Czas
przeznaczenia
Dawno temu był sobie człowiek, który nie chciał mieć
własnego Anioła Stróża i robił wszystko, aby się go pozbyć.
Kąpał się w najgłębszych jeziorach, wystawiał na błyskawice,
błądził w najgłębszych lasach.
Zawsze w ostatniej chwili czyjaś dłoń wyławiała go z zimnej
wody, wyprowadzała z ciemności, chroniła przed piorunami
Anioł przychodził do niego w snach
błyszczący i pewny siebie.
„Ja jestem, tak jak byłem i będę
dopóki świat się nie skończy”
- powtarzał
Pewnego dnia człowiek
wszedł na najwyższą
górę świata i skoczył.
Lecąc w dół pomyślał, że
nareszcie pozbędzie się
swojego Anioła i już go nikt
nie ochroni.
Nagle zauważył, że przestał
spadać i unosi się w powietrzu
„Chyba fruwam” – powiedział na głos
„Fruwamy” – poprawił Anioł, który trzymał go
mocno w objęciach
„Po co to wszystko „ -zapytał wtedy
zaciekawiony człowiek
„Po to, aby ci pokazać, że możesz się mnie
pozbyć tylko wtedy, kiedy nadejdzie na to
odpowiedni czas”
- odpowiedział
spokojnie Anioł
”Jaki czas” - zapytał gorączkowo
zaniepokojony człowiek
CZAS PRZEZNACZENIA
-odpowiedział Anioł
-i puścił człowieka .........