Gdy ksiądz katecheta na lekcji religii wyjaśniał dzieciom przypowieść o pszenicy i kąkolu, Patrycja podniosła rękę i zapytała: Skąd wziął się w zbożu kąkol, skoro gospodarz posiał dobre ziarno pszenicy? Kto z was odpowiedziałby koleżance? - Tak! Uczynił to nieprzyjaciel gospodarza, czyli zły człowiek. A kiedy to uczynił? - Gdy gospodarz spał.
Ksiądz katecheta wyjaśniał dzieciom, że już pierwsi rodzice nie posłuchali Pana Boga. To był pierwszy chwast na Bożym polu. Potem pojawiły się dalsze ziarna chwastów, np. Kain zabił Abla. Każde dziecko, każdy człowiek nosi w sobie nasienie zła, które może się rozwijać. Trzeba więc nie spać, jak ów gospodarz, ale czuwać, by na glebie naszego serca nie wyrastały chwasty złych uczynków, ale ziarna pszenicy, czyli dobre czyny.
O. Korneliusz Jackiewicz O. Cist. - SKĄD WIĘC SIĘ WZIĄŁ CHWAST? BIBLIOTEKA KAZNODZIEJSKA 5-6(136) 1996