Nie-Boska komedia, Zygmunt Krasiński
Do błędów nagromadzonych przez przodków dodali to, czego nie znali ich przodkowie- wahanie się i bojaźń;- i stało się zatem, że zniknęli z powierzchni ziemi, i wielkie milczenie jest po nich. Bezimienny
To be or not to be, that is the question. Hamlet
Osoby dramatu: Mąż(Pan Młody, Hrabia Henryk)- znany poeta, bogaty właściciel ziemski, przywódca obozu arystokracji, Żona- małżonka Henryka, Orcio- syn Henryka, Ksiądz, Ojciec Chrzestny, Ojciec Beniamin, Matka Chrzestna, Goście, Krewni, Żona Doktora, Filozof, Lekarz, Jakub- osobisty służący hrabiego, bohaterski obrońca twierdzy, Arcybiskup, książęta, hrabiowie, baron, Pankracy- człowiek z ludu, przywódca rewolucjonistów o uprawnieniach dyktatorskich, Leonard- jeden z rewolucjonistów, arcykapłan kultu bóstwa Wolności, Przechrzta- jeden z przywódców rewolucji, stoi na czele grupy przygotowującej się do przejęcia władzy rąk rewolucjonistów, Bianchetti- generał, dowódca rewolucyjnych wojsk, szturmujący twierdzę, Rzemieślnik, Herman, Chór Przechrztów, Rzeźników, Chłopów...
Postaci metafizyczne: Anioł Stróż, Chór Duchów, Chór Głosów, Zjawa Chrystusa, Duch Zły, Dziewica, Mefisto, Orzeł...
Budowa i kompozycja: - Cz. I i II- dramat rodzinny(gł. bohater- Mąż)- poezja romantyczna i jej wpływ na poetę, granica odpowiedzialności moralnej wybitnej jednostki za nieszczęście jej najbliższych; Cz. III i IV- dramat społeczny(gł. bohater- hrabia Henryk)- przedstawienie rewolucji jako krwawego konfliktu o podłożu społeczno-politycznym między arystokracją a demokracją, uosabianą w klubach rewolucjonistów; hrabia Henryk/Pankracy; na końcu- krwawa rzeź arystokratów dokonana przez rewolucjonistów, interwencja Boga.
Czas i miejsce akcji: Dramat romantyczny, więc zerwanie z zasadą jedności czasu i miejsca.
Tytuł: skojarzenia z ,,Boską komedią” Dantego
DANTE
- wędrówka poety po zaświatach, zaczyna się od piekła, przez czyściec, do raju
KRASIŃSKI
- piekło rewolucji, możliwe do stworzenia na ziemi, Henryk nigdy nie wyjdzie poza piekło, jego wędrówka po obozie rewolucjonistów przypomina wędrówkę Dantego po piekle
Dlaczego Krasiński tak nazwał swój dramat?
Zwrócenie uwagi czytelnika na ,,ludzki”, a więc nie-boski czynnik dziejów; Prowidencjalizm- Bóg zostawił człowiekowi swobodę działania, ale i wyznaczył jej granice. Dramat- analiza zakresu swobody ludzkich działań, badanie konsekwencji przekroczenia przez człowieka Boskich zakazów i ograniczeń.
Opisane w utworze wydarzenia toczą się przeciwko Bogu, wbrew jego woli- rewolucjoniści niszczą kościoły etc. Świadczy to o kryzysie wiary wśród ludzi.
Zakończenie utworu- boska interwencja; Ludzie posunęli się w swych działaniach za daleko, odrzucili Boga i przekroczyli wszelkie granice grzechu.
Zygmunt Krasiński: arystokrata herbu Korwin, bardzo chorowity, jednocześnie kochał i nienawidził swojego ojca, Wincentego( był on generałem napoleońskim, potem dostał się w łaskę cara Mikołaja I.) Zygmunt studiował prawo na UW, ale przerwał studia z powodu starcia ze studentami- patriotami. Przeniósł się na studia do Genewy, gdzie poznał Adama Mickiewicza. W czasie wybuchu powstania listopadowego(1830) jego ojciec uciekł do Petersburga, tym samym opowiadając się przeciw powstaniu- to spowodowało rozdarcie wewnętrzne Zygmunta, chciał wziąć w nim udział, ale zakazał mu to ojciec. Wincenty Krasiński bał się powstania, widział w nim krwawą rewolucję społeczną, której celem wymordowanie arystokracji. Wykorzystując chorobę oczu, Zygmunt uniknął wymyślonej przez ojca służby carowi. Wyjeżdża, w 1833 powstaje Nie-boska komedia, w 1834 Irydion. W Rzymie poznaje Słowackiego. Stał się konserwatystą, uważał arystokrację za jedyną klasę mogącą ocalić kraj o stanąć na czele narodu. Potem poeta sprzeciwił się rewolucji jako przyczynie wszelkiego zła, potępił niepodległościową walkę zbrojną i użycie przemocy. Nie-boska komedia to wytłumaczenie, dlaczego Krasińskiego zabrakło wśród powstańców- stworzył obraz rewolucji jako straszliwego przewrotu społecznego, w czasie którego dochodzi do krwawych rozrachunków między przedstawicielami różnych warstw społecznych.
TREŚĆ
Cz I. Poświęcone Marii.
,,Gwiazdy wokoło twojej głowy-pod twoimi nogami fale morza- na falach morza tęcza przed tobą pędzi i rozdziela mgły- co ujrzysz, jest twoim- brzegi, miasta i ludzie tobie się przynależą-niebo jest twoim- chwale twojej niby nic nie zrówna”. Jest to sylwetka romantycznego poety. Poeta ten jest chłodny i obojętny wobec innych(indywidualizm); ,,przez ciebie płynie strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością”. Poezja(Matka Piękności i Zbawienia) gubi tych, którzy się jej poświęcili i tych, ,,którzy się stali żywymi głosami jej chwały”, ,,Błogosławiony ten, w którym zamieszkałaś”(poezja).
Przelatuje Anioł Stróż, wróży, że Mąż będzie miał żonę i dziecko
W wiejskim kościele ksiądz udziela ślubu. Mąż przysięga żonie wieczną miłość
Wesele w komnacie- Mąż patrzy na swoją żonę niczym na ,,sunących aniołów”
Leci Zły duch pod postacią dziewicy nad ogrodem i cmentarzem, woła o kwiaty do włosów i o urodę od zmarłych dziewic
Dziewica przybywa do śpiącego obok żony Męża i zarzuca mu zdradę; Mąż ma wyrzuty sumienia, że zdradził(Dziewica- uosobienie poezji)
Budzi się zaniepokojona o Męża żona
Mąż ciągle ma poczucie zdrady ideału poezji, jest obojętny wobec żony, chętnie stałby się ,,marą, (...) mgłą i dymem”, by zjednoczyć się z Dziewicą; obiecuje jej, że za nią pójdzie, kiedykolwiek po niego przyleci
Rodzice omawiają szczegóły chrztu Orcia
Żona czuje żal i rozpacz, Mąż się do niej nie odzywa; on mówi: ,,czuję, że powinienem cię kochać”; ona jest tym rozżalona, prosi Henryka, by kochał choć dziecko- wymaga na nim tę obietnicę, którą on z fałszem składa
Nagle słychać grzmot i wchodzi Dziewica- po Henryka-namawia go, by opuścił dom; ten wychodzi za nią; wtem żona mdleje z Orciem na rękach, rozlega się drugi grzmot
Scena chrztu- nadają Orciowi imię Jerzy Stanisław; żona zachowuje się, jak obłąkana, podchodzi do syna i mówi: ,, Błogosławię Cię, Orciu, błogosławię, dziecię moje- Bądź poetą, aby cie ojciec kochał, nie odrzucił kiedyś”; liczy, że dzięki temu Henryk jej przebaczy. Ojciec chrzestny radzi Orciowi kochać ojczyznę, bo pięknie jest za nią zginąć.
PEJZAŻ ROMANTYCZNY- ,,góry i przepaście nad morzem- gęste chmury- burza”. Mąż ciągle podąża za dziewicą. Nagle nad przepaścią Mąż dostrzega ohydę Dziewicy- odpadają jej kwiaty z włosów, rozdzierają się szaty. Chór złych duchów śpiewa: ,,Stara, wracaj do piekła- uwiodłaś serce wielkie i dumne, podziw ludzi i siebie samego.-Serce wielkie, idź za lubą Twoją”. Anioł Stróż nakazuje wracać Hrabiemu do domu.
W DOMU- Mąż dowiaduje się, że żona- Maria, jest w domu wariatów, przedstawia się jako przyjaciel jej męża. Słychać dziwne głosy w sali. Żona mówi Henrykowi, że modliła się 3 dni i 3 noce o bycie poetką. Teraz się niż stała. Maria naprawdę popadła w obłęd. Obwieszcza Mężowi, że ich syn będzie poetą: ,,Jam mu skrzydła przypięła, posłała między światy, by się napoił wszystkim, co piękne i straszne, i wyniosłe.-On wróci kiedyś i uraduje ciebie.-Ach!” Żona umiera: ,,Dobrze mi przy tobie”.
Cz. II. Orcio nie zachowuje się, jak normalne dziecko, jest podobny do aniołka; wszyscy widzą jego wyjątkowość
Mąż i Orcio nad grobem matki. Orcio, modląc się, przekręca słowa ,,Zdrowaś Maryja”. Ciśnie mu się to na usta. Okazuje się, że Orcio ma wizje, w których widzi matkę(ona ma nadzieję, że ojciec będzie kochał syna). Stan syna doprowadza Henryka do rozpaczy
Mąż rozmawia z Filozofem. Ten mówi o powszechnym pragnieniu wolności, najlepszą do niej drogą ma być rewolucja(,,przez krew i zniszczenie form starych”). Mąż krytykuje jego myślenie(porównanie do drzewa, które wypuszcza młode listki, a jego korzenie gniją)
Mąż cierpi, przeczuwa ślepotę syna
Wchodzi diabeł, Mefisto, przedstawia się jako brzuchomówca. Zlatuje czarny orzeł, nakazuje Henrykowi, by nie ustępował, to podłe jego wrogi ,,pójdą w pył”.
Henryk stwierdza: ,,Idę się na człowieka przetworzyć, walczyć idę z bracią moją”
U Orcia jest lekarz, stwierdza osłabienie nerwu optycznego, Orciowi wszystko zachodzi mgłą. ,,Kiedy spuszczę powieki, więcej widzę, niż z otwartymi oczyma”. Orcio jest ślepy, widzi ,,oczyma duszy(...)tamte pogasły”.
Orcio(14) lunatykuje. Lekarz stwierdza ,,pomieszanie zmysłów (....)z drażliwością nerwów”.
Henryk zapowiada, że niedługo staje do rewolucji i nie wie, co pocznie jego biedny syn-,, dziecię i poeta zarazem”.
Cz. III. Pankracy- przywódca rewolucjonistów zapalonych do walki.
Szałas. Przechrztanawołuje swoich do studiowania Talmudu. Zaopatrzyli się w broń i powrozy. Przechrztowie planują obalić chrześcijaństwo. Rewolucja to zagłada arystokracji, a tym samym katolicyzmu
Leonard przychodzi po Przechrztę, którego wzywa Pankracy. Pankracy pyta Przechrztę, czy zna Hrabiego- ten odpowiada, że z widzenia. Pankracy każe mu iść do Hrabiego i umówić ich na spotkanie ,,pojutrze w nocy”.
,,Arystokraty zawarli się w Świętej Trójcy i czekają naszego przybycia jak noża gilotyny”
Pankracy ukazuje wobec Leonarda żądanie absolutnego posłuszeństwa
Leonard donosi, że Henryk ,,zbiera swoich włościan i (...)gotuje się na odsiecz Zamkowi Świętej Trójcy”
Pankracy: ,,Ja chcę go(...)przeciągnąć na naszą stronę”. Pankracy mówi Leonardowi, ze razem pójdą do Hrabiego. Pankracy uważa Henryka za przeciwnika równego sobie.
Mąż prowadzi przechrztę- nakazuje mu stwarzać pozory normalności. Widzą tańczących wokół szubienicy- ROMANTYCZNY FRENETYZM.
Przechrzta obawia się, że Hrabiego ktoś pozna.
Widzą ,KLUB LOKAJÓW(rewolucjoniści)- cieszą się, że zabiją swoich dawnych panów
CHÓR RZEŹNIKÓW(rewolucjoniści)- chcą ,,rznąć czy bydło czy panów”
Bianchetti(rewolucjonista)- ma plan, jak zwyciężyć, uważa się za geniusza, Henryk radzi przechrzcie go zabić, bo ,,tak się poczyna każda arystokracja”
Umiera rzemieślnik, całe życie prządł jedwab, w który stroją się pany, przeklina arystokrację
Do obozu docierają kolejni rewolucjoniści- chłopi z hasłem ,,panom tyranom śmierć”
Mąż dalej idzie z Przechrztą- 40 dni rewolucji przyniosło zniszczenie kościołów(synonim zagłady wiary)
Widzą Leonarda odprawiającego obrzędy ,,nowej wiary”- wzywa do siebie oblubienicę, ,,córę wolności”. Twierdzi, że oni oboje są obrazem zmartwychwstającego rodu ludzkiego. Leonard nakazuje iść rewolucjonistom mordować ,,bez wyrzutów”.
Herman prosi Leonarda o święcenie zbójeckie(FRENETYZM- święcenie sztyletów)
Przed Leonardem tańczą ,,Hrabiny i księżniczki, które, porzuciwszy mężów, przeszły na wiarę naszą”.
Leonard dostrzega Hrabiego, ten przedstawia się jako ,,morderca klubu hiszpańskiego”, a chowającego się w połach jego płaszcza przechrztę jako jego młodszego brata, który nie ujawi twarzy, nim nie zabije barona
Zebrani przyjmują ich do swojej bandy i odchodzą
Przechrzta ma pokazać Hrabiemu drogę do jaru św. Ignacego i będzie wolny, w podzięce daje mu czapkę i pieniądze.
Henryk obiecuje duchom z lasu, że rozkrzyżuje nieprzyjaciół Chrystusa
Pankracy wydaje rewolucjonistom polecenia, sam udaje się do Hrabiego- mają mu pomóc dopiero, gdy usłyszą strzał
Pankracy przybywa do Henryka(,,Przyszedłem tu, bo chciałem cie poznać, po wtóre- ocalić”), krytykuje arystokrację( słabi i dumni)
Hrabia ma obecnie 36 lat
Pankracy zapowiada, że Henryk będzie tu ostatnim hrabią. Jego zdaniem arystokracji ,,należy się kara, a po karze niepamięć”, rewolucjonistom zaś ,,zwycięstwo i życie'. Pankracy chce wyratować jednego tylko Męża.
Wg Pankracego ,,z pokolenia, które piastuję(...)narodzi się plemię ostatnie , najwyższe, najdzielniejsze(...)oni są(...)panami jej od bieguna do bieguna”
Pankracy proponuje Hrabiemu przejście na jego stronę, Mąż zarzuca mu ,,Tyś młodszym bratem szatana”
Zdaniem Hrabiego rewolucja to bezsensowny rozlew krwi
Mąż zarzuca Pankracemu, że nie ma tak wybitnych przodków, jak on. Ten na to, że jego przodkowie to oszuści i mają na koncie wiele zbrodni. Mąż ich broni ,,oni wam wśród głodu rozdawali zboże, wśród zarazy stawiali szpitale(...)oni wam postawili świątynie i szkoły”.
Mąż wyprasza gościa, Pankracy: ,,Dwa orły z nas: ale gniazdo Twoje strzaskane piorunem”, ,,I ciebie, i syna twego poświęcam zniszczeniu”
Cz. IV. Miejsce akcji: katedra w zamku św. Trójcy
Abp powierza Hrabiemu dowództwo w zamku i mianuje go wodzem, ten podejmuje się ich ocalenia
Wszyscy przysięgają bronić wiary i czci przodków
Dwaj arystokraci proponują nie walczyć , pójść na układy, Mąż jest zbulwersowany
Orcio siedzi na progu więzienia i śpiewa proroctwa. Prowadzi ojca do lochu, wchodzi tam na głaz, widzi blade postacie idące na sąd, wśród nich oskarżony(okazuje się być nim Henryk), potępiają go duchy- ,,za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś”, ,,Dni kilka jeszcze chwały ziemskiej(...)a potem zginiesz ty i bracia twoi”
Orciowi wizję tę kazała we śnie ojcu przekazać matka
Arystokraci wypowiadają Mężowi posłuszeństwo, są chętni na układy, tchórzą( na czele- ojciec chrzestny Orcia). Mąż wytyka ich wady. Część idzie z nim walczyć, część przeklina
Walka dobiega końca, Orcio mówi, że matka mu powiedziała, iż dziś będzie przy niej
Hrabia kazał Jakubowi wprowadzić na dziedziniec hrabiów i książęta
Orcio pada trafiony kulą, umiera. Po chwili umiera stary Jakub, przeklinając Hrabiego za upór
Zginęli już wszyscy ludzie Hrabiego, a on sam ,,stąpa ku sądowi Boga”. Wrogowie go zauważają: ,,Jezus Maryja! Poezjo, bądź mi przeklęta, jako ja sam będę na wieki!”
Henryk rzuca się w przepaść
Przed Pankracym, Leonardem i Bianchettim idą hrabiowie i książęta z rodzinami, zakuci w łańcuchy- są skazani na śmierć, oddali Pankracemu klucze do zamku Świętej Trójcy. Uwięziono też zdrajcę- Ojca Chrzestnego
Pankracy dowiaduje się o samobójczej śmierci Henryka, mówi: ,,To pałasz hrabiego Henryka- on jeden spośród was dotrzymał słowa-za to chwała jemu, gilotyny wam”. Nakazuję Bianchettiemu egzekucję.
Pankracy ma świadomość potrzeby budowania nowego świata: ,,Inaczej dzieło zniszczenia odkupionym nie jest”
Pankracy widzi obraz Chrystusa- mściciela ,,Stoi ponad przepaściami- oburącz wsparty na krzyżu, jak na szabli mściciel- ze splecionych piorunów korona cierniowa”
Pankracy umiera, nie mogąc znieść tego widoku: ,, Galilaee, visisti!” (Galilejczyku, zwyciężyłeś)
Pankracemu nie udało się pokonać chrześcijaństwa.
Opracowała(może zbyt wnikliwie): Natalia Kapała.
Żyd, który przeszedł z judaizmu na chrześcijaństwo
Galilejczyk- Chrystus, Bóg.
6