Jesteś moim słońcem,
Które rozświetla zbolałą duszę,
Gdy w mrokach nocy
Przeżywam katusze.
Jesteś moim wzrokiem,
Który widzi za mnie to,
Czego ja nie dosięgam okiem.
Jesteś moim mrozem,
Który studzi me serce gorące
Ogromną miłością
Do Ciebie pałające.
Jesteś dla mnie wodą,
Życiodajną studnią
Piję Cię po kropli,
By nie wyschło źródło.
Jesteś mym powietrzem
Bez Ciebie życ nie mogę
Gdy Ciebie nie ma przy mnie
Świat traci swą urodę.
Jesteś moim ogniem
Energią wypełniasz
Zmysły me rozpalasz
Chociaż się oddalasz
Jesteś mym natchnieniem
Pragnień mych spełnieniem
A w realnym życiu
Zostajesz marzeniem
Ty jesteś ustami
Drżącymi wargami
Kiedy mnie całujesz
Czy to samo czujesz?
Jesteś mym zapachem
Który mnie uwodzi
On mnie wciąż podnieca
Uczucie roznieca
Jesteś mym dotykiem
Miłości ognikiem
Gdy pieścisz me ciało
Mnie jest ciągle mało
Jesteś moim głosem,
Który wszędzie słyszę
Głos ten kroczy za mną
I zabija ciszę.
Jesteś moim wonnym kwiatem
Wabiącym mnie swym zapachem
A w ogóle_____
Jesteś dla mnie całym światem