Lista objawów działania złego ducha (mogą być uważane za chorobę psychiczną), które zapamiętałem. Są wymienione tylko same objawy i zdarzenia już po pobycie w szpitalu psychiatrycznym, oddziale dziennym przychodni psychiatrycznej i dalszym leczeniu.
Raz wystąpiło od godziny popołudniowej do zaśnięcia odczucie zapachu spalenizny jak po napromieniowaniu czymś radioaktywnym. Odczucie to nie było jednak tak silne jak kiedyś i nie czuło się, że samym jest się w jakiś sposób napromieniowanym.
W środę (01.07.2009) byłem kolejny raz u proboszcza parafii św. Dominika na rozmowę w sprawie działania na mnie złego ducha. Wcześniej zaniosłem informację o objawach choroby schizofrenii, lekarstwach jakie biorę oraz informacje o objawach złego jakie miałem i mam. Podczas rozmowy w środę (01.07.2009) o. Cezary Jenta położył dłonie na moją głowę i pomodlił się za mnie. Później wieczorem tego samego dnia, gdy już zasypiałem poczułem niespodziewanie nagły i bardzo silny strach oraz prawie od razu obecność we mnie jakiegoś bytu o złych intencjach. Jego specyficzna zła wola była wtedy bardzo wyraźna. Odczuwałem ten byt jako silny, posiadający moc i mogący zrobić z każdym co zechce. Po chwili usłyszałem głos powiedziany z siłą: „Nie wyjdę z niego!”
Od pewnego okresu czasu chwilowe uczucia obecności przy mnie jakiejś istoty o złej woli, posiadającej moc i chęć zrobienia mi czegokolwiek. Odczucie zewnętrznej obecności tej istoty pojawia się czasami, gdy już próbuję zasnąć w godzinach wieczornych..
Głównie i przez cały czas pojawiające się podszepty nakłaniające mnie do dobrego, czasami do złego oraz komentujące przeważnie w sposób dobry lub zły wykonywane przeze mnie różne czynności.
Wszystkie te spamiętanie i opisane wyżej objawy pojawiły się podczas kontynuowanie leczenia farmakologicznego.