Jasełka 10


Jasełka

GWIAZDKA I : Patrzcie, patrzcie jaka szopka cała w białych śnieżnych kropkach.

Nad nią gwiazda jak ze szkiełka, no to zróbmy dziś jasełka.

Gwiazdka II: Jasełka, jasełka zielona jodełka.

Światełkami błyska, a przed nią kołyska.

Do Betlejem ciemną nocką idzie Józef z Matką Boską.

Gwiazdy świecą i mrugają, drogę jasno rozświetlają.

SCENA I

Maryja: Mój drogi Józefie, nie mam już siły. Idziemy, idziemy do ludzi pukamy… Nikt nie chce nam otworzyć.

Józef: Sam nie wiem, co zrobić, Maryjo… Ty wkrótce urodzisz synka. Ale gdzie? Przecież nie tutaj, na drodze. Oj, niedobrzy ludzie. Nikt nie chce się zlitować…

Maryja: Jak tu syna w polu urodzić?

Anioł I: Maryjo! Józefie! Schronienia szukacie? Ja wam pomogę. Spójrzcie - stajenka stąd niedaleko.

Józef: Stajenka jest rzeczywiście. Ale opuszczona. Dach dziurawy, dziury w ścianach. Czy tu zostaniemy, Maryjo?

Maryja: Wolę syna w stajence urodzić, niż dalej chodzić i prosić. Pomóż mi, Józefie, bo bardzo jestem słaba.

Józef: Zaraz ci sianko rozścielę, to odpoczniesz sobie, Maryjo.

Anioł I: Odpoczywajcie, dobrzy ludzie!

Józef: Dzięki za pomoc, panie…

Maryja: Dzięki za spokój, ciszę i dach nad głową.

SCENA II

Anioł I: Hej, aniołki złotoduszki prędko przybywajcie! Maleńki król się w szopce rodzi! Trzeba ludzi powiadomić, pasterzy obudzic!

Anioł II: Nie, nie budźcie ich. Jeszcze nie trzeba, jeszcze nie mamy znaku z nieba.

Anioł III: Zobaczcie - palili ognisko na łące. Jabłuszka piekli…Jeszcze gorące.

Anioł IV: Zostaw! O rety, ty to masz talent. Musiałeś sobie usmolić palec? Wytrzyj to zaraz!

……………………………………………

…Tylko nie w skrzydła!

Anioł III: To co mam zrobić, jak nie mam mydła?

Anioł V: No dobrze, dobrze ni płacz. Tu masz chusteczkę.

Anioł I: Zbudzić ich?

Anioł II: Poczekaj jeszcze chwileczkę. Jeszcze się wielka Gwiazda nie pali. Czekaj na Gwiazdę i patrz się w górę.

::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

I nie podskubuj moich piórek. Tylko ci w głowie figle i psoty. Anioł, a ciągle z nim są kłopoty.

Anioł III: Jest, jest Gwiazda na niebie!

Anioł IV: Całemu światu dobra nowina, że Maryja Panna urodziła Syna.

Anioł V: Teraz trzeba tę nowinę zanieść do ludzi. Chodźmy prędko to ogłosić, pasterzy obudzić.

SCENA III

Pasterz I: Co to? Ktoś śpiewał, czy mi się śniło? Nie, ja naprawdę śpiew cudny słyszę. E, to tylko wiatr gałęzie kołysze…

Pasterz II: Kuba! Obudźcie się! Coś dziwnego w Betlejem się dzieje. Nie pora na spanie!

Pasterz III: O rety, chłopaki! Tam nad Betlejem dziwne światło świeci. Czy to wybuchł pożar bo ogień ktoś wzniecił?

Pasterz IV: Patrzcie gwiazda tam nad szopą stoi. Ja uciekam, ja się boję.

Anioł I: Nie bójcie się pasterze, nie bójcie się. Ta gwiazda to radość dla świata!

Pasterz V: Patrzcie, patrzcie, to anioły z niebieskiej krainy. Czy słyszycie? O Dzieciątku przynoszą nowiny.

Anioł II: Witajcie pastuszkowie! Wielką nowinę wam powiem - tam w stajence, w polu i w chłodzie, mały Jezus się narodził.

Anioł III: W stajence go znajdziecie, w żłobie leży to dziecię.

Anioł IV: Spieszcie się pasterze, idźcie Go powitać. Gwiazda wam drogę wskaże.

Kolęda:

Scena IV

Maryja: Śpij maleńki mój Syneczku, mama sercem cię utula.

W noc gwiaździstą, w żłóbeczku lulaj Syneczku, lulaj.

Józef: Noc taka ciemna i chłodna. Martwię się, że jesteś głodna.

Maryja: Już się Józefie nie smucę i nie jestem zmęczona, gdy Jezusek śpi w moich ramionach.

                                                    

Anioł I: Luli. Luli, li, w szopce Dziecko śpi. Damy mu do rączki białe piórka, białe wstążki. Luli, luli li, niech spokojnie śpi.

Józef: Nie budźcie aniołki Jezuska małego. Lepiej zaśpiewajcie kolędę dla niego.

Kolęda:

Maryja: Och Józefie rozchmurz czoło, bo Dzieciątko śpi. Zobacz ktoś tu idzie nocą, otwórz szerzej drzwi.

Pasterz V: Dzieciąteczko, dziś zrodzone, co na sianku leżysz, przyjmij skromne dary od biednych pasterzy.

Pasterz IV: Tak się cieszę Dzieciąteczko, bo jesteś już z nami. W darze ci przyniosłem koszyczek z jabłkami.

Pasterz III: A ode mnie masz Maleńki śmietankę w garnuszku, bo Cię bardzo mocno kocha moje serduszko.

Pasterz II: A ja chlebek mam dla Ciebie świeżo upieczony, żebyś nigdy nie był głodny Boże dziś zrodzony.

Pasterz I: A ja nie mam nic takiego, lecz z serca całego zaśpiewam dla ciebie coś wesołego.

Anioł III: Graj pastuszku, graj dziecinie. Niech kolęda ta popłynie do najdalszych chat, że w żłóbeczku Bóg Dziecina przyszedł zbawić świat.

Kolęda:

Anioł IV: A to kto?

Pasterze razem: To diabełek! To diabełek! Nos ma czarny jak węgielek!

Diabełek: Daj mi piórko ze skrzydełka! Jedno piórko dla diabełka!

Anioł V: Nie dam! Nie dam! I nie będziesz za mną biegł. Kopytkami brudzisz śnieg!

Pasterz V: Oj dostaniesz zaraz lanie za to brzydkie dokuczanie! Zaraz strzelę głośno z bata, przegnam cię na koniec świata!

Diabełek: Nie! Nie! Nie! Ja też iść do szopki chcę! Fiku-miku, śnieżny fiołek, będę grzeczny jak aniołek.

Aniołki: No to chodź tu tylko grzeczny bądź.

Scena V

Gwiazdka I: O popatrzcie, do stajenki idą Trzej Królowie . Bardzo ładnie ustrojeni w koronach na głowie.

Gwiazdka II: Hej pasterze zróbcie miejsce dla gości z daleka.

Król I: Witam Ciebie Wielki Królu. Przybywam z daleka, by pokłon Ci złożyć. W darze Ci przynoszę mirrę wonną..

Król II: Szedłem drogą za gwiazdą jasną. Przyszedłem, aby Cię powitać Dzieciątko. A oto mój dar- pachnące kadzidło.

Król III: I ja przybywam z dalekiego kraju, by powitać Maleńkiego Króla. Na dowód radości przynoszę złoto.

Królowie razem: Już nie chcemy nosić korony na głowie, gdy w stajence oddaliśmy pokłony Tobie.

Jozef: Mali kolędnicy idą do stajenki. Przynoszą ze sobą wesołe piosenki.

Dziecko I: Puśćcie nas do szopy progu chcemy, dziś zaśpiewać Bogu. My Jezuniu, dzieci Twoje, podarków nie mamy. Serca nasze przynosimy przy żłobku składamy.

Dziecko II: Podzielę się z Tobą wszystkim. dam Ci swoje klocki lego, dam Ci misia pluszowego. Będę Cię na raczkach nosił, nie daj się Jezuniu prosić. W moim łóżeczku miejsce zrobię, będziesz pięknie sypiał sobie.

Maryja: Wielkie cuda w malej szopie. Tyle darów, tyle gości, to prawdziwa noc radości.

Dziecko III: Hej kolęda, kolęda!

I wiadomo: już święta!

Tak dobrze jest w domu,

takie dobre są słowa!

Wokół świerka całego w ozdobach!

Dziecko IV: Ta kolęda od opłatka się zaczyna, bo opłatkiem najpierw dzieli się rodzina.

Od opłatka i od życzeń taty i mamy,

Od tych słów nad opłatkiem wyszeptanych.

A ty nasza kolędo zimowa, słowa mamy w pamięci zachowaj!

Dziecko V: Nie wiem, co też mama zechce
szepnąć mi do ucha:
bym na drzewach nie darł spodni,
pani w przedszkolu słuchał...
Niedojrzałych jabłek nie jadł,
butów tak nie brudził...
A może usłyszę:
bądź dobry dla ludzi.

Dziecko VI: Zaśpiewaj nam kolędo, że najbliżsi

Zawsze blisko będą, że nikogo nie zabraknie przy stole,

Przy kolędzie najpiękniejszej z kolęd.

Dziecko VII: Za wszystkie wasze starania.

Za dni strudzone i szare.

Cóż wam powiedzieć kochani rodzice?

Jakim obdarzyć was darem?

Cóż wam powiedzieć w ten wieczór,

Gdy łza się wam w oczach świeci?

By nikt z was smutny się nie czuł-

Tego wam życzą dziś dzieci!

Razem: Za kolędę dziękujemy. Zdrowia, szczęścia winszujemy . By rodzice długo żyli, zdrowi i szczęśliwi byli. NA TEN NOWY ROK.

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jasełka 10
JASEŁKA 10, PRZEDSZKOLE, PRZEDSZKOLE, Inscenizacje, Jasełka
Jasełka 10
Jasełka na 10 dzieci, Scenariusze
10 Metody otrzymywania zwierzat transgenicznychid 10950 ppt
10 dźwigniaid 10541 ppt
10 Układ Endokrynny 1
Algebra Wykład 2 (12 10 10) ogarnijtemat com
rozwojowka slajdy, SREDNIA DOROSLOSC wyklad 10
wyklad 10 MNE
Kosci, kregoslup 28[1][1][1] 10 06 dla studentow
10 budowa i rozwój OUN
10 Hist BNid 10866 ppt
POKREWIEŃSTWO I INBRED 22 4 10
Antykoncepcja 10
Schizofrenia 10
Prezentacja JMichalska PSP w obliczu zagrozen cywilizacyjn 10 2007
Analiza czynnikowa 17 V 10
Mat 10 Ceramika

więcej podobnych podstron