Scenariusz apelu z okazji Dnia Komisji Edukacji Narodowej
(14.10.2008r.)
14 października 1773 roku po dokonaniu pierwszego rozbioru Polski, powstała KOMISJA EDUKACJI NARODOWEJ - pierwsza państwowa władza szkolna w skali światowej. Członkami KEN zostali najwybitniejsi ludzie tej epoki: Michał Poniatowski - brat króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Andrzej Zamojski, Adam Czartoryski, Ignacy Potocki i inni. Byli to ludzie wykształceni, przekonani o konieczności dokonania zmian, przeprowadzenia reformy szkolnictwa. Działalność Komisji dotyczyła przede wszystkim zmiany kierunku wychowania społeczeństwa. Wychowanie młodzieży stało się sprawą całego narodu. Tym celom miało służyć nauczanie wszystkich przedmiotów. W programie znalazła się m. in. nauka czytania i pisania w języku polskim, arytmetyka, podstawy rolnictwa i niektórych rzemiosł, higiena i fizyka - nowe przedmioty. Uczono też języków obcych! Wprowadzono naukę obywatelska - każdy uczeń miał wiedzieć, czuć i pamiętać, że zarówno wśród własnej rodziny, jak i wobec środowiska oraz całego narodu, którego jest cząstką, obowiązują go określone powinności.
Osiągnięciem Komisji było, zgodnie z założeniami wychowania młodzieży dla dobra powszechnego, kształcenie dziewcząt w szkołach państwowych. Wychowanie i nauka były ściśle związane z potrzebami narodu.
Olbrzymią rolę w zreformowanym szkolnictwie odgrywali nauczyciele. Komisja Edukacji Narodowej złożyła hołd nauczycielom, ich trudnej a przede wszystkim odpowiedzialnej pracy. Dzisiaj w rocznicę powstania tego pierwszego ministerstwa edukacji narodowej, obchodzimy Dzień Nauczyciela. Z tej okazji dedykujemy ten apel naszym nauczycielom.
Uczeń 1
Dokąd tak się dzisiaj spieszysz,
że dogonić cię nie mogę?
Jeszcze złamiesz sobie palec
albo rękę, albo nogę!
Uczeń 2
Czy ty nie wiesz, czyś zapomniał,
że dziś Dzień Nauczyciela?
Biegnę kupić bukiet kwiatów -
Może róż, a może astrów.
Uczeń 1
Ojej, dobrze żeś przypomniał!
Wiesz, poproszę o takie kwiaty dla Pani,
by moją wdzięczność wyrażały.
Uczeń 2
Wdzięczność wyraża każdy kwiat -
i róża, i goździk, chryzantema, i mak.
Wiersz -
Idzie ścieżynką
Złocista Jesień
I tysiąc liści niesie.
A w każdym liściu
Pani Jesieni
Zaklętych tysiąc
Słońca promieni.
O jeden listek
Jak serce złote
Poproszę Jesień,
W bukiet go wplotę.
I dam go naszej
Pani. Bo wiecie:
Ta nasza Pani
Najlepsza na świecie.
Piosenka 1- ,,Chodzi po lesie pogodna jesień”
Wiersz -
Nasza Pani z pierwszej klasy
plastelinę zmienia w Asy,
a kasztany i patyki
zmienia w krowy i koniki.
Kiedy Pani śpiewa z nami,
słucha wietrzyk za oknami.
Nie zabrzęczy w klasie mucha,
jeśli pani każe słuchać.
Umie pióro zaczarować,
by pisało trudne słowa.
Więc czasami nam się zdaje,
że jest chyba wróżką z bajek.
Wiersz-
To Ona, czujna, cierpliwa,
z troską serdeczną i szczerą,
czuwa nad piórem i ręką,
nad twoją pierwszą literą.
To Ona wita cię w progu,
jak własne wita się dzieci.
To Ona uczy cię patrzeć,
słyszeć i myśleć, i świecić.
To Ona ma serce matki,
które się cieszy i trudzi,
w drogę wyprawia cię mądrze,
uczy cię świata i ludzi.
To z nią rozpoczynasz podróż
po świecie pięknym i wielkim,
w tej ławce - łódeczce kruchej
pod okiem Nauczycielki.
Wiersz -
W Dniu Nauczyciela
w dniu waszego święta
staje dziś przed wami
dziatwa uśmiechnięta,
aby wam przekazać
najlepsze życzenia
i wyrazić słowem
dzisiaj swe pragnienia.
Niechaj w dobrym zdrowiu
płyną wasze dni,
niech się staną jawą
wasze piękne sny.
Niechaj trud wasz zawsze
plon obfity da,
niechaj waszą wartość
cała Polska zna.
Wiemy, jak wam ciężko
bywa nieraz z nami.
Trudna w szkole praca,
pojmujemy to sami.
Lecz choć ciężka droga,
wzniosłe nasze cele.
Serce, co nas kocha,
niech przebaczy wiele.
Piosenka 2 ,,Słowa dla naszej pani”
Wszyscy:
Dziś jest Dzień Nauczyciela,
Czas radości i wesela!
Dziś składają Wam uczniowie
Życzeń moc w wiązanej mowie!
Uczeń:
Niech Wam los łaskawy sprzyja!
Uczeń:
Niech Was szczęście nie omija!
Uczeń:
Niechaj głupstwa Was nie smucą!
Uczeń:
Niech Wam gwiazdy do snu nucą!
Uczeń:
Niechaj świat się do Was śmieje!
Uczeń:
Niech wiatr w oczy Wam nie wieje!
Uczeń:
Niechaj Was omija grypka!
Uczeń:
Wiernie służy złota rybka!
Uczeń:
Mądrych uczniów cne gromady wygrywają olimpiady!
Uczeń:
Niech pedagogiczne ciało ku sukcesom kroczy śmiało!
Uczeń:
A pedagogiczna dusza niech umysły nam rozrusza!
Wszyscy:
Czerpcie z rogu obfitości całe fury cierpliwości,
Aby znosić bez paniki nasze psoty i wybryki!
Wiersz -
My jesteśmy najzwyklejsze dzieci,
Mowa! Aniołkami nas nie nazwiesz.
Zdarza nam się bić, przeszkadzać, śmiecić
i po prostu robić Pani na złość.
Zdarza nam się lekcji nie odrobić,
brudne łapy mieć i kleks w zeszycie
Pani wie, że nic się nie da zrobić:
inni nie będziemy. To jest życie.
Więc się dla porządku trochę zżyma,
głos podnosi, nieraz dwóję wlepi,
Ale długo w gniewie nie wytrzyma:
znowu się uśmiecha. Już jest lepiej.
Jak jest zła, to człowiek też się boczy,
dobra - to jej gotów wleźć na głowę,
No i tak się nasze życie toczy
czasem szare, czasem kolorowe.
Ale nie jest tajemnicą dla niej,
ani dla nas - że choć się czubimy
W gruncie rzeczy my i nasza Pani,
co tu gadać, bardzo się lubimy.
Piosenka 3,,Nasza pani jest kochana”
Wiersz -
Gdy odrobione są lekcje wszystkie
i gdy już sobie od dawna śpicie,
gdy śpią spokojnie książki w tornistrze,
ktoś wam zadania sprawdza w zeszycie.
Ktoś za zeszytem przegląda zeszyt,
choć jest zmęczony - jeszcze pracuje.
Gdy piątkę stawia - bardzo się cieszy!
bardzo mu przykro - gdy stawia dwóję.
Bo chciałby przecież, by same piątki
gęsiego biegły jedna za drugą,
więc co dzień w szkole jest już przed
dzwonkiem,
więc wieczorami nie śpi tak długo.
Wiersz -
A kiedy minie czas i miną lata,
I nie wiem, ile lat upłynie nawet…
Gdy przyjdzie rozwiązywać trudną sprawę -
Wrócą do nas słowa spośród ławek.
A jeśli sami staniemy w środku klasy,
I kiedy pierwszy zrobimy ręką znak,
Przypomnimy sobie tamte szkolne czasy
I to, że właśnie tę literę trzeba pisać tak.
A kiedy staniemy u rozstajnych dróg
I ciężko nam będzie w niejednej chwili,
Zrozumiemy, że spłacić trzeba dług,
I wytrwamy - jak ci, co kiedyś nas uczyli…
Piosenka 4 ,,Sto uśmiechów na minutę.”
Wiersz -
Dla Pani od polskiego
bukiecik maków polnych,
biało - czerwona róża
dla Pani od historii.
Trzy razy trzy stokrotki,
stokrotnie na rysunku
dodane, pomnożone
dla pań od rachunków.
Kalina znad potoku,
z wierszem Lenartowicza
dla Pana, co nas w nuty
zawiłe wtajemnicza.
Dla Pani od przyrody -
storczyki bardzo rzadkie,
Dla Pań od obcych języków -
gałąź jabłoni z jabłkiem.
Wszyscy:
A my jeszcze raz,
a my jeszcze raz:
Nasi NAUCZYCIELE
niech żyją po sto lat.
Niech żyją w zdrowiu,
niech im dopisuje szczęście!
Naszym NAUCZYCIELOM
Sto lat i jeszcze więcej!
uczeń: A teraz szkoła na wesoło!
Fraszki o nauczycielach i pracownikach naszej szkoły.
( ucz. z klasy starszych odczytują fraszki).
Piosenka ,,Sto lat”
- ZABRANIE GŁOSU PRZEZ PANIĄ DYREKTOR.
Opracowała
Danuta Zarzycka
PIOSENKI NA APEL Z OKAZJI KEN
Wiele pięknych kwiatów znamy -
tulipanów, róż i bzów.
My dla naszej Pani mamy
najpiękniejsze kwiaty słów.
Wiele gwiazd na niebie błyszczy
i srebrzysty płonie nów.
Dziś dla Pani mamy wszyscy
najpiękniejsze gwiazdki słów
Niech nam Pani dziś wybaczy,
że byliśmy czasem źli,
i z uśmiechem niech popatrzy,
bo, co złego - to nie my!
Przynosimy dar uczniowski,
wyśpiewany z serc jak z nut:
słowo - miłość za Jej troski,
słowo - wdzięczność za Jej trud.
Nasza Pani jest kochana
zawsze ma dla dzieci czas. Ref. Proszę pani, proszę pani
Zwykle Pani śpiewa dla nas, my lubimy panią tak,
ale dziś posłucha nas. że jak pani nie ma z nami
nawet lizak traci smak.
Pani umie radę znaleźć
kiedy ktoś kłopoty ma.
Pani się nie boi wcale
ani myszy ani lwa.
Ref. Proszę pani......
Pani dużo wie o kwiatach,
wie co nocą robi jeż.
Gdybym szła na koniec świata
poszlibyśmy za nią taż!
Ref. Proszę pani.......
Chodzi po lesie pogodna jesień
Rozchyla niskie gałęzie.
Liczy na ścieżkach spadłe orzeszki
Liczy na dębach żołędzie.
Na mchu przysiada z klonami gada
Z brzozą w złocistej sukience
A wiewióreczce na ucho szepce,
Gdzie jest orzeszków najwięcej.
Patrzy ciekawie ile na trawie
Opadłych liści się ściele.
Ile rydzyków niosą w koszyku
Kasieńka, Grześ i Marcelek.
Czy pod górkę droga wiedzie czy pod chmurkę, Sto uśmiechów i nie zwalniać na zakrętach,
Czy na przełaj po wertepach trzeba jechać. Bo młodości nie powstrzyma żaden zakaz.
My szybkości nie mierzymy w kilometrach, Sto uśmiechów na liczniku i pamiętaj,
Nie mierzymy w kilometrach lecz w uśmiechach. Naszą rzeczą jest uśmiechać się nie płakać.
Ref. 100 - uśmiechów na minutę, przyjacielu, Ref. 100 - uśmiechów na minutę ....
100 - uśmiechów i już jesteś bliżej celu.
100 - uśmiechów na liczniku zawsze miej,
100 - uśmiechów na minutę, nigdy mniej!
Choć przed startem ostrzegali nas dorośli,
Że po drodze bardzo łatwo o wypadek,
My na pewno nie wpadniemy w żaden poślizg
I z przeszkodą sobie każdą damy radę.
Ref. 100 uśmiechów na minutę...