Katecheza 28
Niosę światło dla innych
Cele:
Uczymy, że pełniąc dobre czyny, stajemy się dla innych światłem, które pomaga zobaczyć Jezusa i kroczyć drogą do nieba.
Zachęcamy dopełnienia dobrych czynów, by być światłem dla Jezusa.
Po katechezie dziecko:
wie, w jaki sposób być światłem dla Jezusa.
Potrafi pomóc innym
Środki dydaktyczne:
Duża świeca i małe świeczki dla każdego dziecka, nagranie piosenki: Wy jesteście na ziemi światłem....oraz plakat: na dużym kartonie rysujemy kontury bloku mieszkalnego, z dużymi oknami. 4 okna rozcinamy tak, aby się otwierały – w tych oknach, od spodu podklejamy ilustracje, które przedstawiają sytuacje dające okazję do dobrego czynu: np. 1. Osoba chora w domu. 2. smutne dziecko lub osoba starsza, samotna 3. Mama sprzątającą mieszkanie. 4. Dzieci które się kłócą i biją o zabawki.
Wprowadzenie:
Katecheta zapala dużą świecę.
Kogo przypomina nad duża świeca? (Jezusa)
Dlaczego Jezusa nazywamy Światłem? (pokazuje nam drogę do nieba)
Katecheta prowadzi modlitwę:
Jezu, dziękuję Ci, że jesteś moim Światłem, dziękuje Ci za to, że oświetlasz moją drogę i prowadzisz mnie do nieba – dzieci powtarzają modlitwę za katechetą. Śpiew: Jesteś Światłością mojego życia....
Rozwinięcie:
1. Jezus jest naszym Światłem. Jego światło pali się w naszych sercach od chwili chrztu świętego. Są jednak tacy ludzie, którym zgasło światło w sercu, którzy żyją w ciemnościach. Posłuchajcie, co wydarzyło się w pewnym mieście:
Opowiadanie: Kiedyś siostra Teresa odwiedziła starszego człowieka. Staruszek był bardzo biedny, żył sam. W jego domu było bardzo brudno, wszędzie było dużo kurzu, z sufitu zwisały pajęczyny, a okna zamazane. W pokoju w ogóle nie było świtała. Żył w ciemnościach. Najgorsze było to, że i w jego sercu nie było światła. Był smutny, samotny, nie miał nikogo bliskiego. A Jezus chce, aby w każdym sercu paliło się świtało, aby Jego światła było bardzo dużo, aby nikt nie żył w ciemnościach.
- Co można zrobić, aby w sercu tego staruszka zapaliło się świtało Jezusa? - propozycje dzieci.
Posłuchajcie, co zrobiła siostra Teresa: usiadła przy jego łóżku, i porozmawiała chwilę, opowiedziała mu też o Jezusie, a potem zaczęła sprzątać jego pokój, powycierała kurze, umyła okna, a na stole postawiła świeże kwiaty. Na twarzy staruszka pojawił się uśmiech, a w sercu radość. Siostra codziennie odwiedzała starszego człowieka, a on każdego dnia, gdy tylko usłyszał jej kroki przed domem, zapalał lampkę siostra znalazła wśród starych rzeczy.
Dlaczego ten stary człowiek żył w ciemnościach? (był sam, nikt go nie odwiedzał)
Kiedy w jego sercu zapaliło się światło? (gdy odwiedziła go siostra Teresa)
Co zrobiła Siostra Teresa, aby zapalić w sercu staruszka światło? (opowiedziała o Jezusie, posprzątała)
2. Jezus nie chce, aby ludzie żyli w ciemnościach. Dlatego daje zadanie każdemu z nas: mamy zanieść światło Jezusa innym. Jezus mówi do nas: „Wy jesteście światłem świata. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Boga, Który jest w niebie” (Mt. 15, 14.16)
Jezus nazywa nas swoim świtałem. Mamy zanieść Światło Jezusa do wszystkich, którzy żyją w ciemnościach. Światłem Jezusa stajemy się wtedy, gdy pełnimy dobre czyny, gdy idziemy do biednych, smutnych, gdy pomagamy mamie, gdy ustąpimy miejsca starszej pani...
Jak Jezus nazywa wszystkich? (swoim światłem)
Kiedy stajemy się światłością Jezusa? (gdy pełnimy dobre czyny)
Do kogo mamy zanieść Światło Jezusa? (do tych, którzy są smutni, samotni, biedni).
Słowa, które dzisiaj od nas wypowiedział Jezus, są bardzo ważne. Aby je lepiej zapamiętać, nauczymy się śpiewać. Katecheta uczy piosenki: Wy jesteście na ziemi światłem mym......
Jakie zadanie otrzymaliśmy dzisiaj od Jezusa? (mamy być Jego światłem)
kiedy stajemy się świtałem Jezusa? (gdy pełnimy dobre czyny)
3. Mamy tutaj taką małą świeczkę. Katecheta daje świeczkę jednemu dziecku – Kasi. Kasia chciałaby zanieść światło innym, ale jej świeca nie pali się.
- Co musi zrobić? - wypowiedzi dzieci.
Podejść do świecy, która przypomina Jezusa i zapalić – dziecko zapala swoją świecę od dużej świecy. Teraz możemy to światło zanieść innym. Wyruszamy więc w drogę. - katecheta idzie do miejsca, gdzie jest plakat.
W tym domu mieszka dużo rodzin. Odwiedzamy niektóre z nich. Pukamy do okna, otwieramy je i widzimy straszą chorą osobę. Co możemy zrobić, aby stać się dla niej Niej Światłem Jezusa? (możemy pocieszyć, porozmawiać, powiedzieć że Jezus ją kocha, podać herbatę...) - wypowiedzi dzieci. Katecheta odwiedza z dziećmi kolejne mieszkania i prowadzi rozmowę na temat: jakie dobre czyny możemy robić, aby być światłem Jezusa dla innych?
Zakończenie:
Katecheta gromadzi dzieci przy zapalonej dużej świecy.
Z pewnością każdy z nas chciałby być światłem Jezusa dla innych. Dlatego pomyślmy teraz co dobrego możemy w tym tygodniu zrobić dla innych, aby stać się dla nich światłem Jezusa? - chwila ciszy. A teraz zapalimy swoje małe świeczki. Katecheta rozdaje każdemu świecę, dzieci zapalają od dużej świecy. Zwraca uwagę, że z dużej świecy nie ubywa światła. Wszyscy trzymają zapalone świece stoją w kole i śpiewają: My jesteśmy na ziemi....
Jakie dobre czyny postanowiliśmy zrobić w tym tygodniu – dzieci wypowiadają kolejno (Posprzątam w domu, pomogę tacie, zaopiekuję się bratem, odwiedzę chorego kolegę...)
Katecheta prowadzi modlitwę:
Gdy pomagam innym, jestem Światłem Jezusa,
Gdy przepraszam, przekazuję światło Jezusa,
gdy pamiętam o innych w modlitwie, jestem Światłem Jezusa.
Dla rodziców:
Proszę pomóc dziecku w wypełnieniu dobrego czynu.
Materiał pomocniczy:
Ref. Światełka, światełka,
Jesteśmy Boże światełka.
Światełka, światełka,
nie zgasną choć idzie noc.
1.Pan Bóg ma uśmiech jak słońce,
co na kolorach gra.
A dziecko Go kochające
w oczach światełka ma.
2. Pan Jezus światło zaświecił,
by nikt nie zgubił się,
i nam też kazał tak świecić,
gdy smutno jest i źle.
3. W Kościele lampka czerwona,
promykiem modli się,
a iskra w noc zapalona,
wciąż Bogu świecić chce.