Dwa watykańskie dokumenty dotyczące Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej wskazują dwie różne daty odczytania treści proroctwa przez papieża Pawła VI. Biskup Loris Capovilla, sekretarz Jana XXIII potwierdza, że to dowód na istnienie dwóch wersji najsłynniejszego objawienia. A dowodów na to jest znacznie więcej...
Założenie, że dwie części Trzeciej Tajemnicy przechowywano w Watykanie w dwóch różnych miejscach, może tłumaczyć bardzo dziwną wypowiedź kardynała Ottavianiego z jego sławnego przemówienia, wygłoszonego w czasach, kiedy był pro-Prefektem Kongregacji Nauki Wiary: „Papież (Jan XXIII - aut.) umieścił `Tajemnicę' w innej kopercie, opieczętował ją i posłał do jednego z tych archiwów, które są jak studnia, do której papier wpada bardzo głęboko i nikt już niczego nie dostrzega. Tak więc trudno powiedzieć, gdzie znajduje się „Tajemnica Fatimska”.
Aż trudno w to uwierzyć. Istotnie, wszyscy wiedzieli - to była oficjalna informacja - że Trzecia Tajemnica jest przechowywana w Archiwach Świętego Oficjum. Lecz, co dziwne, właśnie ten człowiek, który kierował Świętym Oficjum, powiadamia wszystkich, iż „trudno powiedzieć, gdzie znajduje się `Tajemnica Fatimska'". Był to zakamuflowany sposób dania do zrozumienia, że prawda jest bardziej skomplikowana niż podaje oficjalna wersja.
Zresztą podczas konferencji z 1967 roku kardynał wygłosił inną osobliwość. Przebytą przez Tajemnicę drogę opisał w ten sposób: „Biskup Leirii oddał ją nuncjuszowi apostolskiemu, był nim wtedy biskup Cento, obecnie kardynał, obecny tutaj, który przekazał ją Kongregacji Nauki Wiary, zgodnie z jej żądaniem [...]. Tak więc Tajemnica dotarła do Kongregacji Nauki Wiary i wciąż zapieczętowana została przekazana Janowi XXIII”. (...)
Jedna część Tajemnicy (tekst opisujący wizję) naprawdę została przyniesiona do Świętego Oficjum i tam była przechowywana, podczas gdy druga część Tajemnicy została zamknięta przez Piusa XII w papieskim apartamencie. Zresztą w 1977 roku kardynał Ottaviani posunął się jeszcze dalej. Odpowiadając listownie na trzy pytania napisał: „Prawdziwy tekst `Tajemnicy', napisany przez widzącą Łucję i posłany papieżowi Janowi XXIII, jest całkowicie tajny, ponieważ papież niczego nie ujawnił. Zupełnie nie wiadomo, gdzie schował tekst, który został mu przesłany”. To wszystko zostało przez starego kardynała napisane 7 lipca 1977 roku. Można powiedzieć, że Ottaviani, już bardzo wiekowy człowiek, chciał ujawnić, że „prawdziwego tekstu Tajemnicy” nie było w Świętym Oficjum, jak utrzymywała oficjalna wersja, lecz znajdował się on bezpośrednio w pieczy papieży (natomiast w Świętym Oficjum przechowywany był opis wizji).
Jest też inna poszlaka, która pozwala się domyślać istnienia dwóch tekstów. Kardynał Ottaviani rzeczywiście potwierdził: „Jan XXIII otworzył kopertę i przeczytał. A chociaż tekst był napisany po portugalsku, powiedział mi potem, że zrozumiał go w całości”. Jednak „wiemy”, zgłasza zastrzeżenie Frere Michel, „że papież poprosił o pomoc przede wszystkim księdza Tavaresa, aby pomógł mu zrozumieć znaczenie pewnych wyrażeń portugalskich”1. Również biskup Capovilla poświadczył: ponieważ tekst „zawierał wyrażenia w portugalskim dialekcie […] został wezwany kapłan, który w Sekretariacie Stanu zajmował się sprawami Portugalii, ksiądz Tavares”.
Te dwie sprzeczne informacje dają się wytłumaczyć, gdy przyjmiemy, że chodzi o lekturę dwóch różnych tekstó3. Można też postawić pytanie czy w tekście wizji, ujawnionym w 2000 roku, rzeczywiście znajdują się „wyrażenia sformułowane w dialekcie”? Przedstawiłem problem ekspertowi, pani profesor Mariagrazii Russo, która dokonała bardzo skrupulatnej analizy lingwistycznej i doszła do zaskakujących wniosków. Podkreśliła, że w tym dokumencie nie stwierdza sie obecności regionalizmów ani prowincjalizmów. To oznacza, że ta część Trzeciej Tajemnicy, o której mówi Capovilla, do której przetłumaczenia potrzebna była, ze względu na domniemane „wyrażenia sformułowane w dialekcie”, pomoc księdza Tavaresa, nie jest tekstem ujawnionym w 2000 roku. Mamy więc jeszcze jeden dowód na to, że istnieją dwie różne części Trzeciej Tajemnicy. Jedna ujawniona (lecz o niepewnej interpretacji) i druga, do tej pory wciąż tajna. Zaprzecza się samemu faktowi jej istnienia, tak bardzo jest wybuchowa.