RODZINA JAKO NATURALNE ŚRODOWISKO OPIEKUŃCZO – WYCHOWAWCZE I JEJ WPŁYW NA DOJRZAŁOŚĆ SZKOLNĄ DZIECKA.
Środowisko wywiera wpływ na osiągnięcia dzieci w różnych zakresach rozwoju przez to, że tkwią w nim róże czynniki sprzyjające temu rozwojowi lub go hamujący. Do czynników tych należą m.in.:
- warunki zdrowotne, mieszkaniowe, kulturowe
- stosunki interpersonalne
- bodźce intelektualne itp.
W rozwoju dziecka szczególną rolę odgrywa rodzina, która jest najwcześniejszym środowiskiem społecznym, z którym styka się dziecko od urodzenia.
Jedną z ogólnych definicji rodziny sformułował J. Szczepański mówiąc, że rodzina ,, jest grupą złożoną z osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim”1
Natomiast S. Kowalski dokonując przeglądu różnych definicji stwierdza: ,, Wśród licznych definicji proponowanych w literaturze socjologicznej, dość ogólną zdaje się być definicja, według, której rodzina to grupa oparta w zasadzie na współżyciu płciowym, dostatecznie ścisła i trwała, aby stworzyć warunki dla prokreacji i wychowania dzieci ”.2
Od najdawniejszych czasów rodzina stanowiła podstawowe funkcje opiekuńczo-wychowawcze wobec dziecka. Nie mniej jednak w różnych czasach inaczej pojmowano opiekę i wychowanie dzieci. Obecnie rodzina stanowi w życiu dziecka pierwsze i naturalne środowisko wychowawcze. Jest podstawową formą opieki nad dzieckiem od jego urodzenia aż do uzyskania przez nie samodzielności. To właśnie tu dziecko zdobywa swoje pierwsze doświadczenia społeczne, uczy się określonych zachowań, norm postępowania, poznaje różnorodne formy, wzorce i nakazy. Rozwija swoją indywidualność, osobowość i psychikę. Rodzice są pierwszymi opiekunami i wychowawcami, stąd ich tak ogromny wpływ na późniejsze zachowanie potomka. To oni ponoszą odpowiedzialność za zaspakajanie potrzeb dziecka, dotyczy to przede wszystkim potrzeb emocjonalnych i materialnych. ,, Tu dziecko uczy się odnoszenia do innych osób, panowania nad swoimi reakcjami, wyrażania uczuć. Dzięki rodzinie przyswaja sobie prawidłowe nawyki i normy postępowania. Silna tendencja do naśladowania osób z najbliższego otoczenia wymaga od rodziny nienagannych wzorów postępowania. Powinna panować konsekwencja i jednomyślność w formułowaniu nakazów i poleceń. Rodzice powinni także stopniowo umożliwiać dziecku zabawę z rówieśnikami. Wtedy pod koniec wieku przedszkolnego będzie ono potrafiło nawiązać pozytywne kontakty z innymi dziećmi ”3.
W rodzinie dokonuje się ciągły przepływ uczuć, co tworzy tzw. atmosferę rodzinną. Ta atmosfera ma ogromny wpływ na rozwój osobowości dziecka. Rodzina powinna w pełni zaspakajać potrzeby jej członków zarówno fizyczne, jak i psychiczne, w szczególności zaś potrzebę miłości, przynależności i bezpieczeństwa. Rodzina jako grupa wychowawcza oddziaływuje na dzieci przez sam fakt bycia jej członkiem. Proces wychowawczy dokonuje się w toku codziennych zmagań, podczas pracy, zabawy, odpoczynku, rekreacji oraz podczas udziału w życiu społecznym i kulturalnym. Efekty tego oddziaływania zależą od:
1. Struktury rodziny i stosunków między osobowych.
2. Sposobu pełnienia ról przez wszystkich członków rodziny.
3. Stopnia uświadomienia sobie przez rodziców wychowawczej roli rodziny wobec dziecka.
Na poziom dojrzałości szkolnej ma wpływ wiele elementów środowiska wychowawczego. Należą do nich m.in.:
- zawód ojca
- zatrudnienie obojga rodziców
- wykształcenie matki
- liczba rodzeństwa
- liczba izb
- posiadanie własnego kąta
- posiadanie radia i telewizora oraz komputera
- wychowanie przedszkolne
,, Dzieci z rodzin wielodzietnych mają przeważnie gorsze warunki dla przystosowania się, wykazują mniej korzystne rezultaty w nauce niż ich rówieśnicy z mniejszych rodzin. W dużej rodzinie wychowanie nie ogranicza się do oddziaływania jedynie dorosłych. Wzajemne stosunki między dziećmi, jak też kolejność dziecka w rodzeństwie narzuca różne role i funkcje natury wychowawczej, opiekuństwa czy podporządkowania się. W dużej rodzinie mniej uwagi poświęca się jednostkom, więcej całej grupie. Nie występuje w związku z tym nadmierna koncentracja uwagi na poszczególnym dziecku, tak często spotykana w małych rodzinach.’’4Ze względu na oddziaływanie rodzeństwa na siebie nawzajem, nawzajem dużej rodzinie można się spodziewać korzystnej pod pewnymi względami sytuacji wychowawczej. Rodzeństwo starsze opiekuje się młodszym, przekazuje mu swoje doświadczenia, ale nie są one tak bogate, by same zapewnić mogły pełny rozwój umysłowy.
Ześrodkowanie opieki rodzicielskiej na dziecku częściej spotyka się w małych rodzinach. Rozwojowi intelektualnemu dziecka z małej rodziny może sprzyjać lepsza sytuacja ekonomiczna, umożliwiająca korzystanie ze źródeł dostarczających wielu bodźców dodatnio wpływających na rozwój, a więc z książek, radia, telewizora, itp. Socjalne funkcje rodziny, stwarzające okazję do pełnienia określonych ról społecznych wiążą się- jak dotąd jeszcze często- z faktem zamieszkiwania w mieście lub na wsi, z zawodem i wykształceniem rodziców, oraz pewnymi tradycjami rodzinnymi.
Współczesne badania nad wpływem środowiskowym na wsi i w mieście pozwalają zaobserwować zmniejszanie się różnic między tymi środowiskami. Różnice między wychowaniem w rodzinach wiejskich a wychowaniem w rodzinach miejskich dotyczą przede wszystkim zakresu
- obowiązków
- wypoczynku
- organizacji wypoczynku
- możliwości rozwoju zainteresowań intelektualnych.
Biorąc pod uwagę wpływ zatrudnienia rodziców na poziom dojrzałości umysłowej dzieci, na podstawie wyników badań przeprowadzonych przez B. Wilgocią- Okoń 5, ustalono, że dzieci pracowników umysłowych, robotników wykwalifikowanych, rzemieślników i pracowników usługowych osiągają lepsze wyniki, od swych rówieśników, których ojcowie są rolnikami lub pracują jako robotnicy rolni czy robotnicy nieposiadający kwalifikacji. W rodzinach gdzie pracowali ojciec i matka wyniki dojrzałości dzieci były lepsze niż u dzieci, których matka nie pracowała. Podobnie dzieci matek o wykształceniu wyższym i średnim osiągały wyższy poziom dojrzałości umysłowej, niż dzieci matek z wykształceniem podstawowym. Uwzględniając natomiast warunki bytowe rodziny stwierdzono, iż szczególną rolę dla rozwoju dziecka odgrywa posiadanie,, własnego kąta ”na zabawki i książki. Ma ono większe znaczenie niż liczba izb czy posiadanie radia czy telewizora.
Dziecko przejmuje od rodziców ich styl bycia, opinie i poglądy. Rodzina jest traktowana także jako instytucja społeczna, przygotowuje swoje dziecko do pełnienia ról społecznych w dorosłym życiu.
Rolę rodziny w kształtowaniu się przyszłego wartościowego członka społeczeństwa H. Izdebska określa ,następująco : ,, w rodzinie rozwijają się pierwsze wyobrażenia o własnym miejscu w życiu społeczeństwa, kształtują się podstawowe cechy charakterologiczne, jak: uczynność, obowiązkowość, krytycyzm i samokrytycyzm, potrzeba odczuwania własnej wartości i użyteczności społecznej, takt, delikatność, poczucie godności osobistej ”.6
J. Szepański uważa rodzinę za ,, pierwszą i bardzo ważną instytucję nie tylko wychowania naturalnego, spontanicznego, ale spełnia ważne zadanie w nauczaniu i kształceniu. W okresie przedszkolnym wprowadza ona dziecko w mowę ojczystą, uczy słów, dzięki którym możliwe jest poznanie i identyfikowanie przedmiotów świata zewnętrznego, pobudza intelektualnie i dostarcza elementarnego zasobu wiedzy umożliwiającej spostrzeganie i interpretacje zjawisk zachodzących w bezpośrednim otoczeniu.”7
Rodzina jako podstawowa grupa społeczna wypełnia szereg funkcji, zaspakajając w ten sposób potrzeby psychiczne, emocjonalne i społeczne swoich członków. Szczególnie przydatna dla ich zrozumienia wydaje się klasyfikacja M. Ziemskiej8. Wyróżnia ona funkcję prokreacyjną, zarobkową, usługowo - opiekuńczą socjalizującą psychologiczną.
Nie wszystkie jednak rodziny spełniają swe funkcje w jednakowym stopniu. Najbardziej optymalne warunki do spełnienia swych funkcji ma rodzina pełna, wszystkie pozostałe rodziny ( rozbite, zrekonstruowane, zdezorganizowane, zdemoralizowane, zastępcze ) mają miej korzystne warunki dla sprawowania funkcji rodzinnych.
Każda rodzina ma swoisty styl
wychowania, który ma ogromne znaczenie na funkcjonowanie dziecka w
szkole. Niestety, w wielu rodzinach mamy do czynienia z fatalnymi
błędami wychowawczymi
i postawami, które nie sprzyjają
prawidłowemu rozwojowi dzieci
i młodzieży. Do postaw tych-
zgodnie z typologią M. Ziemskiej 9
-należą: postawa nadmiernie chroniąca dziecko, postawa przesadnej
koncentracji uczuciowej na dziecku i postawa nadmiernego dystansu lub
niechęci, a niekiedy jawnej wrogości. Nie zależnie od tego, jakie
niepożądane postawy okazują rodzice i jakie popełniają oni błędy
wychowawcze, ,,… rodzina odgrywa w stosunku do dziecka rolę
niwelatora wstrząsów, filtru i pomostu ”10
i z pewnością pozostanie najważniejszym środowiskiem
wychowawczym, wywierającym na dziecko ogromny wpływ, którego
konsekwencje ponosi ono przez całe niemal życie.
Bibliografia:
J. Szczepański: Elementarne pojęcia socjologii. PWN Warszawa 1970,s. 300
S. Kowalski: Socjologia wychowania w zarysie. PWN Warszawa 1974,
E. Wojda : Przygotowanie dziecka do podjęcia nauki szkolnej. ,, Życie Szkoły” 2001 nr 3, s.149
B. Wilgocka- Okoń: Dojrzałość szkolna dziecka a środowisko. PWN Warszawa 1972, s. 138
H. Izbebska: Funkcjonowanie rodziny, a zadania opieki nad dzieckiem. Wrocław-Warszawa-Kraków 1967, s. 36
J. Szczepański: Refleksje nad oświatą.PIW Warszawa 1983, s. 123
M. Ziemka: Rodzina i dziecko. PWN Warszawa 1980, s. 233-252
M. Ziemska: Postawy rodzicielskie WP Warszawa 1969, s.82-85
W. D. Wall: Wychowanie i zdrowie psychiczne. PWN Warszawa 1960, s. 38
Opracowała:
Mgr Teresa Celary
n-l SSP w Lubczy
1J. Szczepański: Elementarne pojęcia socjologii. PWN Warszawa 1970,s. 300
2 S. Kowalski: Socjologia wychowania w zarysie. PWN Warszawa 1974,
3 E. Wojda : Przygotowanie dziecka do podjęcia nauki szkolnej. ,, Życie Szkoły” 2001 nr 3, s.149
4 B. Wilgocka- Okoń: Dojrzałość szkolna dziecka a środowisko. PWN Warszawa 1972, s. 138
5 B. Wilgocka- Okoń: Op.cit, Dojrzałość…s. 138
6 H. Izbebska: Funkcjonowanie rodziny, a zadania opieki nad dzieckiem. Wrocław-Warszawa-Kraków 1967, s. 36
7 J. Szczepański: Refleksje nad oświatą.PIW Warszawa 1983, s. 123
8 M. Ziemka: Rodzina i dziecko. PWN Warszawa 1980, s. 233-252
9 M. Ziemska: Postawy rodzicielskie WP Warszawa 1969, s.82-85