Dlaczego płacze, czyli kolka, czkawka i nie tylko
Płacz dziecka jest najczęstszym problemem, z którym borykają się młodzi rodzice. Płaczu nie można lekceważyć - może występować w sytuacji, gdy maluszek cieszy się pełnym zdrowiem, a także być pierwszym objawem choroby. Rozróżnienie tych sytuacji czasem bywa trudne i wymaga doświadczenia ze strony rodziców. Niekiedy nawet rozstrzygnięcie czy niepokój jest jeszcze objawem fizjologicznym, czy już oznaką choroby jest możliwe dopiero po konsultacji lekarskiej.
Drodzy rodzice, pamiętajcie, że Wasz mały bajbus nie ma innego sposobu porozumiewania się z otaczającym go światem jak właśnie poprzez płacz. Płaczem sygnalizuje, że jest głodny, samotny, że ma mokro, że chce, aby go przytulić. Z drugiej jednak strony może też odczuwać ból związany z chorobą i to właśnie chce Wam zakomunikować. Jedne dzieci płaczą więcej, inne są spokojne i płacz jest dla nich czymś wyjątkowym. Często również płacz malucha udziela się młodym, bezradnym mamom, choć to właśnie one najszybciej poznają swoje dzieci i wiedzą, z jakiego powodu płaczą w danym momencie.
Aby więc mamy nie wylewały bez sensu łez i szybko potrafiły zaradzić płaczącym maluchom, prezentujemy najczęstsze powody niepokoju bajbusków, a co za tym idzie ich świeżo upieczonych rodziców.
Kolka.
Najczęstszą przyczyną niepokoju noworodków i niemowląt jest kolka. Związana jest z niedojrzałością jelit w zakresie ich motoryki (ruchliwości), lub powstaje w wyniku błędów dietetycznych matki u dzieci karmionych naturalnie. Temu niepokojowi towarzyszy kurczenie nóżek, bardzo silny płacz dzidziusia. Dolegliwości te mają charakter napadowy i napadają znienacka, najczęściej o tej samej porze. Mały brzuszek jest wtedy napięty, a pod ręką położoną na nim można wyczuć ruchy jelit. Co wtedy robić? Ulgę może przynieść masaż brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ciepłe okłady na brzuszek np. z pieluszek (należy uważać, aby nie poparzyć dziecka, skóra maluszka jest bowiem dużo bardziej wrażliwa niż dorosłego), układanie na brzuszku (w takiej pozycji nie pozostawiaj dziecka samego - obecnie nie jest to zalecana metoda układania do snu). W sklepach dostępne są także różne herbatki oraz krople ziołowe i homeopatyczne przeciwdziałające kolce. Ich skuteczność jest jednak kontrowersyjna i pozostawiamy ją ocenie samych mam.
Czasami kolka może być objawem alergii na białko wołowe, zawarte przede wszystkim w mleku modyfikowanym, lub, w mniejszych ilościach, w pokarmie matki, która spożywa mleko krowie, czy produkty mleczne. Lekarz może zalecić wtedy u matki dietę bezmleczną, wyeliminowanie owoców cytrusowych, soków, bakalii, słodyczy, potraw smażonych i z ostrymi przyprawami, lub zmianę mleka modyfikowanego na tzw. mleko hypoalergiczne. Niedopuszczalne i zupełnie nielogiczne jest odstawienie karmienia piersią w przypadku kolki, bo jedynie mamusiny pokarm prawie zupełnie nie zawiera obcogatunkowego białka. Zwykle kolka ustępuje samoistnie po pierwszych 3 miesiącach życia. Przez ten jednak czas znękana matka zdąży wypróbować większość dostępnych środków. Czasem jednak, w ciężkich przypadkach, należy zasięgnąć porady lekarza. Pamiętajcie, że tylko lekarz może zapisać środki farmakologiczne, jak np. popularny lek Debridat poprawiający motorykę jelit.
Ulewanie i wymioty.
Ulewanie w niewielkich ilościach, pod postacią niezbyt obfitego wycieku mleka kącikiem ust dzidziusia, jest objawem fizjologicznym, czyli prawidłowym do 6 miesiąca życia malucha. Wiąże się z niedojrzałością układu mięśniowego żołądka (tzw. wpustu), co powoduje, że pokarm wylewa się z żołądka jak z nie zamkniętej butelki. Spotyka to najczęściej żarłoczne maluszki, które jedzą dużo i łapczywie, połykając przy tym powietrze. Aby zapobiec ulewaniu, trzymaj malucha po karmieniu w pozycji pionowej, aż do czasu "odbicia" się powietrza. Często następuje to dość hucznie, co zwłaszcza w miejscach publicznych może wywołać zainteresowanie otoczenia. Część dzieci ulewa jednak mimo wszystko i jeżeli dzieje się to przez pierwsze 6 miesięcy życia, a dziecko prawidłowo przybiera na wadze - nie jest to powód niepokoju.
Ulewanie należy odróżnić od wymiotów. Te są gwałtowne, obfite, z treścią strawioną przez sok żołądkowy, czasami z żółcią i widać, że męczą dzidziusia. Wymiotom towarzyszą zazwyczaj brak łaknienia, biegunka lub zaparcie, w kupkach może pojawić się krew, może wystąpić gorączka. Wówczas niezwłocznie skontaktuj się z lekarzem, gdyż takie objawy mogą być sygnałem wielu groźnych chorób i mogą prowadzić do odwodnienia.
Gorączka.
Normalna temperatura ciała mierzona pod paszką dziecka wynosi 36,5oC. Każda temperatura ciała powyżej 37oC może już być powodem do niepokoju, a gdy temperatura małego ciałka przekracza 38oC mówimy już o gorączce. Pamiętaj droga mamo, ze przy pomiarze w odbytnicy odejmuje się 5 kresek od uzyskanego wyniku. W przypadku gorączki konieczne jest zgłoszenie się do lekarza. Może ona być sygnałem rozwijającej się w małym organizmie infekcji. Lepiej zawczasu skontaktować się z lekarzem.
Stolce, popularnie zwane kupkami.
Kupki, ich obecność lub brak, ich wygląd i zapach są zmorą młodych rodziców. Dzieci karmione piersią oddają zwykle liczniejsze, od kilku do kilkunastu na dobę. Kupki mogą mieć zielonkawą barwę i kwaśny zapach, są luźniejsze. Powodem do niepokoju jest sytuacja, gdy maluch oddaje większą niż zwykle liczbę stolców o płynnej konsystencji, z domieszką śluzu, krwi lub ropy. Wówczas mamy do czynienia z biegunką. Konieczne jest wtedy zgłoszenie się do lekarza i pokazanie mu pieluszki z kupką. Biegunka jest zwykle objawem zakażenia przewodu pokarmowego i może prowadzić do odwodnienia dziecka. W przypadku gdy maleństwo ma trudności ze zrobieniem kupki, ulgę może mu przynieść zaaplikowanie czopka glicerynowego lub podanie herbatki ułatwiającej trawienie. Ważne jest jednak to, że u niemowląt karmionych naturalnie nawet jedna kupka na 3-4 dni jest stanem zupełnie normalnym.
Wysypka.
Niemowlęta, tym bardziej noworodki rzadko chorują na typowe choroby wysypkowe wieku dziecięcego jak np. ospa czy różyczka, ponieważ zwykle otrzymują w czasie ciąży swoiste przeciwciała od matki, drogą łożyska. Stąd też nie kojarz wysypki od razu z chorobą zakaźną. Wysypka zlokalizowana na policzkach, szyi, karku i ramionach, drobna i szorstka w dotyku - może wskazywać na uczulenie na białko mleka krowiego (najczęściej) lub inne produkty przekazane dziecku z mlekiem matki. Delikatną skórę dzidziusia mogą uczulać również środki piorące. "Obsypanego" maluszka najlepiej pokazać pediatrze, gdyż on z pewnością oceni, czy wysypka jest objawem chorobowym, czy nie ma się czym martwić.
U dzieci mogą również wystąpić, w miejscach ciepłych i wilgotnych, drobne grudkowe wykwity z pęcherzykiem na szczycie. Są to najczęściej potówki, a ich przyczyną jest najprawdopodobniej przegrzanie dziecka. Można je próbować usunąć ścierając dość energicznie wacikiem nasączonym spirytusem. Maleństwo ubieramy lżej, obniżając jednocześnie temperaturę otoczenia (najodpowiedniejsza mieści się w przedziale 21 - 24oC).
Katar.
Twoje maleństwo jest niedojrzałe immunologicznie i zwykły katar - objaw zakażenia wirusowego - może szybko się rozprzestrzenić i prowadzić do zapalenia oskrzeli i płuc. Obserwuj więc maluszka. Jedynie jeżeli nie stwierdzisz innych objawów (kaszel, niepokój, gorączka) - nie ma podstaw do obaw. Pomóc malcowi możesz zapuszczając kilka kropel soli fizjologicznej do noska i ściągając wydzielinę delikatnie gumową gruszką.
Kaszel.
Jest objawem infekcji dróg oddechowych - koniecznie zgłoś się do lekarza.
Sapka.
Jest to objaw dość częsty u noworodków. Śluz, łzy, resztki ulanego pokarmu zalegają w nosku, utrudniając maleństwu oddychanie. Poprawę przynosi usunięcie ich za pomocą gruszki i zwiniętego rogu pieluszki tetrowej, do noska można zakropić parę kropel soli fizjologicznej. Drodzy rodzice, zwróćcie również uwagę na to, czy w pokoju małego nie jest zbyt sucho (szczególnie zimą przy centralnym ogrzewaniu). Należy w miarę możliwości zwiększyć wilgotność powietrza, np. rozkładając mokre ręczniki na kaloryfery. Długo utrzymująca się sapka, utrudniająca dziecku ssanie i oddychanie, wymaga zdiagnozowania przez lekarza.
Czkawka
Niektóre dzieci rodzą się ze skłonnością do czkawki i miewają ja jeszcze w matczynym lonie. Jej przyczyna nie jest znana - istnieją przypuszczenia, ze związana jest ona z niedojrzałością układu nerwowego i pokarmowego noworodka. Czkawka najczęściej występuje w trakcie jedzenia lub po nim, a biedny maluszek aż cały podskakuje. Może tez wystąpić, gdy maleństwu jest zimno. Czkawka nie należy się przejmować. Jeśli dzidziuś ma czkawkę - podaj mu do ssania na chwile pierś lub podaj kilka łyżeczek przegotowanej wody. Czasem pomaga rozweselenie malucha lub nagła zmiana jego pozycji, np. polozenie na brzuszek.
Pieluszkowe zapalenie skóry
Podrażnienie - zaczerwieniona skóra na pupie, czerwone plamki, wysypka, drobne ranki są objawami odparzenia - pieluszkowego zapalenia skóry - spowodowanego ciągłym kontaktem delikatnej skóry maluszka z wilgocią i drażniącymi substancjami zawartymi w siuskach i kupce. Staraj sie czesto przewijać dziecko, wietrząc przy tym pupe jak najdluzej. Smaruj pupe kremem lub mascia na odparzenia. W aptece znajdziesz ich wiele. Nie da sie polecic jednej szczególnie dobrej, gdyz ta, która jest bardzo skuteczna dla jednego dziecka, innemu nie pomaga. Najlepsza dla Twojego malego wybierzesz stosujac metode prób i bledów. Wiedz przy tym, ze zawarta w kosmetykach lanolina chroni skóre przed wilgocia i substancjami drazniacymi, cynk - wysusza, alantolina i D-panthenol - regeneruja naskórek.
Plesniawki
Sa grzybicza infekcja jamy ustnej. Przyczyna tej infekcji moze byc zakazenie maluszka jeszcze w drogach rodnych matki lub kontakt - juz po urodzeniu - z zakazonymi przedmiotami lub osobami. Plesniawki uaktywniaja sie, jesli napotkaja dogodne warunki rozwoju u malucha. Poczatkowo maja postac malych bialych plamek, które z czasem moga sie zlewac tworzac kozuchowaty nalot. Wystepuja glównie na podniebieniu, jezyku, wewnetrznych stronach policzków. Raczej nie sprawiaja dzieciom klopotów. Miejsca zainfekowane powinno sie smarowac sterylnym gazikiem nasaczonym aftinem lub nystatyna, najlepiej po karmieniu, za kazdym razem uzywajac nowego gazika.