Jak wymienić panel dotykowy w Samsung Avila GT-S5230
Jak zapewne wielu osobom wiadomo, Samsung Avila (GT-S5230) ma taką nieciekawą przypadłość, iż wyświetlacze fabryczne padają im niczym muchy. Jest to niestety zjawisko bardzo częste (wystarczy poszperać po goglach). Żeby nie czekać 2 tygodnie na wymianę gwarancyjną czy też nie płacić ~100-140 zł za wymianę, prywatnie - postanowiłem zrobić to na własną rękę. Tym bardziej, że oryginalny panel dotykowy (digitizer) Samsunga, kosztuje około 8-15 zł. Zdjęcia zrobiłem ponieważ nie znalazłem w necie ogólnodostępnej instrukcji jak to zrobić a poza tym, zawsze chciałem coś udokumentować ;) Oto moje fotostory…
Z góry ostrzegam, że jest to dokumentacja mojej wymiany i nie należy jej rozpatrywać jako instrukcji! Tym samym nie biorę odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody wynikłe ze stosowania się do mojego opisu.
Zaczynamy od rzeczy prozaicznej czyli odkręcenia 6 śrubek trzymających telefon w całości. Przyda się drobny śrubokręt krzyżakowy. Ok najprostsze za nami ;)
Zdjęcie panelu obudowy nie jest trudne jeśli zaczniemy z odpowiedniej strony. Kolejność „podważania” opisana jest numerami od 1 do 3. Wystarczy wcisnąć pomiędzy obudowę paznokcie albo jakiś płaski element, uważając aby nie zarysować obudowy. Odradzam noże i śrubokręty ;)
W następnym kroku musimy wykonać 3 czynności. Odczepić kabelek od głośniczka (w kółku) - wystarczy podważyć paznokciem - oraz odczepić podłużne złącze od płyty głównej. Również wystarczy delikatnie pociągnąć od węższej strony przeciwległej do taśmy. Strzałką „vol.” oznaczyłem taśmę z przyciskami głośności - trzeba ją odkleić od elementu obudowy. Są one przyklejone czymś na podobieństwo taśmy dwustronnej także wystarczy jakiś mały nożyk.
Przed zdjęciem płyty nie można zapomnieć o odkręceniu śrubki, która była w miejscu wskazującym przez strzałkę 1. Natomiast w miejscu numer 2 jest zatrzask, który przytrzymuje płytę z obudową - trzeba go podważyć.
Teraz wypadałoby zdjąć tą część pośrednią ze środka obudowy. Przede wszystkim trzeba odkleić taśmę z przyciskami odblokowania telefony i aparatu foto - tak samo jak w przypadku taśmy głośności. Nożyk i odrobina delikatnych ruchów w tą i z powrotem i będzie po sprawie. Wnętrze jest trzymane przez dwa zatrzaski po obu stronach (miejsce 2). Łatwo je podważyć bo plastikowa obudowa jest dosyć giętka - zanim jednak to zrobimy należy przejść do następnej fotki.
Trzeba odczepić dolną część obudowy - nic prostszego bo jest tylko nasadzona z prawej strony, natomiast z lewej jest mikro zatrzask, który nie stanie nam na drodze.
To jest prawdopodobnie najgorszy punkt programu ;) Gwóźdź chciałoby się rzec ponieważ bez odpowiednich pokładów cierpliwości i delikatności, możemy sobie uszkodzić wyświetlacz (czyli tą srebrną płytkę widoczną na zdjęciu). W miejscu 1 jest taśma od naszego panelu dotykowego - trzeba ją rozpiąć poprzez podniesienie do góry małej, czarnej „zapadki” i taśma jest gotowa do wyciągnięcia. Jeśli wymieniamy sam panel to nie ma sensu odpinać wyświetlacza ani odklejać tego zestawu taśm przyklejonych do srebrnej płytki. Nie ma też sensu odklejać zielonej płytki odpowiedzialnej za komunikację przycisków telefonu (zresztą złączka jest zaklejona więc nie ma sensu tego psuć).
Wyciąganie wyświetlacza: kiepska sprawa o tyle, że ramka wyświetlacza jest częściowo przyklejona do naszego panelu dotykowego. Proponuje delikatnie acz sukcesywnie ciągnąć od dołu (miejsce 2). Mi się w ten sposób udało jednak należy uważać żeby nie uszkodzić wyświetlacza - żeby się nie nadłamał albo co. Generalnie z tego co widziałem, to nie trzyma go nic poza ww. klejem.
Jeśli już dobrniemy do tego momentu to należało by odkleić nasz stary panel. Robimy to od środka - ja zacząłem od miejsca zaznaczonego strzałką (mały nożyk będzie okej aby odciąć go naokoło). Warto przy tej okazji wyczyścić wszystkie ranty z brudu i kleju. Tak na prawdę to już koniec ponieważ nowy panel ma klej od spodu zabezpieczony folią. Wystarczy go dobrze dopasować i nie zapomnieć o tasiemce, która winna trafić przez obudowę do środka ;)
Cała operacja nie jest trudna tylko wymaga chwili czasu i odrobiny cierpliwości.
Działa? Działa ;)