Andrzej Wróblewski - Rozstrzelanie V
Zbuntowany przeciwko profesorom-kolorystom, próbował abstrakcji geometrycznej, malując zarazem w latach 1948-1949 serię Rozstrzelań - obrazów wedle jego słów: "przykrych jak zapach trupa", o realistycznych, zbrutalizowanych, topornych formach - jedyne w polskiej plastyce dzieło, w którym tak bezpośrednio odcisnęło się doświadczenie wojny. W dobrej wierze przyjął doktrynę socrealizmu, by w ostatnich latach krótkiego życia tworzyć metaforyczne obrazy figuralne, dotykające dramatu ludzkiego istnienia, przeniknięte poczuciem tragizmu życia i przeczuciem śmierci. Olejne Rozstrzelanie V, nazywane Rozstrzelaniem z chłopczykiem z 1949 r., przedstawiające chłopca i mężczyznę oczekujących na egzekucję. Stoją oni pod ścianą za pokawałkowaną postacią zabitego. Czycz zaleca, aby pokazywany był "tylko fragment z chłopcem", tak by nie było "widać wyraźnie, że to rozstrzelanie