David Bisbal - Desnudate mujer
Desnudate mi amor, Olvidate de el Tarde la tentacion, Ven muerdeme la piel
Desnudate mujer, Desnudame tambien Que nuestros cuerpos son bella el amanecer
Deja que tu instincto rompa en errupcion Yo se que tu lo deseas como lo deseo yo
Desnudate mujer, Hoy vas a ser infiel Cuando mis manos te desojen Conoceras la libertad, Desnudate mujer Y entregame tu ser Bebes mis ganas infinitas Robare tu santidad, Amor, amor oh ohh
La lluvia, que sensual, Con tu cuerpo y el mio Resbala en sudor, De nuestra pasion Desnuda es que esta, Perfecta la intimidad Tus pechos el manantial, Donde me quiero ogar
Deja que tu instincto rompa en errupcion Yo se que tu lo deseas como lo deseo yo
Desnudate mujer, Hoy vas a ser infiel Cuando mis manos te desojen,
Desnudate mujer, Y entregame tu ser Bebes mis ganas infinitas,
Robare tu santidad aaah
Porque todo ha sucedido, Sin sentido y sin razon Sabes amor, Asi es la pasion Tu y yo, siento el mal ahhh ohhh ohh no quiero amor ay ay ay
Desnudate mujer y entregame tu ser bebes mis ganas infinitas Y saciare tu sanctidad amor, ay amor, amor, amor
|
Rozbierz się kobieto
Rozbierz się kochanie, Zapomnij o nim Przedłużaj pokusie, Chodź gryźć moja skore
Rozbierz się kobieto, Rozbierz także mnie Bo nasze ciała są,
pięknem poranka
Nie pozwól by twój instynkt przeszkodził Wiem, ze tego pragniesz,
Tak jak ja tego pragnie
Rozbierz się kobieto, Dziś będziesz niewierna Gdy moje dłonie cię ogarną,
Poznasz wolność, Rozbierz się kobieto I oddaj mi siebie Pijesz moje żądze nieskończone Ukradnę twoja świętość, Kochanie, kochanie, oooo
Deszcz, jak zmysłowy, Po twoim ciele i moim Spływa pot , Naszej namiętności Gdy jest naga jest, Doskonałą intymność Twoje piersi są źródłem, do którego chce dotrzeć
Nie pozwól by twój instynkt przeszkodził Wiem, ze tego pragniesz Tak jak ja tego pragnę
Rozbierz się kobieto, Dziś będziesz niewierna Gdy moje dłonie cię ogarną,
Poznasz wolność
Rozbierz się kobieto, I oddaj mi siebie Pijesz moje żądze nieskończone Ukradnę twoja świętość, Kochanie, kochanie, oooo
Ponieważ wszystko się stało, Bez sensu i powodu Wiesz kochanie, Taka jest właśnie namiętność Ty i ja, Czuje zło oooooo Nie chce miłości aj aj aj
Rozbierz się kobieto I oddaj mi siebie Pijesz moje żądze nieskończone Ukradnę twoja świętość Kochanie, kochanie, oooo oooo
|