B/141: E.R.Gruber - Tajny świat parapsychologii
Wstecz / Spis
Treści / Dalej
Część II
Aktualne badania nad psi: W drodze do nowego zrozumienia świata
“UsiÄ…dź przed faktami jak maÅ‚e dziecko.
Bądź przygotowany na zmianę każdej ukształtowanej wcześniej opinii.
Pokornie postępuj w otchłanie, w które kieruje cię Natura, albo niczego
sienie nauczysz".
Thomas Huxley
“WierzÄ™ w naukÄ™ i ufam
w to, że nauka, która śmiało zastanawia się nad
początkami wszechświata, nad właściwościami
materii w 1033 sekund po Wielkim Wybuchu, nad
zasadami ludzkimi, niestałością kwantów i równoległymi
wszechświatami, potrafi dać sobie radę
z implikacjami spostrzeżeń parapsychologicznych,
czymkolwiek się one skończą. Dla nauki nie istnieje
niebezpieczeństwo konfrontacji z takimi treściami.
Dzięki nim może się tylko wzbogacić".
Charles Honorton
Parapsychologia w Rosji: Legenda i rzeczywistość
Dziwny przypadek Roberta Totha
Od kiedy Gorbaczow zapoczÄ…tkowaÅ‚ “politykÄ™ gÅ‚asnostii", a tak naprawdÄ™ dopiero po upadku ZwiÄ…zku Radzieckiego i paktu warszawskiego, finansowani przez CIA naukowcy z krajów zachodnich zaczÄ™li poszukiwać kontaktu ze swoimi kolegami “po tamtej stronie". Ed May i parapsycholog Larissa Vilenskaya, która przed laty wyemigrowaÅ‚a do Stanów Zjednoczonych, wspólnie udali siÄ™ do Rosji i na UkrainÄ™, aby sporzÄ…dzić szczegółowy obraz stanu oficjalnych i nieoficjalnych badaÅ„ nad psi. Ed May, jak mi niedawno opowiadaÅ‚, spotkaÅ‚ tam wówczas rosyjskich kolegów, którzy prowadzili dla sowieckich sÅ‚użb wywiadowczych badania porównywalne do jego wÅ‚asnych. Obecnie May i nieznani jeszcze rosyjscy badacze sÄ… w fazie wymiany doÅ›wiadczeÅ„.
Czyżby wysiÅ‚ki Amerykanów w dziedzinie parapsychologii, zmierzajÄ…ce do odtworzenia równowagi pomiÄ™dzy supermocarstwami, byÅ‚y tylko próbÄ… kontynuacji poÅ›cigu za jakÄ…Å› chimerÄ…? Wydaj e siÄ™, że nigdy nie istniaÅ‚a ta groźna sytuacja, na którÄ… zareagowano programem Remote Viewing. Nic poza gorÄ…cÄ… atmosferÄ… po obydwóch stronach? A może parapsychologowie z tej i z tamtej strony zawdziÄ™czajÄ… wiÄ™cej, niż przypuszczaj Ä…, dziennikarzom odpowiedzialnym za propagowanie legendy “Nautilusa"? Do tamtej pory nieliczne wówczas instytuty badawcze wiodÅ‚y naprawdÄ™ mamy żywot. W ZwiÄ…zku Radzieckim ta wiadomość niewÄ…tpliwie wywoÅ‚aÅ‚a pewne zamieszanie i ożywienie, które doprowadziÅ‚o do szeroko zakrojonych badaÅ„ hojnie finansowanych przez rzÄ…d. ByÅ‚y to jednak pierwsze kroki na terytorium, które z wielkim oporem poddawaÅ‚o siÄ™ uporzÄ…dkowanym badaniom naukowym. Nie istniaÅ‚o nic, co mogÅ‚oby przysporzyć bezsennych nocy politycznym przywódcom krajów nieprzyjacielskich. Zawsze najbardziej niepokoi to, o czym wie siÄ™ najmniej. To wystarczyÅ‚o, aby również w Stanach Zjednoczonych postawić na nogi projekt badawczy i praktyczny, finansowany z pieniÄ™dzy podatników, o jakim instytuty parapsychologiczne mogÅ‚y tylko marzyć.
Tak więc tajne badania rozpoczęły się zarówno w Związku Radzieckim, jak i USA od niczego. Mimo to wkrótce pojawiły się bezsprzeczne rezultaty, które obie strony musiały przyjąć całkowicie poważnie. Naukowcy osiągnęli ten stan, któremu mieli przeciwdziałać.
Na początku lat 70. Puthoff i Swann podczas pierwszego Międzynarodowego Kongresu Badań Psychotronicznych w Pradze1 wysondowali, jakie postępy poczynili badacze w bloku wschodnim. Wkrótce potem w kręgach służb wywiadowczych krążyło sprawozdanie przedstawiające niebezpieczeństwa, jakie wiążą się z sowieckimi i czechosłowackimi badaniami parapsychologicznymi2. Czy Rosjanie tymczasem rzeczywiście osiągnęli swój cel i anomalne oddziaływanie ludzi na odległość doprowadzili do gotowości operacyjnej?
Wydarzenie z 11 czerwca 1977 roku rzuca sÅ‚abe Å›wiatÅ‚o na tÄ™ nieklarownÄ… sytuacjÄ™. W tym dniu aresztowano w Moskwie korespondenta gazety “Los Angeles Times" Roberta Tohta. Oskarżono go o przyjÄ™cie nielegalnych papierów kryjÄ…cych w sobie “tajemnice paÅ„stwowe". Dokumenty przekazaÅ‚ mu rosyjski biofizyk Walerij Petukow. ZdradzaÅ‚ w nich skomplikowanÄ… teoriÄ™, wedÅ‚ug której podczas podziaÅ‚u żywej komórki emitowane sÄ… pewne jej czÄ…steczki posiadajÄ…ce możliwość transportu informacji. OpisujÄ…c ich funkcjÄ™, można analogicznie wytÅ‚umaczyć telepatiÄ™ i zjawiska pokrewne. Petukow byÅ‚ kierownikiem laboratorium biofizyki w Instytucie BadaÅ„ Medycznych i Biologicznych, który pozostawaÅ‚ pod kontrolÄ… paÅ„stwa.
Toth został przesłuchany i powiadomiony, że dokumenty zawierają tajny materiał o badaniach parapsychologicznych pochodzących z naukowego laboratorium państwa radzieckiego. Wkrótce potem Toth mógł opuścić kraj. Jego historia obiegła prasę amerykańską, szybko jednak została zapomniana. Natomiast służby wywiadowcze USA były zdania, że Toth miał możliwość pobieżnego spojrzenia na czubek góry lodowej tajnych badań sowieckich nad psi.
Należy oczywiÅ›cie zadać sobie pytanie, czy nieudana próba przekazania papierów nie zostaÅ‚a zainscenizowana przez KGB. Podejrzanie brzmi potwierdzenie KGB, że w ZwiÄ…zku Radzieckim istniaÅ‚y “Å›ciÅ›le tajne badania nadpsf prowadzÄ…ce do ważnych stwierdzeÅ„ biologicznych. Po co wiÄ™c wszystkie te dziaÅ‚ania, skoro Rosjanom zależaÅ‚o na utrzymaniu tego rodzaju badaÅ„ w tajemnicy? Trudno siÄ™ pozbyć wrażenia, że w tej grze siÅ‚owej Sowieci próbowali dezinformować Amerykanów, którzy od kilku lat prowadzili w Instytucie Badawczym Stanford skuteczne badania nad psi zalecone przez rzÄ…d. A może chcieli tylko sprawić wrażenie, że w tej dziedzinie sÄ… dalej, niż sÄ…dzÄ… Amerykanie? W koÅ„cu nikt już nie wiedziaÅ‚ naprawdÄ™, czy “obydwie strony prowadzÄ… tylko jakÄ…Å› grÄ™, czy też naprawdÄ™ coÅ› siÄ™ wydarzyÅ‚o w dziedzinie postrzegania pozazmysÅ‚owego"3.
Sowietom odpowiadaÅ‚a widocznie sytuacja, w której na Zachodzie wiedziano, że badania nad psi sÄ… prowadzone przy drzwiach zamkniÄ™tych. W czasopismach o szerokim zasiÄ™gu dopuszczano do publikacji coraz wiÄ™cej wypowiedzi, w których ograniczenia ideologiczne dozwolonego sposobu myÅ›lenia elegancko zwracano przeciwko sobie samym, co miaÅ‚o otworzyć parapsychologii drogÄ™ na zewnÄ…trz. JednÄ… z osób, która potrafiÅ‚a spożytkować ten dialektyczny trik na korzyść parapsychologii, byÅ‚ autor artykułów naukowych Leonid Fillipow. W ateistycznym czasopiÅ›mie “Nauka i religia" w nastÄ™pujÄ…cych sÅ‚owach skrytykowaÅ‚ niezmienne stanowisko matematyka Aleksandra Kitajgorodskiego wystÄ™pujÄ…cego przeciwko psi:
“Co stanie siÄ™ jednak, jeÅ›li zjawiska telepatyczne zwiÄ…zane sÄ… z pewnymi, do chwili obecnej nieodkrytymi jeszcze, prawami nie Å‚amiÄ…cymi jednoczeÅ›nie znanych dotychczas reguÅ‚, zgodnie z którymi zachowujÄ… siÄ™ elektrony? Negowanie a priori możliwoÅ›ci istnienia telepatii oraz innych nieznanych jeszcze nauce procesów oznaczaÅ‚aby odrzucenie idei Lenina, że nasza znajomość pracy na każdym osiÄ…gniÄ™tym poziomie rozwoju naukowego nadal pozostaje niepeÅ‚na"4.
Oddziaływanie na odległość
odpowiedź Moskwy na Remote Viewing
W taki sposób doszÅ‚o do sytuacji, w której oprócz badaÅ„ prowadzonych za zamkniÄ™tymi drzwiami, mogÅ‚a istnieć oficjalna parapsychologia, oczywiÅ›cie bez przywilej ów i Å›rodków finansowych, jakimi dysponowali badacze instytucji kontrolowanych przez paÅ„stwo. DoÅ›wiadczenia nad zastosowaniem psi do celów wojskowych prowadzano w Moskwie w dobrze strzeżonym obiekcie wojskowym, w Instytucie Problemów Przekazywania Informacji. ByÅ‚a to jednak tylko niewielka filia. Centrum badaÅ„ znajdowaÅ‚o siÄ™ w zachodniej Syberii u podnóża gór AÅ‚taj. Tam, w Å›rodku pionierskiego miasta Nowosybirsk, komuniÅ›ci urzeczywistniali swoje wyobrażenia o scentralizowanych badaniach i urzÄ…dzili “akademickij gorodok"
“miasto nauki". W jednym z okoÅ‚o 40 kompleksów, w Instytucie Automatyzacji i Elektrometrii, znajdowaÅ‚ siÄ™ zagadkowy WydziaÅ‚ Specjalny nr 8, a dostÄ™p do niego byÅ‚ zabezpieczony kodem. W Wydziale Specjalnym nr 8 60 badaczy ze wszystkich części ZwiÄ…zku Radzieckiego prowadziÅ‚o prace naukowe nad telepatiÄ… i oddziaÅ‚ywaniem na odlegÅ‚ość. Badaniom tym nadano wspólnÄ… nazwÄ™: “biokomunikacja". Jeden z uczonych, który w 1977 roku wyemigrowaÅ‚ do Francji, opowiadaÅ‚ o okrutnych próbach, jakie byÅ‚y prowadzane w Wydziale Specjalnym nr 8. WywoÅ‚ywano wstrzÄ…sy elektryczne u maÅ‚ych kotków, a u ich matek badano możliwość stwierdzenia impulsu telepatycznego za pomocÄ… elektrod wprowadzonych do mózgu. Ponadto wymyÅ›lono doÅ›wiadczenie, które polegaÅ‚o na zabieraniu królików do Å‚odzi podwodnej. GÅ‚Ä™boko pod powierzchniÄ… morza zwierzÄ™ta zabijano, a na lÄ…dzie rejestrowano w tym czasie prÄ…dy mózgowe i czÄ™stotliwość bicia serca u matki.
Stern informował o różnorodnych eksperymentach z biofotonami. Fotony to fizycznie najmniejsze jednostki światła o silnie koherentnej długości fali. Chodzi tutaj o bardzo zogniskowaną wiązkę światła, porównywalną do promienia lasera, który jest w stanie przenosić informacje także na niższym poziomie energetycznym. Takimi właśnie jednostkami świetlnymi są biofotony wysyłane przez żywe komórki.
Uczeni radzieccy chcieli stwierdzić, jaką rolę pełnią fotony w przekazywaniu informacji na płaszczyźnie komórkowej. Na przykład oddzielano przegrodą z szyby bakterie, aby stwierdzić, czy śmiertelna choroba może być przenoszona do innych komórek wyłącznie za pomocą fotonów. Jedna z grup badawczych miała podobno uzyskać dowód na anomalne przenoszenie infekcji do zamkniętej kultury komórek5.
Nowe stosunki władzy panujące w Kremlu spowodowały zamknięcie Wydziału Specjalnego nr 8 już w 1969 roku.
Mniej więcej w tym samym czasie KGB i GRU
wywiad wojskowy
przejęły kontrolę nad badaniami parapsychologicznymi. W całym kraju szukano osób wykazujących uzdolnienia psi, jeśli można wierzyć pogłoskom, Rosjanie znaleźli swojego Ingo Swanna i Pata Price'a
gdzieś w syberyjskich wioskach lub w kręgach elit akademickich. Nawet mongolscy mistrzowie sztuk walki, mnichowie i szamani tybetańscy z regionów Azji Centralnej mieli rzekomo przybyć do laboratoriów, aby wykazać swoje zdolności oddziaływania na odległość. Nie musiano sięgać daleko, gdyż Nowosybirsk ze swoimi pracowniami znajdował się pośrodku regionu gęsto zasiedlonego przez grupy narodowościowe o tradycjach szamańskich.
V.P. Leutin, badacz z Leningradu, prowadziÅ‚ wówczas eksperymenty polegajÄ…ce na rejestrowaniu wzoru EEG pewnych ludzi, podczas gdy w oddalonym pomieszczeniu palce innych osób poddawano “stymulacji elektrycznej". Palce byÅ‚y drażnione impulsami prÄ…dowymi o różnym nasileniu, które zależaÅ‚o od granicy bólu osoby testowanej. Leutin stwierdziÅ‚ istnienie znaczÄ…cej korelacji pomiÄ™dzy wstrzÄ…sem elektrycznym u nadawcy i wzorem EEG u odbiorcy. Nie podano jednak, jakiego rodzaju byÅ‚ ten niezwykÅ‚y zwiÄ…zek.
To, co najbardziej rzuca się w oczy osobie stojącej na zewnątrz, to wybór wstrząsu elektrycznego w pobliżu granicy bólu jako środowiska badania możliwości anomalnego transferu informacji. Dowiedzieliśmy się wcześniej, że w Instytucie Badawczym Stanford stosowano błyski światła; istnieje całe mnóstwo możliwości znalezienia odpowiednich bodźców fizjologicznych znacznie mniej brutalnych.
Z tych nielicznych przykÅ‚adów można wywnioskować, że badania radzieckie nie byÅ‚y raczej delikatnej natury. Eksperymentatorzy dążyli niewÄ…tpliwie do uzyskania możliwie silnych reakcji anomalnych i dlatego wybierali intensywne bodźce fizjologiczne. Z drugiej strony instytuty kontrolowane przez tajne sÅ‚użby nie musiaÅ‚y siÄ™ obawiać publicznych dyskusji, które mogÅ‚yby doprowadzić do kontroli, tak jak w przypadku skandalu z MKUL-TRA w Stanach Zjednoczonych. “Wolność badaÅ„" w erze ZSRR nadaÅ‚a psychotronice postać demonicznÄ…. Wszelkiego rodzaju oddziaÅ‚ywanie na odlegÅ‚ość
oto zdeklarowany cel tajnych badań nad psi w Rosji.
Badacze radzieccy twierdzą, że emocje negatywne dają się łatwiej przekazywać na drodze telepatycznej i wydobywają na światło dzienne bardziej dramatyczne rezultaty. Z tego właśnie powodu musiano rzekomo przerwać test wykonywany na aktorze Karolu Nikołajewie, ponieważ lekarze obserwujący jego EEG zarejestrowali tak drastyczne zmiany, iż obawiali się o zdrowie odbiorcy. Co takiego się zdarzyło? Przyjaciel Nikołajewa Jurij Kamieński zdecydował, że zamiast obrazów, jak podczas wcześniejszych prób, będzie przekazywał emocje. Wyobraził sobie żywo, że dusi Nikołajewa i ten nie może złapać tchu.
Ulubionym eksperymentem osób o najwyższych uzdolnieniach paranormalnych w dawnym Związku Radzieckim była, jak się wydaje, demonstracja zatrzymywania pracy serca żaby. Wyizolowane serce żaby umieszczone w płynie fizjologicznym uderza jeszcze normalnie przez 30 do 40 minut, czasami nawet dłużej. Można je ponownie uruchomić za pomocąbodźców elektrycznych. Nina Kułagina
znana jako medium psychokinetyczne
zatrzymała takie serce po 40 sekundach z odległości metra. Doświadczenie wykonano pod czujnym okiem Gienadija Siergiejewa. Stymulacja elektryczna nie spowodowała ponownego bicia serca. Badanie patologiczne wykazało, że zostało ono jakoby rozszarpane.
Siergiejew i jego koledzy stwierdzili, że do doświadczenia, podczas którego ilość uderzeń serca odbiorcy można telepatycznie wyrównać z częstością uderzeń serca nadawcy, najlepiej nadają się osoby z problemami sercowymi. Siergiejew polecił Ninie Kułaginie oddziaływać również na funkcje życiowe myszy. Pod jej ręką stawały się niezdolne do ruchu, jakby były martwe. Kiedy Kułagina zabierała rękę, znowu poruszały się normalnie.
Paranormalne konie trojańskie
W latach 70. Instytuty Popowa w caÅ‚ym kraju zostaÅ‚y skÅ‚onione przez KGB do otwarcia “bioelektronicznych"
a więc parapsychologicznych
laboratoriów badawczych; w Leningradzie, Kijowie, Ałma Acie, Kisziniewie, Taganrogu, Mińsku i Tallinie. Kontrola KGB nad badaniami psi nie musi być postrzegana jako działanie czarnej władzy, podkreśla Martin Ebon
najlepszy znawca związków pomiędzy psi i KGB w dawnym Związku Radzieckim6. KGB stanowiło nierozłączną część sowieckiego dnia codziennego. Jego włączenie się do badań nad psi wskazuje na zwiększone zainteresowanie możliwością wykorzystania potencjału paranormalnego. Martin Ebon policzył, że w 1983 roku kontrolowane badania nad psi odbywały się w nie mniej niż 29 instytutach.
Jedna z obaw, o której poważnie dyskutowano w USA, przypomina stare wyobrażenia magiczne. Przypuszczano, że Sowieci nasycali prezenty dla zachodnich dyplomatów i polityków “negatywnÄ… energiÄ… psi" (cokolwiek by to mogÅ‚o oznaczać). Te z kolei powoli promieniowaÅ‚y, co miaÅ‚o prowadzić do uszkodzeÅ„ neurologicznych. Takie fantastyczne obawy dotarÅ‚y wraz z nowinÄ… o generatorze psychotronowym, który jakoby zostaÅ‚ wynaleziony przez czeskiego inżyniera Roberta PawlitÄ™ w latach 60. Te maÅ‚e fantazyjne aparaty, wyglÄ…dajÄ…ce jak konstruktywistyczne plastiki, sprawiaÅ‚y wrażenie caÅ‚kowicie nieprzydatnych do czegokolwiek. Ich wynalazca twierdziÅ‚, że mogÄ… magazynować, wzmacniać i oddawać energiÄ™ psychotronowÄ…. Pod pojÄ™ciem energii psychotronowej (lub bioplazmatycznej) badacze w bloku wschodnim rozumieli formÄ™ energii, jakÄ… dysponuje czÅ‚owiek, która ma wywoÅ‚ywać zjawiska psi. W Stanach Zjednoczonych nie istniaÅ‚o żadne urzÄ…dzenie techniczne, które w jakikolwiek sposób byÅ‚oby w stanie zmierzyć “energiÄ™ psi", nie mówiÄ…c już ojej akumulowaniu i wzmacnianiu. AmerykaÅ„skim agentom sÅ‚użb wywiadowczych wierzÄ…cym w technikÄ™, pogÅ‚oski o Å›licznych zabawkach Pawlity wystarczyÅ‚y, aby powziÄ™li obawy, że Rosjanie ponownie wysunÄ™li siÄ™ na prowadzenie i nosili siÄ™ z różnymi okropnymi zamiarami realizowanymi za pomocÄ… niewidocznych i niemożliwych do zmierzenia promieni. Tymczasem badacze psi na Zachodzie nie kÅ‚opotali siÄ™ generatorem psychotronowym. Gdyby psi nadawaÅ‚a siÄ™ do wykorzystania w tego rodzaju urzÄ…dzeniach technicznych, to generatory takie istniaÅ‚yby już od dawna.
Jeśli więc prezenty nie były skażone chorobotwórczą energią psychotronową, to
jak przypuszczał zespół Remote Viewing z Fort Meade
mogły zostać użyte jako konie trojańskie. Wychodzono z założenia, że przed wręczeniem prezentów gościom z Zachodu radzieccy Remote Viewerowie zapamiętywali je sobie. Później byli w stanie namierzyć miejsce, w którym znajduje się prezent, jak za pomocą radiopelengatora, i bezwstydnie oglądać je przez psi.
Skip Atwater, który dzięki osiągnięciom swojej małej grupy był gotów uwierzyć w wiele rzeczy, napisał zupełnie poważny raport, w którym zalecał politykom, aby nie stawiać prezentów otrzymanych z krajów komunistycznych w domu na telewizorze, lecz najlepiej umieścić je w piwnicy, gdziekolwiek tam, gdzie człowiek nie styka się z nimi. Samowar od Breżniewa na kredensie w Okrągłej Sali Białego Domu? Katastrofa!
W swoich zaleceniach Atwater posunÄ…Å‚ siÄ™ jeszcze dalej, co Å›wiadczy o bardzo poważnym traktowaniu przez niego pracy z opsec. StaÅ‚o siÄ™ jasne, że nie ma możliwoÅ›ci ochronienia siÄ™ przed Remote Viewing. Å»aden z tajnych projektów nie jest w stanie ukryć siÄ™ przed wewnÄ™trznym okiem szpiega psi. NależaÅ‚o wiÄ™c opracować techniki gwarantujÄ…ce obraz wrogim Remote Viewerom. Atwater zaproponowaÅ‚, aby w strategicznych obiektach umieszczać absurdalne przedmioty: na przykÅ‚ad olbrzymie balony z myszkÄ… Miki w silosach rakiet miÄ™dzykontynentalnych. Gdyby rosyjski Remote Viewer odnalazÅ‚ cel, a później poinformowaÅ‚ o obrazku z filmów rysunkowych majÄ…cym wielkie okrÄ…gÅ‚e uszy, to jego zleceniodawcy z pewnoÅ›ciÄ… pomyÅ›leliby, że ich “radar psi" zlokalizowaÅ‚ obiekt caÅ‚kowicie nieistotny. Armia Stanów Zjednoczonych nie chciaÅ‚a siÄ™ jednak kierować takÄ… logikÄ….
Tego rodzaju obawy oraz projekty technicznego spożytkowania i wzmocnienia psi spowodowaÅ‚y rozprzestrzenienie siÄ™ na Zachodzie pomysÅ‚u, że Rosjanie sÄ… obecnie w posiadaniu “broni psi'. NiewÄ…tpliwie brzmiaÅ‚o to nadzwyczaj niebezpiecznie. Tak naprawdÄ™ nikt jednak nie wiedziaÅ‚, co taka broÅ„ miaÅ‚aby robić. Martin Ebon potrafiÅ‚ udowodnić, że sowieckie badania nad psi sÄ… caÅ‚kowicie realne i zorientowane na zastosowania praktyczne, ale rzekomo pozostajÄ… daleko w tyle za ich zachodnimi odpowiednikami i nie może być mowy o realnie istniejÄ…cej “broni psi"7. Niemniej jednak rzÄ…d Stanów Zjednoczonych, jak widzieliÅ›my, daÅ‚ siÄ™ przekonać lobby “wojny psi". W ten sposób powstaÅ‚a paradoksalna sytuacja, w której paÅ„stwo amerykaÅ„skie nadaÅ‚ finansowaÅ‚o programy badawcze dotyczÄ…ce psi na podstawie
jak już dzisiaj wiemy
błędnych ocen radzieckich sukcesów w tej dziedzinie.
Obecnie można już z dużą dozÄ… pewnoÅ›ci stwierdzić, na czym miaÅ‚a polegać “broÅ„ psi". ChodziÅ‚o o wywieranie wpÅ‚ywu na czÅ‚owieka przez fale elektromagnetyczne
mikrofale oraz fale o ekstremalnie niskiej częstotliwości (ELF). Mogą one wykazywać niszczące działanie na organizm ludzki, a więc stanowią realne niebezpieczeństwo. Poza pewnymi tajemniczymi aluzjami broń ta nie ma jednak nic wspólnego z psi.
Cienie z przeszłości
nowe badania nad psi w Rosji
Dziekanem rosyjskiej parapsychologii jest Aleksander Dubrow z Biblioteki Nauk Przyrodniczych Rosyjskiej Akademii Nauk w Moskwie. Jest on uważany za rzecznika nowego kierunku, bardziej za teoretyka niż empiryka. Od 20 lat wyznaje powracajÄ…cy czÄ™sto na Zachodzie poglÄ…d, że w naukach przyrodniczych nastÄ™puj e ciÄ…gÅ‚a zmiana paradygmatów, w nastÄ™pstwie której także parapsychologia znajdzie swoje miejsce w nowej strukturze. Dubrow uważa zjawiska psi i fizykÄ™ Å›wiadomoÅ›ci za procesy kwantowo-mechaniczne, a czÅ‚owieka za “podmiot kwantowy", sÄ… to problemy z ożywieniem dyskutowane w nowoczesnych badaniach nad Å›wiadomoÅ›ciÄ…. Zaleca, nauce badania nad fizycznÄ… stronÄ… psi oraz psychofizykÄ… zmienionych stanów Å›wiadomoÅ›ci, co umożliwi lepsze zrozumienie psi8.
To, co brzmi rozsÄ…dnie, “nowoczeÅ›nie", prawie “po zachodniemu", jeszcze nie stanowi programu. Jest pragnieniem, może wytycznÄ…. Rosyjskie badania nad psi muszÄ… pozbyć siÄ™ jeszcze wielu starych skorup, aby odnaleźć swoje wÅ‚asne oblicze, wolne od nacisków ideologicznych i dyrektyw politycznych. Problemu tego nie zaÅ‚atwi siÄ™, tworzÄ…c nowe pojÄ™cia i stowarzyszenia. W centrum uwagi wielu nowych prac nadal znajduje siÄ™ oddziaÅ‚ywanie na odlegÅ‚ość i studium pól energetycznych czÅ‚owieka. W tym znaczeniu mówi siÄ™ obecnie w Rosji o “polach energo-informacyjnych". Również dobre stare postrzeganie pozazmysÅ‚owe, na Zachodzie przeksztaÅ‚cone w tym czasie w “kognicjÄ™ anomalnÄ…", w Rosji traktujÄ™ siÄ™ jako kategoriÄ™ pochodzenia biologiczno-fizycznego. Anomalny transfer informacji nosi tutaj nazwÄ™ wymiany poprzez “kanaÅ‚y energo-informacyjne". Jednym z nowych zwiÄ…zków, wspierajÄ…cym badania w tej dziedzinie, jest noszÄ…cy adekwatnÄ… nazwÄ™ Komitet BadaÅ„ Naturalnych Procesów Energo-informacyjnych. Anomalne zjawiska mentalne uważane sÄ… za nowy trend naukowy badaÅ„ nad procesem “leczenia" okreÅ›lany terminem “bioenergetyka"9. Oficjalne organizacje medyczne zatrudniajÄ… utalentowanych uzdrowicieli. PowstaÅ‚ także zwiÄ…zek zrzeszajÄ…cy uzdrowicieli rosyjskich. Na licznych konferencjach uwyraźnia siÄ™ duże zainteresowanie tÄ… tematykÄ…, a także przerażajÄ…ce różnice w jakoÅ›ci prac z omawianej dziedziny. Rosja z pewnoÅ›ciÄ… znaj duje siÄ™ w fazie przeÅ‚omu również i w tym zakresie.
Pozostaje mieć nadzieję, że taka zmiana będzie prowadzić do pozytywnie skierowanych eksperymentów. Ze względu na długą tradycję badań w dziedzinie oddziaływania na odległość nauka rosyjska wnosi bezcenny bagaż doświadczeń, który może okazać się znaczącą zdobyczą w rozwiązywaniu palących problemów w leczeniu chorób. Przedstawiam tutaj przegląd najlepszych i najważniejszych aktualnych przedsięwzięć badawczych, który umożliwia wgląd w rosyjskie badania nad psi, zawieszone pomiędzy starymi i nowymi paradygmatami.
W laboratorium Towarzystwa Radioelektroniki i Komunikacji im. A.S. Popowa w Moskwie Anatolij Arlaszin przeprowadził niedawno eksperyment, podczas którego celem wyszkolonych osób o uzdolnieniach paranormalnych było zdalne wywołanie zakłóceń procesów mentalnych u innych osób10. Studenci, którzy zgłosili się na ochotnika, nie wiedzieli, na czym ma polegać doświadczenie. Ich zadanie sprowadzało się wyłącznie do rozwiązywania problemów matematycznych z zamkniętymi oczami, bez pomocy papieru i ołówka. "Zaburzenie" umysłowe miała wywołać grupa sensytywnych wyszkolona w specjalnych technikach wyobrażania. Studentów zaprowadzono najpierw do pomieszczenia, w którym znajdowały się osoby o uzdolnieniach paranormalnych, i poproszono o podanie odpowiedzi na kilka pytań. W rzeczywistości chodziło wyłącznie o to, aby umożliwić osobom oddziałującym osobiste poznanie grupy docelowej, potrzebne dla nawiązania z nimi kontaktu.
Podczas fazy eksperymentalnej sensytywni próbowali duchowo bombardować studentów szeregiem liczb. Jednocześnie próbowali przesłać im uczucia paniki, niepewności i braku wiary w siebie. Podczas testu osoby oddziałujące i osoby biorące udział w doświadczeniu znajdowały się w oddzielnych pomieszczeniach. Studenci byli przydzielani do grup w sposób przypadkowy. W pierwszej grupie zakłócenia mentalne wywoływano podczas rozwiązywania pierwszych trzech problemów, w drugiej grupie
podczas rozwiÄ…zywania trzech ostatnich, a w trzeciej grupie
podczas zmagania się z zadaniami nr 2, 4 i 6. Grupa czwarta stanowiła grupę kontrolną. Nie wywoływano u niej zakłóceń umysłowych.
W przypadku studentów rozwiązujących trzy pierwsze zadania pod wpływem zakłóceń mentalnych okazało się, że potrzebowali oni znacznie dłuższego czasu niż ci, którzy nie byli odwodzeni od wykonywania zadań w sposób mentalny. Rozwiązywanie problemów z obliczeniami wykonywanymi w pamięci trwało u nich o 42% dłużej. Charakterystyczny był fakt, że dwie osoby oddziałujące były w stanie wywołać szczególnie silne efekty. Byli to Ludmiła Korabielnikowa i Karol Nikołajew, których poznaliśmy już wcześniej podczas dramatycznych doświadczeń z duszeniem w myślach. Pod ich mentalnym wpływem czas rozwiązywania zadań rachunkowych wydłużył się o 71,6%.
WywoÅ‚ywanie zaburzeÅ„ umysÅ‚owych podczas rozwiÄ…zywania trzech ostatnich zadaÅ„ nadal znacznie wydÅ‚użaÅ‚o czas uzyskiwania wyniku, ale tylko o okoÅ‚o 21%. Taki wynik jest w interesujÄ…cy sposób podobny do efektów uzyskiwanych poprzez “normalne" zaburzenia przy zadaniach umysÅ‚owych. Gdy ktoÅ› nastawi siÄ™ na pracÄ™ wymagajÄ…cÄ… koncentracji, to każde odwrócenie uwagi niekorzystnie wpÅ‚ywa na sprawność, a przez to na szybkość rozwiÄ…zywania zadaÅ„. ReakcjÄ… na pojawienie siÄ™ zakłócenia podczas znacznie zaawansowanej już pracy jest natomiast nasilenie koncentracji11.
Tego rodzaju doświadczenia przypominaj ą raporty, według których procesy myślowe zachodnich dyplomatów i wysokich rangą polityków podczas spotkań na szczycie miały być rzekomo zakłócane przez sowieckich ludzi o uzdolnieniach paranormalnych. Andriej Lee, dyrektor moskiewskiej Fundacji Parapsychologii Leonida L.Wasiljewa, jest jednym z najbardziej pracowitych badaczy nowej parapsychologii w Rosji. Zajmuje się badaniem zmienionych stanów świadomości pod wpływem pól magnetycznych, elektromagnetycznych i akustycznych, dzięki którym ma nastąpić podniesienie efektywności anomalnego przekazywania informacji.
Oddziaływania mentalne bada obecnie również Jurij Dolin zaliczający się do najbardziej starannych badaczy w dziedzinie nowej parapsychologii rosyjskiej. Podczas jednego z doświadczeń osoby biorące w nim udział miały telepatycznie wprowadzać inne osoby znajdujące się w oddzielnym pomieszczeniu w na przemian po sobie następujące stany aktywności i relaksu12. Osoba poddawana wpływom znajdowała się ciemnym, odizolowanym akustycznie i elektrycznie pomieszczeniu laboratoryjnym. Jej EEG było rejestrowane w sposób ciągły, a ona sama nie wiedziała, czy dany fragment eksperymentu stanowi okres kontrolny, czy też jeden z etapów próby właściwej.
Dolin chciał stwierdzić, czy wydany w myślach rozkaz aktywacji przejawi się stłumieniem fal alfa i na odwrót, czy mentalna sugestia relaksu spowoduje nasilenie fal alfa.
Podczas fazy aktywacji zaznaczył się istotny spadek fal alfa zarówno w lewej, jak i w prawej półkuli. W fazie relaksu zarejestrowano nasilenie częstotliwości fal alfa w obu półkulach.
We współczesnych badaniach postrzegania pozazmysÅ‚owego w paÅ„stwach powstaÅ‚ych po upadku ZwiÄ…zku Radzieckiego charakterystyczna jest silna preferencja modelu wpÅ‚ywu. Badacze wykazujÄ… wyraźnÄ… tendencjÄ™ do redukowania prawie wszystkich zjawisk paranormalnych do poziomu psychokinezy. Wynika z tego, że podczas testów telepatycznych Rosjanie koncentrujÄ… siÄ™ przede wszystkim na nadawcy, a nie na odbiorcy. Odpowiednio do tego nadawcÄ™ okreÅ›lajÄ… mianem “induktora"
traktujÄ… go wiÄ™c jako podmiot aktywnie wywoÅ‚ujÄ…cy efekt. W parapsychologii krajów zachodnich uwaga spoczywa na odbiorcy. Można to zaobserwować, Å›ledzÄ…c ewolucjÄ™ procesu Remote Viewing. RV rozpoczÄ…Å‚ siÄ™ najpierw jako klasyczny eksperyment telepatyczny, podczas którego funkcjÄ™ nadawcy peÅ‚niÅ‚ “kierownik badaÅ„ w akcji zewnÄ™trznej". Stopniowo coraz bardziej rezygnowano z nadawcy, przechodzÄ…c do rozpatrywania procesu kognicji anomalnej z pÅ‚aszczyzny odbierania informacji, a nie ich przekazywania.
Układy żywe jako obiekty docelowe
Psychokinetyczne oddziaÅ‚ywanie ukÅ‚adów żywych na odlegÅ‚ość bazuje na “klasycznej" tradycji rosyjskiej. Mówi siÄ™ tu również o Bio-PK (czyli psychokinezie wywieranej na ukÅ‚ady biologiczne). Orientacja ta nie jest jednak uważana za badanie możliwoÅ›ci paranormalnego leczenia. Jest ona dużo bardziej pomyÅ›lana jako badanie podstawowe. W centrum uwagi znajduje siÄ™ pytanie, w jaki sposób różne ukÅ‚ady żywe reagujÄ… na wpÅ‚ywy mentalne. Dużo intensywniej niż na Zachodzie poszukuje siÄ™ tutaj detektorów psi w organizmach żywych, opierajÄ…c siÄ™ na zaÅ‚ożeniu, że psi jest pierwotnym mechanizmem biologicznym, który lepiej “odwzorowuje siÄ™" w ukÅ‚adach żywych niż w innych ukÅ‚adach materialnych.
Gieorgij Gurtowoj, kierownik moskiewskiego Laboratorium ds. Zastosowań Izototopów w Okulistyce, oraz fizyk Aleksander Parkchomow oddali się przede wszystkim badaniom wpływów na odległość w układach fizycznych wywołujących wahania przypadkowe. Podczas takich prac badawczych wywoływali w swoich urządzeniach mikroefekty psychokinetyczne (mikro-PK) nawet na odległość dzielącą Moskwę od Nowosybirska (prawie 3000 km). Ci dwaj naukowcy pracują także nad systemami żywymi, wykorzystując je jako cel anomalnego oddziaływania na odległość; układem biologicznym jest tutaj pewien gatunek ryb (Gnathonemus Petersii). Ryby te wykorzystują do orientacji sygnały elektryczne wysyłane jako impulsy. Osobom uzdolnionym parapsychologicznie udało się prawdopodobnie spowolnić ciąg impulsów emitowanych przez ryby.
Biolodzy rosyjscy Tatiana Krendelewa i Siergiej Pogosjan z Wydziału Biofizyki Uniwersytetu Moskiewskiego przeprowadzili na początku lat 90. wiele ciekawych doświadczeń dotyczących mentalnego oddziaływania na układy żywe. Podczas jednego z kompleksowych eksperymentów uzdrowicielowi Igorowi Werbickiemu, wykazującemu zdolności parapsyetiologiczne, udało się podnieść zdolność pewnych komórek do reakcji na środek stymulujący aktywność komórkową (latex). Efekt ten został osiągnięty dzięki zwiększeniu produkcji aktywnych form tlenu.
Siergiej Szperański, toksykolog z Nowosybirska, odpowiedzialny jest za wiele interesujących prób psi wykonywanych na zwierzętach. Podczas jednego z doświadczeń rozdzielono myszy trzymane do tej pory we wspólnej klatce. Jedną z grup odżywiano normalnie, podczas gdy drugą poddano głodówce. W niewytłumaczalny sposób normalnie żywione myszy zaczęły jeść więcej niż poprzednio i znacznie przybrały na wadze.
Szperański twierdzi, że test odzwierciedla naturalną sytuację, w której część populacji czuje, że druga połowa cierpi z głodu, co na skutek przekazywania psi prowadzi do zachowania kompensacyjnego, przejawiającego się zwiększoną ilością pochłanianego pożywienia. Na podstawie takich doświadczeń Szperański doszedł do wniosku, że telepatia pełni podstawową funkcję biologiczną w zaspokajaniu pierwotnych potrzeb podtrzymujących funkcje życiowe. Głodujące myszy automatycznie wysyłają sygnał oznaczający Jedzenia jest mało", to wywołuje reakcję myszy bezproblemowo znajdujących jedzenie, jedzą one teraz znacznie więcej, niż potrzebują. Celem jest sporządzenie zapasów.
Sir Alister Hardy, sÅ‚ynny biolog brytyjski z Uniwersytetu w Oxfordzie, wyznawaÅ‚ już wczeÅ›niej poglÄ…d, że telepatyczna komunikacja pomiÄ™dzy zwierzÄ™tami może mieć wpÅ‚yw na ewolucjÄ™ i adaptacjÄ™. TwierdziÅ‚, że przyzwyczajenia zwierzÄ™ce mogÄ… rozprzestrzeniać siÄ™ poprzez procesy “podobne do telepatii", a “paranormalna pula egzystencyjna" może funkcjonować wÅ›ród osobników jednego gatunku na zasadzie podobnej do telepatii. Na jego przemyÅ›leniach opieraj Ä… siÄ™ najmÅ‚odsze, kontrowersyjne tezy angielskiego biologa Ruperta Sheldrake'a, który sugeruje istnienie “pól morfogenetycznych", w obrÄ™bie których pomiÄ™dzy osobnikami jednego gatunku wystÄ™pujÄ… zjawiska nielokalne
nieznane formy komunikacji w czasie i przestrzeni
zachodzące dzięki tajemniczemu "rezonansowi morficznemu"13.
Siergiej SzperaÅ„ski wraz z inżynierem elektrykiem Leonidem Porwinem podjÄ…Å‚ kolejny eksperyment, podczas którego zamierzano oddziaÅ‚ywać na zachowania pokarmowe myszy z odlegÅ‚oÅ›ci prawie 3000 km (pomiÄ™dzy MoskwÄ… a Nowosybirskiem). W Nowosybirsku znajdowaÅ‚o siÄ™ 5 doÅ›wiadczalnych grup myszy oraz 5 grup kontrolnych, sam Porwin natomiast przebywaÅ‚ w Moskwie, gdzie otrzymaÅ‚ zdjÄ™cia myszy. Najpierw przetrzymano myszy przez 18 godzin bez pokarmu, potem podano im obfite pożywienie i wodÄ™. Porwin wybraÅ‚ jedno ze zdjęć i zgodnie z protokoÅ‚em przypadkowoÅ›ci skoncentrowaÅ‚ siÄ™ na spowodowaniu u “swoich" myszy przybrania na wadze lub utraty ciężaru ciaÅ‚a. Wyniki 70 pojedynczych prób wykazaÅ‚y statystycznie istotnÄ… zgodność z intencjami Porwina.
Na Wydziale Fizjologii Zwierząt i Człowieka na Uniwersytecie w Simferopolu Natalia Iwanowa wykonywała próby, w których jako obiekty docelowe wykorzystywała zwierzęta laboratoryjne14. Iwanowa interesuje się kompleksowymi wzorami oddziaływań socjalnych u szczurów oraz możliwością wpływania na nie poprzez zamiary sensytywnego obserwatora. W normalnych warunkach w grupie sześciu szczurów jedno ze zwierząt przejmuje rolę dominanta, dwoje lub troje zwierząt wykazuje podporządkowanie, a reszta pozostaje bierna. Jeżeli pojedyncze zwierzęta usunie się z grupy po wykształceniu się w niej struktury społecznej i przetrzymuje przez pewien czas w izolacji socjalnej, to później walczą one o odzyskanie swojego terytorium. Ujawnia się przy tym zjawisko znane w biologii: zwierzęta dominujące pozostają dominantami, a osobniki podporządkowane utrzymują s woj ą rangę podporządkowania. Ich zachowania socjalne nasilają się zapewne na skutek izolacji społecznej.
Zgodnie z takim modelem kontrolnym Iwanowa badała trzy modele testowe: wpływ pól magnetycznych, wpływ intencji obserwatora oraz wpływ pola magnetycznego i jednoczesnych intencji obserwatora. Z odległości około czterech metrów obserwator, wysyłając pozytywne emocje, miał spróbować wywołać efekt stymulujący. Pod wpływem pola magnetycznego osobniki podporządkowane stały się dominujące, znacznie wzrosła także agresja pozostałych zwierząt. Pod wpływem obserwatora znikła hierarchia w strukturze socjalnej. Nie dało się rozróżnić zwierząt dominujących i podporządkowanych. Pod wspólnym oddziaływaniem pola magnetycznego i obserwatora zwierzęta zachowywały się tak jak pod wyłącznym wpływem obserwatora, to znaczy likwidacji uległy różnice socjalne.
Może dałoby się interpretować powyższe wyniki, wychodząc z założenia, że poszukiwano możliwości przeciwdziałania ewentualnym szkodliwym lub niszczącym wpływom pól elektromagnetycznych za pomocą ukierunkowanych efektów mentalnych. W pewnym stopniu udało się. Wykazało to biochemiczne badanie zwierząt doświadczalnych.
U zwierząt wystawionych na działanie pól magnetycznych wystąpiły, odpowiednio do ich zachowania, podwyższone wartości noradrenaliny i dopaminy w mózgu; są to hormony, tak zwane neurotransmitery, stanowiące podstawowy i regulujący czynnik w zachowaniu zwierząt i ludzi. Podwyższenie wartości tych dwóch substancji wywołuje zwiększoną agresję. Ciekawy jest fakt, że zwierzęta dominujące, które poddano oddziaływaniu osoby o uzdolnieniach paranormalnych, nadal wykazują znacznie podniesiony poziom noradrenaliny, ale nie zachowują się już jak dominanci. W przypadku oddziaływania pola magnetycznego i obserwatora, wartości noradrenaliny i dopaminy zawierały się w tym samym rzędzie wielkości, jak pod wpływem samego pola magnetycznego, nie występowała natomiast zwiększona agresja.
Naukowcy wychodzą z założenia, że sensytywni wywierają wpływ podobny do regulacyjnego działania kory mózgowej u człowieka. U osoby, która ma ogólnie podwyższony poziom noradrenaliny, nie prowadzi to do jawnych zachowań agresywnych. Możliwe jest więc anomalne, czysto mentalne wywieranie regulującego i kontrolującego wpływu na zachowanie zwierząt.
Podczas tych badań nie uwzględniono pytania, do jakiego stopnia można sterować zachowaniem w grupie
po dokonaniu izolacji społecznej
poprzez telepatyczną wymianę informacji. Z tego też powodu korzystne byłoby poddanie takiego charakterystycznego układu nowoczesnym badaniom psi, które obejmowałyby analizę opisanego problemu.
Podobne doświadczenia prowadzone są od kilku lat we Francji. Najbardziej pomysłowym eksperymentatorem jest biolog francuski Renę Peoc'h z Saint Jean de Boireau.
Do jednego ze swoich doświadczeń Peoc'h wybrał króliki, ponieważ są to zwierzęta bardzo lękliwe. Sytuacje stresowe można u nich wyraźnie wykazać poprzez pomiary fizjologiczne. Spontaniczne reakcje lękowe występują u królików nawet podczas okresów spoczynku. Przez osiem miesięcy Peoc'h wychowywał w izolacji kilka par królików płci żeńskiej, pochodzących z jednego miotu. Za pomocą fotopletyzmografii rejestrował u nich obwodowe krążenie krwi. Podczas eksperymentu każde zwierzę umieszczano na 16 minut w oddzielnych dźwiękoszczelnych klatkach izolacyjnych. Króliki zachowywały się tutaj dużo spokojniej niż na zewnątrz. Wskaźnikiem spontanicznego napadu strachu po usunięciu zwierzęcia ze znanego mu miejsca była niezwykła zmiana krążenia krwi trwająca przynajmniej 6 sekund. Okazało się, że napady lęku wychowanych razem zwierząt są często bardzo zbliżone do siebie w czasie (w odstępach czasowych do 10 sekund). U dwóch królików, które nie zostały wychowane w tej samej grupie, stany lękowe rzadziej następowały w jednakowych przedziałach czasowych. Rozłożone były w sposób przypadkowy. Efekt statystycznie istotny przemawia za istnieniem anomalnej wymiany informacji pomiędzy zwierzętami wychowanymi razem15.
Badania psi wykonywane na układach żywych obejmuj ą oczywiście również rośliny. W 1993 roku podczas Międzynarodowego Kongresu Towarzystwa Parapsychologiczne-go w Toronto grupa badawcza Jurija Dolina podała pod dyskusję wyniki, które mogłyby ponownie wywołać debatę nad efektem Backstera (część I, rozdz. 2)16. Dolin dokonywał zapisów elektrofizjologicznych u sadzonek ogórka, które miały od 7 do 15 dni. Roślina i urządzenie rejestrujące znajdowały się w wypełnionej ziemią metalowej skrzynce. Zadaniem osoby poddanej doświadczeniu będącej w innym pomieszczeniu było nasilanie lub osłabianie fizjologicznej reakcji rośliny na bodziec zewnętrzny. Jako bodziec zewnętrzny wybrano zmianę warunków oświetlenia. Roślinę poddawano działaniu ciemności w odstępach trzyminutowych. Przed każdą próbą osoba biorąca udział w doświadczeniu informowała o swoim zamianę skoncentrowania się na tłumieniu lub wzbudzaniu reakcji. Wyniki porównano z pomiarami kontrolnymi, wówczas osoba biorąca udział w doświadczeniu była nieobecna. Różnice okazały się duże; wystąpił statystycznie istotny efekt, jednoznacznie przemawiający za istnieniem mentalnego oddziaływania na elektrofizyczne reakcje roślin.
Przekonujące było kolejne doświadczenie z tej serii, podczas którego tylko jedną z dwóch roślin, rosnących w odległości 40 cm od siebie, poddawano tego rodzaju wpływom. Udało się udowodnić, że oddziaływanie mentalne może zostać ukierunkowane i prowadzić do uzyskania odpowiedniego efektu wyłącznie u rośliny docelowej.
Wybiórczą dokładność efektów psychokinezy wywieranej na układy biologiczne potwierdza eksperyment doświadczonego radiestety17 Jewgienija Bondarenki. Na początku lat 90. Bondarenko za pomocą psi lokalizował dla marynarki wojennej w St Petersburgu pozycję okrętów i łodzi podwodnych nieprzyjaciela. Armia rosyjska zorganizowała nawet specjalne kursy różdżkarstwa i posługiwania się wahadełkiem dla żołnierzy. Będąc w marynarce wojennej w St Petersburgu, Bondarenko brał również udział w eksperymentach biologa Jurija Tiagotina. W doświadczeniu złożonym z od 24 do 96 próbek hodowli komórek Bondarence udało się podobno wpłynąć z pewnej odległości na określone, przypadkowo wybrane kultury. Bez zmian pozostały hodowle sąsiednie, znajdujące się w odległości tylko dwóch centymetrów od kultur docelowych.
Przebudzenie duszy
Parapsychologia w krajach powstałych po upadku Związku Radzieckiego ma różne oblicza. Mieliśmy okazję zobaczyć, że jej historyczne korzenie przypisywano światopoglądowi materialistycznemu. Naukowcom chodziło o poznanie zjawisk możliwych do uchwycenia na płaszczyźnie fizycznej i fizjologicznej, z wyłączeniem psychiki i wszelkiego rodzaju związków spirytystycznych. Same badania podporządkowane były aspektom operacyjnym
w jaki sposób można spożytkować ludzkie zasoby oddziaływania anomalnego. Ideałem i wzorem, który próbowały doścignąć najbardziej śmiałe nadzieje, przygodowe spekulacje i najpodlejsze życzenia, było wszelkiego rodzaju oddziaływanie na odległość.
Istnieje również druga potężna tradycja, która chciała działać na terytorium, z którego wywodzi się parapsychologia. Od chwili załamania się nakazanego przez państwo komunizmu zaczęły pojawiać się i nabierać mocy spirytualizm i religia, przewodnie motywy duszy rosyjskiej przez dziesiątki lat spychane w niebyt, które domagają się wyjaśnień dotyczących człowieka i jego pozycji w świecie. Ten właśnie wątek tradycji pojawia się w dziedzinie anomalnych zjawisk mentalnych w połączeniu z psi i psychologią interpersonalną. Błyskawicznie zniknęła obawa przed uduchowieniem nauki. Badacze pochodzący z regionów, które dawniej były chronione żelazną kurtyną przed ciekawskimi spojrzeniami i dekadenckim sposobem życia Zachodu, w dużo większym wymiarze niż ich koledzy z krajów zachodnich rozpoznali i podkreślali wspólną przynależność psychologii interpersonalnej i przeżyć paranormalnych.
Ten tak zwany interpersonalny sposób widzenia obejmuje wszystkie dziedziny, poważnie zajmujące się rozszerzoną rzeczywistością18. Rzeczywistością wykraczającą poza to coś osobistego
poza doświadczenie rzeczywistości związane z naszym małym osobistym Ja. Dlatego każda orientacja międzyludzka jest związana z wymiarem religijnym; oczywiście z religijnością i duchowością ponadwyznaniową i dającą wyraz dążeniom do rozwoju duchowego własnej duszy. Psychologia interpersonalna posługuje się więc spirytualistycznymi praktykami Wschodu, na przykład medytacją, mającymi na celu stworzenie ram, w obrębie których duchowa istota człowieka może zrzucić swoje zahamowania na drodze do rozkwitu.
Wydaje siÄ™, że w paÅ„stwach powstaÅ‚ych po rozpadzie ZwiÄ…zku Radzieckiego taka kolej rzeczy nadeszÅ‚a we wÅ‚aÅ›ciwym czasie. Czyż ten olbrzymi kraj nie obejmowaÅ‚ licznych kultur, Å›wiatopoglÄ…dów i systemów religijnych? Dzisiaj, kiedy ludzie wracajÄ… do starych tradycji, sÄ… one ponownie odkrywane, w ich istocie poszukuje siÄ™ odpowiedzi na pytania dotyczÄ…ce niepojÄ™tych fenomenów istnienia19. Nowe badania nad psi w Rosji czerpiÄ… przede wszystkim z azjatyckich koncepcji religijnych, które majÄ…pomóc w zrozumieniu tajemnic zjawisk pozazmysÅ‚owych i psychokinetycznych, a także w znalezieniu nowych, nie stosowanych jeszcze punktów oparcia dla poszukiwaÅ„. Z wielkim zachwytem przyjÄ™to wiÄ™c psychologiÄ™ interpersonalnÄ… jako Å‚Ä…cznik pomiÄ™dzy nimi, ponieważ wydaje siÄ™, że wÅ‚aÅ›nie ona oferuje peÅ‚ny obraz, w którym istnieje miejsce zarówno dla doÅ›wiadczeÅ„ mistycznych i “przeżyć oÅ›wieceniowych", jaki dla przeżyć ponownego narodzenia, doÅ›wiadczeÅ„ w obliczu Å›mierci oraz pozazmysÅ‚owej komunikacji miÄ™dzy innymi ludźmi i istotami.
Tendencja ta stała się bardzo wyraźna w kwietniu 1997 roku na międzynarodowej konferencji zatytułowanej Specjalne stany świadomości człowieka: teoretyczne i doświadczalne badania parapsychologiczne odbywającej się w Moskwie. 12 spośród 55 odczytów zajmowało się problemami psychologii interpersonalnej. Wielu prelegentów odwoływało się do treści spirytualistycznych, medytacji i leczenia za pomocą psi. Wprawdzie jakość odczytów była zadziwiająco różna, ale sama konferencja pokazała, z jaką energią dyskutuje się w Rosji o problemach parapsychologii i jak paląca jest potrzeba badań w poszukiwaniu nowego paradygmatu, przewodzącego tej dziedzinie wiedzy. Nowa gwardia wyraźnie zgodziła się na odrzucenie starych więzów ukierunkowanej materialistycznie i biologicznie tradycji, która doprowadziła do budzących obawy programów badających wpływ na odległość. Badacze ci mogą jednocześnie stracić dużo czasu na przejmowanie interpersonalnego sposobu widzenia, a pomimo to odzyskają centralny wymiar religijny w rosyjskiej tradycji.
Należy zwrócić w związku z tym uwagę na fakt, że stara zachodnia szkoła parapsychologiczna pojmowała swoją pracę jako walkę z materializmem. Takie przekonanie wielokrotnie prezentowali najbardziej liczący się pionierzy J.B. Rhine oraz H. Bender. Możliwość udowodnienia rzeczywistości zjawisk paranormalnych była ratunkiem dla duchowego, spirytualistycznego wymiaru człowieka.
Może zabrzmi to paradoksalnie, ale Rhine i Bender bronili siÄ™ jednoczeÅ›nie przed mieszaniem psi i religii. Bender chÄ™tnie opowiadaÅ‚ o pewnym pouczajÄ…cym wydarzeniu. Na poczÄ…tku lat 70., gdy Uri Geller wywoÅ‚aÅ‚ prawdziwÄ… “epidemiÄ™ zginaczy Å‚yżek", instytut Bendera we Fryburgu, o nazwie Instytut Obszarów Granicznych Parapsychologii i Higieny, przebadaÅ‚ dużą liczbÄ™ osób, które byÅ‚y przekonane o swoich umiejÄ™tnoÅ›ciach paranormalnego zginania Å‚yżek na podobieÅ„stwo Gellera. W sumie badania przyniosÅ‚y rozczarowanie. Nikt nie byÅ‚ w stanie zademonstrować swoich rzekomych zdolnoÅ›ci20. Pewna starsza pani twierdziÅ‚a, że podczas jednego z telewizyjnych wystÄ…pieÅ„ Uri Gellera trzymaÅ‚a w rÄ™ce dużą chochlÄ™, która zdeformowaÅ‚a siÄ™ bez jej wiedzy. Podczas dokÅ‚adniejszego Å›ledztwa kobieta przyznaÅ‚a, że zgięła chochlÄ™ siÅ‚Ä… swoich mięśni, “żeby Geller miaÅ‚ racjÄ™, ponieważ jest w tym coÅ› religijnego".
Tym przykładem Bender ilustrował spięcie, jakiemu
jak sądził
podlega wiele osób w odniesieniu do zjawisk psi: niedopuszczalnemu łączeniu psi i sfery religijnej. Być może związki te są jeszcze ściślejsze, niż sądziła stara elita. W nowej rosyjskiej parapsychologii połączenia takie wydają się całkowicie zrozumiałe.
Argumentów przemawiających na korzyść takiego sposobu pojmowania rzeczy dostarczył ostatnio islandzki parapsycholog Erlendur Haraldsson. Zauważył on, że bardzo religijne osoby oraz te, które wierzą w życie po śmierci, wypadają w testach psi zdecydowanie lepiej niż osoby niewierzące21.
W rosyjskich badaniach nad psi zauważa się przemianę, która poprzez powrót do tradycji spirytualnych może prowadzić do powstania nowej orientacji. Sfera duchowości, w której świetle stawia się parapsychologię, zastanawia także badaczy zachodnich. Jednym z największych wyzwań, które stoją przed nauką przyszłości, będzie odnalezienie związków pomiędzy doświadczeniami mistycznymi, dogmatami religijnymi oraz przeżywaniem psi.
Postępując śladami psi, odnosi się wrażenie, że naukowcy pewnego kraju, który był czystą kartą w historii parapsychologii i który, z powodu swojego stanowiska w grze wielkich mocarstw, mógł w najlepszym przypadku uchodzić za kandydata do tajnych badań wojskowych nad psi, mogą wnieść istotny wkład do tego tematu, kraj ten na skutek bezprzykładnej rewolucji kulturalnej sam siebie obrabował z dużej części swojej spuścizny. Mowa tu oczywiście o Chinach. Także tutaj powrót do tradycji przyczynił się do przeżywania przez Azję Wschodnią nieznanego wcześniej zainteresowania zjawiskami anomalnymi.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Dodatek IPN do Naszego Dziennika 08 1008 1008 (10)024 08 (10)141 11 (10)141 19 (10)141 09 (10)143 08 (10)więcej podobnych podstron