"Wywiad z Przełożonym Generalnym Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X Jego Eminencją księdzem biskupem Bernardem Fellayem"
Wywiad przeprowadzony w maju 2010 dla The Remnant Newspaper. Rozmawiał Brian Mershon.
BM: Jaka była reakcja Jego Ekscelencji na blisko dwadzieścia milionów różańców, stanowiących odpowiedź na prośbę Bractwa o dwanaście milionów?
Biskup Fellay: Przede wszystkim jestem bardzo, bardzo szczęśliwy widząc taki entuzjazm i odpowiedź na nasze wezwanie. Jestem przekonany, że wspomniana liczba nie wiąże się tylko z wiernymi bractwa. Z pewnością przyłączyło się też wielu innych, których całkowitej liczby nie znamy. To po pierwsze.
Po drugie: jestem rad z powodu gorliwości w zrozumieniu wagi tej kwestii. Jest ona niezwykle istotna.
BM: Dwie inne krucjaty różańcowe zaowocowały dość szybką i historyczną odpowiedzią: uwolnieniem Tradycyjnej Mszy Łacińskiej dla wszystkich kapłanów na całym świecie oraz zdjęciem ekskomuniki z biskupów Bractwa, co z kolei doprowadziło do rozmów na temat doktryny ze Stolicą Apostolską. Czy przewidujecie równie radykalny efekt tej trzeciej krucjaty?
Biskup Fellay: Pozostawiam to całkowicie w ręku Boga i Błogosławionej Dziewicy Maryi. Prawdopodobnie jednak nie. Wprawdzie nigdy nic nie wiadomo, jednak byłbym szczerze zaskoczony, gdyby Papież dokonał poświęcenia Rosji. Była by to wielka, wielka niespodzianka. Z drugiej jednak strony bywaliśmy już zaskakiwani, więc nie byłbym zdziwiony, gdyby istotnie doszło do tego tak szybko. Tym razem to, o co prosimy, jest niezwykle ważne i wielkie, równocześnie zaś bardzo bliskie wszystkim wydarzeniom naszych czasów.
BM: Odkąd wybrany został Papież Benedykt, a także od powołania nowego Ortodoksyjnego Patriarchy Rosji, dość oczywista stała się odwilż w obustronnych stosunkach, jak wierzę - ku lepszemu. Rosyjski Patriarcha opublikował nawet książkę zawierającą wybór pism papieża w celu rozpowszechniania wśród świeckich wiernych. Jak to Eminencja odczytuje? Czy jest to związane z Trzecią Tajemnicą Fatimską?
Biskup Fellay: Osobiście wierzę, że w Rosji coś drgnęło. Z całą pewnością wydaje się, że w Rosji coś się poruszyło. Coś wisi w powietrzu. Jak dalece i jak głęboko - nie wiem. Jest jednak wiele rzeczy, które wskazują na odrodzenie życia religijnego w Rosji.
BM: Czy Bractwo przesłało już bukiet różańców?
Biskup Fellay: Stanie się to wkrótce.
BM: Jakie jest stanowisko Bractwa wobec światowych mediów atakujących Ojca Świętego i Kościół?
Biskup Fellay: Myślę, że mamy tu dobry przykład tego, że Kościół nadal ma swoich wrogów. I że można ich realnie nazwać. Widać to w trakcie trwającej kampanii. Mówi ona bardzo wiele. Z jednej strony - mamy starą gwardię nieprzyjaciół z USA, z drugiej - lewaków z Europy, ściśle ze sobą współpracujących.
BM: Czy myśli Eminencja, że te ataki są związane z karą zapowiedzianą przez siostrę Łucję w Trzeciej Tajemnicy?
Biskup Fellay: Bardzo trudno powiedzieć. Jeżeli jednak jest cytat z Fatimy, który mógłbym przywołać, byłby to ten: „Papież wiele wycierpi. Papież wiele wycierpi”. I mamy to tutaj.
BM: Trwające rozmowy z doktrynalne ze Stolicą Apostolską mają miejsce z dala od medialnych reflektorów - z powodów dość oczywistych. Jakie są wasze oczekiwania w stosunku do nich? Co mogło by doprowadzić do zaakceptowania przez Bractwo struktur kanonicznych? Czy rozmowy nawiązują do możliwości zaistnienia tego typu rozwiązania?
Biskup Fellay: Niemożliwe do określenia. Zupełnie niemożliwe. Obecnie zależy to od zbyt dużej ilości czynników. Nie mam odpowiedzi.
BM: Niektórzy krytycy stwierdzili, że odrzucenie przez Bractwo rozwiązania kanonicznego lub praktycznego jest oznaką nieustępliwości lub złej woli. Jak Jego Eminencja to skomentuje?
Biskup Fellay: To bardzo proste. Stolica Apostolska zadecydowała, że rozmowy o charakterze doktrynalnym powinny mieć miejsce, co powinno stanowić wystarczającą odpowiedź bez konieczności obarczania brzemieniem mnie. Poza tym jest jasne, że każde praktyczne rozwiązanie pozbawione podbudowy doktrynalnej doprowadzi wprost do katastrofy. Nie chcemy tego. By iść do przodu trzeba ochrony stabilnego rozwiązania na poziome doktryny. Uznajmy, że nic nie jest ostatecznego w udziale w rozmowach doktrynalnych… Mamy przed sobą wszystkie przykłady z przeszłości: Bractwo św. Piotra, Instytut Chrystusa Króla - te i wszystkie inne [podmioty] zostały zupełnie zablokowane na poziomie doktrynalnym gdyż najpierw zaakceptowały praktyczną ugodę.
BM: Czy wierzy Eminencja, że Papież osobiście szczerze pragnie kanonicznego rozwiązania dla Bractwa Św. Piusa X?
Biskup Fellay: Tak, tak uważam. Tak. Myślę, że papież tego pragnie. Chce, by Kościół był lepszy, dąży też do zamknięcia poszukiwania [możliwości] konsekracji biskupów Bractwa.
BM: W swoich poprzednich wywiadach wspomniał Eminencja o tym, że Bractwo posiada grono znajomych, a nawet przyjaciół wśród biskupów i kardynałów - również w Kurii rzymskiej. Jakich rad udzielają oni Bractwu w czasie, gdy trwają rozmowy?
Biskup Fellay: Żadnych. Są obecnie bardzo stonowani. Myślę, że dyskusja, którą prowadzimy, jest owocna i odbywa się na bardzo dyskretnym poziomie. Następne rozmowy będą miały miejsce w maju.
BM: Czy macie informacje o jakiejś innej grupie kapłanów, świeckich lub jakiejś diecezji, która w trakcie najnowszych dziejów Kościoła ofiarowała by tak wielki bukiet różańców Ojcu Świętemu jak to już trzykrotnie uczyniło Bractwo?
Biskup Fellay: Nie według mojej wiedzy. Mogło się to wydarzyć, jednak nie mam żadnych informacji w tym zakresie. Jest jednak sprawą oczywistą, że nasza krucjata to coś wyjątkowego. Wierzę, że ojciec Gruner dochodzi obecnie do podobnych wniosków.
BM: Co doradzi ekscelencja katolikom pragnącym otwarcia kaplicy na ich terenie? Czy Bractwo przerywa rozwój liczby kaplic w związku z toczącymi się rozmowami?
Biskup Fellay: Po pierwsze wierni świeccy powinni skontaktować się z nami, wówczas my postaramy się coś dla nich zrobić. Obecnie mamy tyle zapytań, że z trudem jesteśmy w stanie im podołać. W roku bieżącym mamy dobry okres jeśli chodzi o święcenia, ale nawet pomimo to mamy zbyt mało księży. Z trudem odpowiadamy na wszystkie zapytania. Jednak kontynuujemy nasze normalne życie - jak dotychczas. Myślenie, że powinniśmy zaprzestać wzrastania w naszym życiu ze względu na rozmowy z Rzymem, przyniosło by efekt przeciwny do zamierzonego. Musi być odwrotnie.
BM: Wasza Ekscelencjo, czy ma Ekscelencja jakąś myśl końcową?
Biskup Fellay: Zanoszenie modlitw do Błogosławionej Dziewicy Maryi powinno trwać. Ktoś mógłby pomyśleć, że skoro osiągnęliśmy naszą krucjatę różańcową, wszystko ustanie. Nie. Nie. Nie. Jest teraz bardzo jasne, że bierzemy udział w wojnie z prawdziwymi wrogami Kościoła. Tak więc Katolicy - bądźcie gotowi. Sięgajcie po zwycięstwo z różańcem!
Tłum. Mariusz Matuszewski