TADEUSZ MICIŃSKI
(wstęp - Jan Prokop)
- Miciński urodził się w 1873 roku w Łodzi, w rodzinie inteligenckiej szlacheckiego pochodzenia, szkołę średnią ukończył w Warszawie, a w roku 1893 rozpoczął studia literaturoznawcze i historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim; wiąże się z krakowskim środowiskiem literackim, jest czynnym uczestnikiem ruchu studenckiego; debiutuje poematem Łazarze w roku 1896, pisze sztukę Marcin Łuba, wystawianą w teatrze krakowskim; następnie studiuje w Niemczech filozofię, skąd na zaproszenie Lutosławskiego wyjeżdża do Hiszpanii - tam żeni się z Marią Dąbrowską; po powrocie do kraju osiada w Krakowie, współpracuje z „Życiem” krakowskim; w 1902 roku wydaje swój jedyny tom poezji W mroku gwiazd; w 1906 roku publikuje tom szkiców Do źródeł duszy polskiej oraz dramat Kniaź Potiomkin, w 1909 wydaje tragedię W mrokach złotego pałacu czyli Bazilissa Teofanu; wiąże się z kolei z Warszawą, pisuje artykuły publicystyczne (m.in. do „Tygodnika Ilustrowanego”), w 1910 wydaje powieść Nietota. Księga tajemna Tatr, a w 1913 kolejną: Xiądz Faust - obie powieści budzą spore zastrzeżenia krytyki; wybuch wojny zastaje Micińskiego na Polesiu - wywieziony jako obywatel austriacki do Kaługi, wraca do Warszawy, skąd w 1915 roku wyjeżdża do Moskwy, gdzie poświęca się publicystyce politycznej w duchu braterstwa narodów słowiańskich w obliczu germańskiego zagrożenia; w okresie rewolucji zostaje oficerem oświatowym w korpusie Dowbora-Muśnickiego, ginie zabity na Białorusi w 1918 roku
- W mroku gwiazd Micińskiego pojawia się w momencie, kiedy na scenie literackiej rozwinęła się w pełni twórczość Tetmajera, Kasprowicza i Staffa
- Tetmajer: wypowiada nastroje rozczarowania do pozytywistyczno-ugodowych programów; manifestuje zniechęcenie i niewiarę w „człowieka z końca wieku”; przynosi oczekiwane odprężenie po dydaktycznie wysilonej Muzie Asnyka; nie głosił żadnych zobowiązań wobec społeczności; jedyną nadzieję kładł w sztuce; tęsknił do nieskończoności (utożsamiał ją z zatraceniem osobowego ja w nirwanie); jego poezja pełna jest sprzeczności (np. zmysłowość i uduchowienie, pesymizm i zachęta do walki o szczytne ideały); jest poetą zewnętrzności - impulsy do podmiotu dochodzą ze świata; brak wewnętrznego dramatu czyni jego poezję podatną na zmienność nastrojów; głosił prawo jednostki do zwątpienia, zniechęcenia, do depresji i złego samopoczucia
- Kasprowicz: przeciwstawia się poezji Tetmajera swoim prometeizmem; świat jest polem walki Arymana i Ormuzda - zło i dobro toczą bój, wobec którego poeta nie może pozostać obojętny; odczuwa on nędzę i cierpienia ludzkości i buntuje się przeciw Stwórcy, który na to cierpienie pozwala; walka podmiotu poetyckiego, to walka ze złem na świecie; udręka podmiotu wynika z pozostających bez odpowiedzi pytań o wartości obiektywne i o taki też sens świata; jego poezja daleka od egocentryzmu kojarzy duszę człowieka z duszą wszechnatury
- Staff: głównym problemem pozostaje dramat wewnątrz jaźni, walka sprzecznych żywiołów powstających na dnie duszy; odrzucenie klasyfikacji etycznej (wartościowania na „dobro” i „zło”); pragnie okiełznania psychiki, nie wykluczając z niej tego, co żywiołowe; nadrzędną wartością ma być integrująca psychikę świadomość
- W mroku gwiazd Micińskiego jest wobec Snów o potędze alternatywną propozycją; jest manifestem osobowości rozbitej, wydanej na pastwę żywiołów otchłani, rozpętanego żywiołu wyobraźni
- Miciński ulega wszelkim siłom dezintegrującym osobowość - jego wiersze są serią sprzecznych rozwiązań: nie układają się w drogę, w continuum rozwoju, ale są wciąż startowaniem w różnych kierunkach z tego samego punktu; stąd też W mroku… nie wydaje się tekstem spójnym; Miciński prezentuje szereg izolowanych odpowiedzi na to samo pytanie
- w przeciwieństwie do wspomnianych poetów epoki Miciński prezentuje drogę odwrotną w swojej poezji: od problemów ogółu do problemów jednostki - troski indywiduum przesłaniają w tomiku to wszystko, co dotyczy zbiorowości
- indywidualizm jawi się w kategoriach buntu lucyferycznego, pociągającego za sobą (w jakiejś mierze słuszną) karę
- Miciński startuje w duchu patriotycznej służby dla zbiorowości opowiadaniem konkursowym z roku 1896 (Nauczycielka)
- w poezji podmiot liryczny Micińskiego zapiera się swego szczytnego powołania, w jakiejś mierze zawiera pakt z szatanem lub na wpół dobrowolnie ulega jego pokusom - stąd ciągłe powroty tematyki sakralno-świętokradczej, wciąż przebywamy w kręgu nabożnej czci, bluźnierstwa i poczucia winy; bohaterami Micińskiego stają się figury świętokradczych herezjarchów (Templariusz), renegatów pokaranych za swe zaprzaństwo i świętokradztwo (Stryga)
- usprawiedliwieniem i drogą do zmazania win miałaby być sztuka (wpływ Przybyszewskiego na poglądy Micińskiego)
- bohater u Micińskiego jest antynomicznie rozdarty między świętość i zbrodnię, łączy w sobie to, co sprzeczne - jest manifestacją ciągłego napięcia poezji Micińskiego, które jednak nie znajduje rozwiązania - podmiot inwestuje swoją osobowość to w jedną, to w drugą skrajność
- najistotniejsza jest dwoistość rozszczepionej osobowości, przybierająca różne kostiumy (demona czy świętego)
- w przeciwieństwie do impresjonistycznej wielości elementów poezji Tetmajera poezja Micińskiego uderza ubóstwem repertuaru - Tetmajer mówi wciąż co innego i o czym innym, Miciński mówi wciąż to samo, wraca wciąż w to samo miejsce
- jednolitość poezji Micińskiego polega na ograniczonej liczbie powtarzających się niemal w każdym utworze elementów wymienialnych na osi paradygmatycznej (morze, mrok, jezioro, głębie, góry, lodozwał, gwiazdy, grobowiec) - elementy te jednak nie są w stanie stworzyć spójnego continuum: jest to wyliczanka, nie składnia (niezdolność poety do budowania spójnych tekstów zwraca zresztą uwagę ówczesna krytyka)
- praktyka poetycka Micińskiego ciąży w dwóch kierunkach: ku gnomicznemu lakonizmowi albo ku niespójnej wypowiedzi wielotematycznej, niejednolitej gatunkowo (albo nadmierna zwartość skoncentrowana w jednym punkcie, albo „afatyczny rozpad” wielotematycznego tekstu bez wyraźnego początku i końca)
- z powyższym wiąże się przełom ekspresjonistyczny, czyli reorganizacja przestrzeni między nadawcą i odbiorcą: tekst staje się niejako na oczach odbiorcy, a nie objawia się jako dzieło już skończone
- w przeciwieństwie do Staffa, u którego elementy różnorodne w wierszu ulegają daleko idącemu ujednoliceniu, Miciński stosuje szereg izolowanych wątków tematycznych jako szereg rozerwany
- pojmowanie sztuki jako ekspresji podmiotowości prowadziło do nieuznawania przez Micińskiego podziałów rodzajowych i gatunkowych, a nawet do zniesienia granic między sztukami - ponadto dzieło z rzeczywistości przedmiotowej cofa się w sferę podmiotową, nie w pełni odrywa się od tworzącej go jaźni, przez co dzieło manifestuje swoją „niedoskonałość” (niegotowość, niezakończenie)
- tomik W mroku gwiazd stroni od zaangażowania politycznego - nurt patriotyczny, zawsze przedtem i potem obecny u Micińskiego, tutaj załamuje się, schodzi na dalszy plan
3