Jak wymienić żarówkę w Xantii?
W mojej Xantii nie świeciła się żarówka kontrolki zapalonych świateł mijania. W ASO za wymianę chciano 120 zł, więc postanowiłem zrobić to samemu. Od razu nadmienię, że operacja nie jest taka łatwa, lepiej nie rozpoczynać jej, nie mając pewności, że wystarczy czasu, żeby skończyć, no i trzeba mieć anielską cierpliwość...
Pierwszą czynnością jest zaopatrzenie się w klucz gwiazdkowy - ten mniejszy rozmiar, jaki każdy właściciel francuza powinien posiadać - i kilkadziesiąt nowiuteńkich żaróweczek. Tradycyjnie pasują te od Poloneza. Ja kupiłem 30 sztuk, i wymieniłem hurtem wszystkie, żeby nie rozkręcać deski jeszcze raz. Może się uda ;-)))
Gdy już mamy materiały i czas
Najpierw odsuwamy maksymalnie fotel kierowcy do tyłu, wykonujemy kilka głębszych wdechów, jak ktoś religijny, to modlitwa nie zawadzi. Następnie odkręcamy śrubki spinające górną i dolną obudowę kolumny kierownicy. Jak ktoś chce i wie jak - dobrze byłoby, żeby zdjął też i kierownicę. Ja nie wiedziałem, więc kolejne czynności kosztowały mnie „odrobinę więcej" trudu. Po odkręceniu wcześniej wspomnianych śrubek naszym oczom ukazują się dwie śrubki mocujące plastik przed/pod zegarami. Słowo ukazują się jest lekko naciągane - tak naprawdę ukazuje się tylko ta z lewej strony. Ta z prawej wciąż pozostaje schowana, trzeba trochę odchylić plastiki kolumny kierownicy, żeby ją dostrzec (dlatego, jak ktoś wie jak - niech zdemontuje sobie kierownice - będzie łatwiej).
Po odkręceniu tych śrubek już coś zaczyna się dziać, a nadzieja wchodzi w nasze serca. Wspomniany plastik spod zegarów jest już prawie uwolniony. Trzeba jeszcze delikatnie (choć zdecydowanie) wyjąć go z wpustów. Zaczynamy z lewej strony, naciskając go mocno i jednocześnie ciągnąc do góry. Z prawej już będzie łatwiej, choć jeśli nie zdemontowaliście kierownicy - zabawa zacznie się po środku, przy kierownicy. Ale zapewniam - da się to zrobić ;-)
Widać białe !!!
Po zdjęciu czarnej półki sprzed zegarów naszym oczom ukazuje się cudowny widok - śruby mocujące zegary. Tego nam było potrzeba. Śrub są trzy - dwie na dole i jedna na górze (ta zawsze była widoczna). Odkręcamy je szybciutko i już prawie wygraliśmy. Zegary wyjmujemy od góry - podważamy plastik, w który wchodziła śruba i odchylamy wszystko w dół. Następnie całość wyciągamy. Jak ktoś chce to można wypiąć wiązki kabli, są cztery, dwie z lewej, dwie z prawej. Ja tego nie robiłem. Położyłem tylko szmatę na kolumnę kierownicy, żeby zegary jej nie porysowały i powyciągałem żaróweczki
Wymiana żarówek
W białym plastiku od tyłu jest całe morze czarnych klocków sześciennych. To oprawki żarówek. Żeby je wyjąć wystarczy tylko przekręcił pół obrotu w lewo, i wyjąć. Następnie wyjmujemy stara żaróweczkę i na jej miejsce wsadzamy nową. Czynność powtórzyć...
Po kilku latach użytkowania może się zdarzyć, że żarówka nie chce wyjść - trzeba trochę delikatności i wytrwałości. Uważajcie, żeby podczas wyciągania nie stłuc cienkiego szkła - może być wówczas mały problem... Gdy już wymienimy wszystkie, składamy deskę, postępując oczywiście w odwrotnej kolejności.