Streszczenie lektury
Adam Sudoł, Jak Polska nie mogła być Polską, kulisy IV rozbioru, Bydgoszcz- Toruń 1993
Jest to książka- dokument o IV rozbiorze Polski, który odbył się w gmachu białostockiego teatru, 28.X.1939 roku. Miało tam wówczas miejsce zgromadzenie „pełnomocnych przedstawicieli” zamieszkującej województwa białostockie, nowogródzkie, poleskie, wileńskie, nazywane przez stronę radziecką Zachodnią Białorusią. Delegaci tych poszczególnych województw i powiatów, niekiedy nieświadomi swej „rozbiorowej misji” podjęli na polecenie Stalina decyzję o przyłączeniu Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej do ZSRR, o ustanowieniu na nich władzy radzieckiej, a także o upaństwowieniu przemysłu, banków, rozparcelowaniu ziemi obszarniczej.
Radziecka agresja na Polskę 17.IX.1939 r. miała być post factum usprawiedliwiona właśnie podczas obrad w Białymstoku, a agresję radziecką uznano tam jako akt sprawiedliwości dziejowej wobec Białorusinów i Ukraińców, których rzekomo „wolą było” połączenie się tzw. Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy z macierzą.
17.IX.1939 r., realizując postanowienia tajnego protokołu do układu Ribentrop- Mołotow, pierwsze oddziały Armii Czerwonej przekroczyły wschodnią granicę II Rzeczypospolitej. Formalne i bałamutne uzasadnienie wrogiej wobec Polski akcji, strona radziecka usiłowała wręczyć ambasadorowi RP w Moskwie Wacławowi Grzybowskiemu w nocy z 16 na 17.IX.1939 r. W nocie tej rząd radziecki uzasadniał swój akt potrzebą wzięcia w obronę Białorusinów i Ukraińców zamieszkujących w państwie polskim, które rzekomo przestało istnieć. Ambasador Grzybowski noty nie przyjął. Po opublikowaniu noty uzasadniającej wkroczenie na wschodnie ziemie II RP Ribentrop w tajnej nocie do Mołotow stwierdził, że treść tegoż uzasadnienia jest niezwykle fałszywa, biorąc pod stosunki Ukraińców i Białorusinów z USRR i BSRR. Określił ją jako „fuszerkę” dyplomatyczną, sądził że towarzysz Stalin ma więcej wyobraźni i wymyśli coś lepszego. Niemcy chociaż mieli przyczynę bezpośrednią (atak żołnierzy polskich na radio niemieckie w Gliwicach i „łamanie” przez Polskę małego traktatu wersalskiego).
Armia Czerwona złamała wszystkie istniejące układy międzynarodowe, wkroczyła do Polski bezprawnie jako agresor, a zgonie z Konwencją Londyńską nie ma na to żadnego miarodajnego usprawiedliwienia. Około 1 milion żołnierzy (52 dywizje) Armii Czerwonej spowodowały pełną dezorientację polskich dowódców, jedni przyjmowali ich jako sojuszników w walce z hitlerowcami, inni rozpoczynali obronę wschodnich rubieży II RP. Na ziemiach polskich po 17 września doszło do wyraźnego współdziałania Armii Czerwonej i Wermachtu, było to widoczne podczas zdobywania twierdzy w Brześciu i rozbicia polskiego frontu północnego. Wspólnie uczestniczyli także w pierwszej defiladzie „zwycięzców” 22.IX.1939 roku w Brześciu. Na trybunie honorowej sukces świętowali niemiecki gen. Hans Guderian i radziecki dowódca Siemion Kriwoszein.
W mińskim archiwum autor odkrył tajny stenogram z obrad Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi, które odbyło się w dniach 28- 30.X.1939 r.
Kto i dlaczego zorganizował obrady Zgromadzenia w Białymstoku ?
Armia Czerwona wkroczyła na terytorium polskie aż po rzekę Pisę i Bug. Inwazja radziecka rozpoczęła okres okupacji wschodnich ziem II RP oraz podporządkowanie Kresów Wschodnich władzom radzieckim. Przyłączenie polskich terytoriów przez Armię Czerwoną wspierane było licznymi zabiegami propagandowymi o antypolskim charakterze. Stalin zadbał o przygotowanie i realizację specjalnego scenariusza tych wydarzeń, a Zgromadzenie Ludowe w Białymstoku miało być jedną z jego ważniejszych części. Na dzień 22.X.1939 r. wyznaczono tzw. delegatów do Zgromadzenia Ludowego. Celem Stalina było urobienie szerokiej opinii publicznej tak, by wytworzyć odpowiednio korzystną atmosferę wokół wydarzeń 17.IX.1939 r. Zgodnie z założeniami Stalina to sami Polacy na Ziemiach Zabużańskich, jak i ci zamieszkujący pozostałe terytorium II RP oraz liczna emigracja na Zachodzie mieli uwierzyć w zgodny z prawem międzynarodowym charakter poczynań ZSRR. Według W. Mołotowa: „Rząd Radziecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pokrewna ludność ukraińskiego i białoruskiego urodzenia jest bezbronna i została pozostawiona własnemu losowi. Rząd Radziecki polecił wobec powyższych okoliczności Naczelnemu Dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazało wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi...”
Zgromadzenie Ludowe w Białymstoku, a także we Lwowie (dotyczyło ziem tzw. Zachodniej Ukrainy), zagwarantowane przez Józefa Stalina, miały stać się dowodem na to, że nie było żadnej agresji na Polskę, że nie było zagarnięcia obcego terytorium, a europejska i światowa opinia publiczna miały się przekonać, te to właśnie cała ludność zamieszkująca wschodnie tereny RP jest „wdzięczna” !!! Stalinowi za „wyzwolenie” spod ucisku polskich panów, że wręcz żądała interwencji terytorialnej, politycznej i gospodarczej ze ZSRR, co zostało dobitnie wyrażone przez przedstawicieli- posłów tych ziem na obradach plenarnych, dlatego nie był przypadkowy porządek Zgromadzenia Ludowego.
Zwraca uwagę w stenogramie tworzona w wyjątkowo reżyserowany sposób, sztuczna spontaniczność zachowań, przejawiająca się w dziesiątkach słów, okrzyków pochwalnych, a także wierszy na cześć i ku czci Stalina, Worosyłowa i Mołotowa np. „Niech żyje genialny wódz, nauczyciel i ojciec, „Wielki Stalin”, „Towarzyszowi Mołotowowi hura”.
Zgromadzenie Ludowe był swoistym spektaklem politycznym, a Stalin chciał aby Świat odebrał przyłączenie tzw. Zachodniej Białorusi, tzn. części Kresów Wschodnich do Białorusi i ZSRR jako suwerenną decyzję pełnoprawnych przedstawicieli miejscowej ludności wybranych w „wolnych” wyborach, a nie rozbiór czy aneksję ziem podbitego państwa. ZSRR dążył do pełnego zintegrowania zajętego terytorium II RP z państwem radzieckim.
Obrady Zgromadzenia Ludowego poprzedziły wybory delegatów, które odbyły się w tzw. Zachodniej Białorusi 22.IX.1939 r., zaledwie 6 dni przed rozpoczęciem posiedzenia. Podobna farsa wyborcza odbyła się we Lwowie dla tzw. Zachodniej Ukrainy. Stenogram podaje, że głosowało 2.672.280 wyborców, co stanowiło 96,7 % ogólnej liczby 2.763.191 osób uprawnionych do głosowania- bardzo wątpliwa jest tak duża frekwencja wyborcza w trakcie wojny. Dodatkowo niejasna była kwestia obywatelstwa radzieckiego. Informacje na temat akcji wyborczej „przebiegu aktu głosowania”, początku zjazdu deputowanych ludowych znajduje się w „Ściśle tajnym raporcie o okupacji Białostocczyzny”.
Według stenogramu wybrano na obrady Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi 929 delegatów, w tym 121 kobiet, w województwie białostockim- 283 delegatów, wileńskim- 182, poleskim- 238, nowogródzkim- 226. Wśród 926 delegatów uczestniczących w obradach było: 621 Białorusinów, 127 Polaków, 72 Żydów, 43 Rosjan, 53 Ukraińców, 10 przedstawicieli innych narodowości np. Tatarów. 29.X.1939 r. radio radzieckie podało dane liczbowe dotyczące Zgromadzenia Ludowego, które nieznacznie odbiegają od stenogramu. Według stenogramu udział w obradach brało 926 delegatów na 929 wybranych, a radio podało, że obradowało 957 delegatów, według stenogramu 121 kobiet, radio 123. Liczne były antypolskie recytacje i hasła.
Obrady Zgromadzenia trwały 3 dni, odbyło się 5 posiedzeń.
28.X.1939 r. zainaugurowano obrady pierwszym posiedzeniem porannym Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi, odbyło się w podniosłej atmosferze. Grano „Międzynarodówkę”- uczestnicy wybrali 40 osobowe prezydium obrad, a także sekretariat Zgromadzenia i 7 osobową komisję mandatową. Przyjęto też porządek Zgromadzenia, który przewidywał podjęcie następujących decyzji:
o władzy państwowej (tzn. ustanowieniu władzy radzieckiej)
o włączeniu Zachodniej Białorusi w skład Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, a tym samym w skład ZSRR
o konfiskacie ziem obszarniczych
o nacjonalizacji banków i wielkiego przemysłu (głównie złóż ropy i innych surowców mineralnych).
Drugie posiedzenie odbyło się 28.X.1939 r. wieczorem, wygłaszano referaty na temat konieczności ustanowienia władzy radzieckiej na ziemi II RP, zwanej Zachodnią Białorusią. Wybrano 48 osobową komisję, która miała opracować projekt deklaracji o władzy państwowej w Zachodniej Białorusi. Na trzecim i IV posiedzeniu Zgromadzenia (29.X) poddano dyskusji Deklarację Zgromadzenia Ludowego Narodowego Zachodniej Białorusi o ustanowieniu radzieckiej władzy państwowej na terenach odłączonych od Polski. Na czwartym posiedzeniu przyjęto postanowienie: „Prosić Radę Najwyższą ZSRR i Radę Najwyższą BSRR o przyjęcie Zachodniej Białorusi w skład Związku Radzieckiego i BSRR”. Wybrano 66 osobową Pełnomocną Komisję, która miała udać się do Moskwy do Stalina i do Rady Najwyższej ZSRR z prośbą o przyjęcie narodów Zachodniej Białorusi w skład „wielkiej rodziny narodów radzieckich”. Delegacja udała się niezwłocznie do Moskwy, która przyjęła prośbę i 2.XI.1939 r. przyjęto dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR o włączeniu Zachodniej Białorusi w skład ZSRR. Piąte posiedzenie rozpoczęło się rano 30.X.1939 r., uzasadniono na nim konieczność konfiskaty ziem obszarniczych, nacjonalizację banków i wielkiego przemysłu. Wysłano dziękczynne telegramy do Mołotowa i Worosyłowa oraz ogłoszono dzień 17.IX.1939 r. dniem „wyzwolenia ludu pracującego Zachodniej Białorusi od ucisku polskich panów- dniem ogólnonarodowego święta”. !!! Postanowiono również wybudować w Białymstoku pomnik poległym towarzyszom o sprawę wyzwolenia Zachodniej Białorusi.
Analiza przebiegu obrad Zgromadzenia Ludowego w Białymstoku przeprowadzona w oparciu o stenograficzny zapis upoważnia do stwierdzenia, że władze radzieckie potraktowały uczestników przedmiotowo, gdy pytały się ich post factum o to:
jaka ma być władza państwowa na wschodnich terenach II RP (czyli zgodnie z życzeniem strony radzieckiej w tzw. Zachodniej Białorusi);
czy nacjonalizować zajęte przez władze radzieckie banki i przemysł;
czy konfiskować ziemię obszarniczą;
czy włączyć te tereny do BSRR, a tym samym do ZSRR;
Była to parodia swoistego plebiscytu dotyczącego żywotnych spraw Polski, metodą faktów dokonanych wszystkie te problemy były już definitywnie załatwione, zgromadzenie miało więc charakter wybitnie kolegialny. Głównym celem odbycia Zgromadzenia Ludowego były zabiegi strony radzieckiej o stworzenie sprzyjającego prawno- międzynarodowego klimatu dla jakoby konwencjonalności przyjętych rozwiązań. Istotnym był cel propagandowy, gdyż coraz silniej po 1945 r. zaczęły być artykułowane protesty Polaków wobec zagarnięcia przez ZSRR Kresów Wschodnich, stąd w 1946 roku wydrukowano w opracowanym nakładzie tekst stenogramu. Stalin chciał więc demonstracyjnie udowodnić legalność !!!, a jednocześnie nieodwracalność podjętych decyzji i tak też się stało, jego zamierzenia wykonano. Anglia i USA uznały granicę na Bugu już na początku 1942 roku, stwierdzając, że pozostanie to tylko w gestii radzieckiej, a alianci zachodni nie będą ingerować w tej sprawie. Polski rząd na uchodźstwie o tej decyzji dowiedział się dopiero 1944 roku, do tego czasu zbywano go hasłem, że: „kwestia granicy wschodniej Polski rozpatrzona będzie po wojnie”. Wcześniej Anglicy uzyskali polskich rekrutów, a prezydent USA wygrał wybory prezydenckie (poparcie poloni w USA). Polska Przestał się liczyć, oddano ją pod wpływy ZSRR, w zamian za śmierć milionów radzieckich żołnierzy, którzy zmniejszyli straty w ludziach aliantów zachodnich.
Paradoks losu części uczestników Zgromadzenia w Białymstoku, w tym także członków pełnomocnej Komisji polega na tym, że już wkrótce wraz z tysiącami mieszkańców tych ziem postali poddani stalinowskim represjom oraz byli deportowani do odległych miejsc zsyłki i poniewierki na terenie ZSRR.
Byłoby tak, gdyby Rosja, Anglia i Polska ratyfikowała traktat o wzajemnej pomocy z sierpnia 1939 roku, który zezwalałby Armii Czerwonej na przejście przez terytorium państwa polskiego w celu pomocy wojskowej. Jednak Rosja traktatu nie podpisała, a uzyskana przez nią zgoda polska na przejście przez terytorium II RP była nie aktualna. Tego argumentu Rosjanie nawet nie podnieśli podczas rozmów z Anglią i Francją 21.IX.1939 roku.
Przeciw polskim 40 dywizjom walczyło 75 dywizji niemieckich i 52 radzieckich. Dodatkowo rozkaz wodza naczelnego Rydza Śmigłego nakazywał walczyć z Rosjanami tylko w ostateczności. Polska miała tylko jedną dywizję pancerną, w skład której wchodziły czołgi z wojny sowieckiej 1920 r. Dywizja ta została zniszczona już przed rozładowaniem z wagonów kolejowych.
Wybory te były oczywistą fikcją. Na listach nie było żadnego nazwiska działacza nie komunistycznego, nie pochodzącego z ZSRR. Wszystkich działaczy partii komunistycznej narodowości ukraińskiej i białoruskiej na Kresach Wschodnich rozstrzelano lub wywieziono do łagrów.
- 4 -