KONSPEKT
IV KLASA
2 godziny lekcyjne
Temat: Jak czytać „Powrót taty" Adama Mickiewicza?
Cele:
Uczeń:
prawidłowo interpretuje wiersz;
zdaje sobie sprawę, że odpowiednia głosowa interpretacja tekstu, pozwoli lepiej go zrozumieć;
bogaci swoje słownictwo nazywające uczucia;
rozszerza wiedzę o rzeczowniku przez wprowadzenie rzeczowników nazywających emocje;
uważnie czyta tekst.
TOK LEKCJI:
Czytanie przez uczniów - kolejno po dwie, trzy zwrotki - ballady „Powrót taty". Sukcesywne objaśnianie niezrozumiałych wyrazów i zwrotów.
Nauczyciel konstatuje, że wiersz nie robi takiego wrażenia, jakie mógłby zrobić, gdyby był właściwie czytany. Zapisanie tematu - i stworzenie sytuacji problemowej.
Nauczyciel inicjuje, by dokładniej przyjrzeć się wierszowi, zobaczyć, o co w nim chodzi. Polecenie posłużenia się ołówkiem do sporządzenia notatek bezpośrednio na marginesie wiersza w podręczniku lub na kartkach „ksero". Najpierw - przez pytania naprowadzające - ustalamy, kto i o czym mówi w konkretnych partiach wiersza, a następnie, jakie uczucia przez swoje wypowiedzi wyraża.
Efekty pracy powinny być np. takie:
Powrót taty |
Kto mówi? |
Jakie uczucia i nastroje wyraża? |
Pójdźcie, o dziatki pójdźcie wszystkie razem Za miasto, pod słup na wzgórek. Tam przed cudownym klęknijcie obrazem, Pobożnie zmówcie paciórek".
,,Tato nie wraca; ranki i wieczory We łzach go czekam i trwodze; Rozlały rzeki, pełne zwierza bory I pełno zbójców na drodze". |
Tu matka prosi dzieci o modlitwę w intencji powrotu ojca |
smutek, tęsknota, obawa, nadzieja |
Słysząc to dziatki biegną wszystkie razem Za miasto, pod słup na wzgórek, Tam przed cudownym klękają obrazem I zaczynają paciórek. |
Narrator opowiada o pobożnych dzieciach |
|
Całują ziemię, potem: „ W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Bądź pochwalona, przenajświętsza Trójca, Teraz i czasu wszelkiego”. |
Tak modlą się dzieci |
oddanie, podniosłość, żarliwość |
Potem: Ojcze nasz i Zdrowaś, i Wierzę, Dziesięcioro i koronki, A kiedy całe zmówili pacierze. Wyjmą książeczkę z kieszonki.
I litaniją do Najświętszej Matki Starszy brat śpiewa, a z bratem „Najświętsza Matko - przyśpiewują dziatki - Zmiłuj się, zmiłuj nad tatem!” |
Tak śpiewają dzieci |
rozmodlenie, żarliwość, miłość |
Wtem słychać turkot, wozy jadą drogą I wóz znajomy na przedzie; Skoczyły dzieci i krzycza jak mogą: „Tato, ach, tato nasz jedzie!” |
Narrator donosi o powrocie ojca Dzieci witają ojca |
radość, euforia |
Obaczył kupiec, łzy radości leje Z wozu na ziemię wylata; „Ha, jak się macie, co się u was dzieje? Czyście tęskniły do tata?
„Mama czy zdrowa? ciotunia? domowi? A ot rozynki w koszyku". |
Narrator opowiada o powitaniu Ojciec wita dzieci i pyta o zdrowie |
uczucia zmieszane: radość, ciekawość, miłość, niepokój |
Ten sobie mówi, a ten sobie mówi, Pełno radości i krzyku. |
Narrator dalej opowiada o powitaniu |
|
Ruszajcie - kupiec na sługi zawoła - Ja z dziećmi pójdę ku miastu". |
Ojciec decyduje się iść pieszo z dziećmi |
radość, miłość, pewne postanowienie |
Idzie... aż zbójcy obskoczą dokoła, A zbójców było dwunastu.
Brody ich długie, kręcone wąsiska, Wzrok dziki, suknia plugawa; Noże za pasem, miecz u boku błyska. W ręku ogromna buława.
Krzyknęłi dziatki, do ojca przypadły, Tulą się pod płaszcz na łonie; Truchleją sługi, struchlał pan wybladły, Drżące ku zbójcom wzniósł dłonie. |
Narrator opowiada o napadzie zbójców |
|
„Ach, bierzcie wozy, ach, bierzcie dostatek, Tylko puszczajcie nas zdrowo. Nie róbcie małych sierotami dziatek I młodej małżonki wdową”. |
Tak błaga zbójców ojciec |
rozpacz, przerażenie trwoga, miłość |
Nie słucha zgraja, ten już wóz wyprzęga, Zabiera konie, a drugi „Pieniędzy!" — krzyczy i buławą sięga Ow z mieczem wpada na sługi. |
Narrator opowiada o rabunku
Tak krzyczą zbójcy |
oschłość, natarczywość, bezwzględność, nienawiść |
Wtem; „Stójcie, stójcie!" — krzyknie starszy zbójca I spędza bandę precz z drogi A wypuściwszy i dzieci, i ojca, „Idźcie — rzedł — dalej tez trwogi". |
Starszy zbójca wstrzymuje rabunek |
stanowczość w stosunku do zbójców łagodność w stosunku do dzieci |
Kupiec dziękuje, a zbójca odpowie: „.Nie dziękuj: wyznam ci szczerze, Pierwszy bym pałkę strzaskał na twej głowie, Gdyby nie dziatek pacierze.
Dziatki sprawiły, że uchodzisz cało, Darzą cię życiem i zdrowiem; Im więc podziękuj za to, co się stało, A juk się stało, opowiem.
Z dawna już słysząc o przejeździe kupca, I ja, i moje kamraty, Tutaj za miastem, przy wzgórku u słtpca, Zasiadaliśmy na czaty.
Dzisiej nadchodzę, patrzę między chwasty, Modlą się dziatki do Boga; Słucham, z początku porwał mię śmiech pustv, A potem litość i trwoga.
Słuchani, ojczyste przyszły na myśl strony, Buława upadla z ręki; Ach, ja mam żonę! i u mojej żony Jest synek taki maleńki.
„Kupcze! jedź w miasto, ja do lasu muszę; Wy, dziatki, na ten pagórek Biegajcie sobie i za moją duszę Zmówcie też czasem paciórek".
|
Tak opowiada starszy zbójca o przyczynach swego rozkazu |
Zaciekawienie, zdziwienie, podziw, żal, skrucha, tęsknota za rodziną, życzliwość |
Przepisanie do zeszytów tematu lekcji. Zapisanie notatki:
W wierszu „Powrót taty" wyrażone są kolejno uczucia:
Smutek Tęsknota Obawa Nadzieja Oddanie Podniosłość Żarliwość Rozmodlenie miłość, radość |
(euforia) ciekawość niepokój rozpacz przerażenie trwoga oschłość natarczywość bezwzględność |
nienawiść stanowczość łagodność zaciekawienie zdziwienie podziw żal skrucha życzliwość |
Te wyrazy to rzeczowniki nazywające uczucia.
Próby uczniowskich interpretacji głosowych, wyrażających uczucia i nastroje osób mówiących w tekście, a także narratora.
Konkurs na najlepiej przeczytany fragment utworu.
Praca domowa
Przyporządkuj uczucia osobom z wiersza „Powrót taty”
Kto czuje? |
Co czuje? |
.................................................................. |
..................................................................
|