„Granica” jako powieść społeczna - Zofia Nałkowska „Granica”
Powieść Zofii Nałkowskiej to utwór literacki, który ma w sobie wiele ukrytych sensów. Dotyczy ona różnych dziedzin życia i przez to możemy uznać, że jest wielowymiarowa. W „Granicy” znajdziemy przede wszystkim obraz społeczeństwa i jego podział na różne warstwy. Z tego też względu możemy powiedzieć, że dzieło Nałkowskiej jest - między innymi - powieścią społeczną.
Autorka dzieli społeczeństwo na kilka warstw, od biednych do bogatych. Do grupy mieszczan należy przede wszystkim Zenon Ziembiewicz, jego żona Elżbieta oraz Cecylia Kolichowska, właścicielka kamienicy. Ziemianie to rodzice Zenona oraz ich pracodawcy, Tczewscy. Wśród klas społecznych Nałkowska opisuje jeszcze biedotę. Do tej grupy należy Justyna Bogutówna i jej matka.
W powieści znajdziemy nie tylko podział społeczeństwa na klasy, ale również jego ocenę. Mieszczanie opisani zostali jako ludzie lubiący otaczać się zbytkami. Cecylia gromadzi w domu stare przedmioty, które do niczego jej się nie przydają, jedynie zagracają mieszkanie. Kobieta nie ma gustu, przywiązuje wagę jedynie do rzeczy przyziemnych.
Ziemianie Tczewscy to z kolei postacie groteskowe. Niesmak budzi fakt, że tacy ludzie rządzą miasteczkiem. Tczewska flirtuje z mężczyznami, natomiast jej mąż ma romans z aktorką teatralną. W końcu biedota to ludzie bez wykształcenia, żyjący w skrajnych warunkach. Autorka w bardzo wnikliwy i obrazowy sposób opisuje ich życie i związane z nim choroby albo głód.
Cała rzeczywistość opisana w powieści oparta jest na podziale społeczeństwa na klasy. Wzajemne przenikanie się klas lub przejście z jednej do drugiej jest wręcz niemożliwe. Różni je bowiem bardzo wiele - od posiadanego majątku, po obyczaje i maniery. Powoduje to bezradność ludzi i skazuje ich na życie w tej warstwie, w której się urodzili. Odebranie człowiekowi szansy na awans społeczny jest pewnego rodzaju niesprawiedliwością. Autorka szczególną uwagę poświęciła klasie najbiedniejszej. Analiza posłużyła jej jako wyjaśnienie ich psychologicznych dramatów i usprawiedliwienie dla podejmowanych przez tych ludzi decyzji.
Zofia Nałkowska opisała społeczeństwo polskie lat 30. Scharakteryzowała je takim, jakie było, ubierając poszczególnych bohaterów w jego cechy. Z tego też względu „Granica” jest powieścią społeczną.