Biuro św. Antoniego
Za siódmą chmurą
święty Antoni
ma swoje Biuro Rzeczy Zgubionych.
Są tam różowe okulary,
klucz do sukcesu,
but do pary...
Garść złotych myśli,
beczka śmiechu,
samotny spacer bez pośpiechu.
Jakaś historia dobrze znana,
pies, który czeka wciąż na pana.
Pomysł na sukces,
drzwi do domu,
miłość co kiedyś zginęła komuś...
Pękają półki,
kosze i skrzynie,
a potok rzeczy ciągle płynie.
Święty Antoni zachodzi w głowę:
gdzie tu układać zguby wciąż nowe?
W takiej ciasnocie ruszyć się nie da!
Chyba ogłoszę... WIELKĄ WYPRZEDAŻ.
Wierszyk ten dedykuję wszystkim Trąbalskim Zapominalskim, którym zdarza się gubić różne rzeczy. Może w niebiańskim biurze św. Antoniego uda im się odnaleźć coś, co zawieruszyli?
A teraz zagadka
Jaki to święty?
O wielu świętych krążą legendy. Jedna z nich opowiada o żołnierzu rzymskim, który przyjął chrzest i postanowił żyć według prawa Bożego. Gdy przyszło do bitwy, odłożył miecz i gotów był raczej zginąć, niż zabijać innych. Jakież było zdziwienie jego towarzyszy, gdy nieprzyjaciel, zamiast zaatakować, przysłał poselstwo pokoju. Dla legionistów była to wielka radość, a dla naszego Świętego znak, że idzie dobrą drogą.
Czy już wiecie, o jakim świętym mowa? Dla ułatwienia podpowiem Wam, że na obrazach często przedstawiany jest z... połową płaszcza. Dlaczego? Ponieważ kiedyś, widząc drżącego z zimna żebraka, podzielił się z nim odzieniem, rozcinając swą szatę na pół. Jeszcze tej samej nocy przyśnił mu się Pan Jezus przyodziany w jego płaszcz.
Święto naszego dzisiejszego bohatera obchodzimy w dniu 11 listopada.
opr. Ewa Stadtmuller