Lena Szyrle
I Psoc
Autorytet katechety w dzisiejszym świecie
W dzisiejszych czasach rola katechety jest nadzwyczaj trudna. Wynika to nie tylko z kryzysu autorytetu w życiu młodego człowieka, ale też przede wszystkim z kryzysu roli Boga w naszym życiu. Młodzi ludzie coraz częściej zamiast wartości jaką jest wiara w Boga wyznają wiarę w pieniądz, wierząc że tylko z odpowiednio wysokim statutem materialnym znajdą szczęście w życiu. .
Od wejścia w życie ustawy o systemie oświaty z 7 września 1991 roku wprowadzającej religię do szkół znaczenie tego przedmiotu maleje. Moim zdaniem wynika to przede wszystkim tak jak wspomniałam wyżej z kryzysu wiary, ale również z tego, że przed wprowadzeniem do szkół przedmiotu nikt nie myślał o tym, że nie ma dostatecznie dużo specjalistów, którzy odebrali edukację w tym zakresie. Księży było zbyt mało w związku z tym wprowadzono instytucję katechety czyli świeckiego nauczyciela religii. Niestety wielu z nich zostało katechetami dlatego, ponieważ takie było zapotrzebowanie rynku, nie wynikało to z chęci przekazywania wartości wiary młodym. Dlatego tak trudno jest spotkać katechetę z powołaniem.
Rola katechety jest tym bardziej trudna ponieważ nie przekazuje on wyłącznie treści merytorycznych, ale przede wszystkim treści moralne i wartości płynące z wiary. Nauczyciel innego przedmiotu posiada różne możliwości wpływu na ucznia ponieważ jego zadaniem jest przede wszystkim przekazanie treści merytorycznych, a dopiero w drugiej kolejności treści moralnych. Nauczyciel taki może więc być również „tyranem”, którego uczniowie nienawidzą, ponieważ nie umniejsza, ani nie podważa to treści jakie ma do przekazania. Może więc działać na uczniów zarówno kijem jak i marchewką. Katecheta nie ma takiej możliwości. Jedyne czego może użyć to tak zwana marchewka. Nikt nie zmusi do wiary karami i złem.
Katecheta nie posiada również tej nadawanej wszystkim nauczycielom wartości jaką jest władza – uczniowie mogą nie uznać przedmiotu za ważny, skoro ocena z niego nawet nie jest wliczana do średniej i właściwie jest dodatkową linijką na świadectwie. Katecheta nie może więc operować karą jako wartością która wpływa na uczniów. Co więcej jeśli przedmiot nie będzie odpowiednio prowadzony, młody człowiek najzwyczajniej w świecie przestanie na niego przychodzić. Po co ma słuchać wywodów hipokryty mówiącego o miłości do Boga, a nienawidzącego innych ludzi. Katecheta, który nie żyje według zasad i wartości których naucza jest dla ucznia niewiarygodny. Ponieważ wiedza jaką przekazuje jako nauczyciel nie ma wartości wymiernych (nie możemy przecież zmierzyć, czy ktoś zaczął lub przestał wierzyć z powodu działań katechety) nie ma powiązania z władzą jaką nauczyciel sprawuje nad uczniem.
„Prowadzone przez studentów w 2010 roku badania na temat skuteczności zachowań motywacyjnych dydaktyków uczelni wyższych wobec studentów pokazały, że nielubiany, antypatyczny, a szczególnie nieangażujący się wykładowca, jest jednocześnie uznawany za niekompetentnego. Autorzy badań nie potrafili ustalić, czy nie jest to ocena subiektywna, studenci zwracali jednak uwagę, że jeśli wykładowca lubi studentów i pasjonuje się tym, co wykłada, to jego zajęcia są interesujące i motywują do nauki. Podobnie jest z lekcją religii. Trudno przygotować atrakcyjny merytorycznie przekaz, jeśli się kieruje treści do osób, których się nie ceni, nie szanuje lub nie lubi. Mając na uwadze teorię wzajemności Gary Beckera, regulującą relacje interpersonalne, należy przyjąć, że wiele zachowań uczniowskich ma swoje źródło w pierwotnej niechęci nauczyciela wobec uczniów”1.
Młodzi ludzie dziś mają śmiałość i możliwość zadawania niewygodnych pytań w razie wątpliwości, nie przyjmują wszystkiego za pewne w myśl zasady że „Słowacki wielkim poetą był”, mają wątpliwości, szczególnie dotykające kwestii wiary i postępowania kościoła. Katecheta powinien albo umieć odpowiedzieć na pytania frapujące młodego człowieka, albo przyznać się do tego, że nie umie na takie pytanie odpowiedzieć. Powinien umieć poprowadzić młodym człowiekiem tak aby rozwiać jego wątpliwości, a nie dawać gotowych odpowiedzi na wszystkie pytania. Powinien opowiedzieć o nauce kościoła na dany temat, ale pozostawić też miejsce na przemyślenia ucznia.
Rodzice częściej wolą jednak, aby nauczycielem był ksiądz, ponieważ uważają że jest on kimś więcej niż tylko osoba przekazującą wiedzę, którą może zostać każdy z nas, ksiądz jest osobą „bliżej” Boga. „Specyficzne postrzeganie roli księdza objawia się między innymi w żądaniach rodziców i dyrektorów szkół, by lekcje religii były prowadzone przez księży, a nie świeckich. Wysokim oczekiwaniom wobec księży towarzyszy także pewien margines tolerancji – paradoksem jest to, że od księdza nie tylko wymagamy więcej, także więcej mu wybaczamy, szczególnie w zakresie doboru kodu. Ucznia nie zaskakuje archaizacja języka, sprzeciw pojawia się dopiero w momencie stosowania wulgaryzmów. Od świeckich nauczycieli religii oczekuje się polszczyzny zgodnej ze współcześnie obowiązującą normą językową2.
„Pomimo że aż 73% wypowiadających się informuje, że są praktykującymi katolikami, aż 65% stwierdza, że na lekcje religii tylko chodzi, nie słucha i się nie uczy. 57 % ankietowanych zgłosiło chęć rezygnacji z lekcji religii, jeśli zostanie ona przeniesiona do salek katechetycznych”3. Z cytatu tego wynika, że gdyby religia nie była przedmiotem obowiązkowym w szkole uczniowie nie uczestniczyliby w niej. Być może wynika to z braku kompetencji wśród katechetów.
Dobry katecheta powinien zatem:
być wiarygodny i uczciwy względem uczniów, nie powinien udawać kogoś kim nie jest, i mówić o czymś w co sam nie wierzy
mieć dobry kontakt z uczniem, relacja powinna mieć charakter dialogu. Obie strony wnoszą coś od siebie
wierzyć w to co mówi i być przykładem postępowania
zachęcać do przemyśleń na temat wiary
lubić i szanować uczniów oraz to co robi.
Podsumowując, w dzisiejszych czasach niewielu jest dobrych katechetów którzy rzeczywiście wierzą w to co przekazują uczniom. Rola katechety w wielu przypadkach określa rolę kościoła w dalszym życiu młodego człowieka. Przed katecheta natomiast staje niezwykle trudne zadanie przekazania młodemu człowiekowi wartości w sposób specyficzny jedynie dla jego przedmiotu.
BIBLIOGRAFIA
Eliza Grzelakowa, Marzena Hurysz Bariery komunikacyjne a skuteczność nauczania katechetycznego, Ekspres homiletyczny, http://www.ekspreshomiletyczny.pl [z dnia 15.01.2012]