Głowacki Janusz


Antygona w Nowym Jorku, związek z Antygoną Sofoklesa

Antygona w Nowym Jorku” Bohaterami dramatu są emigranci - Portorykanka Anita, rosyjski Żyd Sasza oraz Polak zwany Pchełką. Całą trójkę łączy jedna wspólna cecha - pokonani przez los znaleźli się na samym dnie. Z emigracją wiązali nadzieje na lepsze, łatwiejsze życie, a Ameryka jawiła się im jako raj, gdzie spełniają się wszystkie marzenia. Jednakże wkrótce po przekroczeniu bram edenu ich życie zamienia się w piekło. Tracą ukochane osoby, pracę, mieszkanie i co najgorsze, tracą również wolę walki. Ich miejscem na ziemi staje się ławka w Tompkins Square Park na dolnym Manhattanie, a głównym celem egzystencji zdobycie butelki alkoholu, który działa jak środek znieczulający i pozwala przetrwać kolejny dzień. Pewnego dnia umiera przyjaciel Anity( stanąwszy w jej obronie zyskuje miano „ukochanego”). Koledzy Anity postanawiają ukraść ciało jej „ukochanego” z kostnicy, by ta mogła go w godny sposób pochować koło ławki w parku. Porwane ciało okazuje się jednak niewłaściwym, mimo tego kobieta nie zauważa tego, pogrzeb staje się symbolicznym pochówkiem. Ostatecznie Anita popełnia samobójstwo.

„Antygona” Akcja tragedii rozpoczyna się w momencie, kiedy obaj bracia( Eteokles i Polinejkes) już nie żyją, a Kreon rozpoczyna swe panowanie od wydania kategorycznego zakazu pochówku Polinejkesa. Temu postanowieniu przeciwstawia się Antygona - ich siostra. Grzebie zwłoki brata, łamiąc w ten sposób prawo ustawowe. Antygona zostaje postawiona w sytuacji tragicznego wyboru, z góry skazanego na klęskę. Musi rozstrzygnąć, czemu powinna się podporządkować? Każdy z wyborów, jakiego dokona, skończy się dla niej tragicznie. Jeśli wypełni prawo boskie, poniesie karę ze strony panującego władcy, jeśli natomiast podporządkuje się jego rozkazowi, ocali własne życie, ale nie zazna spokoju sumienia obciążona balastem winy za sprzeniewierzenie się religii, targana niepokojem, że duszę jej ukochanego brata nękają surowi i nieprzejednani bogowie. Uwikłanie bohaterki w sytuację tragiczną, która nie ma pomyślnego rozwiązania, ukazuje jednocześnie uzależnienie ludzkiego życia od Fatum, od przeznaczenia z góry wyznaczającego człowiekowi jego los. Antygona dokona wyboru zgodnego z własnym sumieniem, pochowa zwłoki brata i poniesie tego konsekwencje - śmierć.

Anita

Antygona

Uwikłana w sytuację tragiczną- wybór między śmiercią albo samotnym życiem jako bezdomna w parku

Uwikłana w sytuację tragiczną- wybór między pochowaniem ciała brata a tym samym sprowadzeniem na siebie śmierci, czy pozostawienia ciała i życie w nieszczęściu i rozpaczy

Anitę trzymała przy życiu jedynie miłość do mężczyzny, który nazwał ją „swoją kobietą” i stanął kiedyś w jej obronie. Zamierzała wyprawić mu „godny” pogrzeb za ławką w parku.

Twierdziła, że obowiązkiem krewnych jest pochowanie zmarłego, aby mógł po śmierci zaznać spokoju. Kierowała się emocjami, miłością do brata, szacunkiem dla zmarłych.

Anita popełnia samobójstwo

Antygona umiera w wieży

Policjant

Kreon

Chciałby pomóc Anicie wyższość uchronić ją przed życiem jako bezdomna jednak tego nie robi

Chce pomóc Antygonie uniknąć tragicznej śmierci w wieży, jednak nie czyni nic, aby tak się nie stało

Podsumowanie

Istnieje wiele zbieżności pomiędzy tymi dwoma dziełami. Odpowiednikiem antycznej Antygony jest bezdomna Anita. Kobiety łączy uwikłanie w sytuację tragiczną- Antygona chce godnie pochować brata, Anita „pseudo” ukochanego. Obydwie bohaterki kończą swoje życie w sposób tragiczny- Anita popełnia samobójstwo, natomiast Antygona zostaje skazana przez Kreona na śmierć w wieży. Prototypem Kreona jest w Antygonie z Nowego Jorku jest postać policjanta. Wspólnym mianownikiem jest problem godnego pochówku i godności w ogóle.

JANUSZ GŁOWACKI "ANTYGONA W NOWYM JORKU" - STRESZCZENIE

Janusz Głowacki Antygona w Nowym Jorku
Sztuka w dwóch aktach, szesnastu scenach.
Obsada: trzy role męskie, jedna kobieca oraz zwłoki Johna i dwa głosy męskie.
Miejsce akcji: Tompkins Square Park w Nowym Jorku.
Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy.

Akt I W nowojorskim parku zamieszkałym przez bezdomnych, wśród kartonów, plastikowych toreb, łachmanów i śmieci, pojawia się policjant. Z ujmującym uśmiechem zwraca się do publiczności opowiadając o bezdomnych w tonie fałszywej tolerancji i politycznej poprawności. Przyznaje, że podejmowane przez wielu uczciwych ludzi, takich jak on sam, próby nakłonienia bezdomnych do pracy lub do zamieszkania w schroniskach, są skazane na niepowodzenie.
Kiedy policjant zaczyna rozmawiać przez radiotelefon, kupa łachmanów na stojącej nieopodal ławce zaczyna się ruszać. Sasza, pięćdziesięcioparoletni rosyjski Żyd ubrany w kilka warstw rozpadających się ubrań siada i włącza magnetofon, z którego rozlega się piosenka "Strangers in the Night". Policjant odchodzi. Wchodzi Anita, Portorykanka, lat około czterdziestu, popychając przed sobą metalowy wózek z supermarketu zawierający cały jej dobytek. Pyta o Johna, któremu przyniosła kawę. Poprzedniej nocy chciała go nawet zabrać ze sobą na noc do kotłowni, ale odmówił. Dopytuje się, czy Sasza nie widział go z "tą rudą zdzirą". Sasza twierdzi, że John umarł i że zabrali go na Potter's Field, gdzie grzebią przestępców, nędzarzy i bezimiennych. Anita jest oburzona, bo John "był arystokratą, z Bostonu". Na ławce Saszy przysiada się Pchełka, czterdziestoparoletni Polak. Próbuje nawiązać rozmowę z Saszą, który go ignoruje. Okazuje się, ze poprzedniego dnia Pchełka dostał od Saszy siedem dolarów na trzy butelki taniego wina. Pchełka wyjaśnia, że w wyniku ciężkiego ataku epilepsji znalazł się w szpitalu, a pieniądze mu ukradziono. Sasza mu nie wierzy, bo widziano Pchełkę, jak kupował trzy butelki za pięć dolarów, a za resztę poszedł nocować do kotłowni. Anita potwierdza, że widziała Pchełkę w kotłowni. Pchełka jest wściekły, że Sasza wierzy jej, a nie jemu. Udaje, że odchodzi na zawsze. Kiedy po chwili wraca, widzi, że Sasza pakuje i porządkuje swoje rzeczy. Pchełka boi się, że Sasza chce wracać do Rosji, więc robi wszystko, żeby odwieść go od tego zamiaru. Oddaje mu nawet resztkę wina. Kiedy gdzieś w głębi parku ktoś zaczyna żałośnie wyć, Sasza opróżnia butelkę, odkłada pudło i odpręża się. Wspomina dzieciństwo w Leningradzie, które spędził w mieszkaniu sąsiadującym z lokalem KGB, gdzie przesłuchiwano ludzi. Żeby nie słyszeć ich krzyków, ojciec nastawiał na cały regulator muzykę. Anita postanawia zająć się pogrzebem Johna. Prosi Saszę i Pchełkę o pomoc obiecując im dziewiętnaście pięćdziesiąt i buty narciarskie dla żony Pchełki w zamian za wykradzenie ciała Johna z Potter's Field, przywiezienie go i pogrzebanie w parku.

Akt II Molo w Bronxie, gdzie zwozi się trumny bezdomnych z całego Nowego Jorku. Sasza i Pchełka po kolei otwierają trumny rozmawiając przy tym o Joli, żonie Pchełki. Po otwarciu kolejnej trumny, Pchełka uznaje, że znaleźli Johna. W chwilę potem dostaje ataku epilepsji.
Sasza i Pchełka siedzą na ławce w parku trzymając między sobą trupa brodatego mężczyzny. Wiedzą już, że policja szykuje w parku jakąś akcję mającą na celu "rozwiązanie problemu bezdomnych". Przyglądając się trupowi dochodzą do wniosku, że nie jest to jednak John. Sasza zirytowany pomyłką i bezustannym gadaniem Pchełki o Joli rąbie mu prawdę w oczy o tym, jak Jola przyjechała do niego z Polski, a on wstydził się pokazać jej na oczy, bo pisał do niej wcześniej, że ma "pięć pokojów, portiera i samochód". Pchełka rzuca się na Saszę z pięściami, a potem śmiertelnie dotknięty odchodzi.
Przychodzi Anita, która nie spostrzega pomyłki. Wraz z Saszą zaczynają przygotowywać miejsce pod pochówek. Ziemia jest zmarznięta. Anita improwizuje malutki ołtarz na ławce i przygotowuje poczęstunek. Opowiada, jak pracowała z matką w szwalni, jak marzyły o założeniu małego sklepiku w Puerto Rico, jak matka zachorowała na płuca i umarła, a ją wyrzucili z pracy i z mieszkania. Świeczka, którą Anita umieściła w złożonych dłoniach Johna zapala mu ubranie. Ogień udaje się szczęśliwie ugasić. Anita wspomina, jak siedziała kiedyś z Johnem nad East River i przyszli policjanci, którzy oskarżyli ich o uprawianie seksu w miejscu publicznym i chcieli, żeby Anita pokazała majtki, a John jej na to nie pozwolił.
Policja zarządza uwieńczone pewnym powodzeniem poszukiwania zaginionego z Potter's Field ciała. Przy okazji znajduje się jeszcze sześć innych ciał bez dokumentów. Wszystko wskazuje na to, że w Tompkins Square Park planowana jest jakaś akcja.
Anita i Sasza ubijają nogami ziemię na grobie Johna. Anita dopytuje się, czy Sasza jest żonaty. Sasza opowiada więc Anicie o tym, jak w Rosji był malarzem, dopóki na pewnej wystawie Breżniew nie napluł na jego obraz, jak w Nowym Jorku zarabiał remontowaniem mieszkań, jak porzuciła go żona dla pewnego profesora, który udowodnił, że Szekspir był kobietą, a on Sasza z tego powodu podpalił się w remontowanym właśnie mieszkaniu, ale nie wytrzymał gorąca i wyskoczył przez okno. Sasza zastanawia się, czy nie mógłby teraz wrócić do Rosji i pracować w Akademii Sztuk Pięknych. Anita daje mu więc grzebień, buty i białą koszulę. Sasza bardzo dobrze czuje się w nowym ubraniu, tylko ręce wciąż mu się trzęsą. Zamierza pójść do ambasady, żeby dali mu bilet powrotny na kredyt. Proponuje Anicie wspólny wyjazd do Moskwy.
Wraca Pchełka, który podsłuchiwał w krzakach i robi Saszy scenę zazdrości o Anitę. Wyciąga butelkę i pije, a Sasza patrzy na to jak zahipnotyzowany. Pchełka daje mu butelkę, w której jest denaturat. Sasza pije go jak wodę, po czym dostaje straszliwego bólu głowy. Kiedy zza sceny dobiegają krzyki Anity, odgłosy gwałtu i szamotaniny, nie jest w stanie ruszyć jej na pomoc. Pchełka nie rusza się z miejsca, Sasza krzyczy rozdzierająco. Kilka minut później wchodzi Anita, poraniona i poszarpana. Sasza usiłuje jej coś powiedzieć, Anita go odpycha. Na scenie zaczynają migotać czerwono-niebieskie światła policyjne - zaczyna się obława, nazwana "akcją oczyszczania parku".
Na proscenium wchodzi policjant i zwracając się do publiczności zdaje relację z przebiegu akcji. Dementuje pogłoski rozsiewane przez psychicznie chorą Portorykankę o rzekomym grobie jakiegoś bezdomnego, którego podobno tam pochowano. Park otoczono trzymetrowym żelaznym ogrodzeniem. Portorykanka, która za wszelką cenę chciała przedostać się z powrotem do parku, powiesiła się na głównej bramie.

POWIĄZANIE Z ANTYGONĄ SOFOKLESA

Pierwszy element łączący te dwa dzieła, oprócz oczywiście tytułu, to pojawienie sie zwłok, a także chęć Anity podobnie jak i Antygony do godnego pochowania ukochanych osób, przy sprzeciwie lub wręcz zakazie innych.
Drugim
spoiwem łączącym te dwa dzieła był sposób, w jaki zmarły tytułowe bohaterki. Umarły one z własnej woli. Obydwie mogły wybierać pomiędzy życiem a śmiercią. Anita mogła wybierać pomiędzy śmiercią - ucieczka od swego nędznego i w pewnym sensie bezsensownego życia a dalszym cierpieniem i samotnym życiem w parku. Antygona także miała wybór, pochować brata i urzec czy tez go nie pochować i żyć dalej. Obydwie przedstawione postacie były w dramatycznej sytuacji i żadne z rozwiązań nie byłoby lepsze od drugiego.
Kolejnym motywem wiążącym jest miejsce zgonu, czy tez konania obydwu bohaterek. Anita, choć nie umiera w zamknięciu na więzy, jak Antygona, jednakże także jest w zamknięciu przez ograniczający ja mur otaczający park. Ostatnim, bardzo widocznym motywem powtarzającym sie w tych dwóch historiach życiowych jest osoba, która twierdzi, ze chciałaby pomoc bohaterkom i uchronić ich przed śmiercią, ale jednak, z rożnych powodów tego nie zrobiła. W "Antygonie" ta postacią jest Kreon, a w "Antygonie w Nowym Yorku" jest to postać kreowana przez policjanta..

BIOGRAFIA

Janusz Głowacki - dramaturg, prozaik, felietonista, autor scenariuszy filmowych., Marsylii, Sydney i Bonn po Pragę, Warszawę, Moskwę, Petersburg, Dagestan, Seul i Tajpej. W 86 r. w Buenos Aires KOPCIUCH otrzymał najbardziej prestiżową nagrodę teatralna argentyńskiej krytyki “Premio Moliere.”


Tragikomedia ANTYGONA W NOWYM JORKU, opowieść o trójce bezdomnych, Polaku, Rosjaninie i Portorykance przeżywających chwile miłości, nadziei i rozpaczy w nowojorskim Tompkins Square Park, została napisana na zamówienie waszyngtońskiego teatru Arena Stage. Następnie została wystawiona w Pradze, Petersburgu, Bonn, Yale Repertory, Atlancie, Nowym Jorku, (Vineyard Theatre), Mexico City, Chorwacji, Litwie, Estonii, i Paryżu (gdzie otrzymała nagrodę `Le Baladin' i nagrodę studentów Sorbony dla najlepszej sztuki roku w Paryżu Sztuka została przetłumaczoną na ponad 20. języków i uznana przez tygodnik Time, podobnie jak “Polowania na karaluchy” za jedna z dziesięciu najlepszych sztuk roku. A światowej sławy szekspirolog Jan Kott uznał ją za jedna z trzech najlepszych sztuk napisanych w Polsce po wojnie. Polskie przedstawienie ANTYGONY W NOWYM JORKU reżyserowała w Ateneum Iza Cywińska z Piotrem Fronczewskim, Januszem Michałowskim i Marią Ciunelis w rolach głównych Sztukę w Teatrze Telewizji reżyserował Kazimierz Kutz.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Głowacki Janusz SPACEREK PRZED SNEM
Głowacki Janusz Scenariusz filmu Rejs 2
Głowacki janusz ZARAZ ZAŚNIESZ
Glowacki Janusz Czwarta siostra
Głowacki Janusz scenariusz filmu Rejs
Glowacki Janusz Polowanie na muchy
Głowacki Janusz Rose Cafe
Glowacki Janusz my sweet raskolnikow i obciach
Głowacki Janusz Nowy taniec la ba da
Głowacki Janusz My sweet Raskolnikow
Głowacki Janusz NOWY TANIEC LA BA DA
Głowacki Janusz Czwarta siostra
Fortynbras się upił Janusz Głowacki
Janusz Głowacki c
Rejs Scenariusz Janusz Głowacki, Marek Piwowski [1970]
Janusz Głowacki Czwarta siostra notatka
Janusz Glowacki Antygona w Nowym Jorku

więcej podobnych podstron