Historia schizofrenii sięga tysięcy lat. Przez wieki, schizofrenicy uznawani byli za mistyków, opętanych przez złe duchy lub służących diabłu.
Dwa tysiące lat przed narodzeniem Chrystusa, Egipskie manuskrypt zatytułowany “Księga Serca” opisał stan psychiczny przypominający objawy schizofrenii . Dla starożytnych Egipcjan,serce i umysł były ściśle związane, a objawy psychiczne były oznaką dolegliwości serca, sięga ta mogła być pierwszym odniesieniem do tej choroby w dziejach Leczenie schizofrenii w średniowieczu polegało głównie na egzorcyzmach. Próby wypędzenia "demonów" czasami wymagały, słuchania przez "opętanego" niektórych rodzajów muzyki. Inne metody były bardziej dotkliwe, dokonywano często trepanacji czaszki, aby uwolnić duchy, jednak było to leczenie, które bez wątpienia częściej zabijało niż leczyło.
Chociaż w XIX wieku poczyniono kroki w kierunku nowoczesnego leczeniu, historia pokazuje, że “ domy dla obłąkanych ” w tym czasie często przypominały bardziej ludzkie zoo niż szpital, gdzie za opłatą, dobrze sytuowani ludzie mogli zwiedzać takie miejsca. W jednym z najczarniejszych momentów w historii tej choroby, był rok 1936 w którym amerykański neurolog John Freeman opracował sposób prowadzenia lobotomii przedczołowej, poprzez wbijanie szpikulca do lodu przez oczodół pacjenta (wprowadzając go pod gałkę oczną). Freeman wykonał tę procedurę u ponad 2900 osób, spośród których najmłodsza miała 4 lata. Lobotomia popadła w niełaskę ponieważ wiele osób umierało na stole operacyjnym lub pozostawiono je z nieodwracalnymi uszkodzeniami: dziecinnych, potulnych, bezmyślnych, tracących poczucie tożsamości, apatycznych i bezwolnych oraz niemogących utrzymać moczu lub stolca W tym samym czasie opracowano leczenie wstrząsami.
Podejścia do terapii szokowej były zróżnicowane. Niektórzy lekarze stosowali zastrzyki z insuliny, podczas gdy inni korzystali z metrazolu lub energii elektrycznej . Insulina często pozostawiała pacjentów w śpiączce. Wczesne leczenie elektrowstrząsami stosowało wysokie poziomy energii elektrycznej bez znieczulenia. Obecnie schizofrenia jest chorobą, którą można skutecznie leczyć w bezpieczny sposób dla pacjenta. Podstawą jest farmakoterapia oraz psychoterapia.
Prawidłowe leczenie znacząco poprawia jakość życia chorego, pozwala mu z powodzeniem funkcjonować w społeczeństwie. Tym bardziej, że współczesne leki są skuteczne, redukują znacznie ryzyko nawrotów choroby oraz są dobrze przyswajalne przez organizm.