Zasada izolacji grup mięśniowych
Obserwując mięśnie pracujące w specjalnie wybranych ćwiczeniach, możemy zaobserwować, że niektóre z nich wspomagają się wzajemnie w trakcie wykonywanego ruchu. Są to mięśnie synergistyczne, które mogą pomagać sobie w trakcie trwania całego ruchu, lub też mogą współpracować ze sobą tylko w jakimś jego fragmencie (np. przy zapoczątkowaniu czy "końcówce"). Są również i takie, które pozwalają lub czuwają nad tym, by ruch odbywał się po jak najbardziej korzystnym, czy najkrótszym torze.
Po przyjrzeniu się innym mięśniom wydaje się, że przeszkadzają sobie nawzajem. Są to mięśnie antagonistyczne - przeciwstawne.
Aby wykonać ruch z jak najmniejszym nakładem energii i pozwolić rozwijać się w pełni mięśniom synergistom, należałoby postarać się o wyłączanie z ruchu, lub odizolowanie antagonistów. Mięsień, czy odizolowana grupa, będzie mogła pracować wtedy efektywniej i również będzie mogła wykonać większą pracę. Wykonanie większej pracy wiąże się z większym zmęczeniem, większe zmęczenie potęguje odbudowę z nadmiarem (superkompensację), a o to nam chodzi.
Chęć zmuszenia mięśni do pracy w izolacji, była przyczyną powstania dużego rynku maszyn do ćwiczeń w specyficznych pozycjach anatomicznych. Są one konstruowane najczęściej w taki sposób, aby mięśnie mogły pracować w pełnym zakresie ruchu i o ile to możliwe, w jak największej separacji od innych. Prowadzić ma to nie tylko do maksymalnej rozbudowy masy mięśnia, lecz także może pomagać w wypracowaniu jego kształtu.
Niektóre z przyrządów treningowych maja swe specjalne nazwy, pochodzące od nazwisk konstruktorów lub znanych kulturystów, którzy na nich ćwiczyli (np. ławka Scota). Dziś rynek maszyn do ćwiczeń jest oddzielnym przemysłem, który rządzi się swoimi prawami, a zasięg jego produkcji i sprzedaży dotyczy właściwie całego świata.
Zasada powstała zapewne na skutek wielu obserwacji praktycznych, prowadzonych przez lata treningów i należy raczej do wskazówek praktycznych, podobnie jak zasada priorytetu treningowego.