ROZWAŻANIA RÓŻAŃCOWE
Ks. Tadeusz M.
Tajemnice chwalebne
1. Zmartwychwstanie
Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu (J 20, 15-16).
W poranek zmartwychwstania Maria z niepokojem pyta o ciało Jezusa. Nie znajdując go w grobie, płacze. Jezus objawia się jej i daje rozpoznać. Sam wyjaśnia tajemnicę pustego grobu.
Nieraz w naszym życiu dopiero łzy prowadzą nas do modlitwy. Doświadczenie cierpienia, nagłego nieszczęścia, utrata bliskiej osoby sprawiają, że w naszych oczach pojawiają się łzy. Zaczynamy szukać utraconych ludzi czy naszych dóbr. Zaczynamy szukać Boga, zaczynamy na powrót usilnie się modlić. Wytrwała modlitwa rodzi w nas pewność, że dopiero w zmartwychwstałym Chrystusie na nowo odnajdziemy wszystko i wszystkich.
2. Wniebowstąpienie
A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga (Łk 24, 51-53).
Po odejściu Jezusa do nieba uczniowie wracają z Góry Oliwnej do Jerozolimy, do świątyni. Tam wielbią i błogosławią Boga za dokonane dzieło odkupienia. Bóg spełnił obietnicę mesjańską. Jezus Mesjasz przyszedł na ziemię, objawił miłość Boga, odkupił człowieka i odszedł do nieba, aby nam przygotować miejsce.
Nasza codzienna modlitwa powinna rozpoczynać się od uwielbienia Boga. Chwaląc Boga podnosimy nasze myśli i serca do nieba. Błogosławiąc Boga dostrzegamy sens każdego dnia. Codziennie bowiem zbliżamy się do spotkania z Jezusem w domu Ojca.
3. Zesłanie Ducha Świętego
Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej... Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego (Dz 1, 12-14).
Po wniebowstąpieniu wieczernik znów napełnił się modlitwą. Przed śmiercią Jezus modlił się w nim usilnie do Ojca, prosząc o jedność wspólnoty wierzących. Teraz Maryja, Matka Jezusa prowadzi wspólną modlitwę Kościoła. Jest to modlitwa nieustanna, która otwiera serca uczniów na dar Ducha Pocieszyciela.
Duch Święty przychodzi z pomocą człowiekowi, który trwa na modlitwie. Nie wystarczy okazjonalna modlitwa w związku z Chrztem czy Bierzmowaniem. Aby cieszyć się darami Ducha Świętego, potrzebne jest trwanie na modlitwie. Szczególnie po przyjęciu sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.
4. Wniebowzięcie Maryi
Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako początek swej mocy, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała. Gdy niebo umacniał, z Nim byłam gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, ...gdy w górze utwierdzał obłoki. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim (Prz 8, 22-30).
Liturgia Kościoła ten tekst z Księgi Przysłów odnosi do Maryi. Dziewica, Matka Syna Bożego była w zamyśle Boga od początku stworzenia. Teraz po wypełnieniu swej misji powraca do źródła swego istnienia. Do nieba, aby „dzień po dniu”, czyli na zawsze przebywać w obecności Boga, aby być „Jego rozkoszą”.
Bóg, tak jak Maryi, pragnie naszej obecności, pragnie nieustannej rozmowy ze swoim stworzeniem, pragnie „rozkoszować się” życiem każdego człowieka. Nasza modlitwa nieustanna, czyli wierna i systematyczna, sprawia, że całe nasze życie staje się modlitwą. Celem modlitwy jest poznanie woli Bożej. Celem życia jest jej wypełnienie. W ten sposób całe życie może stać się modlitwą. Całe życie będzie drogą do nieba.
5. Ukoronowanie Maryi na Królową
Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. (...) Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia (Łk 1, 46-47. 52-53).
W swej modlitwie „Magnificat” Maryja dostrzega wizję królestwa nie z tego świata, Bożego królestwa. Mówi o tym, że Bóg odwróci ludzki porządek: panujących doczesnych władców pozbawi władzy, a na tronie posadzi pokorne swoje sługi i służebnice. Jezus, który przyszedł nie po to, aby panować, lecz po to, by służyć, przez krzyż i zmartwychwstanie otwiera bramy królestwa nie z tego świata. Za nim jako pierwsza Służebnica i Królowa podąża Maryja.
Modląc się możemy codziennie odkrywać Boski wymiar naszych doczesnych spraw. To, co po ludzku jest małe i szare, w Bożych oczach zasługuje na wieczną nagrodę. Nasza nieustanna modlitwa może ten Boski porządek wprowadzać w doczesne życie. Módlmy się zawsze z Maryją w duchu pieśni „Magnificat”!
Tajemnice radosne
1. Zwiastowanie
A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 36-37).
W scenie zwiastowania anioł Gabriel oznajmia Maryi, że Bóg uzdrowił jej krewną Elżbietę. Przez wiele lat była niepłodna. Ten stan dla niej i jej męża Zachariasza był źródłem wielkiego cierpienia. Bóg jednak przez to doświadczenie chciał objawić swoją wszechmoc. W wybranym czasie dał wiernym małżonkom syna.
Módlmy się za małżeństwa cierpiące z powodu braku potomstwa, aby Bóg, który jest Panem życia, objawił swoją moc w ich życiu. Prośmy o błogosławieństwo dla wszystkich lekarzy, którzy z poszanowaniem życia i godności człowieka leczą niepłodność.
2. Nawiedzenie
Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: Jan będzie mu na imię. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: Kimże będzie to dziecię? Bo istotnie ręka Pańska była z nim (Łk 1, 62-66).
Maryja przebywała w domu Elżbiety i Zachariasza aż do narodzenia Jana Chrzciciela. Przez trzy miesiące była świadkiem milczenia Zachariasza. Bóg odebrał mu zdolność mówienia, gdyż nie uwierzył słowom anioła Gabriela, który zapowiadał mu narodziny syna.
Przez każde cierpienie Bóg przemawia do człowieka. Trudne doświadczenie może być znakiem dla wielu ludzi. Krewni i znajomi Zachariasza do głębi przejęli się tym wydarzeniem; dziwili się, lękali, pytali o jego znaczenie, ale byli przekonani, że to uczyniła «ręka Pańska», że to sprawił Bóg. Módlmy się za wszystkie rodziny i znajomych ludzi dotkniętych trwałym kalectwem, aby z wiarą przyjmowali cierpienie krewnych i z miłością się o nich troszczyli.
3. Narodzenie
Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma (Mt 2, 16-18).
Z tajemnicą narodzenia Jezusa w Betlejem związana jest śmierć niewinnych Jego rówieśników. Król Herod w nienawistnym zaślepieniu polecił pozabijać wszystkich nowo narodzonych chłopców.
Każda śmierć, a szczególnie nagła, niespodziewana, niezawiniona jest wielkim duchowym cierpieniem dla wszystkich, których dotyka. Módlmy się za lekarzy, psychologów, terapeutów, aby skutecznie pomagali ludziom w doświadczeniu umierania ich bliskich.
4. Ofiarowanie
A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on (Symeon) wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie... (Łk 2, 27-30).
W scenie ofiarowania spotykamy Symeona i Annę, ludzi w podeszłym wieku. Doświadczenie całego życia otworzyło ich serca na rozpoznanie przychodzącego Mesjasza. Przez swoją wierność prawu Bożemu, modlitwę i post stali się prorokami dla ludu. Wskazali Zbawiciela i byli gotowi odejść do wieczności.
Ludzie w podeszłym wieku mają w swoim sercu dużo życiowej mądrości. Mogą wiele pomóc młodym, często są skarbem dla rodziny i społeczeństwa. Módlmy się o wrażliwość i szacunek dla starości. Prośmy o błogosławieństwo dla wszystkich, którzy z poświęceniem troszczą się o ludzi w podeszłym wieku, prośmy o błogosławieństwo dla opiekunek społecznych, pracowników domów dla ludzi starszych, lekarzy i pracowników hospicjów.
5. Znalezienie
Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?(Łk 2, 48-49).
W tajemnicy znalezienia Jezusa w świątyni Maryja i Józef mówią o swoim cierpieniu. Odsłaniają ból swego serca. Jezus poznawszy cierpienie swej Matki i Opiekuna Józefa wskazuje im na Boga Ojca, w którym znajdą zrozumienie i wyjaśnienie swego doświadczenia.
Nawet codziennie jakiś ból może przenikać serce matki i ojca, serce dziecka, serce każdego z nas. Jezus podpowiada, aby o tym bólu rozmawiać z Bogiem. Odkrycie Jego woli może nam dać wyjaśnienie i pocieszenie. Prośmy o dar modlitwy dla wszystkich cierpiących, a dla pracowników służby zdrowia o umiejętność współczucia i skutecznej pomocy.
Tajemnice bolesne
1. Modlitwa w Ogrojcu
Potem wrócił i zastał ich śpiących. Rzekł do Piotra: Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe (Mk 14, 37-38).
Jezus przed męką modli się w Ogrojcu. Prosi apostołów, aby wspomagali Go czuwaniem w Jego modlitewnym zmaganiu w przyjęciu woli Ojca. Niestety, apostołowie zasnęli.
Módlmy się o wiarę w moc modlitwy. Prośmy o wiarę w to, że nasze czuwanie na modlitwie pomaga w duchowych zmaganiach wielu ludziom.
2. Biczowanie
Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. (...) Po to właśnie się trudzę walcząc Jego mocą, która potężnie działa we mnie (Kol 1, 24. 29).
Św. Paweł wyznaje, że cierpienie może być czuwaniem w intencji Kościoła. Jezus przyjął cierpienie biczowania dla dobra swego Mistycznego Ciała. Każdy, kto łączy swoje cierpienie z Jezusem, duchowo uzupełnia braki Kościoła, duchowe braki wszystkich ochrzczonych. Kościół nieustannie potrzebuje modlitwy wynagradzającej. Prośmy o dar modlitwy wynagradzającej.
3. Cierniem ukoronowanie
A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. ...na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu (Mt 20, 25-28).
Żołnierze nakładając na skronie Jezusa cierniową koronę dali Mu odczuć swą władzę, chwilową, ludzką władzę nad skazańcem. Jezus przyjął koronę jako okup za wielu, jako okup za uwolnienie człowieka od pychy władzy, pychy panowania. Jezus przyjął koronę, aby nauczyć nas czuwania w pokorze, czuwania wobec pokusy panowania nad drugim. Prośmy o ducha pokory.
4. Niesienie krzyża
Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je (Mk 8, 34-35).
Jezus niesie krzyż na Golgotę, aby na nim ocalić nasze prawdziwe życie. Człowiek może bowiem, przebywając w doczesności, utracić swoje życie. Św. Jan Ewangelista mówi, że są takie grzechy, które sprowadzają śmierć. Trzeba czuwać, aby nie utracić prawdziwego życia.
Prośmy o łaskę odkrywania mądrości i mocy krzyża.
5. Śmierć na krzyżu
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja (J 19, 25-27).
Pod krzyżem Jezusa było wiele osób. Niemniej tylko niektóre z nich czuwały wraz z umierającym Zbawicielem. Jan zasnął w Ogrojcu, ale na Golgocie trwał wiernie przy swoim Mistrzu. Za to czuwanie w godzinie śmierci otrzymał dar od Jezusa. Dar Matki.
Módlmy się o wytrwałość w każdym czuwaniu, abyśmy otrzymali dar przygotowany przez Boga.
Tajemnice chwalebne
1. Zmartwychwstanie
Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma (Łk 24, 44-45).
Zmartwychwstały Jezus przychodzi do apostołów zgromadzonych w Wieczerniku. Widząc ich zdziwienie i niezrozumienie ostatnich wydarzeń cierpliwie wyjaśnia znaczenie swojej męki, śmierci i powstania z martwych w świetle Pism Starego Testamentu. Następnie udziela im daru rozumienia Pisma Świętego.
Dzisiaj katolickie uczelnie powołane są do wyjaśniania ludziom współczesnego życia w świetle Bożej prawdy. Módlmy się za profesorów i studentów, aby z żywą wiarą studiowali nauki o Bogu, a zdobytą wiedzą służyli Kościołowi, społeczeństwu i każdemu człowiekowi.
2. Wniebowstąpienie
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 19-20).
Przed wniebowstąpieniem Jezus pozostawił zadanie swoim apostołom. Mają nauczyć wszystkie narody zachowywać wszystko, co Jezus przykazał. To zadanie podejmują dzisiaj wszystkie uczelnie katolickie oraz wydziały teologiczne na uniwersytetach świeckich. W tym nauczaniu najważniejsza jest wierność Ewangelii.
Módlmy się o to, aby współczesna teologia umacniała wiarę Kościoła, zachowywała całe dziedzictwo Tradycji, była wierna Ewangelii i uczyła wierności Jezusowi.
3. Zesłanie Ducha Świętego
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe (J 16, 12-13).
W Wieczerniku Jezus zapowiedział, że Duch Święty będzie pomagał wierzącym poznawać całą prawdę. Dzieci chcą poznać całą prawdę o życiu. Młodzież chce poznać całą prawdę o miłości. Rodzice chcą poznać całą prawdę o wychowaniu. Przedsiębiorcy chcą poznać całą prawdę o organizacji i skuteczności pracy. Starsi chcą poznać całą prawdę o wieczności. Każdy człowiek czeka na dar Ducha Prawdy.
Módlmy się o to, aby katolickie uczelnie pomagały wszystkim ludziom poznawać całą prawdę o chrześcijańskim życiu.
4. Wniebowzięcie Maryi
Głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego (1 Kor 2, 9-10).
Św. Paweł mówi o niezgłębionej tajemnicy nieba. Maryja, Oblubienica Ducha Świętego, pierwsza z ludzi, z ciałem i duszą doświadczyła Boskiego misterium. Została wzięta do nieba i wstawia się na nami u swego Syna. Każdy profesor i student, który czci Maryję, otrzyma za Jej wstawiennictwem łaskę pełniejszego zrozumienia niebieskiej chwały.
Módlmy się o łaskę pragnienia nieba, pragnienia darów dla ciała i duszy przygotowanych dla nas w niebie.
5. Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi
Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu (Ap 12, 1).
Maryja jest Królową nieba i ziemi. To znaczy, że dobrze zna ziemię i niebo. My znamy jedynie ziemię i to tylko jej nieznaczną cząstkę. Maryja jest znakiem, który wskazuje właściwą drogę do nieba.
Módlmy się, aby Maryja - Królowa nieba i ziemi, Stolica mądrości - była Patronką wszystkich katolickich uczelni.
Tajemnice światła
1. Chrzest Jezusa w Jordanie
W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie (Mk 1, 10-11).
Nad Jordanem Bóg objawia swoją miłość. Głos z nieba, to głos Ojca, który wyznaje swoje upodobanie w Synu, wyznaje ojcowską miłość. Potwierdzeniem tego wyznania jest zstąpienie Ducha Świętego na Jezusa, Ducha, który jest miłością Ojca. W tajemnicy chrztu Jezusa nad Jordanem Trójca Święta objawia nam swoją miłość.
Módlmy się, aby wspólnoty ludzi ochrzczonych w Imię Trójcy Świętej naśladowały jej miłość. Módlmy się za cały Kościół, naszą parafię, wspólnoty religijne, nasze rodziny, nasze środowiska życia i pracy, aby przenikała je Boża miłość.
2. Gody w Kanie Galilejskiej
Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2,4-5).
„Godzina Jezusa” to czas działania Bożej miłości, czas udzielania człowiekowi łaski zbawienia. Ta „godzina” wypełniła się w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, ale najpierw stopniowo objawiała się w nauczaniu i cudownym działaniu Zbawiciela. Maryja przyspiesza „godzinę Jezusa”. Maryja sprowadza działanie Bożej miłości w nasze codzienne sprawy i potrzeby.
Módlmy się o rozwój naszej pobożności maryjnej przez modlitwę różańcową, uczestnictwo w nowennie do NMP Nieustającej Pomocy, odmawianie w południe - szczególnie w niedzielę z Ojcem Świętym - modlitwy „Anioł Pański”, przez nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca, nabożeństwa fatimskie, przez codzienne odmawianie z wiarą „Zdrowaś Maryjo”.
3. Głoszenie królestwa i wezwanie do nawrócenia
Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go (Łk 10, 33-34).
Jezus w przypowieściach ogłasza prawa swojego królestwa. W przypowieści o miłosiernym Samarytaninie odpowiedział na pytanie uczonego w Prawie: A kto jest moim bliźnim? (Łk 10, 29). W postawie Samarytanina Jezus objawia nam miłość, która w trosce o bliźniego zapomina o sobie, nie żałuje czasu i pieniędzy, bierze odpowiedzialność za bezradność drugiego człowieka, nie zważa na uprzedzenia sąsiedzkie i narodowe.
Módlmy się o szczerą miłość do naszych bliźnich, szczególnie wtedy, gdy swoim stanem proszą o naszą pomoc.
4. Przemienienie na Górze
Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie (Mt 17, 8-9).
Jezus ukazał swe Boskie oblicze wybranym apostołom. Pozwolił im też usłyszeć wyznanie ojcowskiej miłości Boga Ojca do Syna. Niemniej zobowiązał ich do milczenia aż do powstania z martwych. Wiara i miłość potrzebują tajemnicy i milczenia. Moc miłości potęguje się w ukryciu przed światem.
Módlmy się o to, aby Duch Święty rozpalał w nas coraz większe pragnienie Bożej miłości.
5. Ustanowienie Eucharystii
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję (J 15, 12-14).
Eucharystia jest Sakramentem miłości. Jezus ustanawiając Pamiątkę swojej śmierci objawił nam miłość największą, w której oddał swoje życie. Objawił miłość i zostawił przykazanie miłości wzajemnej. Miarą tej miłości ma być gotowość do oddania życia.
Módlmy się o rozwój miłości wzajemnej w naszych wspólnotach życia.
Tajemnice bolesne
1. Ogrojec
A oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, wyciągnął rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyższego kapłana odciął mu ucho. Wtedy Jezus rzekł do niego: Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną (Łk 26, 51-52).
W Ogrojcu Jezus prosił apostołów o modlitwę. Kiedy zasnęli, obudził ich, aby trwali z Nim na czuwaniu. Piotr spał. Kiedy przyszli żołnierze, nie wiedział, co zrobić. Myślał, że uratuje Jezusa dobywając miecza. Jedyne, co zyskał, to zranił sługę. Kto się nie modli, nie wie jak postąpić w sytuacji konfliktu i nieporozumienia.
Wraz z Maryją, Królową pokoju, módlmy się o zdolność do Bożych rozwiązań wszystkich napięć i konfliktów w naszym życiu.
2. Biczowanie
[Piłat] rzekł do nich: Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod - bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię (Łk 23, 14-16).
Wysoka Rada przyprowadziła Jezusa do Piłata w celu wydania wyroku śmierci. Piłat poznając niewinność Jezusa chciał znaleźć pośrednie rozwiązanie. Myślał, że ubiczowanie Skazańca zadowoli Radę i zebrany tłum. Pomylił się. Nienawiść jest nienasycona, nie zna granic. Po ubiczowaniu Piłat został zmuszony wydać Jezusa na ukrzyżowanie.
Wraz z Maryją, Matką pojednania, módlmy się za ludzi chorych z nienawiści, aby doznali łaski uzdrowienia.
3. Cierniem ukoronowanie
Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa z sobą do pretorium i zgromadzili koło Niego całą kohortę. (...) Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: Witaj, Królu żydowski! Przy tym pluli na Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie (Mt 27, 27-30).
Żołnierze namiestnika Piłata raczej nie znali Jezusa. To byli najemnicy służący w rzymskich legionach. Niektórzy być może zobaczyli Go po raz pierwszy. Dziwi nas zatem okrucieństwo i szyderstwo, z jakim Go potraktowali. On nic złego im nie uczynił. Skąd w nich było tyle agresji?
Wraz z Maryją, Matką bolesną, módlmy się za ludzi, którzy krzywdzą niewinnych, którzy nie panują nad swoim gniewem, aby poznając cierpienie Jezusa, wynagrodzili wyrządzone krzywdy.
4. Droga krzyżowa
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! (...) Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym? (Łk 23, 27-31).
Jezus niesie krzyż cierpień całego stworzenia. Kobiety, które Go spotkały, płaczą. Ich łzy są znakiem ludzkiego cierpienia i bezradności wobec doznanego zła. Jezus wskazuje im źródło tego zła. To ludzkie serce. Trzeba najpierw zapłakać nad sobą. Kto płacze nad swoim grzechem, zaczyna wchodzić na drogę dobra.
Wraz z Maryją, Matką miłosierdzia, módlmy się o zdolność do żalu za własne grzechy.
5. Śmierć na krzyżu
Św. Paweł tak pisze o znaczeniu śmierci Jezusa na krzyżu: Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to - ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie (Rz 5, 10-11).
Krzyż jest znakiem pojednania. Przez śmierć na krzyżu Jezus pojednał człowieka z Bogiem Ojcem, pojednał z Bogiem całe stworzenie, pojednał człowieka z samym sobą. Zniszczył grzech, który jest źródłem wszelkiej niezgody. Udzielił światu pokoju.
Wraz z Maryją, Matką stojącą pod krzyżem, módlmy się o pokój na całym świecie.
Tajemnice radosne
1. Zwiastowanie
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł (Łk 1, 37-38).
Maryja w Nazarecie uczy nas wiary. Kościół głosi, że jest Ona naszą przewodniczką w pielgrzymce wiary. Św. Paweł mówi, że wiara rodzi się z tego, co się słyszy. A tym, co słyszymy, jest słowo Chrystusa, słowo Boga. Maryja usłyszała i odpowiedziała: niech mi się stanie według Twego słowa, Panie.
Z Maryją, Niewiastą słuchającą, módlmy się o wzrost wiary w naszym życiu.
2. Nawiedzenie
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę (Łk 1, 39-41).
Maryja w domu Elżbiety i Zachariasza uczy nas dobrych relacji z krewnymi. Kiedy od Anioła Gabriela dowiedziała się o brzemienności swej krewnej Elżbiety, w tej samej chwili podjęła decyzję, aby ją odwiedzić. Z pewnością będzie potrzebna w dniach narodzin dziecka. Od pierwszej rozmowy z Elżbietą Duch Święty wypełniał każdy dzień pobytu w domu krewnych Maryi.
Wraz z Maryją, Królową Rodzin, módlmy się o życzliwość i zdolność do wzajemnej pomocy w naszych bliskich i dalszych kręgach rodzinnych.
3. Narodzenie
Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie (Łk 2, 4-7).
Maryja w Betlejem uczy nas posłuszeństwa woli Bożej. Oczekując na narodzenie swego Syna nagle dowiedziała się o konieczności dalekiej podróży do Betlejem. Wyruszyła wraz z Józefem. W samym miasteczku w gospodzie zabrakło dla nich miejsca. Jezus narodził się w pasterskiej grocie. Maryja zachowywała wszystkie te wydarzenia w swoim sercu. Odkrywała w nich przedziwną wolę Boga.
Wraz z Maryją, Służebnicą pokorną, módlmy się o otwartość na wolę Boga w codziennym życiu.
4. Ofiarowanie
Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego (Łk 2, 22-24).
Maryja w Jerozolimie uczy nas wierności Bożemu prawu. Przepisy Starego Przymierza dokładnie określały modlitwy i ofiary składane Bogu. Uwzględniały one możliwości poszczególnych rodzin. Bardziej zamożni mogli składać większe ofiary, mniej zamożni ofiary ubogich. Józef i Maryja złożyli ofiarę ubogich. W jej składaniu bowiem Bóg zawsze patrzy na serce.
Wraz z Maryją, Panną wierną, módlmy się o ducha wierności i ofiarności w sprawach kultu Bożego.
5. Znalezienie
Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu (Łk 2, 49-51).
W Jerozolimie i w Nazarecie Maryja uczy nas zaufania Bogu. Z bólem matczynego serca przeżywała zagubienie Jezusa podczas pielgrzymki do Jerozolimy. Nie zrozumiała wyjaśnień swego Syna. A zachowując wszystko w głębi swego serca, dopiero z upływem czasu odkrywała Bożą mądrość w życiu swojej rodziny.
Wraz z Maryją, Matką przedziwną, módlmy się o zaufanie Bożej Opatrzności w życiu naszych rodzin.
Tajemnice chwalebne
1. Zmartwychwstanie Jezusa
[Anioł] rzekł do nich: „Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział” (Mk 16, 6-7).
Kobiety, które w poranek zmartwychwstania przyszły do grobu Jezusa, otrzymały pierwsze zadanie misyjne. Ogłosić zmartwychwstanie Jezusa Piotrowi i pozostałym uczniom. Pierwsi potrzebują misjonarzy ci, którzy już dobrze znają Jezusa.
Za wstawiennictwem Maryi, Królowej Apostołów, prośmy najpierw o łaskę nieustannego poznawania Jezusa dla nas samych, dla pasterzy i całego Kościoła.
2. Wniebowstąpienie Jezusa
Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28, 18-19).
Jezus pragnie być głoszony wszystkim narodom świata. Kiedy patrzymy na mapę kontynentów, kiedy wyliczamy różne religie i kultury ludów, widzimy jak wielka praca czeka misjonarzy Jezusa Chrystusa.
Wraz z Maryją, Królową Wyznawców, prośmy Boga, aby wzbudzał w Kościele nowy zapał misyjny, aby poruszał młode i odważne serca do pracy ewangelizacyjnej.
3. Zesłanie Ducha Świętego
I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku (Dz 2, 46).
W dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty uzdolnił apostołów do misyjnej działalności. Wieść o Jezusie szybko zaczęła się rozszerzać po ówczesnym świecie. Dzisiaj również Duch Święty uzdalnia misjonarzy do przekraczania tradycji i kultury narodów nie znających Chrystusa.
Z Maryją, Oblubienicą Ducha Świętego, módlmy się o otwartość narodów na Dobrą Nowinę.
4. Wniebowzięcie NMP
Wtedy Maryja rzekła: Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię - a Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie dla tych, co się Go boją (Łk 1, 46-50).
W swojej modlitwie „Magnificat” Maryja obejmuje wszystkie pokolenia ludzkości. Przekonana jest, że Bóg wszystkim pokoleniom okaże miłosierdzie. Pokornie wyznaje też, że ci, co poznają Boga, błogosławić będą też Jego Matkę.
Z Maryją, Królową Proroków, prośmy o dar poznania Jezusa przez tych, którzy o Nim jeszcze nie słyszeli.
5. Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi
Wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. A jest brzemienna. (...) I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną (Ap 12, 1-2. 5).
Jezus Chrystus, Syn Niewiasty, będzie pasterzem wszystkich narodów. W tym apokaliptycznym znaku Maryja jawi się jako Niewiasta oczekiwana przez wszystkie narody. Wszyscy ludzie bowiem czekają na królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju, królestwo nie z tego świata.
Wraz z Maryją, Matką Kościoła, módlmy się, aby przez posługę głoszenia słowa i sakramentów wszystkie narody doznały zbawienia.