Grudzień 25, 2010
Lin Biao
Przemówienie na XI Plenum KC KPCh
—
W poniższym przemówieniu wybijają się na plan pierwszy dwie zasadnicze cechy Lin Biao jako wielkiego komunisty i rewolucjonisty. Cechy te to wielka skromność i oddanie idei. Każdy z Towarzyszy powinien cechować się skromnością, jeśli nie czuje się na siłach do pełnienia danego stanowiska - informować o tym, aby nie osłabiać całej rewolucyjnej działalności grupy, jednocześnie - i nie jest to sprzeczność - powinien śmiało podejmować zadania, stawiane mu przez rewolucję, przez organy kierownicze i wykazywać się aktywnością w ich wykonywaniu. Komunista musi być człowiekiem silnym duchowo i zaangażowanym, nie może się łamać nawet w obliczu klęski czy wielkiego stopnia trudności postawionego zadania. Komunista musi umieć jednak mierzyć siły na zamiary, by nie wpadać zarówno w lewicowe odchylenie mierzenia się z całym światem jak i w defetystyczne odchylenie filozofowania i uznawania, że żadne zadanie nie może być wykonane, że żadne zadanie nie da się wykonać.
Komunista musi wierzyć w powodzenie idei komunizmu, musi być jej pewien, nie może się wahać. Nie oznacza to wcale braku refleksji i analizy własnych postulatów i własnych poczynań. Wręcz przeciwnie - wiara w spełnienie idei komunizmu oznacza aktywność w jej wykonywaniu, aktywność w analizie warunków jej spełnienia i jak najsilniejsze dążenie do pozostawania zawsze na właściwej drodze, wiodącej ku rewolucji i komunizmowi.
Działać jak Lin Biao - czyli rewolucyjnie, myśleć jak Lin Biao - czyli rewolucyjnie, być jak Lin Biao - czyli być rewolucjonistą - to hasło, wzięte niedogmatycznie i pozbawione idealizmu - powinno realizować się w naszym życiu.
Michał Rakulski
—
Istniały dwie grupy ludzi, które w różny sposób ustosunkowały się do myśli Mao Zedonga. Pierwsza z tych grup pilnie studiowała myśli Przewodniczącego Mao. Na niektórych jej członków spadały jednak różne ciosy. Działo się tak dlatego, że w najwyższym organie kierującym pracą Ideologiczną, w Wydziale Propagandy KC, uwiła sobie gniazdo klika Lu Dingyi. Klika ta obraźliwie głosiła, że czytanie dzieł Przewodniczącego Mao przypomina codzienne konsumowanie szynki, co prowadzi do szybkiego przesytu. Dopuszczano się nawet podłych ataków, bredząc, że ci, którzy dziś studiują dzieła Mao, w przyszłości, kiedy wybuchnie wojna, staną się kolaborantami i zdrajcami. Dowodzi to, do jakiego stopnia ta czarna banda przepojona była wrogością I nienawiścią do myśli Przewodniczącego.
Druga z wymienionych grup nie studiowała wcale dzieł Przewodniczącego Mao; ludzie ci znajdowali się w stanie zacofania.
Istniały również dwa podejścia do pracy polityczno-ideologicznej. Jedne osoby przywiązywały wagę do tego rodzaju pracy, pozostałe osoby miały do niej stosunek obojętny.
Również na dwie kategorie można podzielić naszą kadrę. Pierwsza kategoria to ludzie energiczni, osiągający sukcesy w swej pracy, ale niecierpliwi, w wyniku czego narażają się znacznej liczbie osób. W toku obecnej kampanii właśnie pod ich adresem skierowano najwięcej gazetek wielkich hieroglifów. Wszyscy Ich atakują, domagając się ich dymisji. Druga kategoria to ludzie dobroduszni, którzy nic nie robią, w niczym nie uczestniczą, nikomu się nie narażają, świetnie układają sobie stosunki personalne i w wyborach mogli uzyskać większość głosów. W toku kampanii poświęcono im bardzo niewiele gazetek.
Obecnie stoi przed nami zadanie przeprowadzenia całkowitej kontroli, uszeregowania i uporządkowania naszej kadry. Przedłożyliśmy w tej sprawie trzy punkty, które Przewodniczący zaakceptował: 1) ze stanowisk zostaną usunięci ci wszyscy, którzy zwalczają myśl Mao Zedonga; 2) ze stanowisk usunięci zostaną cl, którzy wywołują zamieszanie w pracy ideologiczno-politycznej i sieją zamęt w toku rozwijającej się rewolucji kulturalnej; 3) ze stanowisk usunięci zostaną wreszcie ci, którzy nie wykazują rewolucyjnego zapału.
Tak więc, część osób zostanie pozbawiona stanowisk, część awansuje, a część utrzyma obecną pozycję. Potrzebne jest całkowite uporządkowanie organizacyjne. Ci, którzy popełnili nawet poważne błędy, ale przyjmą krytykę, wyrażą zdecydowaną skruchę i chęć poprawy, będą mogli nadal pracować i być poddawani próbom. Natomiast nieuleczalnych pozbawi się bezwzględnie stanowisk. Gdybyśmy tak nie postąpili, to nie moglibyśmy rozładować ciężkiej atmosfery. Jasne, że gdyby nastąpiły jakieś nieprzewidziane wydarzenia, to właśnie owi nieuleczalni prowadziliby działalność wywrotową.
Jestem ostatnio w ponurym nastroju. Moje możliwości są niewspółmierne do potrzeb stanowiska, jakie mi powierzono. Czuję, że będę popełniał błędy, dołożę jednak wszystkich starań, ażeby było ich jak najmniej. W pracy swej będę się opierał na Przewodniczącym, na wszystkich towarzyszach ze Stałego Komitetu, na towarzyszach z Grupy do spraw Rewolucji Kulturalnej.
We wszystkim należy postępować zgodnie ze wskazaniami Przewodniczącego. Nie można stosować innych metod, nie może być dwóch linii ani dwóch ośrodków kierowania. Koncepcji Przewodniczącego nie można zastępować jakimiś złudnymi wyobrażeniami, nie można śpiewać na konkurencyjnej scenie. Należy tworzyć monolit i kroczyć za Przewodniczącym. We wszystkim, co rozpatrujemy, Przewodniczący Mao jest wszechstronny, dalekowzroczny i tworzy słuszne koncepcje. Wielu z tych koncepcji nie rozumiemy. Powinniśmy więc dokładnie wypełniać wszystkie wskazania Przewodniczącego Mao. Nie posiadam innych umiejętności jak tylko tę, że opieram się na mądrości mas i we wszystkim postępuję zgodnie z instrukcjami Przewodniczącego. Postępując tak uniknie się zamieszania w sprawach wielkich i kłopotów w małych. Niekiedy nie uniknie się jednak błędów. Ale trzeba być zawsze gotowym, aby błędy te naprawić. Przewodniczący jest geniuszem światowej rewolucji, a my wszyscy pozostajemy w tyle, daleko za nim.
Wiem, że mój poziom i moje możliwości nie są wystarczające do pełnienia obowiązków, które nałożył na mnie Komitet Centralny.
Wiele o tym myślałem. Skoro jednak Przewodniczący i Komitet Centralny podjęli już decyzję… W każdym razie, zawsze jestem gotów przekazać funkcję bardziej odpowiedzialnemu towarzyszowi.
Przemówienie wygłoszone 5 sierpnia 1966. opublikowane w „RenminRibao”, 5 sierpnia 1967