Kobieta
to istota zagadkowa o zmiennej i złożonej osobowości. Jeśli chce,
potrafi być czułą matką, gorącą kochanką, oddaną żoną, ale
również małą złośnicą skutecznie uprzykrzającą życie lub
wredną matroną, która za wszelką cenę musi osiągnąć cel i
zawsze mieć rację. Kobiety nie sposób zdefiniować, zaszufladkować
i jednoznacznie określić, jaka jest „zawartość kobiecości w
kobiecie”.
Wraz z upływem czasu zmienił się status
społeczny kobiety, inaczej ją postrzegano w literaturze. Zmienił
się wzorzec jej osobowości, z całą pewnością wpływ miała na
to również filozofia danej epoki oraz mentalność ówcześnie
żyjących ludzi. Bezsprzecznie niewiasty posiadają kilka cech,
które niezależnie od epoki czy temperamentu będą je łączyć.
Literatura kreując postawy kobiece potwierdza, że różne cechy
charakteru wzajemnie się przenikają i uzupełniają, ale czasem
wręcz wykluczają w postawach płci pięknej. ,,Kobieto puchu marny!
Ty wietrzna istoto!” Czy to stwierdzenie można odnieść do każdej
przedstawicielki płci pięknej? Przecież każdy człowiek jest inny
a tym bardziej kobieta, potwierdza to literatura. Jedne są
subtelnymi kokietkami, inne dają przykład wzorowej żony i matki,
jeszcze inne zdolne są nawet do morderstwa, ale czasami
przedstawione są jedynie jako dopełnienie mężczyzny.
Kobiety
o silnej osobowości spotykamy w już w literaturze antycznej, która
wykreowała postać Antygony – z tragedii Sofoklesa .Stanęła ona
przed trudnym wyborem między prawami - boskim i ziemskim, była
zmuszona podjąć trud moralnego wyboru. Wiodła szczęśliwe życie,
kiedy to nagle spotkało ją nieszczęście; straciła rodziców, a
bracia zginęli na wojnie. Ma jeszcze siostrę i ukochanego Hajmona,
może być szczęśliwą żoną i matką. Ale ona wybiera inną
drogę. Mimo, że władca Teb, Kreon, wydał zakaz grzebania zwłok
zdrajcy, jej brata, ona postanawia spełnić wolę bogów. Wybiera
życie w zgodzie z ich prawami i decyduje się pochować zmarłego
Polinejkesa. Uwalnia jego duszę z ziemskich ograniczeń, aby mógł
znaleźć się w Hadesie, tak jej nakazuje wiara i siostrzana miłość.
Nie boi się kary za swój czyn, gdyż ma poczucie spełnionego
obowiązku, jest wręcz z niego dumna. Cechuje ją wyniosłość,
porywczość, wybuchowość, konsekwentność w działaniu . Do końca
wierna jest swoim zasadom. W życiu kieruje się uczuciami:
„Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić”. Stając
przed Kreonem zachowuje postawę dumną, nie prosi ani nie żebrze o
litość, a wyrok śmierci przyjmuje z godnością. Idąc na śmierć,
żałuje życia, ale nie prosi o przebaczenie. Dla idei poświęca
życie i miłość ukochanego Hajmona. Charakteryzuje ją pewność
siebie, zuchwałość, bunt, do końca broni swoich racji. Jest
postacią tragiczną, ale to ona naprawdę zwycięża.
Jedną z
najokrutniejszych kobiet w literaturze była Lady Makbet z dramatu
Williama Szekspira. Jest uosobieniem kobiecej żądzy władzy, nie
znającej skrupułów i nie cofającej się nawet przed zbrodnią.
Wyróżnia się bezwzględnością, przebiegłością i
okrucieństwem. Jej żądza dotarcia do władzy każe jej wezwać
pomocy szatana i odrzucić słabsze cechy swojej płci, a potem
zdławić wszystkie skrupuły męża. Jest pewna siebie i dokładnie
wie, co robi. Każdy jej krok jest przemyślany, każdy przybliża ją
do celu, a przecież cel uświęca środki, – dlatego zbędne są
jej wyrzuty sumienia. Namawia męża do popełnienia zbrodni, lecz
widząc niezdecydowanie małżonka, wątpliwości przed popełnieniem
ohydnego zabójstwa, wyszydza go i wyśmiewa, nazywając tchórzem,
krytykuje jego słabość. Wykorzystuje uczucie, jakim darzy ją mąż,
aby namówić go do morderstwa. Podobnie jak Ewa, kusi i namawia
małżonka do zbrodni, wyrzucając mu brak męstwa i tchórzostwo.
Makbet to kukiełka, poruszana rękami żony. Lady Makbet odznacza
się opanowaniem i zimną krwią – po zabiciu Dunkana przez
Makbeta, kończy dzieło męża, odnosząc sztylet na miejsce zbrodni
i wymazując krwią króla jego pijanych służących, aby to na nich
spadło podejrzenie morderstwa. Bagatelizuje to, co zrobili, nie
dostrzega w tym tyle zła: „ Trochę wody zmyje Z nas ten czyn.”.
Mąż akceptuje jej sposób myślenia dopiero po popełnieniu
zbrodni. Uważa to za wymuszoną okoliczność. Wszak „fałsz serca
i fałsz lic muszą iść społem”. Lady Makbet jest mistrzynią
udawania, Makbet tylko jej „uczniem”.
Zbrodnia jednak
zamiast zbliżyć małżonków, zaczęła ich stopniowo coraz
bardziej oddalać. Po zdobyciu korony Makbet, zajęty sprawowaniem
władzy, nie był w stanie poświęcać żonie zbyt wiele czasu. Ta
dotąd pewna siebie i silna kobieta, teraz osamotniona, zapomniana
przez męża, zostawiona samej sobie, zaczęła stopniowo popadać w
obłęd. W czasie zabójstwa króla była opanowana, stanowcza i
zimna. Teraz zaś, pogrążona we śnie, snuje się po pałacu, widzi
plamy krwi, czuje jej zapach. Władza nie przyniosła jej szczęścia,
wręcz przeciwnie – odebrała wszystko cokolwiek było ważne i co
ważnym być mogło. Nagromadzone zło zniszczyło Lady Makbet,
przerosło jej możliwości, traci zimną krew, chcąc uwolnić się
od obłędu popełnia samobójstwo, które jest jedyną ucieczką w
tym szaleństwie.
Również okrutną bohaterkę stworzył
Juliusz Słowacki .Znawcy twórczości Słowackiego podkreślają
zgodnie, iż Balladyna jest dramatem namiętności i zbrodni. Córka
ubogiej wdowy Balladyna to kobieta piękna, czarnooka, ciemnowłosa
lecz nieuczciwa, próżna, niewierna żona, egoistka, zła córka i
siostra .Chociaż jest biedną wieśniaczką, jest jednak dumna i
bezwzględna ,władcza, przebiegła, uparta, to kobieta, dwulicowa,
zdolna do największych zbrodni., nie ma żadnych skrupułów i za
wszelką cenę chce dojść do władzy. Aby osiągnąć własny cel
była gotowa na wszystko, dążyła do niego po trupach. Była
egoistką i zazdrościła Alinie powodzenia u mężczyzn. Jej chęć
zdobycia władzy przerosła wszelkie granice. Rywalizowała o rękę
możnego księcia – Kirkora ze swa siostrą, której nie zawahała
się nawet zabić. Fałszywa, do złej gry zawsze robiła dobrą
minę, dzięki czemu na kłamstwie zbudowała swoje kontakty z
księciem… Nie interesowało ją to, że prze jej złe postępowanie
skrzywdzi Kirkora. I to namiętność i żądza władzy doprowadziła
ją do kolejnych zbrodni – zginął mąż, kochanek, wspólnik,
matka. Balladyna w przeciwieństwie do Lady Makbet zabija własnymi
rękami i pomimo tylu zbrodni nie załamuje się. Jej motorem działań
jest żądza władzy i bogactwa. Tragicznym losem kierowała kapryśna
Goplana – rusałka. I choć Balladyna osiągnęła swój cel –
została królową, to ciężar winy i wyrzuty sumienia coraz
bardziej na niej ciążyły. Finałowa scena to śmierć Balladyny od
uderzenia pioruna, śmierć z boskiego wyroku. Mimo to, odczuwa
wyrzuty sumienia, obawia się ujawnienia zbrodni. Tę mroczną postać
trzeba uznać za nie tylko bezgranicznie złą zbrodniarkę rodem z
baśni, lecz również za bohaterkę tragiczną i demoniczną.
W
romanatyzmie można zauważyć powrót do postaci cichych,
delikatnych, pogodzonych z życiem, silnych moralnie, miłości
sentymentalnej, duchowej, której scenerią jest natura współgrająca
z ich przeżyciami. Losy głównego bohatera utworu Goethe’go, pt.
„Cierpienia młodego Wertera”, świadczą o tym, że to
najbardziej cenione uczucie, jakim jest miłość, stało się czymś,
co może się wymknąć spod panowania ludzkiej woli, może być
chorobą i przyczyną zguby człowieka. Tytułowy bohater, Werter –
młody, inteligentny i wrażliwy człowiek, pokochał Lottę miłością
bezgraniczną. Lotta to uosobienie piękna. Spragniony uczucia
Wetrer, ideał kobiety znajduje w osobie Lotty "jednej z
najmilszych stworzeń", którą kocha miłością bezgraniczną
i absolutną .Werter podziwia nie tylko jej urodę, ale również
bogate wnętrze. Lotta uwielbia tańczyć, oddaje się z pasją
wszystkiemu co robi, jest inteligentna. Było to jednak uczucie nie
mające szans na spełnienie, gdyż jego wybranka była zaręczona, a
później poślubiła innego człowieka. Werter jednak nie był w
stanie zaakceptować tej sytuacji. Miłość do Lotty przepełniała
całą jego duszę. Była dla niego wartością nadrzędną, która
wpływała na każde jego zachowanie i czyny. O tym, kim była dla
Wertera ukochana, świadczyły listy, które pisał do swego
przyjaciela. Zawierały one wiele zwrotów, wskazujących na to, jak
bardzo był on oczarowany Lottą:
„Oczy moje ujrzały
najpiękniejsze widowisko,
jakie mi się kiedykolwiek
nastręczyło.
(...) cała ma dusza była wypełniona jej
postacią,
jej zachowaniem się, ledwo miałem czas ochłonąć
z niespodziewanego wrażenia”
Ta piękna kobieta, mimo,
że była dla niego ideałem, nie była mu przeznaczona, mógł ją
tylko podziwiać i kochać platonicznie. Wspaniała Lotta była
przyczyną jego cierpienia i śmierci. Nieszczęśliwa miłość
odebrała bohaterowi sens życia, nie widział on już celu swej
egzystencji.
„Nie wiem, po co wstaję, po co idę
spać”
I ja wychodzę bez nadziei, bez celu
I wracam znów
tak, jak wyszedłem.
Uwolnienia od cierpień miłosnych szuka w
samobójczej śmierci.
Epoka pozytywizmu to czas „modliszki”.
Wielu chciało stworzyć w swoich dziełach idealną kreację męską,
bohatera niczym greckiego herosa, a u jego boku lichą, niemądrą
istotę rodzaju żeńskiego taką powieść stworzył Prus. Częściej
jednak kobiety miały zgubny wpływ na innych, w szczególności na
mężczyzn, przez swoją kokieteryjność i bezmyślność. Taką
postacią jest Izabela Łęcka z „Lalki” Bolesława Prusa. Dla
niej także najważniejszy jest majątek, ale w przeciwieństwie do
poprzednich bohaterek nie wysilała się specjalnie, nie walczyła,
gdyż zawsze wokół niej kręciło się wielu bogatych adoratorów,
wśród których piękna arystokratka „przebierała”.
Przyzwyczajona do tego, nie mogła pogodzić się z faktem, że w
miarę upływu czasu i topnienia majątku jej ojca, grono wielbicieli
zawęża się. Nie mając już wyboru, widząc, że Wokulski cieszy
się niezwykłym autorytetem i szacunkiem wśród szlachty, zgadza
się wyjść za niego, ale zastrzega sobie utrzymać wszystkie
dotychczasowe stosunki, przyszły mąż musi też sprzedać sklep,
ponieważ pani nie wyobraża sobie być kupcową: „Z salonów
Kwirynału do sklepu... To już nawet nie upadek, to hańba...”.
Jest bardzo pewna swojego wdzięku: „Ależ nie ma na świecie
człowieka, który ośmieliłby się zrobić mi scenę”. A później,
gdy zostaje jej tylko marszałek, nadal uważa, że „Marszałek
powinien być kontent, jeżeli wyjdę za niego, głębszych wyjdę
nie po to, aby wyrzekać się swoich przyjemności’. Jej
bezmyślność i wyrafinowanie doprowadza do tragedii, Wokulski
prawdopodobnie popełnia samobójstwo, ona zaś sama wyjeżdża za
granicę i wstępuje do klasztoru.
Kreacje postaci kobiecych są
najbardziej sugestywne i zarysowane w niezwykle emocjonalny sposób w
twórczości Gabrieli Zapolskiej. Zaliczana jest ona do grona
naturalistów. Głównym rysem jej twórczości jest idea emancypacji
kobiet. W jej utworach, takich jak „Moralność Pani Dulskiej” i
w „Żabusi” ukazana jest dwulicowość życia głównych
bohaterek. „Moralność Pani Dulskiej ukazuje nam kobietę
zakłamana, obłudną, skąpą, chciwą – prezentuje ciasnotę i
powierzchowność manifestowanych poglądów. Pod płaszczykiem
pozornie nieskazitelnej moralności, skłonna do potępiania innych,
sama postępuje niemoralnie, tolerując romans syna ze służącą
jedynie po to, by uniemożliwić inne rozrywki zbuntowanemu
Zbyszkowi, który dusząc się w kołtuńskiej atmosferze
mieszczańskiego światka, wiedzie towarzyski, hulaszczy tryb życia
i błąka się po kawiarniach. Konsekwencją romansu z Hanką jest
niechciana ciąża.
Zbyszko – czyniąc na złość matce, chce ożenić się z Hanką.
Tytułowa bohaterka, Aniela Dulska, nie stoi przed problemem
moralnego wyboru, bowiem żyje ona w ułudzie zasad etycznych, jej
postrzeganie świata jest prymitywne i niskie. Wszystko co robi, robi
na pokaz, nie liczy się z uczuciami innych ludzi, chce zachować
pozory „moralności”, ale tej wyimaginowanej przez samą siebie.
Natomiast w „Zabusi” Zapolska ukazuje nam kobietę, jako ukochaną
córeczkę rodziców, żonę i mamusię. Wszyscy zachwycają się jej
pogodnym usposobieniem i urodą. Jest podziwiana, wychwalana i
stawiana za wzór wszelkich cnót. Żabusia zaś, na pozór słodka i
niewinna, potępiająca panią Bovary za niewierność, sama bez
żadnych skrupułów zdradza męża. Gdy wraca z tajnych schadzek z
kochankiem opowiada rodzinie wymyślone historie na temat samotnych
spacerów i kazań w kościele. Mężowi siarczyście przyrzeka, ze
nigdy nie mogłaby go zdradzić.,, Nie znam powodu takiego
zachowania” . Główne bohaterki utworu maja wypaczony
światopogląd. To co dla innych wydaje się nieprzyzwoite, dla nich
jest zgodne z wszelką moralnością. Najważniejsza dla nich jest
dbałość o pozory zewnętrzne, nawet kosztem cierpienia i
nieszczęścia innych ludzi.
Reasumując literatura na
przestrzeni wieków zaprezentowała nam wszystkie możliwe odmiany
spojrzenia na kobietę. Model płci pięknej i jej kobiecości
ewoluował przez wieki, coraz śmielej ukazując naturę niewiast.
Jednak pomimo upływu czasu kobiecość nadal, pozostając tajemniczą
i frapującą, utrzymuje męski świat w niepewności. Literaci
często podejmowali temat kobiet. Pisano o nich różnie, często
subiektywnie, z miłością i wielkim uczuciem, ale także zgryźliwie
i z sarkazmem. Ktoś mógłby się zapytać, jak obronić się przed
tymi złymi i okrutnymi kobietami zwanymi femme fatale? Niestety,
zadanie to nie jest możliwe. Famme fatale były, są i będą. Famme
fatale jest każda kobieta, tylko nie każda się z tym obnosi.