Ale
przystojniak...
Chyba się
zabujałam!
Ha:
wiadomo
!
Ale nie w tobie,
ćwoku! Idę tam...
Kurde, no! Ale
tłum się zwalił!
Ty, co to za zbiorowisko?
Nie wiem, ale
chodźmy tam!
Może rozdają
darmowe orzechy...
Orzechy? Pogięło
cię? A kit z tym... Na
waszym miejscu
bym tam nie pełznął!
Ochrona!!!
Dwie
wiewióry
mnie
atakują!!!
Spadówa,
gnojki! I żebym
was tu więcej
nie widział!
Co wam
się stało?
Zostaliśmy wyciepani na
zbity pysk, bo podobno
zaatakowaliśmy jakiegoś
gościa... To jakiś gniot!
Łukasz
!!!
Łukasz
!!!
Łukasz
!!!
Łukasz
!!!
Ale tłum... O
co chodzi???
Tylko
który?
Łukaszów
jest kilku...
No
przecież,
że ty!!!
Hej, gościu! Na
twoim miejscu
bym zakindżała
gdzie pieprz
rośnie!
Dzięki – sam
bym na to nie
wpadł!
Ej, laski!
On wam
ucieka!
Gońcie
go!!!
Qźwa, no! Po
czyjej ty jesteś
stronie, co?!
Jak to, po czyjej:
my – dziewczyny –
trzymamy się
razem!
Lola, du
Dziwken!
Łukasz
Ratajczak!
Co to za
słownictwo
?!
I co to za hałas?
To tylko jakieś
gościary mnie
gonią!
Ale
dlaczego?
Kit ci
wie...
Stać!
Czego?
Cała wasza
czwórka
wylatuje ze
szkoły!
A pan jest
bezczelny!
Co ty
powiesz?
No i co ja bym
bez pana zrobił...
Później mi
podziękujesz, na
razie masz
szlaban!
CO?! Ale
za co?!
Za
niestosowne
słownictwo do
koleżanki w
obecności
nauczyciela!
Czarna
krowa w
kropki bordo
żarła trawę
kręcąc
mordą...
Nie wkurzaj
się, facet! O
co tyle
hałasu?
O nic, facet!
No! Co?!
Jajco