MOJA I TWOJA NADZIEJA, VIDEO ITP


Moja i Twoja nadzieja

Spróbuj powiedzieć to, nim uwierzysz że
Nie warto mówić kocham
Spróbuj uczynić gest, nim uwierzysz że
Nic nie warto robić

Nic naprawdę nic nie pomoże
Jesli ty nie pomożesz dziś miłości

Musisz odnaleźć nadzieję
I nie ważne że nazwą ciebie głupcem
Musisz pozwolić by sny
Sprawiły bys pamiętał że

Nic naprawdę nic nie pomoże
Jeśli ty nie pomożesz dziś miłości

Moja i Twoja nadzieja
Uczyni realnym krok w chmurach
Moja i Twoja nadzieja
Pozwoli uczynić cuda

Moja i Twoja nadzieja

Spróbuj powiedzieć to, nim uwierzysz że
Nie warto mówić kocham
Spróbuj uczynić gest, nim uwierzysz że
Nic nie warto robić

Nic naprawdę nic nie pomoże
Jesli ty nie pomożesz dziś miłości

Musisz odnaleźć nadzieję
I nie ważne że nazwą ciebie głupcem
Musisz pozwolić by sny
Sprawiły bys pamiętał że

Nic naprawdę nic nie pomoże
Jeśli ty nie pomożesz dziś miłości

Moja i Twoja nadzieja
Uczyni realnym krok w chmurach
Moja i Twoja nadzieja
Pozwoli uczynić cuda

Video - Soft

Video feat. Ania Wyszkoni "Soft" - klip do obejrzenia TUTAJ.

Hej hej... Hej hej...Hej hej...Hej hej...

Chyba jeszcze nikt, Nie miał tak jak my...

Powiedz jak Ci minął dzień?
O czym był wczorajszy sen?
Mów mi o czym tylko chcesz,
Ja słucham, Czytam z Twoich ust

Powiedz mi czy wszystko gra?
Co Ci jeszcze mogę dać?
Opowiadaj mamy czas,
Ja słucham, A Ty szukaj słów

(Refren)
Hej hej! Jeszcze raz!
Hej hej! Zaczaruj czas!
Niech biegnie, niech biegnie, niech biegnie wolniej!

Hej hej! Jeszcze raz!
Hej hej! Niech życie nam
zawróci, zawróci, zawróci w głowie!

Chyba jeszcze nikt, nie miał tak jak my...

Czasem chciałbym w gorsze dni
Uciec stąd nie mówiąc nic
Tam gdzie jeszcze nie był nikt
Poszukać paru lepszych chwil

Nie wiem co planuje los
Czy mu o nas mówił ktoś?
Poczekajmy jedną noc
Do jutra , Potem chodźmy...

(Refren) 


Chyba jeszcze nikt, nie miał tak jak my...

Ukradniemy co się da,
Z ludzi się będziemy śmiać,
Podasz rękę mi, a ja
Do ucha będę kłamać i zmyślać.

NIEPEWNOŚĆ

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,

Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;

Jednakże gdy cię długo nie oglądam,

Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;

I tęskniąc sobie zadaję pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

 

Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu

W myśli twojego odnowić obrazu?

Jednakże nieraz czuję mimo chęci,

Że on jest zawsze blisko mej pamięci.

I znowu sobie powtarzam pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

 

Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,

Abym przed tobą szedł wylewać żale;

Idąc bez celu, nie pilnując drogi,

Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;

I wchodząc sobie zadaję pytanie;

Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?

 

Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,

Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;

Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,

Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.

I znowu sobie powtarzam pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

 

Kiedy położysz rękę na me dłonie,

Luba mię jakaś spokojność owionie,

Zda się, że lekkim snem zakończę życie;

Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,

Które mi głośno zadaje pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?

 

Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,

Wieszczy duch mymi ustami nie władał;

Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,

Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;

I zapisałem na końcu pytanie:

Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?

Niewiele mam

Wiem jak trudno jest uwierzyć
Kiedy wszystko traci sens
To dlatego szukam siebie
By nie stracić tego co już wiem

Ref:
Niewiele mamy w sobie
Niewiele dał nam świat
Gdzieś odnajdziemy kogoś
Co odkryje całą prawdę w nas

Ile jeszcze dróg przed nami
Gdzie początek a gdzie kres
Tak spokojnie przemijamy
By choć w myślach znowu spotkać się

Wiem jak trudno iść przed siebie
Wiem jak jest gdy nie ma snów
Nie muszę bać się gdy jest obok
Ktoś kto wierzy we mnie tak jak nikt

Ref:
Niewiele mamy w sobie
Niewiele dał nam świat
Gdzieś odnajdziemy kogoś
Co odkryje całą prawdę w nas

Niewiele mamy w sobie
Niewiele dał nam świat
Gdzieś odnajdziemy kogoś
Co odkryje całą prawdę w nas

CZAS NIE BĘDZIE CZEKAŁ

1.O niepowstrzymane łzy
Nigdy nie spełnione sny
Słowa, których było brak
Dziś do siebie mam żal
Wciąż tłumiony w sobie krzyk
Ból co zadrą we mnie tkwił
Strach przed tym, co piękne jest
Dziś zapomnieć już chcę.

Ref.
Czas nie będzie na nas czekał
Więc wybaczmy sobie to, co było w nas złe
Nie umiem żyć bez ciebie
Teraz dobrze to wiem.


2. O stracony przez nas czas
W gruzach wymarzony świat
Wojny kto z nas racje miał
Dzisiaj do nas mam żal
Z niespełnionych marzeń stos
Żalem przepełniony głos
To, co tak bolało mnie
Dziś zapomnieć już chcę.


Ref. Czas nie będzie na nas czekał
Więc wybaczmy sobie to, co było w nas złe
Nie umiem żyć bez ciebie
Teraz dobrze to wiem.

Czas nie będzie na nas czekał
Więc wybaczmy sobie to, co było w nas złe
Nie umiem żyć bez ciebie
Teraz dobrze to wiem...
Teraz dobrze to wiem...
Teraz dobrze to wiem...

Przeżyj to sam

Na życie patrzysz bez emocji
Na przekór czasom i ludziom wbrew
Gdziekolwiek jesteś w dzień czy w nocy
Oczyma widza oglądasz grę
Ktoś inny zmienia świat za Ciebie
Nadstawia głowę, podnosi krzyk
A Ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic

Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz

Widziałeś wczoraj znów w dzienniku
Zmęczonych ludzi wzburzony tłum
I jeden szczegół wzrok Twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów
A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
I począł w Tobie gniew kiełkować
Aż pomyślałeś: milczenia dość

Przeżyj to sam...

Nie mogę Ci wiele dać

Sto gorących słów, gdy na dworze mróz
Niewyspaną noc, jeden koc
Solo moich ust, gitarowy blues
Kilka dróg na skrót, parę stów...
Nie mogę Ci wiele dać
Nie mogę ci wiele dać
Bo sam niewiele mam
Nie mogę dać wiele Ci
Nie mogę dać wiele Ci
Przykro mi
Osiem znanych nut, McCartney'a but
Kilka niezłych płyt, jeden kicz
Siedem chudych lat,
Talię zgranych kart
Południowy głód, kurz i brud

Nie mogę Ci wiele dać
Nie mogę ci wiele dać
Bo sam niewiele mam
Nie mogę dać wiele Ci
Nie mogę dać wiele Ci
Przykro mi
Nie mogę Ci wiele dać
Nie mogę ci wiele dać
Bo sam niewiele mam
Nie mogę dać wiele Ci
Nie mogę dać wiele Ci
Przykro mi
Nadgryziony wdzięk, pustej szklanki brzęk
Niespełniony sen, itp.
Podzielony świat, myśli warte krat
Zaleczony lęk, weź co chcesz

Nie płacz Ewka

Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak
Na twe babskie łzy
Po ulicy miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Patrz poeci śliczni prawdy sens
Roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych S.O.S
Wysyłają w świat

Ref.: Żegnam was, już wiem
Nie załatwię wszystkich pilnych spraw
Idę sam, właśnie tam
Gdzie czekają mnie
Tam przyjaciół kilku mam, od lat
Dla nich zawsze śpiewam, dla nich gram
Jeszcze raz żegnam was
Nie spotkamy się

Proza życia to przyjaźni kat
Pęka cienka nić
Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt
Hej prorocy moi z gniewnych lat
Obrastacie w tłuszcz
Już was w swoje szpony dopadł szmal
Zdrada płynie z ust

Ref.: Żegnam was...

N. Leszcz “FALL”

It's cold today and I am stuck inside
Watching naked trees reach to the sky
For the light they hope is there
Its about to shine and catch them unaware
But just like me they fear the wind
Afraid of the change thats happening
Something is gone something's so new
I can't help myself when I think of you


I fall...
I've got wings to fly I close my eyes and
Fall
Been so long since I have touch the sky at all
You make me remember what it's like
So one more time, I fall...

I am like glass easy to break
So be careful now of what you say
Don't say things you dont really mean
Cuz I am still affraid of shattering
Dont move to fast I am in your hands
If I am gonna take the chance again
Be gentle with me or set me down
Cuz I know that I am about to


Fall...

The snow is only frozen rain
What goes away comes back again
I see the world the world now through your eyes
And all of the colors seem so bright
I won't look back
I won't look down
But if I fall...
Will you be the ground?

Ludzkie gadanie

Gdzie diabeł "dobranoc" mówi do ciotki,
gdzie w cichej niezgodzie przyszło nam żyć,
na piecu gdzieś mieszkają plotki,
wychodzą na świat, gdy chce im się pić...

Niewiele im trzeba - żywią się nami,
szczęśliwą miłością, płaczem i snem.
Zwyczajnie - ot, przychodzą drzwiami,
pospieszne jak dym i lotne jak cień.

Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzień

Gdzie wdowa do wdówki mówi: "kochana",
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz,
gdzie każdy ptak zna swego pana,
tam wiedzą, co jesz, co pijesz, z kim śpisz...

Gdy noc na miasteczko spada jak sowa,
splatają się ręce takich jak my
i strzeże nas księżyca owal,
by żaden zły wilk nie pukał do drzwi.

A potem siadamy tuż przy kominku
i długo gadamy, że to, że sio
tak samo jak ten tłum na rynku, jak ten tłum,
pleciemy - co, kto, kto kiedy, gdzie kto...

Gadu, gadu, gadu, gadu, gadu, gadu nocą,
Baju, baju, baju, baju, baju, baju w dzień



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hey Moja i twoja nadzieja
Moja i twoja nadzieja Hey
Moja i twoja nadzieja
Moja i twoja nadzieja
ankieta przemoc moja, studia, agresja oligo itp
Moja i twoja klepsydra
Pisowania nadzieja idea itp
Moja babcia, scenariusze itp
Duszo moja, niech pieśń twoja
sciaga Moja Prcedury, Podręcznik morskie, GMDSS Odnowienie 2012, GOC - pytania, podania, itp
Duszo moja, niech pieśń Twoja
moja NADZIEJA Mielec Kazanie 2 (krok 5 7)
moja nadzieja
moja nadzieja
Erotyka Twoja i Moja
Erotyka Twoja i Moja
moja nadzieja

więcej podobnych podstron