12 czas


1. PRZEDAWNIENIE

Przedawnienie jest to sposób nabycia lub utraty prawa subiektywnego albo sposób uwolnienia się od jakichś obowiązków, przy odpowiednim upływie czasu. Na odcinku przedawnienia Kościół przyjmuje za swoje prawo ustawodawstwo cywilne danego kraju. Jest to przykład tzw. kanonizowania prawa świeckiego przez Kodeks, tzn. włączenia go w poczet swoich kanonów. Ustawodawca czyni jednak od razu zastrzeżenie, że stawia pewne wyjątki w tej akceptacji systemu przedawnienia, właściwego dla prawa państwowego (KPK, kan. 197).

Generalnym wyjątkiem jest bezwzględne założenie Kodeksu, że kanoniczne przedawnienie jest tylko wówczas ważne, gdy opiera się na dobrej wierze, która winna mu towarzyszyć przez cały czas konieczny do zaistnienia przedawnienia. Dobra wiara, o której tu mowa, to jest przekonanie w sumieniu kogoś, kto korzysta z przedawnienia, że jest mu ono należne, że wynika ze sprawiedliwości. Jest to z punktu widzenia prawa kościelnego wymóg zasady moralnej, której integralność jest konieczna do kanonicznego zaakceptowania przedawnienia. Prawo kościelne bowiem nie może się rozmijać z moralnością, chociażby w prawie państwowym były w tej mierze jakieś rozbieżności (KPK, kan. 22).

Drugim wyjątkiem, ale już bardziej skonkretyzowanym, gdzie Kościół zastrzega sobie własne rozumienie przedawnienia jest system przedawniania się skarg karnych. Idzie o skargi za przestępstwa przeciw wierze, które w sensie kanonicznym nie mogą wygasnąć z upływem czasu; czy o skargi za znaczne przestępstwa przeciw życiu ludzkiemu (jak zabójstwo, aborcja) lub za przestępstwa przeciwko szóstemu przykazaniu Bożemu popełniane przez duchownych; skargi z tych przestępstw, według prawa kanonicznego, przedawniają się dopiero po pięciu latach, co jest podyktowane intencją wygaszenia lub przynajmniej znaczącego zmniejszenia zgorszenia. Wśród przedawnienia skarg Kodeks przyjmuje jeszcze własny upływ czasu przy skargach z przestępstw, które nie są karalne prawem powszechnym lecz partykularnym, a prawo partykularne ustanawia inny, własny termin przedawnienia (KPK, kan. 1362 §§ 1-2).

Poza powyższymi wyjątkami od prawa państwowego, których Kościół ustanawia własne, modyfikujące elementy przedawnienia, Kodeks wyjmuje w ogóle spod możliwości przedawniania się następujące wartości kościelne:

1. Prawa i obowiązki wynikające z prawa Bożego naturalnego lub pozytywnego (np. obowiązek wychowania dzieci przez rodziców lub ich prawo do szacunku i miłości ze strony dzieci).

2. Uprawnienia, które można uzyskać jedynie na mocy przywileju apostolskiego (np. tytuł bazyliki mniejszej jakiegoś kościoła).

3. Prawa i obowiązki dotyczące bezpośrednio duchowego życia wiernych (np. praktyka świętowania niedzieli).

4. Ustalone i niewątpliwe granice okręgów kościelnych (np. parafii, diecezji).

5. Stypendia i zobowiązania mszalne (np. obowiązek odprawienia Mszy gregoriańskich po przyjęciu ofiary, chociażby ofiarę duchownemu ktoś ukradł).

6. Powierzenie urzędu kościelnego domagającego się wykonywania święceń (np. urząd kapelana w domu instytutu zakonnego żeńskiego nigdy się nie przedawni tak, by zamiast prezbitera można było tam obsadzić diakona).

7. Prawo wizytacji i obowiązek posłuszeństwa w tym sennie, by wierni nie mogli być wizytowani przez żadną władzę kościelną wskutek przedawnienia i nie podlegali nadal żadnej władzy (KPK, kan. 199, 1-7).

2. OBLICZANIE CZASU

2.l. Związek prawa z czasem, termin, czasokres

Kategoria czasu ma wbrew pozorom bardzo wielkie znaczenie w systemie prawa w ogóle, a w prawie kanonicznym w szczególności. Wiele wszak praw podmiotowych czy obowiązków powstaje w czasie i zanika w czasie; niektóre działania prawne domagają się określenia wieku, a więc kategorii czasu, np. przystąpienie do święceń; niektóre okresy życia muszą trwać odpowiedni czas np. okres nowicjatu, itd. Nic też dziwnego, że Kodeks w swoich normach ogólnych podaje również normy kanoniczne obliczania czasu, oczywiście dla potrzeb prawa. Dla lepszego zrozumienia norm kodeksowych wypada podać pewne informacje wprowadzające.

Otóż w obliczaniu czasu dla celów prawnych trzeba rozróżniać takie wartości, jak termin oraz czasokres. Termin jest to ściśle mówiąc moment - chwila, która bądź to rozpoczyna, bądź kończy jakąś odległość czasową, czyli czasokres. Stąd jest termin początkowy i termin końcowy (terminus a quo, terminus ad quem),

Czasokres natomiast jest to pewna ilość następujących po sobie jednostek czasowych, np. godzin, dni itd. Innymi słowy jest to jakaś odległość pomiędzy terminem początkowym i końcowym. W znaczeniu ogólniejszym, zwłaszcza w mowie potocznej, przez termin rozumiemy niekiedy także czasokres.

2.2. Rodzaje czasu

Można wyróżnić wiele rodzajów czasu. A więc, może być czas używany, tj. będący w powszechnym użyciu; czas urzędowy, tj. wprowadzony przez ustawę państwową. Czas urzędowy może być zwyczajny, tj. obowiązujący w zwyczajnych warunkach, albo nadzwyczajny, tj. obowiązujący w warunkach szczególnych, np. czas letni. Czas urzędowy jest zwyczajnie czasem strefowym, tj. przyjętym dla pewnej strefy terytorialnej, według tzw. południka normalnego. Czas strefowy może być regionalny, jeżeli przyjęto go dla jakiejś okolicy, regionu danej strefy. Czas prawdziwy, tj. oznaczony dokładnie, według prawdziwego obrotu ziemi. Czas średni, tj. przyjęty przez ludzi dla celów praktycznych, bez uwzględnienia różnic z czasem prawdziwym.

Czas na całym świecie jest właśnie podzielony na różne strefy tak, że różnice pomiędzy czasami kolejnych stref wynoszą jedną godzinę. Poszczególnym czasom strefowym nadano też własne nazwy. Tak więc w Europie obowiązuje kilka czasów strefowych, a mianowicie:

a) czas zachodnioeuropejski, oznaczony według miejscowego czasu średniego, właściwego dla zerowego południka „Greenwich” (obowiązuje np. w Anglii, Belgii, Francji, Hiszpanii);

b) czas środkowoeuropejski, oznaczony według 15 południka, na którym leży góra Etna do górnego biegu Nysy Łużyckiej (obowiązuje na przykład w Danii, Niemczech, Italii, Szwajcarii, Austrii, Węgrzech, Czechach, Słowacji, Polsce);

c) czas wschodnioeuropejski, oznaczony według 30 południka (obowiązuje na przykład w Finlandii, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Turcji);

d) czas moskiewski, oznaczony według 45 południka (obowiązuje w europejskiej części Rosji).

Warto zauważyć, że podróżując w kierunku wschodnim, trzeba wskazówki zegarka przesuwać naprzód, podróżując zaś na zachód, trzeba je cofać. Przy przekroczeniu tzw. Linii Zmiany Daty, która biegnie wzdłuż 180 południka, z pewnymi odchyleniami, trzeba zmieniać czas o całą dobę. W ten sposób, że jadąc na wschód należy cały jeden dzień ująć; jadąc zaś na zachód, trzeba jeden cały dzień dodać. Powstają wówczas pytania, jakie stosować przepisy o uprawnieniach oraz obowiązkach. Autorzy rozstrzygają te zagadnienia następująco:

a) jeśli się znosi (przepada) dzień na wypełnienie obowiązku (np. przepada piątek z postem) lub dzień na zyskanie łaski (np. odpustu), to ustaje, czyli przepada, tak obowiązek jak łaska;

b) jeśli dzień się powtarza, np. niedziela, to nie powtarza się obowiązek (np. uczestniczenia we Mszy św.), lecz można zyskać łaskę. Tu zachodzi pytanie, czy jeśli się dzień powtarza, to duchowny winien powtórnie odmówić brewiarz. Zdania autorów są na ten temat podzielone. Osobiście uważam, że nie ma obowiązku po raz drugi odmawiać tego samego brewiarza.

Inną ciekawostką jest, że w regionie małopolskim czas astronomiczny jest wcześniejszy (szybszy) od czasu zegarowego, czyli urzędowego (oczywiście w czasie tzw. zimowym, nie letnim) o 20 minut. Wobec tego niektórzy uczeni sądzą, że można według czasu astronomicznego, tzn. między 23.40 a 24.00 w piątek nie zachowywać już wstrzemięźliwości, bo to już sobota, i dokończyć brewiarz, bo według czasu urzędowego, zegarowego jest to jeszcze piątek.

Dla celów ściśle kanonicznych istnieje jeszcze czas ciągły (tempus continuum) i czas użyteczny (tempus utile). Czas ciągły jest to taki czas, który nie dopuszcza żadnej przerwy. Czas użyteczny natomiast, to taki czas, który dopuszcza przerwę, jeśli ktoś nie wiedział o przysługującym mu czasie lub nie mógł wykonać jakiejś czynności, to czas mu nie upływa (KPK, kan. 201 §§ 1-2).

Trzeba tu na zakończenie dodać, że Kodeks nie uwzględnia dwóch rodzajów czasu, które w praktyce mają zastosowanie. Mianowicie idzie najpierw o tzw. czas do przynaglenia obowiązku (tempus ad urgendam obligationem), tj. taki, który zobowiązuje do wypełnienia jakiejś czynności, chociażby nie dotrzymano jej terminu. Np. aplikowanie przez proboszcza Mszy św. za parafian, chociażby tego nie uczynił w niedzielę czy święto nakazane, albo przyjęcie Komunii św. wielkanocnej, nawet po upływie tego okresu. Następnie idzie o tzw. czas na ukończenie obowiązku (tempus ad finiendam obligationem), tj. taki, który nie zezwala na uzupełnienie w innym terminie czynności nie wykonanej w terminie obowiązującym. Np. nie można uzupełnić zaniedbanego uczestnictwa we Mszy św. niedzielnej w poniedziałek.

2.3. Dotychczasowe reformy kalendarza

Rok jest miarą obrotu ziemi dookoła słońca po tzw. linii krzywej, zwanej „ekliptyką”. Jest to tzw. rok astronomiczny, słoneczny. Ten obrót dokonuje się dokładnie w ciągu 365 dni, 5 godzin, 48 m­nut i 46.08 sekundy. Ponieważ rok astronomiczny nie odpowiada dokładnej ilości 365 dni, jakiej powinien odpowiadać ze względu na ujednolicenie życia cywilnego, przyjęto więc umownie rok trwający 365 dni. Jest to tzw. rok kalendarzowy, cywilny. Rok kalendarzowy co do długości nie odpowiada jednak rokowi astronomicznemu. Jest on od niego krótszy, a różnica ta stale wzrasta. W związku z tym dokonano w dotychczasowej historii dwóch reform kalendarza.

Już Juliusz Cezar w 45 r. przed Chrystusem wprowadził tzw. rok przestępny. Polega on na tym, że różnicę 5 godzin 48 minut i 46.08 sekund zaokrągla się do 6 godzin, które po upływie czterech lat czynią jeden dzień. Dzień ten wprowadza się co cztery lata do roku kalendarzowego (do 28 lutego, jako 29 lutego). Reforma Juliusza Cezara, zwana juliańską, nie uwzględniała jednak dokładnie różnicy między rokiem kalendarzowym a słonecznym, astronomicznym. Rok kalendarzowy opóźniał się w stosunku do słonecznego o jeden dzień w ciągu 128 lat. Po upływie 400 lat uczyniło to różnicę 3 dni i 12 godzin. W wyniku tego wiosenne zrównanie dnia z nocą, które w 325 r. przypadało na 21 marca, w 1582 r. miało miejsce 11 marca. Aby temu zaradzić, papież Grzegorz XIII przeprowadził kolejną reformę kalendarza, zwaną gregoriańska. Polegała ona na tym, że:

a) po 4 października 1582 r. nie było dnia 5, lecz 15 października;

b) przez następne trzy wieki (tj. od 1582 do 1882 r.) poszczególne lata przestępne nie miały 366, lecz 365 dni. W ten sposób wyrównano wzrastającą różnicę. Pomimo reformy gregoriańskiej rok kalendarzowy w stosunku do roku astronomicznego opóźnia się o jeden dzień w ciągu 3333 lat. Różnica ta jest jednak minimalna. Trzeba jednak pamiętać, że kiedyś w przyszłości będzie musiało znów dojść do reformy kalendarza.

2.4. Kanoniczne reguły obliczania czasu

Jako założenie wstępne i zarazem nadrzędne Kodeks przyjmuje, że podane w następnych trzech kanonach (201-203) postanowienia są obowiązującymi regułami liczenia czasu, chyba że prawo formułuje jakieś odmienne zastrzeżenia w konkretnych sprawach (KPK, kan. 200).

Jednostki czasu, według Kodeksu, należy w prawie rozumieć następująco:

a) dzień jest czasokresem obejmującym 24 godziny, które są liczone kolejno; zaczyna się od północy, chyba że wyraźnie inaczej zastrzeżono;

b) tydzień jest czasokresem obejmującym 7 dni;

c) miesiąc - 30 dni;

d) rok - 365 dni; chyba że miesiąc i rok polecono wyraźnie brać zgodnie z kalendarzem. Tutaj ustawodawca dodaje, że jeżeli w danej sytuacji mamy czas ciągły, to miesiąc i rok należy zawsze liczyć zgodnie z kalendarzem (KPK, kan. 202 §§ 1-2). Praktyczne znaczenie ma kanoniczne obliczanie terminu początkowego i końcowego danego czasokresu (terminus a quo, terminus ad ąuem). Kodeks ustala co do tego jasne zasady. Otóż do terminu początkowego nie wlicza się pierwszego dnia, chyba że zbiega się on z początkiem dnia lub że prawo wyraźnie co innego postanawia (KPK, kan. 203 § 1). Na przykład narodziny człowieka następują zwykle o różnej porze dnia dlatego dnia urodzenia nie wlicza się do liczby lat. Np. kto się urodził 20 listopada 2001 r., osiągnie pełnoletność 21 listopada 2019 r. Natomiast ostatni dzień czasokresu wlicza się do terminu końcowego. W tym sensie, że jeśli czas obejmuje jeden miesiąc (lub więcej niż jeden), to kończy się po upływie ostatniego dnia tej samej daty. Jeśli zaś miesiąc nie ma dnia o tej dacie, to po upływie ostatniego dnia danego miesiąca. Np. ktoś się urodził 28 lutego, to w roku zwykłym osiągnie pełnoletność l marca, a w przestępnym - 29 lutego. Naturalnie prawo może w jakimś konkretnym przypadku postanowić inaczej (KPK, kan. 203 § 2).

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12 czas, testy szóstoklasisty
wydrukowane, Pytanie 12, CZAS WOLNY
12 CZAS ZBAWIENIA
Lekcja 12 Czas Present Perfect Continuous, lekcje
Test 11 Czas Past CONTINUOUS i Test 12 CZas Past Simple and Continuous
12 CZAS ZEGAROWY
III.CZAS W HISTORII, 12.IVB.Obliczanie czasu minionych wydarzeń, Marek Biesiada
12 Umowa dzierżawy (na czas nie oznaczony)
Zakwaterowanie na czas konferencji Polonistyka w Europie 12
Modlitwy Wiernych (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Modlitwa wiernych 28-12, Modlitwa wiernych
2018 01 12 Feministyczna zmiana warty! Czas na prawdziwą solidarność WP Opinie
2011 12 28 Czas na seks
Tomaeszewska Szulc czas pracy lekarzy eps 2007 12 046
(12)Oczekiwany czas zdatności
D19200661 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 października 1920 r w sprawie wynagrodzenia druży
D19200660 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 października 1920 r w sprawie wynagrodzenia druży
CZAS WOLNY(1)

więcej podobnych podstron