krasiński, irydion


Zygmunt Krasiński Irydion

WSTĘP (OPRAC. W. KUBACKI)

Wstęp: W stosunkowo krótkim czasie po upadku powstania listopadowego ukazały się trzy dramaty nawiązujące do niedawnej walki
o wolność: III cz. Dziadów (1832), Kordian (1834), Irydion (1836). Dzieła te dotykały spraw:

Dziady nazywamy romantycznym dramatem metafizycznym (misteryjno-symbolicznym); Kordiana- współczesnym dramatem psychologiczno- politycznym, natomiast Irydiona- ROMANTYCZNYM DRAMATEM HISTORYCZNYM. Po wielu latach szczegółowych badań nie wiemy jaki jest właściwie sens tego dzieła

Zagadnienie genezy: Fakty , w których kręgu pracował Krasiński nad swym dramatem:

Włoch odegrały ogromną rolę w rozwoju nowoczesnego historyzmu dzięki swym zabytkom i pamiątkom. Po rewolucji francuskiej
i napoleońskich wojnach Europa żywo zajęła się dziejami cezarów, narodzinami chrześcijaństwa, najazdem barbarzyńców i upadkiem rzymskiego imperium. Koloseum i bazylika św. Piotra stały się symbolami dwurogich religii, poglądów na świat. Nad zwaliskami pogaństwa zatryumfował krzyż. Nowa Europa narodziła się u stóp krzyża. Na nowożytnie państwa złożyły się 3 historyczne formacje: poganie, chrześcijanie i barbarzyńcy. Upadek Rzymu i rewolucja francuska to koniec starego świata i początek nowego.

Byron zerwał z biblijną nastrojowością i sentymentalnym kultem ruin. Historycznemu stosunkowi Byrona do ruin odpowiada realistyczny i nowoczesny poetycki opis starożytnych zabytków. Wszyscy nasi wielcy poeci należeli do romantycznych pielgrzymów. Mickiewicz i Słowacki jako podróżnicy zapisali się głównie w dziejach polskiego orientalizmu. Krasiński jedyny został poetą ruin, wielce zachwycał się Koloseum. Na wiadomość o upadku powstania i zajęciu Warszawy poeta cytuje słowa apostoła: „Tam gdzie Bóg, tam jest wolność” i nazywa Polskę ziemią skrwawioną i świętą od tylu bólów i zniszczeń, posłaną kośćmi męczenników.

W liście z 3.06.1835 Krasiński poruszył 3 sprawy doniosłe dla zrozumienia Irydiona: I-chwila, w której Masynissa obudzi Irydiona ze snu wieków to noc 1835, gdy w Rzymie zostały tylko ruiny potęgi Imperium, II- wstęp jest w formie poematu, reszta dramatyczna; III- millenarystyczny charakter dramatu. Ten temat wprowadza młodzież chrześcijańską. Kornelia w miłosnej ekstazie uznaje w Irydionie Chrystusa, który przyszedł założyć wyśnione przez religijnych marzycieli państwo tysiąclecia (millenium). Partia Kornelia- Irydion jest artystycznym przetworzeniem związku Krasińskiego z Joanną Bobrową. Kornelia wprowadza do historycznego dzieła wątek miłosny
i psychologiczny, była łącznikiem między światem chrześcijańskim, a pogańskim.

Irydion należy do dzieł polskiego romantyzmu, które doczekały się przekładów na obce języki.

Dramat historyczny: Irydion ma 2 plany: realny (temat historyczny) i symboliczny (sfera współczesnych analogii i aluzji). Tematem historycznym jest zarysowujący się upadek Rzymu w dobie cezariańskiej potęgi. Na tle przeobrażeń w ustroju państwa umieścił poeta spisek powiernika Heliogabala, Greka- Irydiona. Bohater zamierza wyzyskać nowy układ sił do zniszczenia Rzymu pragnąc w ten sposób pomścić hańbę swej ojczyzny i krzywdy wszystkich uciemiężonych ludów. Następujące wątki historycznego tematu Irydiona mogły liczyć w epoce na żywy oddźwięk w symbolicznej sferze dzieła: despotyzm i dekadentyzm cezarów, niezadowoleni, sprzysiężenia, bunty ujarzmionych i wyzyskiwanych ludów, zapowiedź upadku starego świata, zwyrodnienie chrześcijaństwa, sojusz papiestwa z feudalnymi władzami Europy. Poeci i eseiści epoki dostrzegali w cezariańskim Rzymie analogie moralne, społeczne i polityczne.

Świat katakumb w Irydionie stanowi nie tylko moralny i kulturalny kontrast pogańskiego Rzymu, lecz także kontrast społeczny, ujęty
w duchu romantycznego katolicyzmu.

Kto wie, czy sprzysiężenia Irydiona, przez pokolenia żywionej i obmyślanej zemsty, powstania przygotowanego przez Amfilocha we wszystkich prowincjach państwa jest pod patronatem Szatana, czy tej całej fantastycznej strony politycznego dramatu Krasińskiego nie wolno uznać za odbicie powstałej po rewolucji francuskiej legendy, że sprawcami mieszczańskiego przewrotu były tajne związki iluministów i loże masońskie.

W Chórze Młodzieńców Starców w katakumbowej scenie Irydiona, można widzieć ogólne romantyczne przeciwstawienie zapału i porywu pseudoklasycznej zasadzie rozsądku i umiaru, jak również aluzję do dwu stronnictw, które się zwalczały w powstaniu listopadowym: zwolenników walki zbrojnej i czcicieli Opatrzności

Krasiński był mocno przywiązany do kraju, w jednym z listów pisał: „Patrz! Od pierwszego rozbioru, czy to nie w Koloseum wielkie, dziejowe, w przestrzeni i w czasie, coraz szersze krwawsze, nasz kraj?”. Autor rewolucję francuską tradycyjnie kojarzył ze schyłkiem republiki rzymskiej. Powieści historyczne - Caprea i Roma, Rzym za Nerona. Na krytyczną i rewolucyjną myśl Irydiona duży wpływ wywarła historiografia oświecenia: Monteskiusz, Wolter, Gibbon. Irydion w swej pozytywnej, rzymskiej części jest konstrukcją ideowo- artystyczną, która daleko odbiega od tzw. prawdy historycznej (Gibbon). Głównymi źródłami Krasińskiego zakresie syntez historiograficznych dziejów upadku imperium rzymskiego były najprawdopodobniej:

Męczennicy Chetenbrianda, a Irydion: cechy wspólne: dzieła romantycznego historyzmu, utwory polityczne, nadbudowa fantastyczna
w postaci nadprzyrodzonych sił, złych i dobrych duchów, legalizm jako wspólna postawa ideowa pisarzy.

Krasiński nie lubił Francji, bo była ona źródłem niepokoju i społecznych zamieszek. Jego sympatią cieszyła się Anglia ze swymi feudalnymi tradycjami. Źródłem Krasińskiego o Heliogabalu było dzieło Hiszpana Guevara zamieszczone w tomie XII: Życie Heliogabala
i życie Aleksandra Sewera. Hiszpan odmalował Heliogabala jako pogańskiego rozkosznika i złego władcę. W Aleksandrze Sewerze przedstawił statecznego cnotliwego monarchę, bliskiego chrześcijańskim ideałom. Moralna opozycja Heliogabal i Sewerus stałą się w Irydionie jądrem konfliktu politycznego. Grek Irydion miał rodzica Greka (Książe Aleksy, pochodzący z carskiej rodziny Dukatów, miał doradcę: przezywanego Mursuflusem od zrośniętych brwi, który wsławił się w burzliwych dziejach w czasie podboju Bizancjum przez Krzyżowców). Mursuflus grał rolę fałszywego przyjaciela i doradcy przy młodym cesarzu Aleksym, podobnie jak Irydion przy Heliogabalu.

Historyczność to wierność w odtworzeniu epoki. Historyzm dzieła to występujący w nim kierunek syntezy dziejowej, Historyczność to znajomość epoki, kwestia wiedzy pisarza. Historyzm to zagadnienie ideologii, to pytanie jaki użytek czyni pisarz ze swej historycznej wiedzy.

W pogańskiej, starożytnej partii Irydiona światem rządzi los i przeznaczenie „Fatum jedno spokojne niewzruszone, rozum nieubłagany świata, patrzy z wysoka na winy ziemi i nieba”.

W Irydionie ponad dramatem historycznym rozgrywa się dramat metafizyczny. Scena ziemska jest tylko małym wycinkiem odwiecznych zapasów, jakie toczą z sobą niebo i piekło.

Krasiński dramat o spisku Irydiona zbudował według żywej jeszcze w epoce praktyki historyzmu pseudoklasycznego. Konwencja ta pozwalała na zupełną dowolność w traktowaniu dziejów. Cel polityczny osiągano przy pomocy aluzji.

Za pierwiastki pseudoklasyczne w Irydionie można uważać: swobodę w traktowaniu faktów historycznych dowolność w kształtowaniu głównych, historycznych postaci, podporządkowanie dzieła apriorycznej koncepcji i aluzyjności.

Wielką aluzją polityczną jest nieudany zamach stanu w Irydionie. Przy pomocy aluzji poddał Krasiński krytyce także historyczną rolę kościoła. W dziele mamy pewne szczegóły, które świadczą, że Krasiński nie zachwycał się patriotycznym entuzjazmem młodzieży (tym godził w Mickiewicza i w jego Odę do młodości). Sprawa polska doszła w Irydionie do głosu niejako ubocznie, dzięki pseudoklasycznej aluzji.

Tematem dzieła Krasińskiego było przygotowanie wielkiego przewrotu politycznego. Intrygę polityczną zaczyna Amfiloch. Irydion jest spadkobiercą- toideał zemsty, którą w ciągu wieków żywiły ludy podbite przez Rzym. Podwójną grę prowadzi Masynissa. Konspiratorem jest także Aleksander Sewerus. Ulpianus gra na Wschodzie rolę jego emisariusza. Dwuznacznie postępuje bp Wiktor: głosi ewangeliczną naukę miłości i równocześnie wspiera modlitwami buntownika Aleksandra Sawera. Nawet niewinna Elsinoe bierze udział w wywrotnej robocie. W końcu Irydion odnosi typowo romantyczne zwycięstwa- za grobem.

Irydion nienawidzi wrogów ojczyzny, snuje ambitne zamiary polityczne, gra na ludzkich namiętnościach, szuka sprzymierzeńców, waży siły, walczy i ponosi klęskę- działa jak człowiek. Akcja Irydiona została podporządkowana dwóm nadziemskim potęgom: szatana Masynissy i Opatrzności. W ten sposób dramat człowieka przemienił się w historiozoficzne misterium. Irydion zgrzeszył, ponieważ nienawidził nieprzyjaciół. Szatan i Opatrzność to tradycyjna machina chrześcijaństwa. W czasie, gdy Irydion spał w swej legendarnej grocie, zniknęli z areny dziejów jedyni ciemięzcy, a na ich miejsce ukazali się nowi. Nowe ofiary wstąpiły na szafoty. Grecki patriota- spiskowiec zostanie zatem druhem polskich patriotów męczenników. W Dokończeniu dokona się jakby identyfikacja konkretnego bohatera dramatu z symbolicznym bohaterem dziejów- nieśmiertelnym bojownikiem o wolność ludów. Jest to dzieło na pewno bardzo złożone. Odbiło w sobie różne postaci i odcienie historiozoficznej myśli swych czasów. Potrafił je poeta bardzo pomysłowo powiązać dzięki pojemnej formie dramatu fantastycznego. Utwór ten niewątpliwie wybitny ustępuje Grażynie zakresie literackiego warsztatu historycznego, Marii Malczewskiego przez liryzm i żywość obrazów wywołanych przeszłością.

Kształt artystyczny: Sam autor w liście do Reeve'a określił charakter i części składowe swego działa: „Wstęp ma postać poematu, reszta jest dramatyczna. Koniec, obudzenie(bohatera), będzie balladą”. W Irydionie mamy do czynienia z dwoma czasami: czas odtworzonych wypadków przeszłości i czas aktualnych sytuacji, na które te wypadki rzucają światło. Wstęp i Dokończenie dzieją się współcześnie
i wysuwają się na pierwsze miejsce, jako medytacja historiozoficzna poety.

Wstęp:, czyli poemat: forma epicko-liryczna. W Irydionie mamy skrzyżowanie chrześcijańskiej konwencji epickiej w różnymi odmianami myśli historycznej. We wstępie i Dokończeniu przedstawia poeta misterium dziejów w samym zaś dramacie- beznadzieją walkę człowieka. Rośnie w dziele znaczenie sił nadprzyrodzonych tak, że w finale ostateczna rozprawa toczy się już między niebem, a piekłem.

Wstęp został napisany prozą, a jednak już sam jego wygląd zewnętrzny nie przypomina typowego prozaicznego utworu, a raczej poemat lub powieść poetycką. Składa się z 12 rozdzialików (niby pieśni). Wstęp dzieli się na 3 części: 1. 5 rozdzialików- część ta ma w sobie cos z poematu (nastrojowy początek i wyznanie autorskie)i coś z klasycznej epiki (inwokacja „Niechaj duch zniszczenia…”); 2 i 3 rozdział- epika, 2. 6 rozdzialików; poeta opowiedział pradzieje bohatera, całość ma charakter wybitnie epicki; jest wystylizowana na skandynawska sagę (człowiek północy - wojownik z natury i upodobania; człowiek z pd. - zagubiony w rozkoszach i zmysłach) 3. 1 rozdzialik.

W aspekcie hist.-lit. Wstęp do Irydiona przedstawia się nie jako stylistyczne naśladownictwo Macphersonowskich epitetów
i dopełniaczowych przydawek, lecz jako owoc celowej pracy nad przystosowaniem prozy do epicko- dramatycznych zadań. Rapsodyczna postać tej prozy nawiązywała do wzorów Biblii i Eddy. Modelem formalnym Krasińskiego były polskie i niektóre obce przekłady prozą technika wersową Pieśni Osjana, Eddy, powieści poetyckie Woltera, Scotta.

Część dramatyczna, historiozoficznego tryptyku: To co Krasiński nazywa konwencjonalnie dramatem jest tworem bardzo złożonym. Krasiński podzielił Irydiona na 4 części, odstępując od tradycyjnych aktów i scen. I część uderza bogactwem dramatycznego materiału
o jednorodnym charakterze, jest to najbardziej klasyczna część Irydiona. II cześć jest silnym kontrastem w stosunku do I. To najbardziej romantyczna partia działa; rozgrywają się tu 3 podstawowe wątki dramatu: polityczny, psychologiczno-miłosny i metafizyczny. Część III stanowi górujący moment w dramacie politycznym i psychologicznym. Część czwarta przynosi rozwiązanie tematu politycznego, zarysowuje wyraźnie paralelę historiozoficzną.

W Irydionie można wyróżnić 3 typy teatru: klasycystyczna tragedię antyfeudalną, psychologiczno-polityczny dramat Szekspirowski, oraz romantyczne misterium. Rzym Cezariański, Irydion- stoik, myśliciel, typowy bohater pierwszego teatru. Teatr szekspirowski to część chrześcijańsko- katakumbowa, teatr namiętności i moralno politycznych konfliktów. Trzecia struktura dramatyczna występuje pod koniec II części i IV oraz w środku III. Konwencja misteryjna miesza się tutaj z cechami dramatu fantastycznego i związanej z nim romantycznej opery. Po Dziadach i Kordianie Irydion stanowi trzecią, oryginalną syntezę dramatycznych form epoki.

Dokończenie: „medytacja poetycka”, rozpoczyna się od Inwokacji „O myśl moja…”. Zapadająca noc nad antycznymi ruinami to odpowiedni pejzaż dla ukazania się tajemniczej i złowróżbnej Masynissy. Mamy lirykę nocy, poetycki opis ruin przy księżycu, dramatyczny moment oddalenia się Irydiona. Koniec i obudzenie będzie balladą. Balladowym tematem jest pakt z szatanem, magiczne uśpienie Irydiona i niezwykłe jego obudzenie po upływie wieków. Motywem baśniowym jest wejście Irydiona i Masynissy do Rzymu, zwłaszcza lęk Masynissy przed świtem. Bardzo duże znaczenie w Irydionie mają odautorskie przypisy, całą wartość utworu tkwi
w przypisach. Samo dzieło jest nic nie znaczącą gadaniną, błahą obroną jezuityzmu. Przypisy pomagają zrozumieć ideologiczną
i arystotyczną konstrukcję dzieła.

Osoby:

STRESZCZENIE

Wstęp: Historię tę opowiada Amfiloch do swojego syna Irydiona. Mówi o Rzymie, który się rozpada. Politeizm się znudził, chrześcijaństwo jest prześladowane. Lud ma dość władzy cezara, nikt nie ma odwagi jej jednak obalić. Władza jest niestabilna- słowem miasto upada! Mowa jest o potrzebie zemsty. Opowiada swoją historię:

W Rzymie Amfiloch spotkał Grimhildę, kapłankę Odyma. Chciał ją wziąć za żonę. Ona przystała na to, jednakże chciała się pożegnać z głazem i z miejscem swojego Boga… siedząc na owym głazie zachowywała się tak, jakby zasnęła, po czym zaczęła prorokować… Jej proroctwo skończyło się tym, że zasłabła i padła jakby martwa na ziemię. Nikt nie zareagował- było to miejsce święte- nie mogli nic zrobić. Jedynie Amfiloch jej pomógł, choć tamci chcieli mu zabronić i przywrócił ją do życia. Przez to zgromadzeni tam ludzie wypowiedzieli liczne przekleństwa pod ich adresem. Zemdlona Grimhilda powracała więc wraz
z Amfilochem na Chmarę (Grecja). Opowiadał on o swoim kraju i powiada, że ona teraz ma nienawidzić jego wrogów tak jak on. Mówi też, że jest tylko jeden bóg na tym świecie, a imię jego PRZEZNACZENIE.

Z związku tego urodzili się Irydion i Elsinoe. Gdy nie było w pałacu ojca Grimhilda bardzo się o niego martwiła i snuła czarne domysł (że coś mu się stało). Wtedy to prowadziła swoje dzieci pod posąg swojego boga (Odyma), którego nakazywała im czcić. Gdy zaś wracał Amfiloch rzucała się w jego ramiona i zapominała o wszystkich troskach, a i wtedy dzieci spokojnie bawiły się. Ojciec nad kołyską zawsze im powtarzał, wraz z błogosławieństwem, że mają nienawidzić Rzym.

W pewnym momencie Grimhilda zaczyna popadać w obłęd(13 lat). Mówi o tym swojemu mężowi, lecz ten stara się ją uspokoić, choć sam spokojny już nigdy nie był. Pewnego wieczoru słudzy prowadzą go do pokoju, a tam leży jego ukochana, umierająca- wypiła kielich trucizny. Kazała się zanieść przed posąg swego boga- ten spełnia jej żądanie. Gdy już jest tam Grimhilda prorokuje: widzi spalony Rzym. Umiera. Amfiloch przepełniony rozpaczą i boleścią każe przynieść siekierę- niszczy nią posąg. Wraz z dziećmi
i urną opuścili więc Chimerę i osiedlili się w Rzymie. Amfiloch stracił tę, co kochał, zatem osiądzie teraz wśród wrogów i z całego serca będzie ich teraz nienawidził.

Cz1. W Elsinoe zakochał się Heloigabal (cezar). Irydion widzi w tym szansę i godzi się na to choć siostra tego nie chce, rozpacza. Przybywają posłańcy Heliogabala, by zabrać dziewczynę. Irydion każe jej zachować duszę czystą, by wróg nie splamił jej duszy. Posłańcom mówi, że ofiarowuje cezarowi i Elsinoe 50 gladiatorów, bo ta lubiła patrzeć na ich walki. Tak naprawdę owi Gladiatorzy mieli jej strzec. Elsinoe odjeżdża.

Gdy już przybywa na dwór Heliogabala ten oprowadza ją po zamku. Ubóstwia ją, choć widzi jej niezadowolenie, gdyż nie ma tam posągu Odyna. Oznajmia również, że nie dotnie go i odchodzi. Ten jednak każe jej zostać, choćby po to, by mógł na nią patrzeć. Ona jednak każe mu się uciszyć, gdyż słyszy głos matki, gdy ten chce się do niej zbliżyć powiada, że ona potrzebuje ust śmiałych
i silnych ramion, gotowych do walki. Cezar puszcza mimo uszu te uwagę, chce tylko na nią patrzeć, chce spać z nią. Ta odchodzi mówi, by spał w najlepsze. Sam. Przychodzi Eutychian widząc niezadowolonego cezara pyta co się stało, ten zaś ma proste życzenie- pragnie, by Elsinoe przyszłą do jego łoża, by ze sobą byli:P. Elsinoe prorokuje… cezara uratować ma… jej brat!

Rozmawia Mammea i Aleksander. Mówią o Chrystusie, którego nauka coraz bardziej porusza ich serce. Przybywa Ulpianus
i przywozi złe wieści. Nikogo nie namawiał do zrywu, do zemsty, by władzę przejął praworządny Aleksander. Jedynie słuchał ludzi. A gdy widział, że owe serce pała nienawiścią zapalał tę iskierkę. Mammea stara się złagodzić ich zapał. Każe przebaczyć i pokochać- jak nauczają chrześcijanie. Ulpianus krytykuje chrześcijan i mówi, że Ci przydadzą się tylko do tego przewrotu, a potem należy ich pozabijać! Widział jak w milczeniu umierali za wiarę- krytyka. Mammea jest bardzo nieszczęśliwa z tego powodu. Temat schodzi na Elsinoe- wybrankę cezara, która ponoć bardzo dumna, ale i zemdlona wchodziła do pałacu cezara. Wychwalali też jej piękno. Niewolnik zapowiada przyjście Irydiona.

Irydion nazywa Aleksandra cezarem. Rozmawiają o polityce, o możliwym odzyskaniu władzy. Ulpianus pyta się o Masynissa, czy dalej mu towarzyszy. Ten potwierdził. I odparł atak Ulpianusa, który pytał, dlaczego nie zabija swoich niewolników, choć ma takie prawo. Aleksander chce zgody między nimi. Podają sobie rękę. Irydion mówi o swojej gotowości, jeżeli dojdzie do powstania przeciwko cezarowi. Irydion wychodzi. Ulupius nie jest przekonany, co do niego.

Irydion przybywa do pałacu cezara. Elsinoe słysząc Irydiona ucieka. Heliogabal zaczyna rozmawiać z Irydionem. Mówi o tym, że umrzeć, bo nie czuje się już bezpiecznie. Irydion oferuje pomoc. A pierwsze kroki to to, by cezar przeniósł się gdzieś daleko i rządził swoim małym państwem, a żeby zburzyć Rzym. Irydion obiecuje wsparcie Heliobagalowi.

W ogrodzie rozmawiają Elsinoe z Irydionem. Elsinoe ma dość. Byłaby gotowa nawet kochać Heliogabala, prosi brata by ją zwolnił
z przysięgi, gdyż ona nie pragnie zemsty! Ten jednak nie chce tego uczynić. Żegnają się!

Do Irydiona przyszedł gladiator. Masynissa ostrzega go przed nim. Gladiator przyznaje się, że przyszedł tu z zamiarem zabicia Irydiona, lecz został najedzony, napojony i nie jest w stanie tego uczynić za okazaną mu dobroć. Jutro zaś i tak zginie pod kłami tygrysa. Irydion daje mu wolność. W ten sposób pozyskuje sobie kolejnego człowieka. Niezwykle się z tego cieszy. Masynissa jednak ostrzega go przed chrześcijanami, że potem oni będą tymi złymi. Każe mu także ułożyć sobie życie z kobietą.

Cz2. Irydion schodzi do katakumb, by porozmawiać z bp. Wiktorem. Gdy zaczyna mówić o powstaniu zbrojnym Wiktor go upomina i mówi, że nie tego uczył Chrystus. Daje mu rozgrzeszenie i nadchodzi kondukt żałobny- niosą męczennika. Irydion zostaje na tyle, widząc to Kornelia zatrzymuje się i zaczyna z nim rozmawiać. Okazuje się, że ta go kocha i modli się o jego nawrócenie. Jej jedynym celem było to by dać mu zbawienie. Hieronim (imię Irydiona po chrzcie) opowiada jej losy swojego ojca. Po śmierci matki i on się otruł. Kazał Elsinoe być mu posłuszna, wszystkich niewolników puścił wolno, a on złożył przysięgę, że pomści ich wrogów. Jego życie jest więc skazane na zemstę i walkę! Irydion mówi też świętej dziewicy, że jego ojciec był zwiastunem Chrystusa, a on sam jest jak drugi Chrystus. Dziewczyna zaczyna wierzyć mu, widzi w nim anioła… nadchodzi Wiktor- Irydion ucieka. Bp pyta się Kornelii czy ona była tu sam i co robiła. Powiedziała że się modli, i że jest sama, i że szuka Boga… Wiktor rzekł, że na każdego mogą przyjść chwile zwątpienia i wyszedł. Na nowo pojawił się Irydion dziewczyna przerażona zaczęła mówić, że nie chce zemsty, że chce iść za Panem. Hieronim pozwala jej odejść, mówi by uciekała od niego. Ona usiłuje wstać. Hieronim podaje jej rękę, a ta znowu padła… mówiąc, że przebił jej serce... Każe jej uciekać, lecz ta nie może, gdyż on jest jej bratem. Nie chce być tak jak ojciec, który zabił duszę kapłanki… Kornelia chce się za niego modlić ten mówi, że nie czas… wołają go do broni… Kornelia czuje się potępiona i mdleje. Hieronim łapie ją, przyciska do piersi… ta budzi się i widzi w nim Chrystusa. Ten każe jej wołać do swoich braci, by chwycili za broń. Zostaje sama- jakby układa myśli. Po czym sama ucieka.

W owych lochach spotyka się Symeon z Irydionem. Zorganizowali oni spotkanie z wiernymi, by pomścić śmierć męczenników, by pomścić śmierć Jezusa. Symeon stracił tak ukochaną. Pała w nim żądza zemsty!

Spotykają się z wiernymi. Na początku są niechętni przemowie Irydiona, potem zaczyna mówić Symeon… powoli się przekonują. Lecz zwycięstwo następuje, gdy nadbiega Kornelia uważana za świętą i mówi o tym, że widzi zwycięstwo, pomstę i woła do broni. Wszyscy, którzy są do tego gotowi mają się zgłosić do domu Amfilocha z hasłem „Sygurd, syn Grimhildy”- wówczas dostana miecz
i pociski do walki. Wierni przypominają sobie wielkość Amfilocha i Grimhildy i tym bardziej są przekonani. Zbiorowisko się rozchodzi.

W podziemiach zaczyna coś huczeć. Zemsta- burza… wygląda to tak jakby owe katakumby się paliły, Irydion prowadził lud ku wyjściu. Raduje w między czasie Kornelię… w ogniu pojawia się Masinissa, który mówi, że w imię Boga będą teraz zabijać, palić, niszczyć. On chce by Bóg przeklną ten lud. Masinissa chce by oni poginęli w ciemności.

Cz3.Irydion idzie do obozu zamiejskich pretorianów, by wysłuchać skarg i odpowiedzieć w imieniu cezara. Ci chcieli tylko jego krwi. Aleksander stara się go przeciągnąć na swoja stronę. Mówi również o pięknej Elsinoe, która poświęcił cezarowi, choć ta go nie cierpiała. Irydion jest jednak nieugięty. Podaje ręke Aleksandrowi na zgodę, lecz wie, że następnego dnia razem zginą.

Irydion wraca do pałacu. Heliogabal jest zdenerwowany zdaje sobie sprawę, że czeka go śmierć. Ma sen, w którym zarówno Elsinoe jak i Irydion go zdradzają. Irydion mówi mu co ma czynić: oddać mu władzę nad wojskiem i dać mu swój pierścień, by do niego mogli się dołączyć, ci co są z nim. Eutychian i Elsinoe zostają z cezarem. Irydion wychodzi, za nim wybiega Elsinoe. Pragnie, by Heliogabal umarł, a by dla niej został przeznaczony Aleksander, bo jego naprawdę kochała i wie, że on ją również. Irydion się na to nie zgodził. Elsinoe zapowiada zatem swoją śmierć tego wieczoru, prosi by jej prochy rozsypał na brzegu Chmary.

Tymczasem Masynissa rozdziela rozkazy w pałacu Irydiona. Wszystko idzie po dobrej myśli… jednak chrześcijanie nie przychodzą na czas. Przychodzi posłaniec, który oznajmia, iż Wiktor ich wszystkich zatrzymał. Irydion schodzi do katakumb i stara się rozmawiać z nazarejczykami. Okazuje się tam, że tamci nie chcą iść, a biedna Kornelia była opętana. Wiktor odprawi nad nią egzorcyzmy, w chwili, gdy zły duch wychodzi z niej umiera, czując kwiaty (niebo). Irydion zostaje wyklęty przez Wiktora (współczesna ekskomunika).

Zamek został zaatakowany. Irydion dowiaduje się tego wszystkiego z ust niewolnika, który stamtąd uciekł. Miał on bronić Elsinoe. Lecz gdy ta usłyszała słowa Aleksandra: „Kto dotknie Greczynki, temu nie żyć jutro!” sama przebiła się nożem ze słowami: „Irydionie, wroga twego nie będę kochała”. Irydion spotyka Scypio (gladiatora, którego ocalił) razem postanawiają zabić Aleksandra, albo samemu stracić życie!

Cz4. W pałacu cezarów jest Aleksander, Mammea i Ulpianus. Ulpianus zachęca Aleksandra by ten nie miał litości nad Irydionem. Cezar jednak mówi, że gdy Elsinoe umierała w jego ramionach przysięgnął sobie, że wybaczy jej bratu. Mammea, mówi
o miłosierdziu, a Ulpius odpiera to słabością i ostatnią purpura królów.

W Sali Amfilocha siedzi Irydion. Zastanawia się gdzie jest Masynisa. A Ten zniknął- jednak Irydion nie wierzy, że mógł on zdradzić. Kropi ciało Elsinoe wodą Chór niewias przeprowadza obrzęd wyniesienia jej duszy.

Wchodzi Euforion i zapowiada przyjście Ulpianusa. Irydion jest bardzo negatywnie do niego nastawiony. Nie chce się poddać, nie chce tez poddać się dla swojego ludu. Ulpianus pyta się więc dla kogo ten tak walczy, kto jest jego wrogiem, gdyż Aleksander jest mu łaskawy. Wrogiem jego jest Rzym (na każde pytanie zadane przez Irydiona odpowiada chór słowem „roma”). Ulpianus twierdzi, iż Irydion jest szaleńcem. Irydion tylko wołał zemsty. Mówi, że on miał więcej tym mieście dobrego w wiernych mu ludziach, niż oni- obywatele. Wyciąga pierścień i chce go wrzucić w ogień. Ulpianus chce go powstrzymać, lecz ten wrzucił ów pierścień w zgliszcza. Ulpianus zniesmaczony zuchwałością Irydiona i jego brakiem szacunku do tradycji Rzymu wychodzi mówiąc, że Irydiona czeka już tylko śmierć, że nie ma żadnych praw. Irydion nie przejmuje się słowami posła, mówi, że do pogrzebu Elsinoe już wszystko gotowe.

Masnissa czeka na śmierć Irydiona. Nie mogąc się jej doczekać sam porywa go. Widząc swoja ukochaną Helladę dowiaduje się, że Masynissa był Szatanem. Masynissa kusi Irydiona, a ten odpycha te pokusy. Irydion idzie na sąd.

Dokończenie: Sąd: Szatan mówi, że Irydion jest jego, bo nienawidził Rzymu, Anioł zaś mówi, że jego- bo kochał Grecję. Rozpoczęła się walka o duszę męża. Wygrało dobro… za głosem Kornelii- Irydion jest w czyśćcu i ma nadzieję zmartwychwstania.

0x01 graphic


Motta:
- pierwsze zaczerpnięte z "Pieśni" Horacego brzmi: "Et cuncta terrarum subacta." ("Padł w proch okrąg świata ogromny"),
- drugie zaś z "Eneidy" Wergiliusza: "...Aestuat ingens / Uno in corde pudor mixtoque insania luctu / Et Furiis agitatus amor et conscia virtus." ("... W sercu mu zbolałem / Wre wstyd, żałość ze ślepym pomieszana szałem, / Zraniona miłość z męstwem nieugiętym zgoła.)

Dedykacja:
"Poświęcone / Marii / na pamiątkę dni / jednych i zbiegłych" (mowa o Joannie Bobrowej, w której wówczas Krasiński się kochał), dołączony cytat z Dantego (po polsku): "Tak głos znajomy wróci do niej / po latach wielu.".

Wstęp
Napisany prozą. Narrator zapowiada zmierzch kultury Starożytnych Greków i Rzymian, którą ma wyprzeć chrześcijaństwo. Ale obecnie Rzym jest w fazie przejściowej: "wśród kwiecia sztylety, a wśród biesiad trucizny". Ta epoka nic po sobie nie zostawi, prócz "krzyków kilku i sławy marnego skonania", bo jej istotą jest "motłoch i Cezar" (nawiązanie do czasów, w których barbarzyńcy zasiadali w senacie
i doszło do pomieszania wszystkich kultur, co zatraciło kulturę rzymską), lecz przyjdzie czas, że wszyscy padną przed krzyżem. Narrator wzywa syna zemsty. Mówi, że szukał go wśród cieniów umarłych, wśród gladiatorów i wśród męczenników Chrystusa, lecz nigdzie go nie znalazł, a to już czas, by zmartwychwstał i deptał po "zwłokach olbrzyma". Ten, kogo ma na myśli, ma ciało jak grecki posąg i leży zawieszony między snem a śmiercią. Narrator opowiada dzieje jego rodu. Jego matka to Grimhilda, siostra Elsinoe, ojciec Filopomen,
a on sam to Irydion. Ojciec porzucił dom na Chiarze i popłynął ku Rzymowi (z urną, w której wiezie prochy swojej żony), gdzie ma osiąść pośród znienawidzonych przez siebie wrogów. Tymczasem ma nastąpić dzień zniszczenia i wypełnić się przepowiednia mówiąca o tym, że miasto na siedmiu wzgórzach się spali i runie tamtejszy zamek.

Pierwsza część

[Obraz I]

W sali w pałacu Irydiona w Rzymie. Irydion przy posągu swego ojca przeczuwa zagładę: "godzina już bliska". "Murzyny Heliogabala" mają wieczorem porwać jego siostrę, bo ma być "ofiarą naznaczoną za cierpienia wielu i za hańbę ojców". Jednak ona nie jest jeszcze gotowa, prosi brata o litość i sugeruje, żeby oboje odebrali sobie życie. Ale on jest nieugięty, bo trzeba "żyć i cierpieć by wielki Duch Amfilocha rozradował się pośród cieniów". Wchodzą służące i ją stroją, by wyglądała jak Afrodyta. Irydion daje jej ostatnie wskazówki, żeby nigdy nie pozwoliła zasnąć Cezarowi na swojej piersi i wszędzie sugerowała mu spiski, by wpadł w szał. Przybywa Eustachian
i rydwanem z kości słoniowej zabiera Elsinoe do Cezara. Później Irydion zwraca się do Nieśmiertelnych Bogów, by jego siostra była przedostatnią ofiarą wydaną na pastwę Rzymowi, a on - ostatnią. Rozmawia z Mesinassą. Tamten wspomina, polecenie ojca Irydiona, który polecił mu swojego syna i swoją myśl. Tymczasem Irydion, słysząc, że miasto się bawi z okazji przybycia Elsinoe do Cezara, chce zostać sam na sam z piekłem swego serca.

[Obraz II]

Świątynia w lochach pod Kapitolem. Heliogabal rozmawia z Elsinoe. On wskazuje na swoją potęgę (nazywa się Augustem - Cezarem - Aureliuszem), a ona wytyka mu brak posągu Odyna (był panem jej matki) i jest wyraźnie nieczuła na jego względy (wręcz nimi gardzi). Wróży mu także zgubę i wychodzi. Heliogabal woła kapłanów i wyjawia im, że obawia się, iż Aleksjan chce go zabić. Eutychian na te słowa odpowiada, że sam by to chętnie zrobił choćby za dziesięć talentów. Tymczasem wraca Elsinoe z wróżbą od swoich bogów, która zapowiada, że pojawi się mąż mający zbawić cezara. Będzie mu na imię Sygurd, a będzie synem kapłanki i Greka Amfilocha (ma na myśli Irydiona) - Heliogabal rozpoznaje, o co jej chodzi. Ona go uspokaja mówiąc, że dopóki z nią będzie, jej bogi będą nad nim czuwać.

[Obraz III]

W innej części pałacu Cezarów. Ulpianus donosi Mammei i Aleksandrowi jak ma się sytuacja w Rzymie ("lud kocha Cezara, dopóki go nie zamorduje", a pretorianie obozujący za miastem sprzyjają spiskowi przeciw władcy), nazywa przy tym Aleksandra następcą Augusta, ale przestrzega go, by po zdobyciu tronu, uważał. Później rozmawiają o upadku obyczajów, wspominają przy tym czyn Irydiona, który oddał własną siostrę Cezarowi, jednak Mammea sugeruje, że nie mógł tego zrobić z podłości, bo przecież jego ojciec był bardzo przykładny. Wchodzi Irydion, oni próbują zorientować się czy przystąpiłby do ich spisku, ale on nie daje nic po sobie poznać. Ulpianus stwierdza na boku, że "Albo sztuką Danaów nas zwodzi, albo go Jowisz odlał z kruchego metalu".

[Obraz IV]

W innej części pałacu cezarów Filozof wygłasza swoje myśli o bogu będącym Jednością. Nikt go jednak nie rozumie, a Eutychian (pierwszy po imperatorze, półboski) go lekceważy. Tymczasem Rupilius mówi, że czekają na wrogów Rzymu, bo będą z nimi walczyć. Wchodzi Irydion, Eutychian zabiera go gdzieś ze sobą.

[Obraz V]

Na szczycie wieży w innej części pałacu Elsinoe powierza bogom Heliogabala. Wchodzi Irydion (to tu go zaprowadził Eutychian). Heliogabal chce się otruć. Mówi, że boi się zdrady Aksjana, bo słyszał, że od kilku dni naradza się z Ulpianusem. Irydion go broni, ale Heliogabal jest zdania, że Domicjanus Ulpianus jest uosobieniem spisku i jest zawsze gotów zabić władcę, a w razie niepowodzenia
i siebie. Na to Irydion sugeruje mu, że skoro boi się spisku ze strony ludu (synonimu miasta), niech teraz odwróci porządek i sam uderzy na wroga, czyli zniszczy (zburzy) Rzym, a stolicę przeniesie do Emezu na wybrzeżu Syrii. Miałyby mu w tym pomóc rzesze ludzi, którym Rzym, tak samo jak jemu, w życiu zaszkodził (po wszystkim wywiodłoby się ich na wschód, gdzie by przepadli). Heliogabal jest radosny, akceptuje ten plan.

[Obraz VI]

W ogrodzie Cezarów pod posągiem Diany Elsinoe zwierza się Irydionowi, że jest jej źle w obecnej roli. Przejmuje się tym, co sądzą o niej ludzie (potępiają ją), a ona chciałaby w ich oczach być czysta i godna podziwu. Jednak Irydion nieugięcie tłumaczy jej, że musi zapłacić taką cenę, a ludzie teraz i tak nic nie zrozumieją. Porównuje jej los do męczeńskiej śmierci Chrystusa (ona się oburza, że przejmuje wzorce z obcej religii). Rozchodzą się, żegnając pozdrowieniem: "Vale!"

[Obraz VII]

W sali Amfilocha jest Irydion z Masynissą. Wchodzi gladiator, który z polecenia Acciusa Rupiliusa miał zabić Irydiona ("zamorduj Greka, a będziesz wolnym"), jednak tego nie robi (rzuca miecz na posadzkę), bo został dobrze przyjęty w jego pałacu i słyszał o nim dobre słowa z ust gladiatorów. Irydion każe go uczynić swoim domownikiem. Gladiator nazywa się Luciur Tiberius Scipio i pochodzi z upadłego rodu patrycjuszy (jego ojciec zginął na arenie jako gladiator). Irydion obiecuje mu, że przyjdzie czas, kiedy będzie mógł się zemścić na Rzymie. Gdy gladiator wychodzi, Irydion cieszy się, że go przeciągnął na swoją stronę i jest już bliżej sukcesu. Mówi z pasją, że pozostało jedynie przeciągnięcie Nazaretu (chrześcijan) na swoją stronę. Poczynił już nawet pewne kroki w tym kierunku, przyjmując chrzest
i obierając imię Hieronim (mówi Masynissie, że nosi krzyżyk na szyi - ich znamię). Masynissa mu podpowiada, by wziął sobie za żonę jedną z Nazaretanek - wówczas zyska ich zaufanie. Irydion mówi, że jedną już nawet sobie upatrzył (z rodu Metellów). Masynissa tymczasem przepowiada mu, że po zgonie Rzymu czeka go nieustanna walka i samotność. Gdy wychodzi Masynissa, Irydion ma dylemat, czy musi zgładzić także ową chrześcijankę, którą sobie upatrzył. Prosi ojca, by darował jej życie. Porównuje swój los do losu Orestesa (naczelnika wojsk, który, po objęciu dowództwa, podniósł bunt i obalił cesarza).

Druga część

[Obraz I]

W katakumbach bp Wiktor i Aleksander rozmawiają o tym, że zbliża się czas, w którym sam cezar przejdzie na chrześcijaństwo. Irydion próbuje przekonać Wiktora, że chrześcijanie powinni walczyć z Rzymem, ale duchowny gotów jest walczyć jedynie modlitwą. Nie dba
o nędzę życia doczesnego, bo nagroda przyjdzie dopiero w wiecznym. Napomina Irydiona, że jeśli nadal będzie grzeszył namawiając do walki, zostanie ukarany przed sądem ludu.

[Obraz II]

Rusza orszak pogrzebowy (zginął jeden z chrześcijan) z bp. Wiktorem na czele. Irydion i Kornelia odłączają się. Kornelia wyznaje, że przeczuwa, iż coś złego się wydarzy na cmentarzu. Nie poznaje Hieronima (tj. Irydiona), mówi, że się za niego modliła, ale teraz jest jakiś inny niż zwykle - dziki. Chce, żeby jej obiecał, że nie będzie walczył przeciw Rzymowi, ale on oświadcza, że będzie przewodził buntownikom. Odwołuje się przy tym do słów Jedynego o konieczności zagłady Babilonu, ale Kornelia mówi, że to jeszcze nie czas i że miecz nie jest sposobem. Wobec tego Irydion opowiada jej o konieczności zemsty na Rzymie. Gdy Kornelia zostaje sama mówi, że chciałaby skonać. Na chwilę wchodzi bp Wiktor. Dostrzega, że Kornelia jest słaba i obiecuje, że odprawi za nią ofiarę i wychodzi. Wraca Irydion, Kornelia jest niespokojna, ale udaje, że popiera jego plan. Gdy słuchać głos wołający Hieronima, Irydion wybiega całując Kornelię i krzycząc: "Do broni!". Kornelia niemal mdleje. Jak w transie powtarza po ukochanym: "Do broni!".

[Obraz III]

W innej części katakumb Symeon rozmawia z Irydionem o braku błogosławieństwa bp. Wiktora, bez którego ludzie nie będą chcieli walczyć. Irydion odpowiada, żeby wziąć krzyż i użyć go jako symbolu, za którym pójdą chrześcijanie. Symeon wspomina swoją ukochaną, która zginęła z rąk Rzymian.

[Obraz IV]

W lochach chór młodzieńców śpiewa o biedzie wszystkich narodzonych z niewiast, a chór starców zapowiada szczęście pokolenia synów. Wchodzą Irydion i Symeon - zaczynają namawiać wszystkich do zbrojnego powstania. Wchodzi Kornelia powtarzając słowa: "Do broni!" - obaj traktują ją jako tę, która jedyna rozumie konieczność walki. Barbarzyńcy obiecują służbę Irydionowi, chór młodych też się przekonuje, ale starcy wróżą biedę. Irydion na czele grupy rusza z pochodniami na miasto. Gdy się rozwidnia, przybywa Masynissa przybywa ze wsparciem, zapowiada wieczne kłótnie w ich plemieniu: "o przymioty i imiona Twoje!".


Część trzecia

[Obraz I]

Irydion w obozie zamiejskich pretorianów wysłuchuje skarg buntowników na Rzym (Tubera i Arystomachusa), którym odebrano dobra
i których uciskano. Później rozmawia z Aleksandrem. Zapowiada mu śmierć (z rąk przeciwnika lub własnych popleczników), ale nie wyklucza, że sam może umrzeć: "nim wejdzie trzecia zorza jeden z nas zstąpi do Erebu".

[Obraz II]

Irydion w pałacu pyta Elsinoe, czy przygotowała Heliogabala. Ta odpowiada, że na tak i że na wszystko przystał. Idą do łoża cezara, ten się budzi i opowiada swój sen: był w nim potężny jak bogowie olimpijscy i jedną stopą gniótł wszystkich żyjących, Rzym płonął, lecz później powstali umarli, a wtedy stojący obok niego Irydion i Elsinoe go wydali jako mordercę i setka sztyletów z rąk powstałych go przeszyła. Irydion uspokaja Heliogabala mówiąc, że to zwodniczy sen. Przekazuje wieści od Aleksandra, który mówi, że żąda krwi cezara i nie chce przebaczenia ani żadnej ugody. Wtem wbiega Eutychian donosząc, że lud radzi w kurii nad śmiercią boskiego. Heliogabal przekazuje godności Eutychiana (prefekta pretorian) Irydionowi, ale Irydion chce, by cezar przekazał mu swój pierścień (a zatem
i władzę). Ten nie chce się zgodzić - boi się przepowiedni, która głosi, że zginie w trzy dni po oddaniu władzy), ostatecznie mówi, by Irydion sam zdarł mu pierścień z palca. Irydion to robi. Elsinoe go prosi, by w czasie walki oszczędził Aleksandra, bo on jako jedyny okazał jej współczucie, gdy musiała się męczyć z Heliogabalem, jednak Irydion odmawia (z obowiązku nie może się litować nad Rzymianinem) i odchodzi wołany przez tłumy.

[Obraz III]

Buntownicy (Werres i Masynissa) zagrzewają się nawzajem do walki. Scypio przynosi wieści z boju (jak Irydion rozprawił się ze starcami w Senacie). Później przychodzi sam Irydion i wydaje rozkaz Scypionowi, by, cokolwiek będzie robił, zrzucał winę na Sewera (Aleksandra). Zbliża się godzina walk. Zjednoczyli się wszyscy, prócz Nazaretan, których u bram miasta zatrzymał bp Wiktor. Irydion spieszy do nich.

[Obraz IV]

Gdy Irydion przybywa do zgromadzenia, bp Wiktor odprawia egzorcyzmy nad Kornelią, żeby wypędzić z niej złego (buntowniczego) ducha. Gdy się udaje, dziewczyna wyraża skruchę, przestrzega wszystkich, że Irydion przyniesie im zgubę i umiera. Biskup mówi, że zostanie zbawiona, bo umarła skruszona. Przeklina Irydiona, ale w tym momencie przychodzi posłannik z wieścią o wkroczeniu syna Mammei do miasta i prośbą do Wiktora o modlitwę za jej syna. Biskup przepowiada, że Aleksander Sewerus będzie cezarem.

[Obraz V]

Irydion jest w obozie. Umiera Werres, który nocą został pchnięty. Niewolnik relacjonuje wydarzenia z Forum Romanum: Sewerus wkroczył, cezar został zabity, a Elsinoe sama przebiła się sztyletem. Irydion jest zrozpaczony. Przybywa Scypio i obaj postanawiają ruszyć przeciw Aleksandrowi.

Część czwarta

[Obraz I]

Aleksander wysyła Ulpianusa z ultimatum i ciałem Elsinoe do Irydiona: albo pójdzie na ugodę, albo będzie wojna.

[Obraz II]

Irydion czeka u siebie na Masynissę. Pada podejrzenie, że tamten zdradził. Wchodzi Ulpianus z ultimatum: Irydion ma się wynieść
z miasta i wydać swoich ludzi. Irydion to odrzuca. Wyjawia swoją tajemnicę: jego nienawiść do Rzymu zrodziła się z konieczności zemsty, chce zniszczyć miasto. Ulpianus ma go za szaleńca. Irydion złorzeczy Rzymianom - za to poseł wyjmuje go spod prawa i skazuje na śmierć (wyznacza też nagrodę za jego głowę - wolność dla niewolnika).

[Obraz III]

Tubero i Arystomachus - obiecują zawiesić w kościele Marspitera zbroję zdartą z nieprzyjaciela- Irydiona. Wychodzą. Masynissa na schodach świątyni prowadzi dialog z chórem. Mówi: jeszcze jedna noc i ranek jeden, a ja i syn mój opuścim te strony.

[Obraz IV]

Umiera Scypio. Przed śmiercią mówi Aleksandrowi, że ich spisek trwa od wieków i że wszędzie mieli wspólników.

[Obraz V- VI]

Irydion wpada do obozu swoich stronników. Wszyscy chcą go opuścić. Irydion zabija buntowników z własnego obozu: Tubera i Alboina. Kolejni odmawiają dalszej walki. Chcą by Irydion się poddał. Ten odmawia, grozi im śmiercią. Umiera Pilades, trafiony przez zbuntowanych ludzi. Wreszcie pojawia się Masynissa i obaj z Irydionem znikają w płomieniach na ołtarzu, na którym palą się zwłoki Elsinoe. Wcześniej Massinisa mówi że jest nieśmiertelny, że jest bogiem. Wchodzi Aleksander i pyta gdzie Irydion. Słyszy, że zniknął
w płomieniu. Aleksander jest zły, mówi że skończyła się jego litość. Chór przeprasza, że nie udało się wydać Irydiona, przekonuje, że został przez niego omamiony.

[Obraz VII]

Irydion i Masinissa przenoszą się na wzgórze i Masynissa wyjawia Irydionowi, że jest Szatanem i wiedział, że cały plan zagłady Rzymu miał się nie powieść. W zamian za duszę oferuje Irydionowi tysiącletni sen i przebudzenie się z niego, gdy Rzym będzie ruiną. Irydion nie wierzy jego słowom, ale przystaje na propozycję. Masynissa zapowiada jeszcze, że przed upadkiem Rzymu zapanować musi Nazarejczyk.

Dokończenie
Ostatnia część utworu opowiada o wędrówce Irydiona po ruinach Rzymu. Prowadzi go przewodnik i opisuje kolejne miejsca, jednak bohater ich nie poznaje. Na końcu zaczyna się sąd nad duszą Irydiona. Bóg za grzech nienawiści skazuje go na pobyt w Polsce: "ziemi mogił i krzyżów".

4



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
34 Krasinski irydion opracowanie streszczeni
34.Krasinski - Irydion opracowanie BN, ♠Filologia Polska♠, ROMANTYZM, Krasiński
Z.Krasinski, Irydion (opracowanie)
08 Krasiński Irydion
Krasiński Z , Irydion (Wstęp BN)
34 Krasinski irydion opracowanie streszczeni
Zygmunt Krasiński Irydion BN
Zygmunt Krasiński Irydion
lit. romantyzmu, Irydion, „Irydion” - dramat historyczno-filozoficzny Zygmunta Krasiński
Irydion krasińskiego, filologia polska, romantyzm
Krasiński Zygmunt Irydion (cała książka)
Krasiński Zygmunt Irydion
KRASIŃSKI ZYGMUNT Irydion 2
NIEDOKOŃCZONY POEMAT, ♠Filologia Polska♠, ROMANTYZM, Krasiński

więcej podobnych podstron