[040508] Katarzyna Sowinska W Wplyw swietlicy szkolnej


WYŻSZA SZKOŁA HUMANISTYCZNA W PUŁTUSKU

im. Aleksandra Gieysztora

WYDZIAŁ PEDAGOGICZNY

Katarzyna Joanna Sowińska

Numer albumu

31336

WPŁYW ŚWIETLICY SZKOLNEJ NA ROZWÓJ SPOŁECZNY DZIECKA

Praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. Ulricha Schrade

PUŁTUSK 2003 r.

Spis treści

WSTĘP .......................................................................................................................... 3

ROZDZIAŁ I: WYCHOWANIE POZASZKOLNE I POZALEKCYJNE

1.Historyczny zarys wychowania pozaszkolnego w Polsce........................................... 4

2. Wychowanie pozalekcyjne - definicja i rodzaje ........................................................ 9

3.Wychowawcze znaczenie czasu wolnego.................................................................. 11

4. Znaczenie świetlicy szkolnej w organizowaniu czasu wolnego...................................15

5. Uczestnicy i wychowawcy świetlicy szkolnej...............................................................18

ROZDZIAŁ II: ROZWÓJ SPOŁECZNY DZIECKA

1.Definicje: uspołeczniania i roli społecznej.................................................................... 21

2. Funkcja rodziny w zakresie uspołeczniania dziecka .................................................. 25

3. Rozwój społeczny dziecka w grupie rówieśniczej....................................................... 30

4. Rodzinna atmosfera w świetlicy szkolnej jako czynnik ............................................... 34 warunkujący łatwiejszy rozwój społeczny dziecka

5. Moje doświadczenia z pracy w świetlicy ..................................................................... 37

ROZDZIAŁ III: PROBLEMY I METODY BADAWCZE

1. Cel i problemy badawcze.............................................................................................47

2. Hipotezy badawcze .....................................................................................................47

3. Miejsce badań i techniki badawcze............................................................................. 48

ROZDZIAŁ IV: ANALIZA I INTERPRETACJA WYNIKÓW BADAŃ

1. Wyniki ankiety: „ Jak funkcjonujesz w społeczeństwie?”............................................ 50

2. Wyniki wywiadu.......................................................................................................... 71

3. Analiza i interpretacja ankiety:” Jak funkcjonujesz w społeczeństwie?”..................... 74

4. Analiza i interpretacja wywiadu ................................................................................. 76

ROZDZIAŁ V: WNIOSKI Z BADAŃ ........................................................................................... 78

ZAKOŃCZENIE ............................................................................................................. 81

BIBLIOGRAFIA ............................................................................................................. 82

ANEKS

WSTĘP

Proces socjalizacji dziecka już od wielu lat jest jednym z ciekawszych problemów skupiającym uwagę wielu pedagogów, psychologów i socjologów. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem od tego jak zostanie wychowane nasze dziecko, będzie zależało całe jego późniejsze życie.

Warto zatem zastanowić się, które środowisko wychowawcze jest w stanie prawidłowo przygotować młodego człowieka do życia w społeczeństwie.

Niniejsza praca ukazuje wpływ świetlicy szkolnej na rozwój społeczny dziecka. Mimo że na zjawisko to wpływa wiele innych czynników, tj. dom rodzinny czy grupy rówieśnicze, to uważam, że znaczącą rolę odgrywa właśnie świetlica szkolna. Oczywiście z jednej strony może ona powodować przepływ negatywnych wzorców i zachowań, a także osłabić kontakt dziecka z rodzicami, z drugiej jednak może rozwijać i kształtować jego dojrzałą osobowość , czyniąc je doskonale rozwiniętym społecznie.

Praca składa się z dwóch części: teoretycznej i badawczej.

W rozdziale I przedstawiłam podstawowe definicje oraz historyczny zarys wychowania pozaszkolnego i pozalekcyjnego w Polsce, na przestrzeni wieków.

Jednocześnie skupiłam się na znaczeniu czasu wolnego oraz na roli świetlicy i wychowawców, w jego zagospodarowaniu. Przedstawiłam również możliwości osiągnięć rozwojowych dzieci, w zależności od ich wieku.

W rozdziale II omówiłam pojęcia: uspołeczniania i roli społecznej oraz zaprezentowałam wpływ różnych środowisk wychowawczych na rozwój społeczny dziecka, ze szczególnym podkreśleniem znaczenia świetlicy szkolnej.

W rozdziale III przedstawiłam cele i problemy badawcze, a także omówiłam miejsce badań i techniki badawcze, jakimi się posłużyłam.

W rozdziale IV zaprezentowałam wyniki moich badań dotyczących rzeczywistego wpływu świetlicy szkolnej na rozwój społeczny dziecka ;dokonałam ich analizy i interpretacji.

Pracę kończą wnioski i przemyślenia wynikające ze wcześniej przeprowadzonych badań.

Rozdział I: WYCHOWANIE POZASZKOLNE I POZALEKCYJNE

1. Historyczny zarys wychowania pozaszkolnego w Polsce

Moment pójścia dziecka do szkoły jest momentem przełomowym w całym jego dotychczasowym życiu. Fakt, że staje przed nowymi wyzwaniami i obowiązkami, w nieznanym dla siebie środowisku, może powodować u niego lęk i stres, trwający przez wiele lat.

Dlatego ważne jest, aby w tym trudnym dla niego procesie adaptacyjnym, pojawiały się osoby i instytucje, wspierające jego rozwój i pomagające odnaleźć się w tej sytuacji. Rolę tę spełnia tzw. „ wychowanie pozaszkolne”.

Chcąc bliżej przyjrzeć się temu zjawisku, należy najpierw sprecyzować pojęcie „ wychowania”, które wśród wszystkich pojęć pedagogicznych jest jednym z trudniejszych terminów.

We współczesnym świecie, który charakteryzuje się ogromną dynamiką, związaną z rozwojem nauki i techniki, rola wychowania znacznie wzrosła, w stosunku do poprzednich epok. Nie polega już tylko na przygotowaniu młodego człowieka do przyjęcia tradycyjnych wartości i poglądów, ale również na nauczeniu go samodzielności, dojrzałości i otwartości na innych ludzi.

Pojmowanie wychowania jako świadomego i celowego działania konkretnego środowiska na jednostkę, tak często ujmowanego przez naukowców, nie jest do końca prawdziwe. Niejednokrotnie bowiem jesteśmy świadkami zjawisk zupełnie spontanicznych, gdzie wychowanie odbywa się bez udziału wychowawcy. Duży wpływ wywierają np.: środki masowego przekazu, tj. radio, prasa, książka czy telewizja, które w mniejszym bądź większym stopniu kształtują świadomość i motywy postępowania każdego człowieka.

W związku z tym uważam, że najlepiej wychowanie ujmuje Kazimierz Przecławski, który określa je jako całokształt oddziaływań społeczno - kulturowych, grupowych i jednostkowych, bezpośrednich i pośrednich, formalnych i nieformalnych, zamierzonych i niezamierzonych, powodujących względnie trwałą zmianę w osobowości jednostki, w kierunku jej socjalizacji.

Wobec tego warto zadać sobie pytanie :” Czy wychowanie pozaszkolne jest wychowaniem zgodnym z podaną definicją?”. Myślę, że odpowiedź na to znajdziemy analizując kolejne historyczne epoki.

Szczególnie silny rozwój wychowania pozaszkolnego miał miejsce w okresach większych przełomów w rozwoju kultury i reform szkolnych.

Pierwszym takim okresem było Oświecenia. Zdecydowany na to wpływ miało powołanie w 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej. Była to pierwsza instytucja szkolna na świecie zajmująca się całokształtem spraw, związanych z nauczaniem i wychowaniem. Wydawane przez nią postulaty nie tylko określały strukturę i program wykształcenia, ale także zalecały przeznaczenie w nim czasu na swobodną zabawę, rozwijanie „ zręczności i szybkości ciała”, liczne gry i rozrywki. Jednocześnie duży nacisk kładziono na organizowanie zajęć artystycznych, w szczególności teatralnych i oratorskich.

Jednak, w związku z coraz częstszym zjawiskiem „ encyklopedyzmu” następowało zmniejszenie czasu, przeznaczonego na rekreację.

Wielkie ożywienie w dziedzinie wychowania pozaszkolnego nastąpiło dopiero na przełomie XIX i XX wieku. Wpłynęło na to wiele czynników, ale najważniejszymi z nich był rozwój psychologii i pedagogiki. Postęp i zmieniające się wówczas stosunki społeczne, przyniosły lepsze i pełniejsze zrozumienie potrzeb człowieka oraz wpłynęły na wszechstronny rozwój młodej generacji.

Jak pisze Ryszard Wroczyński, okres na przełomie XIX i XX wieku znamionował ruch „ nowego wychowania”, którego rzecznicy domagali się przełamania rygoru „ starej” szkoły, rozwijania samodzielności młodzieży, stwarzania ram organizacyjnych, pozwalających jej wyżywać się i zaspokajać indywidualne zainteresowania i potrzeby.

W tym czasie zaczęło więc powstawać dużo wzorcowych szkół o charakterze eksperymentalnym, które swój program opierały przede wszystkim na wypoczynku, zabawach i na rozwijaniu indywidualnych zainteresowań ucznia. Choć szkoły te były przez niektórych krytykowane za zbytnią swobodę, pozbawioną kontroli ze strony rodziców i nauczycieli, to przeszły do historii jako placówki, które przyczyniły się do rozwoju metodyki wychowania.

Warto również wspomnieć o dwóch czołowych przedstawicielach ówczesnej myśli pedagogicznej: Janie Władysławie Dawidzie i Stanisławie Karpowiczu, którzy znacznie wpłynęli na odnowienie procesu wychowania pozaszkolnego . Odpowiadając na potrzeby rozwojowe młodzieży, skoncentrowali się przede wszystkim na zorganizowaniu czytelnictwa i gier ruchowych. Na ten temat powstało później wiele pozycji naukowych.

Jednak dopiero rozwój genetyki i nauk biologicznych pozwolił na pełniejsze zrozumienie potrzeb i możliwości rozwojowych organizmu ludzkiego. Odkrycia te sprawiły, że opieką wychowawczą objęto nie tylko młodzież, ale także środowiska, w których się wychowywała.

Zaczęły pojawiać się tendencje, zmierzające do:

- powołania specjalnych ośrodków osiedli szkolnych ( ich organizacją zajął się Bogdan Nawroczyński),

- stworzenia specjalnych ośrodków wychowania pozaszkolnego, obejmujących młodzież z większych ośrodków terenowych.

Za twórcę i organizatora tego drugiego ruchu uważa się lekarza, profesora Uniwersytetu Jagielońskiego, a także pedagoga - Henryka Jordana.

Początki jego działalności wiążą się z datą 26 marca 1888 roku, kiedy to zwrócił się z prośbą do Rady Miejskiej w Krakowie o wydzierżawienie mu terenu na Błoniach Krakowskich, w celu zorganizowania tam placu zabaw dla dzieci i młodzieży.

Od tego momentu rodzaj tej działalności nosi nazwę „ Ogrodów Jordanowskich”.

Ich program zakładał kształtowanie poczucia współodpowiedzialności i więzi, właściwe współzawodnictwo, rozwijanie zainteresowań i sprawności fizycznej, poprzez zróżnicowane gry i zabawy na świeżym powietrzu. Jednocześnie miał przeciwdziałać znużeniu i wyczerpaniu młodzieży, wynikającemu z przeciążenia programu ówczesnej szkoły.

Ponadto do swojego wychowania, wprowadził Jordan elementy pracy ,opartej na wzorach szwedzkich, a polegającej na wytwarzaniu z surowego materiału, prostych, użytkowych przedmiotów.

Fenomen tych warsztatów, działających w zacofanej gospodarczo Galicji był na tyle duży, że zyskał zainteresowanie wielu środowisk pedagogicznych w innych krajach, a z czasem przyczynił się do rozszerzenia ich o zajęcia techniczne i plastyczne.

Zatem „ Ogrody Jordanowskie” przezwyciężały ograniczony charakter szkoły galicyjskiej i stały się głównym ośrodkiem, w którym opracowywano ważniejsze programy wychowawcze.

Na tej podstawie w roku 1899 została m.in. powołana do życia Komisja Gier i Zabaw przy Towarzystwie Higienicznym w skład, której weszli pedagodzy i lekarze- higieniści. Placówka ta, finansowana przez Wilhelma Rau'a ( tzw. „ Ogrody Rau,a”) organizowała zawody między ogrodami, jak również inne formy zajęć, tj. śpiew i gra na instrumentach, wychowanie artystyczne i estetyczne, praca społeczna i techniczna.

Ówczesne wychowanie pozaszkolne finansowane było ze środków publicznych i prywatnych, zaś organizowana tam kadra, w postaci pedagogów, psychologów i lekarzy często stanowiła inicjatywę ochotniczą. Miało to duże znaczenie dla dzieci i młodzieży, dla których ten rodzaj działalności stwarzał możliwość poszerzania własnych zainteresowań i kulturalnego spędzania czasu.

Poza ogrodami, program wychowawczy realizowało też Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, które powołało do życia Komisję Zajęć Szkolnych, kierowaną przez Aleksandra Janowskiego. Popularność zyskały także towarzystwa kolonii letnich, organizujące wypoczynek w czasie wakacji dla dzieci z rodzin robotniczych, rzemieślniczych oraz najuboższych.

Niestety okres międzywojenny i sytuacja polityczna przyniosły zahamowanie inicjatywy zajęć pozaszkolnych . Zachowały się tylko niektóre jej formy, tj. teatr szkolny czy zajęcia sportowe.

Stosunkowo dużą inicjatywę wykazywała organizacja harcerska, jak również Państwowy Ośrodek Sportowy, który dawał możliwość uzyskania państwowej odznaki sportowej.

Właściwy program i zadania wychowania pozalekcyjnego i pozaszkolnego wytyczyła dopiero Ustawa z dnia 15 lipca 1961 roku, która uznawała je za integralny składnik systemu wychowawczo - oświatowego.

Pierwszą sieć takich placówek zorganizowało harcerstwo, a następnie stowarzyszenie „ Ognisko”, które organizowało domy gier i zabaw oraz domy pracy twórczej.

Ustawa ta również określała, iż zadaniem szkół jest zaplanowanie zajęć pozalekcyjnych, w miarę ich możliwości, w celu zorganizowania czasu wolnego młodzieży. Do najbardziej typowych i najciekawszych form pracy należały:

Swoją działalność na nowo rozpoczęły też „ Ogrody Jordanowskie”, które rozwinęły formy pracy opiekuńczej, poprzez dożywianie dzieci i pomoc w odrabianiu lekcji.

Jednak najlepiej zorganizowanymi placówkami były zawsze Pałace Młodzieży, Młodzieżowe Domy Kultury oraz Domy Kultury Dzieci i Młodzieży.

Posiadając niezbędne do pracy z wychowankami wyposażenie, tj. czytelnie, sale gier i zabaw, pływalnie, pracownie fizyczne, językowe, techniczne i artystyczne, dawały możliwość samodzielnego rozwijania własnych zainteresowań, a także kształcenia się pod kierunkiem fachowych instruktorów.

Działalność pozaszkolną, choć z dużo mniejszym nakładem finansowym prowadziły również tzw. ogniska. Były to placówki, które wykorzystując lokal i sprzęt szkolny, organizowały zajęcia dla młodzieży z macierzystej szkoły oraz najbliższego środowiska. Proponowany przez nie program miał charakter:

-wielokierunkowy ( obejmujący zajęcia różnego typu i na ogół mieszane),

- specjalistyczny ( skupiający uwagę na konkretnych zajęciach, tj. muzyczne, plastyczne, teatralne i inne).

2. Wychowanie pozalekcyjne -definicja i rodzaje

Kolejnym rodzajem wychowania jest tzw. ” wychowanie pozalekcyjne”. Jak sama nazwa wskazuje polega ono na pogłębianiu i rozszerzaniu wiadomości objętych programem nauczania, co daje możliwość rozwijania indywidualnych zainteresowań i uzdolnień dzieci, a także polega na integrowaniu środowiska szkolnego jako środowiska wychowawczego.

Zdaniem Bogdana Suchodolskiego, wychowanie pozalekcyjne wiąże się bezpośrednio z rozszerzonymi zadaniami szkoły, które wynikają z założenia, że szkoła funkcjonuje nie tylko w ramach zajęć klasowo-lekcyjnych, lecz jako szersza zbiorowość, obejmująca całą społeczność uczniowską.

W związku z tym na terenie szkoły prowadzone są różnego rodzaju koła zainteresowań, zajęcia sportowe, lekcje wyrównawcze, dyskoteki czy imprezy.

Jednak najbardziej popularną formą wychowania pozalekcyjnego były i są po dzień dzisiejszy Świetlice szkolne.

Jako placówki działające bezpośrednio przy szkołach lub w ich pobliżu, służą przede wszystkim dzieciom, rodzicom, a także wspierają zadania statutowe szkół.

Choć świetlica szkolna powstała z myślą o dzieciach rodziców pracujących, a zwłaszcza tych w młodszym wieku szkolnym, to można powiedzieć, że jest wyjątkowo sprzyjającym miejscem, w którym wychowankowie mogą wszechstronnie rozwijać swoją osobowość, uczyć się samodzielności i odpowiedzialności, wyrównywać braki, związane z nauką, a to wszystko w swobodnej atmosferze, z dala od systemu klasowo - lekcyjnego.

Traktując naukę jako zabawę, mogą na nią wpływać i ją kreować, a jednocześnie czerpać z tego radość.

Podczas zajęć pozalekcyjnych uczeń przestaje być uczniem i staje się partnerem nauczyciela, przez co czuje się dowartościowany, pewny siebie i bardziej otwarty na innych.

Choć dla niektórych z nich jest ona koniecznością, to nie ulega wątpliwości, że dla wielu jest ulubionym miejscem spotkań towarzyskich, ciekawych zajęć i zabaw.

W związku z tym, mówiąc o świetlicy szkolnej, możemy rozumieć przez nią zespół środków i form organizacyjnych, prowadzonych w celu racjonalnego gospodarowania wolnym czasem między zakończeniem nauki w szkole, a powrotem ucznia do domu - w aspekcie przedłużonego oddziaływania dydaktycznego, wychowawczego i opiekuńczego.

Jednocześnie biorąc pod uwagę wiek uczestników, charakter, formy i metody pracy z nimi , możemy wyszczególnić kilka rodzajów świetlic, tj.:

- Świetlice organizowane przez organizacje społeczne, np. TPD - ze względu na skromną bazę lokalową oraz niewielkie środki finansowe, ich program jest dość ograniczony. Przeważnie obejmuje on: pomoc w odrabianiu lekcji, samodzielne przygotowywanie posiłków, zabawy i gry stolikowe, jak również zajęcia ruchowe na świeżym powietrzu.

- Świetlice organizowane przez władze szkolne - ich działalność jest ściśle związana ze stopniem zorganizowania danej szkoły, a zatem z przeznaczonymi na nią środkami finansowymi, wyposażeniem sal, materiałami. Służy ona przede wszystkim kształtowaniu postaw społecznych, moralnych, rozwijaniu zainteresowań i uzdolnień, pokonywaniu trudności , związanych z nauką i adaptacją do środowiska szkolnego.

- Świetlice o rozszerzonym programie dydaktyczno- wychowawczym, tj. Świetlice Terapeutyczne - realizują specjalistyczny, terapeutyczny program, przeważnie z myślą o dzieciach z problemami, tj. nadmierna nadpobudliwość, agresywność, zamknięcie w sobie. Ich celem jest dojście do źródła, które spowodowało te zachowania, jak również zahamowanie bądź zlikwidowanie ich, poprzez różne formy zajęciowe. Placówki te, są najczęściej zlokalizowane przy szkołach, poradniach czy Kościołach.

3. Wychowawcze znaczenie czasu wolnego

Czas wolny odgrywa w życiu dziecka bardzo ważną rolę. Na co dzień, kiedy podlega ono różnym obowiązkom, a w tym obowiązkowi szkolnemu, pozwala on na odprężenie fizyczne i psychiczne, osiągane poprzez swobodną i w miarę samodzielną zabawę.

Mówiąc zatem o czasie wolnym możemy do niego zaliczyć wszelkie czynności zorganizowane, w których dzieci biorą udział w zasadzie z dowolnego, choć inspirowanego wyboru.

Dziecko, które cechuje brak doświadczenia życiowego i niedojrzałość psychiczna, nie może samo organizować sobie czasu wolnego. W pewnym stopniu musi on podlegać regułom ustalonym przez dorosłych, zarówno rodziców jak i wychowawców.

W związku z tym coraz większej wagi nabiera właściwa organizacja czasu wolnego, dająca dziecku możliwość indywidualnego rozwoju.

Wypoczynek ten może mieć charakter bierny i czynny. Wypoczynek bierny będzie oznaczał różne formy bezczynności, tj,: leżenie, plażowanie ,sen, czynny zaś będzie polegał na wykonywaniu ulubionych zajęć, angażując w nie siły fizyczne i psychiczne.

Jednocześnie z wypoczynkiem ściśle jest związana rozrywka. Wprowadza młodego człowieka w świat niecodzienności i zabawy, angażując jego żądną wrażeń psychikę, czyniąc go radosnym i szczęśliwym. Ponadto rozrywka stwarza okazję do rozwijania i pogłębiania zainteresowań, do przejawiania indywidualnych umiejętności i zdolności.

Ta aktywizacyjno - społeczna funkcja czasu wolnego polega na celowym pobudzaniu dziecka do działania. Wówczas najchętniej współpracuje z rówieśnikami, a także realizuje różne formy zajęć. Sytuacja ta sprzyja adaptacji dziecka do środowiska i wpływa na wszechstronny rozwój jego osobowości.

Jednocześnie w nauczaniu aktywizującym nauczyciel posługuje się nie tylko przekazem werbalnym , ale angażuje się w osobisty kontakt z uczniami i zbliża do ich problemów. Posługuje się wówczas tzw. mową społeczną, czyli dostosowaną do poziomu umysłowego i sposobu myślenia słuchacza.

Zajęcia organizowane w taki sposób, dają dziecku możliwość poznawania różnych ciekawych rzeczy i zjawisk poprzez swobodną zabawę i swobodny kontakt z nauczycielem- wychowawcą.

Doskonale ilustruje to tabela nr 1.

Tab.1 Rodzaje i znaczenie zajęć organizowanych w czasie wolnym

RODZAJE ZAJ ĘĆ W CZASIE WOLNYM

EFEKTY I ZNACZENIE WYCHOWAWCZE

Spacery, wycieczki, turystyka, obserwacje roślin i zwierząt, oglądanie krajobrazów i osiągnięć pracy ludzkiej

Wyrabianie spostrzegawczości, kształtowanie uwagi, pobudzanie szlachetnych uczuć, zarówno w stosunku do otoczenia społecznego, jak i do przyrody, przywiązanie do kraju ojczystego

Gry zespołowe, turystyka piesza, jazda na nartach, łyżwach, wszelkiego rodzaju zajęcia ruchowe

Poprawa stanu zdrowia fizycznego, ćwiczenie orientacji, umocnienie cech charakteru, kształtowanie poczucia uczciwości, solidarności, współpracy z innymi

Rozwiązywanie krzyżówek, rebusów, czytanie literatury, oglądanie filmów edukacyjnych

Wzbogacenie zasobu wiedzy, ćwiczenie logicznego myślenia

Malowanie, rysowanie, lepienie, wycinanie, nauka pieśni i tańca, gra na instrumentach

Odkrywanie i rozwijanie zdolności plastycznych, muzycznych i tanecznych, rozwijanie smaku estetycznego

Opieka nad zwierzętami, pomoc starszym ludziom

Kształtowanie moralnej strony młodego człowieka

Źródło: Tabela w wykonaniu Katarzyny Sowińskiej

Jak wynika z tabeli nr 1, dobrze zorganizowany czas wolny pozwala na właściwe kierowanie zainteresowaniami i pragnieniami twórczymi dzieci. Jednocześnie poprzez różnego rodzaju zajęcia relaksacyjno-koncentrujące, uczy się je radzenia sobie ze stresami, z problemami w szkole i poza nią, a także logicznego i praktycznego myślenia.

Zajęcia organizowane w czasie wolnym oparte są na pewnych zasadach wśród, których najważniejszymi są: dobrowolność i elastyczność.

Dobrowolność oznacza niewymuszony udział dziecka w zajęciach, którego celem może być zaspokojenie własnych zainteresowań, rozszerzenie zakresu umiejętności i wiedzy oraz przyjemne spędzenie czasu. Ponadto wykluczając wszelki nacisk, wzmaga poczucie odpowiedzialności, energii, inicjatywy i samodzielności. Zasada dobrowolności nie wyklucza jednak możliwości zachęcania, przez rodzica bądź wychowawcę do udziału w zajęciach pozalekcyjnych czy pozaszkolnych. Nie każdy bowiem młody człowiek zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie może odnieść, biorąc w nich udział.

Dlatego tak ważną rolę w wychowaniu dziecka odgrywa wychowawca. Jest on nie tylko obserwatorem i krytykiem jego zachowań , ale przede wszystkim opiekunem i przewodnikiem na tej trudnej i nieraz żmudnej drodze życia.

Zatem dobry nauczyciel postępuje zgodnie, również z drugą zasadą czasu wolnego, jaką jest elastyczność. Nie stara się on narzucać tematu i ściśle trzymać założonego programu, ale niejednokrotnie wychodzi poza jego obręb i pozwala dzieciom na swobodną inicjatywę. W ten sposób zajęcia stają się ciekawsze, efektywniejsze i dają satysfakcję, zarówno dziecku jak i wychowawcy.

4.Znaczenie świetlicy szkolnej w organizowaniu czasu wolnego

Jedną z metod organizowania czasu wolnego są zajęcia świetlicowe. Współcześnie stanowią one bardzo ważne ogniwo w systemie wychowania, łącząc obowiązki rodziny z kontynuacją zadań opiekuńczo-wychowawczych szkoły.

Zajęcia organizowane w świetlicy nie tylko chronią wychowanków przed nudą, ale często także wspomagają utrudniony rozwój psychiczny i emocjonalny. Poprzez organizowanie racjonalnego wypoczynku, niejednokrotnie przyczyniają się do rozwoju indywidualnych zainteresowań i uzdolnień dziecka oraz stwarzają warunki do społecznego działania.

Omawiając działalność świetlicy szkolnej nie możemy zapomnieć o zasadach, na których się opiera.

Zdaniem Władysława Szewczuka do podstawowych zasad obowiązujących w świetlicy zaliczamy:

  1. Zasadę akceptacji- zaakceptowanie dziecka wraz z jego trudnościami rozwojowymi i ograniczeniami.

  1. Zasadę podmiotowości - traktowanie wychowanka jako podmiotu, wzbudzanie poczucia zadowolenia z własnego wysiłku.

  1. Zasadę indywidualizacji- rozpoznawanie występujących u dziecka nieprawidłowości, jego możliwości, oczekiwań i systemu wartości, a następnie dostosowywanie zabiegów wychowawczych, metod, środków oraz tempa pracy proporcjonalnie do możliwości.

  1. Zasadę wyzwalania motywacji do działania- podanie motywu działania, organizowanie zajęć w taki sposób, aby potrzeby i dążenia dzieci były szeroko rozumiane i zaspokajane.

  1. Zasadę aktywności- poznawanie rzeczywistości, zdobywanie doświadczeń i umiejętności, poprzez aktywne działanie wychowanka. Dotyczy to aktywności fizycznej (odprężenie po pracy umysłowej w szkole), jak i aktywności psychicznej (myślowej).

  1. Zasadę systematyczności- praca dziecka powinna charakteryzować się pewną logiczną kolejnością czynności oraz porządkiem ( systematycznością).

  1. Zasadę trwałości- trwałość zapamiętywania poprzez wielokrotne działanie bodźca poznawczego w różnych formach i okolicznościach. Atrakcyjne i ciekawe zajęcia pomagają w utrwalaniu i zapamiętaniu wiadomości.

  1. Zasadę dobrowolnego uczestnictwa w zajęciach- nieprzymusowy udział dziecka w zajęciach pozalekcyjnych, których celem jest zaspokojenie ciekawości, rozszerzenie zakresu wiedzy i umiejętności lub wykonywanie prac na rzecz zespołu, prawo do podejmowania decyzji.

  1. Zasadę bezpieczeństwa i higieny- zajęcia pozalekcyjne muszą wpływać pozytywnie na stan fizyczny i psychiczny dziecka, dobór zajęć i środków powinien byś dopasowany do wieku i możliwości dzieci.

Jak wynika z wymienionych wyżej zasad, świetlica szkolna jest szczególnym miejscem, w którym dziecko może znaleźć wytchnienie po nauce, uczestnicząc w różnego rodzaju zajęciach, licząc na wsparcie i zrozumienie wychowawcy.

Ponadto dzięki odpowiednio dobranym metodom i formom pracy może wspomagać i rozwijać integrację grupy, usprawniać zdolności manualne dzieci, uczyć je samodzielności i aktywności społecznej.

Jednocześnie bardzo ważną rolę w procesie organizowania czasu wolnego odgrywa zabawa. Stanowi ona nie tylko formę relaksu po wielogodzinnej nauce i obowiązkach, ale także jest szansą na zdobycie przez dziecko nowych wiadomości, umiejętności i sprawności.

Zabawa jako podstawowa forma aktywności dziecka może wnosić w jego życie bardzo wiele. Uczy je nie tylko współpracy i podporządkowania swojej osoby grupie, ale również tolerancji, cierpliwości, empatii, brania i dawania czegoś z siebie.

Zatem poprzez różne formy zajęciowe, tj: gry planszowe, gry zespołowe, budowanie z klocków dziecko nabywa wielu umiejętności współżycia społecznego.

W związku z tym świetlica szkolna jest jednym z miejsc, na którym spoczywa duża odpowiedzialność za prawidłowy rozwój dziecka.

Istnieje dziś olbrzymi materiał dowodowy, że spontaniczna, różnorodna działalność ruchowa dziecka, przejawiająca się przede wszystkim w zabawie, eksperymentowaniu, przeżywaniu, determinuje pomyślny rozwój psychiki oraz przyspiesza proces poznawania świata.

Dziecko, które może spotkać się ze swoimi kolegami na terenie zupełnie neutralnym, nie przynależnym żadnej klasie i żadnemu przedmiotowi, będzie czuło się bezpiecznie i swobodnie. Taka sytuacja sprzyja z kolei rozwojowi nowych zainteresowań, lepszemu poznaniu dziecka, daje szansę uczniowi słabemu i nieśmiałemu.

5. Uczestnicy i wychowawcy Świetlicy szkolnej

Świetlica szkolna jest miejscem, w którym przebywają dzieci z klas od I-IV, a zatem znajdujące się w tak zwanym młodszym wieku szkolnym. Jest to okres bardzo zróżnicowany, biorąc pod uwagę wiek i zachowania wychowanków.

Wraz z rozpoczęciem przez dziecko nauki w szkole, a tym samym z nową sytuacją społeczną ( zarówno w szkole, jak i w rodzinie), następuje wyraźne rozgraniczenie zabawy i pracy. Pojawiają się nowe obowiązki i w tym czasie zaczyna się zmieniać osobowość dziecka.

Do umiejętności polegających na samoobsługiwaniu się ( tj: samodzielne jedzenie, załatwianie, wiązanie butów, mycie, itp.), dochodzą inne czynności, związane z podniesionymi przez dorosłych wobec dziecka wymaganiami. Od tej pory każdą pracę stara się wykonywać systematycznie, sumiennie i starannie.

Proces ten, ze względu na szczególny wiek wychowanków, wymaga dużej wprawy i cierpliwości ze strony nauczycieli.

Systematyczne nauczanie i udział dzieci w życiu szkoły, intensyfikacja oddziaływań wychowawczych i coraz żywszy i bardziej bezpośredni kontakt z szerszym otoczeniem stanowią silne bodźce rozwojowe, powodujące szybkie przeobrażenia w świadomości i osobowości dzieci, szczególnie w sferze umysłowej i społecznej.

W związku z tym w tym okresie można wyróżnić dwie fazy rozwojowe dzieci.

Pierwszą fazę, obejmującą wiek 7-8 lat, charakteryzują złożone zjawiska, związane z przekroczeniem przez dziecko progu szkoły, a tym samym z jego adaptacją do nowego środowiska szkolnego ( również świetlicy), nowych wymagań, rówieśników i nauczycieli. Okres ten wymaga od niego dużego wysiłku fizycznego i psychicznego.

Na wyjątkową uwagę w tym czasie zasługują przeżycia dziecka. Często szuka ono oparcia w osobach dorosłych, a szczególnego znaczenia nabiera nauczyciel - wychowawca. W tym czasie ma on szansę efektywnie kierować dzieckiem i zbierać owoce swojej pracy.

W kontaktach ze sobą dzieci obcują na zasadzie indywidualnej. Bardzo charakterystyczne wówczas jest powstawanie przyjacielskich 2-3 osobowych grupek, które stopniowo uczą się współdziałania i współpracy ze sobą.

W tym okresie rozwijają się również podstawowe funkcje sfery intelektualnej, tj.: analiza i synteza wzrokowa, słuchowa, kinestetyczno-ruchowa, ułatwiające proces czytania i pisania, zwiększa się koncentracja uwagi, spostrzegawczość i obserwacja otaczających zjawisk, przyswajalne są pojęcia liczby naturalnej i podstawowe działania arytmetyczne.

Drugą fazę, obejmującą wiek 9-10 lat, charakteryzują wyraźne zmiany w osobowości dziecka i w jego sferze intelektualnej.

Następuje opanowanie umiejętności pisania i czytania, rozwija się intensywna mowa i myślenie, wzrasta sprawność posługiwania się językiem ojczystym.

Jednocześnie na skutek kontaktu z literaturą i różnymi dziedzinami wiedzy dziecko poszerza swój zasób słownictwa, nabiera orientacji o otoczeniu ,uczy się logicznego myślenia. W tym czasie przyswajalne są pojęcia ułamka, zasady systemu dziesiętnego, wiadomości z geometrii, algebry, logiki matematycznej.

Można więc powiedzieć, że myślenie dziecka rozwija się w kierunku samodzielności i aktywności.

Bardzo ważny staje się też rozwój samoświadomości. Dziecko zaczyna myśleć racjonalnie, a co za tym idzie skłania się do rzeczowej, a wręcz krytycznej oceny w stosunku do osób dorosłych. Choć nadal je ceni, przestaje je uznawać za autorytety.

Typowym objawem tego okresu jest również narastająca potrzeba kontaktu i współdziałania z rówieśnikami, związana z wzmożoną aktywnością społeczną. Poprzez udział w różnych zajęciach, dzieci uczą się zasad postępowania ,

a także potrafią rozróżnić dobro od zła.

Istotną rolę w procesie wdrażania dzieci do systemu szkolnego, jak również do życia społecznego odgrywają wychowawcy. Dlatego bardzo ważne jest, aby posiadali oni wymagane cechy charakteru, pozwalające rozwijać się dziecku w sposób prawidłowy.

Wychowawcę powinna zatem cechować umiejętność metodyczna, znajomość technik prowadzenia zajęć oraz dróg umożliwiających najlepszą ich realizację.

W oparciu o to możemy wyróżnić kilka podstawowych zadań, jakie powinien spełniać dobry wychowawca:

  1. Prowadzić zajęcia atrakcyjnie tak, aby nie dopuścić do ich monotonii.

2. Stwarzać w grupie takie warunki, aby każde dziecko czuło się ważne i

potrzebne.

  1. Starać się dostrzegać problemy wychowanków i w miarę możliwości pomagać w ich rozwiązaniu.

  1. Kłaść nacisk na kształtowanie się między dziećmi więzi, na rozwój ich zainteresowań i naukę podstawowych, społecznych umiejętności.

  1. Dopuszczać wychowanków do udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących całej grupy.

6. Dążyć do tego, aby pewne działania przebiegały z inicjatywy wychowanków.

  1. Uczyć podopiecznych odpowiedzialności za swoje czyny.

Omawiając zadania i rolę wychowawcy w życiu szkolnym dziecka, należy jednak zwrócić uwagę na różnice występujące między nauczycielem w klasie, a wychowawcą w świetlicy.

Mówiąc o nauczaniu w klasie, mamy na myśli cały system klasowy, oparty na ocenach, wyróżnieniach i naganach, siedzeniu w ławkach, w końcu na osobie nauczyciela, którego należy słuchać przez 45 minut lekcyjnych.

Sytuacja ta, choć gwarantuje właściwe tempo rozwoju dziecka i uczy je przystosowania społecznego, to jednak w początkowym okresie może wywoływać u niego niepokój, a nawet lęk przed szkołą. Dzieci, które do tej pory nie miały zbyt wielu obowiązków, a jedynymi osobami, których musiały słuchać byli rodzice, mogą mieć problem z adaptacją w nowym środowisku.

Dlatego tak ważne jest, aby w tym czasie pojawiały się osoby, nie kojarzące się wychowankom z rygorem i ocenami. Rolę taką spełniają wychowawcy w świetlicy. Spędzając z dziećmi po kilka godzin dziennie muszą oddziaływać na wieloosobową grupę, co powoduje że konieczne jest opracowanie właściwego systemu pracy z dziećmi.

Rozważając zatem obowiązki nauczyciela w Świetlicy, powinien on stosować demokratyczny styl oddziaływań wychowawczych, uwzględniać indywidualne potrzeby wszystkich dzieci, wyrównywać ich niedobory rozwojowe, popierać wysiłki zmierzające do współpracy , nie hamując przy tym indywidualnej inicjatywy, zabiegać o wytworzenie wysokiego poziomu zainteresowań i indywidualnego zadowolenia, a ponadto troszczyć się o bezpieczeństwo bawiących się dzieci, a także o stan mienia szkolnego.

Ponadto wychowawca w Świetlicy nie stawia ocen, a jedynie wprowadza, ustalony wspólnie z dziećmi system kar i nagród ( z przewagą nagród). Ma to służyć większej mobilizacji wychowanków do wykonywania różnych czynności, brania udział w konkursach i imprezach. Taki bowiem system pracy powoduje, iż podopieczni chętnie uczestniczą w zajęciach, częściej dążą do poprawienia swojego zachowania i stylu pracy.

Praca z dziećmi bardzo różnymi, zarówno pod względem wieku, zachowania jak i stopnia rozwoju sprawia, że nauczyciel pracujący w Świetlicy powinien nawiązywać szeroką współpracę z personelem dydaktyczno-wychowawczym szkoły, tj.: pedagog, psycholog, reedukator czy logopeda, a także ze środowiskiem społecznym, w którym żyje dziecko czyli z rodzicami lub jego prawnymi opiekunami.

Wszystko to wymaga od niego wielu umiejętności, refleksu pedagogicznego i osobistego zaangażowania w pracę z dziećmi i z ich środowiskiem. Z tych też powodów wychowawca w Świetlicy musi posiadać najwyższe przygotowanie zawodowe i mieć najlepsze predyspozycje psychiczne.

Rozdział II: ROZWÓJ SPOŁECZNY DZIECKA

1. Definicje: uspołeczniania i roli społecznej

Problematyka wychowania społecznego już od wielu lat jest tematem dyskusji wśród teoretyków i pedagogów, zajmujących się tym zagadnieniem. Warto zatem bliżej przyjrzeć się temu zjawisku.

Współczesna organizacja życia społecznego, a także dalsze zarysowujące się przed nami perspektywy sprawiają , że socjalizacja jednostki staje się koniecznością.

W związku z tym nasuwa się ogromna potrzeba wychowania młodego człowieka, w taki sposób, aby rozumiał, że jego osobiste interesy zależą od dobra ogółu, a wszelkie działania jakie poczyni powinny dążyć do realizacji interesów społeczeństwa, a nie tylko do odniesienia własnych korzyści.

Wychowanie społeczne musi zatem stawiać na aktywny i świadomy rozwój jednostki, która poprzez doskonalenie swoich cech charakteru, osobowości, postaw, nawyków, przyzwyczajeń będzie starała się coraz lepiej uczestniczyć w życiu społecznym.

Wobec tego mówiąc o uspołecznianiu możemy traktować je jako proces społecznego dojrzewania jednostki do życia w społeczeństwie ,zdobywania umiejętności współżycia i współdziałania z ludźmi na płaszczyźnie rozumienia nadrzędności norm moralnych regulujących ludzkie interakcje. Jednocześnie proces społecznego wychowania nie może obejść się bez ścisłego i wyraźnego sprecyzowania roli społecznej, do jakiej pełnienia ma zostać wdrożony każdy wychowanek.

Zdaniem Heliodora Muszyńskiego przez rolę społeczną możemy rozumieć konkretne, zarysowane wyobrażenie zachowań, do jakich w określonych sytuacjach winien doprowadzić jednostkę proces wychowawczy. Wobec tego jednostka uspołeczniona powinna spełniać następujące role:

1. Działać na rzecz grupy jako całości - polega to na podejmowaniu zadań , których pełnienie nie wynika z lojalności czy życzliwości wobec pojedynczych osób, ale ze zrozumienia interesów gromady. Cecha ta przejawia się również w formie biernej, tzn.: w umiejętności powstrzymania się od czynów szkodliwych dla interesu społecznego.

2. Podlegać dyscyplinie społecznej - polega to na podporządkowaniu się regułom panującym w grupie oraz na umiejętności ofiarnego działania na wyznaczonym przez grupę stanowisku. Jednocześnie wiąże się ze stosowaniem prospołecznych nawyków i przyzwyczajeń, tj.: właściwe zachowywanie się w miejscach publicznych, stosowanie adekwatnych do sytuacji strojów i norm postępowania, itd.

3. Przejawiać inicjatywę - polega to na aktywnym udziale człowieka w życiu zbiorowym, wysuwaniu własnych sugestii , zmierzających do jego poprawy, wnoszeniu własnych pomysłów i uwag, kierując się zrozumieniem interesu ogółu.

4. Być gotowym do współpracy - wyraża się ona w przejawianiu zadowolenia ze wspólnie odniesionego sukcesu, skłonności do przyjaznych kontaktów interpersonalnych, gotowości do niesienia pomocy i zachęty do dalszego działania.

5. Przejawiać troskę o mienie zbiorowe - człowiek pełniący tę rolę nie widzi różnicy między własnością osobistą, a własnością ogółu. Użytkuje mienie społeczne w sposób rozsądny i troskliwy, chroni je i występuje w jego obronie , kiedy jest ono niszczone.

6. Interesować się sprawami społecznymi - polega to na interesowaniu się problemami życia społecznego i reagowaniu na wszelkie sprawy, związane z interesem ogółu. Jednocześnie wiąże się to z przygotowaniem człowieka do roli pełnoprawnego i wartościowego obywatela, poprzez wyposażenie go w zasób wiedzy o prawach i sposobach organizowania życia społecznego.

7. Przezwyciężać egocentryzm - umiejętność wczuwania się w cudze położenie i rozpatrywania różnych zdarzeń z punktu widzenia ogółu.

8. Prezentować postawę społecznej nieobojętności - przejawianie skłonności do emocjonalnego reagowania na różne zjawiska życia społecznego, z punktu widzenia interesu zbiorowości. Osoba taka powinna reagować na fakty niszczenia mienia ogółu, zaniedbywania prac, obowiązków, a także w obliczu krzywdy dziejącej się drugiej osobie.

Jak widać, proces wychowania społecznego i wynikających z niego określonych ról społecznych ma na celu doprowadzić do efektywnego wdrożenia dziecka do społeczeństwa. Jednocześnie proces ten trwa do momentu osiągnięcia przez nie dojrzałości, w którym to czasie następuje u niego wiele przemian osobowości, zmierzających do akceptacji wymagań otoczenia społecznego.

Ten długi okres przystosowania społecznego jest z kolei rezultatem uczenia się , a zasięg i treść oraz charakter tego przystosowania zależy od zakresu i intensywności procesów uczenia się.

Możemy zatem dojść do wniosku, iż siła i skuteczność całego procesu wychowawczego w dużej mierze zależy od stylu przekazywania dziecku pewnych wiadomości, jak również od atmosfery i warunków, w jakich się znajduje.

Pozostaje nam jeszcze określenie cech, jakie powinna posiadać osoba uspołeczniona.

Jak podaje nam Encyklopedia Pedagogiczna , jednostka uspołeczniona urzeczywistnia swoje człowieczeństwo przez interakcje z innymi, jest otwarta na człowieka i świat, potrafi realizować własne potrzeby w harmonii z potrzebami innych ludzi. Uczestnicząc w życiu grup społecznych pełni w nich różne role, percypuje wartości, wzory i normy przez nie prezentowane, a jednocześnie potrafi odcinać się od wpływów negatywnych wywieranych przez grupy aspołeczne ( bandy chuligańskie, przestępcze ).

Jest to zatem jednostka dojrzała, która liczy się ze społecznymi wymaganiami i normami, a jednocześnie zachowuje się w sposób indywidualny i oryginalny, niezależny od presji czy żądań środowiska. Poza tym w kontaktach z innymi ludźmi potrafi być pewna siebie, ale jednocześnie umie znieść porażkę i odrzucenie, bowiem posiada realistyczny obraz samej siebie.

2. Funkcja rodziny w zakresie uspołeczniania dziecka

W procesie socjalizacji dziecka bardzo ważną rolę odgrywa rodzina. Wynika to z faktu, że jest ona pierwszą i najważniejszą instytucją wychowującą. To tutaj

od początku życia, aż do rozpoczęcia nauki w szkole dziecko nabywa umiejętności

życia społecznego, uczy się zrozumienia i życzliwego odniesienia do innych ludzi.

Ponadto dzięki zaspokojeniu potrzeb: miłości, bezpieczeństwa, akceptacji i uznania zdobywa się na próby samodzielności, a to z kolei umacnia w nim poczucie własnej wartości.

Można zatem powiedzieć, że prawidłowo funkcjonująca rodzina pozwala dziecku dojrzewać do życia i stawać się dorosłym, dobrze funkcjonującym człowiekiem.

Prawidłowy system wychowania wymaga od rodziców działań sprzyjających pomyślnemu rozwojowi młodego człowieka i jego dobremu przygotowaniu do życia. Nie jest więc to proces łatwy, bowiem poczynania te wiążą się ze zdobyciem określonych umiejętności, wiedzy, rozwagi czyli ogólnie mówiąc - kompetentnego działania.

Dla dziecka dom rodzinny stanowi teren pierwszych doświadczeń, w zakresie nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi, a jednocześnie jest miejscem pojawiania się wzorów wzajemnego obcowania ze sobą, jakich dostarczają rodzice. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że np.: krzykliwość i opryskliwość rodziców wobec siebie będzie powodem takiego zachowania dziecka wobec rówieśników.

Łącznie z wzorami zachowań wychowanek przejmuje również pewien system norm postępowania, a więc świadomość, które czyny są dobre, a które złe.

Wiele z tych norm ma charakter społeczny, tj. np.: normy pomagania innym, uprzejmości, szacunku w stosunku do osób starszych, dzielenia się z innymi czy okazywania współczucia w bólu.

Systematyczność stosowania tych norm sprawia, że nazywamy je nawykami bądź przyzwyczajeniami. Choć w większości dotyczą one spraw porządkowych i czystości osobistej, tj: mycie się, ubieranie, wydalanie czy jedzenie, to obejmują też inne zagadnienia, dotyczące głęboko wpojonych przez rodziców zasad, tj: sposób wyrażania się, stosunek do cudzego mienia i cudzej pracy, wspólne działanie, stosowanie postaw agresywnych.

Warto jednak zaznaczyć, że poza zasadami, dotyczącymi postaw dziecka w stosunku do innych ludzi, bardzo ważny jest jego stosunek do samego siebie. Najczęściej jest on rezultatem przeszłych doświadczeń dziecka wokół własnej osoby.

Zależnie od tego, jak otoczenie odnosi się do niego , rozwija ono w sobie pogląd o własnym znaczeniu i możliwościach, w rezultacie czego będzie skłonne bądź do podporządkowania się innym, bądź też będzie aspirowało do tego, aby być wyróżniane i traktowane w sposób szczególny.

Wobec tego ogromna odpowiedzialność spoczywa na rodzicach, których w pierwszej kolejności dziecko naśladuje i uznaje za autorytet. Stosowane przez nich wobec dziecka postawy mogą doprowadzić do różnych jego zachowań, zarówno pozytywnych, tj.: tolerancja, otwartość, cierpliwość, aktywność społeczna, jak i negatywnych, tj.: niechęć w stosunku do innych, egoizm i egocentryzm, przerost ambicji osobistych czy agresja.

Wobec tego, aby proces ten mógł przebiegać pomyślnie konieczne jest rozpoznanie właściwości dziecka, zadatków jego uzdolnień, poprawne określenie jego aktualnych możliwości oraz dokonanie właściwego wyboru środków i metod wychowawczego oddziaływania.

Rodzice jako osoby dojrzałe powinni zatem zdawać sobie sprawę, jak ważnym czynnikiem są stosowane przez nich wobec dziecka postawy.

Najlepszą klasyfikację prawidłowych postaw rodzicielskich spotykamy w typologii Marii Ziemskiej. Zostały tu wymienione cztery właściwe postawy rodzicielskie, tzn. : akceptacja, współdziałanie, rozumna swoboda i uznanie praw dziecka.

AKCEPTACJA- postawa ta wiąże się z przyjęciem dziecka takim, jakim ono jest, a więc z wszystkimi upodobaniami, ograniczeniami, możliwościami umysłowymi, usposobieniem, a także ze skłonnościami i cechami fizycznymi.

Wynika ona z wielkiej miłości i szczerości samych rodziców. Kontakt z dzieckiem jest dla nich prawdziwą przyjemnością i daje im zadowolenie.

Akceptujący rodzice stwarzają dziecku poczucie bezpieczeństwa i dają mu odczuć, że cieszą się z jego istnienia.

Nawet jeśli zachowanie dziecka nie zyskuje aprobaty, rodzice nie odtrącają go , a jedynie dają mu do zrozumienia, że naganne jest tylko jego zachowanie , a nie cała jego osobowość. W ten sposób dziecko nadal czuje się potrzebne i łatwiej dostosowuje się do wymagań rodziców. Akceptujący rodzice doskonale wiedzą jakie są potrzeby dziecka i zrobią wszystko, żeby je zaspokoić.

Największą zaś potrzebą jest bezwarunkowa miłość. Może ona być okazywana w różny sposób: słownie - gdy rodzice mówią dziecku o swoich uczuciach, cieszą się jego radościami, starają się je zawsze rozumieć i bezsłownie - gdy są przy nim, kiedy ich potrzebuje, tulą je do siebie, uśmiechają się do niego.

Zatem bezwarunkową miłość, a także akceptację charakteryzuje pełne otwarcie na dziecko i okazywanie mu swego uczucia bez oczekiwania czegoś w zamian. Z kolei dziecko akceptowane będzie potrafiło akceptować inne dzieci i okazywać im tyle zrozumienia, ile nauczyło się w domu rodzinnym.

WSPÓŁDZIAŁANIE - jest to postawa, którą cechuje duża aktywność rodziców w nawiązywaniu kontaktów z dzieckiem. Przejawia się ona ich głębokim zaangażowaniem i zainteresowaniem aktualnym życiem i problemami dziecka. Oczywiście poprawność tej postawy wiąże się z jej elastycznością czyli z dostosowaniem do wieku i możliwości rozwojowych dziecka.

Rodzice współdziałający z dzieckiem znajdują przyjemność nie tylko we wspólnym wykonywaniu czynności, ale też we wzajemnej wymianie uwag, obserwacji czy zdań. Tacy rodzice nie boją się krytyki ze strony dziecka i są otwarci na jego pomysły. Z drugiej strony łatwiej jest im przekonać dziecko do tego co słuszne i właściwe. Ich wzajemne stosunki opierają się więc na przyjaźni, serdeczności i zrozumieniu. Dziecko nauczone współdziałania z rodzicami będzie również potrafiło współdziałać ze swoimi rówieśnikami.

ROZUMNA SWOBODA - jest to typ postawy opartej na bezgranicznym zaufaniu rodziców. W miarę przechodzenia przez nowe fazy rozwoju ,dziecko coraz bardziej oddala się od nich i rozpoczyna samodzielne życie ( samodzielnie myśli, podejmuje decyzje ). Rodzice, którzy to akceptują nie tracą wcale swojego autorytetu. Mimo że pozostawiają dziecku duży zakres swobody, to dzięki dobrym stosunkom z nim, mogą nadal wpływać na jego życie i kierować nim w takim zakresie, w jakim jest to pożądane.

Rodzice, którzy darzą dziecko rozumną swobodą , są obiektywni w ocenie otaczających je zagrożeń ( dotyczy to dbałości o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka ). Zatem ich niepokój nie przekracza granic rozsądku.

Do głównych elementów tej postawy można zaliczyć wyrozumiałość, cierpliwość i tolerancję

UZNANIE PRAW DZIECKA - jest to ostatni rodzaj postawy, której główną cech jest szacunek dla indywidualności i praw dziecka.

Rodzice przejawiający taką postawę pozwalają dziecku na własne działanie, ale jednocześnie uczą je odpowiedzialności za popełnione czyny, a nawet oczekują dojrzałego zachowania.

W codziennych kontaktach z dzieckiem nie postępują w sposób wścibski bądź dyktatorski, a jedynie podsuwają pewne sugestie, dotyczące postępowania dziecka. Są skłonni wyjaśniać, tłumaczyć, traktując to jako lepszą metodę wpłynięcia na dziecko, niż poprzez narzucanie czy wymuszanie.

Tacy rodzice liczą się ze zdaniem dziecka ( wspólnie z nim ustalają normy postępowania, a także kary), biorą pod uwagę jego rolę w domu, a wręcz uznają je za równorzędnego partnera.

Podsumowując powyższe postawy warto podkreślić, że ich współwystępowanie u rodziców daje obraz ludzi w pełni dojrzałych. Rodzice stosujący właściwe postawy wobec dzieci chętnie otaczają je troskliwą opieką, a jednocześnie mają w sobie dużo cierpliwości i gotowości do tłumaczenia i wyjaśniania. Łatwo również nawiązują z dzieckiem kontakt, który jest oparty na wzajemnej sympatii i zrozumieniu. W związku z tym, podstawowymi elementami postaw rodzicielskich powinny być miłość i akceptacja. Są one konieczne, aby dziecko mogło w sposób nie zaburzony kształtować obraz własnej osoby i poczucie własnej wartości, cieszyć się życiem, z ufnością podchodzić do ludzi, a w przyszłości gdy dorośnie , obdarzać uczuciem własne dzieci.

Rozwój właściwych postaw rodzicielskich wymaga również umiejętności emocjonalnego angażowania się w sprawy drugich oraz autentyczności i otwartości w relacjach z innymi. Jest to umiejętność polegająca na unikaniu w kontaktach z dziećmi fałszu, zakłamania, pozorów czy konwencji. Wiarygodność rodziców będzie zatem tym większa, im większa jest ich zdolność do wyrażania ciepła i życzliwości wobec dziecka.

Warto zatem pamiętać, że rodzina jest podstawową komórką wychowującą, toteż wszelkie wzory i zachowania z jakimi zetknie się tam dziecko zawsze będą mu towarzyszyć w jego życiu społecznym.

3.Rozwój społeczny dziecka w grupie rówieśniczej

Wśród grup społecznych, oddziałujących w znacznym stopniu na młodego człowieka znajduje się grupa rówieśnicza. Mówiąc o niej możemy mieć na myśli wszystkie wiekowo podobne dziecku osoby , które spotyka na swojej drodze życiowej, a zatem na podwórku, w szkole czy w świetlicy.

Dążenie do kontaktu z tą grupą powinno być dla dziecka czymś naturalnym, biorąc pod uwagę fakt, że nabyło one już w domu podobne doświadczenia z rodzicami czy rodzeństwem. Zatem od stopnia jego uspołecznienia w rodzinie zależą jego dalsze stosunki z grupą rówieśniczą.

W procesie uspołeczniania bardzo ważne są więzi jednostki z grupą, jak również z poszczególnymi jej przedstawicielami. To zainteresowanie rówieśnikami wynika przeważnie z potrzeby utrzymywania kontaktów z osobami, które mają podobne zainteresowania, poczucie humoru, prowadzą ten sam typ działalności lub też pragną zdobyć tę samą pozycję społeczną.

Typowym zjawiskiem w tym czasie jest powstawanie struktur społecznych, wynikających ze wzajemnego oddziaływania na siebie poszczególnych jednostek.

Jak pisze Mieczysław Łobocki to wzajemne oddziaływanie, czyli interakcja polega na wzajemnych stosunkach pomiędzy dwiema lub więcej osobami, spośród których działania jednych wywierają wpływ na działania drugich. Działania te mogą przybrać różne formy, mogą przejawiać się m.in. w działalności opiekuńczej i usługowej, w tworzeniu różnorodnych produktów i we wzajemnym porozumieniu się.

Obserwując zatem grupę rówieśniczą możemy zauważyć zachodzące w niej przemiany, dotyczące przede wszystkim hierarchii grupowej. Już na samym początku możemy zorientować się kto jest typem przywódcy, a kto tzw. „ kozłem ofiarnym”?

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że rozwój społeczny dziecka w grupie rówieśniczej przebiega dwufazowo.

Zdaniem Lidii Wołoszynowej, dzięki różnorodnym kontaktom z rówieśnikami, a później także ze starszymi kolegami , zaczyna intensywnie rozwijać się świadomość społeczna, przechodząc różne charakterystyczne etapy.

Etap pierwszy to tzw.: etap przejściowy, trwający od 6 do 9 roku życia. Jest to okres tzw.: grup przelotnych, składających się z dwojga lub trojga dzieci, z reguły tej samej płci, powstających spontanicznie w celu zabawy. W tym czasie dążenie do kontaktów z kolegami nie wynika jeszcze ze wspólnoty celów i zadań. Dziecko bardziej dba o to, aby dobrze wypaść przed swoim nauczycielem. W tym celu jest nawet skłonne do skarżenia czy zaszkodzenia koledze, który przeszkadza w wykonaniu zadania. Zachowania te są charakterystyczne w klasie I i II.

Wraz z wiekiem wychowanków wzrasta potrzeba kontaktowania się z rówieśnikami , co prowadzi w efekcie do powstawania większych bądź mniejszych paczek i „ band”. Te małe organizacje dziecięce rozwijają własne systemy wartości, obyczajów, wpływają na styl ubierania się czy zabawy. Jednocześnie uczestnictwo w „ paczce” czy „ bandzie” pozwala dziecku osiągnąć konkretną pozycję społeczną , uczy je lojalności i solidarności z grupą.

W klasie III dzieci zaczynają potępiać i hamować skargi kolegów, coraz częściej wypowiadają się na forum klasy, co stopniowo prowadzi do przekonania, że opinia społeczna jest bardzo ważna.

Etap drugi , obejmujący okres powyżej 9 roku życia to etap dużych zmian. W tym czasie dziecko staje się pełnoprawnym członkiem zespołu klasowego, doskonale zna jego reguły i umie się do nich dostosować. To silne poczucie więzi i solidarności z kolegami oraz ich problemami wpływa na większy z ich strony krytycyzm ,a niejednokrotnie spontaniczne zachowania , tj.: wykrzykiwanie, upór, złość, skierowane w stronę rodziców i nauczycieli.

W tym czasie najchętniej podejmowaną formą aktywności są grupowe zabawy ruchowe lub intelektualne, posiadające konkretne reguły gry. Występujące wówczas zjawisko współzawodnictwa pozwala dziecku nie tylko wykazać się zręcznością, odwagą czy bystrością, ale wpływa również na kształtowanie się postawy wzajemnej pomocy.

Na przestrzeni tych lat wyraźnie zmienia się pojęcie „ kolegi”, jako osoby wpływającej na rozwój społeczny dziecka.

W klasie I „ kolegą” jest ten kto dobrze się uczy, a tym samym zyskuje w oczach nauczyciela.

Klasa II i III docenia w „ kolegach ” takie postawy jak: wspólne zainteresowania, pomoc w razie potrzeby.

Wyraźne zmiany zachodzą jednak już w klasie IV , kiedy kryterium oceny „ kolegi” staje się zdecydowanie moralne - dobry kolega powinien być zatem śmiały, sprawiedliwy, koleżeński i nigdy nie oszukiwać innych.

Jak więc widać zdecydowany poziom w rozwoju społecznym, dzieci osiągają dopiero w końcowej fazie młodszego wieku szkolnego .

Zanim jednak do tego dojdzie muszą one przejść przez kolejne fazy rozwoju i uczyć się od siebie nawzajem różnych postaw społecznych.

Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na fakt, że nie wszystkie postawy i zachowania dzieci są godne naśladowania. Niewątpliwie uczestnictwo w zróżnicowanej grupie rówieśniczej stwarza niebezpieczeństwo uczenia się od siebie niepożądanych nawyków , upodobań, zwrotów językowych, swoistego żargonu i stylu zachowania. Niektóre z tych zachowań mogą z kolei prowadzić do rozwinięcia się w dziecku cech i skłonności o charakterze destruktywnym ( tj.: chuligaństwo, a nawet działalność przestępcza). Dlatego tak istotne jest, aby rozwój społeczny dziecka był odpowiednio kontrolowany przez rodziców i nauczycieli. Zdaniem wielu teoretyków ograniczenie w tym wypadku dziecku swobody i możliwości kontaktów z grupą odniosłoby gorszy skutek niż pozwolenie na te kontakty.

Dziecko wychowane w izolacji od rówieśników, pozbawione możliwości rozwijania kontaktów społecznych na płaszczyźnie równorzędności , nie ma okazji przekonać się o swych walorach lub brakach jako członek grupy społecznej.

Dziecko, któremu ograniczono kontakty towarzyskie staje się typem samotnika, traci poczucie pewności, zamyka się w sobie, a niejednokrotnie rozwija w sobie skłonność do egocentryzmu lub uległości. Jednocześnie przestaje być aktywne społecznie i nie potrafi odnaleźć się w przydzielonych mu przez społeczeństwo rolach.

Niewątpliwie grupa rówieśnicza stanowi doniosły czynnik w kształtowaniu społecznej świadomości dziecka. W toku współżycia z innymi dziećmi następuje u niego przełamanie egocentryzmu i dążenia do indywidualności na rzecz solidarności z grupą. Dziecko zaczyna rozumieć interes ogółu, a działania jakie podejmuje zaczynają mieć wymiar społeczny.

W związku z tym musimy pamiętać, jak duża odpowiedzialność spoczywa na nas - wychowawcach, bowiem to, jak pokierujemy dzieckiem w tym trudnym i ważnym dla niego okresie, wpłynie na jego dalsze życie w społeczeństwie.

4. Rodzinna atmosfera w świetlicy szkolnej jako czynnik warunkujący łatwiejszy rozwój społeczny dziecka.

Mówiąc o znaczeniu świetlicy w życiu dziecka powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na jej społeczny charakter.

Jak już wcześniej wspomniałam świetlica jest miejscem, gdzie podopieczni mogą znaleźć chwilę wytchnienia po wielogodzinnej nauce, a niejednokrotnie pobawić się i zrelaksować, w taki sposób, w jaki im to odpowiada. Ma to duże znaczenie, bowiem w atmosferze swobody i beztroski, rozwój społeczny dziecka przebiega szybciej i sprawniej.

Dodatkowym atutem jest fakt, że świetlica swoją bazą lokalową i wyposażeniem zbliżona jest do pokoju dziecięcego. Choć niewielka ilość pomieszczeń mogłaby wydawać się przeszkodą, to jednak bogactwo bazy materiałowej umożliwia rozwijanie różnorodnych form aktywności dzieci. Znajdujące się tam zabawki, klocki, lalki, książki, gry planszowe, materiały plastyczne, sportowe i muzyczne są wystarczające do zaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci, tj.: potrzeby poznania, działania, akceptacji, kontaktów społecznych z dorosłymi i rówieśnikami. Materiały te pomagają im wdrożyć się do systematycznej i aktywnej pracy, a jednocześnie pozwalają na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości i pofantazjowanie.

Odpowiednia organizacja zajęć w świetlicy może zatem realizować podstawowe zadania szkoły do jakich m,in, należy intensywna socjalizacja. Cel ten jest realizowany poprzez przekazywanie dziecku wiedzy, tradycji, idei, wartości i postaw , a także przez rozwijanie określonych umiejętności oraz niezbędnej motywacji do ich podejmowania.

Dzieci rozpoczynające naukę w szkole ( a także te, które pierwszy raz uczęszczają do świetlicy), często wchodzą do niej z bogatym zasobem różnorodnych doświadczeń, umiejętności i nawyków, co sprawia, że potrzebne jest opracowanie odpowiednich metod dydaktyczno-wychowawczych, wyrównujących braki rozwojowe bądź wspierających to, czego zdążyły się nauczyć.

Nowoczesne nauczanie powinno być zatem nastawione na pobudzanie, aktywizowanie i rozwijanie działalności poznawczej uczniów w procesie edukacyjnym. Jednocześnie powinno dążyć do rozwijania ich postaw twórczych, skłaniać do podejmowania różnych działań, zaznajamiać z pożądanym społecznie systemem norm i wartości, kształtować przekonanie o konieczności ich przestrzegania, wdrażać dzieci do współżycia i współdziałania w grupach rówieśniczych, a także przekonywać je o konieczności działania na rzecz innych ludzi.

Zatem realizacja treści edukacji społecznej powinna opierać się na naturalnych sytuacjach, pojawiających się w życiu dziecka , ale czasem wymaga również symulowania różnorakich sytuacji i przedstawiania ich w postaci dramy, scenek rodzajowych, zabaw dydaktycznych, prac plastycznych, fragmentów filmów, opowiadań.

Dzieci w młodszym wieku szkolnym uczą się zasad postępowania poprzez badanie, manipulowanie i działanie, ale przede wszystkim skupiają swoją uwagę na tym, co je zaciekawi i zainteresuje.

Zajęcia organizowane w świetlicy szkolnej mogą być jednymi z ciekawszych, bowiem właśnie tam odbywają się różnorodne zajęcia plastyczne, muzyczne, teatralne, sportowe, stawiające na integrację i współpracę w grupie. Sprawia to, że wychowankowie stale są czymś zajęci i chętnie poznają nowe rzeczy.

Jak wiadomo, wzbudzone, ukierunkowane i utrwalone zainteresowania czynią człowieka aktywnym, dają mu możliwość osiągania życiowej satysfakcji i przydatności społecznej, wydatnie bowiem wpływają na ogólny jego rozwój, stają się napędową jego aktywności nie tylko w zakresie hobby, ale również w późniejszej pracy i w życiu rodzinnym.

Wobec tego świetlica szkolna ma dużą możliwość oddziaływania na dzieci i może być miejscem zaspokajającym ich potrzeby psychiczne oraz sprzyjającym ich rozwojowi. Dając możliwość wykazania się wiedzą czy umiejętnościami, zaspokaja potrzeby sukcesu i samorealizacji. Z kolei poprzez uczestnictwo wychowanków w świetlicowych konkursach, inscenizacjach, zajęciach czytelniczych, recytatorskich itp., zaspokaja tak ważne potrzeby aktywności i działania, wynikające z potrzeby zaistnienia w gronie rówieśników i zaprezentowania własnej twórczości. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci odizolowanych czy nieśmiałych. Wykonane przez nich prace, eksponowane na gazetkach ściennych i dekorujące salę, dają im poczucie wspólnoty z innymi dziećmi i wpływają na ich poczucie wartości.

Wspólne wykonywanie określonych czynności wpływa także na inne cechy charakteru dziecka. Już od samego początku wzrasta ono w przekonaniu, że różne rzeczy i zabawki, z jakich korzysta w świetlicy są wspólne, wobec czego musi się nimi dzielić. Sytuacja ta sprawia, że uczy się pokonywać własny egoizm, stara się być koleżeńskie i serdeczne dla współtowarzyszy zabawy.

Jednocześnie w sytuacjach konfliktowych, a o takie przecież nie mało w grupie koleżeńskiej, stara się opanowywać złość i agresję, uczy się tolerancji, cierpliwości i umiejętności wybaczania. Postawy te są bardzo istotne, aby dziecko mogło prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie.

Przyjmując zatem, że dziecko uczy się przez kontakt z drugim człowiekiem należy mieć na uwadze, aby ten kontakt nie był mu ograniczany. Powinien być to zarówno kontakt z rówieśnikami, jak i kontakt z nauczycielem, który tym dzieckiem odpowiednio kieruje.

5. Moje doświadczenia z pracy w świetlicy

Świetlica, w której pracuję znajduje się w Szkole Podstawowej Nr 1 w Piastowie. Nie jest to duża placówka, bowiem posiada tylko jedno pomieszczenie do zajęć z dziećmi, ponadto wykorzystuje sale klasowe, w celu odrabiania tam lekcji oraz boisko szkolne, w celu prowadzenia zajęć sportowych.

W tej sytuacji wiele osób mogłoby pomyśleć, że takie warunki nie są w stanie zapewnić wychowankom należytego rozwoju. Jestem jednak innego zdania.

Moja świetlica przypomina pokój zabaw, gdzie znajduje się dywan, regały z maskotkami, książkami, klockami i innymi zabawkami, są również stoły do wykonywania czynności plastycznych, telewizor, video i radio z odtwarzaczem CD. Ponadto na ścianach umieszczone są tablice , na których zawieszane są różne, kolorowe prace dzieci. To wystarczy, aby ten mały pokój przeobraził się w krainę dziecięcych marzeń.

Występy dzieci uczęszczających do świetlicy z Okazji Dnia Babci i Dziadka

0x01 graphic

Pracując z dziećmi już drugi rok odnoszę wrażenie, że tak na prawdę do ich prawidłowego rozwoju wystarczy odrobina ciepła i zrozumienia dla ich problemów, a także ciekawy program, który będzie w stanie choć na chwilę oderwać je od monotonii życia codziennego.

Jako wychowawca muszę sobie jednak zdawać sprawę, że dla wielu podopiecznych świetlica, przynajmniej na początku, jest koniecznością. Wielu rodziców pracuje do późnych godzin popołudniowych, toteż czas jaki mogą poświecić dziecku jest bardzo ograniczony. W tej sytuacji potrzebna jest im opieka osób dorosłych, a taką znajdują właśnie w świetlicy.

W związku z tym bardzo wiele zależy od wychowawców i od tego czy uda im się zachęcić dziecko do zabawy i konkretnych zajęć.

Zabawa integracyjna pt:” Torebki osobowości”

0x01 graphic

Inscenizacja pt:” Choinka dla zwierząt” wystawiona przez dzieci uczęszczające do świetlicy

0x01 graphic

Zabawa w teatr

0x01 graphic

Proponowany w mojej świetlicy program oparty jest o ramowy rozkład dnia, w którym znajduje się miejsce na codzienną rozgrzewkę i ćwiczenia gimnastyczne, zabawy i zajęcia dydaktyczne, odrabianie lekcji czy zabawy w kącikach zainteresowań. Myślę, że bardzo ważne jest, aby dzieci od samego początku były przyzwyczajone do obowiązkowości i dostosowania się do pewnych szkolnych i świetlicowych reguł.

Jednocześnie fakt przebywania w grupie bardzo różnych dzieci, zarówno pod względem wieku, zachowania, jak i pochodzenia sprawia, że istnieje konieczność stosowanie przez nie pożądanych społecznie zachowań, tj.: tolerancja, cierpliwość, aktywność, umiejętność współpracy i poszanowania cudzego mienia, w końcu empatia, chęć pomocy drugiej osobie oraz powstrzymywanie się od postaw agresywnych. Zatem proponowany przez wychowawców program musi zakładać naukę tych wszystkich postaw, a następnie egzekwowanie ich od uczniów.

Tabela Nr 2 doskonale ilustruje, jakie ścieżki, środki i metody stosowane są w mojej pracy, aby ułatwić dzieciom poznanie, zrozumienie i zaakceptowanie ważnych postaw społecznych.

ŚCIEŻKA

TEMAT ZAGADNIENIA

ŚRODKI REALIZACJII METODY

TERMIN

Organizacja

świetlicy

Przyjmowanie uczniów i podział na grupy.

Do

10 września

Opracowanie rozkładu zajęć.

Do

końca września

Opracowanie rocznego planu pracy, haseł tygodni i miesięcznych planów pracy.

Zagospodarowanie sali świetlicy

Zbieranie opłat i dokonywanie zakupu niezbędnych pomocy dydaktycznych, sprzętu, książek i zabawek.

Cały rok

DYDAKTYCZNA

Podnoszenie poziomu i wyników nauczania - utrwalanie i poszerzanie wiadomości zdobytych w szkole

Indywidualna praca z dziećmi mającymi trudności w nauce.

Cały rok

Grupowe odrabianie lekcji.

Czytanie lektur szkolnych.

Uczenie pracy z encyklopedią i słownikiem.

Wykorzystywanie czasopism dziecięcych.

Stosowanie różnych form pracy z książką.

Rozwój zainteresowań i zamiłowań poprzez organizowanie

zajęć: umuzykalniających, plastycznych, żywego słowa, gier i zabaw dydaktycznych, gier i zabaw towarzyskich, praktyczno-plastycznych, programy audiowizualne ( telewizor, video, radio, magnetofon), gry i zabawy rekreacyjno-sportowe.

Konkurs czytelniczy

Kwiecień, maj

Konkurs plastyczny

Luty, marzec

Tab Nr 2. PLAN PRACY DYDAKTYCZNO - WYCHOWAWCZEJ I OPIEKUŃCZEJ ŚWIETLICY na r.2002/2003

Rozbudzanie działalności poznawczej

i rozwijanie ekspresji artystycznej

Rozwijanie twórczych form pracy - wycinanie, naklejanie, modelowanie rozwijanie wyobraźni poprzez aktywność manipulacyjną.

Cały rok

EKOLOGICZNA

Kształtowanie właściwego stosunku do przyrody i ochrony środowiska

Propagowanie idei ochrony przyrody: pogadanki, wystawki, prace przy zieleni.

W ciągu roku

Uświadomienie dzieciom co to jest zanieczyszczenie środowiska i skąd ono się bierze - wykonanie gazetki, artykuły, ilustracje.

Wrzesień, kwiecień

Prace ludzi morza - zajęcia czytelnicze, zajęcia plastyczne i zabawy dydaktyczne.

W czerwcu

PROZDROWOTNA

Rozwój kultury fizycznej, turystyki i sportu

Rozmieszczenie w planie tygodniowym i dziennym zajęć ruchowych i spacerów

W ciągu roku

Organizowanie wycieczek.

Nauka piosenek turystycznych.

Higiena ciała i ubioru

Rozmowa, pokaz, ilustracje na temat higieny ciała, odpowiedniego ubioru - letni, zimowy, sportowy.

W ciągu roku

Spotkanie z pielęgniarką szkolną.

Odżywianie

Rozmowa z dziećmi na temat prawidłowej diety i zapotrzebowania organizmu na niezbędne składniki.

W ciągu roku

Czystość i zabezpieczenie produktów przed zepsuciem.

Nadzór nad dziećmi jedzącymi obiad, kultura i estetyka spożywania posiłków.

Przygotowywanie napojów w świetlicy.

Poprawa

stanu higieny uczniów

Konkurs czystości

Marzec, kwiecień

Mycie rąk przed obiadem.

Cały rok

Właściwa organizacja pracy i wypoczynku

Mój pokój do pracy - estetyka pomieszczenia, właściwe oświetlenie, organizacja pracy i wypoczynku.

Cały rok

Świetlica miejscem do wypoczynku i rozwoju intelektualnego dziecka - przygotowanie świetlicy do powyższych zadań.

Bezpieczeństwo w drodze do szkoły

Pogadanki, zajęcia plastyczne na temat podstawowych przepisów drogowych, poznanie podstawowych znaków drogowych.

Wrzesień

Spacer po

osiedlu, przechodzenie przez jezdnię

Kultura

mojego zachowania

Pogadanki, rozmowy, zajęcia czytelnicze na

temat grzeczności.

Październik, listopad, grudzień

Konkurs grzeczności.

PATRIOTYCZNA

Kultywowanie kultury narodowej

Ukazywanie bogactwa folkloru i zwyczajów ludowych.

W ciągu roku

Andrzejki, Mikołajki.

Zabawa noworoczna, zwyczaje wielkanocne, oglądanie albumów, słuchanie nagrań muzycznych

Kształtowanie postaw patriotycznych

Wydobywanie

wartości wychowawczych

z treści programowych.

Organizowanie pogadanek

i inscenizacji z okazji: rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, Dnia Babci i Dziadka, powitanie wiosny, Dnia Matki, dnia Dziecka.

W ciągu roku

Upowszechnianie świadomości praw i obowiązków ucznia

Wdrażanie kodeksu ucznia - rozumienie

wzajemnej zależności praw i obowiązków

Wrzesień

Poznanie regulaminu świetlicy i stosowanie się do niego.

PRORODZINNA

Poznanie ucznia i jego rodziny

Poznanie warunków życia uczniów.

W ciągu roku

Szczególna opieka nad

uczniami

sprawiającymi

trudności wychowawcze i szukanie ich przyczyn.

Pozyskanie rodziców do pracy w organizacji świetlicy.

Organizowanie zebrań informujących rodziców o pracy i potrzebach świetlicy.

Wrzesień

Wspólnie z rodzicami rozwiązywanie problemów wychowawczych.

W ciągu roku

Źródło: Regulamin świetlicy w SP Nr 1 w Piastowie

Jak wynika z tabeli Nr 2, stosowane w świetlicy ścieżki tematyczne, tj.: dydaktyczna, ekologiczna, prozdrowotna, patriotyczna i prorodzinna mają na celu wychowanie młodego człowieka na osobę aktywną społecznie, a jednocześnie świadomą swoich czynów.

Nie mogę powiedzieć, że świetlica jest idealną instytucją, bowiem od zawsze wiadomo, że nic nie da dziecku tyle miłości ,ciepła i zrozumienia co dom rodzinny.

Idąc jednak na przeciw współczesnemu wychowaniu warto zwrócić uwagę na fakt, że świetlica jest o wiele lepszym wyjściem dla dziecka niż zamknięcie go w domu i wynajęcie dla niego opiekunki. Poprzez kontakt z rówieśnikami dziecko nabywa podstawowych umiejętności życia społecznego.

W mojej świetlicy dzieci uczą się wzajemnej współpracy. Nie oznacza to wcale, że nie kłócą się ze sobą czy nie zazdroszczą sobie na wzajem, bo takie zachowania są przecież na początku dziennym, ale poprzez wzajemny kontakt są zmuszone rozwiązywać te problemy. Nie zawsze ich postawy są godne naśladowania, często również spotykam się z agresją, wobec czego muszę te zachowania korygować.

Mam jednak świadomość, że poprzez cierpliwość, wyrozumiałość i tłumaczenie jestem w stanie osiągnąć zamierzony cel, a zatem wychować podopiecznych na ludzi dobrze funkcjonujących w społeczeństwie.

Mówiąc o pracy w świetlicy nie mogę jednak zapomnieć o innych formach zajęć pozalekcyjnych, które mają miejsce na terenie naszej szkoły. Z problematyką tą spotkałam się w czasopismach takich jak: Mój świat-program kształcenia zintegrowanego w Szkole Podstawowej, Poszukiwania-pismo nauczycieli Warszawy i Mazowsza, Edukacja medialna-kwartalnik polskiego towarzystwa technologii i mediów edukacyjnych, Forum nauczycieli.

Uczniowie chcąc rozwijać swoje umiejętności i zainteresowania mogą uczestniczyć w różnych zajęciach kół przedmiotowych ( tj.: informatyka, rytmika, plastyka) oraz kół zainteresowań (kółko teatralne, SKS, zajęcia z serii” Bawmy się razem”, zbiórki harcerskie). Zajęcia te dają często dzieciom okazję do zaprezentowania własnej twórczości, a także możliwość odniesienia sukcesów.

Zatem świetlica szkolna niejednokrotnie współpracuje z nauczycielami prowadzącymi zajęcia pozalekcyjne, poprzez udostępnianie im sali, materiałów dydaktycznych, sprzętu muzycznego.

Wyraźną współpracę można zaobserwować w kontaktach z nauczycielami, prowadzącymi takie zajęcia jak: logopedia, reedukacja, zajęcia wyrównawcze czy zajęcia korekcyjne. Z kolei współpracując z Pedagogiem i Psychologiem Szkolnym

wychowawcy świetlicowi mają możliwość otrzymywania na bieżąca informacji o dzieciach, ich rodzinach oraz związanych z nimi problemach.

Jak, więc widać działalność świetlicy szkolnej jest bardzo różnorodna i służy poprawie społecznego i emocjonalnego funkcjonowania dzieci oraz ich adaptacji do warunków szkolnych.

W trakcie organizowanych zajęć świetlicowych możemy dać szansę wykazania się uczniowi słabemu w nauce, zniechęconemu brakiem osiągnięć, ponieważ brakuje tu obciążeń i stresów wynikających z rygorów lekcyjnych.

Uczeń osiągający słabe wyniki w nauce jest, więc niejednokrotnie świetnym graczem w szachy, doskonałym dekoratorem, dobrym „ dziennikarzem”, plastykiem, muzykiem, organizatorem imprez...

I choć wielu z nas mogłoby pomyśleć, że świetlica szkolna nie jest idealnym wyjściem z sytuacji, to jednak widząc uśmiech na twarzach dzieci możemy sami sobie odpowiedzieć, gdzie tak na prawdę dobrze się czują.

Rozdział III : PROBLEMY I METODY BADAWCZE

1. Cel i problemy badawcze

Proces socjalizacji jest zjawiskiem pozwalającym człowiekowi przystosować się do życia w społeczeństwie. W związku z tym od dawna prowadzi się szereg badań w celu określenia czynników wpływających na uspołecznianie. Niewątpliwie jednym z ważniejszych czynników jest miejsce i atmosfera, w jakich dziecko jest wychowywane.

W swojej pracy chciałabym porównać wpływ domu rodzinnego i świetlicy szkolnej na rozwój społeczny dziecka. Zamierzam to osiągnąć poprzez uzyskanie odpowiedzi na następujące pytania:

2. Hipotezy badawcze

1. Świetlica szkolna jest placówką wspomagającą rozwój społeczny dziecka.

2. Dzieci uczęszczające do świetlicy uczą się od siebie wielu zachowań negatywnych.

3. Wielogodzinne przebywanie dzieci w świetlicy osłabia ich codzienny kontakt z rodzicami.

4. Dzieci uczęszczające do świetlicy szkolnej są lepiej rozwinięte społecznie, niż dzieci tam nie uczęszczające.

Badania przeprowadziłam na dwóch grupach, metodą porównawczą.

Grupa pierwsza to dzieci uczęszczające do świetlicy (chodzące do klasy III). Są to osoby, z którymi przebywam po kilka godzin dziennie ( od godz. 7- 11;30 i od 11;30-17) , pracuję z nimi i obserwuję ich różne zachowania.

Grupa druga to dzieci nie uczęszczające do świetlicy (chodzące do klasy III); również są to dzieci mi znane, choć nie mam z nimi większego kontaktu, niż podczas przerw lekcyjnych lub zastępstw w klasie.

3. Miejsce badań i techniki badawcze

Badania przeprowadziłam wśród 30 osób, w wieku 9-10 lat w Szkole Podstawowej Nr 1 w Piastowie, w dniach 10-11 lutego 2003 r. Jak pisałam wcześniej jest to grupa dzieci, która z racji swojego wieku osiągnęła już pewien poziom w rozwoju społecznym. Wobec tego zadane przeze mnie pytania zostały przez wychowanków zrozumiane, a odpowiedzenie na nie, nie stanowiło dla nich większego problemu.

W celu omówienia przeprowadzonych przeze mnie badań słusznym wydaje się scharakteryzowanie niektórych pojęć, tj.: metoda i technika badawcza, narzędzia badawcze, ankieta i wywiad.

Zdaniem Tadeusza Pilcha metoda badawcza - to zespół teoretycznie uzasadnionych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych obejmujących najogólniej całość postępowania badacza, zmierzającego do rozwiązania określonego problemu naukowego. Metody te można podzielić na ilościowe ( tj: metodę indywidualnych przypadków, sondaż diagnostyczny, eksperyment) oraz jakościowe ( otwarty wywiad pogłębiony, metodę biograficzną, jakościową analizę tekstu, obserwację uczestniczącą).

Z kolei technika badawcza- jest pojęciem węższym od metody. Są to wszelkiego rodzaju czynności poznawcze oraz całość procesu, który angażuje badacza i innych ludzi w celu uzyskania optymalnie sprawdzonych opinii, faktów i informacji. Do technik badawczych można zaliczyć wywiad, ankietę, obserwację, badania dokumentów, analizy treści.

Najwęższy zakres ma narzędzie badawcze- które jest przedmiotem służącym do realizacji wybranej techniki badawczej. Do narzędzi badawczych możemy zaliczyć więc: kwestionariusz ankiety, kwestionariusz wywiadu, testy, skale.

Do swoich badań wykorzystałam następujące techniki badawcze: ankietę pt: „ Jak funkcjonuję w społeczeństwie?” - aneks ( załącznik nr 1) oraz wywiad, skierowany do nauczycieli- aneks (załącznik nr 2 i 3 ).

Ankieta- jest metodą zdobywania informacji przez pytanie wybranych osób za pośrednictwem drukowanej listy, zwanej kwestionariuszem.

Pytania w ankiecie mogą być zamknięte lub otwarte. Muszą jednak spełniać kilka warunków: być jasne, jednoznaczne, dokładne, dostosowane do języka, którym dane środowisko się posługuje oraz do wieku i wykształcenia osób pytanych.

Wywiad - jest metodą bardziej złożoną; oprócz stawiania pytań, wymaga dużego osobistego zaangażowania i subtelnego podejścia do osób badanych. Gwarancją wiarygodności danych uzyskanych w wywiadzie jest bezpośredniość kontaktu z osobą badaną , umożliwia to prostowanie otrzymanych danych i wzajemne ich konfrontowanie, pozwala również na orzekanie o szczerości wypowiedzi na podstawie obserwacji osób, z którymi przeprowadza się wywiad.

Kwestionariusz :” Jak funkcjonuję w społeczeństwie?” składa się z 19 pytań określających funkcjonowanie dziecka w różnych sytuacjach społecznych. Ankieta powstała w oparciu o podział ról społecznych według Heliodora Muszyńskiego. Jest ona skierowana zarówno do dzieci uczęszczających do świetlicy szkolnej ( w liczbie 15 osób ), jak i tych, które do niej nie uczęszczają ( w liczbie 15 osób). Po każdym pytaniu występują dwa rodzaje odpowiedzi do wyboru: TAK lub NIE, oznaczające czy dana postawa jest stosowana przez dziecko czy też nie.

Drugą techniką badawczą jest wywiad, który składa się z 13 pytań skierowanych do nauczycieli, badanych przeze mnie dzieci, a zatem dwóch klas trzecich.

Najpierw przeprowadziłam ankietę pt: „ Jak funkcjonuję w społeczeństwie?”, dzięki czemu miałam możliwość zorientowania się które dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy ) szybciej ulegają procesowi socjalizacji. W tym celu stworzyłam 19 tabel oraz 19 wykresów, w których ukazałam występowanie różnych postaw społecznych w środowisku dzieci uczęszczających do świetlicy oraz tych , które do niej nie uczęszczają. Następnie stworzyłam wykres 20, w którym ukazałam częstotliwość występowania postaw prospołecznych wśród dzieci obu grup.

W związku z niemożliwością przeprowadzenia badań wśród rodziców dzieci, a jednocześnie w celu potwierdzenia wyników z ankiety, przeprowadziłam wywiad z dwiema nauczycielkami, prowadzącymi zajęcia z wychowankami, których badałam. Wyniki odpowiedzi przedstawiłam za pomocą krótkiego opisu.

Rozdział IV: ANALIZA I INTERPRETACJA WYNIKÓW BADAŃ

1. Wyniki ankiety: ”Jak funkcjonujesz w społeczeństwie?”

Ankieta składa się z 19 pytań, skierowanych do uczniów uczęszczających ( w liczbie 15 osób) i nie uczęszczających do świetlicy ( w liczbie 15 osób). Wychowankowie odpowiadając na pytania udzielali odpowiedzi: TAK lub NIE, co sugeruje występowanie postaw prospołecznych.

Tabelki i wykresy w sposób obrazowy pokazują odpowiedzi na konkretne pytania.

Na końcu umieściłam wykres 20, podsumowujący występowanie postaw prospołecznych wśród dzieci uczęszczających i nie uczęszczających do świetlicy.

Tab.3. Czy lubisz (lub czy chciał(a)byś chodzić) do świetlicy?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

13

11

NIE

2

4

Wykres.1.

0x01 graphic

Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, na pytanie 1.:” Czy lubisz lub (czy chciał(a)byś ) chodzić do świetlicy?” aż 13 osób uczęszczających do niej i aż 11 osób, które nie uczęszczają, ale znają jej działalność, lubi przebywać w tej placówce. Odmiennego zdania są 2 osoby uczęszczające do świetlicy i 4 osoby nie uczęszczające. Pytanie to ukazuje jaki stosunek do świetlicy mają wychowankowie.

Odpowiedzi na pytanie ilustruje tabela nr 3 oraz wykres nr 1.

Tab.4. Czy masz wielu(e) kolegów (koleżanek)?

RODZAJ ODPOWIEDZ

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

12

NIE

1

3

Wykres.2.

0x01 graphic

Na pytanie 2:” Czy masz wielu (e) kolegów (koleżanek)?” aż 14 osób uczęszczających i 12 nie uczęszczających do świetlicy odpowiedziało TAK. Jak widać są to różnice niewielkie. Jedynie 1 osoba uczęszczająca do świetlicy i 3 nie uczęszczające stwierdziły, że nie mają wielu kolegów (koleżanek). Pytanie to miało istotne znaczenie, bowiem fakt przebywania w grupie dzieci i częstego kontaktowania się z nimi, daje możliwość uczestniczenia w różnego rodzaju sytuacjach społecznych.

Zależności te ilustruje tabela nr 4 oraz wykres nr 2.

Tab.5. Czy masz rodzeństwo?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

12

13

NIE

3

2

Wykres 3.

0x01 graphic

Pytanie 3:” Czy masz rodzeństwo?” zostało zadane w celu zorientowania się jak przedstawia się sytuacja rodzinna osób badanych. Jak widać większość wychowanków, zarówno tych uczęszczających ( 12 osób) jak i nie uczęszczających do świetlicy ( 13 osób) posiada rodzeństwo. Jedynie 3 osoby uczęszczające do świetlicy i 2 nie uczęszczające nie mają rodzeństwa.

Ilustruje to tabela nr 5 i wykres nr 3.

Tab.6. Czy lubisz spotykać się i bawić ze swoimi rówieśnikami?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

15

NIE

1

0


Wykres 4.

0x01 graphic

W przypadku pytania 4:” Czy lubisz spotykać się i bawić ze swoimi rówieśnikami?” prawie wszystkie dzieci ( zarówno uczęszczające jak i nie uczęszczające do świetlicy ) odpowiedziały jednoznacznie „TAK” , z niewielką przewagą dzieci nie uczęszczających do świetlicy.

Wyniki przedstawia tabela nr 6 i wykres nr 4.

Tab.7. Czy lubisz dzielić się z innymi dziećmi swoimi zabawkami?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

14

NIE

0

4

Wykres 5.

0x01 graphic

W pytaniu 5:” Czy lubisz dzielić się z innymi dziećmi swoimi zabawkami?” zdecydowaną większość, która przejawia tę postawę, stanowią dzieci uczęszczające do świetlicy. Jednocześnie wśród wychowanków nie uczęszczających do tej placówki 11 osób lubi dzielić się z innymi dziećmi swoimi zabawkami, 4 zaś nie.

Odpowiedzi uzyskane na pytanie 5 ilustruje tabela nr 7 i wykres nr 5.

Tab.8. Czy lubisz brać udział w pracach grupowych?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

12

10

NIE

3

5

Wykres 6.

0x01 graphic

W odpowiedzi na pytanie 6:” Czy lubisz brać udział w pracach grupowych?” uzyskałam następujące odpowiedzi: 12 osób uczęszczających do świetlicy i 10 nie uczęszczających przyznało, że lubi brać udział w pracach grupowych. Jednocześnie 3 osoby uczęszczające do świetlicy i 5 osób nie uczęszczających stwierdziło, że nie odpowiada im praca w grupie.

Wyniki ilustruje tabela nr 8 i wykres nr 6.

Tab.9. Czy chętnie podporządkowujesz się regułom panującym w grupie?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

12

NIE

1

3

Wykres 7.

0x01 graphic

Jak wynika z pytania 7:” Czy chętnie podporządkowujesz się regułom panującym w grupie?” 14 osób uczęszczających do świetlicy i 12 nie uczęszczających odpowiedziało, że chętnie podporządkowuje się regułom panującym w grupie, podczas gdy 1 osoba uczęszczająca do świetlicy i 3 nie uczęszczające nie akceptują tego.

Relacje te ilustruje tabela nr 9 i wykres nr 7.

Tab.10. Czy przeszkadza Ci, kiedy Twój kolega lub Twoja koleżanka używa

wulgarnych słów?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

9

NIE

1

6

Wykres 8.

0x01 graphic

W pytaniu 8:” czy przeszkadza Ci, kiedy Twój kolega lub twoja koleżanka używa wulgarnych słów?” wyraźnie widać, że zdecydowanie częściej postawę tę przejawiają dzieci uczęszczające do świetlicy. W przypadku wychowanków nie uczęszczających do świetlicy tylko 9 osób stwierdziło, że przeszkadza im takie zachowanie, podczas gdy 6 osób było odmiennego zdania.

Odpowiedzi na pytanie 8 ilustruje tabela nr 10 i wykres nr 8.

Tab.11. Czy lubisz pomagać swoim kolegom (koleżankom)?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

11

NIE

0

4

Wykres 9.

0x01 graphic

Na pytanie 9:” Czy lubisz pomagać swoim kolegom ( koleżankom)?” 15 osób uczęszczających do świetlicy i 11 nie uczęszczających odpowiedziało „ TAK”. Podczas gdy 4 osoby z grupy nie uczęszczającej do świetlicy opowiedziały się przeciwko pomaganiu swoim kolegom ( koleżankom).

Relacje te ilustruje tabela nr 11 i wykres nr 9.

Tab.12. Czy jest Ci żal kolegi (koleżanki), kiedy czuje się pokrzywdzony(a)?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

13

NIE

0

2

Wykres 10

0x01 graphic

Na pytanie 10:” Czy jest Ci żal kolegi ( koleżanki ), kiedy czuje się pokrzywdzony (a)?” większość, która przejawia tę postawę ( 15 osób), stanowią dzieci uczęszczające do świetlicy. Jednocześnie wśród wychowanków nie uczęszczających do świetlicy 13 osób żałuje kolegi ( koleżanki), kiedy czuje się pokrzywdzony(a), 2 osoby zaś nie.

Zależności te ilustruje tabela nr 12 i wykres nr 10.

Tab.13. Czy potrafisz cieszyć się z sukcesu grupy, nawet jeśli nie masz w tym

udziału?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

13

NIE

0

2

Wykres 11.

0x01 graphic

Jak wynika z pytania 11:” Czy potrafisz cieszyć się z sukcesu grupy, nawet jeśli nie masz w tym udziału?” dzieci uczęszczające do świetlicy potrafią to robić ( 15 osób odpowiedziało „TAK”).Wśród dzieci nie uczęszczających do świetlicy 13 osób cieszy się z sukcesu grupy, 2 natomiast nie.

Wyniki ilustruje tabela nr 13 oraz wykres nr 11.

Tab.14. Czy potrafisz kulturalnie zachowywać się, kiedy przebywasz w grupie?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

13

NIE

1

2

Wykres 12.

0x01 graphic

W odpowiedzi na pytanie 12:” czy potrafisz zachowywać się kulturalnie, kiedy przebywasz w grupie?” zarówno dzieci uczęszczające do świetlicy (14 osób), jak i nie uczęszczające (13 osób) prawie jednoznacznie stwierdziły, że potrafią zachowywać się kulturalnie podczas przebywania w grupie. Tylko 2 osoby z grupy dzieci nie uczęszczających do świetlicy i 1 osoba uczęszczająca, uznały, że nie potrafią tego.

Zależności te ilustruje tabela nr 14 i wykres nr 12.

Tab 15. Czy reagujesz, kiedy ktoś niszczy prace Twoich kolegów (koleżanek)?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

14

12

NIE

1

3

Wykres 13.

0x01 graphic

W pytaniu 13:” czy reagujesz, kiedy ktoś niszczy prace twoich kolegów (koleżanek)?” uzyskałam następujące odpowiedzi: 14 osób uczęszczających do świetlicy i 12 nie uczęszczających reaguje, kiedy ktoś niszczy prace ich kolegów.

Z kolei 3 osoby nie uczęszczające do świetlicy i tylko 1 uczęszczająca nie reagują w przypadku takiego zdarzenia.

Wyniki ilustruje tabela nr 15 oraz wykres nr 13.

Tab.16. Czy myślisz dobrze o swoich kolegach (koleżankach)?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

13

NIE

0

2

Wykres 14.

0x01 graphic

W przypadku pytania 14:” czy myślisz dobrze o swoich kolegach (koleżankach)?”wyniki przedstawiają się podobnie. 15 osób uczęszczających do świetlicy i 13 nie uczęszczających dobrze myśli o swoich kolegach (koleżankach), podczas gdy 2 osoby nie uczęszczające do świetlicy są innego zdania.

Wyniki przedstawia tabela nr 16 i wykres nr 14.

Tab.17. Czy swoją pracę (np. odrabianie lekcji, rysowanie) wykonujesz dobrze?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

15

10

NIE

0

5

Wykres 15.

0x01 graphic

Na pytanie 15:” czy swoją pracę (tj.: odrabianie lekcji, rysowanie) wykonujesz dobrze?” 15 osób uczęszczających do świetlicy odpowiedziało „TAK”.

Tego samego zdania było 10 osób nie uczęszczających do świetlicy, natomiast 5 ( z tej samej grupy) stwierdziło, że nie wykonuje swojej pracy dobrze.

Relacje te ilustruje tabela nr 17 oraz wykres nr 15.

Tab.18. Czy jesteś zły, kiedy ktoś krytykuje Twoją pracę?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

10

7

NIE

5

8

Wykres 16.

0x01 graphic

Jak wynika z pytania 16:” czy jesteś zły, kiedy ktoś krytykuje twoją pracę?” widać wyraźne różnice. Aż 10 osób uczęszczających do świetlicy i 7 nie uczęszczających nie potrafi znieść krytyki i reaguje złością. Jednocześnie tylko 5 osób uczęszczających do świetlicy i 8 nie uczęszczających potrafi znieść krytykę.

Wyniki ilustruje tabela nr 18 i wykres nr 16.

Tab.19. Czy lubisz opowiadać historie nie do końca prawdziwe?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

10

9

NIE

5

6

Wykres 17.

0x01 graphic

Analizując pytanie 17:” Czy lubisz opowiadać historie nie do końca prawdziwe?” można zauważyć, że aż 10 osób uczęszczających do świetlicy i 9 nie uczęszczających nie widzi nic złego w opowiadaniu nieprawdziwych historii.

Jednocześnie tylko 5 osób uczęszczających do świetlicy i 6 nie uczęszczających nie akceptuje kłamstwa.

Relacje te ilustruje tabela nr 19 i wykres na 17.

Tab.20. Czy przebywając w grupie szybciej uczysz się zasad postępowania?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

TAK

11

10

NIE

4

5

Wykres 18.

0x01 graphic

Jak wynika z pytania 18:” czy przebywając w grupie szybciej uczysz się zasad postępowania? wyraźnie widać, że zarówno dzieci uczęszczające do świetlicy (11 osób) jak i dzieci nie uczęszczające (10 osób), prawie w jednakowym stopniu uczą się zasad postępowania, podczas przebywania w grupie. Odmiennego zdania są 4 osoby uczęszczające do świetlicy i 5 osób nie uczęszczających.

Wyniki ilustruje tabela nr 20 oraz wykres nr 18.

Tab.21. Ile czasu po powrocie do domu spędzasz czynnie ze swoimi rodzicami?

RODZAJ ODPOWIEDZI

Dzieci uczęszczające do świetlicy

Dzieci nie uczęszczające do świetlicy

MNIEJ NIŻ 1-2 GODZINY

2

2

1-2 GODZINY

4

5

WIĘCEJ NIŻ 1-2 GODZINY

9

8

Wykres 19.

0x01 graphic

Pytanie 19:” Ile czasu po powrocie do domu spędzasz czynnie ze swoimi rodzicami?” zostało zadane w celu ustalenia jak duży jest na co dzień kontakt dziecka z jego opiekunami. Jak wynika z przeprowadzonych badań, wyniki są różne choć zbliżone do siebie. Aż 9 osób uczęszczających do świetlicy i 8 osób nie uczęszczających spędza czynnie ze swoimi rodzicami ponad 1-2 godziny dziennie. Z kolei 4 osoby uczęszczające do świetlicy i 5 nie uczęszczających, spędza 1-2 godziny dziennie, zaś 2 osoby z grupy uczęszczającej do świetlicy i 2 osoby z grupy nie uczęszczającej spędzają mniej niż 1-2 godziny dziennie ze swoimi opiekunami.

Wyniki przedstawia tabela nr 21 oraz wykres nr 19.

Wykres 20. Liczba odpowiedzi „prospołecznych” dla dzieci uczęszczających

i nie uczęszczających do świetlicy

0x01 graphic

Jak wynika z wykresu 20, przedstawiającego częstotliwość występowania odpowiedzi „prospołecznych” „TAK” wyraźnie widać, że jest średnio o 14, 07% większa wśród dzieci uczęszczających do świetlicy, niż u dzieci nie uczęszczających.

2. Wyniki wywiadu z nauczycielami

Wywiad składa się z 13 pytań, skierowanych do dwóch nauczycielek, które na co dzień uczą badanych przeze mnie wychowanków. Pytania, które zadałam zostały skonstruowane w taki sposób, aby obejmowały zagadnienia, poruszone wcześniej w ankiecie. Obie Panie starały się jak najbardziej wyczerpująco odpowiedzieć na moje pytania, a tym samym dały mi możliwość porównania tych odpowiedzi z wynikami z ankiety.

Choć w odpowiedziach obu Pań zaznaczają się pewne rozbieżności, to w wielu kwestiach zgadzają się.

W pytaniu 1:” Które dzieci maja lepsze kontakty ze swoimi kolegami ( koleżankami )?” zaznaczają się pewne różnice. Pierwsza z Pań uważa, że lepsze kontakty koleżeńskie mają dzieci uczęszczające do świetlicy, druga zaś twierdzi, że w jej klasie nie ma to znaczenia, ponieważ wszystkie dzieci są bardzo towarzyskie i łatwo nawiązują kontakty koleżeńskie.

Na pytanie 2:” Które dzieci częściej dzielą się z innymi dziećmi swoimi zabawkami i przyborami szkolnymi?” obie Panie stwierdziły, że są to dzieci uczęszczające do świetlicy, choć wiele tez zależy od stosunków panujących w poszczególnych grupach koleżeńskich.

W pytaniu 3:” Które dzieci chętniej biorą udział w pracach grupowych?” wyraźnie widać, że są to dzieci uczęszczające do świetlicy. Chętniej niż pozostali wychowankowie podejmują się różnych zadań, współpracują ze sobą i wymyślają coś wspólnie.

Odpowiadając na pytanie 4:” Które dzieci chętniej i lepiej podporządkowują się regułom i normom panującym w grupie?” obie Panie nie dały jednoznacznej odpowiedzi. Pierwsza z nich uważa, że nie ma w klasie osób, które nie umiałyby dostosować się do określonych zasad, ponadto wiele zależy od nastroju w jakim znajdują się wychowankowie. Druga Pani uważa jednak, że lepiej przyswajają sobie reguły i normy dzieci uczęszczające do świetlicy.

Na pytanie 5:” Które dzieci chętniej przejawiają postawy koleżeństwa i empatii?”, obie Panie uznały, że są top dzieci uczęszczające do świetlicy. Są one bardziej wrażliwe, skłonne do wczuwania się w stany emocjonalne innych osób, chętnie pomagają sobie i wspólnie spędzają dużo czasu.

W przypadku pytania 6:” Które dzieci częściej cieszą się z sukcesu całej grupy, nawet jeśli nie brały w tym udziału?” są to również dzieci uczęszczające do świetlicy. Wynika to z faktu, że często biorą udział w różnych konkursach, inscenizacjach, imprezach, wówczas chętnie sobie kibicują i okazują solidarność z grupą.

Na pytanie 7:” Które dzieci zachowują się grzeczniej?” obie Pani stwierdziły, że w tej kwestii nie ma jakiejś konkretnej reguły. Zarówno wśród dzieci uczęszczających jaki i nie uczęszczających doi świetlicy znajdują się osoby bardzo kulturalne, jak i takie, które nie potrafią zachować się. Jednocześnie jedna z Pań podkreśliła, że dzieci uczęszczające do świetlicy częściej podlegają społecznej dyscyplinie ze strony kolegów i nauczycieli, toteż w tej grupie może być więcej dzieci poprawnie zachowujących się.

W pytaniu 8:” Które dzieci częściej reagują, kiedy niszczona jest czyjaś praca?” wyraźnie widać, że są to dzieci uczęszczające do świetlicy. Na co dzień dbają o porządek w salach, a tym samym o prace swoich kolegów.

Analizując pytanie 9:” Które dzieci chętnie i systematycznie odrabiają zadane prace domowe?” zdecydowaną przewagę mają dzieci uczęszczające do świetlicy. Jak podkreślają obie Panie, fakt, że wychowankowie wychodzą na odrabianie lekcji do oddzielnych sal, a jednocześnie mogą liczyć na pomoc nauczyciela ze świetlicy , sprawia, że wykonują swoje prace systematycznie, solidnie i chętnie. Dzięki temu po powrocie do domu mogą spędzić czas na beztroskiej zabawie z rodzicami i kolegami.

W przypadku pytania 10:” Które dzieci lepiej znoszą krytykę ze strony kolegów lub nauczycieli?' obie Panie zaznaczyły, iż występują różnice między krytyką ze strony kolegów, z nauczycieli. Według nich III klasa top specyficzny okres, który często przejawia się buntem, zwątpieniem, zdenerwowaniem.

W związku z tym krytyką ze strony nauczyciela jest akceptowana, natomiast ze strony kolegi nie. Jednocześnie jedna z pań stwierdziła, że pod pewnym względem dzieci uczęszczające do świetlicy lepiej znoszą krytykę, niż pozostali wychowankowie.

Odpowiadając na pytanie 11:” Które dzieci lubią opowiadać historie nie do końca prawdziwe?” obie Panie uznały, że w klasie III, dzieci raczej nie opowiadają takich historii, chociaż zdają sobie sprawę, że może się to zdarzyć. Według nauczycieli kłamstwo jest odbierane przez wychowanków jako coś złego i niemoralnego.

Na pytanie 12:” Które dzieci przebywając w grupie szybciej uczą się zasad postępowania?” można zauważyć, że w dużej mierze są to dzieci uczęszczające do świetlicy. Podczas grupowych zajęć jedne dzieci mogą wpływać na drugie, a także kontrolować swoje zachowania. Fakt przebywania w świetlicy zmusza wychowanków do dodatkowego ( poza klasą ) podporządkowania się do panujących tam zasad. W ten sposób są one często utrwalane.

Zadając nauczycielom pytanie 13:” Ile czasu w ciągu dnia dzieci spędzają czynnie ze swoimi rodzicami?” miałam na celu zorientowanie się jaki jest rzeczywisty kontakt dzieci z ich opiekunami. Zdaniem obu Pań dzieci spędzają czynnie ze swoimi rodzicami ok. 1-2 godzin dziennie. Często wynika to z faktu, że podopieczni uczęszczają po lekcjach ( również podczas zajęć świetlicowych) na różnego rodzaju kółka zainteresowań, SKS, zajęcia wyrównawcze.

3. Analiza i interpretacja ankiety: „Jak funkcjonuję w społeczeństwie?”

W celu dokonania analizy i interpretacji tabel i wykresów od 1-19, zadałam wcześniej pytanie:

- Które dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy ) szybciej ulegają procesowi socjalizacji?

Jak wynika z przeprowadzonych badań , większość wychowanków ( zarówno tych uczęszczających jak i nie uczęszczających do świetlicy ) ma na co dzień kontakt z innymi dziećmi ( zarówno w szkole jak i w rodzinie ). Jest to równoznaczne ze wspólnym spędzaniem czasu; wspólną nauką i zabawą.

Jednakże dzieci uczęszczające do świetlicy częściej niż te, które do niej nie chodzą, potrafią dzielić się z innymi dziećmi swoimi zabawkami i przyborami szkolnymi. Częściej również biorą udział w pracach grupowych i chętniej podporządkowują się regułom panującym w grupie. Ponadto potrafią cieszyć się z sukcesu grupy, nawet jeśli nie brały w tym udziału. Do najczęściej stosowanych przez nich postaw można zaliczyć: chęć pomocy kolegom ( koleżankom), wspieranie ich w razie potrzeby, występowanie przeciwko używaniu wulgarnych słów, reagowanie , kiedy niszczone są prace kolegów( koleżanek). Jednocześnie dzieci uczęszczające do świetlicy, lepiej niż pozostałe myślą o swoich kolegach ( koleżankach).

Wyraźne różnice między obiema grupami można zaobserwować pod względem podejścia do wykonywania codziennych szkolnych obowiązków.

Dzieci uczęszczające do świetlicy ( 15 osób) zdecydowanie lepiej, chętniej i solidniej niż dzieci nie uczęszczające tam ( 10 osób), wykonują swoją pracę, tj: rysowanie czy odrabianie lekcji. W związku z tym są bardziej obowiązkowe i systematyczne.

Kolejne różnice dotyczą podejścia do krytyki. Jak wynika z przeprowadzonych badań, na pytanie:” Czy jesteś zły, kiedy ktoś krytykuje Twoją pracę?” większość dzieci ( uczęszczających i nie uczęszczających do świetlicy) nie potrafi znieść krytyki ze strony nauczycieli lub kolegów. Jednakże dzieci nie uczęszczające do świetlicy ( 8 osób ) lepiej niż dzieci uczęszczające tam( 5 osób), potrafią radzić sobie z tym problemem.

Jednocześnie niepokojącym pozostaje fakt, że obie grupy dzieci, nie widzą problemu w opowiadaniu nieprawdziwych historii, a zatem w kłamstwie.

Zastanawiając się jednak nad wpływem grupy klasowej i świetlicowej na proces przyswajania przez dzieci zasad postępowania, można powiedzieć, że odbywa się na tym samym poziomie. Zarówno dzieci uczęszczające do świetlicy, jak i te, które tam nie chodzą szybciej uczą się zasad postępowania, przebywając właśnie w grupie.

Ostatnim, badanym przeze mnie aspektem był czas, jaki dzieci spędzają czynnie ze swoimi rodzicami. Jest to zatem czas poświęcony na wspólne rozmowy, gry, zabawy, odrabianie lekcji. Jak wynika z badań większość dzieci ( zarówno uczęszczających jak i nie uczęszczających do świetlicy ) spędza czynnie ze swoimi rodzicami ponad 1-2 godziny dziennie, choć są i takie, które spędzają tego czasu mniej.

Odpowiadając zatem na pytanie, które dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy ) są bardziej uspołecznione, można powiedzieć, że są to dzieci uczęszczające do świetlicy, choć ich przewaga nad pozostałymi wychowankami nie jest duża. Jak wynika z wykresu 20, różnica w występowaniu postaw prospołecznych , między dziećmi obu grup jest o 14, 07 % większa na korzyść dzieci uczęszczających do świetlicy.

4. Analiza i interpretacja wywiadu z nauczycielami

Próbując dokonać analizy i interpretacji wywiadu, jaki przeprowadziłam z dwiema nauczycielkami, uczącymi badane przeze mnie dzieci, posłużyłam się pytaniem:

- Które z postaw społecznych i przez które z dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy ) są częściej uznawane i stosowane?

Analizując poszczególne odpowiedzi doszłam do wniosku, że w dużej mierze dzieci uczęszczające do świetlicy osiągają wysoki poziom uspołecznienia. Wśród często przejawianych przez nie postaw znajdują się takie jak: koleżeństwo, empatia, solidarność z grupą, chęć współpracy, umiejętność podporządkowania się regułom panującym w grupie, reagowanie, kiedy niszczone jest cudze mienie, obowiązkowość, związana z wykonywaniem określonego zadania.

Nie oznacza to jednak, że postaw tych nie przejawiają dzieci nie uczęszczające do świetlicy, choć jak wykazały badania, ma to miejsce w mniejszym stopniu.

Należy również podkreślić, że zarówno wśród dzieci uczęszczających , jak i nie uczęszczających do świetlicy występują też takie postawy, jak brak krytycyzmu, a czasem skłonność do opowiadania nieprawdziwych historii.

Jednocześnie zdaniem nauczycieli, nie są to postawy przejawiane regularnie, ponieważ w klasie III, takie zachowania są uznawane jako coś złego i niemoralnego. Ponadto dzieci uczęszczające do świetlicy lepiej radzą sobie z tą. sytuacją, niż dzieci tam nie uczęszczające.

Odpowiadając zatem na powyższe pytanie, można powiedzieć, że częściej akceptowane postawy społeczne uznają i stosują dzieci uczęszczające do świetlicy.

Rozdział V: WNIOSKI Z BADAŃ

Celem tego rozdziału jest ukazanie rzeczywistego wpływu świetlicy szkolnej na rozwój społeczny dziecka.

W części teoretycznej przedstawiłam świetlicę jako czynnik mający ogromny wpływ na kształtowanie społecznej osobowości dziecka. W tym celu dokładnie omówiłam jej rolę, korzystając z poglądów tych autorów, którzy twierdzą, że świetlica szkolna poza organizowaniem czasu wolnego, jednocześnie wspomaga utrudniony rozwój psychiczny i emocjonalny. Ponadto stwarzając warunki do pracy w zespole, zmusza wychowanków do poznania i utrwalenia takich postaw jak: uczciwe współzawodnictwo, umiejętność radzenia sobie z problemami, koleżeństwo, pokonanie egoizmu i egocentryzmu, w końcu umiejętność dostosowania się do panujących w grupie reguł.

Sądy te znajdują potwierdzenie w zrealizowanych przeze mnie badaniach. Jak wynika z ankiety:” Jak funkcjonuję w społeczeństwie?” dzieci uczęszczające do świetlicy, częściej niż te, które tam nie chodzą przejawiają takie postawy jak: chęć dzielenia się z innymi dziećmi swoimi zabawkami, chęć brania udziału w pracach grupowych, radość z powodu sukcesu odniesionego przez całą grupę, umiejętność przystosowania się do reguł panujących w grupie, kulturalne zachowanie, występowanie przeciwko używaniu wulgarnych słów, empatia, reakcja na niszczenie cudzego mienia, pozytywne myślenie o swoich kolegach, obowiązkowość, związana z wykonywaniem określonych zadań, np.: odrabianiem lekcji.

Równocześnie potwierdził się fakt, że dzieci w wieku 9-10 lat ( a zatem uczęszczające do klasy III ) skłonne są do rzeczowej, a wręcz krytycznej oceny otaczających je zjawisk i ludzi. Typowym więc zjawiskiem w tym czasie jest brak samokrytycyzmu. Jak wskazały badania zarówno dzieci uczęszczające jak i nie uczęszczające do świetlicy nie potrafią znieść krytyki ze strony innych osób. Można jednak powiedzieć, że dzieci nie uczęszczające do świetlicy lepiej radzą sobie z tym problemem.

Ponadto niepokojącym pozostaje fakt, że obie grupy dzieci nie widzą nic dziwnego w opowiadaniu nieprawdziwych historii. Zmyślanie jest więc dla nich czymś naturalnym.

W kolejnym rozdziale dotyczącym relacji między dzieckiem, a nauczycielem, skupiłam szczególną uwagę na znaczeniu roli wychowawcy. W związku z tym uznałam za ważne, aby spojrzeć na proces uspołeczniania dzieci z punktu widzenia nauczycieli. Jako osoby na co dzień przebywające z wychowankami i obserwujące ich w różnych sytuacjach, widzą czasami to, czego nie dostrzegają inni.

Wnioski wynikające z wywiadu z nauczycielami zdają się w większości potwierdzać wyniki z ankiety:” Jak funkcjonuję w społeczeństwie?”.

W wyniku konfrontacji odpowiedzi dzieci z odpowiedziami nauczycieli, wyraźnie widać, że wychowankowie uczęszczający do świetlicy częściej niż dzieci nie uczęszczające, przejawiają akceptowane postawy społeczne. Do najczęściej występujących postaw można zaliczyć: empatię, koleżeństwo, umiejętność podporządkowania się do reguł panujących w grupie, obowiązkowość, dbałość o cudze mienie, solidarność z grupą.

Jednocześnie potwierdził się fakt, że dzieci uczęszczające do klasy III nie potrafią znieść słów krytyki, chociaż jak twierdzą nauczyciele, oni sami nie mają problemu w tym zakresie ze swoimi wychowankami. Dotyczy to bardziej kontaktów koleżeńskich.

Z kolei w kwestii mówienia prawdy, a raczej opowiadania przez dzieci historii nie do końca prawdziwych, nastąpiła pewna rozbieżność między zdaniem wychowanków, a nauczycieli. Jak stwierdziły dzieci, mówienie nieprawdy nie jest dla nich czymś niewłaściwym, a raczej czymś na porządku dziennym. Nauczyciele natomiast twierdzą, że dzieci w klasie III nie kłamią, bo traktują to jako coś złego i niemoralnego.

Kolejna rozbieżność zdań dotyczyła rzeczywistego czasu, jaki dzieci spędzają czynnie ze swoimi rodzicami. Zdaniem wychowanków rodzice poświęcają im dziennie więcej niż 1- 2 godziny. Z kolei nauczyciele, wiedząc ile czasu dziennie poświęcają dzieci na uczestnictwo w różnych kółkach zainteresowań, uważają, że w rzeczywistości podopieczni spędzają czynnie ze swoimi rodzicami tylko 1-2 godziny.

Podsumowując badania, można więc powiedzieć, że świetlica szkolna jest odpowiednim miejscem, w którym następuje właściwy rozwój społeczny dziecka. To tutaj ma ono szansę nauczyć się pewnych społecznych zachowań lub utrwalić te, które poznało już wcześniej.

Nie mogę jednak stwierdzić, że ten rozwój nie następuje u dzieci, które bezpośrednio po zajęciach idą do domu. W związku z tym uważam, że to ,jak wysoki poziom uspołecznienia osiągają wychowankowie, zależy w dużej mierze od czasu, jaki poświęcają im rodzice i od warunków, jakie im stwarzają.

Świetlica szkolna nie jest instytucją, która zastąpi dziecku dom rodzinny. Od dawna bowiem wiadomo, że to właśnie w domu, jako w pierwszej komórce, dziecko nabywa podstawowych umiejętności życia społecznego. Warto również wspomnieć o ogromnym znaczeniu rodzeństwa, jako o osobach , które od początku uczą każdego małego człowieka umiejętności dzielenia się, wybaczania, współpracowania ze sobą i wielu innych ważnych postaw. Badani przeze mnie wychowankowie w większości posiadali rodzeństwo, w związku z czym pewne postawy społeczne były im dobrze znane.

Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że przebywanie w dużej grupie dzieci może powodować również utrwalenie niektórych negatywnych zachowań, tj: niewłaściwe słownictwo, nieumiejętność zniesienia krytyki ze strony drugiej osoby czy też zmyślanie, a wręcz okłamywanie.

Pracując z dziećmi na co dzień wiem, że takie zjawiska mają miejsce i z pewnością będą miały nadal, dopóki jedne dzieci będą naśladować drugie.

Na koniec warto również podkreślić, że choć świetlica szkolna niewątpliwie wpływa na rozwój społeczny dziecka, to niestety niejednokrotnie osłabia jego kontakt z rodzicami. Dziecko , które większość dnia spędza w szkole, w świetlicy czy na różnego rodzaju zajęciach nie ma możliwości na dłuższą zabawę czy rozmowę ze swoimi opiekunami. Taka sytuacja może zaś wpływać na jego zmienne stany emocjonalne, kontakty koleżeńskie oraz stosunek do zajęć i zabaw organizowanych w placówce.

ZAKOŃCZENIE

Niniejsza praca została poświęcona zjawisku uspołeczniania. Głównym celem pracy było ukazanie wpływu świetlicy szkolnej na rozwój społeczny dziecka.

W wyniku przeprowadzonych badań doszłam do następujących wniosków:

- dzieci uczęszczające do świetlicy dzięki przebywaniu w dużej grupie, mają większą szansę, niż dzieci tam nie uczęszczające, na poznanie i utrwalenie wielu społecznie akceptowanych zachowań.

- świetlica szkolna jest miejscem, gdzie wychowankowie mogą uczestniczyć w ciekawych zajęciach grupowych ( uczyć się solidarności i współdziałania z grupą ).

- przebywanie w grupie wielu różnych dzieci może powodować przepływ i naukę wielu negatywnych zachowań.

- dzieci nie uczęszczające do świetlicy mają taką samą szansę, jak dzieci tam uczęszczające na prawidłowy rozwój społeczny.

Zastanawiając się nad prognozami na przyszłość można powiedzieć, że są obiecujące. Świetlica szkolna coraz częściej jest placówką dobrze zorganizowaną, posiadającą własne, bogate zaplecze materiałowe oraz wykwalifikowana kadrę. W związku z tym rodzice oddający swoje dzieci do świetlicy mogą być pewni, że zapewni ona im dobra opiekę, a jednocześnie wspomoże rozpoczęty już w rodzinie rozwój społeczny.

Oceniając zatem świetlicę szkolną pamiętajmy, że nie jest ona tylko przechowalnią dzieci, ale przede wszystkim miejscem, w którym nie zdając sobie z tego sprawy uczą się życia.

BIBLIOGRAFIA

1. Barczak. W: Życie szkoły. WSIP. Warszawa IV/2002

2. Braun-Gałkowska. M: W te samą stronę. Podręcznik dla nauczycieli o wychowaniu i lekcjach wychowawczych. Warszawa 1994

3. Czapów.Cz, Jedlewski.St: Pedagogika resocjalizacyjna. Warszawa 1971

4. Edukacja i Dialog. Nr 5 (128). Maj 2001

5. Forum nauczycieli. Moja szkoła. 1/2002. MAC Edukacja S.A. Kielce

6. Hanisz.J: Zintegrowana edukacja wczesnoszkolna. Kl. I-III. WSIP. Warszawa 1998

7. Łobocki.M: wychowanie w klasie szkolnej. Warszawa 1974

8. Matejuk.H, Kanonowska.A, Wnuk.G, Czarnecka.L: Mój świat-program kształcenia zintegrowanego w Szkole Podstawowej. PWN. Warszawa 2000

9. Muszyński.H: Uspołecznianie dziecka w procesie wychowania zespołowego. Poznań 1964

10. Pietkiewicz.M: Świetlica szkolna szansą do wykorzystania. Warszawa 1988

12. Pilch.T: Zasady badan pedagogicznych. Warszawa 1995

13.Pomykało.W: Encyklopedia Pedagogiczna. Warszawa 1980

14. Poszukiwania. Pismo nauczycieli Warszawy i Mazowsza. Dwumiesięcznik edukacyjny ODN w Warszawie. Nr 4/2001-7/2002

15. Suchodolski.B: Pedagogika. Warszawa 1980

16. Strykowski.W: Edukacja medialna. Kwartalnik polskiego towarzystwa technologii i mediów edukacyjnych. Nr 1/96-4/2000

17.Toporkiewicz.R: Socjologia wychowania. Warszawa 1986

18. Trześniowski.R,Gniewkowski.W: Zabawa w życiu i rozwoju dziecka. Warszawa 1983

19. Wiszniewska.A: Praca wychowawcza w świetlicy szkolnej. Warszawa 1978

20. Wroczyński.R: Pedagogika społeczna. Warszawa 1974

21. Wszystko dla szkoły. Miesięcznik z pokoju nauczycielskiego. Warszawa 3/2000

22. Zaczyński W: Praca badawcza nauczyciela. Warszawa 1976

23. Ziemska.M: Postawy rodzicielskie. Warszawa 1979

24. Żebrowska.M: Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży. Warszawa 1975

25. Żelazkiewicz.M: Skuteczność wychowawcza innowacji w zajęciach pozalekcyjnych. Wrocław 1980

ANEKS

ZAŁĄCZNIK NR 1

Jak funkcjonujesz w społeczeństwie?

Anonimowa ankieta dla uczniów szkoły podstawowej Nr 1

W Piastowie

DRODZY TRZECIOKLASIŚCI

Bardzo chciałabym poznać waszą opinię na temat kontaktów koleżeńskich w grupie.

Odpowiadając na pytania możecie wybrać tylko jedną odpowiedź: TAK lub NIE, zaznaczając ją kółeczkiem.

Uzupełnianie ankiety rozpocznijcie od odpowiedzenia na pytanie:

CZY CHODZISZ DO ŚWIETLICY? - TAK NIE

1. Czy lubisz ( lub czy chciał(a)byś) chodzić do świetlicy?

A) TAK

B) NIE

2. Czy masz wielu(e) kolegów (koleżanek)?

A) TAK

B) NIE

3. Czy masz rodzeństwo?

A) TAK

B) NIE

4. Czy lubisz spotykać się i bawić ze swoimi rówieśnikami?

A) TAK

B) NIE

5. Czy lubisz dzielić się z innymi dziećmi swoimi zabawkami?

A) TAK

B) NIE

6. Czy lubisz brać udział w pracach grupowych?

A) TAK

B) NIE

7. czy chętnie podporządkowujesz się regułom panującym w grupie?

A) TAK

B) NIE

8. Czy przeszkadza Ci, kiedy twój kolega lub Twoja koleżanka używa wulgarnych słów?

A) TAK

B) NIE

9. Czy lubisz pomagać swoim kolegom (koleżankom)?

A) TAK

B) NIE

10. Czy jest Ci żal kolegi (koleżanki), kiedy czuje się pokrzywdzony(a)?

A) TAK

B) NIE

11. czy potrafisz cieszyć się z sukcesu grupy nawet jeśli nie masz w tym udziału?

A) TAK

B) NIE

12. Czy potrafisz kulturalnie zachowywać się, kiedy przebywasz w grupie?

A) TAK

B) NIE

13. Czy reagujesz, kiedy ktoś niszczy prace Twoich kolegów (koleżanek)?

A) TAK

B) NIE

14. Czy myślisz dobrze o swoich kolegach (koleżankach)?

A) TAK

B) NIE

15. Czy swoją pracę (np.: odrabianie lekcji, rysowanie) wykonujesz dobrze?

A) TAK

B) NIE

16. Czy jesteś zły, kiedy ktoś krytykuje Twoją pracę?

A) TAK

B) NIE

17. Czy lubisz opowiadać historie nie do końca prawdziwe?

A) TAK

B) NIE

18. Czy przebywając w grupie szybciej uczysz się zasad postępowania?

A) TAK

B) NIE

19. ile czasu, po powrocie do domu spędzasz czynnie ze swoimi rodzicami?

A) 1-2 godziny

B) więcej czasu

C) mniej czasu

Dziękuję za wypełnienie ankiety

ZAŁĄCZNIK NR 2

WYWIAD Z NAUCZYCIELEM ( DANUTA -nauczycielka kl III )

1. Które dzieci, zdaniem Pani, mają lepsze kontakty z kolegami (koleżankami)

( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Myślę, że dużo lepsze kontakty z kolegami mają dzieci uczęszczające do świetlicy. Spędzając z nimi po kilka godzin dziennie wyraźnie widzę, jak doskonale sobie radzą z różnymi sytuacjami koleżeńskimi w klasie. Są to dzieci otwarte na innych i bardzo łatwo nawiązujące kontakty koleżeńskie. Chociaż na pewno jest też grupa dzieci nie uczęszczająca do świetlicy, a mimo to nie mająca problemów z nawiązaniem kontaktów.

2. Które dzieci zdaniem Pani, częściej dzielą się z innymi dziećmi swoimi zabawkami i przyborami szkolnymi? (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Uważam , że dzielenie się z innymi dziećmi swoimi zabawkami i przyborami szkolnymi jest nierozerwalnie związane z postawą koleżeństwa i z kontaktami koleżeńskimi. W związku z tym, tak jak wspomniałam wcześniej, dzieci uczęszczające do świetlicy, są bardziej nastawione na dawanie i pożyczanie, niż na branie. Oczywiście w każdej grupie znajdą się osoby, które nie chcą pożyczać, nie mniej jednak, w kontaktach z dziećmi uczęszczającymi do świetlicy, nie mam w tym zakresie żadnych problemów.

3. Które dzieci, zdaniem Pani, chętniej biorą udział w pracach grupowych?

( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

W zasadzie pracując z moją klasą, nie mam większych problemów, jeśli chodzi o zachęcenie ich do wykonania jakiegoś grupowego zadania. Muszę jednak przyznać, że dzieci uczęszczające do świetlicy, szczególnie dziewczynki, chętniej niż reszta podejmują się różnych zadań. Być może wynika to z faktu, że w świetlicy na bieżąco organizowane są różne grupowe zajęcia, toteż dzieci są już do nich przyzwyczajone.

4. Które dzieci, zdaniem Pani, chętnie i lepiej podporządkowują się regułom i normom panującym w grupie? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Ciężko powiedzieć, które dzieci lepiej podporządkowują się normom, panującym w grupie, bo myślę, że większość osób w mojej klasie zna nasze zasady i potrafi się do nich dostosować. Ponadto wszystko zależy od nastroju w jakim znajdują się poszczególne dzieci.

5. Które dzieci, zdaniem Pani, chętniej przejawiają postawy koleżeństwa i empatii? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Postawy koleżeństwa i empatii przejawiają chętniej i częściej dzieci uczęszczające do świetlicy. Podejrzewam, że uczestnicząc na co dzień w różnych sytuacjach, podczas pobytu w świetlicy, są czasami bardziej wrażliwe i skłonne do wczuwania się w stany emocjonalne innych osób. Czasami mam wrażenie, że w różnych sytuacjach konfliktowych w klasie stają się rozjemcami i obrońcami osób pokrzywdzonych. Myślę jednak, że jest też w klasie spora grupa osób nie uczęszczających do świetlicy, które również przejawiają postawy koleżeństwa i empatii.

6. Które dzieci , zdaniem Pani, częściej cieszą się z sukcesu całej grupy ( klasy), nawet jeśli nie biorą w tym udziału? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Myślę, że częściej z sukcesu całej grupy cieszą się dzieci uczęszczające do świetlicy. Podczas pobytu w świetlicy mają możliwość wykazania się na forum całej grupy, biorą udział w różnych konkursach, inscenizacjach, uroczystościach.

Czasami w takim przedstawieniu bierze udział tylko część dzieci, ale jak już zdążyłam zauważyć reszta z nich wykazuje solidarność z grupą. Choć w mojej klasie jest wiele takich dzieci, również z grupy nie uczęszczającej do świetlicy, to jednak wśród nich zdarzają się też jednostki egoistycznie nastawione. Tak, więc dzieci uczęszczające do świetlicy zdecydowanie częściej przejawiają postawę solidarności z grupą.

7. Które dzieci, zdaniem Pani, zachowują się grzeczniej?

( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Wszystkie moje dzieci są w zasadzie grzeczne, chociaż w jakimś stopniu te dzieci, które uczęszczają do świetlicy częściej i szybciej zdają sobie sprawę z tego, że postąpiły niewłaściwie. Zarówno w świetlicy jak i w klasie wychowanków obowiązuje pewien określony kodeks zachowania, do którego musza się dostosować. Toteż dzieci świetlicowe częściej podlegają takiej społecznej dyscyplinie, ze strony kolegów i nauczycieli. Być może właśnie to powoduje, że zachowują się grzeczniej.

8. Które dzieci, zdaniem Pani, częściej reagują, kiedy niszczona jest czyjaś praca? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Dzieci, przeważnie reagują podobnie, kiedy niszczona jest praca ich kolegów ( koleżanek). Tak jest przynajmniej w samej klasie. Starają się dbać o porządek, informują kolegów, a często też mnie, kiedy ktoś przez przypadek lub specjalnie zniszczy czyjąś pracę. Miałam jednak okazję obserwować w świetlicy dzieci tam uczęszczające i musze przyznać, że dbałość o to, aby nie zostały zniszczone prace współtowarzyszy zabawy ( tj: budowle z klocków, prace na wystawkach i inne) jest ogromna. W związku z tym mogłabym zaryzykować stwierdzeniem, że dzieci uczęszczające do świetlicy są bardziej przeczulone na punkcie niszczenia cudzej pracy.

9. Które dzieci, zdaniem pani, chętnie i systematycznie odrabiają zadane prace domowe? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Aktywnie, chętnie i bardziej systematycznie odrabiają lekcje dzieci świetlicowe. Myślę, że duży na to wpływ ma fakt, że świetlica organizuje odrabianie lekcji w przeznaczonych do tego salach. Wychowankowie wolą odrobić lekcje w szkole, szczególnie jeśli mogą liczyć dodatkowo na pomoc nauczyciela. Dotyczy to również dzieci uczęszczających do mnie na zajęcia wyrównawcze ( a zatem uczęszczających i nie uczęszczających do świetlicy). Jeśli chodzi natomiast o dzieci idące od razu po lekcjach do domu , to musze stwierdzić, że zdarza się nieraz, iż nie odrabiają lekcji. Czasami im się nie chce, czasami zapomną ich odrobić.

10. Które dzieci, zdaniem Pani, lepiej znoszą krytykę ze strony kolegów lub nauczycieli? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Jak już wspomniałam wcześnie bardzo dużo zależy od nastroju w jakim znajdują się dzieci. Jeśli mają swój „ ciężki dzień”, to czasami żadne moje słowo do nich nie dociera. Jednocześnie III klasa to taki specyficzny etap w ich życiu, że niejednokrotnie buntują się, nie dopuszczając do siebie słów krytyki ze strony kolegów czy nauczycieli. W związku z tym nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć, które dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy) lepiej znoszą te krytykę.

11. Czy, zdaniem Pani, są w klasie dzieci, które lubią opowiadać historie nie do końca prawdziwe; które to dzieci ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

W III klasie uczniowie niechętnie opowiadają historie nie do końca prawdziwe, chociaż zdaję sobie sprawę, że nie o wszystkim mogę wiedzieć. Kłamstwo jest przez nich odbierane jako coś złego i niemoralnego, toteż myślę, że mnie nie oszukują.

12. Czy, zdaniem Pani, dzieci przebywające w grupie szybciej uczą się zasad postępowania; które dzieci uczą się lepiej ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Myślę, że grupa jest taką komórka, która mobilizuje dzieci do poznania, przyjęcia i stosowania pewnych norm postępowania. W tym przypadku nie ma znaczenia czy jest to grupa klasowa czy świetlicowa. Jeśli chodzi jednak o podejście dzieci do tych zasad, to czasami odnoszę wrażenie, że dzieci uczęszczające do świetlicy, potrafią jakoś lepiej i szybciej przyswoić sobie pewne zasady. Może dlatego, że stykają się z nimi dwa razy tyle co dzieci nie uczęszczające do tej placówki.

13. Ile czasu, zdaniem Pani, dzieci ( uczęszczające i nie uczęszczające do świetlicy) spędzają czynnie ze swoimi rodzicami. ( 1-2 godz. dziennie, więcej czasu, mniej czasu)?

Z moich rozmów z dziećmi wynika, że spędzają czynnie ze swoimi rodzicami przeważnie 1-2 godziny dziennie. Jest to czas poświęcony na wspólne gry, spacer, rozmowy. Chociaż niektóre z nich przez czynne spędzanie czasu rozumieją wspólne oglądanie telewizji.

ZAŁĄCZNIK NR 3

WYWIAD Z NAUCZYCIELEM ( URSZULA -nauczycielka kl.III)

1. Które dzieci, zdaniem pani, mają lepsze kontakty z kolegami (koleżankami) (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Dzieci uczęszczające do mojej klasy są w zasadzie bardzo towarzyskie, łatwo nawiązują kontakty, a ich stosunki z kolegami są bardzo dobre. W związku z tym uważam, że zarówno dzieci uczęszczające do świetlicy, jak i te, które tam nie chodzą maja prawidłowe kontakty koleżeńskie.

2. Które dzieci, zdaniem Pani, częściej dzielą się z innymi dziećmi swoimi zabawkami i przyborami szkolnymi? (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

W zasadzie to nie jest takie proste pytanie, ponieważ te dwie grupy ( uczęszczająca i nie uczęszczająca do świetlicy) dzielą się jeszcze na grupy koleżeńskie. Jeśli chodzi zatem o ich wzajemne pożyczanie sobie zabawek i przyborów szkolnych to myślę, że jest ono zależne od tego, które dzieci sobie pożyczają. Muszę jednak przyznać, że dzieci uczęszczające do świetlicy chętniej niż reszta wychowanków, pożyczają sobie różne przybory i współpracują ze sobą.

3. Które dzieci, zdaniem pani, chętniej biorą udział w pracach grupowych? (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Sądzę, że spora grupa dzieci z mojej klasy, chętnie bierze udział w różnych pracach grupowych. W dużej mierze są to dzieci uczęszczające do świetlicy. Powiedziałabym wręcz, że lubią ze sobą pracować, wymyślać cos wspólnie, brać udział w różnych rzeczach. Jeśli chodzi o dzieci nie uczęszczające do świetlicy to bardziej preferują prace samodzielną lub tylko w dwuosobowych grupkach.

4. Które dzieci, zdaniem pani, chętniej i lepiej podporządkowują się regułom i normom panującym w grupie? (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Zdecydowanie grupą lepiej przystosowaną i podporządkowującą się do naszych klasowych zasad, są dzieci uczęszczające do świetlicy. Być może chłopcy są mniej zdyscyplinowani, nie mniej jednak ta grupa dzieci potrafi szybko zaakceptować, to czego od nich oczekuję. Wynika to z faktu, że jest to grupa wyjątkowo zgrana i wpływająca na siebie nawzajem.

5. Które dzieci, zdaniem pani, chętniej przejawiają postawy koleżeństwa i empatii? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Dzieci uczęszczające do świetlicy stanowią większą grupę w mojej klasie i jest to grupa bardzo zgrana. W związku z tym przejawiane przez nich i wobec siebie postawy koleżeństwa i empatii są czymś zupełnie naturalnym. W razie potrzeby chętnie sobie pomagają, współczują nawzajem,. Umawiają się po lekcjach, w swoich domach czy na podwórku. Nie mogę jednak powiedzieć, żeby dzieci nie uczęszczające do świetlicy były gorsze od pozostałych. To również są dzieci wrażliwe i koleżeńskie, tylko że nie tak zgrane z resztą uczniów jak dzieci świetlicowe.

6. Które dzieci, zdaniem pani, częściej cieszą się z sukcesu całej grupy (klasy), nawet jeśli nie biorą w tym udziału? (uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Częściej z sukcesu całej grupy cieszą się dzieci uczęszczające do świetlicy. ponieważ jest to grupa bardzo zgrana, toteż często wspólnie podejmują się jakichś działań, biorą udział w występach szkolnych, imprezach czy konkursach. Nie zawsze bierze udział cała grupa, nie mniej jednak pozostałe dzieci zachowują się bardzo solidarnie, kibicują, cieszą się z sukcesu, nawet jeśli nie mają w tym udziału.

7. Które dzieci, zdaniem pani, zachowują się grzeczniej? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

W zasadzie to w obu grupach znalazłabym osoby, które zachowują się bardzo kulturalnie, jak i te, które niestety rozrabiają, przeszkadzają na lekcjach itp. W mojej klasie grzeczniejsze są dziewczynki, zawsze dbają o to, abym nie musiała po kilka razy powtarzać tych samych rzeczy, same uciszają osoby przeszkadzające. One zawsze wiedzą co jest zadane lub czym w danej chwili zajmujemy się. Niestety chłopcy są bardziej ”rozbrykani”, rozkojarzeni, często rozmawiają na lekcjach.

8. które dzieci, zdaniem pani, częściej reagują, kiedy niszczona jest czyjaś praca?( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

W przypadku, kiedy niszczona jest czyjaś praca ( szczególnie na terenie klasy) częściej reagują dzieci uczęszczające do świetlicy. Jak wspomniałam wcześniej postępują na co dzień bardzo solidarnie, dlatego tez informują siebie na bieżąco o tym co zostało zniszczone i kto tego dokonał.

9. Które dzieci, zdaniem pani, chętnie i systematycznie odrabiają zadane prace domowe? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Chętniej prace domowe odrabiają dzieci uczęszczające do świetlicy. Przeważnie odrabiają je od razu po lekcjach, albo na terenie świetlicy, albo w wolnych salach, do których wychodzą razem z nauczycielami. Obowiązkowe są również dziewczynki nie uczęszczające do świetlicy, które regularnie odrabiają swoje prace domowe, są dobrze przygotowane do zajęć. Zupełnie inaczej jest w przypadku chłopców nie uczęszczających do świetlicy. Zdarza się , że przychodzą na lekcje nie przygotowani, bez odrobionych prac domowych.

10. Które dzieci, zdaniem pani, lepiej znoszą krytykę ze strony kolegów lub nauczycieli?( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Wydaje mi się, że krytykę lepiej znoszą dzieci uczęszczające do świetlicy, chociaż zależy kto je krytykuje. Jeśli ta osoba jestem ja, to zawsze mnie wysłuchają i starają się dostosować do moich zaleceń. Trochę inaczej jest w przypadku, kiedy krytyka jest skierowana w stronę kolegów; wówczas pojawiają siew takie zachowania jak: oburzenie, zdenerwowanie, a czasem nawet płacz.

11. Czy zdaniem Pani, są w klasie dzieci, które lubią opowiadać historie nie do końca prawdziwe; które to dzieci?(uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Sądzę, że znalazłoby się w klasie kilka osób, które lubią opowiadać historie nie do końca prawdziwe. I to zarówno wśród dzieci uczęszczających jak i nie uczęszczających do świetlicy. Są to przeważnie zmyślone wytłumaczenia, np.: dlaczego spóźnili się na lekcje. Jednak większość klasy traktuje kłamstwo jako cos nagannego.

12. Czy, zdaniem pani, dzieci przebywające w grupie szybciej uczą się zasad postępowania; które dzieci uczą się lepiej? ( uczęszczające czy nie uczęszczające do świetlicy)

Myślę, że w grupie dzieci zdecydowanie szybciej i lepiej uczą się zasad postępowania, niżby miały to robić w pojedynkę. Podczas grupowych zajęć jedne dzieci mogą wpływać na drugie, uczyć się od siebie nawzajem, pokonywać własne słabości. To sprawia, że cały ten mechanizm nauki zasad postępowania działa sprawniej. Jednocześnie uważam, że szybciej i lepiej tych zasad uczą się dzieci uczęszczające do świetlicy. Już w samej świetlicy maja kontakt z pewnymi zasadami, których musza przestrzegać.

13. Ile czasu, zdaniem pani, dzieci ( uczęszczające i nie uczęszczające do świetlicy) spędzają czynnie ze swoimi rodzicami ( 1-2 godziny dziennie, więcej czasu, mniej czasu)

Myślę, że to ile czasu dziennie spędzają dzieci ze swoimi rodzicami zależy od tego jak wcześnie są odbierane ze szkoły. Większość dzieci z mojej klasy ma zorganizowane zajęcia, typu: SKS, zajęcia wyrównawcze, kółko plastyczne, informatyczne, angielski. Jest również spora grupa dzieci, które przed zajęciami lub po zajęciach idą do świetlicy. W związku z tym uważam, że codziennie dzieci spędzają czynnie ze swoimi rodzicami ok. 1-2 godzin, chociaż na pewno jest grupka dzieci spędzająca więcej czasu ze swoimi bliskimi.

Za K. Przecławski: Instytucje wychowania w wielkim mieście. W: Socjologia wychowania. Red. R. Toporkiewicz. Warszawa 1986, s. 55

R.Wroczyński: Pedagogika społeczna. W: Rozwój wychowania pozaszkolnego. PWN. Warszawa 1974, s.199

B.Suchodolski: Pedagogika. Warszawa 1980, s. 222

A. Wiszniewska: Praca wychowawcza w świetlicy szkolnej. W: Rodzaje świetlic szkolnych. Red. W. Jaskłowska. Warszawa 1978, s. 14

B. Suchodolski : Pedagogika. Warszawa 1980, s. 234

Maria Braun-Gałkowska: W tę samą stronę. Podręcznik dla nauczycieli o wychowaniu i lekcjach wychowawczych. Warszawa 1994, s. 27

Za W. Szewczuk: Psychologiczne podstawy zasad wychowania. W: Życie szkoły. Organizacja czasu wolnego w świetlicy szkolnej. Red .W. Barczak .WSIP. Warszawa IV/2002, s. 205

Red. R. Trześniowski, W. Gniewkowski: Zabawa w życiu i rozwoju dziecka. W: Zabawa a rozwój inwencji twórczej dzieci i młodzieży. Red. W. Gniewkowski. Warszawa 1983, s. 39

M. Żebrowska: Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży. W: Młodszy wiek szkolny. Czynniki rozwoju dzieci w młodszym wieku szkolnym i jego ogólna charakterystyka. Red: L. Wołoszynowa. Warszawa 1975, s. 530

Maria Pietkiewicz: Świetlica szkolna szansą do wykorzystania. W: Rola świetlicy w ułatwianiu dziecku adaptacji do szkoły. Red.: G. Sochaczewska. Warszawa 1988, s. 47

W. Pomykało: Encyklopedia Pedagogiczna. Fundacja Innowacja. Warszawa 1993, s. 898

H. Muszyński: Uspołecznianie dziecka w procesie wychowania zespołowego. Poznań 1964, s. 24 -29

Cz. Czapów, St. Jedlewski: Pedagogika resocjalizacyjna. Warszawa 1971, s. 175

W. Pomykało: Encyklopedia Pedagogiczna. Fundacja Innowacja. Warszawa 1993, s. 898

H. Muszyński: Uspołecznianie dziecka w procesie wychowania zespołowego. Poznań 1964, s. 41-42

M. Ziemska: Postawy rodzicielskie. Warszawa 1979, s.

M. Łobocki: Wychowanie w klasie szkolnej. Warszawa 1974, s.63

M. Żebrowska: Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży. W: Czynniki rozwoju dzieci w młodszym wieku szkolnym.... Red.:L. Wołoszynowa. Warszawa 1975, s. 630

H.Muszyński: Uspołecznianie dziecka w procesie wychowania zespołowego. Poznań 1964, s. 59-60

Dr Jadwiga Hanisz: Zintegrowana edukacja wczesnoszkolna -kl I-III. WSIP. Warszawa 1998, s. 92

M. Żelazkiewicz: Skuteczność wychowawcza innowacji w zajęciach pozalekcyjnych. Wrocław 1980, s. 41

Za Danuta Adamczyk: Świetlica miejsce zapomniane. W: Wszystko dla szkoły. Miesięcznik z pokoju nauczycielskiego. Warszawa 3/2000, s. 14-15

T.Pilch: Zasady badań pedagogicznych. Warszawa 1995, s. 42

Władysław Zaczyński: Praca badawcza nauczyciela. Warszawa 1976, s. 158

Za Aniela Dec: Metody badania kontekstu osiągnięć uczniów. W: Edukacja i Dialog. Nr 5(128), maj 2001.

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cele i zadania świetlicy szkolnej
plan pr dyd wych swietlicy szkolnej 6
Tygodniowy plan zajęć w świetlicy szkolnej Kopia (3) Kopia Kopia Kopia
plan dydaktyczny zajęcia opiekuńczo wychowawcze w świetlicy szkolnej plan roczny, Plan dydaktyczny:
Rzeka – zabawy badawcze, Świetlica szkolna, zabawy badawcze
Tygodniowy plan zajęć w świetlicy szkolnej Kopia
plan pr dyd wych swietlicy szkolnej 1
plan pr dyd wych swietlicy szkolnej 4
POZNAJEMY PRZYRODĘ, Świetlica szkolna, zabawy badawcze
zajęcia opiekuńczo-wychowawcze rocxzny plan pracy, Plan dydaktyczny: Zajęcia opiekuńczo - wychowawcz
Świetlica szkolna
A Samborska, Wpływ sytuacji szkolnej i rodzinnej na stosunek do zadań wypełnianych w rodzinie prokre
plan pr dyd wych swietlicy szkolnej 8
Regulamin świetlicy szkolnej, wordowskie pliki
Udział rodziców w życiu świetlicy szkolnej. Scenariusz zajęć
plan pr dyd wych swietlicy szkolnej 7
Powietrze w butelce, Świetlica szkolna, zabawy badawcze
Zjawisko parowania, Świetlica szkolna, zabawy badawcze
realizacja planu wychowawczego świetlicy szkolnej metodami aktywizującymi, Inne: Realizacja planu wy

więcej podobnych podstron