Siódemka Kijów czyli gry, zawody i egzaminy
Dwaj wielcy klasycy tarota - Waite i Crowley - powiedzieli o tej karcie właściwie wszystko. Crowley zatytułował ją Dzielność; Waite zilustrował rysunkiem, na której samotny wojownik, uzbrojony w kij, walczy z sześcioma kijami (za którymi zapewne kryją się niewidoczni przeciwnicy).
Dlaczego siły są aż tak nierówne? Dlaczego jeden staje przeciw sześciu? - Bo to nie jest zwyczajna walka, tylko specjalne zadanie do wykonania. Kiedy wpatrujemy się w ten rysunek, zaczynamy mieć też inne podejrzenie: że owych kijów, przeciwko którym staje wojownik na karcie, nie trzyma nikt, i tworzą one... płot. A więc jego zadanie ma ograniczony charakter. Nie jest to bój na śmierć i życie, tylko gra.
W każdej grze istotą sprawy jest to, że trzeba przyjąć pewne ograniczenia. W szachy wygrywa się przez szach i mat - a nie przy użyciu pałki, którą jeden zawodnik wyciągnie spod stolika i zdzieli drugiego po głowie... Ktoś, kto gra w dowolną grę, robi naraz dwie rzeczy: dąży do odniesienia sukcesu - i zarazem dba o to, by nie przekroczyć reguł gry. W grze musi obowiązywać zasada fair play; inaczej to nie będzie gra.
Crowley, który opatrzył te kartę tytułem Dzielność, powiadał o niej, ze przedstawia ona ten moment w toku bitwy, kiedy starcie wojsk przekształciło się w serię pojedynków. W takim momencie o sukcesie decydują nie strategiczne plany, tylko indywidualna dzielność poszczególnych wojowników.
Taka życiową sytuacją, która jest najbliższa treści tej karty, jest... egzamin. Egzaminy śnią się nam po nocach, idziemy na nie jak na tortury - ale przecież nie dzieją się one całkiem na serio! Władza profesora, który może nam postawić dwóję, kończy się za progiem szkoły. To jest gra, i grając w nią zgadzamy się na wszystkie związane z nią konwencje.
Karta ta pojawia się w rozkładzie wtedy, gdy strasznie nam zależy na wyniku, na sukcesie - ale jest to sukces właśnie w rodzaju zdanych egzaminów, wygranego konkursu, przejścia przez eliminacje. Jeżeli przegrasz, to żadna krzywda ci się nie stanie; możesz czuć tylko żal z powodu zawiedzionej ambicji.
Przy pytaniach o sprawy miłości, Siódemka Kijów wskazuje, że ktoś kieruje się nie tyle szczerym uczuciem, co tym, by sprawić sobie dziewczynę lub chłopaka, na widok którego (której) koleżanki (koledzy) padną z zawiści.
Przy pieniądzach i sprawach zawodowych, karta ta mówi o wszelkich mocno sformalizowanych grach, które mogą być źródłem zysków. Może to być na przykład gra na giełdzie.
Twórczość zgodna z charakterem Siódemki Kijów należy do takiego gatunku, jak western, powieść kryminalna lub wiersz-limeryk, gdzie działają - zupełnie jak w szachach i tenisie - żelazne reguły gry. Dzielny cowboy na prerii nie będzie przecież tropił wampira wychodzącego z grobu - bo takiej intrygi nie przewiduje konwencja westernu...
A główną dziedziną życia, do której stosuje się ta karta, jest sport i wszelkie sportowe gry, zawody i turnieje.
Siódemka Kijów czyli graj fair-play
Istotą tej karty (zwanej też dzielność) jest osiągnięcie sukcesu w warunkach, kiedy na nasze postępowanie nałożone są pewne ograniczenia, kiedy obowiązują jasne reguły gry - czyli kiedy gra się w sposób, który Anglicy nazwali fair play. Kiedy w rozkładzie pojawia się ta karta, jest to sygnał, że ważny jest nie tylko sukces za wszelka cenę - ale żeby przy okazji się nie być uznanym za prostaka.
Siódemka kijów jako pierwsza karta w rozkładzie:
Znalazłeś się w sytuacji, w której obowiązują dobrze określone reguły gry. Z tej gry nie możesz się wyłamać. Jest szansa na sukces - ale trzeba działać zgodnie z zasadami.
Siódemka kijów jako druga karta, ostrzegająca:
Forma przeważa nad treścią. Wykonujesz jakieś pozorne ruchy, aby formalnościom stało się zadość.
Jako karta trzecia, wskazówki do działania:
Przestrzegaj zasad, reguł gry - dopóki grasz fair, wszystko będzie ci się udawać.
Czwarta, ciężar przeszłości:
Masz nawyk poruszania się w wąskich ramach: tego nie wolno, tego nie wypada. Możesz przez to nie dostrzegać nowych szans dla siebie.
Piąta, twoi partnerzy:
Ludzie, którzy ci towarzyszą tworzą zgrany zespół, ale jest to sprawny zespół tylko do określonych zadań, poza które razem nie wyjdziecie. (W ogóle macie razem szczególne sportowe podejście do życia.)
Szósta, cel, który widać w bliskiej przyszłości:
Sukcesy w grach, zawodach (sportowych i podobnych), na egzaminach, także w jakichś teleturniejach i szkolnych olimpiadach. Z powodzeniem wykonasz jakieś zadanie specjalne, za które będziesz oceniany.
Siódma, niespodzianki, sprawy nie przewidziane: Powodowany jakimś dziwnym kaprysem, wykonasz ruchy, które będą przekroczeniem obowiązujących reguł gry.
Ósma, konieczne ograniczenia:
...Ale na pewno nie przekroczysz obowiązujących reguł gry.
Dziewiąta, szansa na mistrzowskie osiągnięcia:
Dojdziesz do wielkie wprawy w pewnej grze, albo w działaniach, które podlegają podobnie ścisłym ograniczeniom, jak gry.
Dziesiąta, pożytek dla innych:
Sprawisz, że inni zaczną cię naśladować w grze, którą uprawiasz.
Jedenasta, sprawy nie dokończone, nieudane:
Egzamin, do którego nawet nie podszedłeś; gra, której nawet nie podjąłeś.
Dwunasta, rzut oka na całość rozkładu kart:
To, co wynika z poprzednich kart, układa się na kształt gry (z losem, ze światem, lub z konkretnymi ludźmi), i poza te grę nie wychodzisz.
Trzynasta, następny obrót cykli życia:
Jeszcze kiedyś czekają cię sukcesy w grach, w których obecnie ponosisz porażki.