Wojna rosyjsko - japońska i jej polityczne konsekwencje
Rosja uwikłała się w wojnę z Japonią dzięki postaci Siergieja Wittego. Był on głównym architektem uprzemysłowienia Rosji i pragnął zapewnić zagraniczne rynki zbytu dla jej wyrobów przemysłowych. Jego zdaniem najbardziej obiecujący był Daleki Wschód, zwłaszcza Chiny. Przekonał on Aleksandra III żeby zbudować linię kolejową transsyberyjską. Car Mikołaj II zabiedził te przedsięwzięcia. Chiny pozwolił na budowę linii do Władywostoku przez Mandżurię z zastrzeżeniem, że suwerenność chińska zostanie w tym rejonie przestrzegana. W roku 1898 Rosja wymusiła na Chinach udostępnienie jako bazy w Mandżurii Port Artur.
W listopadzie roku 1902 odbyto tajną konferencję rosyjską w Jałcie. Zgodzono się, że Rosja może osiągnąć soje cele tylko poprzez intensywne osadnictwo w Mandżurii i aby Rosjanie chcieli się tam osiedlać należy przejąć kontrolę nad tym terenem.
W Lutym 1903 roku Mikołaj wyraził zgodę na anektowanie Mandżurii. Japończycy mieli jednak w tym rejonie własne ambicje, więc usiłowali zażegnać konflikt wyrażając zgodę na podział interesów i gotowi byli uznać wpływy Rosjan w Mandżurii w zamian za Koreę.
W końcu roku 1903 Japończycy przeświadczeni, że Rosja nie będzie prowadzić negocjacji postanowili doprowadzić do wojny. 8 II 1904 Japonia bez wypowiedzenia wojny zaatakowała i przystąpiła do oblężenia Port Artur. Zatopiono kilka rosyjskich okrętów; dobyli przewagę na morzu co doprowadziło do desantu wojsk na Płw. Koreańskim. Bitwy toczone na terenie Mandżurii z dala od skupisk i ośrodków przemysłu było problemem dla Rosjan w związku z zaopatrzeniem wojsk.
Przed wybuchem wojny lekceważono przeciwnika i dlatego nawet nie zgromadzono dostatecznych sił zbrojnych na Dalekim Wschodzie; również Port Artur nie był należycie umocniony.
Desanty japońskie dość szybko znalazły się w Korei i rozpoczęły marsz w kierunku północnym. Wkrótce Rosjanie ponieśli porażkę nad rzeką Yalu, co umożliwiło Japończykom wkroczenie do Mandżurii - zamknięcie Portu Artur od strony lądu. Zwycięstwem armii japońskiej zakończyła się wielka bitwa pod Laojangiem, a gdy Kuropatkin (dowódca) postanowił przejść do ofensywy został pokonany w bitwie nad rzeką Szahe. 20 XII 1904 (2 I 1905) Port Artur kapitulował - wg niektórych fachowców był stanie jeszcze się długo bronić. Po kolejnej klęsce nad Mukdenem w lutym 1905 roku Kuropatkin dostał dymisję i oddał dowództwo gen. Mikołajowi Liniewiczowi.
Obie strony konfliktu były już bardzo wyczerpane więc zaczęto za pośrednictwem ambasadora amerykańskiego w Tokio rozmowy o zawarciu traktatu pokojowego.
Jeszcze na jesieni 1904 roku wysłano na Daleki Wschód adm. Zenobiusza Rożestwieńskiego. Jego podróż miała szczególne perypetie: część jego floty nie mogła płynąć przez Morze Śródziemne i musiała okrążać Afrykę, później 10 tygodni musiał przebywać na Madagaskarze. Dopiero w maju 1905 roku okręty bałtyckie znalazły się na Morzu Japońskim: 14 (27) V 1905 toczono bój z flota japońską na wchód od Wysp Cuszimskich, zakończony pogromem. Po tej klęsce Rosja wojny prowadzić już nie mogła i car Mikołaj II zgodził się na rokowania pokojowe.
Rokowania prowadzono w Portsmouth w Stanach Zjednoczonych i tamże podpisano traktat pokojowy 23 VIII (5 IX) 1905 roku. Na czele delegacji rosyjskiej stał Witte. Rosja musiała oddać Japonii południowy Sachalin, zrzec się praw do dzierżawy terytorium półwyspu Liaotung i Portu Artura, wycofać się całkowicie z Mandżurii i zgodzić się na uznanie Korei za strefę wpływów Japonii.