Zabawy z dziećmi 1

Zabawy z dziećmi 1

Baba Jaga patrzy

Jedna osoba jest Babą-Jagą i stoi na jednym końcu boiska, reszta graczy ustawionych w równej linii czeka na drugim. Baba Jaga stoi tyłem do graczy, a potem odwraca się do nich ze słowami „Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy!” Reszta grających, gdy Baba Jaga jest odwrócona stara się dobiec do "niej", a w momencie, gdy wypowiada słowa i się odwraca wszyscy się zatrzymują i stoją bez ruchu. Wtedy Baba Jaga może podejść do każdego, kto usiłuje do niej dobiec i sprawdzić, czy się nie rusza. Jak się poruszył, to wraca na linie startu. Oczywiście jak Baba Jaga patrzy na innych zawodników, to można zaryzykować podejście do przodu. Wygrywa ten, kto pierwszy dotknie Baba Jagę, w nagrodę zostaje "nią".

Balansująca zabawa

Dwoje dzieci dostaje hula-hop, które muszą przetransportować do celu, nie dotykając dłońmi obręczy. W jaki sposób można je przyczepić? Na przykład pomiędzy dwie talie, między ramiona. W tej zabawie dzieci muszą stworzyć zgrany zespół. Która para jako pierwsza upuści koło - przegrywa.

Balonik

Baloniku mój malutki

Rośnij duży, okrąglutki

Balon rośnie, że aż strach,

Przebrał miarę, no i… trach!

Dzieci trzymają się za ręce, tworząc koło. Wypowiadają słowa wierszyka i jednocześnie cofają się. Koło robi się coraz większe, aż się rozpada i dzieci upadają na podłogę.

Berek – bocian

Jedno dziecko jest berkiem i goni, reszta ucieka. Jeśli dziecko stanie na jednej nodze z rozstawionymi rękami, to berek nie może go złapać. Jeśli opuści nogę – może go dotknąć. Złapane osoby odpadają.

Berek ranny

Jedno dziecko jest berkiem, reszta ucieka. Jeśli berek kogoś dotknie, ten zostaje berkiem, ale musi się trzymać za dotknięte przez berka miejsce, co utrudnia gonienie. Jeśli kogoś złapie, przestaje się trzymać za dotknięte miejsce. Można też bawić się, że każde dotknięte dziecko stoi, trzymając się za miejsce, którego dotknął berek, aż do ostatniej osoby. Ostatnie złapane dziecko zostaje berkiem.

Berek z ogonkiem

Dzieci otrzymują szarfy i robią sobie z nich ogonki, wkładając szarfę z tyłu za pas (ogonki muszą być długie). Biegają po sali. Dwie osoby goniące zabierają dzieciom ich ogonki. Kto straci ogonek, siada z boku. Wygrywa ta z goniących osób, która zdobyła więcej ogonków. Dwie ostatnie osoby, które najdłużej zachowały swe ogonki, w następnej rundzie gonią.

Bieg gazetowy

Określamy drogę biegu. Startują zawsze dwaj biegacze, reszta się przygląda. Biegacze dostają po dwie złożone gazety. Kładą je na ziemi przed linią startu, na każdej stawiają jedną nogę. Na hasło: start! Każdy szybko wyjmuje jedną gazetę, przekłada ją do przodu i stawia na niej uniesioną nogę i tak na zmianę. Nie wolno stanąć dwiema nogami na jednej gazecie ani na ziemi. Kto pierwszy dobiegnie do mety, wygrywa.



Bieg z balonem między nosami

Dwoje dzieci, po wcześniej wytyczonej trasie, mają za zadanie przenieść balon znajdujący się między ich nosami. Która para jest najszybsza?

Bitwa na łyżki

Dwoje dzieci stoi naprzeciw siebie, trzymając w obu dłoniach po jednej łyżce. Na prawej łyżce leży na przykład rzodkiewka, lewą łyżką dzieci próbują zrzucić z łyżki przedmiot przeciwnika i jednocześnie uratować swój. Komu zrzucono "rzodkiewkę" z łyżki - przegrywa.

Bum czika bum

Wszyscy uderzają raz dłońmi w kolana i raz klaszczą. Powtarzają w rytm słowa za prowadzącym:

Bum czika bum

Bum czika rake czika, rake czika, bum

Aaa eee

Następny raz

Głośniej (szybciej, wolniej, wysoko, nisko, cicho...)

Chodzi lisek koło drogi

Dzieci siedzą w kole, twarzami do środka, ręce trzymają za plecami, dłonie otwarte na zewnątrz. Jedno dziecko zostaje lisem i chodzi na zewnątrz koła z chusteczką w ręce. Dzieci recytują wierszyk:

Chodzi lisek koło drogi,

Nie ma ręki ani nogi,

Kogo kitą przyodzieje,

Ten się nawet nie podzieje.

W trakcie rymowanki lisek wkłada wybranemu dziecku chusteczkę do rąk i ucieka a dziecko, które otrzymało chustkę go goni. Lis stara się szybko okrążyć koło i stanąć na zwolnionym miejscu. Jeśli mu się t uda, zostaje w kole a dziecko z chusteczką jest lisem. Jeśli dziecko goniące złapie lisa, wówczas wraca ono na swoje miejsce a dotychczasowy lis próbuje nadal pozbyć się chusteczki.

Ciepło – zimno

Dzieci wybierają małą zabawkę do schowania, jedna osoba wychodzi, pozostałe chowają wybrany przedmiot. Dziecko wybrane wraca i zaczyna poszukiwania, kierując się w stronę różnych miejsc. Jeśli dane miejsce jest odległe od schowanego przedmiotu, pozostali mówią zimno, zimno. Gdy zbliża się do danego miejsca wołają cieplej, ciepło, gdy jest bardzo blisko mówią gorąco, gdy się oddala – zimniej, zimniej. Zabawa może trwać dowolnie długo.

Ciuciubabka

Jedno dziecko stoi z zawiązanymi szalikiem oczami. Pozostałe okręcają je i pytają: Babko, babko, na czym stoisz? Ono odpowiada: Na beczce. Wszyscy: A co jest w tej beczce? Dziecko: Kapusta i kwas! Dzieci: Ciuciubabko, goń nas! Wszyscy uciekają, a dziecko z zawiązanymi oczami goni. Kogo dotknie, ten zostaje ciuciubabką. Inna wersja – goniące dziecko ma kogoś złapać, przytrzymać i rozpoznać.

Co schowano?

Dzieci siedzą w kole, osoba dorosła układa na środku 10 przedmiotów (zabawki, zegarek, kubek, itp.). Dzieci kładą ręce na podłodze i głowy na rękach. W tym czasie osoba prowadząca chowa jeden przedmiot i wola: Już! Dzieci podnoszą głowy i zgadują, czego brakuje.

Czyściochy

Przygotuj dużą ilość papierowych kul, taką ilość, aby każde dziecko miało ich cztery. Dzieci dzielą się na dwie drużyny, a dzieli ich lina, która zawieszona jest na wysokości jednego metra. Na znak dzieci rzucają kulę na teren przeciwnej drużyny. Celem gry nie jest trafienie dziecka z drużyny przeciwnej, lecz posprzątanie swojej powierzchni. Wszystkie kule muszą być bardzo szybko zbierane i rzucane do drużyny przeciwnej. Drużyna, która ma najczyściej - wygrywa.

Dentysta

Siadamy w kręgu i mocno trzymamy się swoich sąsiadów. Wybieramy jedną osobę, która będzie dentystą i będzie wyrywał zęby, czyli osoby z kręgu. Osoba, która zostanie wyrwana

z kręgu staje się dentystą i dalej wyrywa zęby.

Diabeł

Jedna osoba jest Diabłem. Reszta graczy siada na ławce, drabince, murku... Ważne by wszyscy siedzieli na tym samym. Diabeł odchodzi na bok, a gracze ustalają sobie kolor, któremu będzie odpowiadał. Gdy każdy ma już swój kolor przychodzi Diabeł i zaczyna dialog:

- Puk, puk! (Diabeł)

- Kto tam? (dzieci)

- Diabeł!

- Co chciał?

- Farbę!

- Jakiego koloru?

W tedy Diabeł wymienia kolory tak długo, aż znajdzie kolor, któremu odpowiada gracz. Osoba, której kolor został wymieniony, wstaje i zaczyna uciekać, a Diabeł ją goni. Jeżeli graczowi uda się z powrotem usiąść na swoje miejsce, Diabeł zostaje bez zmian. Jeżeli natomiast Diabeł złapie gracza, zamieniają się funkcje w grze.

Domino

Wszystkie przedmioty kładziemy na stół. Rozdzielamy je równo pomiędzy wszystkie dzieci. Jeden przedmiot powinien zostać na stole, na przykład biały klocek lego. Dziecko, które zaczyna, musi położyć obok niego przedmiot, który posiada chociaż jedną podobną cechę, na przykład: białą gumkę do włosów. W ten sposób powstaje łańcuch, który tworzymy dodając przedmioty po obu jego stronach. Kolejne dziecko dołożyło klocek do klocka lego (też kanciasty) lub pluszową zabawkę (również biała), lub pierścionek (również biżuteria). Zabawa trwa do tej pory, aż skończą się przedmioty lub te, które pozostały nie pasują do stworzonego łańcuszka.

Duch

Dziecko staje przed drzwiami. Reszta dzieciaków chowa się pod dużym białym prześcieradłem, bardzo blisko siebie i bardzo cicho. Tworzą ducha. Dziecko wraca z powrotem do pokoju i może jedynie głaskać i delikatnie podszczypywać dużą zjawę. Dzieci, które znajdują się pod prześcieradłem muszą próbować być cały czas cicho. Jeśli dziecko odgadnie kogo dotyka pod prześcieradłem, zamieniają się wtedy rolami. Następne dziecko idzie na zewnątrz, a zjawa przyjmuje nowy kształt.

Formuła I

Każde dziecko otrzymuje samochód i jeden, dwa lub trzy metry sznurka, który należy przywiązać do auta. Do drugiej końcówki sznurka przymocowane ma być pudełko od zapałek. Samochody stawiamy jeden obok drugiego na linii startu. Dzieci stoją w pewnej odległości od swoich aut, trzymając w dłoni napięty sznurek. Po sygnale: kto potrafi najszybciej nawijać sznurek na pudełko i kto doprowadzi swoje auto jako pierwsze do mety?

Fotograf

Dzieci stoją w kole, trzymając się za ręce. Fotograf stoi w środku. Prowadzący włącza muzykę. Na przerwę w muzyce dzieci puszczają ręce i każde przybiera dowolną pozę, a fotograf wybiera sobie to dziecko, którego poza najbardziej mu się podoba. Wybrane dziecko zajmuje miejsce fotografa i zabawa trwa nadal.

Gąski, gąski do domu!

Wyznacza się dwie mety. Za jedną stoi pastuszek a za drugą gąski. Z boku stoi wilk.

Pastuszek woła: Gąski, gąski do domu!

Gąski: Boimy się!

Pastuszek: Czego!

Gąski: Wilka złego!

Pastuszek: A gdzie on?

Gąski: Za płotem!

Pastuszek: Co robi?

Gąski: Chce nas zjeść!

Pastuszek: Gąski, gąski do domu!

Dzieci – gąski biegną do pastuszka a wilk je łapie. Którą dotknie, odprowadza na bok. Zabawa powtarza się dopóki wszystkie gąski nie zostaną złapane.

Gdzie mieszkają żaby?

Osoba dorosła zaznacza na podłodze linię, która jak brzeg stanowi granicę miedzy wodą, a lądem. Wszystkie dzieci są żabami, które na początku stoją na brzegu. Gdy osoba prowadząca krzyknie: "do wody" - wszystkie dzieci skaczą do wody. Gdy prowadzący krzyknie: "na ląd" - wszystkie dzieci skaczą na ląd. Brzmi to bardzo prosto. Gdy prowadzący krzyknie: "do morza" lub "na piasek" nikt nie może się poruszyć. Dziecko, które jednak to zrobi - odpada. Dziecko, które najdłużej zostanie w grze jest żabą dowodzącą.

Głucha poczta

Dzieci siadają w jednym rzędzie. Ostatnie dziecko dostaje karteczkę z namalowanym prostym wzorem, na przykład: słońce, kwiatek, dom, drzewo i tym podobne. Maluje ono palcem obrazek z kartki na plecach dziecka siedzącego przed nim. Następnie to dziecko maluje to, co poczuło na plecach kolejnemu dziecku i tak dalej. Ostatnie dziecko maluje obraz, który poczuło na swoich plecach na kartce papieru lub na stojącej tablicy. Teraz porównujemy: Co było na oryginalnym obrazku, a jaka wiadomość została przekazana przez ostatnie dziecko.



Gra w węża

Jedno dziecko jest wojownikiem, pozostałe tworzą węża, chwytając się za ramiona. Wojownik biega obok węża. Głowa węża (pierwsze dziecko) jest dla węża bardzo niebezpieczna, gdyż ma trujące zęby i może wojownika ugryźć (przez dotknięcie go). Jeśli wojownik zostanie trzy razy ugryziony to przegrywa. Ale ogon węża (ostatnie dziecko) jest wrażliwy na skaleczenia. Jeśli wojownik trzy razy go uszkodzi (przez dotknięcie) to wygrywa. Jeśli wąż pęknie (przerwie się) również wygrywa wojownik.

Guma do żucia

Jedno dziecko jest kupcem. Mówi na przykład: "Pochodzę z Krakowa. Co macie Państwo do sprzedania?" Zapytane dziecko musi wymyślić taki towar, który zaczyna się tą samą głoską jak miasto, z którego pochodzi kupiec, w tym przypadku jest to głoska "K" (na przykład: "kapusta"). Kolejno zadaje to samo pytanie wszystkim dzieciom. Odpowiedzi nie mogą się powtarzać. Kto nie zna odpowiedzi, daje fanta. Alternatywa: kto nie zna odpowiedzi - odpada z gry lub staje się nowym kupcem, który pochodzi z innego miasta.

Gwizdek

Wybieramy kilku ochotników i wyprowadzamy z sali. Pozostali stają w kręgu. Prowadzący zawiesza sobie na szyi gwizdek w taki sposób, by schować sznurek pod kołnierzykiem, a sam gwizdek wisiał na plecach. Wybrani ochotnicy muszą odgadnąć, gdzie jest gwizdek. Osoby ustawione w kręgu wydają dźwięki gwizdka, a prowadzący ciągle się przemieszcza, utrudniając w ten sposób zlokalizowanie gwizdka.

Gwizdek

Na środku sali leży gwizdek. Prowadzący zadaje pytania, jeśli zastęp zna odpowiedź, to przedstawiciel zastępu biegnie po gwizdek i gwiżdże. Wygrywa grupa, która odpowie na największą ilość pytań.

Indianie

(Dzieci siedzą w siadzie skrzyżnym naśladując prowadzącą)

W pewnej indiańskiej wiosce zapanował głód (wydają jęki rozpaczy). Indianin Wielkie Sokole Oko zwołuje zebranie i powiada: Posłuchajcie, bracia! Musimy wybrać się na polowanie. Kto pojedzie ze mną? (zgłaszają się podnosząc ręce w górę). Indianie wsiadają na koń – siup! (podskakują) i jadą (naśladują jazdę na koniu - podskoki w siodle). Rozglądają się (rozglądają się przykładając dłoń do czoła) a bizona ani śladu. Jadą dalej. Przejeżdżają przez drewniany most (uderzają dłońmi o kolana). Jadą dalej. Przejeżdżają przez żelazny most (uderzają dłońmi o podłogę). Jadą dalej, rozglądają się (rozglądają się przykładając dłoń do czoła). Przejeżdżają przez błoto (klepią się po policzkach). Wycierają się z błota (wycierają twarz rękami). Przybywają na polanę, rozglądają się (rozglądają się przykładając dłoń do czoła). Dostrzegają (wysuwają do przodu głowę, otwierając szeroko oczy) pod drzewem bizona. Skradają się cichutko (skulone, poruszają rękami zgiętymi w łokciach), wyciągają strzały – ciach (sięgają ręką do tyłu przez ramię), napinają łuki (lewa ręka wyprostowana, dłoń zaciśnięta, prawą dłonią sięgają do lewej, potem przyciągają ją do siebie, zginając w łokciu – naśladowanie napinania łuku) i psium (prostują prawą rękę, otwierając dłoń – lecąca strzała). Patrzą (wysuwają do przodu głowę, otwierając szeroko oczy), strzały trafiły obok. Wyciągają następne strzały – ciach, napinają łuki i psium... (ruchy j.w.) patrzą – trafili. Biegną do bizona (poruszają szybko rękami zgiętymi w łokciach, jakby biegły). Wkładają bizona na konia – aaa siup! (ruch jakby coś rzucały do góry), a bizon, że jest ciężki spada z konia – łup! (opuszczają ręce). Ponownie wkładają bizona na konia – aaa siup! (ruch jakby coś rzucały do góry), a bizon, że jest ciężki, spada z konia – łup (opuszczają ręce). Zezłościli się Indianie – jeszcze raz bizona na konia – aaa siup! (ruch jakby coś rzucały do góry), sami na konia – siup (podskakują) i wracają do wioski (podskoki w siodle). Przejeżdżają przez błoto (klepią się po policzkach). Wycierają się z błota (wycierają twarz rękami). Przejeżdżają przez żelazny most (uderzają dłońmi o podłogę). Przejeżdżają przez drewniany most (uderzają dłońmi o kolana). Rozglądają się (rozglądają się dłoń przykładając do czoła), patrzą (wysuwają głowy do przodu i otwierają szeroko oczy), a tu wioska. Bizona z konia – łup! (opuszczają ręce), sami z konia – siup (podskakują). Rozpalają ognisko, pieką bizona, kroją i zjadają (udają jedzenie). Teraz brzuchy mają pełne i wydają indiańskie okrzyki (uuu, z lekkim dotykaniem dłonią warg). Nadchodzi pora snu. Całują żony, dzieci (cmokają, udając, że całują kogoś w oba policzki) i kładą się spać – chrr…chrr…chrr (układają głowę na złożonych dłoniach i udają, że chrapią).

Iskierka

Dzielimy wszystkich na dwie grupy. Siadamy gęsiego, wszyscy mają zamknięte oczy i trzymają się za ręce. Prowadzący puszcza jednocześnie w obu grupach „iskierkę”, gdy dojdzie ona do końca szeregu, ostatnie osoby wstają. Wygrywa grupa, która szybciej przekazała „iskierkę”.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zabawy z dziećmi w różnym wieku, KĄCIK DZIECKA
ZABAWY RUCHOWE Z POKAZYWANIEM, Zabawy z dziećmi
ZABAWY RUCHOWE Z POKAZYWANIEM, Zabawy z dziećmi
Zabawy z dziećmi 21, 24 miesięcznymi
Zabawy z dziećmi
Przyjęcia dla dzieci organizacja kinderbalu, DLA DZIECI I O DZIECIACH BAJKI NAUKA I ZABAWA, przyjęci
Zabawy z dziećmi w różnym wieku, KĄCIK DZIECKA
ZABAWY KREATYWNE Z DZIEĆMI PRZEDSZKOLNYMI, MATERIAŁY DO ZAJĘĆ, KONSPEKTY I SCENARIUSZE ZAJĘĆ
Zabawy edukacyjne dla dzieci, pomoce do pracy z dziećmi
Zabawy i zajęcia w oddziale przedszkolnym, W co sie bawić z dziecmi, czyli sposoby na nudę
Zabawy i ćwiczenia do pracy z dziećmi zdolnymi w wieku przedszkolnym, Materiały niezbędne w pracy na
zabawy ruchowe, SCENARIUSZ ZAJĘĆ Z DZIEĆMI PRZEDSZKOLNYMI WG METODY RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHE
zabawy dydaktyczne i integracyjne, pomoce do pracy z dziećmi
ĆWICZENIA I ZABAWY KINEZJOLOGICZNE W PRACY Z DZIEĆMI Z ADHD
Zabawy i ćwiczenia do pracy z dziećmi zdolnymi w wieku przedszkolnym
Zabawy i ćwiczenia do pracy z dziećmi zdolnymi w wieku przedszkolnym(2)
Zabawy i ćwiczenia do pracy z dziećmi zdolnymi w wieku przedszkolnym
ĆWICZENIA I ZABAWY KINEZJOLOGICZNE W PRACY Z DZIEĆMI Z ADHD
zabawy paluszkowe

więcej podobnych podstron