Komputer i małe dziecko
Coraz częściej zastanawiamy się, czy małe dziecko wprowadzać w fascynujący świat komputerów. Pytanie to nurtuje zarówno rodziców jak i nauczycieli.
Przede wszystkim musimy uświadomić sobie, że komputery, podobnie jak kalkulatory, sprzęt elektroniczny czy telefony komórkowe, wkroczyły w nasze życie codzienne i nie sposób dzisiaj obejść się bez umiejętności posługiwania się nimi. Znajdują się w biurze, w urzędzie pocztowym, w aptece, w sklepie. W wielu domach komputer pojawił się jako narzędzie pracy rodziców lub jest wykorzystywany przez starsze rodzeństwo. Mniejsze dzieci domagają się także możliwości korzystania z niego, zazwyczaj zaczyna się to od prostych gier i zabaw.
Nie ma wątpliwości, że komputer jest nowoczesnym narzędziem edukacyjnym o szerokich możliwościach zastosowań. Urządzenie to stawia jednak większe wymagania przede wszystkim nam - rodzicom i nauczycielom. To my przecież decydujemy o tym, jakie programy będą uruchamiane na komputerze i w jaki sposób dziecko z niego korzysta.
Komputer ułatwia naukę. Edukacja poprzez zabawę stanowi jeden z ważniejszych argumentów dla zastosowań komputera w pracy z małym dzieckiem. W wielu programach istnieje zasada „bawiąc uczyć” tak efektywnie, że młodsze dzieci nie uświadamiają sobie nawet procesu uczenia się. Jedne z programów umożliwiają dzieciom kształtowanie konkretnych umiejętności, związanych np. z rozpoznawaniem liter, czytaniem i liczeniem. Inne są ogólniejsze i bardziej otwarte, wspomagają rozwój umiejętności myślenia. Programy przeznaczone dla małych dzieci zazwyczaj odwołują się do trzech rodzajów aktywności edukacyjnych dzieci przedszkolnych, które ogólnie można określić jako prosta nauka, rozwiązywanie problemów i rozwój kreatywności.
Pierwszy rodzaj wymienionej aktywności - prosta nauka polega na podawaniu podstawowych, istotnych informacji, takich jak litery alfabetu, nieskomplikowane sekwencje liczb, nazwy dni tygodnia itp.
Rozwiązywanie problemów następuje np. poprzez rozpoznawanie związków między obiektami: porządkowanie zabawek według określonego kryterium: rozmiaru, koloru, kształtu, wskazywanie przedmiotów, które nie pasują do obrazka, znajdowanie prawidłowej drogi itp. Działania te rozwijają pamięć i relaksują, ułatwiają poznawanie świata.
Natomiast zachęcanie dzieci do wyrażania samych siebie, do konstrukcji prostych wypowiedzi, do kolorowania obrazków rozwija ich aktywną twórczość.
Seymour Papert, jeden z największych współczesnych teoretyków nauczania, docenił zdumiewające intuicyjne zdolności dzieci w wieku od roku do kilku lat do chłonięcia olbrzymich ilości informacji, zdolności, które nie mają sobie równych w żadnym innym okresie ich życia. Dzięki, między innymi komputerowi, te niezwykłe zdolności mogą być wykorzystane. Kiedy dziecko pracuje z komputerem, np. gra lub rysuje, nie jest tak, że za pierwszym razem robi wszystko dobrze. Zatem może efekt swojej pracy poprawić, uczy się znajdować błędy i uczy się je poprawiać. Dziecko jest wówczas mniej onieśmielone w zdobywaniu wiedzy, a komputer jest postrzegany jako narzędzie do myślenia przy jego pomocy. Dziecko uczy się wówczas dyscypliny, systematyczności, umiejętności podejmowania decyzji, radzenia sobie w odmiennej sytuacji. Komputer rozwija zainteresowania, samodzielność, dostarcza rozrywki i relaksuje. Kontrolujmy jednak, w jaki sposób dziecko używa komputera. Gry i programy muszą być odpowiednie do jego wieku i zainteresowań. Kupując nowy program lub grę komputerową zainteresujmy się, dla jakiego wieku są przeznaczone, spróbujmy sami z nimi popracować. Zastanówmy się czy nie przysporzy naszemu dziecku stresów i czy nie każe dziecku tylko „zabijać” na ekranie. (A.J.)