

wym obrońcą Kościoła – zapewne nie

podejrzewał, że i sam znajdzie się kiedyś na indeksie
kościelnym; u szczytu kariery był postacią szeroko znaną,

utrzymy

wał kontakty z wybitnymi cudzoziemcami, miał szerokie

zainteresowania kulturalne i literackie, posiadał wspaniałą bi-
bliotekę, śledził produkcję wydawniczą swych czasów, był także

mecenasem

– jego opiece wiele zawdzięcza Hozjusz i Klemens

Janicjusz, zm. 1537 r.

-

Jan Dantyszek

– poeta, dyplomata, bliski współpracownik

trzech królów polskich: Jana Ol-brachta, Aleksandra i Zygmunta
Starego, ur. w 1485 r., potomek gdańskiej rodziny miesz-
czańskiej von Höfen (Flachsbinderów), był uczniem Pawła z
Krosna, podróżował wiele po Europie, w Hiszpanii spędził 7 lat
jako stały poseł króla, był rzecznikiem spraw polskich na
dworze Karola V, w Anglii zetknął się z Tomaszem More’em,

background image

4

korespondował z Ferdynandem Kortezem, z kanclerzem Karola
V, Gattinarą, z Erazmem z Rotterdamu, w obronie którego
wystąpił przed biskupami w Lowanium, otrzymywał probostwa i
kanonie, a w 1530 r. nawet biskupstwo chełmińskie, święcenia
uzyskał dopiero w 1533 r., jego dorobek poetycki z lat służby

nie jest obfity, bogata jest za to jego korespondencja,

zawierająca wiele ciekawostek ówczesnych, anegdot i
komentarzy do bieżących wydarzeń, po 1532 r. zmienił tryb
życia na bardziej osiadły; pierwszy zbiór jego poezji odbito u
Hallera w 1510 r., sam autor określił je ja-ko primitiae, głównie
pochwały i panegiryki dla protektora poety, Macieja

Drzewickiego, ten-dencje parenetyczne, moralizuje, poucza

swoich czytelników, występuje jako obrońca cnoty; nurt
dydaktyczny będzie nieodmiennie tkwił w całej jego twórczości;
tematy

polityczne;

poezja

okolicznościowa;

elegie,

najciekawsza z nich „Do Grynei”, kochanki z czasów pobytu w

Aus-trii (wbrew swym moralistycznym zaleceniom poetyckim

prowadził życie bujne i swobodne, przygód miał mnóstwo,
obojętny wobec konsekwencji, np. jego córką, Juanitą,
zaopiekowali się jego przyjaciele); w późniejszym wieku zwraca
się ku poezji religijnej, pisze hymny na wzór hymnów

brewiarzowych, proste, pozbawione aparatu mitologicznego i

ozdobników; po-zostawił tez pierwszą w literaturze polskiej
autobiografię poetycką, wizerunek wyidealizowa-ny, niemniej
wiele tu autentyzmu; w Heilsbergu stworzył centrum nauki i
sztuki, zgromadził tam wielką bibliotekę, miał tam galerię
obrazów i gabinet numizmatyczny.

-

Klemens Janicjusz

– ostatni i najwybitniejszy z poetów

łacińskich pierwszej połowy XVI w., stosunkowo najlepiej dziś
znany, żył w latach 1516-1542, pochodził z Wielkopolski, syn
chło-pa z Januszkowa, ojciec Klemensa utracił wszystkie dzieci
podczas zarazy, syna, który uro-dził mu się w kilka miesięcy
później, postanowił oszczędzać i wysłał go do szkół, gdy miał
16 lat, dalszym kształceniem zajął się Krzycki, na jego dworze
Janicjusz mógł zetknąć się z Dan-tyszkiem, Hozjuszem,
Wargawskim, Kromerem, na zlecenie Krzyckiego pisał krótkie

epigra-

maty poświęcone kolejnym biskupom gnieźnieńskim

(Vitae archiepiscoporum gnesnensium), drobne wiersze i

elegie, utwory poświęcone Krzyckiemu pełne są wdzięczności i
przywiąza-nia, zarazem wolne są od panegirycznego
pustosłowia; z maju 1537 r. Krzycki zmarł, Jani-cjusz znalazł

schronienie na dworze Kmity, mo

żnowładcy i mecenasa,

prawdopodobnie

na

je-

go

zlecenie

napisał

Skargę

Rzeczypospolitej i

Do magnatów oraz rozpoczął pracę nad

żywo-tami królów polskich; dzięki Kmicie udał się do Włoch,
przyjaźń zwłaszcza z Łazarzem Bona-mikiem, który wspiera

Janicjusza w czasie nawrotu choroby

– puchliny wodnej – oraz

poma-ga

mu finansowo (Kmita rozczarowany brakiem

panegiryków dla siebie przysyła zasiłki rzad-kie i skąpe), dzięki
Bonamikowi Janicjusz skróconą drogą uzyskał stopien doktora
filozofii, po złożeniu egzaminu w obecności cesarskiego
pełnomocnika otrzymał laur poetycki; wrócił do Polski,
schorowany i zmęczony przybył do Krakowa, gdzie Kmita
przyjął go zimno, zerwali na początku 1541 r., obejmuje
probostwo w Gołaczowie, sprowadza do siebie matkę,
przyjaźnił się z Janem Antoninem, Węgrem i lekarzem, dzięki
jego opiece zdrowie Janicjusza poprawiło się na jakiś czas;
zatroszczył się o zebranie i wydanie swych utworów, większość

wychodziła już pośmiertnie; Tristium liber (Księga żalów) –
wzorowana częściowo na Owidiuszu, zawarła elegie pisane w
Padwie i Krakowie po powrocie, często adresowane do
przyjaciół padews-kich, tu znalazła się też elegia „O sobie
samym” – cenna autobiografia poetycka, utwór ude-rza
szczerością, melancholią i liryzmem, pisał ją człowiek ciężko

ch

ory, zdający sobie sprawę z bliskości śmierci; w jego poezji

akcesoria starożytności ustąpiły miejsca realiom polskiej
rzeczywistości; zbiór „elegie różne” zawiera wcześniejsze
elegie dla Krzyckiego i przyjaciół w Padwie, wiersze religijne,
żartobliwe, epitafia dla zmarłych przyjaciół i niewiele
epigramatów miłosnych, subtelnych i owianych melancholią;
przed śmiercią wrócił do tematyki politycznej – Dialog o
pstrokaciźnie i zmienności polskich ubiorów
– dialog dwóch
osób: zmarłego przed wiekiem Jagiełły i żywego Stańczyka,
zatroskanych o to, czy Polska zdoła jeszcze obronić się przed
Turkiem wobec upadku męstwa, zniewieściałości i skłonności
do zbytku współczes-nych. Utwór celny i gorzki w
przeciwieństwie do wielu pism politycznych epoki odznacza się
wielką konkretnością szczegółów, nie ma tu ogólnikowych
westchnień. Zdziwione pytania dawno zmarłego króla i gryzące
riposty królewskiego błazna jaskrawo malują nastroje ludzi
zaniepokojonych stanem obronności kraju; ostatnim utworem
pisanym już prawie na łożu śmierci było Epitalamium na ślub

Zygmunta Augusta

. Ślubu tego poeta już nie dożył; w stycz-niu

1543 r. ostatni nawrót choroby zabiera najzdolniejszego z
poetów polsko-łacińskich. Od tej pory zaczyna się zmierzch
literatury łacińskiej w Polsce, a zarazem złoty wiek literatury w
języku polskim.

TEKST

I.

Grzegorz z Sanoka.

-

Do Kallimacha: poeta zwraca się do Kallimacha, aby ten
sprawił, „by dzięki pieśni ogłuchła/ Ta, do której podąża stale
każda myśl”…, jeśli Kallimachowi się powiedzie, Grzegorz
będzie wdzięczny i da mu „wszelkie bogactwa”.

II.

Filip Kallimach.

-

Do Fanni Swentochy: wyznaje, że „swym talentem już całym
jedynie sławie twej, Fanni, moja, wciąż służyć”, wyjawia, że
musiał opuścić ojczyznę, będzie tułał po świcie, wymienia wiele
starożytnych krain i postaci, trwa długa wędrówka, płynie przez
wiele mórz, od wyspy do wys-py, utwór kończy: „Co zaszło,/
Odkąd przybyłem tu – sama opowiedz. Ty, która w twierdzy/
Myśli mej władasz łagodnie berłem i tronem, przed którą/
Wszelkie tajniki mych zgryzot i trosk stanęły otworem”.

-

Do Grzegorza z Sanoka: nazywa go „ojcem wszystkich żartów”,
twierdzi, że Grzegorz pisze, „igra piórem”, by błahostkami
opisywanymi przez niego zataić „istotne udręczenia”.

-

Do Grzegorza z Sanoka, najwielebniejszego arcybiskupa

lwowskiego, wezwanie

ze wsi do miasta na Boże Narodzenie:

Kallimach zawiadamia, że nadchodzi czas narodzin Chrystusa,
„światło zbawienia” – obiecane dla świata, przedstawia opis
sytuacji, która dzieje się wokół narodu Chrystusa: „Bogurodzica
tam siedzi smutna i gorzko się żali/ Ponad maleństwem nie-

background image

5

dawno zrodzonym, że go nie może/ W liche spowinąć
pieluszki"” opisuje przybycie trzech królów, którzy „na kolana
padli, złotymi szatami zmiatając siano zmierzwione,/ I
otworzywszy szkatuły bezcenne proszą, by przyjął/ Dary

niegodne

rąk Boga”, przyszedł ojciec rzeczy i świata, przyniósł

pokój dla wszystkich na ziemi, pasterze nie boją się o swe
trzody, pozwalają jej błądzić po trawie; apostrofa do Grzegorza
z Sanoka, który powinien wrócić do swej „ow-czarni”, a nie
przesiadywać na wsi, to „najlepszy ojciec”, namawia go na
powrót do miasta: „znowu owczarnia cię wzywa”, a Boże
Narodzenie staje się okazją do zmiany miejsca pobytu, utwór
kończy się słowami: „przyzywa cię oto Muza twojego Filipa”.

-

Do Fanni Swentochy: Kallimach zwraca się do ukochanej
Fanni, pytając, dlaczego nie zjawiła się o umówionej godzinie,
„Zwiodłaś przysięgą mnie: <<Jutro odwiedzę twój dom>>”,

przyta-

cza przykłady starożytnych, którzy umarli oczekując na

przyjście miłości (Pyram i Tyzbe, Fylis i Demofoont), czekał na
Fanni w wielką radością, „Ale czterykroć zwiedziony próżną

nadzie-

ją,/ Pohamowałem już wodze radości mej wrót”, czekał,

„Ale gdy Febus promienny do wód zachodnich się stoczył,/ W
sercu nadziei cień razem z dniem jasnym zgasł”, czuł się

osamot-niony i upoko

rzony tym, że ona nie przyszła na

spotkanie, lecz nie ma sumienia „wybuchnąć skargą” i nie ma
zamiaru krzyczeć na kochankę, wolałby, żeby była zawsze miła
bogom i nie narażała się na jego gniew, bez względu na to, czy
byłaby „wierna czy pełna zdrad”.

-

Do Ja

cyntusa Wawrzyńca: „Dała ma Fanni pocałunek złoty”,

analiza pocałunku, „ogień ko-chanków”, który przeszywa ciała
dreszczem, gdyby dłużej trwał w tym pocałunku, jego dusza
chciałaby zbiec do Fanni „Zostawiając martwe ciało”.

-

Do Jowiana Miriki: chciałby zmienić się w Filomelę i iść w
niewolę do Jowiana, bo w jego wię-zieniu „może radosny być
ptak”.

-

Do Muz: „Drusillę mieszczkę teraz opiewajmy,/ Wenery, Muzy i
wy, Kupidyny!”, przewyższa wdziękiem Faniolę.

-

Do Nigrinusa: nie należy się wstydzić, że „garncarz ojcem jest
mojej dziewczyny”, jego dzieła cieszą wszystkie zmysły, nie

tylko jeden (np. malarz cieszy oczy, muzyk

– uszy), to

„szlachet-ny zawód”, wylicza zalety tego zajęcia, „Idź i mów

teraz

– garncarz wstyd przynosi”.

-

Do Marka Jakuba z Dębna, kasztelana krakowskiego

3

: wzywa

Marka, by spojrzał „na nasze królestwo dotychczas
niezwyciężone”, które teraz błaga o pomoc, wylicza zalety
Marka, jego mądre rady, wzywa go do wsparcia ojczyzny,
pchnięcia na szlak okręt, który zboczył z trasy, nagrodą będzie
sława.

-

Na Łyska pasożyta: historyjka o tym, jak Łysek „głupi i
prostacki” chciał rozbawić pana

4

bła-zeństwami, gdy pan go

ignorował, stał się bardziej ordynarny, aż „wiatry tyłkiem
wypuścił czterykroć z hałasem”, pan się zawstydził i odszedł.

3

Jakub z Dębna, magnat polski, związany z królem, utwór

powstał ok. 1478 r., Polsce zagrażali zakon krzyżacki i
Tatarzy, niepokojąca sytuacja na Węgrzech

4

królewicza Kazimierza, zmarłego w 1484 r., syna

Jagiellończyka, tradycja przedstawiała go jako wzór
pobożności i cnotliwości.

-

Do Semproniusza: naśladowana oda I, 14 Horacego,
porównanie państwa do okrętu.

-

Do Jakuba z Bokszyc: nie interesują go wystawne uczty, „Mnie
zachwycają twe skromne i niekosztowne biesiady,/ Na których
częsty żart z urokiem splata się słów”, pochwała wina, ale nie
pijaństwa, dobrze po nich sypia.

-

Do Mikołaja Mergusa: pytanie, dlaczego Mikołaj przestał
pisywać wiersze i listy, którymi wcześniej zasypywał
Kallimacha, czy się wstydzi przed publicznością?

III.

Aesticampianus Starszy.

-

Epitafium dla Kallimacha: „Tu pogrzebany spoczywa z daleka
od ziemi ojczystej”, „poprzez wydarzeń złych bieg” znalazł się w
Polsce, śmierć porwała go, zanim osiągnął wyższe cele, o
których marzył.

IV.

Konrad Celtis.

Elegie:

-

Do Hasiliny

– o burzy, która go zaskoczyła, gdy udawał się do

sarmackiego Krakowa i o za-powiedzi wiosny: obraz przyrody

budzącej się do życia, burze uznaje za karę od Boga, kilka razy
omdlewa, jednak gdy ujrzał Hasilinę, wszystko przestało go
przerażać, porównuje ją do najpiękniejszych rzeczy, ona
pozostaje niewzruszona, „Spojrzyj, okrutna kobieto, w głąb du-
szy żarem strawionej”, obawia się tego uczucia, trawiącego do
niemal do utraty sił, los prze-znaczył mu taką miłość, która
będzie jego serce drążyć, miłość przyrównuje do choroby, przy-

niesie mu szybki zgon.

-

Do Hasiliny wiersz heroiczny: poch

wała wdzięku i urody

kochanki: „twe ciało w każdej cząste-czce natura/ Obdarowała
urokiem i swoją łaską niezmierną”, jest piękniejsza niż
wszystkie dziewczęta z innych krajów, prośba, by go nie
odrzuciła, , jeśli go pokocha tak, jak on ją, wy-chwali ją

pie

śniami i pozna ją cały świat, jeśli go nie pokocha, on umrze z

miłości, na jego grobie ma napisać: „Celtis tu leży, nieszczęsną
miłością ongi porwany,/ A niezwykłego grobo-wca przyczyną
jest Hasilina”.

-

Do Wisły – opisując jej początek i ujście – oraz o żubrach i
polowaniach na nie: „Wisła swój wiedzie początek ze skalnych
Karpat podnóży”, przez Kraków, Mazowsze i Hercynię, „Żyją
wśród nizin Mazowsza straszliwe tury kosmate” – żubry, opis
polowania: myśliwy drażni zwie-rzę, aż ono pada z
wyczerpania, pochwała Krzyżaków.

Ody:

-

Do Filipa Kallimacha: od niego lepszym poetą był Kallimach, o
którym potomni nie zapomną.

-

Erotyk do Salemniusa Deliusa na powaby wiosny: Delius

otrzymał od Jowisza „talentu jasny dar”, „Deliuszu, droższyś ty
dla towarzyszy swych/ Niźli niejeden brat”, „Przemija szybko
czas, biegnie za wiekiem wiek/ I może z naszych ciał jutro już
będzie proch,/ Więc miłostkami swój rozweselajmy los,/ Aż do
utraty tchu śpiewając naszą pieśń”.

-

Erotyk o nocy i pocałunkach Hasiliny: wspomnienie
szczęśliwych chwil, spędzonych w ramio-nach kochanki,

background image

6

chciałby, by ta noc trwała wiecznie, by mógł nasycić swoje

pragnienie.

-

O gadatliwym Windeliku: „Powściągnij język swój,/ Bo oczekuje
mnie sława większa po śmie-rci, płynąca/ Z mężów uczonych
ust”.

-

O kapłanie-rywalu: atak na moralność kleru, motyw częsty w
poezji Celtisa (czy ma jakiś od-powiednik w rzeczywistości?).

-

Do niezgodnego Sepulusa: Sepulus dziwi się, że Celtis nie
uczęszcza do żadnego kościoła: „na bóstwa wielkiego nieba/
Patrzę w milczeniu, bez słów”, „Przecież jest we mnie sam
Bóg”, miasto i tłum są wrogami poezji.

-

Do Alberta Brutusa: jako wieszcz wie wszystko o niebie,

zastępuje bogów, „Jak szkodliwa by-ła szalonych ludzi/ Troska,
bogom odbierająca trudy/ Im należne!”.

-

Do Jerzego Morina na chwałę wymowy: „chlubo Sarmatów”,
„czcić powinni ciebie obywatele/ Za twą miłość do
nieskazitelności”, mądry mówca, „radości chwytaj krótkiego
życia,/ Co szyb-ko mija”, „Rozpędź troski strunami
dzwoniącymi”, nie ma ucieczki z krainy Hadesa.

-

O uczcie Miriki: „Chciałem pijaństwem poznawać sarmackich
ziem obyczaje”, jeśli Miriko za-prosi go jutro, wina nie tknie, „A
powracając – już trzeźwy – na ucztę, Sokratesowej/ Złożę
rozmowy ci dar”.

Epigramaty:

-

Do boskiego Fryderyka o wieniec wawrzynowy Apollina.

-

Cesarz na insygnia poetów: „My, Cesarz, wieszczów insygnia –

laur

– daliśmy Konradowi”.

-

O pocałunku Cesarza i papieża: gdy Fryderyk wręczał mu
wieniec, całował go w twarz, gdy odwiedził papieża, musiał
całował stopę.

-

Do mojej Muzy: z Kaliope jedzie na północ, „Gdzie barbarzyński

s

wój kraj prosty zamieszkał lud”, gdzie „wieśniak sarmacki”.

-

Do Salemniusa Deliusa: wezwanie miłosne do chłopca.

-

O mrozie sarmackim: „gdy pewnego dnia wieśniak jakiś
zamierzył niebacznie/ Wytrzeć zmar-znięty nos, sopel uchwycił
w swą garść”.

-

O gębie Sarmatek: szeroka gęba je szpeci, każda chciałaby
być uznana za piękną dla swych oczu.

-

Do towarzyszy: nie opłaca się pisać pieśni (żaden z władców
ich nie lubi), lepiej krótkie wier-sze pisać.

-

Do Hasiliny: frymarczy sobą, gdy tylko jej mąż wyjdzie z domu,

na doda

tek biega po chłop-skich chatach, „Aby szczęśliwa tym

wieś towar zechciała wziąć twój”.

-

O obyczajach Sarmatów: rządzi kobieta, nie mąż, balwierz
zamykany jest w więzieniu, bo śmiał „należną chłostę” dać
żonie.

-

O poście Sarmatów: odmawia sobie ryby, „jadło pieczone wciąż
żre”, pijak.

-

O Krakowie: grzęźnie w błocie, „szkaradne ulice gdzieniegdzie
tylko bruk mają”.

-

Do Kallimacha: Hasilina będzie sławna wśród Germanów,

Fanni

– wśród łacinistów.

-

O pierzu Sarmatów: sypiają na pierzu, Celtis do dziś nie tknął

tych

piór.

-

O rzece Wiśle: „Wisła granicą przed laty germańskiej była
krainy”.

-

O Husie, to znaczy gęsi.

-

O niedoświadczonym astrologu.

-

Do Akademii Krakowskiej, gdy chciał przemówić: jej „uczoność i
blask cały ogarnia dziś świat”

-

Na Akademię.

-

Do Jana Terina: sprzyja mu Febus.

-

O pijanych kapłanach: „Kapłan germański przy winie i dniem, i
nocą stróżuje”.

-

O wyklętym z powodu pieniędzy.

-

O ucztach Germanów: sprośna rozmowa o rzeczach
bezwstydnych, barbarzyński gwar.

-

Do towarzyszy.

-

O Bakchusie.

-

O Roswicie, poetce germańskiej, która po raz pierwszy
zasłynęła za panowania Ottona: po-chwała jej.

-

O swej bibliotece: gdyby ktoś chciał „potrójny język rozumieć”,

niech go odwiedzi.

-

O dziewczynie znalezionej w Rzymie: umarła, zauważa, że
„Mężów pobożnych brak”.

-

Do Germanów, gdy przywoził im język grecki: „O, jak
szczęśliwy, kto dożył lat naszych i wła-dać może/ Greckim
językiem i znać piękno łacińskich słów”.

-

Epitafium Filipa Kallimacha: skazany na dwór króla Sarmatów.

-

Na Akademię.

-

Miłośnikom Muz: zaproszenie na spotkanie.

-

Na Rzym:

„w zbytku bezbożny Rzym”.

-

Do czytelnika: prośba o modlitwę po jego śmierci.

V.

Wawrzyniec Korwin.

-

Oda saficka o Polsce i jej stolicy Krakowie: piękny kraj, gdzie
mieszka „twardy Sarmata”, przez Polskę przepływa „piękniejsza
od wszystkich Wisła”, śle „fale kryształowe”, mija Kra-ków,
gdzie „Wenus piękne hoduje dziewczęta”, Rzeczpospolita

zasobna jest w kruszce, mie-

szkają w niej ludzie „rośli jak dęby”

i mężna szlachta.

VI.

Paweł z Krosna.

-

Oda do Apollina: prośba o natchnienie, by mógł godnie czcić

patrona, Gabriela Perenyiego, wyszukana forma i nieustanne

odwołania mitologiczne, treść uboga, pochlebstwa i ofiarowa-
nie mecenasowi swoich służb.

-

Na ucztę Stanisława Thurzona: obraz uczty humanistycznej.

-

Wstęp do Troas szóstej tragedii L. Anneusza Seneki: „Poważne

wi

ersze w ogromnym trudzie dni/ Pisane, które (o wierz mi!)

będą żyć/ Przez długie wieki”.

-

Rusin, mistrz Paweł z Krosna, na powrót najjaśniejszego
władcy i króla, pana, Zygmunta, kró-la Polski itd.: wszyscy się
cieszą stęsknieni widoku Zygmunta, „Radość swą by objawiał

na-

wet martwy głaz”, apologia królowej: „święte przewyższa

dziewice”, prośba o liczne łaski dla siebie.

VII.

Jan z Wiślicy.

-

Z

Wojny

pruskiej:

wykonanie

raczej

kronikarskie

i

genealogiczne, najważniejsza część – opis bitwy grunwaldzkiej
(próby epicko-batalistyczne wzorowane na Wergiliuszu), od
początków narodu polskiego do opiewania cnót Jagiellonów,

background image

7

bardzo rozwlekle sama bitwa, raczej efekto-

wność niż realia,

mało treści, Mars „rykiem wojnę obwieszcza okrutną”,
wojownicy „padają i swe dusze do Tartaru niosą”, Jagielle
jawiła się „świetliście jasna” postać biskupa Stanisława, który
zapowiada zwycięstwo Polaków.

-

Epigram na zawistnego: do Zoila, jeśli wystąpi jakiś błąd, to
wina drukarzy, nie autora, może spojrzeć w dołączone
sprostowanie błędów.

VIII.

Mikołaj Hussowski.

-

Pieśń o żubrze

5

: opis żubra, litewskiego pejzażu, sceny

myśliwskie, wzmianki o Litwinach i ich obyczajach, wtręty
historyczne,

głównie

poświęcone

księciu

Witoldowi,

zawołanemu myś-liwemu, do poematu dołączony apel do
władców chrześcijańskich o wspólne stawienie czoła
niebezpieczeństwu tureckiemu – motyw częsty w politycznej

poezji XVI w.

-

O zwycięstwie najjaśniejszego władcy i pana, Zygmunta, z łaski
Bożej króla Polski, wielkiego księcia Litwy, Rusi, Prus itd., pana

i sukcesora: nad wojskami tureckimi.

IX.

Andrzej Krzycki.

-

Andrzej Krzycki do czytelnika: „tutaj Muza pochlebia Wenerze”,
„brednie to i fraszki”.

W kręgu dworu:

-

Piosenka trenczyńska: „Ty więc to jesteś panną sławną teraz w
świecie,/ Ty to polskiego wła-dcy małżonką być masz?”

-

Pieśń saficka: zwrot do narzeczonej Zygmunta, wysławia zalety
jej przyszłego męża, prośba do Junony i Hymena, by uświetnili
ich wesele i „aby dobry nam stąd owoc wyrósł z dobrego
drzewa”.

-

Czterowiersz na królową Bonę: „Nie było w całym świecie,

czcigodna Barbaro,/ Nic nad ciebie i ponad potomstwo twe

nic.”, „Przed czasemś nam zabrana, w lepszy jednak świat”.

-

W imieniu wierszy Chryzostoma Colonny odpowiada ich

autorowi Krzycki.

-

Chryzostom Colonna odpowiada Krzyckiemu: porównanie

Krzyckiego do Owidiusza

6

.

-

Pieśń na wesele wspaniałego króla Zygmunta I i słynnej
królowej polskiej Bony: „Nie dziw się, że tu orzeł z wężem jest
złączony:/ Miłość je łączy – wszystko sprząc umie jej moc”.

-

Jedenastozgłoskowce zawierające sekret nazwiska

autora: akrostych, opis wesela.

-

O królowej Bonie: Polska powinna być szczęśliwa mając na
swoim terenie tak szlachetną osobę.

5

papież Leon X dowiedział się o egzotycznym zwierzęciu,

żyjącym w polskich puszczach, biskup Erazm Ciołek
zamówił dla niego u wojewody wileńskiego Radziwiłła
wypchanego żubra, a Hussowczyka namówił na napisanie
poematu; papież zmarł jednak zanim żubra wypchano, w
krótkim czasie zmarł także wojewoda i z całego zamysłu
powstał tylko poemat.

6

wyobrażano sobie, że Owidiusza zesłano do Polski.

-

Na cześć królowej Bony: „z niebiańskim obliczem”, „Darem
Wenery życiodajnej piękność,/ Pallady rozum, zacność i
wstydliwość”, Junony – diadem, życzenie, aby żyła długo.

-

Pod w

izerunkiem króla Polski Zygmunta I: 2 wersy, „Co tu dużo

mówić?”, wielka sława.

-

Wiersze wyryte na zewnętrznej ścianie zbudowanej z marmuru
królewskiej kaplicy na zamku w Krakowie: nie tylko Zygmunt
wybudował kaplicę, ale także troszczy się o życie wieczne.

-

Na tę samą kaplicę: „pomnąc, że żyje/ Jak wielki król –
pamiętał, że umrze i on”.

-

Na zbrojownię króla Zygmunta I: „Broń rodzi pokój, pokój, musi
ukuć broń”.

-

Na to samo: szczęśliwe państwo, którego władca w pokoju
obawia się wojny.

-

Na to samo: „Świadkiem czynów Zygmunta – ten Marsowy
dom”.

-

Na to samo: Zygmunt wznosi kościoły i Marsowe gmachy.

-

Na wielki dzwon ulany w Krakowie na rozkaz króla Zygmunta:
„Jeśli co się, wędrowcze, zdam zbyt wielkim dzwonem,/ To
czyż małością grzeszy coś z Zygmunta dzieł?”.

-

Na zb

udowaną w Piotrkowie przez króla Zygmunta wieżę, w

której zbierają się sejmy króles-twa.

-

Na myśliwski róg króla Zygmunta.

-

Na kodeks postępowania sądowego utworzony za sprawą króla

Zygmunta.

-

Na węża królowej Bony.

-

Na to samo.

-

Do sławnego Zygmunta Augusta: Zygmunt + Bona + August +

Drugi.

-

Zając schwytany na polowaniu przez królową Bonę – o swoim
losie: pochwała rączej łowczy-ni.

-

O Beacie Kościeleckiej, pannie we fraucymerze królowej Polski,

Bony

7

.

-

Na obraz dworskiego życia.

Żart i satyra:

-

Epitafium ojca szynk

ów, Korybuta: pochwała wina, Bakchusa i

Cyprydy (Wenery).

-

Testament Korybuta: „Jeśliście mądrzy, żyjcie, wszystko jest
dla życia”.

-

Na Jana Zambockiego.

-

Na tego samego: „wiarołomco, zdradziłeś swą wiarę”.

-

Na tego samego: „gwałciciel chłopów”, „Kiedy trzeba na wojnę,
kupi lub wyprosi/ Zaraz sobie przyczynę, by nie musiał iść”.

-

Na Jana Górskiego z Miłosławia: „Ciebie ogromem cielska nie
przewyższa nikt”.

-

Na tego samego.

-

Na tego samego.

-

Na tego samego: wyśmiewa Krzyckiego, że jest poetą.

-

Na tego samego.

-

Na tego samego.

-

Na

kanonika

krakowskiego

i

archidiakona

lubelskiego

Stanisława Tarłę, sekretarza królew-skiego: „Skoro prebendę z
ziemi i dom masz tak mały,/ czemu wśród nas wysoko tak

zadzie-

rasz nos?”.

7

sławna z piękności, późniejsza matka Halszki z Ostroga.

background image

8

-

Na tego samego: „Gdy cię złodziejem prozą nazwie któs –

uda

jesz,/ Że nie słyszysz; czemu – gdy wierszem – gniewnyś

tak?”.

-

Na tegoż Tarłę, który chciał wytaczać proces z powodu wiersza

napisanego na niego.

-

Na tego samego.

-

Rzeczpospolita do swych poetów: „Obowiązkiem żołnierza
pędzić wroga z granic,/ Waszym – pędzić potwory z przybytku
mych sztuk”.

-

Pewien poeta sprowokowany żalami Apollina i Rzeczypospolitej
wybuchnął takimi pochwała-mi pewnego dzieła: „Nowe karty,
łajno warte”.

-

Na kanonika krakowskiego Stanisława Tarłę, który inwektywę
napisaną na niego porównywał ze zbrodniczym uczynkiem
Herostrata palącego świątynię Diany.

-

Na pana krakowskiego i starostę Krzysztofa Szydłowieckiego,

kanclerza

wielkiego

koronne-

go:

ubolewa

nad

złymi

obyczajami, nad chciwością, nad tym, że ludzie sprzedają
swoją ojczy-znę, Chrystusa, brak w nich cnoty.

-

O biskupie krakowskim Janie Latalskim

8

: przytacza historyjkę,

gdy na ołtarzu posąg biskupa Stanisława, potrącił świecę, która
uraziła Latalskiego w głowę, tłumaczy to, że trzeźwy zląkł się,
że pijak będzie mu kazał pić ogromne kufle piwa.

-

Na tego samego.

-

O pewnym zabawnym zdarzeniu: „o tym, jak to z gospody
biskupa spuszczono przez okno w sieci wesołą kobietkę,
ponieważ gospodarz zamknął drzwi”.

-

Co odpowiedział ksiądz biskupowi: gdy biskup łajał księdza za
5 dzieci, ten odpowiedział, że pan dał mu 5 talentów, też
przyczynił mu dalszych pięć.

-

Jak dziewczyna odpowiedziała księdzu: ksiądz zapytał ją, czy
do siana chce iść (kosić), ona: „To na plewach załatwić – mówi
– można też”.

-

Czterowiersz o Beacie: piękna, „Przyjaciółka najlepsza jurnego
Priapa”.

O miłości:

-

Pizon na ujrzany u Krzyckiego obraz Lukrecji zbyt swawolnie

wyobrażonej.

-

Krzycki do Pizona w obronie Lukrecji.

-

Na zbyt swawolny obraz Lukrecji.

-

O twardym sercu dziewiczym Diamanty.

-

O niezgodzie serca i oczu: „W rozterce władza ciała naszego i
rząd!”.

-

Krzycki do panny Diamanty: jej oblicze godne Wenus, „Jowisza
małżonką mogłabyś być”, „miłość nie szczędzi mi mąk”, płonie
jak Ilion, „Na nieszczęsnego spojrzyj łaskawie kochan-ka”.

-

O dziewczynie Lidii: poeta opowiada o tym, jak Lidia „cisnęła w
niego śniegiem”, wcześniej myślał, że śnieg jest zimny, a nie
jest ogniem, zakochany, pyta, gdzie ma uciec przed sidłami
miłości, tylko Lidia może zgasić pożar w jego sercu, ale nie
„śniegiem ani lodem, lecz przez ten sam żar”.

-

O dziewczynie Lidii: zas

tanawia się, czy Lidia będzie gotowa

pójść za nim wszędzie, jak „ry-sie i głuche skały szły za
dźwiękiem strun” Orfeusza.

8

Bona mianował go biskupem krakowskim, a nie

Krzyckiego, który ciągle atakował Latalskiego.

-

O własnym szaleństwie: „Wielką miłość mam w sercu i
nienawiść mam./ Nie wierzę mając pewność, poznaję, a nie
wiem”, „Chociaż wolności pragnę, w niewolę chcę iść”, „Gnam
sam, bo tak chce Amor, co wszystkich zwycięża,/ Którego dróg
rozumem nie wyśledzi nikt”.

-

O swej miłości: „wszędzie idzie ze mną miłości żar./ Często
nowym płomieniem chciałem ga-sić dawny”, „słów nie bał się
miłosny żar./ Śmiercim już nawet pragnął, bo ta kończy wszys-

tko,/ Lecz

– póki czucia, póty trwa miłosny żar?/ Więc kresem

mej miłości tylko śmierć być może”.

-

O swej miłości: „Wśliźnie się, rdzeń wyssie/ Słodka trucizna./
Oto policzki wiecznie łzą obrz-miałe”, „Ziejąca rana tworzy się
od ciosu,/ Która się nigdy gładko nie zabliźni”, „Zwyciężasz,
patrzysz na swoją ofiarę/ Bez miłosierdzia”, „Sama tak kochaj
zawsze niewzajemnie”.

-

Kochający prawuje się sam z sobą: nadchodzą dni świąteczne,
gdy każdy wyznaje swoje grzechy, „a mnie miłości pali żar”,
„Cóż Amorowi wbrew mam począć – on mi sprzeczny! –/ Czy,
głupiec, mam nie kochać, kiedy to słodko tak?”.

-

Do Dantyszka o swej miłości: „Jakże biedny, kto kocha i
wzajem kochany,/ A owocu miłości tej nie może mieć”.

Wiersze do przy

jaciół:

-

Biskup Andrzej Krzycki do Erazma Rotterdamczyka: o sławie
Erazma świadczy fakt, że jego „liczne księgi surowi Sarmaci/
Czytają”, pochwała wydania pism antycznych twórców i Pisma
Św. przez Erazma, potępienie Lutra: „Oto przyszedł człek wrogi
kąkol siejący wszędzie”.

-

Krzycki do czytelnika w Kronice Polski Macieja Miechowity (w

Krakowie u Wietora 1519).

-

Epitafium dla Mikołaja Czepla wyryte na tablicy w ścianie: zwrot
do przechodnia, by żył dob-rze i nie przywiązywał się do dóbr
ziemskich, przytacza swój przykład: żył szczęśliwie i zaw-sze
miał wszystkiego w bród, a dziś „Prócz dobrych czynów – nie
przyjdzie mi nic”.

-

Epitafium Piotra Tomickiego: „Tu Piotr i jego orszak,
roztropność i cnota,/ Dostojeństwo i piękność, wymowa i
wdzięk”, „Filar świątyń, ojczyzny sława, chluba kleru,/
Sprawiedliwości puklerz, senatora wzór”.

O sprawach Rzeczypospolitej i religii:

-

Do króla Polski Zygmunta: przestroga przed nieuczciwością
mistrza zakonu, który nie dotrzy-mał wiary ani cesarzowi,
papieżowi, Moskalowi, ani Bogu.

-

N

a obraz Lutra: „Jam to ów Luter”, „Wszystkie nauki bowiem,

kiedyś potępione,/ Powtarzam dziś się chełpiąc, żem jest boży
duch”, „Nikt mych słów nie uważa za dobre i słuszne,/ Lecz
wyzywanie świętych ma słuchaczy dość”, „Poza tym nie masz

we mnie rozumu ni

krzty”, „To-też zajmują się mną jedynie

półgłówki”.

-

Skarga Religii i Rzeczypospolitej: skarżą się nie dlatego, by
kogoś obwiniać, ale by pokazać ich nieszczęsny stan, proszą

czytelnika o wsparcie i pomoc w ich naprawie, Rzeczpospolita:

jest nieszczęśliwa, ma swego księcia, mądry senat, rycerzy,
waleczną młodzież, bogactwa, wiele darów ziemi, a jednak
wydana została jej nieprzyjaciołom, ludzie dbają tylko o siebie

sa-

mych, o pieniądze i dobra prywatne, nie troszczą się o nią, a

przecież z jej upadkiem „wszys-tko upada”, dbają o strojność,

background image

9

niebezpieczni sąsiedzi, fałszowane pieniądze, ufa tylko Religii,
która też się od niej odsuwa; Religia: gardzą nią wszystkie
stany, słabnie wiara, lęgną się zdrady, rozboje i kłamstwa,

proponuje Rzeczypospolitej, by obie sob

ie poszły, nim będzie

go-

rzej; Rzeczypospolita pociesza ją, prosi, by nie traciła

odwagi nie zostawiała jej samej w nie-doli, porównanie Kościoła
do okrętu, sternik zasypia wśród zepsucia, nadzieja na

uciszenie burz.

-

Tren Wołoszczyzny: rozpacz niegdyś silnej krainy, która
pokonała Turków, Węgrów, prze-trwała swą macierz – Rzym, a
podbita została przez Polaków, „I mnie, com przedtem tyle na-
rodów i królów/ Zmogła – jeden bohater, Tarnowski, zwycięża!”,
pochwała króla: „umiesz w godne ręce/ Składać buławę!”.

-

Dialog na temat opublikowanego niedawno

Sejmu azjańskiegp:

dialog Rzeczypospolitej, Każ-dego i Nikta, rady na przyszłość.

X.

Jan Dantyszek.

-

Epigram do Drzewickiego: chciałby dać najcenniejsze rzeczy
swojemu opiekunowi, ale ich nie ma, może dać tylko ten wiersz,
w którym opisał dobroczynną cnotę, „o Dantyszku, proszę,
twym pamiętać chciej!/ Moim bogactwem pieśni są”.

-

Podarek noworoczny dla biskupa Drzewickiego: jest zwyczaj,

że na Nowy Rok obdarowuje się przyjaciół, jego kiesa jest
jednak pusta, liczy się to, co jest drogiego dla darczyńcy.

-

Do Janusa: prośba o szczęśliwy nadchodzący rok, lepsze
plony, opiekę nad królem, dobrą małżonkę dla niego, jeśli
wszystkie prośby zostaną spełnione, zaniosą dary na jego
ołtarze.

-

Do młodzieży: „Unikaj próżnowania, żądna wiedzy młodzi”,
krytyka wina i Bakchusa: „On zdrowy rozum mąci, ciało
obezwładnia”, przestroga przed miłością: „dotąd pod jej władzą

nie-

szczęsny wciąż trwam”, zachęta do nauki.

-

Na Zygmuntowego orła.

-

Poeta poleca Zygmuntowi

Pieśń weselną na ślub Zygmunta z

Bar

barą.

-

Na chwałę Pawła z Krosna: pochwała cnoty biskupa
Lubrańskiego, która wyniosła go na naj-wyższe godności
duchowne, u jego boku żyje Krzycki, „którego/ Sam Apollo
kłaść słowa uczył w słodki rytm”, „Jam też próbował nieraz
opiewać cię w pieśni,/ Lecz na mieliznach zwy-kle grzęzła moja
łódź”.

-

Wiersz do Zygmunta: zjazd królów, pochwała króla polskiego,
„Lichy błazen, komediant, gra-jek, śpiewak każdy,/ Co do ciebie
przychodzi hojny bierze grosz;/ Niechżeć ciężko nie przyj-dzie
darzyć łaską wieszcza,/ Którego wiersz uczony przetrwa
wieków wiek”.

-

O własnym herbie: większą chwałę od dziedzictwa przodków

daje cnota.

-

Do Grynei: „twarde koleje żywota nieszczęsnych kochanków”,

ich rozstanie, liczne aluzje mi-tologiczne.

-

Na swój własny wizerunek: „Takim mnie malowano”.

-

O gościach: „Po trzech dniach często ryby – a i gość –
zaśmierdnie./ Chyba że ryba – w soli, gość – przyjaciel
szczery”; „Gospodarz ma Hektora mieć zawsze wesołość,/
Mądrość Sybil, cierpliwość taką, jak miał Job”.

-

Na swój wizerunek: „Jedenaście pięćleci i miesiąc przeżywszy/
Taki byłem, jakiego na obra-zie masz”.

-

Epigram na książkę Kopernika: „Kształć się, żądna wiedzy
młodzi, w tych naukach./ Które po-miarów uczą i tajemnic nieb,/
Wielką bowiem nagrodę ten trud ci przyniesie:/ Drogę do nieba
wskażą ci karty tych ksiąg”.

-

Jedenastozgłoskowiec do Jerzego Sabina: 1. skarga, że
„Pierzchają zawsze przed starym dziewczęta” i unikają go
Muzy, ciągła praca, troska o ojczyznę, prośba o przyjęcie tych

wier-

szy, choć „nie tak podobne do Katullusowych/ Jak twoje”;

2. chwilowe natchnienie; 3. poch-

wała wierszy Sabina, Sabin

skarży się na śmierć małżonki i przyjaciela, Dantyszek
namawia go, by modlili się już o spoczynek w niebie dla nich

samych.

-

Życie Jana Dantyszka: zamknięcie całej twórczości, prawie

brak stereotyp

ów antykizujących, przestroga przed światem

wielkiej polityki i intrygi, zapobiegliwość o dobra doczesne

nieistot-

na, konsolacyjny wiersz szukający pociechy po trudach

żywota w perspektywie zbawienia i w nadziei na miłosierdzie
Boże.

-

Epitafia Jana Dantyszk

a: 1. 63 lata „Dla wielu kresem życia

zwykł bywać ten wiek”, w ziemi ciało, niebie – duch; 2. „Niech
ziemia skryje ciało na karm dla robaków/ I to, co było prochem,
niech się zmieni w proch”, śmierć nadchodzi wtedy, gdy
myślimy, że jest daleko.

XI.

Klemens Janicjusz.

Księga żalów:

-

Elegia III: pochwała Kmity, przeproszenie za długą zwłokę,
obawa, że na dworze Kmity ktoś przeciwko Janicjuszowi działa,
lęk przed przyszłością.

-

Elegia V: skarga na chorobę, zbyt szybko wyruszył w drogę do
kraju, czuje się osłabiony.

-

Elegia VII: autobiografia.

-

Elegia X: cierpienia choroby łagodzą jedynie przyjaciele, wiele
dla niego znaczy przyjaźń Wargawskiego.

Księga elegii różnych:

-

Elegia III: choroba Krzyckiego, obawa przed przyszłością.

-

Elegia VII: nowiny z Lacjum, „Dla Italii mam podziw, dla
ojczyzny miłość”.

-

Elegia VIII: wyznanie przyjaźni Bonamikowi, podziękowanie za
wspólnie spędzony czas.

-

Elegia XI.

Księga epigramatów:

-

Do arcybiskupa Andrzeja Krzyckiego: „Czym Polio dla Wergila,
Mecenas dla Flakka”, tym jest dla niego Krzycki, ale wszystkich
starożytnych mecenasów przewyższa hojnością.

-

O tym, jak Krzycki jechał do Krakowa: kozy zabiegły mu drogę,

niebo mu sprzyja.

-

O tej samej wróżbie po śmierci Krzyckiego: „Mylnym tłumaczem
byłem”, Krzycki żywy nie wrócił z Krakowa.

background image

10

-

O śmierci Krzyckiego podczas wojny lwowskiej: „Gdy miłośnik
pokoju ujrzał widmo wojny,/ Wraz z ginącym pokojem wolał
umrzeć sam”.

-

O sobie samym po śmierci Krzyckiego: „Wyschła rola
Krzyckiego”, „Teraz na Kmity płynie strusze”.

-

Na herb Kmity.

-

Andrzej Kromer do Klem

ensa Janicjusza: „Byłeś przedtem

myśliwcem – teraześ rybakiem”.

-

Klemens Janicjusz do Andrzeja Kromera: „To samo mi,
Kromerze, w obojgu z nich miłe:/ Krzepiący pokarm znajdziesz i
wśród fal”.

-

Amo: Trzy literki mnie gubią i wracają życiu…/ Ej, jak to małe
słówko może mieć tę moc?”.

-

Nagrobek dla Andrzeja Falczewskiego w Padwie: zginął

podczas igrzysk.

-

Do Wenecjanina Daniela Barbaro: „Rozkoszne twe wierszyki
właśniem czytał chciwie”.

-

O swej przyjaźni z Dolcem: mogą rywalizować nawet z

Tezeuszem i Pirytouszem.

-

M

ówi Wawrzyn Janicjusza.

-

Do Piotra Kmity: prośba o pomoc, zmęczony drogą z Lacjum.

-

Do Piotra Kmity: Kmita wszystkim się udziela, a od Janicjusza z

daleka.

-

Do lekarza Jana Antonina: podziękowanie za pomoc.

-

Na wizerunek Penelopy: pochwała wierności Penelopy i
dzisiejszych pań, które, by „żyć świą-tobliwiej jeszcze i w
zasadzki/ Nie wpaść szatana – mnichów trzymają przez noc”.

-

Do swojej książeczki.

-

Do dzieci bawiących się obręczą: życie mija tak szybko, jak
toczy się obręcz.

-

Do serdecznego druha Rafała Wargawskiego: „Zawierz duszę
mnichowi, lekarzowi ciało,/ Uratujesz je (…)/ Nie wiem tylko, jak
stratę nadrobisz kieszeni?”.

-

Na wieniec z róż przysłany w zimie: kwiatki z ogrodu Helżbiety.

-

Na wieniec świerkowy: podejrzenie, że jej miłość przywiędła.

-

Na szelążka.

-

Do

pana Jana Antonina: mądry człowiek, jest zdrowy, ale myśli

o śmierci.

-

Do radnego krakowskiego Hieronima Spiczyńskiego.

-

Nagrobek dla Floriana Unglera: „Od sztuki zaś powinien daleki
być zysk”.

Księga wierszy zebranych:

-

Do sławnego męża Justusa Ludwika Decjusza Starszego.

-

Klemens Janicjusz przed śmiercią sam to na siebie ułożył, jako
że niby jego cień mówi do czytelnika: wszystko kiedyś umrze,
nie mógł pieśnią wstrzymać śmierci, nie wolno przejmo-wać się
dobrami doczesnymi, bo w dom niebieski wstąpi tylko sam

duch.

-

Skarga Rzeczypospolitej: satyra na niezgodę szlachty, prywatę
i chciwość.

-

Dialog o pstrokaciźnie i zmienności polskich strojów.

Żywoty królów polskich:

-

Lech I: przybył w te lasy za czasów Deukaliona.

-

Krak: pobił Gallów, zabił smoka i założył Kraków.

-

Dziewicza Wanda: samobójstwo w Wiśle.

-

Piast: prostota dawnych ludzi.

-

Bolesław I Chrobry: pobił okoliczne plemiona, zjazd w Gnieźnie.

-

Jagiełło, czyli Władysław IV: ochrzczony, pobił Niemców, do

nieba.

-

Jan Olbracht: bunt Wołoszczyzny, zmarł w kwiecie wieku.

-

Aleksander: dzielny, mężny, „sprawiedliwość kocha i świętość
czci”.

-

Zygmunt: sprawiedliwy, pobożny, mądry, pobił Moskala, Turka i

Niemca.

Żywoty arcybiskupów gnieźnieńskich:

-

Królewicz kardynał Fryderyk: bardzo był młody, gdy został

biskupem.

-

Andrzej herb

u Róża, Polak.

-

Maciej Drzewicki, Polak: „Możem był skąpy”, oszczedność to

cnota.

-

Andrzej II Krzycki, Polak: „Na wyścigi obdarzał go i Bóg, i los”,
los zazdrosny, zabrał go, za-nim nadszedł jego czas.

Erazm z Rotterdamu, Pochwała Głupoty oraz Skarga Pokoju,

[w:]

tenże, Wybór pism, przeł. Maria Cytowska, Edwin

Jędrkiewicz, Mieczysław Mejor,

oprac. Maria Cytowska, BN II 231, 1992.

9

WSTĘP

I.

Erazm z Rotterdamu i jego twórczość.

-

epoka Erazma: koniec XV w. i początek XVI w.: upadek

Konstantynopola 1453 r., odkrycie Ameryki 1492 r., upadek

Grenady 1492 r., monarchia absolutna i tzw. święty urząd

nadzoru-

jący prawomyślność poddanych – inkwizycja, walki w

Italii (współzawodnictwo Habsburgów i Walezjuszy), groźba
najazdu tureckiego, poczta, druk, rozwój techniki (górnictwo i

produkcja tekstylna) i miast, intensyfikacja rolnictwa, wysoki

rozwój gospodarczy Niderlandów (wpływ begardów), „devotio
moderna”.

-

życie i twórczość Erazma: Desiderius Erasmus Roterodamus
ur. 27/28,10,1469, syn Małgo-rzaty z Zevenbergen i księdza

Ro

gera z Gouda, szkołę wspomina niemiło, zaraza uśmierca

oboje rodziców, razem z bratem oddany do szkoły Braci
Wspólnego Życia, Erazm wstępuje do klasztoru kanoników
regularnych św. Augustyna, 1488 r. śluby zakonne, pragnienie

nieza-

leżności i zainteresowanie starożytnością doprowadzają

do rozczarowania życiem duchow-nym i antymonarchizmu, w
1489 r. „Antibarbari” (druk 1520 r., manifest humanistyczny),
1492 r. święcenia kapłańskie, podróż do Rzymu w charakterze

sekretarza biskupa

– życie dwor-skie, wydobycie się z

klasztoru, wyjazd do Paryża w 1495 r., studia teologiczne
(scholastyka), dorabia udzielając korepetycji, w 1500 r. wyjazd

do Anglii na zaproszenie ucznia, lorda Mountjoy, poznaje Johna

Coleta, Tomasza More’a i Johna Fishera, powrót do Paryża i

nauka

języka greckiego, „Adagiorum Collectanea” Paryż 1500

r.,

1500-

1505 w Niderlandach, „Pod-ręcznik żołnierza

Chrystusowego” Antwerpia 1503 r., roczny pobyt w Anglii i

9

opracowała Aleksandra Araszkiewicz

background image

11

podróż do Włoch (1506 – 1509), „Pochwała Głupoty”, do 1514

r. przebywa w Anglii, od 1514 r. tworzy utwory antywojenne,

następne lata spędza w Niderlandach i Szwajcarii, był jednym z

pierwszych nie-

zależnych literatów, zmarł 11/12,07,1536 w

Bazylei, ataki Kościoła i luteran, model chrześci-jaństwa
uniwersalnego, przeciw wielości dogmatów i argumentom siły.

II.

„Pochwała Głupoty”.

-

okoliczności powstania utworu: podczas powrotnej drogi z
Włoch do Anglii w 1509 r., w języ-ku greckim Moros = głupiec a

Tomasz More, drukowany dopiero w 1511 r..

-

gatunek literacki, charakterystyka utworu: deklamacja (mowa

fikc

yjna, ułożona dla ćwiczenia stylu – określenie Erazma),

zabawką intelektualna, lektura umoralniająca, tzw. pochwała

pa-

radoksalna; krytyka wad i naduzyć społeczeństwa XVI w.,

Głupota w sposób rozumny i wnikli-wy kreśli obraz ludzkiej
głupoty, Mądrość przywdziała maskę głupoty, żeby pozrywać
maski, jakie przylgnęły do oblicza społeczeństwa XVI w.,
satyryczny obraz epoki, odsłonięcie najwię-kszych słabości
natury ludzkiej: miłość własną i upodobanie do pochlebstwa,
zmieszane żarty z poważnymi refleksjami, zaatakowanie
zakonników, „najbardziej dalekich od zachowania za-konu”,
głupota dygnitarzy, książąt, dworaków…, utwór moralistyczny w
żartobliwo-satyrycz-nym tonie.

-

źródła utworu, parantele literackie: dzieła od antyku do
renesansu, Biblia, „Uczta” Platona i in-ne jego utwory
(„Fajdros”, „Rzeczypospolita”…), „Chmury” Arystofanesa,

Lukian z Samosat.

-

kompozycja, styl, język: części: wstęp, opowiadanie,

argumentowanie, ewentualne obalenie tez przeciwnika i

zakończenie; pozorny dialog, zmienność wyrażeń: od

wulgarnych do wy-

twornych, od potocznych do pełnych

erudycji, gra różnorodnych cytatów, operowanie wyol-
brzymieniem komicznym, absurdem, ironią, częste porównania
zwierzęce, wyzwiska; żon-glerka słowna.

-

krytyka: entuzjazm humanistów, oburzenie duchowieństwa i

teo

logów Lowanium i Sorbony, 1527 r. potępienie przez

profesorów Sorbony, od 1542 r. na indeksie ksiąg zakazanych

w Pa-

ryżu, na papieskim od 1559 r. do XIX w.

-

edycje autorskie i przedruki: edycja paryska 1511 r.,

wznowienie 1512 r., w krótkim czasie 21 oficyn europejskich
wydrukowało ten utwór.

-

przekłady: już w 1512 r. na język czeski, 1520 r. na francuski,
1534 r. niemiecki, 1539 r. wło-ski, 1549 r. angielski; ukazało się
ponad 180 przekładów, nawet na hebrajski (1967 r.) i japoń-ski

(1969 r.).

III.

„Skarga Pokoju”.

-

w grudniu 1517 r. w drukarni Frobena, najważniejsze
przesłanie:

1.

Ludzie niszczą sami pokój na własne nieszczęście i utrapienie.

2.

Taka postawa byłaby bardziej zrozumiała u zwierząt, a nie u

istot ludzkich obdarzonych mo-

wą i rozumem i już ze względu

na swą budowę stworzonych dla pokoju. Nikt też nie obejdzie
się bez pomocy bliźniego, zwłaszcza że człowiek nie ma
naturalnych środków obronnych, ta-kich jakimi przyroda
obdarzyła zwierzęta. Życie ludzkie pełne jest grożących
zewsząd niebez-pieczeństw.

3.

Zgoda pan

uje wśród ciał niebieskich i żywiołów, zgoda istnieje

wśród zwierząt tego samego gatunku, a nawet wśród roślin i
głazów.

4.

Związki rodzinne i państwowe winny być oparte na zgodzie, bo
po to przecież powstały.

5.

Nie ma pokoju ani wśród książąt będących „sercem i okiem
ludu”, ani wśród uczonych, ani wśród duchownych, ani też
wśród zakonników.

6.

Nie ma pokoju nawet w sercu jednego człowieka, albowiem
toczy się w nim walka między rozsądkiem i afektami.

7.

Wobec tego stanu rzeczy ludzie nie zasługują na miano
chrześcijan. Powinni bowiem naśla-dować Chrystusa, który był
„princeps pacis”, pamiętać, że są członkami jednego ciała.

8.

Przykład pokoju daje Ewangelia, a nawet historia starożytna.

9.

Trzeba nawoływać do pokoju rządzących państwami. Książęta
bowiem podstępnie wszczy-nają wojny, ażeby gnębić lud.
Toczą walki dla osobistych powodów, choć wszelkie spory na-
leży

załatwiać

pokojowo. Trzeba

odrzuci nienawiści

narodowościowe, nie odwoływać się fał-szywie do patriotyzmu
ludu, aby wojnę dla własnych interesów wykorzystać. Książęta
winni wobec ludu spełniać swe obowiązki. Być ich obrońcami i

wychowawcami.

10.

Każde państwo rozkwita w pokoju.

11.

Wojna sprowadza demoralizację, nieszczęścia i powszechne
ubóstwo.

12.

Lud buduje podstawy dobrobytu państwa, toczący wojnę
władcy wszystko to niszczą. Na woj-nie bogacą się tylko

zbrodniarze.

13.

Gdy rozważy się okrucieństwa wojny, dojdzie się do
oczywistego wniosku, iż każdy pokój na-wet okupiony
największymi wyrzeczeniami lepszy od wojny.

14.

Walczą i nawołują do wojny ci, których powołaniem jest

szerzenie pokoju

– to jest duchowni.

15.

Najbardziej haniebna jest walka chrześcijan z chrześcijanami.

16.

Jeśli trzeba koniecznie walczyć, lepiej zwrócić swój oręż na
Turków, lecz właściwiej jest na-wracać ich dobrym przykładem.

17.

Kiedy jednak trzeba koniecznie prowadzić wojnę dla własnej
obrony, należy ją stoczyć z jak najmniejszym przelewem krwi i
możliwie szybko.

-

styl i język: styl podniosły i patetyczny, wzniosłe epilogi
przypominające mowy Cycerona, specjalny rytm prozy,
powtarzanie zaimków i przymiotników, stosowanie tzw.
stopniowania, słownictwo z Cycerona, Seneki, Pliniusza, Pisma
Świętego.

-

wydania i przedruki: 1518-

1540 26 wydań.

-

przekłady: 1521 r. na język niemiecki, 1525 r. francuski, 1529 r.
hiszpański, 1559 r. angielski, 1567 r. holenderski.

IV.

„Colloquia familaria” („Rozmowy potoczne”).

-

powstanie zbioru, charakterystyka: bez wiedzy Erazma w 1518

r., korekta tekstu

– nowe wy-danie (autorskie) w 1519 r.,

poszerzona wersja w 1522 r., obok język wpajać zasady
moralne, przewodnik życia chrześcijańskiego.

-

przegląd

treści:

utwory

propagandowe

(znajomość

hebrajskiego, greki i łaciny), cykl rozmów biesiadnych,
nawołanie do prawdziwej chrześcijańskiej pobożności, grupa
dialogów zajmują-cych się położeniem kobiet w społeczeństwie
XVI w. oraz sprawami dotyczącymi małżeństwa (Zalotnik i

dziewczyna,

Dziewczyna stroniąca od małżeństwa, Dziewczyna

background image

12

żałująca, Położni-ca, Sejm niewieści, Niedobrane małżeństwo),
niechęć do życia klasztornego (Opat i uczona dama),
powierzchowna pobożność, zakłamana dewocja, zakorzenienie
przesądów i zabobo-nów (Cyklop, czyli nie wypuszczający z
ręki Pisma świętego
, Pogrzeb, Pielgrzymka w celach

religijnych

), zadania monarchów (Charon, Sprawy wojenne),

zbiór kończy się dialogiem Epi-kurejczyk – wyznanie wiary
chrześcijanina-humanisty.

-

postaci

– rozmówcy dialogów: poszczególne dialogi – komedie

w jednym akcie, młodzież (16 lat), szlachcianki, kler, według
stanów.

-

realizm i fikcja: naturalność rozmów jest osiągana dzięki
sceniczności przedstawienia, aktorzy dynamiczni,
nawiązywanie do znanych czytelnikom zdarzeń.

-

kompozycja, język i styl: ograniczenie liczby przemawiających
wpływa na jasność wypowie-dzi, na podkreślenie myśli
przewodniej, łacina piękna w sprawach życia codziennego,
głównie z Plauta i Terencjusza, także z Warrona i Pliniusza,
zamiłowanie do zdrobnień, żywy, płynny, czysty, zachwycający
trafnością i lekkością wypowiedzi język.

-

krytyka: opieka cesarza uchroniła Erazma od oskarżenia o
herezję przez profesorów z Lowa-nium, w 1526 fakultet
Sorbony poddał ostrej cenzurze „Rozmowy”, na co nie zgodził
się Fran-ciszek I, poczytność i obrona papieża Klemensa VII, w
1559 r. na indeksie ksiąg zakazanych do XIX w.

-

przekłady: do 1536 r. ponad 100 wydań, najczęściej
tłumaczone dialogi dotyczące położenia kobiet oraz moralności
chrześcijańskiej (zwłaszcza Pogrzeb), prawie na wszystkie
języki.

V.

Korespondencja Erazma.

-

zbiory listów: od ok. 1498 r. Erazm gromadzi własne archiwum

korespondencji, ok. 1200 po-zycji opublikowanych.

-

charakterystyka: ok. 400 korespondentów, pełno przysłów,
sentencji, cytatów z literatury sta-rożytnej i Biblii.

-

listy do Polaków: niekompletna liczba, sprawy polityczne,
moralne, obyczajowe, nowości ksią-żkowe, zdrowie…, Andrzej
Krzycki, Krzysztof Szydłowiecki, Jost Ludwik Decjusz, Piotr

Tomi-

cki, Hieronim Łaski, Zygmunt I, Jan Łaski.

VI.

Recepcja dzie

ł Erazma w Polsce.

-

pierwsze wzmianki o Polsce w przysłowiu „Spiesz się powoli”

(Adagium 1001).

-

druki dzieł Erazma m.in. Hieronim Wietor.

-

erazmiańczyk Walenty Eck.

-

popularność zwłaszcza „Rozmów”.

-

Mikołaj Rej, Marcin Kromer, Jan Leopolita Starszy, Marcin

Bielski, Jan Kochanowski, Andrzej Frycz Modrzewski.

TEKST

Moriae encomium

-

„tą jestem, co swą boską potęgą bogów i ludzi rozwesela”.

-

cieszy się z ra

-

dosnej reakcji słuchaczy.

-

„Bo cóż się bardziej godzi niż to, żeby Głupota sama trąbiła o
swej chwale? Jak to mówi przy-słowie: chwal mnie moja gębo!”.

-

żal, że, choć najwspanialsza, bezgraniczna, powszechna, nigdy
nie chwalona, wstydzą się jej ludzie, „międzygłupcy”.

-

jest córką Plutosa (bogactwo) i Neotete (młodość), urodziła się
na Wyspach Szczęśliwych, jej piastunkami były: Mete –

Pijaczynka, Apedia

– Prostaczka, Filautia – Miłość własna, Lete

– Zapomnienie i Kolakia – Pochlebstwo…

-

o jej dobrodziejstwach i władzy.

-

„To w każdym razie pewne, że dobrej zabawy nie masz na
żadnej, jeśli jej głupstwo sobą nie zaprawiło”.

-

„Ale co sie o przyjaźni powiedziało, to o wiele bardziej odnieść
trzeba do małżeństwa, które doprawdy niczym nie jest innym
jak nierozdzielnym połączeniem życia dwojga ludzi”.

-

„Śmieją się z <<dudka>>, z <<rogacza>> i jak go tam nie
nazywają, gdy scałowuje łzy nie-wiernej żony. Ale o ileż to
szczęśliwiej dać się tak oszukiwać, niż przez nadmierne
zazdrośni-ctwo i samemu się zżerać, i tragediami wszystko
napełniać!”.

-

radość i szczęście, „Co po młodości, jeśli ją przeżera kwas
starczego smutku?”.

-

krytyka wojny.

-

Sokrates.

-

„Pewnie, wszystko to gra cieni, ale nie inaczej i z tą komedią
ludzkiego życia”.

-

„Przede wszystkim więc to jest oczywiste, że wszystkie
namiętności to sprawy z podwórka Głupoty”.

-

o starszych zachowujących się jak młodzi „jeden farbuje włosy,

d

rugi załata łysinę pod peru-ką, trzeci posługuje się zębami,

które może od kogoś sobie pożyczył”.

-

nauka „sama taka gramatyka to ci już z czubem wystarczy,
żeby zatruć życie raz na zawsze”.

-

prawda „leży na dnie wina i na języku dziecka”, „uszy władców

wzdry

gają się na prawdę”, „prawda królom jest nienawistna”.

-

o zabobonach, wierze w cuda, odpusty, asceza, pochodzenie

od herosów.

-

„Wprawdzie dzisiaj pochlebstwo w złej jest osławie, ale to tylko
u tych, na których większe wrażenie robią słowa, jakimi rzeczy
są nazwane, niż same rzeczy”.

-

„ryczytator”.

-

„Mnie to tam nie zależy na tym, by mi składano ślubowania, ani
w gniew nie wpadam i nie żą-dam, by mnie przebłagiwano,
jeżeli w ceremoniach religijnych coś było nie w porządku”, nie
jest drażliwa, jest dobroduszna, choć dziwi się, że świątyń jej

nikt nie buduje.

-

największymi głupcami są kupcy i mnisi (myślą, że są lepsi od
innych, bo mają złote pier-ścienie).

-

„często śmiechem można obalić to, czego by się żadnymi
argumentami nie obaliło”.

-

o teologach i mnichach

– „obwarowani tyloma szańcami

szkolnych definicyj, wniosków”.

-

ona wmieszała się do Wulkana i jego sieci.

-

walki zakonników – najróżniejsze pytania, zakony, jakby to za
mało było „nazywać się tylko chrześcijanami”.

-

zachowanie władców, papieży, kardynałów i biskupów (sen do
południa, łowy…).

-

należy się Głupocie chwała bez granic, kresu.

-

przysłowia o głupocie (Cyceron, Homer, Horacy, Pismo święte);
najważniejsze: „Umieć uda-wać głupotę – to mądrość
najwyższa”, przykłady głupoty teologów…

-

„największym szczęściem jest szaleństwo tych, którzy kochają”,
miłość boska, niebiańska.

background image

13

-

„czasem i głupiec powie coś do rzeczy”, zapędziła się i zaczęła
mówić zbyt mądrze, sama siebie przywraca do porządku.

-

„A zatem, znakomici wyznawcy Głupoty, bywajcie, poklask mi
dajcie, długo żyjcie, moje zdro-wie pijcie!”.

Przeł. Edwin Jędrkiewicz

Querela Pacis

-

wyraża współczucie dla tych, którzy wzgardzili pokojem.

-

„Pokój )…) obrońca dobra, jakie tylko ziemia i niebo posiada”.

-

o zwierzętach i zgodzie w naturze.

-

potrzeba tworzenia państwa i małżeństwa, miłość dzieci i
rodziców, nauka Chrystusa.

-

„nikt nie wystarcza tylko sam”.

-

książęta mają więcej władzy, więc więcej namiętności też nimi

targa.

-

walki szkół, chrześcijan (różne kościoły, zakony…), kapłana z
kapłanem, biskupa z biskupem, walka w małżeństwie i w sercu
człowieka, Biblia nakazuje pokój.

-

do wojny pobudzają zazdrość i zawiść, duchowni, krytyka
papieża, Juliusza II (1503-1513), który przekręcając słowa
doprowadzał wręcz do obrony wojny, natomiast papież, Leon X

(1513-

1521), nawołuje do pokoju.

-

wyższość państwa nad jednostką.

-

wszyscy powinni sprzymierzyć się przeciwko wojnie, poległych
w niej chować w niepoświęco-nej ziemi, jeśli wojna jest
konieczna, musi być powód powszechny, a nie prywatny,

prawdzi-wy.

-

wymienione skutki wojny i pokoju.

-

z Cy

cerona „milkną prawa w czasie wojny”.

-

zbrodniarze, wezwanie do książąt, kapłanów, teologów,
biskupów i innych chrześcijan, przy-kładami do naśladowania
są papież Leon X, król Francji Franciszek, książę Karol (wnuk

Ma-ksymiliana), cesarz Maksymilian, Henryk VIII.

-

„Nieliczna tylko garstka przestępców, których pomyślność
zależy od nieszczęść ojczyzny, wzdycha do wojny”.

-

„Wojna wynika z wojny, zemsta zemstę pociąga”.

Przeł. Maria Cytowska.

Andrzej Frycz Modrzewski, Wybór pism,

oprac. Waldemar Voise, BN I 229, 1977.

10

WSTĘP

I.

Zmienne losy doktryny.

-

Jean Bodin, francuski myśliciel polityczny, potępiał Frycza za
to, że chciał równych praw dla wszystkich obywateli i bronił
warstw upośledzonych.

-

Hiszpan, Piotr Rojzjusz i Andrzej Ciesielski

– popierali Frycza.

-

Stanisław Hozjusz i Stanisław Orzechowski – przeciwko niemu.

10

opracowały Aleksandra Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

-

wydania „O poprawie…” w Bazylei przez Oporyna: 1554 i 1559

r.

-

przekład na niemiecki przez Wolfganga Wissenburga – 1557 r.

-

przekład na polski przez Cypriana Bazylika 1577 r.,

przedmowy: Maciej Stryjkowski, Andrzej Wolan i Szymon

Budny.

-

1559 r. „O poprawie…” na indeksie ksiąg zakazanych.

-

XVII w. Pierre Bayle („Słownik historyczny i krytyczny”) i XVIII

w. Gaspard de Real de Cour-

ban („O nauce rządzenia”)

powoływali się na myśl Fryczową.

-

1772 r. wileńskie wydanie „O poprawie…” tuż przed rozbiorem.

-

XIX

– XX w. wzmożone zainteresowanie dziełami Frycza: m.in.

Józef Kalasanty, Szaniawski, Józef Maksymilian Ossoliński, E.
Dylewski, L. Otto, Stanisław Tarnowski, Stanisław Kot.

II.

Życiorys „Prawdomówcy”.

-

1543 r. publika

cja „Mowy Prawdomówcy Perypatetyka” – stąd

przydomek.

-

ur. 1503 r. w Wolborzu, nauka w parafialnej szkole w Krakowie,

później na Akademii Krakow-skiej na wydziale sztuk
wyzwolonych, gdzie po dwóch latach uzyskał tytuł bakałarza.

-

od. 1523 r. służba na dworze rodziny Łaskich.

-

1532 r. podróż do Wittenbergi; Strasburg, Lipsk, Szwajcaria,
Paryż, Norymberga.

-

po powrocie sekretarz królewski (bez obowiązku przebywania

na dworze).

-

niepełne wydanie „O poprawie…” w 1551 r. w Krakowie (bez
księgi „O Kościele”).

-

osiadł w Wolborzu.

-

„Sylwy” (pisane w 1565 r.) – „do wszystkich wiernych
mieszkańców kraju i to bez różnicy przynależności do
któregokolwiek wyznania”.

-

tułaczka.

-

1572 r. śmierć na zarazę w Wolborzu.

III.

Program naprawy Rzeczypospolitej.

-

rozróżnienie rycerza i szlachcica.

-

urzędy obsadzane uczonymi, a nie szlachtą rodową.

-

krytyka obłudy, pychy, pogardy ludźmi niższego stanu.

-

zadania króla: wyróżnianie jednostek wybitnych, regulowanie
stosunków międzyludzkich i międzyklasowych.

-

zmiana stosunków chłop – pan.

-

projekt reformy kraju.

-

wzmocnienie władzy króla; zwiększenie władzy izby poselskiej,

a zmniejszenie senatu.

-

scentralizowanie aparatu sprawiedliwości drogą ustanowienia
najwyższej instancji sądowej.

-

równe prawa dla wszystkich.

-

reforma systemu szkolnego i stworzenie społeczeństwa ludzi
wykształconych.

-

reforma Kościoła.

-

czujność rządzących wobec wojny.

-

trójwymiarowość koncepcji państwa: jak jest, jak mogłoby być i
jak być powinno.

IV.

Portret szlacheckiego intelektualisty.

-

Frycz na pierwszy plan wysuwał jednak wielkie znaczenie
rozumu w kształtowaniu spraw nie tylko religijnych, ale i
społecznych.

-

w miarę zbliżania się Frycza do ideologii arian (co nastąpiło
zwłaszcza podczas opracowywa-nia pierwszych Sylw w roku

background image

14

1565), ilość pierwiastków racjonalistycznych w jego poglądach

wzras

tała równolegle z nasilaniem się krytycyzmu.

-

popularność poglądów Erazma z Rotterdamu w Polsce (m.in.
Łaski zakupił jego bibliotekę, którą przywiózł do Polski Frycz).

-

realizm społeczno-polityczny, nakazujący liczenie się z
konkretną sytuacją jako punktem od-niesienia reformy.

-

podobieństwo obu tych wielkich myślicieli – Vivesa i Frycza)
wypływa przede wszystkim z po-krewieństwa ich głównych
założeń filozoficznych i jest wynikiem związku ich teorii z
życiem. Frycz podobnie jak Vives rozważania swoje o poprawie
państwa wiązał najściślej z dominują-cym nurtem myśli
społecznej i politycznej odrodzenia.

-

potrzeby ojczyzny zawsze były dla niego decydującym
argumentem, przemawiającym na rzecz takiego, a nie innego
rozwiązania problemu.

-

przeszczepiając na grunt polski arystotelesowską definicję
zadań państwa jako związku ludzi mającego na celu ich
pożytek, Frycz posługiwał się dla celów praktycznych, mając na
oku przede wszystkim reformę szlacheckiej Rzeczypospolitej.

-

za Cyceronem głosił więc Frycz pogląd, że trzeba tak żyć, aby
„popędy były słuszne rozumo-wi”, którego natura użyczyła
ludziom, a który odróżnia ich od zwierząt. Argumentacją

Cycero-

na wzbogacił też rozważania o sprawiedliwości i

wzajemnej życzliwości ludzi wobec siebie, i w jego właśnie
pismach znalazł potwierdzenie słuszności stworzonej przez
Arystotelesa nauki o ustroju „mieszanym”, zespalającym

elementy monarchii, arystokracji i demokracji.

-

zdawał sobie dobrze sprawę, że przy rozstrzyganiu zagadnień
powinny decydować nie względy „czystej teorii” czy też opinia
któregoś z pisarzy uznanych za autorytet w danej kwe-stii, lecz

potrzeby praktyczne.

-

postulat samodzielności i niezależności myślenia łączył Frycz z
upartą wolą poznawania ota-czającej rzeczywistości i
dochodzenia przyczyn panoszącego się zła.

-

prag

nął na tronie widzieć królów-filozofów lub co najmniej

takich, którzy by się naradzali z uczonymi przed powzięciem

decyzji.

-

O poprawie

zawiera wiele myśli o roli i zadaniach nauki i

uczonych, które na owe czasy były zdumiewająco śmiałe.
Stosunkowo najwięcej znajdziemy ich oczywiście w księdze O

szkole

, choć już w swoich najwcześniejszych pismach (np. w

Mowie

Prawdomówcy)

akcentował

Frycz

konieczność

wykorzystania wiedzy ludzi nauki w sprawach państwowych.

-

zarówno w księdze O szkole, jak i w innych księgach swego
dzieła podkreślał Frycz wartość nauki. Uważał, że właśnie
przygotowanie naukowe powinno stanowić postawę przy
doborze ludzi, którym powierza się zarówno urzędy świeckie,
jak i funkcje kościelne.

-

z pism Frycza przebija wyraźnie przekonanie, że to, co
przestarzałe i bezużyteczne, musi ulec w walce z nowym.

-

jego zdaniem, przodkowie często byli nieuczonymi prostakami i
nie odznaczali się żadnymi cnotami godnymi naśladowania.

-

jako klasyk polskiej myśli społecznej i politycznej także i teraz
ułatwia przemyślenie wielu za-gadnień tylko pozornie już
dawno przebrzmiałych.

TEKST

I.

O poprawie Rzeczypospolitej.

Księga I. O obyczajach.

-

Rzeczpospolita powinny rządzić dobre obyczaje – takie, które
ukształtowały się z naśladowania ludzi szczególnej cnoty,

powagi i statku.

-

rozróżnienie tego, co dobre, od tego, co złe.

-

człowiek posiada rozum, który go wyróżnia spośród innych istot
żywych – powinien kształtować rozpoznanie cnoty, stronić
przed występkami.

-

złe prawa.

-

kupowanie stanowisk kościelnych.

-

należy panować nad żądzami, umieć opanować gniew.

-

sprawiedliwość to największa z cnót – wynika z silnej woli.

-

bycie dobrym wymaga wielu poświęceń i pracy.

-

w wieku młodzieńczym trzeba kształcić i wychowywać tak, by
nauczyć kochać cnotę, a występek nienawidzić.

-

senat jest potrzebny

, stan senatorski powinien być jak najlepiej

dobierany.

-

król powinien mieć doradców i sekretarzy, którzy usprawnią
pracę państwa, powinien uczestniczyć w radach senatorów.

-

senatorowie powinni już przed naradą zapoznać się i
zanalizować problem; powinni być uczciwymi ludźmi,
zapobiegać rozstrzyganiu prywatnych sporów kosztem
państwa, otwarcie wypowiadać swoje zdanie.

Księga II. O prawach.

-

prawa stanowione według wspólnej korzyści, dla wszystkich

jednakowe.

-

krytyka praw, które służą możnym, a pogrążają biedaków.

-

ludzie uczeni wszystkich stanów powinni tworzyć prawa.

-

wiele trzeba przejąć z prawa rzymskiego.

-

prawa należy spisać w słowach jasnych, zrozumiałych, bez
krętactw.

-

stosowanie prawa dotyczącego tego, że urzędnik, który nie
wypełnia swego obowiązku nale-życie, powinien zostać
usunięty ze stanowiska, godzi się być upowszechnione (a
istniało tylko wobec sołtysów).

-

królowie i urzędnicy powinni uznawać nad sobą prawo.

Księga III. O wojnie.

-

należy dbać o zachowanie pokoju.

-

jeśli wyda się, że pod pozorem pokoju sąsiedzi szykują wojnę,
należy

uzbrajać

Rzeczypospo-litą,

wysłać

poselstwo,

zaproponować rozjemców czy sędziów.

-

wojnę można prowadzić w obronie swej wolności, godności.

-

nie można upominać się o ziemie kiedyś posiadane, należy
zachować miarę w żądaniach.

-

ni

e godzi się wojna w imieniu sławy.

-

wojna powinna być prowadzona zgadnie z wolą Bożą.

Księga IV. O Kościele.

-

do soboru powinno się dopuścić ludzi świeckich.

-

biskupi powinni mądrze pouczać lud.

-

posłowie, wysyłani na sobór, winni być wybierani przez cały
Kościół, a nie tylko przez króla i senat; muszą być oczytani,
mądrzy, odważni w wypowiadaniu własnych myśli.

-

na soborach mogłoby istnieć prawo głosowania.

Księga V. O szkole.

background image

15

-

z dobrych szkół wynika chluba ludzkiego żywota.

-

od

sposobu

wychowania

młodzieży

zależy

dobro

Rzeczypospolitej, szkoła powinna spajać ideały; szkoła jest
rodzicielką najlepszych praw.

-

szkoła daje mówców, polityków, kaznodziejów, dlatego tak
ważne jest, by nauczać jak najle-piej.

-

Frycz dziwi się i gani tych, którzy gardzą szkolnictwem, nie

d

bają o nie.

-

na szkołę powinien łożyć Kościół i państwo; studenci mogliby
kształcić się w kościołach, gdzie byliby ku temu zatrudniani

nauczyciele.

-

nauczyciele powinni otrzymywać takie wynagrodzenia, by nie
musieli szukać innych docho-dów – dochody mają być
adekwatne do tego, jak wywiązuje się on z obowiązków.

-

do szkół powinno się posyłać dzieci wedle uzdolnienia, ważne
w nauczaniu są języki, ćwicze-nia w dyskutowaniu, stylu;
powinno się dołączyć odbywanie sądów.

Łukasz Górnicki, Dworzanin polski,

oprac. Roman Pollak, wyd. 2 zm, BN I 109, 1954.

(księgi I-II)

WSTĘP

I.

Oryginał włoski „Dworzanina” na tle jego czasów.

1.

Rola dworu w kulturze rycerskiej.

-

dwór wywyższa władcę wobec poddanych.

-

ośrodek wyższego życia.

-

także ognisko ucisku, krzywdy, gniazdo egoistycznych
instynktów i bezkarnych zbrodni.

-

sztuka i nauka, uroczystości, zabawy, uczty, polowania +
muzyka, taniec i pieśni.

-

rozwój kultury rycerskiej i obyczaju dworskiego w XII i XIII
wieku w południowej Francji i na Sycylii, w XIV wieku m.in. w

Burgundii.

-

rycer

skie igrzyska, wędrowni śpiewacy.

-

„miłość dworska”.

-

ograniczany udział kobiet.

2.

Włoskie dwory renesansowe.

-

mniejsza siła feudalna, nie pochodzenie społeczne, ile wartość
osobista otwierała drogę do zaszczytów, godności i sławy.

-

nie gnuśne rycerstwo, lecz oświecone mieszczaństwo.

-

handel, mecenat sztuk i nauk, humanizm, rywalizacja ośrodków

miejskich, nowe formy towa-

rzyskiego współżycia, tzw.

akademie (np. florencka Akademia Platońska).

-

koniec XV wieku upadek miast.

3.

Życie towarzyskie i literackie.

-

obrazy zebr

ań towarzyskich, zabaw i dyskusji: Boccaccio

„Filocolo”, „Dekameron”, G.B. Basi-le „Il Pentamerone” –
charakter świecki, krytyka zachowania kleru.

-

ok. połowy XV wieku znajomość kultury antycznej i niektóre
elementy filozofii Platona, rozkwit kultury języka włoskiego.

-

renesans włoski: kobieta na równi z mężczyzną, Vittoria
Colonna (1547), Izabela d’Este, Elż-bieta Gonzaga, Ippolita
Sforza, Cecylia Gallerani, Imperia, Tulia d’Aragona.

4.

Przerost zainteresowań intelektualnych.

-

zebrania i dyskusje tracą kontakt z rzeczywistością, „Sztuka dla
sztuki”  moraizujące, plato-nizujące, petrarkizujące i
estetyzujące XVI-wieczne traktaty i dialogi: P. Bembo, G. Della

Ca-sa, A. Firenzuola, G.B. Gelli, B. Castiglione.

-

zagrożenie zewnętrzne i brak możliwości zjednoczenia się.

5.

Zwierciadła literackie włoskiego renesansu.

-

Włochy z ostatniego okresu w renesansie:

-

Ariost „Orland szalony”: artysta ucieka od dworu w sen na
jawie, sztuka uzupełnia życie.

-

Machiavelli „Książę”: twarda rzeczywistość bez upiększeń,
głęboka znajomość natury ludzkiej.

-

Castiglione „Dworzanin”: złoty środek.

-

dwór Montefeltrów w Urbino, połowa XV wieku państewko
księcia Fryderyka (1444-1482) i je-go następcy, Guidobalda

(1482-

1508) + Elżbiety z Gonzagów.

6.

Baltazar Castiglione.

-

1478-

1529, hrabia, dworak, żona z posagiem, niezbyt

interesował się rodziną.

-

dwór Sforzy Ludwika Moro w Mediolanie, Gonzagów w Mantui,

od 1504 r. w Urbino u Guido-

balda, później u Franciszka Marii

della Rovere.

-

poseł książęcy w Rzymie, od 1525 r. poseł papieski u cesarza

Karola V w Hiszpanii (znajo-

mość z Dantyszkiem).

-

wcześnie wiersze łacińskie, sonety włoskie dla mody.

-

portret pędzla Rafaela.

7.

„Il Cortegiano”.

-

wyidealizowana podobizna samego siebie, odbicie

zainteresowań i ideologii.

-

praca w latach 1508-1516.

-

obraz dworu Guidobalda + rozwa

żania z czasów pobytu w

Rzymie.

8.

Rodowód „Dworzanina”.

-

literatura moralizująca, speculum – zwierciadło; traktat, rzadziej
dialog, często z

przykładem,

aforyzmem,

anegdotą,

życiorysem.

-

źródła „Dworzanina”: Cicero (zwłaszcza „De oratore”), Plutarch,

Arystotel

es, Plato, z włos-kich: Boccaccio, Ficino i Bembo.

9.

Układ i swoiste cechy włoskiego oryginału.

-

średniowieczne zwierciadła + kultura antyczna i renesansowa.

-

techniczny układ: kombinacja dialogów Platona, traktatów
Cicerona, „Dekameronu” i „Asolani” Bemba.

-

pierwodruk: Aldus w Menecji, 1528 r.

-

misterne, artystyczne powiązanie elementów wziętych z innych
autorów.

10.

Portrety współczesnych.

-

liczne i w składzie rozmaite.

-

wstęp: literacki wizerunek księcia Guidobalda (nie bierze
udziału w zebraniach).

-

25 osób zabiera głos w „grze rozmownej”, w tym 4 damy:
księżna Elżbieta Gonzaga, pani Emilia Pio i 2 na dalszym

planie; poza tym: szlachta, dyplomaci, przedstawiciele kleru,

rycer-

stwa, poeci, literaci, rzeźbiarz, muzyk i błazen.

background image

16

-

przekomarzanie,

docinki,

dowcipy,

dworska

galanteria,

zwalczające się stronnictwa (np. anty-feminiści + obrońcy płci
niewieściej; Wenecjanie + Toskańczycy…).

11.

Odrębność i wartość Castiglionowego zwierciadła.

-

bogactwo i rozmaitość treści + artyzm formy.

-

długi szereg zagadnień aktualnych.

-

mimo obszer

nych rozmiarów nie nuży jednostajnością.

-

dialog z introdukcjami, ustępami opisowymi, ustępami

refleksyjnymi.

-

język wytwornie prosty.

12.

Realizm „Dworzanina”.

-

odtwarza dość wiernie życie towarzyskie na dworze w Urbino.

-

skłonność do idealizowania, do przemilczania stron i rysów

ujemnych.

-

jedynie ból patriotyczny.

13.

„Dworzanin” poza Italią.

-

wpływ na kulturę obyczajową i umysłową w Hiszpanii, Anglii,
Francji (zwłaszcza w XVII wie-ku).

-

w XVI wieku we Włoszech 40 wydań.

-

wpływ na Tasso w „Dialogo della Corte”.

-

przekłady:

-

hiszpański: 1534 r., Juan Boscan.

-

francuski: 1537 r., J. Colin;p wpływ na Montaigne w
koncepcji nowoczesnego człowieka.

-

niemiecki: 1560 r.

-

angielski: 1561 r., sir Thomas Hoby.

-

polski: 1566 r.

-

łaciński: 1606 r. we Frankfurcie.

II.

Tchnienie renesansu w polskiej kulturze obyczajowej i

towarzyskiej.

1.

Cechy kultury polskiej w XIV i XV wieku.

-

od czasów Kazimierza Wielkiego świecka, południowo-

zachodnia rycerska kultura obyczajo-wa, biesiady i turnieje,

dwory królowych; kancelaria królewska z wykształconymi

literatami-

stylistami (łacina + zachodni, nowomodny zwyczaj).

-

nad innymi warstwami społeczeństwa góruje duchowieństwo,
zwłaszcza wyższe, niektórzy biskupi i opaci żyją na kształt
udzielnych książąt.

-

mieszczaństwo: obyczaj niemiecki wśród patrycjatu; wpływ

ujemny: zamtuzy, gospody, karcz-my, hazard, wydrwigrosze

(trefnisie, inoskoczki…).

-

szlachta: rośnie w siłę, butę i znaczenie.

2.

Odbicie nowych prądów w literaturze tego czasu.

-

średniowieczne historie i opowieści o wojnie trojańskiej i o

Aleksandrze Wielkim, kult k

obiety i wesołych biesiad.

3.

Przełom renesansowy.

-

połowa XV wieku, wzmagają się wewnętrzne fermenty i
zewnętrzne naciski polityczne, nowe zagadnienia społeczne,

gospodarcze i polityczne, np. Jan z Ludziska w obronie

chłopów w 1447 r., husytyzm 1448 r., traktat Parkoszowica,
zabójstwo Andrzeja Tęczyńskiego 1466 r., pokój toruński 1466

r., przybycie Kallimacha 1470 r.

-

starcia ideologiczne stanów, klas i grup społecznych.

-

wpływ Kościoła i pierwiastki świeckie, Wit Stwosz, Kallimach,

Grzegorz z Sanoka.

-

rośnie znaczenie wykształcenia.

-

program egzekucyjny.

-

przewaga publicystyki w literaturze.

4.

Rola Krakowa.

-

Akademia, dwór królewski, pierwsze na północnym Wschodzie
drukarnie, wymiana myśli i zdobyczy kultury oraz techniki z

Zachodu.

-

kuźnica kultury umysłowej, obyczajowej i towarzyskiej, taką rolę
pełni do pierwszej połowy rządów Zygmunta Augusta.

-

nowy typ życia i nowomodnego obyczaju.

-

szybkie,

ale

powierzchowne,

przejmowanie

wzorów

zachodnich, mimo niedostatecznej ilości ośrodków kultury.

5.

Nurt tradycyjny.

-

powierzchowni

e nowoczesna kultura + wyobrażenia i przesądy

średniowieczne.

-

rysy rycersko-

mieszczańskie, np. galanteria w stosunku do

kobiet (erotyki Otwinowskiego).

6.

Kontakty z zagranicą.

-

duże zróżnicowanie w obrębie poszczególnych warstw i klas
społecznych.

7.

Pierwsze dwory renesansowe w Polsce.

-

Grzegorz z Sanoka w Dunajowie pod Lwowem, Kallimach.

-

Kraków: Kallimach, Celtis i inni polscy humaniści.

8.

Humaniści-dworzanie.

-

humaniści zygmuntowskich czasów: ludzie niezamożni, nieraz
niskiego pochodzenia, chłop-skie lub „miejskie synki” (Paweł z
Krosna, Erazm Ciołek, Janicius, Górnicki).

-

obowiązkowe studia i podróż zagraniczna, pobyt na dworze,
kościelne beneficja, kariera du-chowna, dyplomacja, np.

Dantyszek.

9.

Bona i włoski styl życia w Polsce.

-

włoski styl życia miernikiem poziomu i nowoczesności

kulturalno-

umysłowej, artystycznej i obyczajowej.

-

Bona: próba zapewnienia kobiecie więcej praw życiowych i
swobody, jak we Włoszech.

-

wieloletnie studia Pociechy obaliły legendę o ujemnej, a nawet
zgubnej roli, którą przypisywa-no Bonie i jej dworowi.

10. Wyjazdy na studia. Padwa.

-

studia zagraniczne, zwłaszcza na północy Włoch.

11.

Tematy i poziom zebrań towarzyskich (według ważności).

-

bieżące nowinki de publicis – politykomania.

-

sprawy związane z ruchem reformacyjnym.

-

życie literackie i wiedza humanistyczna.

-

kwestie naukowe.

12.

Koła dyskusyjne.

-

koła i kółka dyskusyjne skupiające się wokół wybitniejszych
osobistości: Grzegorza z Sanoka, Kallimacha, Ostroroga, Piotra
z Bnina, kanclerza i prymas Jana Łaskiego, Erazma Ciołka,
Decjusza, Lubrańskiego, wojewody Andrzeja Tęczyńskiego,

Andrzeja Trzycieskiego, hetma-na Tarnowskiego, Kmity,

Radziwiłła Czarnego, Andrzeja Górki.

-

ruch egzekucjonistów – walka polityczna się zaostrza, wysoki

poziom dyskusji sejmowych.

13.

Udział kobiet w nowym życiu.

-

na ucztach, rodzinnych

uroczystościach i weselach, w

„uczonych” rozmowach nie brały udzia-łu.

-

zwykle elementarne wykształcenie.

14.

Układ warstw kulturalnych za Zygmunta Augusta.

background image

17

-

dwór królewski, zamożne mieszczaństwo, dworzanie contra
szlachta ziemiańska.

-

warstwy kulturalne: dwór Bony, studencko-dworska (Kraków),
dwory wielmożów świeckich i duchownych, zamożna szlachta
ziemiańska, zacofana a uboga szlachta oraz Litwa.

15.

Rezultat „reformacji obyczaju”.

-

nie zmienia się życie rodzinne, kultura obyczajowa kobiety.

-

skrócenie biesiad.

-

większe znaczenie pogawędek i dyskusji.

-

nad dworzanina powoli zaczyna górować ideał szlachcica-

ziemianina.

III.

„Dworzanin polski”.

1.

Wątki „Dworzanina” w dawniejszej literaturze.

-

niemożliwy dokładny przekład jak hiszpański Juana Boscan z

1534 r.

– inne warunki.

-

dla

„Dworzanina” tylko częściowo przetarta droga w Polsce.

-

część wątków podjęta już wcześniej.

2.

Górnicki i Zygmunt August.

-

Górnicki 1527-1603, mieszczanin, jego opiekunem był wuj,
poeta i muzyk, Stanisław Kleryka (Gąsiorek – zm. 1562 r.).

-

studia

w

Krakowie

i

Padwie,

na

dworze

Samuela

Maciejowskiego

(1545-1550),

biskupa

Ze-brzydowskiego,

podkanclerzego Przerębskiego, liczne podróże zagraniczne.

-

po 1559 r. sekretarz w kancelarii królewskiej, następnie
bibliotekarz królewski, głównie w Wil-nie.

-

od 1565 r. w Tykocinie, rzadkie wyjazdy.

3.

„Dworzanin polski”.

-

pierwszy okres twórczości, jedyne dzieło szybko ogłoszone

drukiem.

-

praca nad nim: koniec 1559

– 1565.

-

wpływ Zygmunta Augusta (jak wielki?).

-

druk: Maciej Wirzbięta, 1566 r.

4.

Uwagi nad wstępem do pierwszej księgi.

-

osta

tnią napisaną częścią „Dworzanina polskiego” była

dedykacja (stosunek króla do genezy tego dzieła).

-

wcześniej niż dedykacja – wstęp do pierwszej księgi.

-

„Dworzanin polski” stał pod znakiem „służby poczciwej
sprawie”.

-

dla „domowych” Polaków, nie dla „bywałych”.

-

przypomnienie tradycji dworu biskupa Maciejowskiego i grona

niedawno zmarłych a ogólnie szanowanych osobistości.

-

zdaniem Górnickiego inaczej nie można było przełożyć
Castiglione’a.

-

próba przezwyciężenia ubóstwa polskiego języka literackiego

5.

Źródła „Dworzanina polskiego”.

-

gruntowne studium oryginału i poznanie jego źródeł.

-

źródła: oprócz „Dworzanina”, dzieła Cicerona (zwłaszcza „De
oratore”), Plutarch (ks. I, III, IV), komentarz Marsilia Ficina do
Platońskiej „Uczty” (ks. IV), dialogi Platona lub Pseudo-Platona:
„Uczta”, „Fedon”, „Timajos”, „Lysis”, „Politikos”, Liwiusz,
Valerius Maximus, „Dekameron”, dia-log Speroniego, Berni;

Kromer, Kochanowski.

-

traktat ożywia renesansowa polskość.

6.

Sceneria.

-

nie późnym wieczorem po wieczerzy, ale spokojne, letnie

popo

łudnia 1549 r. w ustronnej, re-nesansowej willi pod

Krakowem, nad Prądnikiem.

7.

Osoby: biskup Maciejowski.

-

pierwszy senator Rzeczyspospolitej, biskup krakowski, kanclerz

koronny (do ok. 1550 r.), Sa-muel Maciejowski; Kromer:

„Sokrates drugi”, „dusza świata”.

-

renesansowy, wyidealizowany wizerunek na wstępie pierwszej i
ostatniej księgi.

-

wychowanek

Tomickiego,

inteligentny,

uczeń latynisty

Amazeusza, mówca, filar prohabsbur-skiego obozu, główny
przeciwnik Bony, przyczynił się do zaostrzenia konfliktu między

Zyg-

muntem Augustem a jego matką ze szkodą dla państwa;

życiorys łacińśki (Padniewskiego?) w ujemnym świetle.

-

nadaje ton rozmowom, nie bierze udziału w grze – zdrowie albo
obowiązki go odciągają.

-

Górnicki celowo dobrał skład grona.

8.

Kasztelan Maciejowski i Wojciech Kryski.

-

kasztelan lubelski, Stanisław Maciejowski, pełnił urząd
marszałka dworu królowej Barbary, później marszałek
nadworny koronny, miał dar zjednywania sobie ludzi i niezwykły

urok oso-bisty.

-

Wojciech Kryski i Stanisław Wapowski na czoło grona:
„chwalebne obyczaje polskie”, szeroka europejska kultura,
znajomość świata i ludzi, uroda, dowcip, nauka.

-

Kryski: od 1550 r. dworzanin, sekretarz, dyplomata, studia

filozoficzne i prawnicze, poselstwa, zmarł w Pułtusku w 1566 r.,
mając 33 lata; gorący zwolennik włoskiego obyczaju; mówił o

do-

skonałym dworzaninie, uczony dyskurs o językach

współczesnych i o klasycznych, o wyksz-tałceniu dworzanina,
końcowy dytyramb na cześć najwyższej miłości i piękności.

9.

Stanisław Wapowski.

-

wstęp do IV księgi.

-

„pisma” zaginione, rzadko zabiera głos.

10. Andrzej Kostka i Aleksander Myszkowski.

-

ze szlachty pruskiej, nauka w Poznaniu, studia we Włoszech,

1547 r. u Maciejowskiego, ur. ok. 1529 r., zm. w styczniu 1550

r.

-

o dwornej pani.

-

niewiele wiadomości o Myszkowskim, zachorował w czasie
napadu Tatarów na Podole w 1548 r., zmarł mając 28 lat,
obrońca niewiast, o dwornej pani.

11.

Derśniak i Bojanowski.

-

Bojanowski „z przyrodzenia” dowcipny, Derśniak anegdoty,
żarty i dowcipy, „poeta”.

-

Bojanowski raczej nie był we Włoszech, rozmiłowany w historii,
sprzyjał nowinkom i obozowi reform, krytycznie na małżeństwo
króla z Barbarą (stąd antyfeminista według Górnickiego?).

12. Lupa Podlodowski

11

.

-

„starszy nad dworem księdza Maciejowskiego” i jego bliski
krewny, wiekiem już podeszły, „domowy” szlachcic, niechętny
Włochom, rozsądny, znajomość rycerstwa i prawa; niechętny

nauce.

-

rzadko się odzywa i krótko.

-

w sumie 9 osób z nazwiska.

13.

Fraszki i żarty.

11

ojciec Doroty z Podlodowskich Kochanowskiej.

background image

18

-

dłuższe oryginalne ustępy, dodatki, powiedzenia, porównania,

sentencje.

-

np. ustęp o języku polskim i innych językach słowiańskich, o

grze w karty.

-

ok. 40 anegdot za Castiglione’m, 7 z Cicerona i 40 polskich.

-

życie, werwa i artystyczne zacięcie – anegdoty i facecje ze
złotych lat zygmuntowskich.

-

liczny poczet migawkowych postaci: Rej, Szydłowiecki, sędzina

Kochanowska.

-

brak przyjaciół w gronie rozmawiających: Nideckiego, P.
Myszkowskiego, Przerębskiego i sa-mego autora.

14. Dworna pani.

-

III księga.

-

poglądy na role kobiety i jej stosunek do mężczyzny, jej rola w
ówczesnym życiu polskim.

-

bardziej rygorystyczne, ograniczały swobodę, zwłaszcza
mężatek.

-

czytanie i pisanie, z ćwiczeń fizycznych tylko taniec; żadnych
farb i malowideł; wstydliwość i pokora.

-

amory: tylko na biesiadzie, bez podarków, tylko miłość, nie do
mężatek.

-

o Polkach sympatycznie, nie są „bestliwe”.

-

miłość prosta w słowach, pełna szczerości, z polska
„otworzysta”.

15.

Zwierciadło stroju ówczesnego.

-

różne odmiany strojów w Polsce, sposób noszenia bród i
wąsów, o goleniu czupryn.

16. Retusze artystyczne.

-

wtręty mające charakter artystyczny – uzupełnienie lub
ożywienie i uplastycznienie obrazów, wzmocnienie komizmu

sytuacji.

-

przysłowia, szczegóły do anegdot.

17. Opuszczenia i zmiany.

-

spolszczeniu lub odrzuceniu uległy: nazwy osób i miejscowości,

fakty z dziedziny historii i kul-tury literackiej oraz artystycznej u

nas niezna

nych, krytyka mnichów (anegdoty i złośliwe przy-

tyki), subtelności muzyki i malarstwa (np. zmienione na
gastronomię); muzyka

i kwestie

lite-rackie (ubóstwo

polszczyzny).

18.

Uwagi o języku i stylu.

-

nie proza Reja ani Orzechowskiego.

-

brak żywiołowości twórczego talentu, namiętne ukochanie
ojczystego

języka,

chęć

ubogace-nia

polszczyzny,

wywyższenia jej wśród innych języków.

-

wstęp i teoretyczne (samodzielne) wywody o języku  zacięcie

naukowo-

językowe, filologi-czne.

-

styl przesycony intelektualizmem.

-

zapożyczenia w niewielkim stopniu: ruskie, czeskie, litewskie,
łacińskie, włoskie, niemieckie i greckie.

-

ożywiające wywód porównania z codziennego życia
ziemiańskiego i myśliwskiego.

19.

Kwestia wierności przekładu.

-

spolszczenie,

inni

interlokutorzy,

zbliżenie

zawartości

pierwowzoru do kultury umysłowej i obyczajowej „domowych”
Polaków.

-

okrojona włoska treść + bogactwo rodzimej rzeczywistości, np.
ustna tradycja, własne spo-strzeżenia i wspomnienia.

-

niezmienione: kościec oryginału, rozkład jego treści i większa
część zasadniczej osnowy.

20.

Losy „Dworzanina” i jego społeczna rola.

-

nie dla „uczonych”, lecz „domowych” Polaków.

-

popularności nie zdobył, tylko II księga – facecje i anegdoty.

-

żywot dworski w drugiej połowie XVI wieku mało pociągający.

-

idea zbyt wysokiego życia towarzyskiego.

-

większa popularność „Żywota” Reja – bardziej przystępny,

ograniczone aspiracje intelektua-lne.

-

podziw i uwielbienie Krasickiego dla Górnickiego, od tego
czasu stała, umiarkowane zaintere-sowanie.

-

wyjątkowe zjawisko: anonimowy przekład przekładu na

niemiecki w 1856 r.

21.

Pozycja „Dworzanina” w literaturze.

-

umniejszenie literackiej wartości oryginału przez uproszczenie
scenerii, redukcję grona ucze-stników i eliminację kobiet 

brak zabawy towarzyskiej, brak przedstawicieli kleru.

-

talent w miniaturowych obrazkach.

-

„Dworzanin polski” ważny w rozwoju języka literackiego.

-

pierwsza parafraza wybitnego utworu z nowoczesnej literatury.

-

dowód na współpracę włoskiego renesansu w kształtowaniu
nowej kultury złotego wieku, 38 lat po wydaniu oryginału.

TEKST

-

dedyk

acja: dla Zygmunta Augusta, „Najaśniejszemu Książęciu

a najmożniejszemu w Krześ-cijaństwie panu”, liczne księgi
polskie wyszły z druku za panowania tego króla, to on natchnął
autora do przetłumaczenia tego dzieła; napisane „w
Tykoczynie, ośmnastego dnia lipca, roku od Narodzenia
Pańskiego tysiącznego pięcisetnego sześćdziesiątego piątego”.

PIRWSZA KSIĘGA <<DWORZANINA>>

-

geneza utworu, potrzeba zmian dokonanych przez Górnickiego,
o przekładzie, „Polakom pi-ząc, Polakom folgować”.

-

pod Krakowem płynie rzeczka Prądnik, tam ma dom na modłę
włoską biskup Samuel Macie-jowski, „drugi Sokrates”.

-

z powodu niezbyt dobrego zdrowia biskup przyjechał „na
Prądnik”, mieszkał tam 7-8 dni, przyjechali do niego dworzanie:

pan Kryski, pan Wapowski, pan Aleksander Myszkowski, pan

Derśniak, pan Bojanowski i „ini zacni”.

-

pewnego dnia ktoś wspomniał o kartach, biskup dał inicjatywę
do „gier rozmownych”, zachę-ca Kryskiego do rozpoczęcia
rozmowy, jako zwolennika włoskiego obyczaju.

-

Podlodowski niechętny rzeczom włoskim.

-

Myszkowski za

przecza, że nauka jest niepotrzebna.

-

popiera go biskup.

-

wymyślają po kolei grę – temat rozmowy, wspomnienie gier na

dworze Tomickiego.

-

biskup odchodzi odwołany przez „komornika z listy”

(pokojowca, dworzanina z listami).

-

pomysł pana Kostki: o miłości; Derśniaka: świecie, dlaczego z
jednym chcę przebywać, z in-nym nie; Bojanowskiego:
dworzanin; Kryskiego: nie ma lepszego pomysłu niż pan

Bojanow-ski.

-

Kryski i Bojanowski: rzecz o pojmowaniu szlachectwa.

background image

19

-

Kryski, Derśniak: sylweta „sierdzitego” rycerza.

-

Kryski:

portret włoskiego eleganta, znajomość rycerskiego

prawa, dworzanin: skromny, przy-

stojny, ochoczy, słowny,

ostrożny w mowie, nie popędliwy, dobry jeździec, gry i zabawy,

tur-

nieje, gra w piłę, woltyżerka na koniu nie jest dla idealnego

dworzanina (to kugla

rstwo), o obyczajach: taniec, ubiór.

-

Kryski: o językach współczesnych (m.in. o zapożyczeniach i o
pochodzeniu ludów słowiań-skich) i klasycznych; ważny kunszt

wypowiedzi

– retoryka; staranie kobiet o urodę, cnota; o

wykształceniu dworzanina; rycerskie rzemiosło, równie ważna

nauka; talent muzyczny lub wokalny.

-

Podlodowski: twierdzi, że muzyka i „ine fraszki” bardziej
potrzebne byłyby kobiecie niż dwo-rzaninowi.

-

Kryski: przywołuje postaci Aleksandra Wielkiego, który bardzo
lubił muzykę, Sokratesa, który na starość uczył się grać na
lutni, oraz innych ludzi ze starożytności.

-

Bojanowski: przyznaje rację Kryskiemu.

-

wchodzi biskup; koniec rozmowy, bo wieczerza już gotowa,
dalszą dyskusję odkładają na jut-ro.

WTÓRA KSIĘGA <<DWORZANINA>>

-

o starszych, którzy stare chwalą, młode ganią, bo siły
odchodzą, zepsuty smak, niechęć do zabawy…, polski strach
przed żeglugą

-

biskup nie będzie uczestniczył w rozmowie, „dla spraw Króla
JM. musiał na pokój odyść”.

-

„Zeszło sie było ku tej rozmowie coś więcej niż przedtym

dworzan i

inych zacnych ludzi”.

-

Bojanowski: dworzaninowi najbardziej potrzebna roztropność.

-

Myszkowski: dworzanin powinien się strzec „wydwarzania”;
odpowiedni temat z odpowiednimi ludźmi, np. z żołnierzem o
wojnie, z uczonym o księgach…; dobrze, jeśli umie śpiewać i
grać na lutni; taniec; o różnicach wieku młodego i sędziwego –
najlepszy średni; dworzanin powi-nien być lojalny wobec swego
pana, ale ojczyzna musi być na pierwszym miejscu.

-

Kostka i Myszkowski: różne odmiany strojów w Polsce, sposób
noszenia bród i wąsów, gole-nie czupryn, spotykać się z
wieloma ludźmi-cudzoziemcami, ale z zachowaniem polskiej

kul-

tury, „jako cię widzą, tako cie piszą”.

-

Myszkowski i Derśniak: przyjaźń Boży dar.

-

Kostka i Myszkowski: gra w karty, sama gra jest dobra, ale

potępiają hazard, także szachy są przyjemną zabawą, ale
Myszkowskiemu nie podoba się zbyt wielka umiejętność.

-

Myszkowski: anegdota o dwóch zakochanych kobietach.

-

amory z pannami lub wdowami.

-

Derśniak

12

: znajomość łaciny, obeznanie, np. „Aleksander Papa

vi / VI” – Aleksander papież gwałtem / szósty; „Nicolaus papa
quintus” = NPPU – Nihil papa volet (czyli: nic nie wart pa-pież);
myśliwskie „koloryzowanie”; anegdota o Koźle i pachołku oraz o

doktorze Rojzjuszu Hi-szpanie z fraszek Kochanowskiego;

sędzina Kochanowska; o żebraku i panu Bojanowskim; o królu
Zygmuncie; o Rafaelu; o królu Starym; o Szydłowieckim; o
trzech Włochach, grających w karty w gospodzie.

12

wybrane anegdoty

-

dyskusja na temat kultury, godności i roli kobiety:
średniowieczny pogląd, że kobieta to ostoja zła, oraz, głównie

za Plat

onem, przyrównanie kobiety do mężczyzny.

-

Bojanowski-antyfeminista, Kryski broni niewiasty.

-

kasztelan Maciejowski zapowiada, że jutro będą rozmowy na
temat tego, co się odnosi za-równo do dworzanina, jak i do

dwornej pani.

-

Jan Kochanowski, Fraszki,

oprac. Janusz Pelc, wyd. 2 zm., BN I 163, 1998.

13

WSTĘP

I.

Kultura obyczajowo-

towarzyska i umysłowa w epoce

odrodzenia.

-

1584 r. Kochanowski wydał w Krakowie „Fraszki”.

-

wszechstronne zainteresowanie człowiekiem i sprawami

ludzkimi.

-

Giovanni Pico della Mirandoli „O godności człowieczej oracji”:
„Umieściłem cię pośrodku świata, abyś tym łatwiej mógł
obserwować wszystko, co się w świecie dzieje” – tak według
niego Bóg miał powiedzieć do pierwszego człowieka.

-

duża rola dworów i uniwersytetów, także miast i ośrodków

podmiejskich.

-

humaniści renesansowi sięgali do kultury grecko-rzymskiej;
przywiązywali szczególną wagę do dyskusji -–powstają grupy
dyskusyjne nawiązujące do tradycji antycznych, np. Akademia
Platońska, Academia Panormitana w Neapolu, Societas

Litteraria Vistulana w Niemczech.

-

na przełomie XV i XVI w. głównymi ośrodkami krzewienia
nowych,

renesansowych

form

życia

umysłowego

i

towarzyskiego w Polsce były duże miasta: Kraków (zwłaszcza
za Zygmunta I) oraz dwory pierwszych mecenasów-
humanistów.

-

twórcy na dworze Zygmunta I: Andrzej Krzycki, Jan Dantyszek,
Stanisław Gąsiorek z Bochni (wuj Łukasza Górnickiego),
Stanisław Hozjusz.

-

rola dworów: prymasa i kanclerza Jana Łaskiego, potem jego
bratanków, Jana Lubrańskiego, Seweryna Bonera, Piotra
Kmity, Jana Tarnowskiego; dwór Andrzeja Krzyckiego.

-

Zygmunt II August tworzył swój dwór w Wilnie.

-

w 1563 lub 1534 r. Jan Kochanowski został poetą królewskim.

II.

Tradycja i poprzednicy fraszek Kochanowskiego.

-

ogromna rola greckich epigramatów, a także rzymskich,
zwłaszcza

Marka

Waleriusza

Marcja-

lisa

(„Księgi

epigramatów”), na którym wzorowało się wielu polskich pisarzy,

m.in. Jan Kocha-nowski, Andrzej Krzycki.

-

nawiązania do Kallimacha z Cyreny, jego „Anakreontyki”
odnalazł Henri Estienne

14

.

-

Jan Kochanowski był niewątpliwie pierwszym polskim
„anakreontystą”, w jego ślady poszli następni: Jan Smolik,

13

opracowały Aleksandra Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

14

czyli Henri Stephanus

background image

20

Mikołaj Sęp Szarzyński, Jan Rybiński, w XVII w. Jan Andrzej
Morsztyn, Jan Gawiński, w XVIII w. Epifani Minasowicz, Adam
Naruszewicz, Franciszek Dionizy Kniaź-nin.

-

zbiory facecji, opowieści, apoflegmatów, sławnych powiedzeń
ze starożytności zostały zebra-ne, a później wydane przez
Poggio Braccioloniego "„Liber facetiarum”, zbiory Heinricha Be-
bela i Erazma z Rotterdamu („Adagiorum chiliades tres”).

-

popularność bajek: forma krótka lub obszerna, wzorowana na
Ezopie; słynny niemiecki prze-kład bajek: Heinrich Steihövel,
włoski: Akcjusz Zuccho, polski: Biernat z Lublina (ok. 1516 r.).

-

stemmata

– wiersze interpretujące herby, godła heraldyczne,

symbolikę określa inskrypcja, a komentuje subskrypcja.

-

ikony

– wizerunki poszczególnych postaci.

-

emblemat

– twórcą tego gatunku był włoski humanista, Andrea

Alciati „Emblematum liber” 1531 r.; pełny emblemat składał się:

-

z inskrypcji, którą był na ogół tytuł, nagłówek pełniący
rolę motta, często, zwłaszcza w późniejszych
czasach, wyrażony w postaci sentencji.

-

z

obrazu,

symbolicznego

lub

alegorycznego

wizerunku, zwanego imago, icon, wyra-

żając treści

uogólnione w inskrypcji słownie, a tu ukazane

paralelnie.

-

z subskrypcji

– zazwyczaj epigramat, choć mógł to

być też inny tekst, utwór elegijny, nawet pisany
prozą, zawsze jednak objaśniający, komentujący

sens obrazu oraz ins-krypcji.

-

„Fraszki” i łacińskie „Foricoenia” Jana Kochanowskiego
powstały w epoce, w której szczegól-ne uznanie zdobywały

takie

gatunki,

jak

emblemata,

stemmata,

ikony;

Jan

Kochanowski

rza-

dko pisywał stemmata (np. wiersz

dedykacyjny „Szachów”).

-

pierwszy wiersz emblematyczny, będący jednocześnie

symbolicznym wizerunkiem znanej po-

staci, napisał Jan

Dantyszek, wydrukował go w 1531 r.

-

mistrzowie epigramatu: Andrzej Krzycki, Klemens Janicki

(Janicjusz), Krzysztof Kobyliański (mniejszy dorobek niż dwóch
pozostałych, przestrzegał rygorystycznie zasad gatunkowych);
trochę pisywał Mikołaj Rej.

-

Janicjusz:

Amo

Tres me litterulae perdunt redduntque saluti,

Hei vox cur tantum parvula iuris habes?

15

-

u Reja widać wyraźnie rygorystyczne przestrzeganie długości

epigramatu: 8-wersowy, 13-

zgłoskowy (7+6), np. „Zwierzyniec”.

-

Jan Kochanowski wprowadzał do swoich „Fraszek” oraz
„Foricoeniów” utwory przynależne do różnych gatunków, np.

biesiadne kantyleny, anakreontyki, drobne liryki, sonety, erotyki,

wier-

szyki do przyjaciół i znajomych, obrazki obyczajowe,

docinki satyryczne, wiersz-modlitwy.

III.

Jana Kochanowskiego świat fraszek.

15

„Kocham”: „Trzy literki mnie gubią i przywracają do

życia,/ Ach, jak to możesz mieć tyle mocy, maleńkie
słówko?”

-

geneza, znaczenie fraszek została wyjaśniona przez Sante
Graciottego w rozprawie pt. „Fra-szki i <<fraszki>>”.

-

frasca

– z wł. gałązka pokryta liśćmi, przenośne znaczenie: 1)

osoba bez znaczenia, niepo-

ważna; 2) rzeczy i sprawy małej

wagi; 3) językowe drobiazgi, kawały; pisane u Boccaccia od-

nosi si

ę również m.in. do dziedziny strojów, do „drobnych

świecidełek”, „upiększeń”.

-

Jan Kochanowski pierwszy raz użył słowa „fraszka” w „Satyrze
albo Dzikim mężu”.

-

mistrzem Kochanowskiego był Francesco Robotello.

-

swoistym obramowaniem „Ksiąg pierwszych” „Fraszek” są dwa
programowe wiersze: 3 i 101, pod tym samym tytułem „O
żywocie ludzkim”; w pierwszej widzimy uogólnienie bardzo zna-
mienne i charakteryzujące postawę twórcy dzieła: „Fraszki to
wszytko, cokolwiek myślemy,/ Fraszki to wszytko, cokolwiek
czyniemy…” – bliskie to słowom Eklezjastesa: „Vanitas vanita-
tum et omnia vanitas”

16

I 2, XII 8.

-

we „Fraszkach” znalazła się cała galeria postaci śmiesznych,
niektórzy zostali ośmieszeni, by na ich przykładzie ukazać
przeróżne wady właściwe istotom ludzkim – zgodne to było z

pra-

dawną zasadą wszelkiej satyry: „Parcere personis, dicere

de vitiis” = u Kochanowskiego „Nie-chaj karta występom, nie
personom łaje”; w „Księgach pierwszych” z dobrotliwym
uśmiechem autor ukazał swoich przyjaciół i siebie.

-

w „Księgach wtórych” umieścił poeta wierszyk pisany
najprawdopodobniej podczas pracy w kancelarii królewskiej,
obdarzony znamiennym tytułem „O nowych fraszkach” – poeta
drwi z tego, że tracił czas, który mógłby przeznaczyć na pisanie

wierszy, na kaligrafowaniu itp.

-

człowiek jako marionetka występuje stosunkowo często u
Kochanowskiego: I 3, 101, „Czło-wiek Boże igrzysko” w
„Księgach trzecich”.

-

w wierszu „O nowych fraszkach” mamy do czynienia z
karnawalizacją – dotyczy ona króla Zygmunta II Augusta.

-

współcześni Kochanowskiemu zabiegali, by być umieszczonym
we fraszce, np. Mikołaj Firlej, gwarantowało to sławę i pewien
rodzaj nieśmiertelności.

-

wbrew zapowiedzi wstępnej poeta mówił e fraszkach o czynach
bohaterskich, pamiętać nale-ży, że zbiór owych fraszek zawiera
kunsztowną „Modlitwę o deszcz”, refleksyjne wiersze-modlitwy
„Do Pana” i „Na dom w Czarnolesie”.

-

jako renesansowy Proteus, autor „Do gór i lasów”, spoglądał na
przemijające koleje oraz me-tamorfozy swojego życia (Proteus
był uważany przez Giovanniego Pico della Mirandola i in-nych
humanistów za uosobienie człowieka prawdziwego); w
zakończeniu nawiązanie do „Carpe diem” Horacego:

Dalej co będzie? Srebrne w głowie nici,

A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci.

IV.

Konstrukcja fraszek.

-

od dystychów do utworów wypełniających ok. 30 wersów.

-

we „Fraszkach” występuje 10 typów rytmicznych: 5-, 7-, 8-

(czasem 4+4), 10- (4+6; 5+5), 11- (5+6), 12- (7+5), 13- (7+6;

8+5) oraz 14-

zgłoskowiec (8+6)

16

Marność nad marnościami i wszystko marność.

background image

21

-

większość fraszek pisana jest wierszem stychicznym.

-

4-wersowa

zwrotka

pisana

8-

zgłoskowcem: Ks. I „Z

Anakreonta”, „O sobie”, „Do chmury”, „O tymże”.

-

wiersz stroficzny, 13-

zgłoskowiec o rymach aabb: Ks. I „Do

dziewki”.

-

próby sonetu 11-zgłoskowiec (5+6): „Do paniej” (abba cddc
dede ff), „Do Franciszka” (abba abba cdcdcd), „Do
St<anisława> Wapowskiego” (abba abba cdcdee).

-

ważna rola przypadła we „Fraszkach” anakreontykom: „Z
Anakreonta”, „Do dziewki” (erotyk).

-

we „Fraszkach znalazły się 4 utwory będące modlitwami: z Ks.
III, 2 „Do Pana”, 37 „Na dom w Czarnolesie”, 38 „Do Pana”, 72
„Modlitwa o deszcz”.

-

liczne są we „Fraszkach” erotyki rubaszn, satyryczne docinki,
zwłaszcza wobec kobiet: „Raki” (konstrukcja versus cancrini),
„Na Barbarę”.

-

wiele fraszek o życiu, przyjaciołach, obyczajowych.

-

komizm, zarówno słowny, jak i sytuacyjny: „O prałcie”, „O
błaźnie”, „O rozwodzie”, „O dokto-rze Hiszpanie”.

-

monolog dydaktyczno-

moralizatorski: „Na pany”, „Na heretyki”.

-

we „Fraszkach” znaleźli się też wielcy magnaci, jak Firlejowi,
Radziwiłłowowie, biskup poz-nański Adam Konarski, miecznik
koronny Mikołaj Wolski, wojewodzic podolski i późniejszy
hetman Mikołaj Mielecki, Wacław Ostroróg, Łukasz Górnicki,

Andrzej Patrycy Nidecki.

-

elementem ożywiającym, urozmaicającym wypowiedź we
fraszkach opisowych i refleksyjnych były liczne personifikacje,
częste metonimie, rozwinięta synonimika.

V.

Miejsce „Fraszek” w twórczości Kochanowskiego oraz w

rozwoju literatury polskiej.

-

„Fraszki” krążyły w rękopisie (lub wielu rękopisach) już przed
połową 1565 r., jednak nie wia-domo, jakie utwory zawierały
owe rękopisy.

-

fraszka „O Rzymie” była wydrukowana w 1564 r. przy
„Słowniku…” Jana Mączyńskiego.

-

obok „Trenów” „Fraszki” są liryką najbardziej osobistą.

-

„Fraszek księga pierwsza” wydana w 1586 r. przez Melchiora
Pudłowskiego.

-

fraszki pisywał tzw. Anonim-Protestant (początkowo uważano,
że to Erazm Otwinowski, póź-niej odrzucono tą hipotezę) oraz
Mikołaj Sęp Szarzyński (fraszkami nazywał on dowcipne ob-

razki).

-

z poetów u schyłku XVI w. bliskim tradycji „Fraszek”
Kochanowskiego był Jan Smolik („Fra-szek Jana Smolika

k

sięga pierwsza” zawierała anakreontyki, przekłady wierszy

Krzyckiego; koncept Smolika jako fraszkopisa najdoskonalej

ujawnił się w dystychach).

-

fraszkopisem w baroku byli Daniel Naborowski, Hieronim, Jan

Andrzej i Zbigniew Morsztyno-wie, Wespazjan Kochowski, Jan

Gawiński („Dworzanki albo epigramatami polskimi”), Stani-sław
Serafin Jagodyński, Wacław Potocki.

-

o wielowiekowej, trwałej obecności fraszek świadczy m.in.
antologia Tuwima „Cztery wieki fraszki polskiej” (wydana w

1937 r.).

Jan Kochanowski, Pieśni,

oprac. Ludwika Szczerbicka-

Ślęk, BN I 100, 1997.

17

WSTĘP

-

najwybitniejsze miejsce zajmuje liryka.

-

pierwszy zbiór liryków poeta wydał w 1579 r. „Psałterz
Dawidów”, potem 1580 r. „Treny” i „Ly-ricorum libellus”
(„Książeczka liryków”), 1584 „Fraszki” oraz „Elegiarium libri IV,

euisdem Fori-

coenia sivi epigrammatum libellus” („Elegii ksiąg

czworo tudzież Foricoenia albo książeczka epigramatów").

-

pieśni wyszły dwa lata po śmierci Kochanowskiego – w 1586 r.
„Pieśni księgi dwoje” (księga I – 25 pieśni, II – 24, pieśni nie
objęte numeracją „Świętojańska”, „Czego chcesz…”, „O śmierci
Jana Tarnowskiego” i „Pamiątka Janowi Baptyście, hrabi na
Tęczynie”.

I.

„Czego chcesz od nas, Panie”.

-

„Pieśń” trafiła do kalwińskiego kancjonału w dwa lata po
ukazaniu się pierwszego wydania (1564 r.), nieco później (1587

r.) do protestanckiego, w XVII w. do katolickiego

– ciekawe zja-

wisko, gdyż był to czas zarysowywania się różnic między

wyznaniami.

-

w pieśni zawarł poeta „pochwałę niewidzialnego Boga poprzez
pochwałę widzialnego świata” (Jerzy Ziomek).

-

Deus-artifex

= Bóg-artysta, piękno świata tkwi w harmonii: pory

roku, przestrzeń – każda jej część służy całości i nie przekracza
wyznaczonej roli: „w brzegach morze stoi/ A zamierzo-nych
granic przeskoczyć się boi” – neoplatońska koncepcja piękna.

-

prawie wyłącznie stosowanymi formami metafory są:

animizacja i antropomorfizacja.

-

dostojna tonacja utworu: monolog współwyznawców
zwracających się do Boga.

-

pieśń daleka od patosu – przeważają nierozbudowane zdania
pojedyncze i połączenia para-taktyczne.

-

13-

zgłoskowiec (7+6).

-

anafory

dwuwierszowe,

melodyjność,

której

służyło

nagromadzenie tego samego zespołu gło-sek (w 18
przypadkach: o, e, a), śpiewana w różnych wyznaniach.

-

w XVII w. przekłady na inne języki: łaciński, niemiecki, czeski.

II.

„Pieśni księgi dwoje”.

-

przypuszczalnie poeta pisał pieśni przez cały czas swej
twórczej aktywności, czas powstawa-nia: od połowy XVI w. do

lat 80. XVI w.

-

związek gatunkowy z antykiem – naśladownictwo = imitatio.

-

nawiązanie

do

Horacego

ocena

horacjanizmu

Kochanow

skiego po raz pierwszy została przedstawiona przez

Macieja Kazimierza Sarbiewskiego; źródła poszczególnych
pieśni (ody Horacego + incipity łacińskich wzorów).

-

odkryto też ślady oddziaływania: Owidiusza, Katullusa,

Propercjusza, Tibulla i Petrarki.

-

typologi

a pieśni:

17

opracowała Aleksandry Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

background image

22

-

różnorodna tematyka: poeta i jego rola, twórczość
poetycka, obowiązki jednostki wo-bec zbiorowości,
przemijanie, zasady godnego i szczęśliwego życia,
miłość.

-

sposoby

kształtowania

monologu

lirycznego:

soliquium (czasem w formie apsycholo-gii, mowy

zwróconej do upersonifikowanej cechy człowieka),
przemówienia adreso-wanego do zbiorowego lub

jednostkowego adresata.

-

stosunek do przedstawionych treści / kwestii:

postawa krytyczno-

ośmieszająca, kryty-ka poważna,

pochwała, pouczenie.

-

wzór stylistyczny.

-

styl wysoki, średni i niski.

1.

O poezji i poecie.

-

wypełniają całe utwory (P II, 22, 24) bądź są komponentem (P

I, 10, 21; P II, 1, 6, 7, 16, 18).

-

„Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony” P II, 24 – apoteoza
twórcy, dwoistość natury: śmier-telna i nieśmiertelna; symbolem
nieśmiertelności jest łabędź.

-

nieśmiertelność stanowi sława.

-

w utworze występuje nazwisko „Myszkowski” – fragment
odbiega od ogólnej dykcji całego utworu: podniosłej, uroczystej,
zastępując ją tonem dyskretnej poufałości.

-

symbol szybującego ptaka powraca w „Kto mi dał skrzydła, kto
mię odział w pióry” P I, 10 – funkcja „wstępu z zapowiedzią”.

-

często powracający motyw lutni: P I, 2, 21; P II, 6, 16, 22.

2.

Liryka obywatelska.

-

poeta zabiera głos w sprawach publicznych, podejmuje kwestię
zobowiązań jednostki wobec „dobra spólnego” występuje w

rolach:

-

laudatora cnót obywatelskich P I , 10; P II,

12, 13;

-

zachęcającego do wypełnienia obowiązków
wynikających z miejsca zajmowa-nego w
społecznej hierarchii P II, 14, 19.

-

tego, który piętnuje i gani zaniedbania w

tym zakresie P I, 13; P II, 5.

-

kluczowym pojęciem jest cnota = mądrość, sprawiedliwość,
wielkość umysłu, skromność – zespół pozytywnych wartości
moralnych, których respektowanie uszlachetniało człowieka.

-

podstawy aretologii (nauki o cnocie, z grec. arete

) sformułowali

filozofowie

greccy,

m.in.

Ary-stoteles,

Plotyn,

oraz

chrześcijańscy: Tomasz z Akwinu, św. Augustyn.

-

„Niemasz i po drugi raz niemasz wątpliwości” P II, 12 –
człowiek oddał swe „służby”, a nagro-dą jest niebo, tzn.
wieczna szczęśliwość i dobra sława u potomnych.

-

„Panu dzięki oddawajmy” P II, 13 – autor posłużył się
przykładem Stefana Batorego i nawią-zał do wyprawy na
Moskwę, chwali bitewne męstwo króla oraz wielkoduszność
jego umysłu, tzn. zdolność przezwyciężania żądzy rozumem
(motyw w „Satyrze albo Dzikim mężu”) – przeciwstawienie
Iwana Groźnego (buta i hardość).

-

„O statecznym słudze” P I, 10 – wyliczenie władców
nagrodzonych wielkim szczęściem.

-

„Jest kto, co by wzgardziwszy te doczesne rzeczy” P II, 19 –
nakreślenie trzech możliwych sposobów osiągnięcia „dobrej
sławy”: dowcipem i wymową, siłą i sercem, cnotą (władza).

-

„Wy, którzy Rzeczą Pospolitą władacie” P II, 5 – [też w
„Odprawie posłów greckich].

-

„O spustoszeniu Podola” P II, 5 – krytyka warstwy rządzącej,
potępienie, styl wysoki.

-

sty

l: podniosły, pochwalny i ganiący, rozbudowane zdania

pojedyncze, często zawiły inwer-syjny szyk, przerzutnie,
obfitość epitetów, w pieśniach ganiących – instrumentalizacja.

3.

Liryka moralno-

pouczająca.

-

pojawia się motyw cnoty, skupiony na poszukiwaniu zasad
gwarantujących życie szczęśliwe i doskonałe, w pieśniach tych
pojęcie cnoty nasyca się horacjańską aurea mediocritas (złotym
środkiem), wartościującym odpowiednikiem mesotes (umiar,
unikanie skrajnych dążeń i wy-borów), wewnętrzny ład,
zachęcenie do korzystania z przyjemności życia.

-

motyw człowiek wobec fortuny P II, 3, 17, której
przeciwieństwem jest harmonia natury P II, 9.

-

nawiązanie do myśli epikurejskiej.

-

„Nie zawżdy, piękna Zofija” P II, 23 – przemijająca miłość.

-

„Patrzaj, jako śnieg po górach się bieli” P I, 14 – nostalgia.

4.

Liryka biesiadna.

-

wiersz, których tematem jest uczta czy też zachęta do

biesiadowania.

-

„Czołem za cześć, łaskawy mój panie sąsiedzie” P I, 18 –

biesiadowanie z satyryczno-

ośmie-szającego dystansu, jest to

przykład monologu ukształtowanego według stylu prostego w

ko-

micznym wariancie: zdania są wyrównane, utarte

frazeologizmy, przekleństwa, unikanie figur stylistycznych.

-

„Miło szaleć, kiedy czas po temu” P I, 20 – nawiązanie do
tradycji karnawałowej, biesiada tra-ktowana jest jako

o

koliczność, na czas której zawiesza się obowiązujące reguły,

podmiot liry-

czny zachęca do zabawy, jest jednocześnie duszą

towarzystwa, ale i zarazem osobą świado-mą filozoficznego
uzasadnienia ludycznej postawy, doświadczenie przemijania.

-

„Dzbanie mój pisany” P I, 3 – podobna budowa do „Czego
chcesz od nas, Panie”, początek to anafora, rozmieszczenie i
forma apostrof, pochwała amfory napełnionej winem.

5.

Liryka miłosna.

-

mniejszy związek z Horacym

-

w „Acz mię twa droga, miła barzo boli” P I, 6 i „Ucieszna lutni, w
której słodkie strony” P II, 18 zawarł autor opowieść o
przygodach mitologicznych heroin: Europy porwanej na Kretę

przez przemienionego w byka Dzeusa / Jowisza oraz

Hypermnestry, jednej z 50 córek Danaosa, która powodowana
litością (i miłością! – A.A.) wbrew nakazowi ojca darowała życie
swemu mężowi – obie opowieści pełnia rolę przykładów.

-

„Stronisz przede mną, Neto nie tykana” P I, 11 – styl ozdobny.

-

„Słońce już padło, ciemna noc nadchodzi” P I, 17 – jest to
lament Penelopy, wzorowany na „Heroidach” Owidiusza, daje w
nim bohaterka wyraz niepokoju o los nie wracającego wciąż z
wojny męża i udrękom samotnego życia – jest to „mitologiczna
ballada” (Brückner), wina za wojnę zrzucona na Parysa.

-

inne pieśni miłosne: P I, 21, 23, (25, 19 – satyry).

-

nawiązanie do erotyku petrarkizującego: P I, 4, 7, 8, 12, 15, 22;

P II, 21

– miłość to słodka niewola.

„na błędnym morzu: nie tam, gdzie chcemy,

Ale gdzie nas wiatry niosą, płynąć musiemy” P I,

8, w. 11-12

background image

23

-

„Srogie łańcuchy na swym sercu czuję” P II, 21 – jest

najbard

ziej zbliżona do petrarkizmu, oparta na szeregu

przeciwieństw, kunsztowna budowa wersyfikacyjna: 10 wersów
parzyście rymowanych, na przemian 11- i 7-zgłoskowiec.

-

w księdze II znalazły się trzy pieśni wyrastające z podglebia

rustykalnej kultury szlacheckiej: 2, 10, 20; P II, 2 zawiera

laudację idealnej żony; wiersze te zawierają dyskretne aluzje

pozwa-

lające na identyfikację podmiotu z Janem i Dorotą

Kochanowskimi.

-

„Nie dbam, aby zimne skały” P II, 2 – nawiązanie do przenosin

Hanny (Doroty Podlodowskiej)

-

„Słońce pali, a ziemia idzie w popiół prawie” P II, 7.

-

„Jaką, rozumiesz, zazdrość zjednałeś sobie” P II, 20 –
Kochanowski wczuwa się w sytuację osamotnionej żony.

-

w dwuksięgu występują wiersze przede wszystkim mające

strofy czterowersowe, rozpoczyna go podnio

sły wiersz ganiący,

a kończy pochwalny – kontrast.

III.

„Pieśń świętojańska o sobótce”.

-

w XV i XVI w. nastąpił rozwój poezji pastoralnej (wzory greckie
– Teokryt, rzymskie – Wergi-liusz, Tibullus).

-

„Pieśń świętojańska…” zawiera opis i pochwałę życia

wiejskiego,

ma formę cyklu pieśni wy-konywanych przez 12

panien.

-

utwór traktuje o 23 czerwca, a właściwie o najkrótszej w roku
nocy i obrzędach z nią zwią-zanych, obrzęd sięgał korzeniami
czasów pogańskich, w chrześcijaństwie związany z wigilią św.

Jana i kultem czte

rech żywiołów.

-

śmiech splata się z kultem słońca (światła, ognia), słońce jako
planeta wywołująca śmiech.

-

przetrwała też pamięć o sobótce jako orgiastycznym święcie
miłości, z obrzędem sobótko-wym związane były także
utrwalone zachowania, jak taniec, śpiew, palenie ognisk, pusz-
czanie wianków na wodzie (ochrona przed powodzią).

-

Jan Kochanowski jest w utworze gospodarzem, Panny

posługują się mową niezależną (cza-sem jest to mowa pozornie
niezależna, gdyż wypowiada się niejako autor).

-

Panna 1

– wspomnienie złotego wieku, rozpoczyna obrzędy.

-

Panna 8

– o wianku na swoją głowę (teoria Krzyżanowskiego,

że mogła być skrzywdzona w przeszłości).

-

Panna 9

– przywołuje mit o Prokne, Filomeli i Tereusie.

-

nietypowa pieśń Panny 11 – wzywa śpiewaka, który wysławia
Dorotę Podlodowską.

-

Panna 12

– obwieszcza świt, kończy obrzędy.

-

w „Pieśni…” podkreślone zostaje następstwo pór roku,
powtarzalność procesów natury.

-

„Sobótka” okazała się istotnym źródłem inspiracji staropolskiej
liryki

ziemiańskiej,

której

ży-wotność

podtrzymywało

identyfikowanie marzeń o szczęściu z życiem wiejskim.

-

u Kochanowskiego: arkadia czarnoleska to wieś widziana
oczyma uczestników sobótkowego święta.

-

oprócz pochwały uroków i pożytków wiejskiego życia trzecim
wątkiem pieśniowego cyklu jest miłość Panien 8, 9 i 11; Panny

4 i 5

– deklaracja miłosna; Panny 7 i 10 – tęsknota za nieobec-

nym kochankiem (na polowaniu, na wojnie

– typowo

szlacheckie zajęcia).

-

w pieśniach, w których dochodzi do głosu autorski punkt
widzenia, a więc Panien 6, 11 i 12, wyrazista jest obecność

figur

stylistycznych,

jak

epitety,

anafory;

budowa:

czterowersowa strofa ośmiozgłoskowa parzyście rymowana.

-

pod względem stylistycznym „Pieśń świętojańska…”, jak w
ogóle poezja pastoralna i sielan-kowa, oscyluje między stylem

prostym a ozdobnym.

IV.

„Pieśni kilka”.

-

wydane we „Fragmentach” w 1590 r., w zbiorze znalazło się 11
pieśni.

-

pieśni 1-5 – wiersze na tematy egzystencjalne: przemijanie,
śmierć, życie pośmiertne, rola Opatrzności (mają charakter
pierwszoosobowego monologu, który bywa przerywany

apostro-fami do Boga

– charakter modlitewny; brak elementów

mitycznych, ale jest „boskie weźrze-nie”, któremu należy się
podporządkować), podobieństwo do „Trenu XVII”, brak stylizacji
i pierwowzorów antycznych.

-

pieśń 1 – życie-żegluga.

-

pieśni 6-11 – wiersze miłosne, reprezentujące typ „ballady
mitologicznej” (pieśń 8), erotyku petrarkizującego (pieśń 9, w
której powraca motyw kobiety-anioła).

-

ostatnia „Kolęda” „Pieśń żałobna”.

Jan Kochanowski, Treny,

oprac. Janusz Pelc, wyd. 15 zm., BN I 1, 1986.

18

WSTĘP

I.

Jana Ko

chanowskiego droga do „Trenów”.

-

ur. ok. 1530 r., zm. 1584 r..

-

pierwsze wydanie „Trenów” ukazało się w Drukarni Łazarzowej

w Krakowie w 1580 r.

-

1530-

1580

rozkwit

renesansu

polskiego,

powstają

najwybitniejsze utwory: Andrzeja Frycza Modrzewskiego i

Mikołaja Kopernika, Klemensa Janickiego, Mikołaja Reja,
Stanisława Orze-chowskiego, Łukasza Górnickiego.

-

„Treny” – dojrzałość artystyczna Kochanowskiego.

-

1560 r. wydanie łacińskie „Epilaphium Cretcovii” w Bazylei, w
dziele Bernardina Scardeoniusa w 1561 r. ukazał się utwór
polski „O śmierci Jana Tarnowskiego”, w 1562 r. „Zuzanna”
wraz z „Czego chcesz od nas, Panie”.

-

po zakończeniu podróży po obcych krajach, przebywał na wielu

dworach: kalwina Jana Firle-

ja, przypuszczalnie Mikołaja

Czarnego Radziwiłła (Litwa; jego żonie dedykował „Zuzannę”),

Filipa Padniewskiego, ks. Piotra Myszkowskiego.

-

z atmosferą sejmów egzekucyjnych: piotrkowskiego 1562/1563
i warszawskiego 1563/1564 wiążą się utwory „Zgoda” i „Satyr”.

-

w połowie 1574 r. Kochanowski zrzekła się probostwa
poznańskiego, a rok później probostwa w Zwoleniu, ślub z
Dorotą Podlodowską.

-

w 1578 r. prapremiera „Odprawy posłów greckich”, ogłoszone

dwa poematy sielankowo-pa-

negiryczne sławiącego Batorego:

„Dryas Zamchana” (po polsku i po łacinie), „Pan Zamcha-nus”
(po łacinie).

-

w 1577 r. śmierć starszego brata, Kaspra, 1578 lub 1579
śmierć Urszulki i Hanny.

18

opracowały Aleksandra Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

background image

24

II.

Tradycja i nowatorstwo w „Trenach”.

-

XVI-

wieczna teoria poezji wysuwała zalecenie naśladownictwa

pisarzy

antycznych,

rozumia-

no

to

również

jako

współzawodnictwo ze starożytnymi (Petrarka, Pietro Bembo,

Gian France-

sco Pico della Mirandola), poeta = pszczoła

zbierająca soki z różnych kwiatów i przetwarza-jąca je w miód.

-

topos pszczoły wykorzystany przez Erazma z Rotterdamu w
„Enchiridion militis Christiani”.

-

„Treny” to cykl utworów niezwykle oryginalnych, zaskakujących
nowością kompozycyjną.

-

w renesansie poezja żałobna przechodziła swoistą ewolucję,
początkowo nawiązywała do tradycji rzymskiego epicedium

retorycznego (wzorzec: Stacjusz I w. n.e.)

– wyrazem tego jest

utwór Kochanowskiego „O śmierci Jana Tarnowskiego”.

-

gdy Kochanowski pisał swoje „Treny”, w literaturach
europejskich istniały dwa główne typy obszerniejszych
kompozycji żałobnych:

-

retoryczne epicedium „Raz mówione”, składające się
ze stałych, określonych w poety-kach członów, ale
stanowiące jeden zwarty utwór.

-

kompozycja cykliczna (Petrarka).

-

dla Kochanowskiego jako twórcy „Trenów” istotna była

genealogia grecka, tradycja Simonide-

sa z Keos i „Antologia

grecka”, odmienne od „Epitaphium Bionis”, do której autor
nawiązywał w „Epitaphium Doralices”.

-

epicedium antyczne i renesansowe było utworem o konstrukcji
zwartej, mimo iż w skład wchodziły poszczególne części:

-

laudatio

– pochwała.

-

comploratio

– opłakiwanie.

-

consolatio

– pocieszenie, łączyło się często z

exhortatio

– napomnieniem.

-

niejednokrotnie także exordium – wstęp.

-

„Treny” stanowią ośrodek nieśmiertelności Urszulki, są
pomnikiem

życia

rodzinnego,

filozofi-czno-refleksyjnym

poematem o kryzysie ideowym renesansowego człowieka
myślącego, sto-jącego wobec wielkiej problematyki życia i
śmierci.

-

stosunek Kochanowskiego do przeszłości cechował swoisty

synkretyzm.

III.

Renesansowa koncepcja człowieka.

-

Palingeniusz pisał: „Życie ludzkie nie jest niczym innym jak
tylko jakąś sztuką teatralną, wido-wiskiem scenicznym” = „Vita

hom

inum nil esse aliud, quam fabula quaedam”.

-

Platon: „Marionetkami są bowiem ludzie w większości
wypadków i rzadko kiedy tylko mają coś wspólnego z prawdą”.

-

koncepcja człowieka jako aktora teartru świata = historio theatri

mundi.

– w „Trenie XI” autor jako aktor, który podadł w konflikt z

reżyserem – Madrością.

-

„Treny” Kochanowskiego porównywane są często do drugiej
części „Canzoniere” Petrarki.

-

w „Trenie XIX” przychodzi ukojenie; Kochanowski mimo
wszystko jest w nich humanistą rene-sansowym, nie jest poetą

baroku.

IV.

Stylistyczna i wersyfikacyjna konstrukcja „Trenów”.

-

bohaterką „Trenów” nie jest tylko „Orszula”, dzieje jej krótkiego
życia są pretekstem do ukaza-nia przeżyć głównego bohatera –

ojca-poety.

-

wyliczenie i powtórzenie jako środek potęgowania lirycznego
napięcia, np.

Żaden ociec podobno barziej nie miłował

Dziecięcia, żaden barziej nad mię nie żałował.

„Tren

XII”, w. 1-2.

-

powtórzenie często służyło też wyeksponowaniu ironii czy

oburzenia.

-

częste nagromadzenie epitetów, w „Trenie IX” układają się w

swoiste crescendo.

-

szczególną rolę pełnią wykrzykniki i apostrofy.

-

„Tren XII” posiada wstęp nazwany przez Sarbiewskiego
„Ekstatycznym, czyli wybuchowym”.

-

„Tren XI” – palindola, czyli odwołanie wypowiedzianych w szale
bólu lub uniesienie „gwałtow-nym uczuciem” słów „do pewnego
stopnia sprzecznych z rozumem” (w.15-16).

-

animizacja i w pewnym sensie antropomorfizacja rzeczy i pojęć

abstrakcyjnych.

-

stylistyka zapytań także swój szczyt u Kochanowskiego osiąga
w „Trenach”.

-

duże zagęszczenie zdrobnień (deminutiwów).

-

Kochanowski triumfuje przede wszystkim nie jako poeta

wyobraźni plastycznej, lecz jako poe-ta uczucia, a jeszcze
bardziej jako poeta myśli – artyzm porównania Urszuli z
kłosem.

-

większość „Trenów” pisana jest wierszem stychicznym, 13-
zgłoskowcem (7+6), wyjątkowo „Tren VI” (8+5),; „Tren I” 12-
zgłoskowiec (7+5), cztery utwory posiadają budowę stroficzną.

V.

Miejsce i rola „Trenów Jana Kochanowskiego w literaturze

polskiej.

-

interpretator poezji Jana z Czarnolasu

– Wacław Borowy.

-

krytyk

– Maciej Kazimierz Sarbiewski.

-

XVIII-wieczny badacz

– Ignacy Włodek.

-

wielu kontynuatorów, naśladowców tradycji Kochanowskiego,

np. Tobiasz Wisznowski, Seba-stian Klonowic, XVII w. Samuel

Twardowski, Wespazjan Kochowski, Zbigniew Morsztyn, Wa-

cław Potocki, Stanisław Morsztyn.

-

w Oświeceniu Kniaźnin przełożył „Treny” na łacinę.

-

liczni pisarze korzystali z motywów zawartych w „Trenach”.

-

w romantyzmie: „Ojciec zadżumionych” Juliusza Słowackiego,
„Dumanie” i „O śmierci Jana Tarnowskiego” Norwida.

TEKST

-

„Orszuli Kochanowskiej, wdzięcznej, ucieszonej, niepospolitej
dziecinie, która cnót wszytkich i dzielności panieńskich początki
wielkie pokazawszy, nagle, nieodpowiednie, w niedoszłym
wieku swoim, z wielkim a nieznośnym rodziców swych żalem
zgasła, Jan Kochanowski, nie-fortunny ociec, swojej namilszej
dziewce złzami napisał. Nie masz cię, Orszulo moja!”.

background image

25

I.

Tren.

-

nawiązanie do trenologicznej twórczości starożytnego poety,

Simonidesa z Keos i pesymi-stycznej filozofii Heraklita z Efezu.

-

na potwierdzenie swego cierpienia po śmierci dziecka gromadzi
określenia bólu: płacze, łzy, lamenty, skargi, troski, wzdychania,
żale, frasunki, „rąk załamania”, co sprzyja hiperbolizacji uczuć.

-

już w tym trenie, który można interpretować jako wprowadzenie
do całości cyklu, następuje prawdziwa eksplozja żalu.

-

w

końcu pojawia się rozpaczliwe stwierdzenie „Błąd – wiek

człowieczy!”, będące dowodem bezradności człowieka wobec
wszechwładzy śmierci.

II.

Tren.

-

zawiera

wizerunek

ojca-

poety, artysty, który, złamany

cierpieniem, używa swego talentu, by opłakiwać zmarłą.

-

nigdy

się nie spodziewał, że na skrzydłach natchnienia

przyjdzie mu zwiedzać smutną i mro-czną krainę śmierci, nigdy
nie myślał, że dziecku poświęci swoje wiersze.

-

teraz robi gorzkie wyznanie: „Nie chciałem żywym śpiewać,
dziś umarłym muszę”.

-

posuwa się też do zaprzeczenia doskonałości świata
stworzonego przez Boga, świata, w któ-rym panuje „prawo
krzywdy pełne”, nieodwracalne, bezduszne, twarde, zgodnie z
którym umiera niewinne dziecko.

-

obraz rodziców opłakujących córkę jest dosadnym dowodem na
to, że świat jest pełen chao-su, brak porządku rzeczy natury –
to dziecko powinno opłakiwać rodziców .

III.

Tren.

-

poeta zwraca się do Urszuli, wyznaje swoją tęsknotę za córką
oraz pragnienie śmierci jako je-dynej drogi, po przejściu której
może liczyć na spotkanie ze zmarłą.

IV.

Tren.

-

rozpoczęty został znaczącą dla poety-filozofa skargą:
„Zgwałciłaś, niepobożna Śmierci, oczy moje,/ Żem widział
umierając miłe dziecię swoje!”.

-

artysta nie buntuje się przeciwko śmierci – ten znawca i
wyznawca filozofii stoickiej, horacjań-skiej, epikurejskiej i
chrześcijańskiej, wie, że jest ona nieodłącznym etapem

ludzkiego istnie-nia.

-

nie potrafi jednak zrozumieć śmierci dziecka, przestaje widzieć
sens świata, na którym porzą-dek rzeczy jest tak okrutnie

zaburzony.

-

już w tym trenie pojawia się, jeszcze co prawda delikatny,
zarzut wobec Boga: „… ona, by był Bóg chciał, dłuższym
wiekiem swoim/ Siła pociech przymnożyć mogła oczom moim”.

-

niestety stało się inaczej, Kochanowski chrześcijanin srodze się
zawiódł, wierząc w doskona-łość i harmonię świata, dzieła
Stwórcy.

V.

Tren.

-

wy

pełniony został rozbudowanym, homeryckim porównaniem

śmierci dziecka do śmierci mło-dego krzewu oliwnego
podciętego przez nieostrożnego ogrodnika.

-

poeta odkrywa jeszcze jedną właściwość śmierci jest to ślepa
siła, która zbiera swe żniwo nie przebierając, jest bezwzględna,
obojętna na cierpienia.

VI.

Tren.

-

t

o znowu wybuch żalu i rozpaczy podsycanych wspomnieniami

ukochanej córki.

-

poeta eksponuje najdroższy dla niego talent dziecka –
wrażliwość poetycką.

-

obdarza je wyjątkowym imieniem: „Safo słowieńska” i wyznaje,
że właśnie ją uważał za spad-kobierczynię swojego geniuszu.

-

w końcowej partii trenu poeta wplata słowa piosenki weselnej
śpiewanej przez pannę młodą przed opuszczeniem domu
rodziców („Już ja tobie, moja matko, służyć nie będę”). Wkłada
ją w usta umierającej dziewczynki, co wywiera wstrząsające
wrażenie.

VII.

Tren.

-

j

est kontynuacją lamentu z „Trenu VI”, również tu pojawiają się

motywy weselne: wyprawa, łożnica.

-

w kontekście śmierci, pogrzebu nabierają one jednak zupełnie
nowych znaczeń, podsycają ból i cierpienie rodziców.

-

w tym trenie Kochanowski zastosował omówienia (peryfrazy):
śmierć – „sen żelazny, twardy, nieprzespany”, trumna –
„skrzynka” oraz liczne zdrobnienia, które służą podkreśleniu

niewin-

ności, delikatności dziecka i miłości, jaką darzyli je

rodzice.

VIII.

Tren.

-

p

o wyliczeniu przedmiotów, które przypominają zmarłą, poeta

opisuje zachowanie dziecka, jego radość, wesołość, którymi
wypełniało czarnoleski dworek.

-

teraźniejszość jaskrawo kontrastuje z przeszłością.

-

już nic tylko martwe przedmioty – zabawki, ubranka – ale i
atmosfera, nastrój: cisza i pustka nie pozwalają znaleźć
pocieszenia i zapomnienia po śmierci Urszulki.

IX.

Tren.

-

d

otąd o śmierci Urszuli mówił pogrążony w żalu ojciec, teraz

wypowiada się Kochanowski – filozof, nauczyciel, który kiedyś
(w „Pieśniach”, „Fraszkach”) pouczał, radził, wychwalał ideały
stoickiego spokoju, epikurejskiej beztroski i horacjańskiego

carpe diem.

-

teraz on, pocieszyciel, sam potrzebuje pocieszenia.

-

wyraźne są tu zmiany w światopoglądzie człowieka, poety,

filozofa.

-

okazuje się, że jedna śmierć przyniosła ruinę całego kanonu
wartości.

-

owa Mądrość, która miała być zabezpieczeniem przed ślepą
siłą losu, strachem, cierpieniem, okazuje się pustym,

pozbawionym znaczenia dogmatem filozoficznym.

-

śmierć dopełniła edukacji Kochanowskiego.

-

on, który przez całe życie poszukiwał idealnych praw
pozwalających godnie, spokojnie, szczęśliwie żyć, doświadczył
prawdziwego bólu.

-

już wie, że nie ma wartości, które by przed nim chroniły.

-

wie także, że wobec cierpienia wszyscy są równi, każdy
przeżywa je tak samo, bez względu na wyznaną wiarę,
światopogląd, stan wiedzy, wrażliwość.

-

dlatego kończy tren stwierdzeniem: „Terazem nagle z stopniów
ostatnich zrzucony/ I między insze, jeden z wiela, policzony”.

X.

Tren.

-

t

o opis poszukiwań dziecka w zaświatach rodem z różnych

kręgów wierzeń. Jest tu chrześci-jański raj i czyściec,
starożytne Elizjum i Hades.

background image

26

-

w końcu pojawia się smutne i pełne zwątpienia wezwanie:
„Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest, lituj mej żałości”.

-

Kochanowski chrześcijanin dotarł już na granicę zwątpienia w

istnienie Boga.

-

dopuścił do siebie myśl, że być może śmierć jest ostatecznym
końcem życia, a jeśli tak egzy-stencja ludzka jest pozbawiona

sensu.

XI.

Tren.

-

p

oeta występuje przeciwko kolejnej wartości z kręgu filozofii

starożytnej: cnocie (virtus) – po-bożności, prawości, dobroci,
słowem przeciwko tym zaletom, które miały czynić człowieka
szczęśliwym.

-

tworzy tragiczną wizję rzeczywistości i osiąga granice
bluźnierstwa.

-

Bóg wcale się tu nie pojawia, zastępuje go (a może właśnie

Ni

m jest) „Nieznajomy wróg”, któ-ry „miesza ludzkie rzeczy,/

Nie mając ani dobrych, ani złych na pieczy”.

-

człowiek w tym świecie staje oko w oko z nieszczęściem i jest
skazany na przegraną.

-

prawda jest dla niego nieosiągalna: „Sny lekkie, sny płoche nas

bawi

ą”, widzi tylko pozory, nie dano mu żadnych wartości,

którymi mógłby się kierować.

-

poeta z ironią mówi o ludzkich poczynaniach zmierzających do
odkrycia „bożych tajemnic”: „A my rozumy swoje przedsię udać
chcemy:/ Hardy między prostaki, że nic nie umiemy,/ Wspi-
namy się do nieba, boże tajemnice/ Upatrując; ale wzrok
śmiertelnej źrzenice/ Tępy na to!”.

-

tren rozpoczęty został charakterystycznymi słowami: „Fraszka
cnota! (…)/ Fraszka, kto się przypatrzy, fraszka z każdej
strony”.

-

poeta stosuje wykrzyknienia, co powoduje dynamizm i sprzyja

wprowadzeniu napięcia emo-cjonalnego.

-

podobne słowa padły już z ust Kochanowskiego-fraszkopisarza:
„Fraszki to wszystko, cokol-wiek myślemy,/ Fraszki to wszystko,
cokolwiek czyniemy”.

-

łatwo jednak można zauważyć kontrast między spokojem i
pogodnym poddaniem się wyro-kom losu we fraszce „O
żywocie ludzkim” a rozpaczą, bólem i buntem przeciw tak

zbudowa-

nemu światu w „Trenie XI”.

-

właśnie w tym miejscu cyklu następuje przesilenie i cierpienie
ustępuje na rzecz zdrowego rozsądku.

-

p

oeta wyraża refleksję nad celowością buntu przeciwko

regułom gry człowieka w teatrze świata, gry, na której zasady
nie ma wpływu.

-

ostatnie wersy trenu brzmią: „Żałości! co mi czynisz? Owa już
oboje/ Mam tracić: pociechę i baczenie swoje?”.

-

po raz pierwszy

zdaje się orientować, że szaleństwo rozpaczy,

któremu się poddał, ma dzia-łanie niszczące, degradujące.

-

aby zachować ludzką godność, musi je przezwyciężyć.

XII.

Tren.

-

w

spomnienia córeczki są spokojniejsze.

-

znowu pojawia się wyliczenie zalet Urszulki.

XIII.

Tren.

-

poet

a zwraca się do dziecka ze skargą, że przyczyniła się do

tak wielkiego smutku rodziców.

-

po raz kolejny pada akcent na absurdalność śmierci, zamęt,
jaki wprowadza, dysharmonię, której jest powodem: „Opakeś

to, niebaczna śmierci, udziałała:/ Nie jać onej, ale mnie ona
płakać miała”.

XIV.

Tren.

-

j

est marzeniem o powtórzeniu wędrówki Orfeusza, który niemal

wyprowadził z Hadesu uko-chaną Eurydykę.

-

Kochanowski to znowu ojciec poszukujący zaginionego
dziecka, pogrążony w smutku, który staje się tarczą wobec
przeciwności losu, usprawiedliwieniem ludzkiej śmiałości, która

prowa-

dzi aż przed tron Plutona (Hadesa) i wreszcie

argumentem, dzięki któremu ojciec ma nadzie-ję odzyskać

dziecko.

XV.

Tren.

-

p

ojawia się kolejna mitologiczna bohaterka doświadczona

utratą bliskich – Niobe, okrutnie ukarana przez Apolla i
Artemidę (zabili jej czternaścioro dzieci).

-

skamieniałą z rozpaczy matkę Kochanowski nazywa grobem

siebie samej.

-

nie bez celu wprowadza właśnie taki sposób obrazowania: on
także pogrzebał w sobie ojco-wską radość, nadzieję, miłość.

-

w tym trenie poeta ostro występuje przeciw rozumowemu
pojmowaniu świata, racjonalizmowi, „hardej myśli”, które są
niczym w zetknięciu z surową rzeczywistością.

XVI.

Tren.

-

t

o rozrachunek ze stoicyzmem i jego chłodem, obojętnością

wobec szczęścia i smutku, jakie przeżywa człowiek.

-

poeta z ironią ocenia stoickie ideały Cycerona („Arpin
wymowny”), które przegrały z życiem.

-

prawdziwe nieszczęście nie pozwala na obojętność, bo
„człowiek nie kamień”.

-

utrzymywanie, że można zachować równowagę i umiar w
przeżywaniu emocji, uczuć i har-monię w zetknięciu ze
światem, zostaje następująco skomentowane: „O błędzie
ludzki! O szalone dumy!”.

-

poeta wraca do starej, odwiecznej prawdy, że tylko czas,
„ojciec niepamięci”, goi rany.

-

odczuwa też solidarność w cierpieniu, świadomość, że nie on
pierwszy stracił córkę i mierzy się z bólem, nie on pierwszy
także bezkrytycznie uwierzył w filozoficzne dogmaty, o których
„łatwiej rzec, (…) niż czynić”.

XVII.

Tren.

-

j

est kontynuacją rozrachunku z ideałami starożytnej filozofii.

-

podkreślona zostaje naturalna właściwość człowieka, który
odpowiednio reaguje na smutek i radość.

-

tłumienie emocji jest nieludzkie: „… kto się w nieszczęściu
śmieje/ Ja bych tak rzek, że szale-je”.

-

rozum nie jest narzędziem absolutnego poznania świata, w
nieszczęściu: „ledwe sam wie o sobie”.

-

Bóg jest panem stworzenia, ale bywa wobec niego okrutny,
podstępny i niesprawiedliwy.

XVIII.

Tren.

-

j

est wielkim powrotem do prawideł wiary chrześcijańskiej i

modlitwy

skruszonego

grzesznika

do

kochającego,

miłosiernego, litościwego Boga, również Ojca, dla którego
każdy grzesznik jest utraconym dzieckiem poszukiwanym na
drogach świata.

XIX.

Tren

– albo Sen.

-

z

awiera syntezę ideałów humanistycznych i życiowej mądrości.

background image

27

-

powraca w nim harmonia i porządek świata, przenikniętego
zamysłem Boga, który nie prag-nie krzywdy swego stworzenia.

-

zalety filozofii zostają na nowo odkryte, podkreślone są
„lecznicze” właściwości czasu.

-

w końcu pojawia się zalecenie: „…ludzkie przygody / Ludzkie
noś", będące wyrazem pełnej godności ludzkiej zgody na to, co
mu zostało przeznaczone na Ziemi

-

Epitafijum Hannie Kochanowskiej. I tyś, Hanno, zasiostrą
prędko pospieszyła i przed czasem podziemne kraje
nawiedziła, aby ociec nieszczesny za raz odżałował
wszytkiego, a na trwalsze rozkoszy sie chował.

DODATEK

1.

O śmierci Jana Tarnowskiego, kasztelana krakowskiego, do

syna jego, Jana Krzysztofa, hra-bie z Tarnowa, kasztelana

wojnickiego

-

prawo Krzysztofa do przeżywania rozpaczy po śmierci ojca.

-

pochwała zmarłego „Bił Tatary w Podolu i Turki waleczne”.

-

„śmierć nieużyta krom wszelkiej litości/ Nie folguje ni cnocie, ni
żadnej godności”.

-

wezwanie do porzucenia trosk przez Krzysztofa.

-

ciało nie żyje, ale sława „Śmierci nie zna i będzie w uszach
ludzkich brzmiała,/ Póki cnota u dobrych miejsce będzie miała”.

-

nawiązanie do Orfeusza i Eurydyki.

-

„Co niesie przyrodzenie, zbraniać się nie godzi”.

-

znów pochwała zmarłego, pocieszenie od zmarłego, jego
„mowa”.

-

„twój smutek Bóg zinąd nagrodzi”.

2.

Pamiątka wszytkimi cnotami hojnie obdarzonemu Janowi
Baptyście, hrabi na Tęczynie, beł-skiemu wojewodzie i
lubelskiemu staroście.

-

jemu poświęcona „karta”, „którego kwapiona/ I niespodziewana
śmierć ludzi zasmuciła”.

-

pochwała zmarłego i jego domu: żołnierz, „Kochałeś się w
naukach i w pismie uczonym”, po-seł do Szwecji.

-

zginął przez zdradę, scena śmierci, wszystkie boginie
rozpaczają, ciało do Polski, napis z na-grobka, sława

pozostanie.

3.

Nagrobek Doralice.

-

po łacinie, dla uczczenia pamięci zmarłej ukochanej przyjaciela,
Stanisława Fogelwedera (1525-1603), sekretarza królewskiego

i dworzanina Zygmunta Augusta,

przekład Juliana Ejs-monda.

-

wezwanie do płaczu wszystkich bogiń.

4.

Z „Foricoeniów”.

-

Na grób Franciszka Petrarki.

-

Na pisma tegoż: „Laury śmierć opłakując, co przyszła zbyt
szparko,/ Nieśmiertelność jej dałeś i sobie, Petrarko”.

-

Nagrobek Mikołajowi Firlejowi.

-

Nagrobek Kretkowskiemu.

-

Nagrobek Cerazynowi.

-

Nagrobek Erazmowi Kroczewskiemu.

-

Nagrobek Nicecie.

-

Nagrobek Filipowi Padniewskiemu.

-

Inny nagrobek.

-

Nagrobek Stanisławowi Grzepskiemu.

-

Cieniom kardynała Stanisława Hozjusza.

-

Na kolumnę.

-

Na tęże.

5.

Z „Fraszek”.

-

Epit

af<ijum> Kry<sztofowi> Sien<ieńskiemu>.

-

Na sokalskie mogiły.

-

Epita<fijum> dziecięciu.

-

Epitaf<ijum> dziecięciu.

-

Epitaf<ijum> Wysockiemu.

-

Nagrobek Mik<ołajowi> Trzebucho<wskiemu>.

-

Temuż.

-

Nagrobek Annie.

-

Epit<afijum> Eraz<mowi> Krocz<ewskiemu> kuchm<istrzowi>.

-

Epit<afijum> Jóstowi Glacowi.

-

Epita<fijum> Grzeg<orzowi> Podlodowsk<iemu>, st<aroście>

rad<omskiemu>.

-

Nagrobek JMP wojewodzinej lubelskiej.

-

Drugi.

-

Nagro<bek> Hannie Spinkow<ej> od męża.

6.

Z „Fragmentów albo Pozostałych pism”.

-

Pieśń IIII.

-

Epitafijum Kaspra Kochanowskiego, pisarza sendomirskiego.

-

Fragment nagrobku.

-

Epitafijum.

-

Pieśń [Niewinna duszo, owaś ty już w niebie].

-

Pieśń [Kto mię w mym ciężkim frasunku ratuje?].

Jan Kochanowski,

Psałterz Dawidów,

oprac. Jerzy Ziomek, BN I 174, 1960.

WSTĘP

-

pierwsze w

ydanie „Psałterza” 08,10,1579 r. – przywilej

Batorego zakazujący przedruku dzieł Kochanowskiego bez jego

zgody.

-

okoliczności powstania nieznane dokładnie: powstawał
stopniowo i obok innych utwórów oraz przez artystę dojrzałego.

I.

„Psałterz” w ciągu wieków.

-

psalm

– nazwa zapożyczona z greckiego psalmoi, w

hebrajskim tehilim

, hymn, pieśń poch-walna.

-

księga hymnów w oryginale hebrajskim znajduje się w grupie
tzw. „Pism” obok Przypowieści, Księgi Hioba, Pieśni nad
pieśniami, Księgi Rut, Trenów Jeremiasza, Księgi Eklezjastes,

Es-ter, Daniela

-

grupa „Pism”, najbliższa literacko, wplyw na wyobraźnięartysty,
odróżniana od grupy „Prawa” („Pięcioksiąg Mojżesza”).

-

psałterz został nazwany Dawidowym, ale twórcami hymnów są
też Asaf, Herman, Etan i inni.

-

różne datowanie poszczególnych psalmów – zbiór powstał na
przestrzeni od XI do III w.p.n.e. (do powstania przekładu
„Septuaginty”).

background image

28

Forma poezji hebrajskiej.

-

jej zasadą jest paralelizm członów – swoisty układ zdań
(wersów):

-

paralelizm synonimiczny: 2 człony ułożone tak, że
wyrażają tę samą myśl.

-

paralelizm antytetyczny: zdanie 2 przeciwstawione 1.

-

paralelizm syntetyczny: zdanie 2 uzupełnia 1.

-

trudności dla literatury grecko-rzymskiej, np. z punktu widzenia
retoryki są błędem.

Greckie przekłady Starego Testamentu.

-

przez Żydów dla potrzeb gmin żydowskich.

-

różniły się między sobą, uczony Origines postanowił zestawić
tekst hebrajski z 4 przekładami i szóstej wersji – Heksapla.

Przekłady na łacinę.

-

pierwsze przekłady II/III w.n.e.

-

św. Hieronim IV/V w. – nowy przekład oparty na tekście

hebrajskim

Wulgata, wcześniej Hie-ronim przekładał psalmy.

Sprzeczność „Psałterza”.

-

powstawał stopniowo, przez wieki: stosunek do Boga,
nawarstwienie

elementów

świeckich

(historycznych

i

obyczajowych, świecka pieśń weselna – ps. 45).

-

trudności w procesie łączenia Starego i Nowego Testamentu,
np. złorzeczenia, w których Bóg jakby wciągany jest do
wykonywania aktów nienawiści ludzkiej.

-

„Psałterz” jest dziełem natchnionym.

-

obrona przed zarzutem niemoralności czy świeckości: tzw.
szkoła aleksandryjska (II w.) – treść nastręczająca trudności
interpretowana alegorycznie + szkoła antiochańska (III w.) –
praca nad sensem dosłownym.

-

ustalenie się teorii sensów biblijnych, podział na:

-

sens dosłowny (sensus litteralis).

-

sens duchowy (sensus spiritualis) + sens typiczny.

-

sens alegoryczny (podający prawdy wiary,
moralny…).

-

humanizm

– łączenie naukowego zainteresowania tekstem ze

zrozumieniem jego piękna.

Poezja a teologia.

-

podjęcie słów przypisywanych Arystotelesowi – poezja sztuką
boską.

-

poeci pierwszymi teologami

, równe prawa.

-

Petrarca

– poezja nie stoi w sprzeczności z teologią, teologia to

poezja pochodząca od Boga.

II.

Przekłady Biblii w renesansie.

-

ataki na „Wulgatę” – Valla i reformatorzy.

-

działacze reformacji – oryginał hebrajski.

-

w latach 1450-1522 160 nowych

przekładów: Santes Pagninus,

Campensis, Kochanowski, Flaminius, Buchanan, Marot.

-

reformacja wobec Biblii: Luter odrzucał poczwórny sens,

interpretacja gramatyczna i history-czna.

-

konieczność znajomości języka oryginalnego.

III.

Psalmy w Polsce w epoce renesansu.

-

motywy biblijne w twórczości Reja, Trzycieskiego, Krowickiego.

-

1532 r. w Krakowie u Wietora

– przekład krakowski; 1539 r.

Walentego Wróbla; 1546 r. „Psał-terz” prozą w przekładzie Reja
+ wierszowana parafraza kilku psalmów; 1558 r. Jakub Lubel-

czyk.

-

pos

zczególne psalmy: Andrzej Trzycieski, Lubelczyk,

anonimowe…

-

1561 r. Biblia Jana Leopolity; 1563 r. Biblia brzeska; 1572 r.

Biblia nieświeska (Budnego)

IV.

Wzory i źródła „Psałterza” Kochanowskiego.

-

wykazuje więcej podobieństw z tekstami hebrajskimi i

parafraz

ami niż z „Wulgatą”, ale jest ona punktem wyjścia:

każdy psalm zaopatrzony w motto, czyli początek psalmu z
„Wulgaty” (wskazanie tematu parafrazy, modyfikowanie tematu
w kierunku sugerowanym przez inne przekłady), odstępstwa od
„Wulgaty”: dowód humanistycznej swobody twórczej, nie krępo-

wanej postanowieniami soborowymi.

-

różnice między „Psałterzem” a „Wulgatą” nie mogą być
sprowadzane do niezgodności wer-balnych – traktować należy
jako różnice ideologii, wyobrażeń artystycznych, środków

wyrazu.

-

widoczna znaj

omość przekładu Pagnina, Campensisa, Hessa,

Marot.

-

największe

wpływy:

przekład

Buchanana

(nie

w

reminiscencjach, lecz w stylu i topice, bogac-twie liryzmu i

laickości).

-

w kształtowaniu koncepcji twórczej Kochanowskiego nie
odegrał większej roli żaden z pol-skich tekstów, ale wyrazy i
zwroty

zapożyczone

przy

rozwiązywaniu

konkretnych

problemów przekładowych.

V.

Psalm 19. Biblia i antyk.

-

2 części:

-

I, w. 1-7

– wielkość Boga objawiająca się w naturze.

-

II, w. 8-15

– opiewa prawo Boże nadane ludowi na

górze Synaj.

-

duże różnice (niektórzy badacze sądzą, że było dwóch
autorów).

-

w przekładzie Kochanowskiego wyczuwalne dwie konwencje
stylistyczne, Kochanowski dodał na początku wiersze, których
brak w oryginale: uzupełnił utwór poetyckim opisem świata,
apelującym do wyobraźni czytelnika.

-

autoreminiscencja: związana z „Hymnem” – koncepcja Boga-
budowniczego świata i jego po-chwała poprzez ukazanie
piękna jego dzieła.

-

motywy biblijne Kochanowski

przekształca

w duchu

antycznych, zaś motywy antyczne kory-guje w duchu biblijnym;
ta kontaminacja wątków i motywów biblijnych i antycznych jest

chara-

kterystyczna dla twórczości Kochanowskiego, który

bierze z Biblii i religii grecko-rzymskiej nie ich cechy

specyficzne, ale wspólne poglądy.

background image

29

-

synkretyzm religijny

19

- cecha renesansowego p

oglądu na

świat.

-

doskonałość świata zbudowanego na prawach raz przez
Opatrzność ustalonych i poznawal-nych.

-

dążność do wzbogacenia przekładu epitetami, którym brak
oryginalności.

-

w II części psalmu mniej zależny od Buchanana, częściej
trzyma się tekstu hebrajskiego i „Wulgaty”.

-

posługuje się porównaniem przez zaprzeczenie – środek

stosowany w poezji antycznej, zale-cany przez Arystotelesa

(„Miód nie tak słodki”).

-

metoda twórcza Kochanowskiego – z każdego wzoru bierze
poszczególne elementy i składa je na całość przewyższającą
pracą poprzedników.

-

dbałość o opis urody świata, o wzbogacenie licznych walorów
psalmów, o zróżnicowanie środków stylistycznych, związane z
renesansową tendencją do traktowania „Psałterza” jako dzieła

artystycznego.

-

uzupełnienia wprowadzone przez Kochanowskiego oddalają
ten psalm od możliwości inter-pretacji mesjańskiej, tendencja
do ujmowania koncepcji Boga i stosunku człowieka do Boga w
kategoriach

wspólnych

pojęciom

starotestamentowym,

antycznym i chrześcijańskim – cha-rakter ponadwymiarowej

parafrazy.

-

niewielka ilość miejsc antykizujących

epizodyczne

urozmaicenia wiersza albo dyskretne stylizacje, zaczerpnięte z
utartych zwrotów i skonwencjalizowanych opisów przyrody, nie
wprowadzają dysonansów, np.: „różanoręka zorza” –
porównanie słońca do oblubieńca w zło-tym wieńcu.

VI.

Koncepcja Boga.

-

główny motyw psalmów: stosunek człowieka do Boga.

-

pojęcie Boga w Starym Testamencie nie oznacza pojęć
chrześcijańskich, opiera się o kult Jahwe, boga narodu

wybranego (henoteizm).

-

niektórzy badacze uważają, że w Starym Testamencie jest nie

monoteizm,

ale

monolatria

(uwielbienie)

boga

przy

równoczesnym uznawaniu istnienia bogów dla innych narodów.

-

psalmy

– kilka nazw Boga, najczęściej „Jahveh” (Bóg narodu

wybranego) i „Elohim” (Bóg, którego zwiastuje natura i rozum);
chrześcijaństwo nie mogło przyjąć henoteistycznego po-glądu,
św. Hieronim tłumaczył „Jahveh” = „Dominus” (u Wujka: Pan), a
„Elohim” = „Deus”.

-

Kochanowskiemu obcy był starotestamentowy henoteizm, ale
nie przyjął rozróżnienia „Wul-gaty” – supremacja czynników
lirycznych nad hermenetycznymi wyrażająca się w bogactwie

nazw nadawanych Bogu.

-

troska

o

szerokie

zróżnicowanie

uczuć

psalmisty;

Kochanowskiemu chodzi o atrybuty bóstwa zgodne z zasadą
monoteizmu, ale tak ogólne, że dające się zmieścić w różnych

systemach religijnych.

-

nazwy Kochanowskiego podkreślają nieokreśloność i
niepojętość Boga.

-

Stary Testament antropomorfizuje Boga.

19

sposób łączenia różnych systemów religijnych.

-

w

„Psałterzu”

Kochanowskiego

człowiek

jest

jakby

wyolbrzymiony,

poeta

mocniej

antropomo-fizuje

tekst

oryginalny; przypisywanie mu cech ludzkich; nie tylko sugeruje

się Starym Testa-mentem, ale także stosuje topikę antyczną

(topos Boga-demiurga).

-

w psalmie Bóg często objawia się w gniewie, podkreślając
konieczność lęku przed Nim (na-wet – psalm o potrzebie
miłowania Boga – wpływ hellenizmu).

-

u Kochanowskiego tendencja do złagodzenia atmosfery lęku

(odrodzenie

Bóg

ujmowany

w

kategoriach

ponadwymiarowych, miłosierny i bezinteresowny).

-

zignorowanie interpretacji w duchu mesjańskim, rozumiał
psalmy historycznie, jako dzieło związane z Dawidem.

VII.

Tendencje laickie w parafrazie Kochanowskiego.

-

popularność przekładu – neutralność wobec sporów

egzegetycznych, ani katolicki, ani prote-stancki.

-

laizacja

– na przykładzie kwestii eschatologicznej – w oryginale

hebrajskim miejsce, dokąd udają się dusze zmarłych to „szeol”
(kraina nicości i milczenia, odcięta do świata), św. Hiero-nim
przełożył to jako „infernum” lub „infernus” (w kontekście
eschatologii chrześcijańskiej – miejsce kary ostatecznej);
Kochanowski: ‘w brzydkiej ziemi”, „wieczna noc”, „upad

nieuchro-

niony”, upadek, grób, dół.

-

w „Wulgacie” brak pojęcia cnota, Kochanowski posługuje się
nim tam, gdzie w „Wulgacie” jest mowa o dobroci, świętości,
sprawiedliwości.

VIII.

Styl przekładu Kochanowskiego.

-

tłem porównawczym: „Wulgata”, przekład z hebrajskiego,
współczesne przekłady zagranicz-ne i krajowe.

-

stosunek

Kochanowskiego

do

typowych

dla

Starego

Testamentu środków wyrazu i cech stylu hebrajskiego, np.
częsta konstrukcja 2 rzeczowników, z których drugi pełni
funkcję przydawki przymiotnikowej; Kochanowski używa ich

rzadko.

-

stosunek do zwrotów biblijnych, np. „Pan zastępów” (Wujek), u
Kochanowskiego różne, od-cień znaczeniowy.

-

superlativus absolutus

– zestaw liczby pojedynczej danego

rzeczownika z liczbą mnogą, pol-ski odpowiednik: pieśni nad
pieśniami (zamiast: pieśń pieśni), król nad królami etc.;
podobnie tłumaczył Kochanowski.

-

z frazeologii biblijnej zachował to, co nie kłóciło się z
frazeologią polską lub z przyswojonymi już polszczyźnie

elementami

frazeologii

antycznej;

opuszcza

zwroty

n

iezrozumiale, które wy-magałyby komentarza.

-

przysłowia i zwroty przysłowiowe, ale ze względu na podniośle
liryczny charakter „Psałterza” udział mowy potocznej musiał być
mniejszy niż w innych utworach.

Stosunek do porównań.

-

Kochanowski nie unika realiów historycznych i geograficznych
związanych ze światem i dzie-jami Izraela, ale o ile są
zrozumiałe w ich emocjonalnym ekwiwalencie; zmienia realia,
gdy wywołują inne asocjacje lub gdy w kontekście polskich
zamierzonych przez oryginał asocjacji wywołać nie mogą.

background image

30

-

tendencja Kochanowskiego do porównań rozbudowanych
(związanych z tradycją antyczną i poetycką pieśni ludowych,
wzbogacenie opisu przeżyć psalmisty i urody świata o elementy
obrazowe, np. w oryginale porównanie prześladowanego
człowieka do zanikającego cienia, u Kochanowskiego dodane
szczegóły: nastrój wieczoru, zachodzącego słońca, czegoś, co
się kończy i zapowiada mrok.

-

porównanie do zwierząt wzbogaca Kochanowski o ładunek

emocjonalny, np. dusza pragnie Boga

– porównanie do jelenia

szukającego wody, Kochanowski rozbudowuje ją o dwa wersy:
zamordowana łania szczuta przez psy szukająca w puszczy

strumienia.

Epitet.

-

tendencja do dodawania epitetów.

-

nierzadko epitet pleonastyczny (łąka zielona).

-

wzorem dal zasady epitetycznego wzbogacania przekładu jest

Buchanan.

-

epitety przymiotnikowe i imiesłowne złożone (wywodzą się z
tradycja poezji antycznej) uży-wane przez Kochanowskiego w
miejscach podniosłych, często zamiast niezrozumiałego i ob-

cego hebraizmu.

-

epitety zaprzeczone (światło niezgaszone, nieujęty wiatr) – brak
w oryginale, wywodzą się z zalecenia Arystotelesa; u
Kochanowskiego odnoszą się one do Boga (podkreślają jego

wiel-

kość, np. niestworzony, niezmierzony, nieskończony) albo

do dzieł Boskich („Twe strzały są nieuchronione”), wpływ
różnych koncepcji.

Synonimika.

-

„Psałterz” – najbardziej zróżnicowany pod względem synonimiki
utwór Kochanowskiego (cykl 150 utworów dających się
sprowadzić do kilkunastu stanów lirycznych, groziłby
jednostajnoś-cią, gdyby skali tej nie zróżnicować).

-

jedna z odmian paralelizmu synonimicznego: w oryginale

powstanie członu w identycznym brzmieniu; u Kochanowski
dwie tendencje do urozmaicenia powtarzanych członów +
próba oddania charakterystycznej formy poezji hebrajskiej.

-

bogactwo

rodzajów

wiersza

i

strofy:

w

twórczości

Kochanowskiego

– 15 rodzajów wiersza (od 5- do 14-

zgłoskowca), 32 (lub 41, jeśli uwzględnić parzysto rymowaną i

wiersze styczne) ro-

dzajów strof.

IX.

Uwagi końcowe.

-

za życia Kochanowskiego ukazały się dwa wydania „Psałterza”.

-

przekład ponad wyznaniowy – uczucia miłości do Boga i
uwielbienie dlań ujmuje Kochanow-ski w kategoriach wspólnych
różnym systemom religijnym i kulturowym (od Starego Testa-
mentu przez antyk do chrześcijaństwa) –uniwersalizm
chrześcijański.

-

1580 r. „Melodie na Psałterz polski” Mikołaj z Gomółki.

TEKST

-

dedykacja Piotrowi Myszkowskiemu, biskupowi krakowskiemu

– tylko on godny jest tych psal-mów, „Wdarłem się na skałę

pięknej Kalijopy,/ Gdzie dotychczas nie było znaku polskiej sto-
py”.

Jan Kochanowski,

Odprawa posłów greckich,

oprac. Tadeusz Ulewicz, wyd. 12 przejrzane i zm., BN I 3, 1974.

WST

ĘP

I.

Kultura dramatyczna epoki renesansu.

-

pochwała pisarza czeskiego pierwszej połowy XVI w., Mikołaja

Konacza, raczej przesadzona.

-

głównym i najważniejszym ośrodkiem w Polsce za czasów
Zygmunta Starego był Kraków – centrum życia kulturalnego i
naukowego, środowisko literatów, uczonych, wydawców, druka-
rzy, Akademia Krakowska oraz dwór Zygmunta i Bony,
zainteresowanie teatrem i dramatem, łacińskie spektakle
odgrywane przez żaków.

-

warunki społeczne i rodzaje dramatu w pierwszej połowie

stulecia: szlachta (stan politycznie, narodowo i demokratycznie

zorientowany) nie wykazywał potrzeb kulturalnych tego rodzaju,
magnateria zamknięta mecenasowała plebejuszom i drobnej

szlachcie,

inteligenckie

ducho-

wieństwo,

słabnie

rola

mieszczaństwa, kierunki zainteresowań:

1.

trad

ycyjny dramat kościelno-ludowy typu

misteryjnego od XIII w.

2.

humanistyczny dramat i teatr szkolny

(Akademia Krakowska) zamiera po 1570

3.

dialogi religijno-polemiczne doby

reformacji.

4.

dramat mieszczański.

względna znajomość dramatu antycznego.

-

teatr i dramat żaków Akademii Krakowskiej: mało oryginalny
pod względem literackim i korzy-stający na ogół z tekstów
obcych, głównie utwory łacińskie, polskie intermedia, charakter

mo-

ralizatorski, zacieśniona tematyka, dramat „Ulyssis

prudentia in adversis” 1516 r., Jakuba Lo-chera „Judicium
Paridis” 1522 r. (wystawiony dla Bony i 1,5-rocznego następcy

tronu

– Zyg-munta Starego nie było wówczas w Krakowie);

zastanawiająca trwałość w Polsce wątku o Parysie; przeróbka u
Wietora „Sąd Parysa, krolowica trojańskiego” 1542 r.

-

„Sąd Parysa” z 1542 r.: cztery akty + dwa intermedia, tekst

nieudolnie sprymitywizowany, pro-

zaizm przeróbki, prostactwo,

tendencja do zeswojszczania nazw, postaci…, np. Menelaus
wyjeżdża ze Sparty do… Czech, rażące anachronizmy,
„zamknienie” końcowe – odgrywanie sztuki w zapusty,
przymawianie się aktorów o łaskawy datek.

-

brak w Polsce szerszej kultury dramatycznej świeckiej i sprawa
znajomości dramatu antycz-nego: dramat antyczny –
znajomość literacka, tj. teoretyczna, Eurypides, Sofokles, Plaut

i Te-rencjusz.

-

perspektywy europejskie: dramat współczesny na Zachodzie i

jego charakterystyka: od dra-matu religijnego, poprzez

mieszczański, moralitety, dramat humanistyczny do komedii
dell’-arte,

kultura

późnego

średniowiecza

przekazała

background image

31

renesansowi 2 typy dramatu

w pełni skrysta-lizowanego: w

kręgu cywilizacyjnym rzymsko-łacińskim dramat duchowny typu
misteryjnego,

odznaczał

się

żywotnością

i

bardzo

rozbudowanym

wątkiem

treściowo-tematycznym;

formy

spektaklów, widowisk świeckich, formy dramatu komicznego

(farsa).;

renesans zmienił się pod tym względem, że wniósł

swoje własne cechy i gatunki dramatyczne, unowocześnił je,
kierując na nowe tory.

-

szukanie własnych dróg: pomiędzy antykiem a renesansem:
tragedia nowa w XVI w. była wy-nikiem prób teoretyków-
literatów i przejawem potrzeb inteligencji, odżywa łaciński

dramat sta-

rożytny + dramat nowy (ogarnia początkowo tylko

Włochy, potem się rozprzestrzenia na Eu-ropę), budowa
teatrów na wzór starożytny na ruinach i pomnikach we
Włoszech.

-

duży wpływ „Sofonisby” Trissino.

-

życie teatralne Włoch w połowie XVI w. + znaczenie Padwy i

Wenecji dla kultury dramatycz-

nej polskich humanistów:

Włochy renesans przeżywały rozbite politycznie; wzajemnie
skłóco-ne ze sobą; decentralizacja życia państwowego nie
przeszkodziła w kulturze, wręcz przeciw-nie, w wyniku
współzawodnictwa rozwinęły się sztuka i nauka; sztuka i życie

codzienne odbi-

jają w sobie cechy XVI w.: ciekawość świata i

człowieka, żądza życia, rozrywki…, te cechy rozkładają się
pomiędzy najrozmaitsze typy spektaklów teatralnych czy
widowisk zbiorowych, życie teatralne Włoch skupia się w
największych ośrodkach miejskich: we Florencji, Padwie,
Wenecji, Weronie…; w połowie XVI w. popularyzacja teatru i

zawodu

– aktora;

-

Sebastian Serlio

– traktat o architekturze, związane z

budową teatrów, rozplanowaniem widowni, konstrukcją i
oświetleniem, rozróżnia 3 typy scen: komiczna, satyryczna

i tragi-czna, studium architektoniczne nad amfiteatrem

rzymskim, zwłaszcza nad Collosseum.

-

od lat 20. do połowy 40. przypada na Padwę działalność

najw

iększego komediopisarza – Rozzantego (Kochanowski

zetknął się z jego nazwiskiem i legendą).

II.

W kręgu zagadnień „Odprawy posłów greckich”.

-

geneza utworu:

-

teza: „Odprawa” musiała być pisana krótko przed
inscenizacją ujazdowską – list poety do Zamoyskiego,

wsk

azówki formalne, płynące z analizy tekstu tragedii.

-

wysoka dojrzałość i doskonałość poetycka utworu, tekst
na wskroś przemyślany i wywa-żony, całkowicie i bez
zastrzeżeń gotowy.

-

związek z dworem, bodźce ideowo-polityczne, towarzyskie

i artystyczno-kulturalne.

-

przyjaźń z Andrzejem Patrycym Nideckim (filolog,
sekretarz

królewski),

Łukaszem

Górni-ckim,

S.

Fogelwederem, J. Żelisławskim, M. Pudłowskim, J. D.
Solikowskim, Stanisławem Grzepskim.

-

powstać mogła w latach 1565-1566, może w 1567 r.,

raczej nie w 1568 r.

-

zbieżności

problematyki

z

„Satyrem”,

świeże

doświadczenia z Włoch, postanowienie o przenosinach na
wieś.

-

tradycja

antyczna

+

doświadczenia

i

przemyślenia

współczesnych na polu dramatu renesan-sowego (głównie

Padwa i Wenecja).

-

w świadomości twórczej poety współżyły i sumowały się
harmonijnie czynniki zarówno huma-nistyczno-książkowo-

literackie (Eurypides, Sofokles, Seneka, Trissino, Speroni,

Aretino), jak też obiegowe elementy praktyczne, wynikające z
żywej atmosfery teatralnej i artystycznej śro-dowiska.

-

„Odprawa”: dramat uderzająco niezależny i śmiały, oryginalny

w koncepcji i w wykonaniu, podbudowany ze strony

psychologicznej; niewątpliwy, acz dyskretny „koloryt polski”;

elemen-

ty swojskie: szlacheckie tytułowanie, wzmianki o

pogranicznych starostach i h

ołdownych ksią-żętach, polski

sposób sejmowania z podziałem na dwie kategorie
obradujących…

-

ślub Zamoyskiego ważny ze względów politycznych i
kulturalnych, nadanie uroczystości roz-głosu; publiczna
inscenizacja dramatu w obecności dworu królewskiego –

zjaw

isko wyjątko-we.

-

aktorami byli młodzieńcy ze znakomitych rodzin (zapewne

dworzanie), obeznani z teatrem je-

zuickim, role kobiece także

odgrywali mężczyźni; ilustracja muzyczna; malowana dekoracja
jednolita (tzn. stała dla całego utworu); reżyser: Wojciech
Oczko, królewski lekarz-humanista, przy ścisłej współpracy z
Zamoyskim; stroje

aktorów

miały

olśniewać

widzów

wspaniałością, ich „antykizacja” ogólnikowo-symboliczna.

-

„Odprawa”: jeden z wybitniejszych pod względem artystycznym
dramatów; na gruncie pol-skim jako dzieło sztuki jest tworem

samotnym i oderwanym.

-

po Kochanowskim tylko Szymonowic potrafi zdobyć się na
twórczość oryginalną.

-

przetwarzane dzieła starożytne i nowożytne:

-

Jephtes, tragoedia Jana Zawickiego z Jephtes sive Votum

Jerzego Buchanana, tłuma-czenie słabe, 1587 r.

-

Troas, tragoedia z Seneki

Łukasza Górnickiego, ciekawa

przedmowa, 1589 r.

-

Potrójny Piotra Cieklińskiego z Plauta, 1597 r.

-

Castus Josepgh, przekładania Stanisława Gosławskiego,

tekst ciekawy i dobry literacko, 1597 r.

-

samodzielność oraz swoboda autora w korzystaniu z
doświadczeń i sugestii wenecko-padew-skich na polu dramatu i
teatru renesansowego, pozwoliło mu to uniknąć wielu błędów:

ana-

chronizmy, nienaturalność, mechaniczne naśladownictwo,

papierowość i bladość postaci, błę-dy psychologiczne;
skorzystał z tych doświadczeń twórczo i artystycznie; swoją
tragedię po-trafił osadzić w dziedzinie pojęć i spraw moralnych,
odnosząc się do pogwałcenia elementar-nych praw etycznych
(święte prawo gościnności) i społeczno-państwowych.

III.

Analiza historyczno-literacka utworu.

-

program literacki poety (znajomość tekstów antycznych),
powiązania z epiką, większa jednoli-tość tragedii jako gatunku,
bogatszą niż w epice skala środków i możliwości wyrazu,

dosko-

nalsze niż przy epopei osiąganie celu najwyższego

sztuki (katharsis

); konieczność stworzenia odpowiednich

warunków, nowych form poetyckich i miar wierszowych.

background image

32

-

posługiwał się aż 7 formami wiersza, 4 musiał stworzyć sam, 3
w kształcie utartym, ale zmo-dernizowanym przez siebie; forma
wierszowa wybijała się dojrzałością i zróżnicowaniem kształtów

konkretnych.

-

tok akcji jest żywy i wiążący uwagę słuchacza, co wobec z góry
danych, tragicznych następs-tw konfliktu było wyjątkowo
trudne, akcję umiał poeta pogłębić i udramatyzować (6-8
godzin), śmiałość w traktowaniu mitu i duża samowiedza
dramatyczna; chóry powiązał ściśle z akcją utworu (funkcje

aktora).

-

brak indywidualnego bohatera „tytułowego” (jest nim naród, czy
raczej cała sprawa Troi).

-

Parys: ujęcie postaci niebanalne, ustępuje Antenorowi i

Helenie.

-

An

tenor: czołowa, obok Kasandry najbardziej tragiczna postać

dramatu, do niego należą pier-wsze i ostatnie słowa dramatu,
wzorowa, jakby na posągu antycznym modelowana postawa
moralna, odpowiedzialność, odwaga cywilna, patriotyzm,
obywatelska uczciwość, postać za-rysowana naturalnie, ze
świadomym umiarem, charakter w dramacie, nie prosty i
jednolity typ bohatera pozytywnego, jednostka walcząca do
końca na straconej pozycji; popularność tej postaci – trojański
Antenor miał założyć… Padwę! (grób Antenora).

-

Hele

na: nie jest bezwolną marionetką ani ofiarą miłości

demonicznej, a nie zawinionej, ani postacią papierową,
subtelnie ukazana kobieta i królowa, pani domu i matka, o
dużej inteli-gencji osobistej, ale stereotypowe zachowanie i
sposób myślenia

20

, świadomość bezsilności – wszystko za nią

postanowią mężczyźni, jej zdanie i wola się nie liczy, w ich

towarzystwie mu-

si zważać na słowa – zawsze je wykorzystają

przeciwko niej, szczera może być tylko wobec piastunki.

-

Inne postaci dramatu: bohaterowie drugoplanowi: Kasandra,

safanduła Priam, posłowie grec-cy, Menelaus i Ulisses, mówca
Iketaon, trzecia i ostatnia kategoria bohaterów, ukryta pod
anonimowymi określeniami: Pani Stara, Poseł, Rotmistrz i
Więzień, Chór.

-

w praktyce roi się „Odprawa” od świetnych, lapidarnie

t

oczonych i zwięzłych sformułowań, od zdań pozornie prostych,

a jednak ważnych.

-

poeta miał świadomość, że pisał „sobie a Muzom”.

TEKST

ODPRAWA POSŁÓW GRECKICH

-

dedykacja

dla

Jana

Zamoyskiego

– spieszył się z

przepisywaniem i nie naniósł poprawek, chciałby być na
miejscu wystawienia, ale zdrowie mu nie pozwala, „Datum w
Czarnolesie, dwudziestego wtorego dnia grudnia, Roku Bożego
MDLXXVII”.

-

Persony:

-

Antenor.

-

Aleksander, którego i Parysem zowią.

-

Helena.

-

Pani Stara.

-

Poseł Parysów.

20

Kochanowski się nie wysilił

-

Ulisses, Menelaus

– posłowie greccy.

-

Pryjamus, król trojański.

-

Kasandra.

-

Rotmistrz.

-

Więzień.

-

Chorus zpanien trojańskich.

-

„Sprawa w Trojej”.

1.

epejsodion.

-

monolog Antenora

– spełnia funkcję prologu, przybliża widzom

zdarzenia i widmo przyszłej wojny.

-

Aleksander prosi Antenora o poparcie odmowy oddania Heleny.

-

gdy Antenor stwierdza, że tylko dobrej sprawie przyzwoli,
Aleksander oskarża go o zazdrość.

-

CHORUS

– stwierdzenie, że rozum nigdy nie będzie w obfitości

przy młodości.

2.

epejsodion.

-

monolog Heleny

– skarga na Parysa, tęskni za mężem, domem

i dziećmi.

-

Pani Stara pociesza zrozpaczoną Helenę.

-

Helena jest nastawiona pesymistycznie do życia: „Więcejże
daleko/ człowiek frasunków czuje niż radości”.

-

CHORUS

– „Wy, którzy Pospolitą Rzeczą władacie,/ A ludzką

sprawiedliwość w ręku trzyma-cie (…) Miejcie to przed oczema
zawżdy swojemi,/ Żeście miejsce zasiedli Boże na ziemi”,
„wszystek ludzki mieć rodzaj na pieczy”, przestroga przed

upadkiem miasta za grzechy.

3.

epejsodion.

-

Poseł przynosi wieści Helenie – zostaje w Troi a posłowie
greccy odjeżdżają, relacja z Rady (długie mowy, m.in.

Iketaona).

-

CHORUS

4.

epejsodion.

-

Menelaus i Ulisses odchodzą, niezadowoleni, Ulisses narzeka,
że przez jednego marnotraw-cę „nierządne królestwo i zginienia
bliskie”, skargi na młodzież, Menelaus jest żądny zemsty i krwi

Parysa.

-

CHORUS

– zapowiedź wojny.

5.

epejsodion.

-

Antenor przestrzega Priama przed wojną, „Pograniczni piszą/
Starostowie, że greckie wojska się ściągają/ Do Aulidy”, „Porty
naprzód i zamki pograniczne spiżą/ I ludźmi dobrze opatrz;
hołdownym książętom/ Rozkaż być w pogotowiu; żołnierzom
przypowiedz/ Służbę; szpiegi ro-ześli; straż miej i na morzu/ I
na ziemi”.

-

Priam nie traktuje obaw Antenora poważnie.

-

przybiega do nich Kasandra, ma wizję, przepowiada wojnę.

-

CHORUS

– wyprowadza Kasandrę i już nie wraca.

6.

epejsodion.

-

Antenor prosi Priama, by nie ignorował słów Kasandry, Priam
pewny siebie, wspomina sen jego żony przed urodzeniem
Parysa, „Wieszczkowie wykładali, że to dziecię miało/ Upad oj-
czyźnie przynieść!”.

-

Rotmistrz przyprowadza Więźnia greckiego, informuje Antenora
i Priama o przygotowaniach wojsk Greków..

-

Priam dopiero teraz się przekonał, że i Kasandra, i Antenor
mieli rację, zwołuje na jutrzejszy ranek naradę.

background image

33

-

Antenor: „Na każdy rok nam każą radzić o obronie. –/ Ba,
radźmy też o wojnie, nie wszystko się brońmy:/ Radźmy, jako
kogo bić: lepiej niż go czekać!”.

DODATKI

ORFEUSZ SARMACKI

-

nie ma już czasu na zabawy i wino, trzeba się bronić, wrogowie
zbliżają się i są świadomi gnuśności Polaków.

-

„Bóg z nami, wódz przed nami – i zwycięstwo nasze!”.

MONOMACHIJA PARYSOWA Z MENELAUSEM

-

przekład III księgi Iliady, śmiały artystycznie.

-

ucieczka Parysa z pola walki, Hektor go wzywa, przyczyna

wojny, Aleksander przyznaje, że nie ma tak mężnego serce jak

Hektor.

-

Tęcza wzywa Helenę, by zobaczyła pole bitwy.

-

Trojanie nie dzi

wią się, że mężczyźni walczą o kobietę takiej

urody.

-

Priam pociesza Helenę.

-

Menelaus atakuje Parysa, ale tego chroni Wenus.

Francesco Petrarca, Sonety do Laury,

[w:]

tenże, Wybór pism, przeł. Jalu Kurek, oprac. Kalikst

Morawski,

BN II 206, 1982.

21

WSTĘP

I.

Wiek XIV we Włoszech.

-

kryzys dotychczasowych form ustrojowych zarysowuje się z
całą ostrością, podstawowe filary średniowiecza: papiestwo i
cesarstwo podlegają głębokim przekształceniom; na 70 lat Awi-
nion staje się ważnym ośrodkiem życia politycznego i

ku

lturalnego, siedziba papieży.

-

wiek XIV jest okresem wielostronnych przemian, dawne ideały
przestały być atrakcyjne, co powoduje konieczność szukania
nowych koncepcji, a to znowu rzutuje na rozwój życia umy-
słowego – wzrok wielu przedstawicieli życia kulturalnego
zwraca się ku starożytności jako modelowi godnemu
naśladowania, w ten sposób dochodzimy do źródeł humanizmu
w jego nowym wydaniu (Dante reprezentuje kończący się świat,

Petrarka jest wyrazicielem nowych aspiracji).

II.

Życie Petrarki.

-

ur. w Arezzo 20,07

,1304 r.; ojciec został wygnany z Florencji

wraz z tzw. Białymi, od 1305 r. mieszkał z rodziną w posiadłości
wiejskiej niedaleko Florencji (6 lat), rodzina Petrarków udała się
na początku 1312 r. drogą morską do Prowansji.

21

opracowały Aleksandra Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

-

Francesco Petrarka: szkoła w Carpentras, studia prawnicze w
Montpellier, pobyt w Bolonii, po śmierci ojca w 1326 r. wrócił do
Awinionu, gdzie wkrótce zmarła jego matka.

-

beztroskie życie wraz z bratem, interesował się Cyceronem,
starożytnością, stąd zmiana naz-wiska z Petracco na Petrarca.

-

spotkanie z Laurą w Wielki Piątek 6 kwietnia 1327 r. w
nieistniejącym dziś kościele św. Klary, początek wielkiej miłości

uwiecznionej w 366 utworach.

-

związanie z dworem kardynała Giovaniego Colonny, od 1333 r.
liczne podróże: Lyon, Paryż, Gandawa, Liege, Kolonia, Rzym

(1336 r.).

-

związek z bliżej nieznaną kobietą – syn, Giovanni, ur. 1337 r.,
1342 r. córka, Francesca.

-

pierwsze większe dzieło – „Africa”, poemat epicki.

-

1341 r. koronacja wieńcem poetyckim w Rzymie.

-

znany, lubiany, znał dobrze łacinę.

-

1341 r.

brat, Gerard, po bujnej młodości, niespodziewanie

wstępuje do klasztoru kartuzów.

-

małżeństwo a korzystanie z beneficjów kościelnych.

-

kwiecień 1348 r. Laura pada ofiarą zarazy, umiera także jego
przyjaciel, kardynał Colonna.

-

ostatnie lata życia spędza we Włoszech, od września 1355 r.
choruje na malarię, przyjaźni się z Boccacciem.

-

od 1362 r. mieszka w Wenecji w Pallazo delle due Torri (Pałac
Dwóch Wież), od 1368 r. w Padwie.

-

umiera w nocy z 18 na 19 lipca 1374 r. w Arqua.

III.

Problemy religijne, kulturalne, sens

życia.

-

Petrarka nie ma ojczyzny, jest Włochem i Europejczykiem.

-

dość częste poruszanie tematu śmierci – wszystko jest
niepewne,

szczęście

zbudowane

jest

na

kruchych

fundamentach.

-

poeta odczuwał boleśnie upadek moralny i kulturalny ludzi, stad
też jego pragnieniem było odizolować się od tego wszystkiego,
co głupie, złe i brzydkie, jego postawę określa horacjań-ska
sentencja: „Odi profanum vulgus” = „Nienawidzę wulgarnego
pospólstwa”, etyka i konce-pcja samotności.

-

bogata skala uczuć, pisarz „interesujący się przelotnymi
odruchami własnej psychologii, nie interesował się psychologią
innych” (Umberto Bosco).

IV.

Nowy styl człowieka – humanisty.

-

cenił wysoko samotność i przyjaźń (wskazuje na to zwłaszcza

korespondencja), pesymizm.

-

przyjaciół dobierał na podstawie ich zainteresowań i upodobań.

-

pisał o ty, co było ważne dla niego i jego przyjaciół, co ich
dotyczyło.

DZIEŁA ŁACIŃSKIE

I.

Koncepcja sztuki, poety i literatury.

-

Petrarka rozumie piękno natury, które towarzyszy jego
uczuciom jako niezbędne tło.

-

był wrażliwy na piękno muzyki.

-

ideałem są starożytni, przede wszystkim Wergiliusz.

-

uważał, że autor = myśli w jego dziele.

-

oprócz wartości ściśle artystycznych dzieło poetyckie powinno
spełniać misję utylitarną i speł-niać ideały moralne.

background image

34

-

w poezji Petrarka hołduje zasadom concis (zwięzły) oraz brevis
(krótki), natomiast w listach jest często rozwlekły, co wynika ze
sztuczności języka i obfitości cytatów.

-

podkreśla niezależność poety (jednostki wzniosłej), który należy
do kategorii wyjątkowej, pra-ca na rzecz państwa, właściwa

wszystkim, nie dotyczy go.

-

za Platonem

– ziarna szaleństwa u poety.

-

Petrarka oceniał wysoko własną twórczość i był specjalnie
wrażliwy na krytykę.

II.

Pisma filozoficzne, historyczne i polemiczne.

-

„Rerum memorandum” = „O rzeczach godnych pamięci” –

niedok

ończone dzieło historyczne, Petrarka zamierzał napisać

historię ludzkości widzianą poprzez biografie sławnych ludzi od
stworzenia świata aż do Cezara.

-

„De viris illustribus” – biografie 23 postaci, autor darzył
szczególnym zainteresowaniem staro-żytnych Rzymian, od
nich dobór i ilość biografii.

-

rozprawa „Secretum” = „Tajemnica” – porusza zasadnicze
problemy życia Petrarki, jest to dialog ze św. Augustynem,
świadkiem dyskusji jest Prawda.

-

większość pism łacińskich ma charakter elaboratów.

-

pisma polemiczne, n

p. „Inwektywy”.

DZIEŁA WŁOSKIE

I.

„Trionfi”.

-

zbiór poezji, składający się z sześciu triumfów: miłości,
czystości, śmierci, sławy, czasu i wie-czności – ten długi
poemat napisany jest tercynami tak, jak „Boska komedia”
Dantego,ujęty jest w formę wizji, przedstawia przemijalność
rzeczy ziemskich, których triumf jest pozorny.

-

„Trionfi” to długi alegoryczno-moralny poemat na cześć Laury.

-

ciekawym rysem poematu jest chęć łączenia apoteozy Laury z
dziejami ludzkości, wybrane postaci i epizody odzwierciedlają
najważniejsze etapy historii świata i pod tym względem „Trionfi”
mają przypominać dzieło Dantego.

-

pisane 1365-

1374, tematy podobne do tematów sonetów.

II.

„Canzoniere”.

-

366 utworów o różnych formach: 317 sonetów, 29 pieśni, 9
sestyn, 7 ballad, 4 madrygały.

-

tytuł zbioru w kodeksie watykańskim brzmi: „Rerum vulgarium
fragmenta”, jednak obiegowa nazwa brzmi „Canzoniere”.

-

Petrarka stał się piewcą damy swego serca nazwanej „dolce et
acerba mia nemica” („słodki i gorzki mój nieprzyjaciel”).

-

ze śmiercią ukochanej skończyło się życie poety, co
niejednokrotnie podkreślał; miłość była potęgą, której nie mógł
oprzeć się, choć czasem zdawał sobie sprawę, że jest ona
marnością (vanitas), miłość do Laury jest głównym tematem
„Canzoniere”.

-

bogata skal wrażeń i przeżyć nadaje swoistą dynamikę miłości
do Laury, odsłaniając jedno-cześnie sprzeczne pragnienia i
poszukiwanie równowagi wewnętrznej, miłość jest źródłem
cierpień, poeta chciałby uciekać przed śmiertelnymi ciosami
Amora, lecz nie umie się bronić i ulega jego niszczycielskiej

mocy.

-

stosunek Laury do Petrarki cechują odmienne postawy:
surowość i pozorna obojętność oraz współczucie i życzliwość.

-

„Canzoniere” składa się z dwóch części: utworów napisanych
za życia Laury (1-266) i po jej śmierci (267-366). Różnią się

zasadniczo. Laur

a to kobieta realna, której niezwykłe zalety

uprawniają poetę do wpadania w ekstazę; punkt ciężkości
pierwszej części spoczywa na ana-lizie stanu ducha poety
miotanego sprzecznymi uczuciami: między ekstazą a
zwątpieniem, radością a smutkiem; druga część ma inny
charakter, przeważają w niej rozmyślania, wspom-nienia,
dominuje pragnienie połączenia się z ukochaną, która
niewątpliwie znajduje się w nie-bie; ważne miejsce przypada w

udziale wizjom i snom.

-

miłość do Laury stanowi główny, ale nie jedyny temat
„Canzoniere”: poeta porusza zagadnie-nia psychologiczne,
odmalowuje zniechęcenie, melancholię i znudzenie życiem

(taedium vi-tae

) oraz wynikające stąd sprzeczności i brak

równowagi między zwalczającymi się pragnie-niami, uczuciami
i myślami.

III.

„Canzoniere” a współczesna mu poezja i kultura.

-

urok zbioru podnoszą liczne i piękne metafory.

-

język i styl „Canzoniere” wykazują silne wpływy poetów

klasycznych i prowansalskich.

-

wpływ Daniela Arnaut widoczny jest przede wszystkim w stylu,

w doborze form poetyckich i wersyfikacji.

-

widoczne i liczne są echa lektury poetów antyku: Stacjusza,

Owidiusza, Wergiliusza.

-

Petrarka, w przeciwieństwie do innych twórców, przedstawia
miłość-Laurę jako kobietę, nie abstrakcję.

-

wspólnym rysem poezji dworskiej włoskiej i prowansalskiej jest
wiara w życie przyszłe oraz w bezpośrednią lub pośrednią
interwencję Stwórcy w życie stworzenia.

-

„Canzoniere” jest wieloaspektowym dziełem sztuki – refleksje,

kontemplacja, ekstaza, cierpie-

nia następują po sobie, zależnie

od sytuacji, Petrarka stara si

ę wyciągnąć ze swych przeżyć

wnioski o treści religijnej i moralnej, poezja jest jedną z
możliwości ucieczki od doczesności do wieczności.

-

bohaterem „Canzoniere” jest ich autor, liryka Petrarki odtwarza
jego przeżycia, poznajemy je-go słabość, melancholię,
niezdecydowanie i sprzeczności, a jednocześnie widzimy jego

szla-

chetność i mądrość, Petrarka-marzyciel nie tracił kontaktu

z rzeczywistością, dzięki temu jego przeżycia noszą znamię
autentyczności, co podnosi walory artystyczne.

-

amor sacro (do Laury, duchowa) i amor profano (cielesna,

dzieci z nieznaną kobietą).

IV.

Recepcja dzieł Petrarki i petrarkizm.

-

petrarkizm

– początek w XVI w., w tym czasie głównym

przedstawicielem był Pietro Bembo.

-

dowodem na istnienie tego zjawiska są liczne komentarze i

rozprawy oma

wiające aspekty moralne oraz stylistyczno-

lingwistyczne „Canzoniere” i „Trionfi”.

-

wiek XVII raczej krytyka Petrarki i przesadnego kultu poetów
starożytnych.

-

wiek XVIII nawrót do Petrarki.

-

petrarkizm polegał na naśladowaniu języka i stylu „Canzoniere”.

TEKST

NA CZEŚĆ MADONNY LAURY ŻYWEJ

background image

35

3.

Był to dzień – Wielki Piątek („dla męki Chrystusa/ Słońce

ściemniło swój blask z żalu za Nim”), zakochanie, „mnie twe oczy
spętały, o pani”, on bezbronny, może się tylko poddać, ona, zbrojna,
nieczuła.

18. Kiedy odwracam

się cały w tę stronę – ucieka od miłość, „Lecz

nie tak szybko, aby pożąda-nie/ Za mną nie biegło, wierny cień
człowieka”, pragnie samotności, „A ja sam pragnę płakać”.

35.

Samotny, w myślach, poprzez puste pola – „mnie gna niedola”,

szuka miejsca, „Gdzie bym od cienia człowieka był wolny”, chce być
samotny, bo ludzie znają jego sekret, „Nie można ukryć serca”,
dokądkolwiek jednak pójdzie, miłość zawsze będzie mu
towarzyszyć.

36.

Poprzez śmierć gdyby wyzwolić się dało/ Od morderczego,

miłosnego żaru – chętnie zabiłby się, gdyby miało go to uwolnić,
jednak sądzi, że „tym krokiem/ (Wzbronionym) wszedłbym w świat
też nieszczęśliwy”, „Więc pozostaję – pół martwy, pół żywy”, miłość
skojarzona ze śmiercią „Przy-zywam miłość, głuchą śmierć
przyzywam”.

61.

Błogosławiony niechaj będzie ów dzień – także o swoim

zakochaniu, ale optymizm, radość, uniesienie.

62. Ojcze niebieski

– prośba o uwolnienie się spod wpływu miłości,

to 11 lat „Już jedenasty rok dźwigam to jarzmo”, udręka, cierpienie,

pragnienie powrotu do spraw zi

emskich „Pozwól, niech z Twoją

pomocą powrócę/ Do spraw wznioślejszych, do życia innego”,
miłość – „wróg mój”.

90.

Były to włosy złote, rozpuszczone – portret ukochanej: „tysiąc

loków”, światło „rozelśnione/ W oczach”, „Twarz była pełna
współczucia; czy szczera?”, stąpanie „anielskiego ducha”, jej słowa
„Brzmiały inaczej niźli ludzka mowa”.

101. Wiem dobrze

– 14 lat, po śmierci każdego czeka szybkie

zapomnienie, „Jak krótko miłość za nami rozpacza!”, „Miłość mnie
jednak nie zwalnia z więzienia”, walka mądrości z namiętnością, ale
zwycięży ta pierwsza, „bo duszę zbawia się mądrością”.

118.

Właśnie się kończy rok szesnasty męki – po 16 latach męki z

miłości dobiegają kresu, a je-mu się zdaje, „Że co dopiero zaczął się
mój smutek”, sprzeczności: „Gorycz mi słodką jest, ciem-nością –
jasność,/ Życie ciężarem”, boi się, że ona umrze, „chciałbym mocniej
chcieć, i nie chcę także”, jest bezsilny, łzy nowe, ale uczucia stare,
on się nie zmienił mimo buntów i walk.

122.

Lat siedemnaście zbiegło od tej chwili,/ Gdy zapłonąłem

zadaje sobie pytanie, kiedy skoń-czy się jego męka.

124.

Los, myśl, uczucia miłosne najsłodsze – „czasem zazdroszczę/

Tym, którzy przeszli już na drugą stronę”, nieustanna walka „I
człowiek się zżera/ Żyjąc w cierpieniu, w nieustannej walce”, strach,
że szczęście już nie wróci, „Słowa pociechy są kruche i kłamią”, brak

nadziei, rozpacz.

132.

Jeśli to nie jest miłość – cóż ja czuję? – pytania retoryczne, np.

„Jeśli samochcąc płonę – czemu płaczę?”, żeglarz „Na pełnym

morzu, samotny, bez steru”, „Płynę nie wiedząc już sam, czego
pragnę”.

133.

Miłość na cel mnie wystawiła strzałom – „ochrypłem w końcu/

Prosząc o litość. Lecz ty jes-teś skałą”, oczy jej „Ślą mi śmiertelny
cios”, „Tobie – igraszka, a ja z tego ginę”.

134.

Nie ma spokoju, choć wojować nie chcę – „Lękam się, cieszę,

marznę, to znów płonę”, „Ona mnie trzyma w więzieniu, nędznego,/
Nie chce mnie, jednak odejść nie pozwala”, „Bólem się kar-mię,
uśmiecham się łzami,/ Po równo zbrzydły mi i śmierć, i życie,/ Takim
się stałem z twojej wi-ny, Pani”.

141.

Nieraz do świata przywykły wśród lata – „Miłość rozsądku nie

zna, ślepa, rwąca”, pogodze-nie z losem, miłość = śmierć.

153.

Bijcie gorące prośby, w serce głuche – nadzieja na

wzajemność.

156.

Widziałem wzniosłość schodzącą na ziemię – „to, co widzę, jest

snem o kobiecie”, „Tyle sło-dyczy napełniło przestrzeń”.

157.

Ten dzień, jak zawsze gorzki, lecz szczęśliwy – „Jak często

dzień ten wspominam, nie zli-czę”, portret: „Twarz – śnieg gorący,
włosy – czyste złoto,/ Rzęsy jak heban”…

159. Z jakiej to sfery nieba

– pochodzenie wzoru ukochanej-ideału,

idealizowanie obiektu miłości, boskie pochodzenie.

184.

Miłość, natura, dusza piękna – miłość prowadzi go do śmierci,

pozostanie bez nadziei, gaś-nie.

202.

Z bryły czystego i żywego lodu/ Wznosi się płomień, który mnie

ogarnia

– miłość = śmierć = kataklizm, brak litości ze strony

ukochanej, ale ona jest niewinna, to tylko los.

203.

Ach, jakże płonę! I nikt mi nie wierzy – brak wzajemności ze

strony ukochanej, brak wiary w jego uczucie.

204.

Duszo, która tak wiele różnych rzeczy – ona jest jego

przewodniczką: „Nie zbłądzę w drodze krótkiej, ale twardej,/ Która
na wieczny pobyt mnie wywiedzie”.

205.

Słodkie ugody, słodkie rozdrażnienia – „Dla tej jedynej serce

me odkryte”, może kiedyś ktoś będzie mu zazdrościł „<<On konał/
Dla najpiękniejszej miłości…>>”, a inny będzie żałował, że jej nie
poznał.

208. O bystra rzeko, co z alpejskich dolin

– porównanie siebie

(miłość) do rzeki (natura), nic nie powstrzyma ich biegu, i on, i rzeka
dążą do Laury.

211.

Żądza wciąż gna mnie , miłość mnie prowadzi – nadzieja „ślepa

i złudna towarzyszka”, „Rozsądek umarł, tu panują zmysły”, 6
kwietnia roku 1327 rano „Wszedłem w labirynt, dotąd nie
wyszedłem”.

212.

Błogosławiony w snach, we łzach szczęśliwy – „Buduję w

piasku i piszę na wietrze”, „Ślepy na wszystko inne (…) Oprócz mej
szkody”, to już 20 lat i żadnej zapłaty.

background image

36

216.

Cały dzień płaczę, płaczę również nocą – „po próżnicy”

przechodzą mu dni, życie = śmierć, czuje żal, że „ta, co pełna litości
głębokiej (…) lecz mnie nie ratuje”.

218.

Ze wszystkich kobiet urodziwych, miłych – pragnie jej przyjścia,

dopóki będzie na świecie „Życie jest piękne, lecz później się zaćmi”,
natura mogłaby zabrać ze świata wszystko, „Lecz straszniej zaiste,/
Gdyby jej oczy zamknęła śmierć”.

219.

O świcie śpiewne ptaków zawodzenie – Jutrzenka „Ta, co ma z

śniegu twarz, a włosy złote”, „Widziałem oba słońca, (…) To śćmiło

gwiazdy, tamto

– słońce śćmiło”.

220.

Skąd miłość złoto wzięła, z jakiej żyły – „Skąd tyle piękna i tak

nieziemskiego/ Na pogodniej-

szym niźli niebo czole?”, z jakiego

słońca powstały jej oczy…

221.

Jakaż fatalność, jaki los zjadliwy – „Już rok dwudziesty z rzędu

tak goreję”, cierpienie prowa-dzi do klęski, mimo to „Miłość tak
słodko znów kłuje i głaska”.

224.

Jeśli serce szczere, miłość wierna – pytania retoryczne, „Jeśli

to powód, że z miłości ginę/ Płonąc z daleka, zamarzając z bliska,/
Sobie przypiszę szkodę, tobie – winę”.

226.

Żaden samotny wróbel na kominie/ bardziej samotny nie był

„Łzy nieustanne – są w sma-ku przyjemne,/ Śmiech – to ból dla

mnie, co jem

– gorzkie wszystko”…, nie ma swojego skarbu,

opłakuje szczęście.

229.

Śpiewałem. Płaczę. – żadna jej reakcja nie zmieni jego

postawy, nie złamie miłości, szczęś-cie zależy od niej, miłości,
świata i przeznaczenia.

230.

Płakałem. Teraz śpiewam. – płacz rodzi nadzieję.

253.

Słodkie spojrzenia! O rozważne słówka! – nie może doczekać

się chwili, gdy ją zobaczy, „Żyć dłuższym szczęściem los mi nie
pozwoli”.

261.

Jeśli kobieta pragnie dopiąć swego – niech się uczy od Laury

„Jak zdobyć honor i jak ko-chać Boga,/ Jak złączyć cnotę z
wdziękiem, co urzeka”, jednak nikt nie nauczy się urody, która

pochodzi z raju.

265.

Głuche, kamienne serce i złe chęci/ W pokornej, wdzięcznej,

anielskiej postaci

– bez wzglę-du na porę roku on zawsze smutny,

„Boli mnie los mój, kobieta i miłość./ Nadzieją żyję, uparty, wytrwały”,
kropla drąży skałę, „Nie ma tak twardej woli, by nie zmiękła”.

NA CZEŚĆ MADONNY LAURY UMARŁEJ

267.

O oczy piękne, których nikt nie zbudzi! – „Słodki uśmiechu,

skąd szedł cios i łaska!”, nie wi-dzi szczęścia dla siebie oprócz
śmierci, „Za krótko wśród nas, a za wcześnie w niebie”, „dziś już
słowa jej rozwiane w wietrze”.

271.

Węzeł, co pętał bez chwili wytchnienia/ Przez lat dwadzieścia

jeden moje serce,/ Śmierć roz-wiązała – nowe, nieznane cierpienie,
„Lecz ból nie uśmierca”, on jest zahartowany w bólu.

272.

Życie ucieka – wspomnienia, samotność, port, rozdarte żagle.

278.

W swym najpiękniejszym – Laura odchodzi w kwiecie wieku,

wniebowzięta, śmierć przed trzema laty.

280.

Nie byłem nigdy w miejscu, gdzie bym widział – wszystko

rzeczy na ziemi „Proszą, bym ko-chać nie przestał ni śpiewać”,
prośba do duszy, by modliła się, „Bym oparł się świata pokusom”.

282.

Duszo szczęśliwa! Pociecho łez miła – przychodzi do niego

nocą, „Nie ciebie płaczę, ale moją stratę./ Jedyną ulgę mam w tej
chwili smutnej”, kiedy ona wraca do niego.

283.

Śmierci! Odarłaś z barw – pretensje do śmierci, ale Laura

wraca.

285. Nigdy synowi matka

– Laura patrzy na niego z raju, ukazuje mu

drogę przez życie.

292.

Oczy, o których żarliwie mówiłem – Laura urzekła go, odarła z

siły i uczyniła go dziwakiem wśród świata, teraz jednak włosy,
uśmiech… „Co zamieniły ziemię w raj przeczysty –/ Garścią popiołu
są, co nic nie czuje”, tuła się po morzu, „Koniec miłosnej pieśni. Nie
mam siły”.

293.

Gdybym przewidział – już nie potrafi pisać, „Płaczu szukałem, a

nie sławy z płaczu./ Dziś chciałbym pisać pięknie, ale ona/ Woła
mnie w górę, niemego z rozpaczy”.

300.

Jakże zazdroszczę Tobie – ziemia ma w sobie jej ciało, duszę –

niebo, duchy są jej towarzy-szami, śmierć jest w jej oczach, ale ona

go nie wzywa.

302.

Wzniosłem się myślą w górę – jej dusza znajduje się w raju,

rozmawia z nią.

306.

To słońce – czuje się jak zwierzę w lesie, szuka miejsc drogich

jemu, ona przebywa w raju.

312.

Ani błyskanie gwiazd – nic go nie poruszy, nie chce żyć, wzywa

do siebie śmierć.

329. Chwilko! Godzino!

– jego nadzieje poszły z wiatrem, ślepy na

wyrok śmierci Laury.

335.

Ujrzałem jedną – ona była zawsze przeznaczona dla Boga.

336.

Wraca mi w myśli – Laura zmarła 6 kwietnia 1348 r., widzi jej

zjawę.

338.

Śmierci! Bez słońca świat pozostawiłaś – a on „w rozpaczy,

sobie obrzydły”, cała natura po-winna ją opłakiwać, „Świat nie
docenił jej, choć ją posiadał”.

340.

Moje miłosne ukochane wiano – „Zwykłaś pojawiać mi się w

snów godzinie”, tylko ona może położyć kres jego męce, „Zjaw mi
się we śnie skargi me ukoić”.

341.

Jakiż to anioł litościwy skraca/ Chwile cierpienia – czuje, jak

„nocami wraca/ Pani snów moich, czysta, złotowłosa”, „Gdy się ją
widzi, umierać się nie chce”, za życia była dla niego sroga „przez
wzgląd na nas samych”.

background image

37

342.

Karmiony strawą obfitą miłości – jest „Pamiętny rany ciężkiej a

dotkliwej”, ona znów go na-wiedza i przemawia do niego: „Nie płacz
już więcej, czy nie dość płakałeś?/ I bądź żywy, jak ja nie umarłam!”.

344.

Być może, niegdyś miłość była rzeczą/ Słodką – tego on nie

pamięta, teraz pełna goryczy, ona jest teraz w niebie, a on utracił
spokój, „Szczęście zabrała mi stąd śmierć okrutna”, brak po-ciechy,
„Dawniej umiałem płakać oraz śpiewać,/ Dziś wiersza złożyć nie
umiem”.

350. To nasze kruche

– kruche szczęście, Laura tak krótko była na

tym świecie.

352.

Duszo szczęśliwa! Jak słodko i lotnie – widział ją kroczącą w

promieniach słońca, nie kobie-ta, lecz anioł, „Z twoim odejściem
odeszła stąd miłość/ I dobroć”, śmierć słodka i brak słońca.

356.

W snach święta postać mi się ukazuje – wzrusza ją jego

cierpienie, żal wybudza go ze snu.

358.

Nie może pięknej twarzy śmierć zohydzić – pociechę śle

Chrystus, od jej śmieci „jednego dnia nawet nie żyłem”.

361.

Często powiada mi wierne zwierciadło – jest już stary, sił

ubywa, „I widzę dobrze: życie jest przelotne,/ Na ziemi żyje się tylko
raz przecie”, ona jedna za życia „wzięła wszystkim chwałę”.

362.

Często ulatam w niebiosa myślami – zagląda do nieba, raz

usłyszał jej głos: „Miły! Teraz cię kocham i szanuję,/ Zmieniłeś
bowiem zwyczaje i włosy”, ona prowadzi go do Boga, prosi Go, by
mógł pozostać w niebie razem z Laurą, Bóg jednak odpowiada mu:
„Twój los już ustalony”.

364.

Przez lat dwadzieścia jeden w poniewierce/ Miłość więziła

mnie, w szczęściu, w rozpaczy – po śmierci Laury żył jeszcze 10 lat
„w płaczu”, „Teraz, zmęczony, dźwigam się z upadku”, „Re-sztę dni
Tobie, poświęcam, mój Boże”, żałuje, że zmarnował całe życie, „gdy
lepiej można by je przeżyć/ Żyjąc w spokoju, a nie płonąc cały”,
prośba o wybawienie od kary wiecznej, wyznaje swój grzech, „sobie
nie przebaczam”.

365.

Życia mojego opłakuję dzieje – życie zmarnowane w miłości

śmiertelnej, zwraca się do Bo-ga, jak po latach wichury do portu,
Bóg jest jedyną nadzieją.

Giovanni Boccaccio,

Dekameron (wybór),

przeł. Edward Boye, Warszawa 1996.

22

Spowiedź Ciappelletta.

-

Musciatto Franzesi (kupiec) szuka kogoś, kto mógłby długi od
Brugundczyków ściągnąć, peł-nomocnictwo udziela ser

Cepparellowi z Prato (Ciappellettowi), hultajowi, szulerowi i

oszusto-wi.

-

przebywając u braci Florentczyków, zachorował śmiertelnie.

-

spowiedź: zawsze raz na tydzień i od początku życia,
prawiczek, z chęcią je (oczywiście, po poście), jest przeciwny
lichwiarzom, pieniądze rozdaje biednym, denerwuje się na

22

opracowała Aleksandra Araszkiewicz

grzeszni-

ków…, w niedzielę kazał zamieść podłogę służącemu

i splunął w kościele, raz przeklnął ma-tkę.

-

błogosławieństwo mnicha, ciało jego będzie pochowane w

klasztorze, ostatnie namaszcze-

nie; braciszkowie wietrzą

podstęp, ukrywają się za przypierzeniem, ale Ciappelletto się

nie wydaje.

-

Ciappelletto umiera, zostaje pochowany w klasztorze, uznany

za świętego, modlą się do nie-go.

W miłości jak na wojnie.

-

Neapol, Ricciardo Minutoko, żonaty i bogaty, zakochany jest w
Catelli, żonie Filippella Sigh-nolfi.

-

Ricciardo nie może zdobyć Catelli zakochanej w mężu, udaje,
że zakochał się w innej, ona jest przyjazna w stosunku do

niego.

-

Ricciardo opowiada Catelli o „zdradzie” jej męża, ona
zazdrosna, Filippello miałby uwieść żo-nę Ricciarda w łaźni.

-

Catella idzie tam nocą, spotyka „męża”-Ricciarda, kochają się,
wreszcie ona nie wytrzymuje i wymyśla mu, Ricciardo się
ujawnia, ona początkowo jest zła, ale on ją przekonuje do

roman-su.

Lisabetta z Mesyny.

-

trzech kupców w Mesynie zatrudnia w kantorze Lorenzo, on się
zakochuje z wzajemnością z ich siostrze, Lisabetcie.

-

gdy bracia dowiadują się o romansie, zabijają Lorenzo

-

Lisabetta jest zaniepokojona, co się stało z ukochanym, ten
ukazuje jej się we śnie, mówi jej, gdzie jest pogrzebany;

Lizabet

ta zakrada się na grób, odkopuje ukochanego, odcina

mu gło-wę (ciało jeszcze się nie rozkłada) i wkłada ją do

wazonu.

-

bracia znajdują głowę, Lisabetta umiera, bracia przenoszą się

do Neapolu.

Okrutne łowy.

-

Nastagio degli Onesti chciałby zdobyć „dzieweczkę” z rodu

Traversari

– bezskutecznie.

-

zrozpaczony jedzie do Chiassi, gdzie widzi zjawę rycerza
zabijającego kobietę (jej ciało rzuca na pożarcie psom),
Nastagio dowiaduje się, że „spektakl” odbywa się w każdy
piątek, kiedyś kobieta wzgardziła tym rycerzem i teraz on ją

karze.

-

Nastagio zaprasza krewniaków i „dzieweczkę” na kolację,
widzą duchy, ona czym prędzej wy-chodzi za Nastagio.

Sokół.

-

Federigo degli Alberighi kocha Monnę Giovannę, ale po stracie
majątku nie szans, zaprasza ją na kolację, poświęca

ukoch

anego sokoła.

-

ona prosi go w imieniu swojego syna o sokoła, z którym się
chłopiec zaprzyjaźnił, malec cho-ruje i umiera.

background image

38

-

gdy Monna Giovanna dowiaduje się o poświęceniu sokoła dla

niej, wychodzi za Federigo.

Zręczna odpowiedź.

-

pewien szlachcic na przechadz

ce obiecuje pani Oretcie, że gdy

jego opowieści słuchać bę-dzie, droga szybko jej minie, tak
jakby na koniu jechała.

-

jednak opowieść szlachcicowi nieskładnie idzie, dama prosi go,
aby dalszą drogę piechotą odbywać mogła.

-

rycerz żart zrozumiał i przerwał źle opowiedzianą opowieść.

Szpetny wygląd.

-

pan Forese da Rabatta i malarz Giotto jadą razem z Mugello.

-

Giotto bardzo pięknie zwykł mówić.

-

Forese pokpiwa ze szpetnego wyglądu Giotta (nikt by nie
uwierzył, że jest malarzem), zapo-minając o swoim ubiorze,

Giot

to odcina mu się (nikt by nie uwierzył, że zna alfabet).

Pokutująca dusza.

-

Gianni Lotteringhi przyjeżdża niespodziewanie do żony, nocą
słyszy, że ktoś kołata do drzwi, Tessa jednak wmawia mu, że to
zjawa, gdy wypowiada zaklęcie, nastaje cisza.

-

Florencja,

mąż nierozgarnięty, żona sprytna, ma kochanka

Federiga, schadzki, niespodzie-

wanie przyjeżdża mąż, gdy

kochanek puka do drzwi, ona się „boi”, że to zjawa, mąż ją

uspo-

kaja, ona na „wszelki” wypadek wypowiada zaklęcie.

Gryzelda.

-

margrabia z Saluzzo, Gualti

eri, na prośbę poddanych wybiera

sobie żonę – córkę prostego kmiecia, Gryzeldę, żądając od niej
przysięgi bezwzględnego posłuszeństwa.

-

gdy ona rodzi mu dwójkę dzieci, on udaje, że je zabija.

-

później jej wmawia, że ma jej dosyć i chciałby się ożenić z

kobie

tą, którą sprowadził (która, notabene, jest ich córką),

Gryzeldę wypędza w jednej koszuli, ona znosi to wszystko

spokoj-nie.

-

on ogłasza, że jej zgoda na wszystko jest świadectwem jej
miłości i nakazuje wszystkim zło-żyć jej hołd.

Mikołaj Sęp Szarzyński, Poezje,

oprac. Janusz S. Gruchała, Kraków 1997.

23

WSTĘP

I.

Młodzieniec uczony z Rusi.

-

ur. w 1550 lub 1551 r., pochodził ze Lwowa.

-

nauka we Lwowie, później na uniwersytecie w Wittenberdze i
Lipsku; prawdopodobnie był w Padwie, odwiedził też Rzym.

-

silna więź ze Stanisławem Strzechowskim.

23

opracowały Aleksandra Araszkiewicz i Kinga Wajszczak

-

w 1580 r. wydzierżawił wieś Wolicę (przemyskie), rok później
zmarł – 1581 r.

-

Sęp Szarzyński był religijny, co można zauważyć w jego
twórczości.

II.

Odkrywanie Sępa.

-

Sęp cieszył się uznaniem, mimo że niemal wszystkie jego
dzieła krążyły tylko w rękopisach.

-

„Rytmy albo wiersze polskie” wydane w 1601 r.

-

od połowy XVII w. Sęp popada w zapomnienie.

-

Sęp był prekursorem baroku w Polsce.

-

Józef Muczkowski odnalazł jedyny egzemplarz „Rytmów…” w
zbiorach Tytusa Działyńskiego, wydał go w 1827 r.

-

Sęp należy do grupy „poetów metafizycznych” (według
Czesława Hernasa), obok Sebastiana Grabowieckiego,
Stanisława Grochowskiego, Kaspra Twardowskiego – z drugiej
strony „poe-ci światowych rozkoszy”: Hieronim Morsztyn,

Szymon Szymonowic.

III.

Pytania o kanon.

-

autorstwo Sępowe erotyków i części pieśni podane jest w
wątplwość.

IV.

„Trudna miłość”.

-

erotyki przypisywane Sępowi należą do najwcześniejszych
przykładów polskiej liryki miłosnej.

-

erotyki korespondują z myślą petrarkistowską – kochanka
„nielutościwa”, topos bliskiej śmier-ci.

-

miłość do Kasi, Zosi i Anusi.

-

frazeologia batalistyczna

– serce bohatera terenem bojów.

-

ton rozgoryczenia, tragizowania własnych przeżyć ponad
miarę.

V.

Kosmos i świat ludzki.

-

realizacja toposu „świat-kosmos”; częsty motyw światła,
odblasku, lśnienia; światło, Słońce to Chrystus, którego
promienie Maryja odbija niczym Księżyc.

-

ścisłe trzymanie się jednego ciągu metafor jest u Sępa

oryginalne i nowe.

VI.

Niestałe dobra.

-

ciemność na oznaczenie marności świata.

-

świat Szarzyńskiego pełen jest złudnych wartości, nęcących
człowieka poddanego grzechowi

-

pogarda dla złudnych wartości ziemskich jest tematem sonetów
I i V oraz pieśni VIII i IX.

-

Sęp odrzuca stoicką niewzruszoność wobec namiętności w
imię religijnego ideału.

VII.

Homo meditans.

-

tematyka wierszy: stosunek poety do Boga, do śmierci,
tęsknota za mistycznym zjednocze-niem z Bogiem, kontrast
między pokusami życia a pragnieniem szczęścia wiecznego.

-

Sęp to autor oddający się medytacji nad sensem istnienia
człowieka wobec Boga.

-

ulubio

ny zabieg Sępa to antyteza.

VIII.

Wobec kerygmatu.

-

Sęp nawrócił się, w kontaktach z Bogiem w swojej poezji nie
odwołuje się do instytucjonal-nych pośredników, a nawet
Kościoła w znaczeniu grupy kultowej.

-

ton maksymalizmu etycznego, skłonności do samooskarżeń.

-

we

dług Sępa – człowiek nie może sam wyzwolić się spod

władzy grzechu, musi zwrócić się do miłosiernego Boga.

background image

39

-

Sępowy bohater zawikłany jest w konflikt wewnętrzny, a także
walczy: ciało z duchem.

-

człowiek jest pełen sprzeczności i paradoksów.

IX.

„Odpowiednie dać rzeczy – słowo” (C. K. Norwid)

-

zaskoczenie czytelnika głównym atutem poezji Sępa,
gwałtowność wypowiedzi.

-

celowe

użycie

słów

rzadkich,

wyszukane

metafory,

oksymorony, sporzeczności, aliteracja, paronomazja (=

annominacja

– zestawienie słów o podobnym brzmieniu, lecz

innym znacze-

niu), powtórzenia, rymy, inwersja – czasem do

granic zrozumiałości, przerzutnie, koncepty, paradoksy.

TEKST

-

nie ma pewności, czy to Mikołaj Sęp Szarzyński napisał wiersz
na herb Leśniowskiego, umieszczony na odwrocie karty
tytułowej.

-

list dedykacyjny: Jego Mości Panu Jakubowi Leśniowskiemu,

podczaszemu Ziemie Lwowskiej, Panu i Bratu mnie

miłosiernemu – dedykację napisał brat Mikołaja, Jakub, który
przyznaje, że zbierał pisma poety po jego śmierci, by je wydać.

I.

Napis na statuę abo na obraz śmierci.

-

śmierć zawsze jest gotowa, by zniszczyć człowieka.

-

wszystko, co żyje, kiedyś będzie jako zebrany plon przez
śmierć.

-

śmierć przychodzi bez zapowiedzi, wszyscy powinni się strzec,
gdyż nadchodzi.

II.

Sonet I.

O krótkości i niepewności na świecie żywota
człowieczego.

-

czas szybko przemija, radość może nagle zostać zmącona
przez śmierć.

-

człowiek jest wciąż dręczony pokusami.

-

wszystkie starania nic nie pomagają, ponieważ pragnienie
szczęścia odwodzi ludzi od Boga.

-

szczęśliwszy jest ten, który w porę pozna prawdziwy kształt

pokusy.

III.

Sonet II.

Na one słowa Jopowe: Homo natus de muliere, brevi

vivens tempore

24

etc.

-

człowiek, poczęty ze wstydem, urodzony w bólu, żyje krótko,
nędznie, umiera, jeśli nie ma Boga-Słońca.

-

Bóg żąda być miłowanym i chwalonym, co dziwi podmiot
liryczny, gdyż wokół siebie ma nie-ograniczoną mądrość i
miłość, czego symbolami są Cherubin i Serafim.

-

ludzie powinni miłować Boga i oddać się pod jego opiekę.

IV.

Sonet III.

Do najświętszej Panny.

-

Maria jest d

oskonała, pełna odwagi i pokory, została zabrana

ponad chóry anielskie, gdzie jest szczęśliwa.

24

człowiek narodzony z niewiasty, w krótkim czasie żyjący

-

Maria jest oparciem dla człowieka, kiedy on grzeszy i jest
miotany przez pragnienia, pokusy, kiedy życie jest trudne do

zniesienia.

-

apostrofa do Maryi: niech będzie zorzą polarną, ukazującą
dobroć Boga-Słońca.

V.

Sonet IIII.

O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i
ciałem.

-

pokój to szczęście, ale życie człowieka jest nieustanną walką,
gdyż wokół czyhają pokusy.

-

ciało ucieka sie do przemijających rozkoszy, nie bacząc na
zwierzchność duszy, człowiek zawsze będzie upadać.

-

co człowiek ma czynić, skoro jest słaby, nierozumny ? – jedyna
nadzieja tkwi w Bogu, tylko u jego boku człowiek ma szansę
wygrać bój.

VI.

Sonet V.

O nietrwałej miłości rzeczy świata tego.

-

trud

no jest kochać, trudno nie kochać; myśli zachwalają,

upiękniają to, co jest zmienne i pro-wadzi ku zepsuciu, zgubie.

-

nie ma człowieka, który za pomocą bogactw mógł ustrzec się

kary Boskiej.

-

miłość jest cechą właściwą dla ludzi, ale ciało pędzi ku

rozkoszom

, grzechom, gdyż nie zna Boga – wiecznego i

prawdziwego piękna.

VII.

Sonet VI.

Do Pana Mikołaja Tomickiego.

VIII.

Pieśń na Psalm Dawidów XIX.

Coeli enarrat gloriam Dei

25

.

-

ludzie to naród głupi, chełpiący się; wystarczy spojrzeć w niebo,
by dostrzec doskonałość.

-

Bóg to istota najmądrzejsza, która oddzieliła wody pod
sklepieniem od tych wód ponad nim.

-

to właśnie Bóg sprawił, że dzień ustępuje nocy, a noc – dniowi.

-

niebo jest „machiną” idealną, nie ma na świecie narodu tak
prymitywnego, który by nie wie-dział o doskonałości nieba.

-

nie ma istoty nie dziwiącej się światłem nieba; światło od
wschodu daje życie.

-

kto grzeszy, otrzymuje karę.

-

przykazania Boskie są ważniejsze niż wszystko; podmiot
liryczny będzie przestrzegał ich, wierzy, że czeka go za to

nagroda.

-

człowiek czasem nie wie, że popełnia grzech.

-

podmiot liryczny prosi o wyzbycie się wszelkiej pychy i o
wysłuchanie go – jako sługi.

IX.

Pieśń II Psalm Dawidów LII.

Quid gloriaris in malitia, qui potens es in iniquita<te>

26

.

XIV.

Pieśń I.

O Bożej opatrzności na świecie.

-

nie ślepy przypadek ani Fortuna rządzi losem człowieka.

25

Niebiosa głoszą chwałę Boga

26

Dlaczego złością się chełpisz, przemożny niegodziwcze?

Ps 52,3

background image

40

-

choć człowiek nie rozumie Bożych wyroków, doświadcza ich i
Bożej litości.

-

człowiek nie potrafi pozbyć się bólu, gdyż ciągle miotany jest
przez namiętności.

-

ludzie są bezradni, proszą Boga o łaskę, miłosierdzie.

XVII.

Pieśń IIII.

O cnocie szlacheckiej.

-

zacni ludzie także się rodzą z zacnych, zalety rodziców są też
zaletami ich dzieci, najważniej-sze są czyny.

-

należy rozmnażać cnoty poprzez ich pielęgnowanie i ćwiczenie;

zaniedbanie tego grozi upad-

kiem człowieczeństwa – i

wspaniały Hannibal przegrał, lecz będzie sławny dzięki

odwadze.

-

nie tak ważne urodzenie jak to, kim się jest.

-

ci, którzy będą bronić praw ojczyzny, zyskają sławę.

XXII.

Pieśń IX.

Iż próżne człowiecze staranie bez Bożej pomocy.

-

mając umysł zdecydowany, człowiek powinien pozwolić
kierować swoim życiem Bogu (życie = łódź).

-

filozofia Zenona z Kition to tylko słowa wielbiące cnotę, ludzie i
tak folgują bogactwu i rozko-szy.

-

człowiek powinien chwalić Boga i kierować się tak, jak Pan tego

chce

– tylko w ten sposób morze nie pochłonie człowieka, tzn.

„ukończy bieg”.

Mikołaj Rej, Wybór pism

oprac. Anna Kochan

Złoty Wiek XVI

- ekonomiczna (stosunki handlowe

z Europą) i polityczna potęga

Polski

- wybitne jednostki: Kochanowski, Frycz, Kopernik

-

dzięki stosunkom dyplomatycznym docierają do Polski nowości

naukowe, oraz p

odnosi się poziom szkół wyższych, studia za

granicą

Mikołaj Rej.

Ojcem polskiej literatury

-

program dydaktyczny ( dobro RP, wiara, spokój, cnoty)

-

tworzył dużo i wyłącznie w języku polskim

-

odrzucał tylko estetyczną wizję literatury – literatura ma służyć

celom etycznym, religijnym, ma służyć społeczeństwu i jest pracą
patriotyczną = literatura parenetyczna

-

realizował model średniowiecznej prozy łacińskiej

B. Biografia

-

ur. 04.02. 1505, herbu Oksza, pod Haliczem (w Żórawinie)

-

uczył się w szkole parafialnej, potem rok we Lwowie i rok w

Akademii Krakowskiej

-

ok. 1525 służba na dworze krewniaka, Andrzeja Tęczyńskiego –

czytał i przygotowywał dokumenty

-

1529 śmierć ojca, objęcie jego ziemi – stał się szlachcicem

ziemianinem, zajął się gospodarstwem, w które potrafił inwestować,
mnożąc zyski i ziemie i dorabiając się na tym sporo

-

1531 ślub z Zofią Kosnówką to kolejne ziemie, potem otrzymał

jeszcze spadek po Pawle Bystrym i kolejne ziemie. Kupował domy,
dzierżawy, prowadził na swych ziemiach i rozwijał gosp. rybną,
hodowlę, browarnictwo

-

zajmował się też trochę sprawami politycznymi, bywał w sejmie i

trochę udzielał się w ruchu egzekucyjnym

-

był luteraninem, potem kalwinem, potem był już mniej zorientowany

religijnie 

ale drukował w drukarniach protestanckich

-

trochę ze swej biografii zawarł w Zwierciadle (np. o Tęczyńskim)

- zm. 09/10 1569

III. charakterystyka twórczości

A. Rozwój twórczości

-najpierw dialogi:

Żywot Józefa, Kot ze Lwem, Krótka Rozprawa

- potem poezja: Zwierzyniec

- potem proza. Pierwsza proza to

Psałterz Dawidów,Catechsimus,

Postylla (zbiór kazań), Zwierciadło

Ogólnie można u niego wyróżnić dwa typy wypowiedzi literackiej:

„dialog” i „wizerunk” realizowany różnymi gatunkami literackimi

Metoda pracy

-

Naśladowanie wzroców z dzieła przeczytanego, lecz dowolne jego

zmienianie tam, gdzie mu się to podobało

-

tworzenie nowych słów

-

tworzenie ideałów każdego stanu

C. Twórczość religijna

-

większość prozy

-

Postylla jest jego dziełem, reszta to przekłady

-

wspierał nimi współbraci w wierze

-

pieśni okolicznościowe, wydawane z nutami

D. Ideały świeckie

- w

Zwierzyńcu: epigramy. Podział na 4 części: 1. bohaterowie

antyczny i nowożytni 2. władcy, senatorzy, duchowni,
przedstawiciele kultury, 3. zawody, urzędy, godności 4. pouczenia,
porady, obrazki, bajki

- Wizerunk:

najobszerniejszy polski poemat 13 zgł, który był

przeróbka łacińskiego Zodiacus Vitae, wzbogaconym o polskie
realia,

-

Źwierciadło: moralizatorski utwór, w którym zawarta była ideologia

szlachty ziemiańskiej

E. Kreacja na

prostego człowieka - przyczyny

-

pod pozorem nieuczonego może kryć się umysł mówiący prosto o

wielkim (o tym mówił Sokrates i wspominał Erazm)

- w Ewangeliach

– prostota apostołów

background image

41

-

bliższy kontakt z odbiorcą, skrócenie dystansu, które także

łagodziło napomnienia

-

wzmocnienie odwołań do tradycji i doświadczenia

F. Moralizator

-

tworzył postacie modelowe,

-

„Żywot” – konkretyzacja wzorca

-

mówił dużo o cnocie, sławie, poczciwości

-

uważał, że odnowa moralna odnowi także RP

-

metody: nauczanie przez wykład, powtarzanie najważniejszych tez,

przykłady, autorytet Pisma Św.

G. Komizm

-

żarty, komizm – przestroga w formie przyjacielskiego upomnienia

-

główne źródła komizmu – nieporozumienie, kontrasty, przerost,

przesada

-

komizm słowny – wyrażenia potoczne, zdrobnienia, zgrubienia,

metafory, porównania, wulgaryzmy

H. Retoryka u Reja

- zjawiska rytmiczne

- przemowy wprost, zwroty do czytelnika

- zdania wykrzyknikowe

- pytania retoryczne

-

aliteracje, anafory, chiazmy (powtórzenia członów w odwrotnej

kolejności)

- symetria stylistyczna

- konstrukcje wielopoziomowe

I. Obrońca języka polskiego

-

pisał dla języka

-

„Polacy nie gęsi”

-

wierzył, że jego twórczość przyczyni się do rozpowszechnienia

języka polskiego

-

język miał służyć nauce, religii, moralistyce

-

język był synonimem literatury narodowej

IV. Odwołania u Reja

Biblia

– nieustannym źródłem przykładów i odwołań

Dzieła starożytne

-

autorytet filozofów antycznych to ważny argument

-

raczej cytaty, myśli i ideologie niż odwoływanie się do postaci,

ludzi, którzy czasem mu się mylili

-

nie korzystał z oryginałów, lecz z kompendiów

C.

dzieła nowożytne

-

Erazm (imponująca erudycja)

Przekład NT Erazma, i Podręcznik Żołnierza

Chrystusowego

( widoczne w Zwierzyńcu i Zwierciadle)

- Paligenius (zodiacus Vitae)

- polemika reformacyjna

D.

Średniowiecze

-

dialog ze średniowiecza (formuła hic incipit)

-

porządki treści dla lepszego zapamiętania ( Zwierzyniec –

hierarchia stanowa, Zwierciadło – podział wizualny na rozdziały,
kapitula)

DZIEŁA REJA

1. „Krótka rozprawa”

- dialog

-

1543 została wydana pod zmyślonym nazwiskiem, wydał Ambroży

Korczbok Rożek

- w

zorowane na średniowiecznych wierszowanych sporach

27

* konflikt pomiędzy postaciami

* rozmowa wokół zagadnień dotyczących wyższych

postaw, wartości

* poglądy rozmówców są ważne, nie ich cechy

Tworzenie postaci

– reprezentantów, nieuposażonych w cechy

indywidualne

* koniec

– rozwiązanie sporu

-

średniowieczny podział na stany (duchowieństwo, rycerstwo, lud)

-

forma zbliżona do francuskiego dzieła „Poczwórna inwektywa”

(tam: Francja rozmawia ze swoim 3 synami= stanami)

- lament ojczyzny

-

rozmowa między panem, wójtem, plebanem, wyrażanie poglądów

NT. Kościoła, państwa, obyczajów

* krytyka kościoła – Pan, i państwa – Pleban = sprawy

kościoła głównie Pan i Pleban. Pan –

krytyka odpustów, niedbałości w obowiązkach,

nadużywania klątw, pogoni za beneficjami.

* wójt wypowiada się głównie nt. obyczajów i komentuje

rozmowę Pana i Plebana

- charakterystyka postaci:

* wójt – uważa za zgodne z prawdą to, co mówi ksiądz, ponosi
rozmaite opłaty, nie musi decydować o sprawach państwa, krytykuje
obyczaje panów, jest obrońcą swojego stanu, inteligentny,
dysponuje wiedzą!, ma świadomość bezsilności stanu

27

spory = temat wyznaczony, antagonistyczne postaci. Istnieją również:

pogwarki = temat zależy od przebiegu rozmowy, antagonistyczne postaci,
rozmowa = temat zależy od przebiegu rozmowy, nieantagonistyczne
postaci, dysputa = temat wyznaczony, , nieantagonistyczne postaci

background image

42

* pleban

– krytykuje życie społeczne: przekupstwo urzędników,

niejasne prawo, wy

sokość kosztów i szkód wojen, czyni aluzje do

wojny kokoszej, ruchu egzekucyjnego, nieudolnych obrad sejmu

* pan

– obrońca instytucji państwa

- Rej wytyka wady, ale nie podaje systemu naprawy

-

wszyscy trzej „bohaterowi” chcą pokoju wewnętrznego

- o obycz

ajach w „Krótkiej”: o jedzeniu, hazardzie, jarmarkach, o

modzie, oszustwach kupców, zachowaniu dworzan

-

nie ma charakteru kłótni, raczej rozmowy

-

koniec: narzekanie RP na upadek państwa i słaby sejm

* postać nadrzędna

* spaja tekst, jej wywód stanowi wspólny głos dyskutantów

2. „Zwierciadło”

- napisane 1567-68

– ostatnie dzieło Reja

-

składa się z kilku części:

a) żywot człowieka poczciwego + krótka przemowa –

traktat parenetyczny

b) Apoftegmata + krótka przemowa do polskiego stanu

rycerskiego

– wiersze polityczne

c) zbroja pewna każdego rycerza chrześcijańskiego –

traktat religijno-moralny

d) żegnanie ze światem

każda z części jest opatrzona dedykacją i ma własną „ramę” –
przemowę i wiersze wstępne

„Źwierciadło”

-

dzieło o charakterze parenetycznym, kompendium

-

porównanie adresata dzieła do lustra ( by był jasny i uczciwy)

-

encyklopedyczność – objętość, różnorodna tematyka (życie

szlachcica od narodzin do śmierci – poruszanie różnych problemów)

* dwa spisy treści

* glosy na marginesach wskazuj

ące organizację tekstu w

obrębie rozdziału

* porządek i systematyka

Dzieło z nurtu literatury popularnej, parenetycznej,
encyklopedycznej, dydaktycznej, użytkowej

Żywot

- parenetyka

– realizuje model, na który składają się ustalone

sposoby wyrazu, konstrukcji postaci, schematy kompozycyjne

- egzempla

– przykłady z życia i literatury

* egzempla i anegdoty z różnych źródeł – R. Lovichius

„Księgi o wychowaniu i ćwiczeniu każdego przełożonego”, Biblia,
starożytni, nowożytni)

– schemat kolejności poruszanych problemów - od życia do śmierci

-

tworzenie i propagowanie modeli zachowań

-

dzieli się na 3 księgi.

+ księga 1 – stanowienie i zachowania spraw żywota od narodzin do
średnich lat. Adresat to rodzice!

-

wykład prawd wiary

-

o stworzeniu świata, człowieka, kuszeniu szatana, łączone z

teoriami astronomicznymi i fizjologicznymi (4 płyny)

-

rady dot. Żywienia, ubiorów

- pouczenia moralne

-

doradzanie podróży edukacyjnej

-

opis wyboru dróg życiowych i korzyści

+ księga 2 – do człowieka dojrzałego

- jak szuka

ć żony

-

jak sprawować urząd

- na czym polega szlachectwo

- cnoty i wady (obrazki pijanego, pysznego, gniewnego)

-problem dobrodziejstw (materialne i nie)

-

poczciwa sława

-

sprawy gospodarstwa: co robić w poszczególnych porach roku:

sadzenie, ogródki, hodowle, kulinaria. Miłość Reja do ziemi
wychodzi z tego punktu

+ księga 3 – do człowieka starszego

-

opisanie i rozwianie obaw dot. Starości (lęk przed śmiercią, upływ

czasu, lęk przed starością)

- recepta

na lęk – sprawiedliwe życie w otoczeniu rodziny, rozrywki i

radość

-

śmierć – odpoczynek po ciężkiej pracy

b) przemowa krótka (ma związek z żywotem)

-

dzieli się na rozdziały i kapitula

- poruszany temat polityki

-

przedstawiona etyka społeczne

-

odbudowa państwa = odnowa obywateli, ale nadal brak programu

c) Apoftegmata ( cztery części: *)

* to jest krótkie a roztropne powieści

-

11 zgł., dwuwiersze

-

poświęcone cnotom – gotowe wnioski

-

streszczenie w sferze moralistyki żywota

* z przypadłości czasów i rzeczy zebrane

background image

43

-

czterowiersze 8 zgł.

-

tworzą tematyczne grupy: cnota + jej przeciwieństwo + cnota i

przeciwieństwo (np. pokora + gniew+ gniew do pokory)

* poćcie na osoby różne

-

dialogi osób (król z radnym, pan z plebanem)

* abo wierszyki

- projekty inskrypcji sentencjonalnych

-

użyteczność – praktyczne podejście do świata, dostrzegania

wielofunkcyjności rzeczy

-

inskrypcje służyły ozdobie przedmiotów, zabezpieczania przed

złem,

-

od ogółu do szczegółu (na Dom, na wrota, na okna, na kominy)

-

im bliżej szczegółu tym bardziej osobisty charakter

d) Żegnanie ze światem

- najbardziej osobiste

- podmiot 1 os. L. poj., quasi testament

- cykl 15-

20 wersowych wierszy, 13 zgł stychiczny

-

zwrot do cnoty i świata

-

powiązane z 3 cz. Żywota – dobre życie, dobra śmierć.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Plan zajęć 2013, hlp II rok
Miciński poezje opracowanie, hlp II rok
Czarne Kwiaty, POLONISTYKA, II ROK SEMESTR ZIMOWY, HLP II ROK, romantyzm
zagadnienia romantyzm, POLONISTYKA, II ROK SEMESTR ZIMOWY, HLP II ROK, romantyzm
Czarne kwiaty, HLP II rok, klasycyzm po 1795 r. i romantyzm
Zajęcia 7 stycznia 2014, hlp II rok
pozytywizm opracowania lektur, filologia polska, HLP, II rok
Mochnacki opracowanie, HLP II rok, klasycyzm po 1795 r. i romantyzm
romantyzm - egz. opracowania, hlp II rok
HLP II
Żmichowska N., HLP II rok, klasycyzm po 1795 r. i romantyzm
Plan zajęć 2013, hlp II rok
Miciński poezje opracowanie, hlp II rok
Czarne Kwiaty, POLONISTYKA, II ROK SEMESTR ZIMOWY, HLP II ROK, romantyzm
staff, Polonistyka, II rok, HLP, 2. Pozytywizm i Młoda Polska
POPIOŁY, Polonistyka, II rok, HLP, 2. Pozytywizm i Młoda Polska
Opracowanie Marii, Uczelnia, Filologia polska, II rok, semestr I, HLP - Romantyzm

więcej podobnych podstron