UWAGA ! Bardzo ważna i pozytywna wiadomość : cyt. "Wszyscy zapewne wiemy, że w dniu 31 marca 2020 roku Rada Ministrów wydała Rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (zwanego dalej „Rozporządzeniem”). W § 5 Rozporządzenia stwierdza, że w okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze. Wprawdzie przepis ten wprowadza pewne wyjątki od powyższego zakazu przemieszczania, jednak jego treść jest jednoznaczna, co do zasady każda osoba na terytorium Polski ma zakaz przemieszczenia się i może to czynić jedynie w pewnych wyjątkowych sytuacjach. Wiele osób, w szczególności prawników konstytucjonalistów, a przede wszystkim Rzecznik Praw Obywatelskich wskazało, że obowiązujący od 1 kwietnia 2020 roku zakaz przemieszczenia jest bezprawny, a w konsekwencji Państwo nie ma prawa egzekwować tego zakazu. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, dlaczego ten zakaz jest bezprawny, poniżej spróbujemy przedstawić dlaczego tak jest. Zacznijmy od tego, dlaczego w ogóle mamy prawo przemieszczania się po terytorium Polski. Wydaje się to oczywiste, ale komuś szczegóły mogą przydać się w sytuacji, gdy Państwo, a w szczególności Policja, będzie próbowało ukarać go za to, że wyjdzie z domu. Otóż zgodnie z art. 52 ust. 1 Konstytucji RP każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu. Konstytucja przewiduje jednak to, iż prawo przemieszczania może podlegać ograniczeniom. Mówi o tym art. 52 ust. 3 Konstytucji RP. Jednak artykuł ten stwierdza jednocześnie, że nasze prawo przemieszczania może podlegać ograniczeniom, ale, co bardzo ważne, jedynie wtedy, gdy ograniczenie to zostanie wprowadzone ustawą. Dla przypomnienia Ustawa, to po Konstytucji, akt prawny najwyższej rangi, którą uchwalić może jedynie Sejm, a obowiązuje po podpisaniu jej przez Prezydenta. Czym zatem jest akt prawny nazywany rozporządzeniem, bo właśnie takim aktem Rada Ministrów zakazał nam przemieszczania się po Polsce. Zgodnie z art. 92 Konstytucji rozporządzenia wydawane są jedynie przez organy wskazane w Konstytucji, takimi organami jest Rada Ministrów, jak też są poszczególni Ministrowie. Jednakże, aby Rada Ministrów lub Minister mogli wydać jakieś rozporządzenie, muszą na to mieć upoważnienie w ustawie i to ustawa musi wyraźnie określić, czego dotyczyć może dane rozporządzenie i co może w tym rozporządzeniu zostać określone. Co też istotne, jeśli na przykład Rada Ministrów otrzyma ustawą upoważnienie do wydania jakiegoś rozporządzenia, to nie może tego upoważnienia przekazać jakiemuś innemu organowi. O tym wszystkim mówi wspomniany już art. 92 Konstytucji. W konsekwencji powyższych zapisów Konstytucji, czyli art. 52 i art. 92, aby Rada Ministrów w ogóle mogła nam zakazać przemieszczania się po Polsce, musiałaby mieć do tego upoważnienie w jakiejś ustawie i co więcej, w wydanym przez siebie rozporządzeniu musiałby się właśnie powołać na taką ustawę. To jak to zatem jest z Rozporządzeniem z dnia 31 marca 2020 roku, którym Rada Ministrów wprowadziła nam zakaz przemieszczania się po kraju. Po pierwsze na wstępie Rozporządzenia Rada Ministrów powołuje się, że wydała to rozporządzenie na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. To możemy się zatem już skupić jedynie na tych artykułach i zastanowić się, czy te przepisy powyższej ustawy w ogóle upoważniają Radę Ministrów do wydania jakiegokolwiek zakazu przemieszczania się po Polsce, bo tylko wtedy taki zakaz mógłby zostać określony Rozporządzeniem. I tu wielkie zaskoczenie, bo powyższa ustawa, w ogóle nie przewiduje, aby na jej podstawie w ogóle mógł być wprowadzony zakaz przemieszczania się po Polsce. Ustawa ta nie daje nikomu, a w szczególności Radzie Ministrów, upoważnienia do wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Jedynie co w omawianej kwestii Rada Ministrów, na podstawie powyższej ustawy, mogłaby wprowadzić, to „nakaz określonego sposobu przemieszczania się” i mówi o tym wyraźnie art. 46 b pkt. 12). Treść tego przepisu jest jednoznaczna. Na podstawie powyższej Ustawy Rada Ministrów, i tylko ona, może nakazać nam, w jaki sposób możemy się przemieszczać, ale nie może nam zakazać przemieszczania się. Tym samym wprowadzony Rozporządzeniem zakaz przemieszczania się po Polsce jest bezprawny, bo nie ma oparcia w przepisach ustawy, na którą się to Rozporządzenie powołuje. Tym samym Rozporządzenie to w zakresie wprowadzonego zakazu przemieszczania się jest niezgodne z wyżej wskazanymi art. 52 ust. 1 i 3 oraz art. 92 ust. 1 Konstytucji RP. Jaki z tego wniosek? Jeśli ktoś wyjdzie ze swego domu, wszystko jedno z jakiego powodu i celu, np. pobiegać, pojeździć rowerem dla przyjemności, na spacer, na ryby, na swoją działkę, czy domku rekreacyjnego, czy choćby popatrzeć na zachód słońca, to ma do tego pełne prawo i póki co nie łamie żadnego prawa. I jeśli z powodu takiego przemieszczania się ktokolwiek będzie nas chciał za to ukarać lub zmusić do zaprzestania tego przemieszczania, np. patrol Policji będzie chciał nas ukarać mandatem lub nakaże nam powrót do domu, to nie ma do tego żadnego prawa, gdyż Rozporządzenie w zakresie zakazu przemieszczania się jest bezprawne. Jeśli zatem ktoś, w szczególności Policja, będzie chciała nam wręczyć mandat za bieganie, jeżdżenie na rowerze, hulajnogą, czy na rolkach, albo za to, że chodzimy sobie wszystko jedno w jakim celu, to pod żadnym względem nie powinniśmy przyjmować tego mandatu. Wtedy Policja może skieruje wniosek do Sądu o ukaranie nas przez Sąd za wykroczenie, ale jeśli Sądy będą wciąż niezawisłe i będą stosować prawo, to wyrok w takiej sprawie powinien być tylko jeden, uniewinniający. A przed Sądem można powołać się na powyższą argumentację . WARTO TO SOBIE WYDRUKOWAĆ I W RAZIE KONTROLI PRZED ROZPOCZĘCIEM CZYNNOŚCI LEGITYMOWANIA,KONTROLI W ZAMIARZE UKARANIA MANDATEM PRZEZ W CUDZYSŁOWIU SŁUŻBY PORZĄDKOWE .... DAĆ DO PODPISANIA WRAZ Z SPISANIEM NR LEGITYMACJI SŁUŻBOWEJ i organu wydającego.( FUNKCJONARIUSZ MA OBOWIĄZEK UMOŻLIWIĆ ODCZYTANIE ,SPISANIE TYCH DANYCH...BEZ MACANIA LEGITYMACJI !!!) ...jak Bóg Kubie...tak Kuba Bogu ;-) WARTO UZUPEŁNIĆ tekst,że funkcjonariusz ma prawo odmówić wykonania polecenia służbowego,jezeli narusza ono obowiązujące prawo !!!! I odmówić podpisania co jest równoznaczne z odmową przyjęcia mandatu !!! No cóż trzeba się liczyć z tym,że jak mandat będzie wystawiony...to jak Nas taki zabójczy koronawirus jakim go malują wcześniej nie zabije...to będziemy musieli iść do sądu grodzkiego ...ale oni też mogą nie dożyć...bo przecież wirus nie omija sądów... A tak ogólnie to jak w bajce o CZERWONYM KAPTURKU... może koronawirus lub ktoś inny tego złego wilka zabije... ;-)