W. Chotomskiej
CO SŁYCHAĆ NA WSI?
Co słychać? Zależy — gdzie.
Na łące słychać: kle-kle!
Na stawie: kwa-kwa!
Na polu: kraaa!
Przed kurnikiem: kukuryku!
Ko, ko, ko, ko, ko! — w kurniku.
Koło budy słychać: hau!
A na progu — miau...
A co słychać w domu,
nie powiem nikomu!
Wiesław Musiałowski
KACZUSZKI
O trzynastej trzynaście
Równym krokiem - tak swojsko,
Szło kaczuszek dwanaście:
Lewa, prawa -jak wojsko.
Według wzrostu szły w rządku:
Kapral kaczor na czele
Z czarnym piórkiem w ogonku,
Wiedzie kacząt wesele.
Dumnie kroczy pan młody,
Błyszczą złotem kaczuszki
-Idą szukać ochłody:
W wodzie zmoczyć chcą nóżki.
Kaczym krokiem, przed siebie
Hen do stawu za dworem:
Choć zmęczenie kolebie
-Wrócą późnym wieczorem.
A. Kubiak
NA WIEJSKIM PODWÓRKU
W każdej wiejskiej zagrodzie
można spotkać tam co dzień
czworonogi i przeróżne ptaki.
Łażą, kłapiąc łapkami
kacze pary z kaczkami
oraz kury chroniące kurczaki.
Przy chlewiku, gdzie błoto
Widać z jaką ochotą
taplają się w nim prosięta.
Mama - suczka łaciata
wciąż przegania kociaka,
by zostawił w spokoju szczenięta.
Dobrze, że wśród gromady
kogut nie szuka zwady,
tylko dumnie przechadza się wkoło.
I choć krzyku tu wiele
w dni powszednie, w niedzielę
na podwórku jest bardzo wesoło.