Mała teoria piękna
Encyklopedia PWN twierdzi, że ”piękno, jest to podstawowa kategoria estetyki, określająca czynniki i zasady przeżyć estetycznych” . Jest to bardzo ogólnikowa definicja, ponieważ samo pojęcie jest niesamowicie obszerne i płynne. Ma wiele znaczeń, jest pojęciem względnym - nie można zdefiniować zasad, które będą je określać. Ponadto absurdalne wydaje mi się ograniczanie piękna do samej tylko estetyki.
W Grecji na początku pojmowano piękno bardzo szeroko - nie tylko widzialne, ale i to wewnętrzne piękno było ważne. Pogląd ten krytykowali sofiści mówiąc, że piękno to, „co przyjemne dla wzroku i słuchu” . Ich teoria została krytykowana przez Platona. Jej zaletą był fakt, że bardziej konkretyzowała, ale z drugiej strony tworzyła drugie równolegle działające pojęcie piękna.
Przez wieki powstawało wiele różnych definicji. Arystoteles twierdził, że piękno „to, co będąc dobrem jest przyjemne” - sprowadzał on jakże różne niekiedy pojęcia do jednego, przecież nie zawsze to, co dobre i przyjemne jest piękne.
Średniowieczni twórcy piękna mieli za zadanie przedstawiać wzorce idealnych postaw ludzkich. Byli swojego rodzaju propagatorami doskonałych postępowa. Stąd właśnie ideał rycerza średniowiecznego, który nigdy wcześniej i, niestety, nigdy później, nie był w stanie tak głęboko zanurzyć się w łonie ojczyzny, aby za-pomnieć o samym sobie.
Wielka Teoria Piękna dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, zagadnienia piękna w ogóle — nie tylko tego, obecnego w sztuce. W tym miejscu jednak interesuje nas kwestia piekna w sztuce, gdyż to właśnie ono narzucało artystom sposób myślenia o dziełach sztuki. W największym skrócie można ująć Wielką Teorię Piękna w kilku punktach mówiąc, iż piękno polega na proporcji (matematyka jest metodą ich odkrycia i zrozumienia), ujmowane jest przez rozum (na drodze matematycznej), nie — przez zmysły, a liczba i proporcja są zasadami bytu, głębokimi prawami natury.
Jestem zwolenniczką małej teorii piękna, gdyż za podstawę piękna uważano wyrażenie emocji i uczuć jest subiektywne w tej teorii. Piękno jest indywidualnie postrzegane a nie jak w wielkiej teorii czymś niezależnym od nas i naszych uczuć wizualnych i etycznych. Skupia na sobie indywidualny gust odbiorcy a nie obiektywną formę. Dla mnie sztuka powinna przedstawiać jakieś uczucia, wtedy bardziej człowiek może się z nia utożsamić. Taki przesadny porządek, harmonia, nie ma w sobie ukrytego sensu, dlatego dla mnie jako odbiorcy nie ma głębszego znaczenia.
Przykładem małego piękna może być obraz Francisco Goło y Lucientes „Rozstrzelanie powstańców madryckich”. Artysta dał obraz swojego wieku w cyklach graficznych. Nie ukrywał śladu pędzla czy szczotki nakładającej.
Wielka teoria piękna
W encyklopedii piękno jest ujęte jako podstawowa wartościująca dodatnio kategoria estetyczna. W estetyce rozumianej jako „nauka o pięknie”, piękno stanowi wartość naczelną. Jest to zespół cech: proporcja kształtów, harmonia barw, dźwięków, który sprawia, że coś się podoba, budzi zachwyt. Piękno to także wysoka wartość moralna wykazywana przez daną osobę.
Wielka Teoria Piękna dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, zagadnienia piękna w ogóle — nie tylko tego, obecnego w sztuce. W tym miejscu jednak interesuje mnie kwestia piękna w sztuce, gdyż to właśnie ono narzucało artystom sposób myślenia o dziełach sztuki. W największym skrócie można ująć Wielką Teorię Piękna w kilku punktach mówiąc, iż piękno polega na proporcji (matematyka jest metodą ich odkrycia i zrozumienia), ujmowane jest przez rozum (na drodze matematycznej), nie — przez zmysły, a liczba i proporcja są zasadami bytu, głębokimi prawami natury.
Teoria ta rządziła niepodzielnie przez ponad 2000 lat. W ciągu tych lat, już właściwie od samych jej narodzin, pojawiały się zastrzeżenia oraz teorie alternatywne, które jednakże nie zdołały przełamać jej monopolu . Oczywiście, przeżywała ona też swoje okresy świetności, na przemian z okresami stagnacji: po latach świetności w XV wieku przyszła zapaść wieku XVI. Kryzys Wielkiej Teorii Piękna zaistniał dopiero na przełomie XVII i XVIII w. wraz z nadejściem wieku rozumu. Pierwsze oznaki zapaści nadeszły już w XVII w. — Kartezjusz utrzymywał, że piękno jest subiektywne i jako takie nie jest warte dociekań filozoficznych, dla Pascala pięknem rządziła moda, według Hobbesa to, co nam się podoba zależy od wychowania. Definitywny kres Wielkiej Teorii położyło oświecenie a potem romantyzm. Przemianę jaka zaszła można określić jako przejście od szerokiego pojęcia piękna (obejmującego też piękno moralne) do pojęcia piękna estetycznego, przejście od piękna świata do piękna sztuki, przejście od ujmowania piękna rozumem do ujmowania go instynktem, przejście od obiektywizmu do subiektywizmu.
Jestem zwolenniczką wielkiej teorii piękna, ponieważ w tej terori piękno jest czymś obiektywnym, niezależnym od czasu i gustu. W tej teori występuje spokuj harmonia wszystko jest przedstawione jasno i wyraźnie. Jednym z przykładów wielkiej teori piękna jest rzeźba Hansa(jean) Arpa francuskiego malarza, rzeźbaiarza jego dzieło jest stworzone abstrakcyjne o charakterystycznych obłych kształtach oraz gładkiej powierzchni.