OMÓW TRAFNOŚĆ DOBORU LEKTUR NA SZKOLNEJ LIŚCIE DOKONUJĄC ANLIZY RÓŻNYCH WARTOŚCI CELOWO DOBRANYCH PRZYKŁADÓW
Książka była i jest nadal podstawowym ośrodkiem pracy szkolnej i samo-kształceniowej.
Jednak książki objęte kanonem lektur szkolnych nie zawsze cieszą się uznaniem uczniów. Dlaczego? Myślę, iż wynika to z tego , iż traktują oni często przeczytanie lektury jako przykry obowiązek. Okazuje się jednak, że wiele z nich, poza walorami poznawczymi, kształcącymi i wychowawczymi, zawiera w sobie inne jeszcze wartości, które mogą oddziaływać terapeutycznie. Otóż przez książki przełamujemy lęki i obawy. Sądzę że książki mogą dodać sił w walce z własnymi słabościami . Lektura wpływa na nasze oceny i postawy moralne, pozwala wyrażać swoje uczucia, emocje, znajdować sposób na złagodzenie napięć wewnętrznych . Książka pomaga również rozwijać u ludzi przedmiotowy styl funkcjonowania, który charakteryzuje się wiarą w siebie, traktowaniem problemów jako wyzwań, twórczą postawę wobec otoczenia. Poza tym terapeutycznymi właściwościami lektur jest:
- łagodzenie negatywnych stanów emocjonalnych, nabranie dystansu do własnych problemów, wzmocnienie wiary w siebie poprzez identyfikację z bohaterem literackim, korektę zachowań wobec otoczenia, traktowanie problemów jako wyzwań a nie jako zagrożeń
W swojej wypowiedzi postaram się udowodnić ,że lektury ze szkolnej listy są trafnie dobrane nie tylko właśnie z powodu terapeutycznego oddziaływania na organizm, ale również dlatego, iż posiadają funkcje wychowawcze czyli pokazują drogę , którą mamy podążać by nasze życie stało się lepsze. Postaram się również dowieść ,że lektury są dobrze dobrane dla nas uczniów, gdyż posiadają funkcje poznawcze, czyli wzbogacają naszą wiedzę o treści np. historyczne. Dalszą część mojej wypowiedzi poświęce odpowiedzi na pytanie: czy lektury są trafnie dobrane pod względem współczesnego rozwoju techniki i cywilizacji?, Spróbuje uzmysłowić wszystkim, którzy odpowiadają na nie, że nie są, że są w błędzie.
Początek mojej wypowiedzi zajmie mi udowodnienie trafnego doboru lektur ze względu na funkcję wychowawczą oraz poznawczą, tzn. dlaczego sądzę, że każda z lektur jest godna przeczytania przez ucznia.
Odpowiedź jest bardzo prosta i myślę, że banalna - ponieważ w każdej epoce jesteśmy w stanie wyłonić książki , w której odnajdujemy świat wartości ważnych dla człowieka ,postawy godne naśladowania, wzorce osobowe. Losy bohaterów i wartości jakimi się kierują pozwalają człowiekowi zrozumieć sens życia , odróżnić dobro od zła.
By to udowodnić zacznę od ukazania postaw i losów głównych bohaterów literackich lektur ze starożytności.
Jak można łatwo zauważyć już w Biblii, do której tak rzadko zaglądamy, zauważamy zbiór tych wszystkich cech, postaw , uczuć niezbędnych do życia , które nas otacza, do przezwyciężenia zła i okrucieństwa. Przykładem tego jest "Dziesięcioro przykazań", w których to prawdy wskazują człowiekowi - bez względu na wyznanie i światopogląd, jak ma postępować wobec bliskich i siebie, co czynić, by jego życie było coraz lepsze i potrafił godnie je przeżyć
Twórczość antyczna bogata jest w przykłady pouczeń, przekazujących dzisiejszym pokoleniom wartości dydaktyczne. Każda niemal przypowieść biblijna ,czyli spisane kazania wygłaszane przez Chrystusa który na prostych przykładach wyjaśnia skomplikowane problemy natury moralnej i psychologicznej zawiera naukę, którą należy przyjąć. Na przykład "Księga Hioba" uczy człowieka pokory, pokazuje jak przyjmować życie takim, jakim jest. Daje nadzieję na lepsze jutro Każdy człowiek XXI wieku powinien bardzo dobrze znać postać Hioba oraz wartości jakie sobą reprezentuje. Od niego możemy nauczyć się wielu wartościowych postaw, jakże przydatnych w dzisiejszym świecie. Bóg wystawił Hioba na próbę odbierając mu rodzinę, majątek i przyjaciół. Zapada on również na ciężką chorobę - trąd. Hiob jednak nie poddaje się, jest na tyle silny aby walczyć dalej. Nie odwraca się od Boga wręcz przeciwnie stara się umocnić swoją wiarę, mówiąc do żony( która doradza mu by złorzeczył Bogu, który zesłał na niego nieszczęścia) że jest szalona ,że skoro dobro przyjęliśmy z ręki Boga to czemu zła przyjąć nie możemy. Jest bardzo pokorny. Hiob jest osobą niezwykle wartościową. Od niego powinniśmy uczyć się siły, aby móc przezwyciężyć zło. Od niego powinniśmy uczyć się wiary, aby móc wierzyć w dobro. On naucza nas pokory i wytrwałości, co pohamuje w nas rosnące, niepotrzebne zło.
Kolejnym przykładem biblijnym może być przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Tytułowy bohater nie tylko okazał współczucie dla rannego i obrabowanego przez zbójców człowieka, ale również opatrzył go, pielęgnował i zapłacił za jego pobyt w gospodzie. Pomocy rannemu odmówili wcześniej duchowni - ludzie, którzy z racji swego powołania powinni pomagać innym. Przesłaniem powyższej przypowieści jest przykazanie miłości i miłosierdzia, jakie powinni okazywać sobie ludzie. Przypowieść ta uczy poświęcenia. Miłosierny Samarytanin jest zaś jedynym, który nawet wrogom udziela pomocy. Poświęcenie to rzecz rzadko spotykana w dzisiejszych czasach. Przypowieści, są źródłem mądrości i nauki. Zawarte w nich postawy uczą nas jak postępować w życiu .
Biblia jest zbiorem wartości, postaw i uczuć potrzebnych człowiekowi. Dla Jana Pawła II Biblia l jest skarbnicą wiedzy. Ta księga powinna służyć nie tylko świętym, powinna ona służyć również zwykłym ludziom, żeby właśnie z niej czerpali mądrość, uczucie i wartości. To właśnie w niej znajdują się wzorce osobowe, których naśladowanie jest chlubą. Na niej powinniśmy się wzorować aby uniknąć zła, przemocy, terroru. Biblia to wielkie dzieło i została ona stworzona aby naświetlić ludziom inny, świat, taki który możemy zbudować opierając się na wiedzy w niej zawartej. Biblia jest niemal elementarzem dla nas ludzi. Tak jak z innych książek uczymy się czytać, tak z Biblii powinniśmy uczyć się życia .Dlatego myślę , że trafnie została dobrana dla nas uczniów.
Wielu wartości moralnych uczy nas twórca "Antygony" - Sofokles. Poucza on odbiorców, że w życiu należy postępować zgodnie ze swoim sumieniem, czego przykładem jest postępowanie głównej bohaterki - Antygony. Oto jej słowa świadczące o wielkiej miłości wobec brata Polinika, którego zabronił pogrzebać Kreon: "...Tak! Brata mego, a dodam... I twego; bo wiarołomstwem nie myślę się kalać..." czy: "Rób po twej myśli; ja zaś wnet podążę by kochanemu bratu grób usypać...". Jaką ważką wymowę ma to zdanie córki Edypa: "Współ kochać przyszłam, nie współ nienawidzieć" oraz "A nie mniemałam, by ukaz twój ostry tyle miał wagi i siły w człowieku, aby mógł łamać święte prawa boże, które są wieczne i trwają od wieku, że ich początku nikt zbadać nie może...". Jest i druga, przeciwna racja dramatu - postępowanie zgodne także z prawem, którego przestrzega Kreon: "Zmarłych czcić - czcigodny czyn, ale godny kaźni błąd - łamać prawo, walić rząd. Tyś zginęła z własnych win", "Bom skorom poznał, że z całego miasta ona jedyna oparła się prawu, nie myślę stanąć wszem wobec jak kłamca, ale ją stracę...".
Antygona "jest "... dramatem buntu przeciwko władzy łamiącej prawa ustanowione przez bogów i naturalne prawa jedności rodowej...". Każdy powinien przeczytać utwór pt. ,,Antygona”, by wystrzegać się wartości , którymi kieruje się Kreon i wiedzieć ,że zachowanie Antygony jest godne wielkiej pochwały.
Literatura w średniowieczu, została nazwana parenetyczną, czyli propagująca jakieś wzorce osobowe, wartości, które są alternatywą dla życia, a w niektórych kulturach wręcz powinnością.
I tak pierwszym takim wzorcem osobowym godnym naśladowania jest ideał rycerza. Idealnych rycerzy chwalono w pieśniach takich jak na przykład "Pieśń o Rolandzie", zwanych „chanson de geste”. Takim właśnie rycerzem był hrabia Roland - strażnik króla Franków -Karola Wielkiego. Cechowała go mądrość, miłość, patriotyzm, szlachetność, niezłomne poświęcenie dla dobra ojczyzny, odwaga( nie bal się zginąć za kraj czy króla ,Roland ginie w walce z Saracenami w Hiszpanii). Potrafi walczyć, niegroźni mu są wrogowie(bez trudu łamie czaszkę Saracena). Najważniejszą wartością dla niego jest honor (nie wzywa pomocy ,jego zdaniem należy walczyć do ostatniego tchnienia w obronie króla, ,,słodkiej Francji” i wiary chrześcijańskiej).
Średniowieczni rycerze zawsze stawali w obronie biednych, poniżonych, wyznawali kult kobiet i żywili do nich wielkie uczucie. Kierowali się honorem, byli mężnymi wojownikami o niespotykanych umiejętnościach walecznych. Żywili głębokie zamiłowanie do ojczyzny i mieczem walczyli o własne ideały. Byli lojalni wobec przyjaciół, okazywali szacunek dla dam, byli uczciwi wobec wrogów.
Chociaż czasy się zmieniają, inny jest też ideał człowieka, to jednak nie powinniśmy zapominać o wartościach, które wykształciły się w tamtych czasach bowiem one nawet za tysiąc lat będą nadal aktualne i prawdziwe, mimo iż większość z nas o tym zapomina. Cieszę się, że ,,Pieśń o Rolandzie” znalazła się na szkolnej liście i przypomina nam o nich.
Jest to bardzo ważne ponieważ w dzisiejszych czasach ten ideał stracił swoje znaczenie Również wartości takie jak honor, ojczyzna straciły znaczenie w naszym życiu. Każdy zajęty jest wyłącznie własna osobą i dążeniem do sławy, nie licząc się z innymi. Ludzie nie wiedzą też, czym mają kierować się w życiu i żyją pod presją innych, są strachliwi i nie potrafią już być patriotami . Od średniowiecznych bohaterów powinniśmy tez uczyć się pokonywania własnych słabości, odróżniania dobra od zła oraz zastanowić się , czego naprawdę chcemy i dążyć do tego przez całe życie, nigdy się nie poddawać. Gdybyśmy przejęli od nich trochę tych cnót i walorów, świat z pewnością byłby lepszy.
W utworach okresu renesansu pojawiają się wszystkie uczucia towarzyszące człowiekowi w jego wędrówce przez życie: radość i smutek, zachwyt i rozpacz, miłość i gniew, warto zatem poznać dzieła twórców renesansu by zgłębić naszą wiedzę dotyczącą wartości które rządzą człowiekiem czyli nami samymi, , które każdy młody człowiek powinien poznać by żyło mu się lepiej.
I tak pierwszych takich wartości jakich uczy nas renesans. Jan Kochanowski we fraszkach pokazuje nam tę weselszą stronę życia.. Proklamuje iż każdy przejaw życia zasługuje na uwagę, nawet pijaństwo, szaleństwo młodości . Chce on poprzez literaturę przekazać że życie nie składa się wyłącznie z rozważań o sensie istnienia, ale w życiu warto znaleźć czas na śmiech , zabawę i żart bo czasem to bardziej popłaca .W utworach tych często odnajdujemy renesansowe hasło carpe diem - ciesz się chwilą.
Np. we fraszce pt .,,Na swoje księgi” Jan Kochanowski chwali zabawę , biesiadowanie , żarty, pieśni i tańce. Podmiot liryczny mówi ,że nie dba o Bogów i bohaterów antycznych nie chce o nich pisać , a woli śmiech i żarty. Mówi o tym już w pierwszym zdaniu fraszki: ,,Nie dbają moje papiery o poważne bohatery”.
Swoją postawę tłumaczy tym, iż stateczność, powaga nie popłaca, praca nie przynosi spodziewanych zysków, natomiast pisanie fraszek, błahostek, pozwala na huczną zabawę. ,,Statek tych czasów nie płaci, Pracą człowiek próżno traci”.
Dzieła renesansowe dawały również wskazówki potrzebne do tego abyśmy byli szczęśliwi. Wskazywały na te aspekty życia , które powodują, że jesteśmy weseli i szczęśliwi.
Na przykład w „Pieśni Świętojańskiej o Sobótce” poeta wskazuje jeden ze sposobów życia szczęśliwego: ma to być radosne bytowanie wśród bliskich i w otoczeniu przyrody. Trzeba dopasować się do naturalnego rytmu świata, bo to najlepszy porządek. Poeta zaleta życie na wsi., bowiem tylko wtedy możemy osiągnąć równowagę życiową , poczucie bezpieczeństwa a to wszystko dzięki korzystaniu z efektów własnej pracy .Wieś zapewnia człowiekowi nie tylko pracę i gromadzenie dóbr , ale również na wsi jest czas na rozrywkę kontakt z naturą np. w czasie polowań czy łowienia ryb. Potwierdza to Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego”. Tu receptą na szczęście staje się zgoda na życie spokojne, stateczne, blisko natury i innych ludzi, nie nadymaniem się pychą(,,szara pyszką”) ze względu na swój stan pochodzenia, kierowanie się odwagą, męstwem, honorem, uczciwością i dobrocią.
Twórczość renesansowa to także krytyka, próba spojrzenia człowiekowi prosto w oczy ,by nieco zawstydzony , spuścił je i zastanowił się nad sobą. Dlatego we fraszkach pojawiają się typy ludzkie, które nie zasługują na uznanie, na przykład kaznodzieja. W fraszce pt, ,,O kaznodziei” poeta krytykuje wady kleru,t akie jak arogancja, cynizm, hipokryzja i interesowność.
Krytyka ludzkich zachowań ukazana jest również przez Mikołaja Reja w jego utworze pt. ,,Krótka rozprawa między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem”. Tutaj krytyce poddane jest duchowieństwo, poeta kpi z odpustów, hałaśliwej liturgii,, zarzuca księżom lekceważenie obowiązków duszpasterskich, interesowności podczas kolędy i zbierania dziesięciny. Poeta narzeka również na złe funkcjonowanie instytucji państwowych : przekupstwo sędziów, i posłów, brak troski o sprawy publiczne. Porusza problemy obyczajowe: nadmierne daniny i wyzyskiwanie chłopów, życie szlachty ponad stan, rozrzutność , hazard, zabawy myśliwskie, przesada w jedzeniu i piciu, dbałość o własne dobro i obojętność wobec spraw publicznych.
Humanistyczna postawa pisarzy odrodzenia polegała na tym, że nie potępiano ludzi za ich człowieczeństwo, lecz ukazywano, krytykowano tylko te „drobiazgi”, które można zmienić lub poprawić. Widać to w tym ,iż kiedy krytykują , posługują się żartobliwymi obrazami , więc nie przydają w ten sposób ludzkiej niedoskonałości tragizmu.
Przytoczone wartości jakie proponuje nam renesans są bardzo ważne bo określają nam jak żyć by być szczęśliwym zapewnić sobie wygodny byt. Tak więc należy przywiazywać dużą wagę do spraw przyziemnych, cieszyć się chwilą, żyć w zgodzie z naturą, kierować się cnotą, prawością, sprawiedliwością, roztropnością umiarkowaniem, poprzestawanie na małym, czerpanie radości z najprostrzych przejawów życia.
Ukazał nam wiele wad ludzkich, abyśmy mogli zastanowić się nad własnym postępowaniem. Podsumowując warto czytać lektury renesansowe aby nie tylko nauczyć się życia ale również tego aby cieszyć się nim.
Kolejną epoką , która może nas uświadomić o wzorcach osobowych i postępowaniu ludzkim i dać wskazówki na przyszłość jest barok.
Wacław Potocki przedstawia nam obraz społeczności barokowej i ich mentalności. Polską szlachtę XVII i XVIII wieku cechowało poczucie narodowej potęgi, mylne przekonanie o pochodzeniu od starożytnych Sarmatów. Z przekonaniem tym wiązała się duma - nieodłączny element barokowej mentalności. Z czasem słowo Sarmata nabrało negatywnego znaczenia. Typowy Polak tamtych czasów nadużywał alkoholu, miłował się w ucztach, hulankach, bijatykach, trwonił majątek swój i państwa, żyją w przepychu, nie troszczył się o dobro państwa. Był gnuśny, nietolerancyjny i zacofany.
Potocki , uczy czytelnika iż przez takie zachowanie Polska chyliła się ku upadkowi.
Szczególnie widoczne jest to w jego utworze pt. ,,Zbytki polskie”. Autor piętnuje egoizm i krótkowzroczność szlachty. Polacy myślą tylko o tym, by żyć w przepychu, nie troszczą się natomiast o to że sąsiednie państwa zagarniają coraz to nowe ziemie polskie, których nie ma kto bronić (brakuje pieniędzy na żołd dla żołnierzy).Szlachta nie zdaje sobie sprawy, że upadek kraju zniszczy także jej dobrobyt.
Utwór ten skłonił mnie do refleksji nad własnym zachowaniem przyzwyczajeniami i nauczył ,że egoizm i krótkowzroczność nie prowadzą do niczego dobrego.
Uniwersalnych prawd o człowieku możemy doszukiwać się w bajkach i satyrach Ignacego Krasickiego.
Satyry mają za zadanie pokazanie wad ludzkich, abyśmy mieli świadomość, że to co robimy nie zawsze jest takie elokwentne i mądre, jak myślimy. Pierwszą taką wadę znajdujemy w satyrze "żona modna". Autor przedstawia małżeństwo, w którym nie liczy się miłość, a posag i kurtuazja. Tytułowa żona zdecydowanie preferuje gustowne, wyszukane życie, naśladuje francuskie życie. Musi być na wszystkich najbardziej prestiżowych balach, aby każdy mógł ją zobaczyć i pomyśleć, jako ona jest wspaniała. Cechuje ją zadufanie w sobie, rozrzutność, lekkomyślność i próżność, nie wie co to szczerość. Przybiera formę, którą narzuca jej moda i powiastki miłosne. Ta niezbyt pozytywna postawa bohaterki jest niestety nadal aktualna. Wiele osób np. wychodzi za mąż w intencji zdobycia pieniędzy, czy polepszenia standardu życiowego. Życie na pokaz, czyli robienie wszystkiego pod publikę jest także uniwersalną prawdą i łatwo jest dostrzec takie zjawisko w dzisiejszym świecie.
Bajki Krasickiego pokazują nam prawdę o człowieku koncentrując się na ułomnościach i przywarach ludzkich. W bajce pt. "Ptaszek w klatce". Autor pisze o dwóch ptaszkach w klatce. Jeden-stary symbolizuje ludzi żyjących najpierw na wolności, a potem w okupacji. Młody ptaszek, symbolizuje ludzi, którzy urodzili się już w okupowanym kraju. W bajce uderza fakt, że ludzie młodzi, żyjący od początku pod zaborami, nie zaznali nigdy wolności i są przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy. Natomiast starsze pokolenie utraciło wolność i nie mogą się z tym pogodzić. Ich sensem życia jest poczuć się wolnym jeszcze raz, nie zaznają spokoju do póki nie odzyskają wolności. Jest prawdą, że człowiek, który nie doznał czegoś nie będzie dążył do tego, bo nie zna smaku np. właśnie wolności. Tak samo odnosi się to do sytuacji, w której się znalazł od urodzenia. Człowiek godzi się ze swoim losem, bo czuje się przytłoczony sytuacją, w której się znalazł i boi się nawet myśleć o ucieczce, bo nie wie co go spotka poza światem, który zna takim, jaki zastał.
Niesamowicie, z wyrazistym kunsztem i lekkością treści Krasicki przedstawia stereotypy ludzkie pod postacią zwierząt w swoich bajkach.
Bajka "szczur i kot", to pouczenie, że należy żyć skromnie i pokornie ponieważ będąc zbyt pewnym siebie można nagle spotkać kogoś silniejszego, a rozczarowanie w takim człowieku może spowodować utratę swojego systemu wartości i wywołać takie skrajne zachowania, jak samobójstwo
Literatura oświecenia nie tylko uczy i bawi , ale i ukazuje prawdę, tak jak np. w utworze „Powrót posła” Juliana Ursyna Niemcewicza. Poeta krytykuje sarmatyzm, a pochwala uczciwość i patriotyzm, pokazując tym samym Polakom wzorce i antywzorce, co należy robić, a czego nie .Literatura oświecenia, przede wszystkim, jak sama nazwa wskazuje „oświeciła” umysły i wskazała - według mnie - właściwą drogę, którą winniśmy podążać.
W poemacie heroikomicznym „Monachomachia” Ignacy Krasicki doskonale przedstawia mentalność kleryków i ich przywary, ukazując tym samym polskiemu społeczeństwu „nagą prawdę” duchowieństwa-głupotę, lenistwo, pijaństwo, styl życia sprzeczny z ideałami pokory, ubóstwa i ascezy.
Wydaje mi się, że właśnie utwory oświeceniowe są najbliższe mojemu sercu, a może raczej rozumowi? Tak, myślę, że rozumowi, ponieważ nastąpił w niej triumf wolnej myśli. Pisarze ofiarowują swe pióra, by zwalczać przejawy sarmackiego zacofania, ciemnoty oraz powierzchownego przejmowania obcych wzorów. Utwory te są bardzo ważne bo dają do zrozumienia że takie objawy są negatywne i niestety zawsze będą wyśmiewane i poddawane krytyce.
Poprzez czytanie satyr człowiek ma świadomość antywzorców , którymi nie powinien się kierować. Bajki natomiast to też ważne utwory ponieważ nie tylko uczą , ale i bawią , poprzez co choć trochę odrywamy się od szarej rzeczywistości. W bajkach poeta zawsze staje po stronie moralności, ukazuje zalety prostoty i wstrzemięźliwości, uczy a zarazem bawi ówczesne społeczeństwo polskie.
Uczniowie powinni również sięgać po literaturę romantyczną, gdyż uczy ona ludzi innego poglądu na życie, bardziej uczuciowego poglądu na świat, kierowania się w życiu miłości, a nie jedynie rozumem i praktycyzmem jak to było w oświeceniu .
Wpaja czytelnikowi, że poznanie rozumowe nie jest poznaniem całkowitym, uświadamia że wielką mocą w poznaniu świata jest kierowanie się również intuicją, bowiem dzięki bardziej uczuciowemu, irracjonalnemu postrzeganiu świata dostrzega się aspekty życia, które nie da się zobaczyć gołym okiem.
Lekturą , która przekazuje te wartości jest np. ballada ,,Romantyczność” , uznawana za manifest romantyczny postawy Adama Mickiewicza.
Poeta pisze o "szalonej" kobiecie-Karusi , która na rynku małego miasteczka rozmawia ze swoim nieżyjącym kochankiem-Jasiem. Obłęd Karusi umożliwia bohaterce kontakty ze światem zmarłych. Choć cierpi z miłości to dzięki temu , że jest obłąkana i postrzega świat irracjonalnie, poprzez intuicję jej uczucie nie kończy się wraz ze śmiercią ukochanego. Dziewczyna widzi to czego nie widzą ci , którzy kierują się rozumem np. Mędrzec (Starzec), który wyłaniając się z tłumu gapiów mówi : ,,Ufajcie memu szkiełku i oku. Nic tu dokoła nie widzę” , Próbuje przekonać zebranych , iż zachowanie Karusi oraz przeświadczenie o obecności ducha Jasia są jedynie wynikiem obłędu dziewczyny .,,ufajcie memu szkiełku i oku. Nic tu dokoła nie widzę”.
Lud oraz narrator jednak są po stronie dziewczyny, która symbolizuje charakter romantyzmu . Narrator wyraża: "czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko” a lud krzyczy ,,Mówcie pacierze!(...)/Tu jego dusza być musi”.
Poeta krytykuje racjonalistyczna teorię poznawczą, opartą na bezdusznych metodach naukowych(,,Martwe znasz prawdy”),Poeta uczy nas że nie należy poznawać świata jedynie rozumowo bowiem wtedy ludzie pozbawieni są czegoś bardzo cennego, nie zobaczą oni wszystkich aspektów życia, ,nie zobaczą tego co mogliby zobaczyć poprzez intuicję. Na przykładzie ballady romantyczność dowiadujemy się, że zmysły nie dają pewności w poznaniu.
Poza kwestią sporu pomiędzy ideałami oświecenia i romantyzmu, dostrzegamy, że uczucie ma wielką moc i może wiele zdziałać.
Te wartości to jednak nie wszystko czego uczy nas literatura romantyczna. Na przykładzie ,,Konrada Wallenroda”, udowodnię ,że przekazuje ona więcej pozytywnych wartości godnych podziwu i refleksji nad życiem.
Alf-Walter bo tak naprawdę brzmiało jego nazwisko, porwany za młodu przez Krzyżaków Litwin , wiele lat mieszkał wśród wrogów. Tęsknota za ojczyzną i nauki litewskiego jeńca Halbana , który podsycał w chłopcu uczucie patriotyczne i wzniecał rządzę zemsty , sprawiły , iż przy nadarzającej się okazji młodzieniec powrócił do swych rodaków. Tam pojął za żonę córkę Kiejstuta, Aldonę. Szczęście rodzinne nie trwało jednak długo. Konrad kieruje się w życiu wielkimi emocjami( miłością do ojczyzny , ,nienawiść do Krzyżaków -wrogów Litwy).Ponieważ Konrad jest świadomy potęgi zakonu i przekonany o niemożności pokonania go siłą , w imię racji patriotycznych, wielkiej idei-ojczyzny poświęca własne zasady (zatraca ideały , chrześcijańskie i rycerskie) ,przedostając się do wroga, aby wcielić w życie idee walki lisa kiedy nie można być lwem. Czyli walka podstępem .i odrzuca miłość Aldony. Obrany wielkim mistrzem krzyżackim doprowadza do klęski Zakonu, wypełnia swą historyczną misję, odnosi sukces , ma świadomość swej mocy ,,Jam to uczynił , dopełnił przysięgi, straszliwszej zemsty nie wymyśli piekło”. Mimo to będąc u celu bohater popełnia samobójstwo , gdyż świadomość zdrady i działania podstępem budzą w nim wstręt i odrazę , nie pozwalają zaznać spokoju i szczęścia. Nie potrafi żyć ze świadomością ,że nie kierował się honorem i siłą .Poświęcenie się dla idei i osamotnienie jest wiec główną przyczyną jego klęski.
Tytułowy bohater tej powieści poetyckiej kieruje się jednak miłością do ojczyzny jako wartością nadrzędną ( wyraźnie ukazany jest rozdźwięk pomiędzy wielkością celu jaki sobie postawił, a nikczemnością czynu i sposobu realizacji)i przede wszystkim dlatego jest postacią godną naśladowania .
Adam Mickiewicz na podstawie losów głównego bohatera uświadamia nam iż niestety na świecie istnieje dramatyczny konflikt pomiędzy racjami historyczno-patriotycznymi a etyką postępowania. Oznacza to ,iż musimy zdać sobie sprawę z tego ,że w życiu czasem nie da się pogodzić wszystkiego ze sobą , czasem ,aby jednostka mogła osiągnąć coś naprawdę wielkiego dla większej grupy osób musi poświęcić osobiste szczęcie i postępować wbrew swoim zasadom. Myślę, iż jest to bardzo ważna nauka jaką przekazuje ta lektura bowiem świadomość o tym może uniknąć niepotrzebnego rozczarowania w naszym dorosłym życiu. Uczy również tego że człowiek jest wartościowy kiedy umie się poświęcać, w imię jakiejś dobrej idei .
Uczy że choć kierowanie sercem jest trudniejsze, bo człowiek jest wtedy rozdarty wewnętrznie pomiędzy miłością uczuciem a ideą i często prowadzi do samobójstwa to jednak warto bo takie zachowanie jest wielką chlubą ,bo gdyby ludzie nie kierowali się uczuciem i czasem poświęcali się dla innych to jak wyglądało by nasze życie? Czy w ogóle by istniało? . Myślę że rozwijanie w uczniach takiego poglądu na świat jest bardzo ważne bowiem często zapominają oni , że kierowanie się głosem serca to nie wstyd tylko cecha bohaterska.
Słusznie ,że lektury z tego okresu znalazły się na szkolnej liście lektur bowiem dla młodego pokolenia częstsze obcowanie z taką literaturą jest jedyną szansą na stworzenie lepszego systemu wartości
Postawa głównego bohatera tego utworu, który poświęca się walce o słuszną ideę, używając metod nagannych moralnie zostaje określone mianem wallenrodyzm Idea, która wymaga użycia nieetycznych metod dla osiągnięcia zamierzonego celu. " Macie bowiem, że są dwa sposoby walki... Trzeba być lisem i lwem" - to motto utworu, zaczerpnięte z "Księcia " Machiavellego.
W tym temacie nie można ominąć także "Dziadów cz. II". W noc zaduszek guślarz wywołuje duchy. W pierwszej godzinie wywoływań pojawiają się duchy o grzechach lekkich. Są nimi dzieci, które nie zaznały za życia żadnych goryczy, było zbyt łatwe, aby mogły dostąpić Królestwa Niebieskiego i zostały zawieszony w przestrzeni. Uniwersalnym stwierdzeniem opuszczają zgromadzonych ludzi. . . "ten kto nie doznał goryczy ni razu, ten nie dozna słodyczy w niebie". Wysuwa się tutaj jasna prawda, że ten kto w życiu swym nie zaznał goryczy, upokorzenia, rozterek itp. według praw boskich nie może zostać zbawiony. W drugiej godzinie pojawia się duch, który za życia był bezwzględnym i okrutnym władcą. Pozwalał marznąć kobietom z dziećmi, kiedy mógł im zapewnić schronienie. Dotkliwie kazał pobić chłopca, który skradł jabłko z jego sadu. Skrzywdzeni ludzie zamienili się w kruki i nie dopuszczają do niego jedzenia i picia, przez co ma cierpieć wieczny głód. Zatem ten obraz pokazuje, że kara nie minie ludzi, którzy nie byli sprawiedliwi, a wręcz byli okrutni dla bliźnich i uważali się za nadludzi. . . "Kto nie był człowiekiem ni razu, temu człowiek nie pomoże". Także autor uświadamia nam w prosty sposób, że taki człowiek nie ma co szukać pomocy, kiedy przytrafią się jemu nieszczęścia. Godzina trzecia, to ukazanie się z zaświatów ducha pięknej kobiety, która za życia gardziła uczuciem chłopców do niej, a sama je podjudzała. Łamała serca młodzieńcom bez żadnych skrupułów. Po śmierci również nie dane jej było dostąpić Bram Niebieskich, ponieważ nie zaznała prawdziwego uczucia miłości i splugawiła je. Zatem jest to uniwersalne przesłanie, że nie można być w niebie nie zaznawszy uczucia miłości. "Kto nie dotkną ziemi ni razu ten nigdy nie będzie w niebie". W tym utworze wszystkie te prawdy zostały przedstawione, jako klucze do nieba. Dlatego nie tylko powinniśmy je poznać ale kierować się nimi. Tu właśnie przede wszystkim ujawnia się funkcja wychowawcza lektury szkolnej.
Np. "ten kto nie zaznał goryczy ni razu, ten nie dozna słodyczy w niebie" można rozumieć tak, że życie bez problemów i rozterek jest pozbawione wielu aspektów i staje się nudne i monotonne.
Przechodząc do literatury z okresu pozytywizmu uważam , że lektura ,,Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej to książka , która powinna dla każdego ucznia być czymś w rodzaju Dekalogu. Tutaj bowiem poznajemy bohaterów , którzy uczą nas wielu wartości niezbędnych do życia i prawidłowego funkcjonowania świata. Pozytywistyczne pokolenie twórców odwróciło się od szczytnych ideałów romantyzmu, od jego haseł i nakazów konieczności walki z wrogiem. Chcąc obudzić naród z marazmu, posłużono się nowymi ideałami. Głoszono konieczność pracy nad podniesieniem stanu gospodarki,, postulują dbałość o ziemie ojczyste i nie sprzedawanie ich(praca organiczna)oraz nad podniesieniem poziomu materialnego i moralnego społeczeństwa, a także nad globalnym podniesieniem poziomu wykształcenia. Nawołują oni do budowania potęgi kraju od podstaw(praca u podstaw, czyli szerzenie edukacji wśród najbiedniejszych warstw społeczeństwa.). I tak z końcem epoki romantyzmu zmienia się osobowość i cechy bohatera literackiego.
Bohaterowie powieści Elizy Orzeszkowej " Nad Niemnem " dzielą się na tych, którzy pracują i w ten sposób wspomagają gospodarkę kraju są użyteczni społeczeństwu i oni przedstawieni są jako wzory do naśladowania, oraz tych, którzy żyją z pracy innych- pasożytów mogących nic pożytecznego dla ojczyzny uczynić. Do pierwszej kategorii należą Bohaterowicze, którzy bardzo ciężko pracują. Uprawiają ziemię , hodują zwierzęta. Ich ciężkie życie jednak napawa ich radością i zadowoleniem. Zaścianek, mimo trudności i przeciwności losu, optymistycznie patrzy na świat, całkowicie spełniając się na polu pracy. Jest ona dla Bohaterowiczów motorem życia, jego celem i sensem. Podobnie jest w przypadku Benedykta Korczyńskiego i jego siostry Marty. Oboje od urodzenia niemal zaznajomili się z pracą, mimo szlacheckiego pochodzenia. Benadykt dba o swe grunty niczym o własne dziecko, tak też je traktuje. Marta nie zawsze myślała w tych kategoriach. Bała się ciężkiej pracy, lecz życie właściwie zmusiło ją do zmiany światopoglądu. Zajmując się domem brata i jego dziećmi całkowicie się odnalazła.
Drugą grupą bohaterów " Nad Niemnem " - ludzi żyjących z pracy innych reprezentuje Emilia Korczyńska, żona Benedykta. Dla niej najważniejsze w życiu są marzenia o światowych rozkoszach, romantycznych kochankach. Nie pomaga mężowi w prowadzeniu gospodarstwa, nie wspiera go nawet duchowo. Przez to staje się bohaterką negatywną, wręcz komiczną. Do ludzi jej pokroju należy, także Teofil Różyc - morfinista, którego " czyni to jeszcze bardziej intrygującym i ciekawszym". Mężczyzna trwoni cały majątek na zabawę i bujne życie towarzyskie. Do najlepszych z punktu widzenia założeń pozytywistycznych, należą w tym utworze jednak Justyna Orzelska i Witold Korczyński. Bohaterka to osoba, którą nudzi życie szlachcianki i denerwuje myśl o pasożytnictwie na cudzej pracy. Postanawia zatem wyjść za Jana Bohaterowicza i zacząć pomagać jego całej rodzinie w uprawie roli. Swe ideały i marzenia stawia ponad zdaniem i opinią reszty rodziny. Chce być po prostu szczęśliwa, choć wie, że to szczęście pociągnie za sobą wiele wyrzeczeń. Witold Korczyński natomiast jest powieściowym przedstawicielem pozytywistycznego postulatu " pracy u podstaw ". Naucza najniższe warstwy społeczne, opowiada im o nowinkach agronomicznych. Jest młodym człowiekiem, który rozumie chłopów, jest nimi zafascynowany i postanawia im pomóc.
Jak widać W "Nad Niemnem" znalazły odzwierciedlenie istotne uniwersalne problemy epoki, - zachowanie ziemi, praca organiczna, kwestia kobieca, oświecenie ludu. Powieść jest apoteozą wierności wobec ziemi, tradycji i ojczyzny jak np. Benedykt Korczyński. jest heroicznym obrońcą ziemi, której nie chce oddać w ręce rosyjskie. Bohater jest tutaj wyraźnie oceniany z punktu widzenia swej przydatności dla społeczeństwa - pracy będącej czynnikiem poczucia użyteczności człowieka nadającym życiu sens i wartość. I myślę że to właśnie powinniśmy sobie zapamiętać i uznać również za wartość naczelną w naszym życiu. Gdyż bez pracy w dzisiejszych czasach nie ma kołaczy.
Lektura poznaje nas z postacią według mnie godną naśladowania -jest nim Witold Korczyński-gdyż naucza najniższe warstwy społeczeństwa zupełnie bezinteresownie ,co w ówczesnych czasach jest rzadko spotykane.
W literaturze z okresu Młodej Polski -neoromantyzm(podkreśla związek epoki z romantyzmem) widzimy powrót do tendencji idealistycznych, zwiększenia roli indywidualizmu i subiektywizmu, a także tendencje wznowienia wysiłków prowadzących do odzyskania niepodległości.
Myślę iż dobrze że lektury tego okresu znalazły się na naszej szkolnej liście bo uczeń przypomina sobie te wartości , których uczył się w romantyzmie ,poprzez to utrwalają mu się one w głowie poprzez co może ponownie zastanowić się nad człowiekiem i jego problemami. Lektura wprowadza w zadumę i skłania do refleksji co myślę rozwija młodzież intelektualnie a to tylko kolejna pozytywna wartość jaka płynie z literatury.
Typ bohatera neoromantycznego godnego podziwu przedstawia nam Stefan Żeromski w "Ludziach bezdomnych". Tą postacią jest doktor Judym .Po latach upokorzeń i wyrzeczeń Tomasz Judym -syn warszawskiego szewca alkoholika, wyjeżdża do Paryża i zdobywa tam zawód, - zostaje lekarzem-chirurgiem. Za swoje posłannictwo uważa pomoc ludziom ubogim, walczy o los skrzywdzonych ,chorych i poniżonych, jest wrażliwy na ludzką krzywdę. Początkowo szuka pomocy i współpracy z innymi lekarzami. Nie widzi jednak z ich strony zainteresowania losem ludzi z nizin społecznych, dlatego wybiera samotną walkę o poprawę warunków bytowych najbiedniejszych.. W imię swoich ideałów odrzuca miłość Joasi Podborskiej w obawie, że zakładając rodzinę stanie się egoistą i człowiekiem nieczułym na ludzkie problemy, uważa , że nie mógł by byś szczęśliwy , gdy dookoła jest tyle ludzkiej nędzy .Stwierdza on, że walka ze społeczną krzywdą i niesprawiedliwością wymaga największych wyrzeczeń. Potwierdzeniem tego są jego słowa: ,,Nie mogę mieć , ani ojca ani matki ani żony , ani jednej rzeczy , którą bym przycisnął do serca z miłości , dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory. Muszę być sam jeden. Żeby obok mnie nikt nie był, nikt mnie nie trzymał”. Bohater jest bezdomny - w sensie dosłownym i psychicznym. Po zdobyciu wykształcenia staje się "wyobcowany" ze swojego dawnego środowiska - miejskiej biedoty. W swojej idei i dążeniu do jej realizacji jest samotny i niezrozumiały.
Postawa Judyma nie uwalnia od oceny jego działalności jako niecelowej i mało skutecznej, lecz myślę ze na szczególną uwagę zasługuje to , iż bohater wyrzekając się stabilizacji życiowej , wybierając szlachetną idee leczenia ubogich ocala świat własnych wartości i pozostaje wierny sobie.
Dlatego, ze względu na świat wartości moralnych, tytułowa postać opowiadania Stefana Żeromskiego " Ludzie bezdomni " zasługuje na podziw. My uczniowie powinniśmy zazdrościć Judymowi wielkiego poświęcenia i wrażliwości. Na świecie nie powinno ubywać tak szlachetnych charakterów jednak niestety takie zjawisko zauważamy. Dlatego cieszę się że szkoła zmusza nas do czytania i zapoznawania się znimi , może dzięki temu proces współczesnie rozwijającej się znieczulicy na ludzką krzywdę przystopuje.
Następna epoka to tzn XX-lecie międzywojenne.
Witold Gombrowicz - ponadczasowy pisarz - w swojej oryginalnej powieści "Ferdydurke" pokazuje nam, jak jesteśmy wciąż ograniczani przez konwenanse "upupiani" i że powinniśmy się tego wystrzegać.
Bohater powieści - 30 letni Józio zostaje zaprowadzony przez profesora Pimkę do 6 klasy. Cały ten absurd powoduje, że Józio popada w "niemożność" i nie potrafi po prostu uciec stamtąd. Opisuje, jak w szkole nauczyciele według żelaznych "form"- schematów ,które jednostka przyjmuje jako wzór zachowania wpajają uczniom niekwestionowaną wielkość poetów( np. lekcja o Słowackim). Przyprawiają im w ten sposób "gęby"- Sposób odbierania przez innych ludzi.(. . .) Cała powieść jest ośmieszaniem konwenansów i schematów życia. Autor pokazuje, jak one negatywnie wpływają na nasze postrzeganie świata. Powodują, że stajemy się infantylni i nie umiemy być sobą i myśleć samodzielnie, przez co być może zatracamy ukryte talenty(uczniowie nie mogą mieć własnego , sprzecznego z ogólnie głoszonym poglądem, zdania .O Słowackim można wypowiadać się jedynie z największą czcią choć twórczość wieszcza jest dla młodzieży całkowicie niezrozumiała, obca. Każdy kto ośmieliłby się myśleć inaczej będzie prześladowany , niszczony bowiem ,,Słowacki wielkim poetą był” . Książka uczy aby każdy człowiek nie dał się "upupić" i wlepić sobie "gęby". Lecz trzeba podejść do tego z umiarkowaniem, bo jakby każdy robił i mówił co chciał, to wtedy zapanowałby anarchia.
Powracając do funkcji poznawczej lektur szkolnych, poświadczeniem posiadania przez lektury szkolne funkcji poznawczej jest np. literatura współczesna, bowiem wzbogaca naszą wiedzę o treści historyczne . Odnajdujemy w niej bowiem prawdziwe historie, losy ludzi podczas prawdziwej walki , walki jeszcze nie tak bardzo odległej, czyli II Wojny Światowej. Poznajemy straszną, ale prawdziwą rzeczywistość obozową , o której nigdy nie mielibyśmy pojęcia gdyby nie literatura. Czasy II wojny światowej nie zostały zapomniane i zapewne nigdy nie zostaną.
Wielu autorów opisuje wojny, powstania lub obozy koncentracyjne. Autorami którzy opisują wydarzenia dziejące się w historii są między innymi Tadeusz Borowski, Zofia Nałkowska, i Gustaw Herling-Grudziński. Opisują oni wszyscy życie w czasach hitlerowskiego i stalinowskiego terroru. Pokazana jest nędza, głód, śmierć i poczucie zagrożenia. Ja skupię się na opowiadaniach Tadeusza Borowskiego oraz ,,Innym świecie” Gustawa Herlinga Grudzińskiego.
Tadeusz Borowski opisuje losy ludzi w obozach koncentracyjnych . On bardzo dobrze przedstawia dzieje ludzi, którzy przebywają w Auschwitz Birkenau. Autor w swoich opowiadaniach stara się zwrócić uwagą czytelnika na to, co w obozowej rzeczywistości strach i tchórzostwo mogą zrobić z człowiekiem. Te dwie cechy są u Borowskiego głównymi słabościami ludzi. Doprowadzają do degradacji moralnej, upadku człowieka, zatracenia wszelkich wartości. W ekstremalnej sytuacji, jaką z pewnością jest zamknięcie w obozie, znikają cechy powszechnie uważane za humanitarne, nie ma tu współczucia, miłości, odwagi i szlachetności. Jest tylko chęć przeżycia za wszelką cenę. Tadeusz Borowski w swych utworach pokazuje obraz zniewolenia człowieka i jego upodlenia,
Wszystkie te wydarzenia są to prawdziwe historie często niemożliwe do pojęcia dla cywilizowanego człowieka, ale niestety takie są przykre fakty.
Dzięki takiemu autorowi jak m in. Gustaw Herling- Grudziński możemy również przypatrzeć się postawie człowieka , który nie tylko stanął wobec zła jakie niesie ze sobą wojna ale żył i był martretowany w rosyjskich obozach pracy-łagrach.
Autor pokazuje jak bardzo wojna czyli zabijanie ludzi przez ludzi zmieniła charakter człowieka, marzenia, ideały czyli wszystkie te wartości którymi się dotychczas kierował , ale poznajemy tu bohaterów którzy pomimo terroru, głodu, wielkiej tragedii jaka go dotknęła walczy o przetrwanie i o zachowanie choć krzty człowieczeństwa i nie zatracenie wartości. Nie poddają się.
Od wojny, nędzy i od głodu,
Sponiewieranej krwi narodu,
Od łez wylanych obłąkanie
- Wybaw nas, Panie!"
Słowa tej modlitwy bardzo często pojawiały i pojawiają się na ustach ludzi, którzy wiedza czym jest wojna i jakie są jej skutki. Wojna społeczny kataklizm, zagłada, unicestwienie, to olbrzymie zło, bo oznacza zabijanie ludzi przez ludzi. Nigdy więcej, nigdy więcej niech nie mają miejsca masowe zagłady, morderstwa, gdzie nie giną dziesiątki tysięcy i nie setki tysięcy, ale miliony istnień ludzkich. Ja sama nie przeżyłam wojny, lecz znam ją z literatury, filmów, opowiadań. Niedawno przeczytałam książkę ,,Inny świat”.
W powieści tej autor opisuje wydarzenia, których był świadkiem. Łagry były to obozy pracy, miejsca zsyłek więźniów skazywanych niekiedy za wyimaginowane zbrodnie. Ich celem było dostarczanie darmowej siły roboczej, doszczętne wyeksploatowanie człowieka, który traktowany był jak zwierzę. Czterdziestostopniowe mrozy, niekiedy dwudziestogodzinne dni pracy jak i niewiarygodnie niskie racje żywnościowe sprawiały, jak twierdzi autor, iż niewielu przeżywało tam dłużej niż 2 lata. Proces degradacji i wynaturzenia kwitł. Chęć przeżycia za wszelką cenę pozbawiła więźniów wrażliwości na cierpienia innych, wypaliła wrażliwość, pogwałciła to co ludzkie. Egzystencja w łagrze sprowadzała się do potrzeb fizjologicznych i walki o byt. W „Innym świecie” poznajemy Grudzińskiego jako moralistę, starającego się zachować resztki godności, nie poddającego się ogólnemu pesymizmowi. Jednakże opierając się na swoich doświadczeniach autor apeluje, iż nie można sądzić człowieka za czyny, których dokonał w nieludzkich warunkach. To co przeżył w obozie nauczyło go wiele o człowieku i jego naturze. Pomimo ciągłego upodlania nie tracił nadziei, bo wiedział, że jeśli tutaj się podda, to nie będzie umiał powrócić do normalności, gdy będzie wolny, że stanie się strzępkiem tego kim był kiedyś. Narrator- bohater ukazuje w swoim utworze, iż nawet w nieludzkich warunkach można było zachować godność, podjąć chociaż próbę uratowania podstawowych wartości ludzkich. Przedstawiając nam postać Kostylewa, ukazuje upór i sprzeciw przeciwko systemowi. Bohater ten, aby wyrazić swój bunt opalał w ogniu dłoń, nie pozwalając aby się zagoiła. „Nigdy rozumiesz, nigdy nie będę już dla nich pracował”. Wolał popełnić samobójstwo niż stać się narzędziem w rękach władz. Oczywiście postawa Kostylewa była symboliczna, ale udowodnił nią, że pomimo całego tego procesu degradacji jest miejsce na zachowanie godności. Czy samobójstwo jest formą sprzeciwu? W łagrach tak! Bo tam był to jedyny pozostały więźniom akt człowieczeństwa i wolności. Kulminacyjną częścią utworu jest epilog. Ukazuje spotkanie, wolnego już Grudzińskiego, w Rzymie w 1945 roku, z poznanym jeszcze w więzieniu w Witebsku Żydem z Grodna. Dawny współwięzień zwierza mu się z tego, iż będąc w obozie, aby ratować siebie, obciążył fałszywymi zeznaniami czterech niemieckich komunistów za co zostali rozstrzelani. Żyd oczekiwał prostego słowa... „rozumiem”, ale autor „Innego świata” będąc już 3 lata na wolności, przyswoiwszy się już do życia poza murami łagru nie zdobył się na to. Wstał i odszedł.
Scena ta jest bardzo wymowna. Bohater dowiódł swoją postawą, że pomimo warunków w jakich znajduje się człowiek zawsze można walczyć o własną godność. Niekiedy cena jest bardzo wysoka, jak w przypadku Kostylewa, ale jest to jedyny sposób, aby móc później żyć „po ludzku”, nie dręczyć się jak Żyd z Grodna wyrzutami sumienia.
Literatura na przełomie wieków dostarczyła czytelnikom wiele przykładów bohaterów dążących do urzeczywistnienia wyznawanych przez siebie wartości. Walka, cierpienie, wyrzeczenia, a nawet śmierć... to wszystko towarzyszyło tym, którzy sprzeciwiali się tyranii, biedzie czy niesprawiedliwości. Walczyli o nią, tak w fikcyjnym świecie literackim, jak i w tym prawdziwym, otaczającym nas na co dzień. Ich działanie było niekiedy z góry skazane na niepowodzenie, ale pokazywali że można walczyć w imię prawości pomimo niesprzyjających warunków. Poświęcali honor, miłość innych, życie osobiste, aby dążyć do realizacji swych idei.
Pomimo nacisku i prób zdemoralizowania, ci ludzie przetrwali i żyją bądź żyli wśród nas. Nie poddali się, nie zostali złamani, walczyli o przetrwanie nie tylko ciała, ale i ducha. Ducha, w którym kryje się człowieczeństwo, którego posiadają niekiedy więcej niż ci urodzeni już po wojnie, którzy nie zaznali głodu i cierpienia.
Do mnie osobiście najbardziej przemawia literatura faktu. Pisarze mogą kreować niezliczonych, pięknych bohaterów, wplątywać ich w zawiłe intrygi, ale to historie tych najbliższych nam, żyjących gdzieś obok, najgłębiej zapadają w sercu
Osobiście uważam że literatura współczesna uczy człowieka rzeczy najważniejszej walki o człowieczeństwo co dla każdego człowieka powinno być wartością priorytetową. I to jest argumentem w mojej tezie że z każdej epoki nawet tej w której panuje przemoc , okrucieństwo, mordy ,cierpienie niewinnych ludzi człowiek może się czegoś nauczyć odróżnić dobro od zła. Wojna to zło bo wyrządza ludziom krzywdę a walka ludzi , ciemiężonych i poniewieranych podczas wojny to dobro bowiem jak już wspomniałam walczyli oni w imię prawości pomimo niesprzyjających warunków.
W powyższej części swojej wypowiedzi starałam się udowodnić , że lektury szkolne są trafnie dobrane dla współczesnego ucznia pod trzema względami : terapeutycznym , wychowawczym i poznawczym.
Przytoczyłam te wartości ,które najbardziej do mnie przemawiają ,ale już na ich podstawie możemy wywnioskować ,że książki są niezwykła skarbnicą cennych wartości.
Teraz przejdę do odpowiedzi na pytanie: czy listy lektur dla poszczególnych klas są dobrze dobrane pod względem współczesnego rozwoju techniki i cywilizacji?????
To znaczy czy lektury propagują takie wartości , które pomagają człowiekowi tworzyć cywilizację przemysłową , rozwijać technikę?
A więc, współczesny czytelnik z lektur dowie się jak kiedyś postępowano, czym się kierowano w przeszłości ale przecież świat się zmienił wartości jakimi człowiek kierował się zanikają, teraz liczą się zyski. Pieniądze, nie liczy się człowiek i czyjeś problemy i uczucia, tak jak to było kiedyś. Liczą się rzeczy materialne, świat cechuje obojętność ignorancja , obserwujemy dziką pogoń za pieniędzmi. Można by pomyśleć , że nie dają one współczesnemu człowiekowi wartości które są mu przydatne Myślę że lektury szkolne dobrze dobrane są również pod tym względem , że nie przekazują tych wartości jakie rządzą ludźmi w ówczesnym mi świecie. Myślę tak dlatego gdyż uważam że zgubiłoby to nie tylko jednego człowieka ,ale cała ludzkość. Wartości jakie przekazują lektury może nie pomagają w tworzeniu ówczesnej cywilizacji ale pomagają rozwijać te wartości , które są wytworem pracy człowieka -istoty duchowej. Myślę że są to jednak wartości ważniejsze bo bez nich techniczne środki oddziaływania , choćby najbardziej funkcjonalne i ekonomiczne są puste i bezwartościowe.
Podsumowując, z całą pewnością uważam , że lektury zostały trafnie dobrane dla współczesnego ucznia gdyż odnajdujemy w nich jak widać wartości, nam bardzo bliskie. dotyczą nas samych naszego wnętrza mówię bowiem o naszym charakterze , ludzkim charakterze , który jak widać się nie zmienia który jest ponadczasowy Podobnie czujemy i podobnie myślimy. Każda postać opisana w literaturze odzwierciedla jakieś konkretne ludzkie zachowania, które nie raz powtórzą się w przyszłości dlatego warto je poznać by świat nie był nam obcy. Po to abyśmy wkraczając w dorosłe życie nie zawiedli się na kimś, abyśmy wiedzieli że świat nie jest taki sielankowy jak nam się wydawało po prostu abyśmy się nie rozczarowali.
Czytanie lektur wzbogaca nas również o wiele nowych doświadczeń , życiowych, uczy odróżniania dobra od zła , krytycznego patrzenia na niemoralne zachowania ludzkie.
Często dzięki lekturze poznajemy odpowiedź na dręczące nas pytania a czasami książka uczy nowego, często lepszego poglądu na życie, dzięki któremu możemy więcej zobaczyć. Czasami pod wpływem przeczytanej książki zmieniamy się na lepsze.
Lektura zapoznaje nas z historią, wpływa na nasze oceny i postawy moralne , uczy trafnych wyborów oraz pokazuje optymalne wyjścia z sytuacji.
Oprócz tych wszystkich zalet książki mają funkcję terapeutyczną co również jest bardzo ważne w ówczesnym życiu.
Myślę, że nie ma takiej lektury która jest zbędna, niepotrzebna, pusta w swoim przesłaniu.
Jak już wcześniej napisano termin wartości wszedł do języka potocznego i zatrącił swój pierwotny sens. Szukając owego pierwotnego pojęcia napotykamy nastepujacą definicje: wartościami nazywamy “...idee, zjawiska, materialne i niematerialne przedmioty, stany rzeczy, osoby, grupy itp. dodatnio lub ujemnie oceniane lub aprobowane czy odrzucane. Wartości stanowią jeden z głównych wyznaczników i celów ludzkiego działania”2
Wielokrotnie mamy świadomość rzeczy pięknych i wzniosłych w ważnych albo trudnych momentach naszego życia nie zdając sobie sprawy z tego, że każdego dnia poruszamy się w granicach własnego systemu wartości.
1
10