Rola ojca i rola matki
Karolina
Gołąb
Diana Cofała
Dzieciństwo jako osobny
okres życia zaczęto
dostrzegać stosunkowo
niedawno. Dawniej
dzieci traktowane były
jak kopia osoby dorosłej
i nawet ubiór to
odzwierciedlał. Dzisiaj
podejście do dzieci
znacznie się zmieniło a
dziecko stało się
nadzieją rodziców na
lepszą przyszłość.
Wśród środowisk
wychowawczych
najważniejsza dla
dziecka jest rodzina.
Rodzina to dwie osoby- kobieta i mężczyzna,
które się kochają mają dziecko i chcą być ze
sobą razem. Klasyczny model rodziny, w którym
ojciec zarabia, matka dba o dom, odchodzi
powoli w zapomnienie. Coraz częściej
mężczyzna na równi z żoną opiekuje się
dzieckiem, robi zakupy, gotuje, kobieta
natomiast nie mniej niż jej mąż zajęta jest
robieniem kariery. Polacy przejmują styl życia
charakterystyczny dla państw zachodnich.
Maleje liczba kobiet decydujących się na
małżeństwo, chętniej wybierają samotne życie,
stawiają na pracę i karierę. Jeśli postanawiają
wstąpić w związek małżeński, to decydują się na to
w coraz późniejszym wieku - 25, 26 lat i później
podejmują decyzję o urodzeniu dziecka. Decyzję o
założeniu lub powiększeniu rodziny odsuwają na
dalszy plan lub całkowicie rezygnują z
macierzyństwa. Sytuacja taka związana jest również
z trudnościami na rynku pracy, zmniejszeniem
świadczeń socjalnych na rzecz rodziny, brakiem w
polityce społecznej programu umacniania rodziny i
trudnymi warunkami społeczno-ekonomicznymi.
Farmaceutyka i rozwój świadomego macierzyństwa
daje kobiecie możliwość kontrolowania swojej
płodności i daje czas na głębokie i pełne
zastanowienie się nad wszystkim, co się wiąże z
rodzicielstwem. Decyzja o tym, czy mieć, czy nie mieć
dzieci, może być jedną z najważniejszych w życiu
kobiety. Czasami mamy dość czasu, by starannie
przemyśleć wszystkie możliwości, ale możemy też
znaleźć się w sytuacji, która zmusza nas do podjęcia
szybszej decyzji. Istotnym ograniczeniem jest wiek.
Decyzja o tym, by nie zajść w ciążę, zaczyna mieć
charakter ostateczny, gdy kobieta staje się starsza,
chociaż możliwość dokonania adopcji daje dodatkową
szansę zostania matką. Coraz więcej kobiet
uświadamia sobie, że nie chce być matkami, i
kwestionuje kulturowe założenie, że macierzyństwo
musi przynieść wewnętrzne spełnienie.
Rodzicielstwo to wielki dar ale również najbardziej
odpowiedzialny zawód świata. Przyjście na świat
dziecka powinno być radosnym i oczekiwanym
wydarzeniem dla obojga rodziców i ich najbliższej
rodziny. To, co czuje matka zapisuje się również w
dziecku. Dlatego dziecko niechciane wchodzi w życie
nieszczęśliwe. Rodzice to osoby , które najbardziej
kochają swoje dziecko i które łączy wspólna troska o
jego przyszłość, bezpieczeństwo, integralny rozwój i
wychowanie. Na realizację wychowawczych zadań
rodziców należy spojrzeć jako na ich podstawowy
obowiązek. Zanim dzieci dorosną, trzeba nauczyć je
wielu różnych rzeczy, do których wcale się nie garną,
powstrzymać od robienia głupstw, wyżywania się na
słabszych i mnóstwa innych niepożądanych zachowań.
Rodzice, powierzając swoje dzieci szkole, mają prawo
spodziewać się, że szkoła spełni ich oczekiwania, i
będzie wychowywać dzieci zgodnie z ich wolą. Z drugiej
strony patrząc, również szkoła ma prawo spodziewać
się, iż rodzice, pojmując właściwie swoje obowiązki
wychowawcze, odkrywając niełatwą (ktoś powie
niewdzięczną) rolę, jaką ma do spełnienia szkoła,
podejmą trud odpowiedzialnej z nią współpracy.
• Rodzicielstwo może dawać ogromną satysfakcję. Nie ma na
świecie idealnych rodziców. Każdy ma jakieś słabości,
ograniczenia, wady.
Rodzicielstwo to ciężka praca, tak pod względem
emocjonalnym, jak fizycznym, nawet dla tych kobiet, które
dzielą je z partnerami. Łączenie macierzyństwa z pracą
zawodową może być trudne i stresujące. Kodeks Rodzinny i
Opiekuńczy precyzuje zakres władzy rodzicielskiej. Trwa ona
do pełnoletniości, przysługuje obojgu rodzicom, obejmuje
szczególnie prawo do sprawowania pieczy nad osobą i
majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka.
•Ponadto rodzice
zobowiązani są troszczyć
się o fizyczny i duchowy
rozwój dziecka i
przygotować je należycie
do pracy dla dobra
społeczeństwa. Matka
może utracić prawa
rodzicielskie na mocy
wyroku sądowego, gdy nie
posiada pełnej zdolności
do wykonywania czynności
prawnych. Pozostające
pod władzą rodzicielską
dziecko zobowiązane jest
do posłuszeństwa
rodzicom.
Style wychowania wg M.
Przetacznikowej
• Funkcje wychowawcze spełniane przez rodzinę zostają realizowane w
rozmaity sposób, każdą rodzinę cechuje też określony styl wychowania,
decydujący o ilości i jakości oddziaływań na psychikę dziecka.
• Używa się terminu „styl”, nie zaś – jak często spotyka się w literaturze
przedmiotu – „system” lub „metody” wychowania. W procesie
wychowania naturalnego, jakie zachodzi w rodzinie, nie można często
odnaleźć cech, które pozwoliłyby ująć oddziaływanie wychowawcze w
jakiś system.
• Styl wychowania charakterystyczny dla danej rodziny jest jakby
wypadkową sposobów i metod oddziaływania na dziecko wszystkich
członków rodziny. W rodzinach małych, dwupokoleniowych, o stylu tym
decydują przede wszystkim rodzice, gdyż oni właśnie sprawują funkcje
wychowawcze. Na styl wychowania wpływają wówczas poglądy
rodziców na to, jak dziecko powinno być wychowywane, jak należy
wpływać na nie w różnych okresach jego życia oraz do czego zmierzają
różne formy i środki kierowania jego postępowaniem. Poglądy te
bywają mniej lub bardziej skrystalizowane i opierają się przeważnie na
własnych doświadczeniach rodziców, wyniesionych z ich rodzin
macierzystych, oraz na obserwacjach różnych sposobów
rozwiązywania problemów wychowawczych w życiu codziennym przez
innych ludzi.
Ze względu na to, kto kieruje
czynnościami rodziny, M.
Przetacznikowa wyodrębnia
cztery typy rodzin:
• najwyższym autorytetem w rodzinie jest ojciec i
on sprawuje przede wszystkim funkcje kontroli;
• funkcje te przypadają matce, obdarzonej z tej
racji wysokim autorytetem;
• zachodzi równowaga między mężem, a żoną w
zakresie władzy i kontroli w rodzinie;
• rodzina wybiera drogę pośrednią między
równowagą a dominacją męża lub żony.
• Zdarza się, że małżonkowie nie dochodzą do
porozumienia w sprawach wychowania dzieci.
Prowadzi to do stylu wychowania niejednolitego:
rodzice stawiają dzieciom różne, niekiedy
przeciwstawne wymagania, inaczej je oceniają, za to
samo zachowanie stosują odmienny układ kar i
nagród. Takie postępowanie ma ujemne
konsekwencje dla rozwoju osobowości dziecka: brak
jednolitego stylu wychowania w rodzinie może
wywołać u niego zachwianie równowagi
emocjonalnej, objawy nadpobudliwości lub
zahamowania psychoruchowego, poczucie
zagrożenia i lęki. Aby przystosować się do trudnej
sytuacji, dziecko ucieka się też często do kłamstwa
lub pochlebstwa albo uczy się wykorzystywać
różnice zdań między rodzicami na swoją korzyść.
• Niejednolitość wymagań oraz sposobów oceny i
kontroli zachowania się dziecka może cechować
postępowanie każdego z rodziców albo jednego z
nich: ojca lub matki. Styl wychowania w rodzinie
jest wówczas niekonsekwentny – charakteryzuje go
zmienność i przypadkowość oddziaływań na
dziecko. Wychowanie niekonsekwentne wiąże się z
brakiem sprecyzowanych zasad postępowania
wobec dziecka i swoistą biernością pedagogiczną
matki i ojca. Wychowanie doraźne, wyłącznie od
okazji do okazji i to za pomocą przypadkowych,
często niewłaściwych metod, prowadzi do tego iż
dziecko traci szacunek dla rodziców, którzy
przestają być dla niego autorytetem, lecz także
czuje się osamotnione i bezradne nie znajdując
stałego oparcia, życzliwej pomocy u najbliższych
osób. U niektórych dzieci doprowadza to do
poczucia niepewności siebie maskowanej
agresywnymi formami zachowania się.
• Najlepiej poznana i dokładnie opisane w literaturze
psychologicznej i pedagogicznej są style wychowania:
autokratyczny, zwany autorytatywnym i demokratyczny.
Autokratyczny styl wychowania przeważał w rodzinach
patriarchalnych, ma on więc charakter, ma on więc
charakter konserwatywny i jest oparty na tym rodzaju
autorytetu, który został nazwany autorytetem przemocy
lub pedantyzmu. Od dzieci wymaga się bezwzględnej
karności i posłuszeństwa, podporządkowania się
wszelkim poleceniom i nakazom rodziców a zwłaszcza
ojca. Decyzje w sprawach rodziny i dzieci podejmują
rodzice lub jedno z nich, będące nosicielem autorytetu –
bez porozumienia z innymi członkami rodziny, nie
pytając ich o zgodę ani nie uzasadniając swych
poczynań i postępowania. Wyjaśnień udzielają rodzice
dzieciom wówczas, gdy uważają to za stosowne. W
rodzinie autokratycznej dziecko zna jednak swe prawa i
obowiązki, wie dobrze, czego mu nie wolno czynić a na
co może sobie pozwolić. Kary, nagrody i inne stopnie
wychowawcze stosuje się konsekwentnie i dziecko zdaje
sobie sprawę, że nie ma od nich żadnego odwołania.
Wie też, że rodzice kontrolują jego postępowanie i
żadne wykroczenie nie ujdzie ich uwadze.
• Istnieją różne odmiany autokratycznego stylu wychowania:
od surowego nadzoru, ostrych środków represji i stawiania
wymagań przekraczających nieraz możliwości dziecka, do
racjonalnego ograniczania jego swobody, stawiania przed
dzieckiem zadań i wymagań dostosowanych do jego cech
indywidualnych i rozwojowych.
• Za najbardziej korzystny dla rozwoju osobowości dziecka
uważa się zwykle demokratyczny styl wychowania. Istotną
jego cechą jest dopuszczanie dziecka do współudziału w
życiu rodziny. Dziecko wraz z rodzicami i innymi członkami
rodziny omawia i dyskutuje rozmaite sprawy codzienne,
planuje i organizuje sposób spędzania wolnego czasu,
rozrywki czy wakacje, zastanawia się, jak rozwiązać
kłopotliwe problemy, wypowiada swoje zdanie i przyczynia
się do podjęcia określonej decyzji, uczy się także liczyć ze
zdaniem innych i ich interesami oraz współdziałać z
rodzicami czy rodzeństwem przy każdej okazji i udzielać im
pomocy w razie potrzeby. Daje to pole do rozwijania własnej
inicjatywy oraz kształci postawy pro społeczne. Dziecko zna
zakres swoich obowiązków i zadań, nie zostały mu one
jednak narzucone, lecz dobrowolnie je przyjęło, czasami z
własnej chęci, a niekiedy dlatego, że wyjaśniono mu sens i
konieczność podjęcia się ich dla dobra całej rodziny.
• Więź emocjonalna dziecka z rodzicami jest silna,
przeważają zdecydowanie uczucia pozytywne,
wzajemne zaufanie, sympatia i życzliwość. Od
autentycznie demokratycznego stylu wychowania,
stymulującego rozwój społeczno – moralny i uczuciowy
dziecka, trzeba odróżnić pozory demokracji we
wzajemnym układzie stosunków rodzinnych. Formalno-
demokratyczne kierowanie sprawami rodziny polega
na tym, że dziecko zostaje wprawdzie dopuszczone do
udziału w nich, lecz rodzice nie liczą się faktycznie z
jego zdaniem i sami o wszystkim decydują,
pozostawiając mu swobodę jedynie w drobiazgach.
Tego rodzaju taktyka prowadzi dość szybko do
wytworzenia się atmosfery zakłamania i nieszczerości.
Zdarza się też, że dziecko buntuje się przeciw pozornej
swobodzie, domagając się faktycznych praw, jakie mu
w rodzinie przyrzeczono. Dochodzi wówczas do
zachowań opornych i agresywnych i do zerwania
pozytywnej więzi emocjonalnej z rodzicami.
• Oprócz opisanych stylów wychowania w rodzinie, z
których dwa – autokratyczny i demokratyczny –
wydają się najważniejsze i najbardziej typowe, należy
wspomnieć jeszcze o stylu liberalnym, również dość
często obserwowanych we współczesnych rodzinach
małych. Styl liberalny przypomina pod pewnymi
względami wychowanie niekonsekwentne czy też
ingerowanie w sprawy dziecka i w jego zachowanie
wyłącznie od przypadku do przypadku. Różni się
jednak zasadniczo tym, że takie postępowanie z
dzieckiem jest w pełni świadome i zamierzone,
rodzice przyjmują słuszne w ich mniemaniu
założenie, że dziecku należy pozostawić całkowitą
swobodę, nie trzeba hamować jego aktywności i
spontanicznego rozwoju, wystarczy stworzyć mu
odpowiednie warunki do zabawy, a potem do nauki,
zaspokoić potrzeby materialne i uczuciowe, tj.
otoczyć dziecko czułością i miłością a
zainteresowanie jego sprawami okazywać wtedy, gdy
samo tego zażąda.
• Interwencja w zachowanie się dziecka przy
przyjęciu przez rodziców liberalnego stylu
wychowania następuje tylko w wyjątkowych
przypadkach, w sytuacji drastycznego naruszania
norm społecznych. Nawet wtedy restrykcje są słabe
i łagodne, a rodzice usprawiedliwiają przed
otoczeniem postępowanie dziecka tym, że nie
dorosło ono jeszcze do zrozumienia istoty swego
czynu i jego konsekwencji. Wpajanie norm i zasad
moralnych zaczyna się w tym stylu wychowania
późno, opóźniony jest także proces socjalizacji
dziecka. Przywykłe do tego, że rodzice zaspokajają
niemal wszystkie jego zachcianki i niczego mu nie
zabraniają, dziecko niełatwo wyzbywa się swego
egocentryzmu i z trudem przystosowuje się do
grupy rówieśniczej.
Postawy rodzicielskie i ich
wpływ na rozwój dziecka
• Każde z rodziców
ma określone
wyobrażenie na
temat wychowania
dzieci i roli, jaką
powinien pełnić w
ich życiu,
specyficzny dla
siebie sposób
oddziaływania na
nie,
komunikowania się
z nimi; przyjmuje
określoną postawę
w stosunku do
nich.
• Postawa jest to „tendencja do zachowania się w
specyficzny sposób wobec jakiejś osoby, sytuacji, czy
problemu, czyli ogólnie mówiąc, jakiegoś
przedmiotu, na który jest skierowana.”
(Ziemska,1973, s. 31). W każdej postawie zawarte
są trzy składniki: myślowy- wyrażany za pomocą
słów w formie opinii np. „moja córka jest taką
grzeczną dziewczynką”; działania - wyrażany
poprzez zachowanie, działanie np. przytulanie,
całowanie dziecka przez matkę; uczuciowy -
wyrażany poprzez ekspresję, jaka towarzyszy
naszym wypowiedziom i czynom np. ton głosu,
mimika... Przy czym składnik uczuciowy jest tu
najważniejszy, ładunek emocjonalny, jaki on zawiera,
jest podstawą do określenia postawy i pozwala
odróżnić ją od opinii. Sprawia, że nie tylko
określamy dziecko jako takie, czy inne, ale także
zachowujemy się w stosunku do niego w specyficzny
sposób.
Charakterystyka postaw
rodzicielskich
• M. Ziemska na podstawie przeprowadzonych
przez siebie badań wyróżniła cztery postawy
pozytywne (akceptacji, współdziałania z
dzieckiem, rozumnej swobody, uznania praw
dziecka), stwarzające odpowiednie warunki
psychospołeczne dla prawidłowego rozwoju
dziecka, oraz cztery postawy negatywne
(unikającą, odtrącającą, nadmiernie wymagającą,
nadmiernie chroniącą), wpływające ujemnie na
kształtowanie się osobowości dziecka
Postawy pozytywne
• - akceptacja dziecka – rodzice
widzą swoje dziecko takim, jakie
jest, ze wszystkimi jego zaletami,
wadami i ułomnościami, takim go
przyjmują i kochają. Lubią
przebywać w jego towarzystwie,
chętnie okazują mu swoje
uczucia, często go chwalą, ale też
dostrzegają negatywne
zachowania dziecka i mówią mu
o tym, nie krytykują jednak całej
jego osoby, a jedynie to
konkretne zachowanie.
Indywidualność dziecka
przyjmują jako coś naturalnego i
pozytywnego. Starają się poznać
i zaspokoić jego potrzeby;
• - współdziałanie z dzieckiem – rodzice szczerze
interesują się i angażują w zajęcia dziecka, a także
starają się angażować je w sprawy rodziny. Cechą
charakterystyczną dla nich jest aktywność w
kontaktach z dzieckiem. Wspólne wykonywanie
różnych czynności, wymiana uwag i doświadczeń
sprawia im dużą przyjemność;
•- rozumna swoboda – wraz
z rozwojem dziecka rodzice
dają mu odpowiedni do jego
wieku zakres swobody, mimo
to więź i ich autorytet nie
zanika, a tylko zmienia się
wraz z dzieckiem, więź staje
się coraz bardziej świadoma,
rodzice kierują dzieckiem na
tyle, na ile jest to pożądane,
realnie oceniają zagrożenia i
ochraniają dziecko tylko w
takim stopniu w jakim jest to
potrzebne;
• - uznanie – rodzice uznają prawa dziecka w
rodzinie jako równe, jest ono postrzegane jako
równoprawny członek rodziny. Aktywność
dziecka traktują jako coś naturalnego, nie starają
się narzucać mu własnego zdania, ani zbytnio w
nią ingerować, pozwalają, a nawet oczekują, że
dziecko będzie brać odpowiedzialność za swoje
czyny. Kierują dzieckiem nie w sposób
dyktatorski, ale za pomocą sugestii. Dużo
rozmawiają, tłumaczą i wyjaśniają mu zarówno
wymagania, jakie przed nim stawiają jak i kary.
Wymagania dostosowane są do możliwości
dziecka.
Postawy negatywne
• - unikająca – rodziców reprezentujących tą postawę
cechuje nadmierny dystans uczuciowy, wręcz
obojętność uczuciowa, uległość i bierność, kontakt z
dzieckiem nie sprawia im przyjemności, jest dla nich
trudny, sprawiają wrażenie jakby nie wiedzieli, co
mają z nim zrobić. Taka postawa może czasami być
oceniana pozytywnie jako liberalna, dająca dziecku
dużo swobody, jednak są to tylko pozory, nie jest to
świadomy sposób wychowywania, maskowanie
pustki, braku kontaktu z dzieckiem i zainteresowania
nim. Dziecko jest zaniedbywane zarówno psychicznie,
jak i fizycznie, lekkomyślność i beztroska rodziców
posunięta jest czasami aż do obojętności na
niebezpieczeństwa, jakie mogą grozić dziecku. W
skrajnym przypadku może dojść do porzucenia
dziecka;
• - odtrącająca – postawę tę wyznacza nadmierny
dystans uczuciowy i dominacja rodziców, dziecko
jest postrzegane przez rodziców jako ciężar,
przeszkoda uniemożliwiająca im realizację planów
życiowych, jest osobą niepożądaną, rodzice nie
lubią go, a sam fakt, że przyszło na świat sprawia,
iż żywią wobec niego uczucie rozczarowania,
zawodu i urazy. Charakterystyczne dla tej postawy
jest: niewyrażanie uczuć pozytywnych, ciągłe
krytykowanie dziecka, brak zainteresowania jego
potrzebami, niedopuszczanie go do głosu,
nietolerowanie nawet najmniejszych wad czy
niedociągnięć dziecka, stosowanie surowych kar i
zastraszania. Wychowanie polega jedynie na
wydawaniu rozkazów. Czasem u rodziców z taką
postawą następuje tak duże nagromadzenie
negatywnych uczuć, że znajdują one ujście w
brutalnym traktowaniu dziecka;
• - nadmiernie wymagająca, zmuszająca, korygująca –
rodzice są nadmiernie skoncentrowani na dziecku i
dominujący, posiadają idealny obraz dziecka i
próbują je do niego naginać, nie biorąc pod uwagę
jego rzeczywistych możliwości, potrzeb i
zainteresowań, przez co jest ono poddawane silnej
presji. Rodzice nie akceptują niczego, co
odbiegałoby od ich wymarzonego ideału, nie
przyznają dziecku prawa do indywidualności, jeśli
tylko nie spełnia ich oczekiwań. Okazują mu gniew i
dezaprobatę, nie wnikając w to, dlaczego tak
właśnie jest, ich wymagania do dziecka są
wygórowane, a czasami nawet nierealne. W
kontaktach z dzieckiem brak jest: czułości, ciepła,
zrozumienia i autentycznego zainteresowania jego
osobą;
• - nadmiernie chroniąca – charakteryzuje ją
nadmierne skoncentrowanie się na dziecku i
uległość. Rodzice widzą swoje dziecko jako
idealne, a ich stosunek do niego jest bezkrytyczny.
Dziecko „trzymane jest pod kloszem”, traktowane
jak niemowlę, niedoceniane są jego możliwości,
zwłaszcza dotyczące życia codziennego. Rodzice
starają się uchronić je przed wszystkimi
niebezpieczeństwami i trudnościami, nie
pozwalają mu na samodzielność i normalne
kontakty z rówieśnikami, uzależniają je od siebie.
Świat przedstawiany jest dziecku jako groźny i
nieprzyjazny. Idealizowanie dziecka sprawia, że
każdy jego wybryk jest tolerowany i każdy kaprys
zaspokajany, dziecko niemalże rządzi rodziną.
Wpływ postaw
rodzicielskich na rozwój
dziecka
• Stosunki rodzinne odbijają się w znacznym
stopniu na osiągnięciach szkolnych dzieci.
Postawa pełna czułości, zrozumienia, zaufania i
akceptacji pomaga dziecku w osiąganiu dobrych
wyników w szkole, natomiast negatywne postawy
rodziców wobec dzieci – mogą powodować u nich
powstanie negatywnych postaw wobec samych
siebie, co z kolei może niekorzystnie oddziaływać
na ich postępy szkolne, mimo znacznych
predyspozycji intelektualnych.
• Problem dojrzałości szkolnej ma także ścisły
związek z postawami rodzicielskimi, zwłaszcza
matek. Zarówno postawy uzależniające dziecko
od matki, charakteryzujące się nadmierną
koncentracją, jak i postawy odrzucające są
typowe dla matek dzieci źle przystosowanych.
•
Postawy rodzicielskie wywierają także
duży wpływ na rozwój emocjonalny dzieci. Dzieci
- rodziców odrzucających charakteryzują się
wysoką afektywnością, niską kontrolą życia
uczuciowego, emocjonalną niestałością,
agresywnością, kłótliwością i buntowniczym
nastawieniem do otoczenia, natomiast dzieci -
rodziców o postawach demokratycznych (uznania
i współdziałania), dających dziecku poczucie
bezpieczeństwa, mają łagodne i pogodne
usposobienie.
• Dzieci - rodziców pobłażliwych były mniej aktywne,
niepewne, nieśmiałe, niezbyt koleżeńskie,
natomiast dzieci mające odrzucających ich
rodziców były buntownicze, kłótliwe, sprzeciwiały
się dorosłym, nakazom i ograniczeniom
• Niekorzystny wpływ na rozwój społeczny dziecka
ma także postawa nadmiernie opiekuńcza, nie
dająca dziecku możliwości samodzielnego
działania, hamująca jego aktywność. Dzieci
wychowywane przez takich rodziców
charakteryzowały się nieopanowaniem,
nadpobudliwością, słabą zdolnością koncentracji
uwagi, były podatne na frustrację.
• Najlepszą dla uspołecznienia dziecka jest
postawa akceptująca, sprzyja kształtowaniu
przyjaznych uczuć i lojalności oraz rozwija
zdolność do współdziałania, postawa ta
pozytywnie wpływa na inne sfery rozwoju
dziecka.
Konstelacja w życiu
rodzinnym
• Bert Hellinger rozwinął i pogłębił nowy sposób
ustawienia rodziny - przy pomocy
reprezentantów osobie szukającej rozwiązania
ukazuje się w sposób żywy i obrazowy jego
własna rodzina. Jednym spojrzeniem można objąć
powiązania i dotychczas nierozwiązane relacje na
przestrzeni kilku pokoleń. O takim sięgającym w
przeszłość ustawieniu można by powiedzieć, że
jest to żywe drzewo genealogiczne.
• W ustawieniu ujawniają się napięcia, konflikty i
niekorzystne relacje panujące wewnątrz rodziny.
Pracując z nimi możliwe jest w rezultacie znalezienie
rozwiązań.
• Ustawienie zaskakuje swoją formą, przebiegiem i
oddziaływaniem. Może ono w jasny sposób ukazać
nam fakty, o których nie mieliśmy pojęcia, a które
powodują nie tylko problemy, ale także choroby.
Często jesteśmy w złych relacjach z rodzicami,
rodzeństwem, mamy kłopoty z dziećmi, rozpadają się
nasze związki, czujemy wewnętrzną pustkę, smutek,
nie mamy chęci do życia lub nasze dzieci takiej chęci
nie mają. Męczą nas częste bóle głowy, krzyża,
wyczerpanie, jak również dużo cięższe choroby.
• Te problemy i wiele innych mogą mieć swoje
źródło w naszych uwikłaniach rodzinnych, o
których nie mamy pojęcia. Nieświadomie
przejmujemy na siebie ciężar naszych przodków,
który może doprowadzić nas lub kogoś z naszych
bliskich nawet do samobójstwa lub śmierci.
• Ustawiając swoją rodzinę możemy odnaleźć
problem i ustawić nowy prawidłowy porządek.
Ma on być taki, aby każdy z jej członków czuł za
sobą wspierającą go siłę rodziny.
• Trzeba jednak uznać więzi, które łączą nas z
rodziną. Każdy musi otrzymać swoją
odpowiedzialność i być jej świadomy. Wtedy będzie
mógł budować to, co jego własne, szczególne, nie
narażony na to, że będą ciężyć na nim sprawy z
przeszłości. Punktem wyjścia dla tego, kto chce
przeprowadzić ustawienie jest określenie
problemu, jaki pragnie rozwiązać. Następnie
terapeuta pyta klienta o istotne wydarzenia w jego
rodzinie w ostatnich dwóch pokoleniach. Potem
klient wybiera reprezentantów dla każdego
żyjącego, ale również dla każdego zmarłego
członka swojej rodziny pochodzeniowej i dla siebie
samego. Od tej chwili do końca ustawienia jest
tylko obserwatorem i poddaje się działaniu tego,
co terapeuta i reprezentanci mówią i robią.
Myśl przewodnia
• To, co w tej metodzie jest zadziwiające to fakt, że
ustawieni reprezentanci uzyskują dostęp do uczuć i
relacji poszczególnych członków rodziny. Nawet do
tych, które często są głęboko ukryte. Zdarza się i to
nie rzadko, że odczuwają nawet zmiany fizyczne
jak: drżenie kolan, chwianie się, prężenie kolan,
skurcze w brzuchu. Reprezentanci odczuwają, kogo
w swojej roli lubią, a kogo nie, na kogo są źli albo,
z kim chcieliby mieć bliższy kontakt.
• Celem ustawienia jest odnalezienie najsilniejszego
uwikłania, którym ktoś jest uwięziony i które blokuje
jego energię. Ustawienia ukazują takie uwikłania
szczególnie wyraźnie. Kiedy zostaną rozpoznane i
rozwiązane, często powstaje nowy porządek, w
którym każdy dobrze się czuje na swoim miejscu.
Klient wchodzi wtedy na miejsce reprezentanta,
świadomie przejmuje nowy obraz i nowy porządek w
swojej rodzinie i w ten sposób wchłania go.
• Ustawienia otwierają przed nami nową rzeczywistość.
Pewne zasady dają się zastosować w życiu
codziennym. Dlatego uczestniczenie w ustawieniach
można nazwać szkołą życia, która uczy jak żyć pełnią
życia.
Żaden człowiek nie jest wyspą. Pierwszym ważnym
doświadczeniem, jakie dają ustawienia rodziny - jest
doświadczenie więzi. Z intelektualnego zrozumienia
wyrasta uczucie, które dokonuje zmian. Świadomość
więzi zbliża i głęboko odpręża.
• Każdy człowiek biorący udział w ustawieniach
odkrywa siebie, jako część większej całości.
Rodzi się, dorasta, może sam ma dzieci, z czasem
starzeje się, w końcu kiedyś przychodzi śmierć.
Tak już zdarzyło się wszystkim członkom jego
rodziny przed nim i tak będzie się działo po nim.
Doświadcza siebie jako elementu w ciągu
wydarzeń. Wiele spraw się relaktywizuje, np.:
znaczenie urody, atrakcyjności i młodzieńczości.
Na fotografiach widać, że to wszystko
przechodzi, jest - a potem znowu odchodzi.
•
Poczucie więzi daje spokój i ufność w to, co płynie
przez pokolenia - życie. Świadomość przynależności
pozwala przyjąć to, co jest. Daje uczucie, że życie
wzięło nas w ręce, nawet jeśli nie można tego do końca
zrozumieć i pojąć. Życie jest dużo większe niż nasze
wyobrażenie o tym, czego chcemy, czym jesteśmy.
•
Odkrycie więzi sprawia, że nabieramy szacunku dla
innych ludzi. Zaczynamy rozumieć, że każdy inny tak
samo, jak ja jest związany ze swoją rodziną. Podczas
warsztatów, gdy każdy ustawia swoją rodzinę w
zadziwiający sposób znikają wartościowanie i
uprzedzenia ze strony innych uczestników. Kiedy jakiś
uczestnik - nawet jeśli sprawia wrażenie
nieprzyjemnego nie przyjemnego i nie miłego - ustawia
swoją rodzinę, wtedy okazuje się, co on niesie i w jaki
sposób jego zachowanie wynika z więzi z rodziną.
Powstaje głębokie zrozumienie, a wcześniejsze oceny
tracą na znaczeniu, jako aroganckie i powierzchowne.
Uczymy się pozwalać być ludźmi takimi, jacy są.
• W ustawieniach widzimy, że jesteśmy
odpowiedzialni za nasze czyny i skutki, niezależnie
od tego, jakie sobie we wnętrzu znajdziemy
usprawiedliwienie. Patrzymy na rzeczywistość,
której nie przekształca pryzmat naszych tłumaczeń i
koncepcji. Rzeczywistość stoi po prostu przed nami.