Smak gorzkich łez......
Na próżno szukam
kawy o poranku.....
Wokoło cisza.........
tylko słychać.......
bicie serca.....
i czuje......
smak gorzkich łez......
a może to deszcz..
pada za oknem.......
na moja twarz......
W oddali latarnia.......
przygasła zmęczona.........
Nastała cisza........
cisza mojego cierpienia......
a na policzku
smak gorzkich łez...
i nutka zapomnienia.......
Usta zastygłe
od cichego milczenia
Każdego poranka
wstaje nowy świt....
może jutro.......
wypiję kawy łyk
ubiorę oczy ........
w nowe spojrzenie.........
przestanę wierzyć
w złudne marzenia..........
Może jutro .......
będą słodkie łzy
i cieplejsze.......
wszystkie dni.........
..........shade.........