Chaos – Franek znowu otworzył usta
Franciszek neguje Niepokalane Poczęcie… mówi Maryja Dziewica nie była święta od początku
Chaos Frank opened his mouth again…
Francis denies Immaculate Conception, says Virgin Mary Not a Saint from the Beginning
Cyrk Novus Ordo w Watykanie trwa nieprzerwanie, nawet podczas jednego z najważniejszych okresów roku. Franciszek tak daleko odleciał od katolicyzmu, że nie może nawet wygłosić życzeń bożonarodzeniowych dla personelu bez wypowiedzenia herezji.
21 grudnia 2018, Franciszek przyjął pracowników swojej nie-świętej Stolicy Apostolskiej i Watykanu w ohydnej sali audiencyjnej Pawła VI, i nawiązując do ustawionej tam szopki powiedział:
Nasza Pani i św. Józef są pełni radości: patrzą na Dzieciątko Jezus i są szczęśliwi, bo po tysiącach kłopotów przyjęli ten dar od Boga, z tak dużą wiarą i tak dużą miłością. Oni są przepełnieni świętością, a więc i radością. I powiecie mi: oczywiście! To są nasza Pani i św. Józef! Tak, ale nie myślmy, że to było dla nich łatwe: święci się nie rodzą, oni się nimi stają, i to dotyczy też ich.
(Franciszek: Życzenia bożonarodzeniowe dla pracowników / Christmas Greetings to Employees, vatican.va, 21.12.2018)
Te słowa we włoskim oryginale:
La Madonna e San Giuseppe sono pieni di gioia: guardano il Bambino Gesù e sono felici perché, dopo mille preoccupazioni, hanno accolto questo Regalo di Dio, con tanta fede e tanto amore. Sono “straripanti” di santità e quindi di gioia. E voi mi direte: per forza! Sono la Madonna e San Giuseppe! Sì, ma non pensiamo che per loro sia stato facile: santi non si nasce, si diventa, e questo vale anche per loro.
(source)
Video tutaj is available here (cyt. tu akapit = 20:35 min).
To że Franciszek sugeruje, że to dopiero po jakiegoś rodzaju walce wewnętrznej Najświętsza Maryja i św. Józef (w końcu) "przyjęli ten dar od Boga", jest wystarczająco kłopotliwe i bluźniercze. Samo to prawdopodobnie wystarczałoby żeby oskarżyć go o herezję. Ale on idzie dużo dalej. Wyraźnie mówi, że to nie było dla nich łatwe by radować się z Narodzenia Chrystusa, bo to wymagało świętości, której oni nie otrzymali od urodzenia, a nabyli ją z czasem!
Nie trzeba dodawać, to jest na pewno ogólnie prawdą, że święci się nie rodzą a stają się nimi z czasem, poprzez pokute i modlitwę, wyznaczeni i wspomagani przez łaskę Bożą (Mat 11:30). Ale Najświętsza Maryja Dziewica jest wyjątkiem w tym, że była idealnie święta od samego początku swojego istnienia, i to jest dogmat zdefiniowany przez papieża Piusa IX w 1854:
… ku chwale świętej i nierozdzielnej Trójcy, ku czci i sławie Bogurodzicy Dziewicy, dla podniesienia wiary katolickiej i dla wzrostu religii chrześcijańskiej powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą oświadczamy, stanowimy i wyrokujemy, że od Boga jest objawiona, a przeto przez wszystkich wiernych mocno i stale ma być wiarą wyznawana nauka, według której Najświętsza Dziewica Maryja w pierwszej chwili swego Poczęcia za szczególniejszą łaską i przywilejem Boga Wszechmogącego, przez wzgląd na przyszłe zasługi Jezusa Chrystusa Zbawiciela rodzaju ludzkiego zachowana była wolną od wszelkiej zmazy pierworodnej winy.
Z tego powodu jeśliby ktoś inaczej, Boże uchowaj, miał sądzić, niż My o tym zawyrokowaliśmy, niechże pozna i na przyszłość o tym wie, że sam na siebie wydał wyrok potępienia, że stał się rozbitkiem w sprawach wiary i odpadł od jedności z Kościołem, a nadto przez sam ten fakt ściągnął na siebie kary prawem przewidziane, jeżeli błędną swoją myśl przekazuje innym w słowie, piśmie albo jakimś innym sposobem to uzewnętrznia.
(Papież Pius IX, Apostolic Constitution Ineffabilis Deus; Denz. 1641)
http://sanctus.pl/index.php?grupa=89&podgrupa=425&doc=376
Tak
więc nie tylko Najświętsza Maryja Panna urodziła
się świętą - "pełną
łaski" (Łuk 1:28) - ona również była poczęta.
Innymi słowy, zawsze była świętą, nawet od pierwszej chwili
swego istnienia. Nigdy nie było takiej chwili, w której istniała
bez tej pełni łaski; nigdy nie była pod panowaniem diabła. To już
było podpowiedziane po upadku Adama i Ewy w Ogrodzie Edenu:
"Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy
potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty
zmiażdżysz mu piętę" (Rodz 3:15).
Tak, możemy już myśleć o pięciu rzeczach, które powinniśmy znać i dzielić się, które Jimmy Akin może zaoferować by oczyścić swojego "Ojca Świętego" od oskarżenia o herezję, ale interpretacja to jedno, a przekręcanie to coś innego. Franciszek powiedział to co powiedział, a nawet nie mówił od ręki. Czytał przygotowane przemówienie, które jest poddane przeglądowi i sprawdzone przez [polskiego] dominikańskiego teologa* Novus Ordo w celu - upewnij się, że siedzisz - by upewnić się, że nie zawiera nic heretyckiego czy błędnego.
*gets reviewed and vetted by a Novus Ordo Dominican theologian
[Chwilowa pauza kiedy przestaniesz się śmiać.]
Ale – sprawdzone czy nie, pozostaje fakt, że w końcu "papież" ma obowiązek wiedzieć co mówi publicznie. Gdyby zdarzył się jakiś błąd, to on ma obowiązek (1) go skorygować, (2) zadośćuczynić wywołanemu skandalowi, i (3) podjąć kroki by zapewnić, że to nigdy nie zdarzy się w przyszłości.
Ale tu się nie oszukujmy. Franciszek dobrze się czuje z herezją, co pokazujemy na naszej stronie "papieża Franciszka" /our “Pope Francis” page, która kataloguje jego najbardziej skandaliczne herezje i fatalne błędy. Jego pogarda do Najświętszej Maryi Panny to żadna tajemnica, mimo że, oczywiście, udaje w większości nabożeństwo do niej. Przypomnij sobie następujące maryjne wypowiedzi z jego niemal 6-letniego pontyfikatu:
"Kościół jest jak Najświętsza Maryja Dziewica – ma wady / Francis says the Church is just like the Blessed Virgin Mary — she has Flaws (2013)
Najświętsza Maryja Dziewica mogła myśleć, że Bóg ją okłamał kiedy widziała Chrystusa cierpiącego Mękę / Francis says the Blessed Virgin Mary may have thought God lied to her when she saw Christ suffering His Passion (2013)
Wracając ze ŚDM w Rio, Brazylia, Franciszek kładzie piłkę plażową na ołtarzu Bazyliki Matki Bożej Większej / Returning from World Youth Day in Rio de Janeiro, Brazil, Francis places Beach Ball on Altar of Basilica of St. Mary Major (2013)
Franciszek poświęca Najświętszej Maryi Dziewicy bluźnierczy krzyż z medalem z sierpem i młotem / Francis dedicates blasphemous Marxist hammer-and-sickle crucifix medallion to Blessed Virgin Mary (2015)
Franciszek twierdzi, że pełnia łaski Maryi nie oznacza pełni cnoty czy świętości, a "pełnię piękna" i "bezinteresowność" / Francis claims that Mary’s fullness of grace does not mean fullness of virtue or holiness but “fullness of beauty” and “gratuitousness” (2018)
Inaczej mówiąc, Jorge Bergoglio ma sposób na obrażanie Najświętszej Maryi. (Nie będziemy tu wymieniać jego przerażających bluźnierstw przeciwko Jezusowi Chrystusowi czy Trójcy Przenajświętszej, które udokumentowaliśmy na naszej stronie w linkach powyżej.)
Ach, ale Franciszek tez mówi bardzo szlachetne i piękne rzeczy o Najświętszej Matce Boga, prawda? Na pewno, i celebruje święto Niepokalanego Poczęcia każdego 8 grudnia. Więc co to znaczy?
Pamiętajmy cały czas, że mamy tu do czynienia z bluźnierczym oszustem. Sprzeczne przekazy i konfliktujące ze sobą sygnały są zaplanowane, i one nie pokazują duszy która jest zdezorientowana, a taką która usiłuje wywołać największe szkody w duszach.
Jak papież Pius VI powiedział o nowatorach których potępił pod koniec XVIII wieku:
[Ich sposobu mówienia i działania] nie można usprawiedliwiać w taki sposób, w jaki postrzega się to działanie, pod fałszywym pretekstem, że pozornie szokujące afirmacje w jednym miejscu są dalej rozwijane wzdłuż ortodoksyjnych linii w innych miejscach, a nawet w jeszcze innych miejscach poprawionych ; tak, jakby pozwalając na możliwość potwierdzenia lub odrzucenia oświadczenia, albo pozostawienia go osobistym skłonnościom jednostki - taka zawsze była oszukańcza i odważna metoda stosowana przez innowatorów w celu ustanowienia błędu. To pozwala zarówno na promowanie błędu, jak i na usprawiedliwianie go.
(Papież Pius VI, Apostolic Constitution Auctorem Fidei, wprowadzenie)
Jeśli chodzi o heretyka Nestoriusza szczególnie, ten sam papież powiedział:
… wyrażał się mnóstwem słów, mieszając prawdziwe rzeczy z innymi, które były niejasne; mieszając czasami jedno z drugim w taki sposób, że był on również w stanie wyznać te rzeczy, które zostały odrzucone, a jednocześnie posiadał podstawę do odrzucania tych samych zdań, które wyznał.
Brzmi znajomo?
Powinno. Tylko to, że w porównaniu z Bergoglio, Nestoriusz był ministrantem.
https://novusordowatch.org/2018/12/francis-denies-immaculate-conception/