Arcybiskup Tadeusz Gocłowski myśli, że piekło będzie puste
Abp Tadeusz Gocłowski (fot. Wikimedia Commons) W "Faktach po Faktach" arcybiskup Tadeusz Gocłowski powiedział: "Myśląc po cichu mam nadzieję, że piekło jest puste". Tak wyjaśnił bezgraniczne miłosierdzie Boże.
W czasie rozmowy w TVN abp Gocłowski podkreślił, że człowiek w swoim działaniu jest wolny, ale z faktu, że ta wolność jest "tak wielka", człowiek może odwrócić się od Boga. - Bez Bożego miłosierdzia tutaj byśmy sobie nie poradzili.
Później
arcybiskup rozważał, czy można cieszyć się niebem, jeśli jest
się świadomym istnieniem piekła i wiecznego cierpienia.
- Mam czasami kłopoty, żeby zaakceptować w pełni to, iż
piekło jest wypełnione ludźmi. Mam nadzieję, że miłosierdzie
Boże jest większe niż Boża sprawiedliwość". I dodał, że
po cichu ma nadzieję, że piekło jest puste.
Abp
Gocłowski odniósł się również do wypowiedzi bpa Wojciecha
Polaka, który mówił, że duchowni nie mają obowiązku
donoszenia do prokuratury na swoich podwładnych
podejrzanych o pedofilię. - Biskup na pewno czuje się
ojcem w stosunku do swoich kapłanów. Jest pewien opór,
żeby na swoje dziecko donosić do prokuratury. Jest taki
opór w ojcu". Jednocześnie stanowczo dodał, że Papież
i Stolica Apostolska jasno określili, że takie sytuacje trzeba
zgłaszać i obecnie nie ma już wątpliwości w tej
kwestii. - Ten biskup zmienił już poglądy - dodał abp
Gocłowski.
sm/tvn24.pl