Stodulska Agnieszka Sieradz.28.11.2009r
Kl. I DSK
Rys historyczny kosmetyki
Od wieków ludzie poszukują sposobów na zachowanie urody i młodości. Poglądy na urodę zmieniają się w rozmaitych okresach kultury. W każdym okresie historycznym można znaleźć inny ideał urody charakterystyczny dla danej epoki. Jedno się nie zmienia – chęć pozostania pięknym i młodym. Historia opisuje poszukiwania przez ludzi kosmetyków, cudownych eliksirów, specyfików – mogących uczynić z nas piękności, przedłużyć życie, a wręcz mogących pokonać śmierć. Dziś wiemy, że możemy co najwyżej opóźniać pewne procesy – i w tym celu właśnie powstają kosmetyki – przeróżne kremy, balsamy, maseczki itp. Tak naprawdę zmieniają się składniki tych że specyfików, ale ich cel pozostaje ten sam – jak najdłużej móc cieszyć się pięknym i młodym wyglądem. Historia kosmetyki rozpoczyna się od 3000 roku p.n.e. w Egipcie.
Pierwszym zwierciadłem, w którym kobieta mogła ujrzeć swe odbicie były przeźroczyste wody strumieni i jezior. Przeglądając się w nich uważnie, mogła zauważyć zarówno wady, jak i korzystne cechy swej urody i już wówczas starała się pierwsze ukryć, zatuszować, a drugie uwypuklić.
Ludzie
od zarania dziejów lubili upiększać swe ciało, twarz, włosy i
paznokcie a, nawet zęby. Cechę tę przypisywano szczególnie
kobietom. Mężczyzna, w nieco mniejszym stopniu , również starał
się wabić kobiety strojąc w barwne pióropusze, malując policzki,
tatuując skórę. Jednak kobieta w sztuce upiększania przejęła
inicjatywę, przewyższając w tym mężczyzn do czasów
obecnych.
Człowiek na ziemi opanował przyrodę, aby stworzyć
sobie jak najdogodniejsze warunki życia. Z dostępnych mu materiałów
wykonał najprostsze narzędzia pracy, ubiór, przybory toaletowe
(np. grzebienie z kości) i ozdoby (kwiaty, muszle, pióra, metalowe
bransolety, kolczyki, naszyjniki). Wonnymi ziołami nacierai ciało i
„leczono” choroby skóry.
A więc początki medycyny, a szczególnie interesującej nas kosmetyki, odnajdujemy już w pradziejach ludzkości, o czym świadczą stale wykopaliska z tamtych czasów.
Starożytne kultury fascynowały się pięknem ludzkiego ciała i w nie mniejszym stopniu dbały o to by zachować jego urodę jak najdłużej. Upiększanie ludzkiego ciała stało się sztuką, rozwijano ją i uczono jej.
Jeszcze w czasach prehistorycznych człowiek stosował pewne zabiegi, które można uznać za początki używania kosmetyków. W wielu sytuacjach, takich jak polowanie, walka, ważne uroczystości plemienne, malowano ciało, a w szczególności twarz. Funkcja tych ozdób zależała od okoliczności: miała m.in. zamaskować skradającego się myśliwego, odstraszyć wroga lub nadać człowiekowi atrakcyjniejszy wygląd. Prymitywne plemiona drogą prób i błędów doszły do wniosku, że nacieranie ciała wonnymi kwiatami lub liśćmi może likwidować nieprzyjemne zapachy, a używając niektórych soków roślinnych łagodzi skutki otarć, skaleczeń i leczyć choroby skóry.
A więc początki medycyny, a szczególnie interesującej nas kosmetyki, odnajdujemy już w pradziejach ludzkości, o czym świadczą stale wykopaliska z tamtych czasów.
Słowo
Kosmetyka
pochodzi od greckiego słowa „kosmeo”- upiększam. Kosmetyka jest
nauką racjonalnego pielęgnowania ciała (kosmetyka pielęgnacyjna),
zapobiega chorobom skóry i usuwaniu jej defektów (kosmetyka
lecznicza) oraz sztuka tuszowania wad i upiększania (kosmetyka
zdobnicza). Troska o ładny wygląd
cery, włosów, paznokci, figury itp. Poprzez wykorzystywanie pewnych
zabiegów pielęgnacyjnych, leczniczych i upiększających (makijaż)
oraz propagacja zdrowego stylu życia , diety, gimnastyki, dbania o
urodę oparta o wszystkie dziedziny medycyny badania naukowe i
fachową literaturę.
Jednak pierwotnym zadaniem kosmetyki nie
była wyłączna troska o urodę, ale także różne czynności
określane mianem kosmetyki negatywnej, jak np. rozmaite metody
barwienia skóry, znakowanie za pomocą wypalania, tatuowanie itp.
Malowanie wojenne stosowane przez ludy pierwotne miało również na
celu odstraszenie wroga i stanowiło jeden z najprostszych motywów
kosmetyki. Tak zwane symulowane barwienie ciała miało ponadto
świadczyć o życiu i radości, albo śmierci i żałobie.
Barwienie ciała u ludów pierwotnych związane było również z rytuałem inicjalnym, tj. związanym z okresem, kiedy młodzi chłopcy i dziewczęta osiągali wiek dojrzałości. Pojmowano je jako symboliczną śmierć i nowonarodzenie. Malowano wówczas twarze, a niekiedy i całe twarze na biało- kolor żałoby u tego typu ludów. Z różnych typów barwienia skóry powstała później kosmetyka indywidualna, która zużywa do swych celów mniej farby, jest bardziej wyrafinowana i ponadto niezależnie od dążenia do upiększania służy często do tuszowania wad skóry, np. blizn, przebarwień, znamion.
Badania archeologiczne wykazały, że zabiegi upiększające znane były w starożytnym Egipcie, Rzymie i Grecji. W kulturach tych stosowano szminki, wyciągi ziołowe, olejki zapachowe, a nawet depilatory.
Starożytni
Egipcjanie posiedli bogatą wiedzę chemiczną. Jako zieleń służył
na przykład malachit, bazę szarego i czarnego stanowił siarczan
ołowiu i antymonu. Biały dostępny był w różnych gatunkach, do
uzyskiwania efektu matu i połysku. Nie wiedziano jednak, że wiele z
tych związków to silne trucizny i stosowano związki ołowiu,
cynobru czy antymonu również do malowania powiek czy ust. Brwi
najczęściej były w całości wygolone, a następnie narysowane
ołówkiem z czarnego węgla. Usta były pomalowane na pomarańczowy
lub jaskrawy czerwony kolor, zazwyczaj barwione ochrą, kontur
dokładnie obrysowany. Henna używana była o malowania paznokci
zarówno rąk jak i stóp, barwiono je na czarno. Aby uwydatnić
kobiecość, sutki malowano za pomocą ochry na czerwono.Egipcjanie
malowali się zazwyczaj, aby upodobnić się do bogów. Szczególnie
popularne było silne akcentowanie partii oczu – widać to wyraźnie
na podstawie zachowanych z tamtych czasów reliktów i symbolicznych
malowideł. Najbardziej znanym przykładem kobiety, która przez
swoją sztukę makijażu chciała dodać sobie aury, była
Nefretete.
Powszechnie zażywano wonnych kąpieli,
natomiast na wielki okazje pod peruki wkładano stożki tłuszczowe
ze skondensowanymi pachnidłami. Do mycia ciała używano pasty,
która zawierała substancje odtłuszczające oraz pieniące, w skład
której wchodziła mieszanina popiołu i gliny.
Kobiety martwiły się zmarszczkami, mężczyźni utartą włosów. Znaleziono papirusu za szczegółowymi zapiskami, dotyczącymi pielęgnacji włosów, przyrządzania maści i kremów. Sporządzano również specjale kremy zapobiegające powstawaniu zmarszczek. Robiono je miedzy innymi z wosków, oliwy z oliwek i cyprysu. Znaleziono opis specjalnego kosmetyku zawierającego sproszkowany alabaster, który był wykorzystywany do ścierania naskórka i wygładzenia cery. Jest to prawdopodobnie jeden z pierwszych kosmetyków odpowiadających współczesnym peelingom.
W Japonii i Chinach sztuka makijażu stała tam na wysokim poziomie. Gejsze wykonywały makijaż charakteryzatorski. W Japonii kobiety nakładały na twarz grupy puder nazywany oshiroi robiony z mąki ryżowej oraz ekstraktu kwiatu krokosza barwierskiego. Barwiono usta oraz policzki na czerwono. Chińczycy wymyślili lakier do włosów, tusz do rzęs, lakier po paznokci.
Grecy, podobnie jak Egipcjanie, wiele czasu poświęcali zabiegom higienicznym i kosmetycznym. Podobnie jak w Egipcie ceniono sobie tam jasną, cerę, dlatego też kobiety pudrowały ciało, a także stosowały krem wybielające. Najpopularniejszą maseczką wybielającą stosowaną na noc była papka przygotowana z miąższu chleba i mleka. Greczynki cieniowały powieki na ciemno czarnym węglem, malowały usta pomadkami z wosku, policzki różowiły. Grecy głównie rozwinęli sztukę masażu zarówno leczniczego jak i sportowego, ale opisy zabiegów kosmetycznych znajdujemy zarówno u Hipokratesa jak i w Odysei Homera. Stąd wiemy, że Grecy znali kremy depilacyjne.
W Starożytnym Rzymie wzorem kobiecości była Messalina, kobieta mądra, dojrzała, matrona, wciąż piękna i młoda. Higiena ciała była najważniejsza, czego dowodem jest powstanie łaźni rzymskich. Makijaż obejmował te części ciała, które były wystawiane na widok m.in. ramiona, które malowano na biało. Policzki i usta barwiono na czerwono, rzęsy oraz powieki na czarno. Na czoło nakładała ozdobne plastry, które kryły defekty. Na noc stosowała maseczki z chleba, a na dzień ozdobne pudry. Słynne po dziś dzień są łaźnie rzymskie, modną bladość cery uzyskiwały Rzymianki poprzez stosowanie na noc maseczek z mieszaniny miąższu chleba i mleka.
Wiek
XVI jest okresem rozkwitu kosmetyki zwłaszcza w Europie Zachodniej
na dworach królewskich. Niestety jest to równocześnie czas kiedy
kosmetyka bardzo oddaliła się od higieny – dużymi ilościami
pudrów i wonnych olejków tuszowano nieprzyjemny zapach spowodowany
brakiem kąpieli.
Dopiero w XIX wieku następuje powrót do
kosmetyki leczniczej i zapobiegawczej, jak również oparcie podstaw
kosmetyki o higienę.
W
XX wieku dzięki rozwojowi techniki wprowadzono elektrolecznictwo,
fizykoterapię, a II wojna światowa przyczyniła się do rozwoju
chirurgii plastycznej (odtworzeniowej) i estetycznej.
Rola
kosmetyki na przestrzeni dziejów była znaczna. Aż do XVIII wieku
obowiązywała nauka Hipokratesa (ojca medycyny), która głosiła,
że choroby skóry były wynikiem chorób ogólnoustrojowych. Jedną
z pierwszych książek dotyczących kosmetyki zawdzięczamy Samuelowi
Hafenrefferowi „Gospoda pod barwną skórą”. W książce tej
znajdziemy rozdziały np. poświęcone upiększaniu lub o użyciu
szminek. Ze starych egipskich receptur wyczytać można że dużą
rolę odegrały w nich rośliny i minerały. Dawna kosmetyka miała
więc w sobie wiele z metod naturalnych, mało inwazyjnych. Do
upiększania używano molachitu (ruda miedziowa) na zieloną szminkę,
salenitu (siarczek ołowiu) na czarną szminkę do oczu. W
recepturach różnych papirusów medycznych znajdujemy leki, środki
lecznicze i trucizny. Np. antymon był najważniejszym składnikiem
szminki do ust, chodzi tu o rudy antymonu barwiące się wiśniowym
zabarwieniem kryształków.
Historia kosmetyki ozdobnej jest tak stara i ma tyle obliczy, jak ludzkość i nie jest świeżo wykreowanym produktem naszego młodego społeczeństwa. Już żyjący przed ponad 5000 lat mieszkańcy Mezopotamii znali się na przygotowaniu produktów kosmetycznych. Poza tłuszczami zwierzęcymi, np. Z owiec, gęsi lub bydła, jako składniki bazowe stosowano także oleje sezamowy, rycynowy i z oliwek. Mieszano je razem ze sproszkowanymi , mineralnymi składnikami kolorowych past do makijażu. We wczesnych kulturach malowanie ciała i twarzy było luksusem.,wyłącznie dla najwyższych warstw społecznych. Używano kolorowe mikstury, wonne esencje, maści,oleje oraz mydła, które służyły zarówno do pielęgnacji ciała, jak i do utrzymania zdrowia. Stosowanie kolorowych mieszanek miało jednak najczęściej podstawy religijne lub rytualne. Kosmetyka ozdobna na przestrzeni tysiącleci nie tyko wzloty, ale i upadki. Pielęgnację ciała kultywowano u Greków i Rzymian, natomiast w średniowieczu malowanie się uważano za nikczemne i godne wyszydzenia. W czasach baroku znów powrócono do malowania i stosowano róż, puder oraz czerwień na usta. W XIX wieku natomiast meka-up znowu uważano za grzeszny i był tolerowany u aktorów.
Kiedy w 1883 roku na wystawie światowej w Amsterdamie pokazano sztyft do ust w praktycznej formie szminki, a nie jak do tej pory jako zagniecioną kolorową pastę, to stał się on dużą sensacją. Dopiero w latach dwudziestych ubiegłego stulecia dodano do szminki wygodne opakowanie, które uczyniło ją poręczniejszą. W tych czasach kosmetyki kolorowe ciągle należały do drogich artykułów luksusowych. Kosmetyka kolorowa rozprzestrzeniła się na trwale dopiero w latach sześćdziesiątych XX wieku. Odtąd zaczęła powstawać bogata paleta produktów, która stale podlega zmianom i przybiera na dynamice, przede wszystkim poprzez ciągły rozwój oferty dostępnych składników.
Na zakończenie pozwalam sobie zacytować tekst ojca medycyny - Hipokratesa. Tekst ten jest dowodem jak ważną rolę w IV wieku naszej ery odgrywała kosmetyka w medycynie. „Lekarz o ile jest to zgodne z jego naturą powinien odznaczać się korzystnym wyglądem i świeżą farbą. Panuje powszechnie przekonanie, że ci, którzy nie potrafią dbać o własny wygląd nie mogą skutecznie dbać o zdrowie innych. Ponadto musi on wyglądać czysto, dobrze się ubierać i perfumować się pięknie pachnącymi maściami (olejkami)”.
Współczesna
kosmetyka opiera się przede wszystkim na higienie całego ciała
oraz kosmetyce upiększającej i medycynie estetycznej i bardziej
zbliża się do prawdziwej medycyny. Celem kosmetyki jest zapewnienie
naturalnego , młodego, zdrowego wyglądu, dobrego samopoczucia,
ochrony przed niszczącym działaniem środowiska i zmianami
zachodzącymi pod wpływem wieku.
Do zadań kosmetyki należy
również tuszowanie niektórych wad skóry, których usunięcie lub
wyleczenie jest czasowo lub stale niemożliwe.
Biografia:
http://www.portretkobiety.pl/a/2/44/historia-kosmetyki/
Xenia Petristis, Katrin Kipper ,,Kosmetyka ozdobna i pielęgnacja twarzy''